Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Maj 17, 2024, 14:44:28


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: [1] |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Kryzys, Kurs złotego, Dług publiczny...  (Przeczytany 6363 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
ramer
Gość
« : Listopad 24, 2011, 09:28:19 »

Wczoraj NBP interweniował na rynku walutowym poprzez sprzedaż euro. Złoty chwilowo umocnił się. Nie trwało jednak to długo.
Zbliża się koniec roku. Jak myślicie ? Przekroczymy 55% PKB ? Co się wtedy stanie ? Co nas wówczas czeka ?
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #1 : Listopad 24, 2011, 09:48:41 »

w radiowej trójce usłyszałem wczoraj, że światowy zadłużenie zbliża się do 55bln.$,-
i pytanie redaktora z trójki(i również moje)- U KOGO MAMY TO ZADŁUŻENIE ? ? ?

[/color]
"Jak rósł dług publiczny na świecie

Portal Economist Intelligence Unit opracował suwakowy zegar, pokazujący wzrost długu publicznego w skali całego świata od 1999 r.

Wygląda to tak: nad mapą świata jest zegar wskazujący lata, można suwakiem wybrać odpowiedni rok i odczytać łączny dług publiczny na świecie w tym roku, a także dług dla danego kraju, w tym obliczony per capita. Oczywiście przyjmuje się tu założenie stałego tempa wzrostu długu w latach minionych, kiedy dane łączne są znane, i jakieś założenia prognostyczne co do następnych okresów.

Odczyt z suwaka dał następujące dane (podane w przybliżeniu pierwsze dwie cyfry to biliony, trzy dalsze to miliardy USD): 35 122 351 677 277 USD.

Tablica 1. Dług publiczny na świecie ogółemRok   Dług w bln USD
2000   18 ,728
2001   18,037
2002   19,710
2003   23,000
2004   25,913
2005   26,019
2007   29,475
2008   31,516


Licznik ciągle bije, więc po chwili wielkość ta jest już nieaktualna. Ile będzie w następnym roku? Prognoza na dalsze lata to: na 2010 r. – 40 bln, na 2011 r. – 45 bln. Jak widać, gdzieś do roku 2002 dług światowy zwiększał się stosunkowo wolno (między 2000 r. a 2001 r. nawet uległ lekkiemu zmniejszeniu). To były czasy recesji. Przyspieszenie, i to wyraźne, w skali światowej nastąpiło od lat 2003-2004."

http://www.obserwatorfinansowy.pl/2010/04/20/swiatu-grozi-eksplozja-dlugu-publicznego/
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
chanell

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #2 : Luty 13, 2012, 12:00:22 »

UWAGA ! PISZCIE O TYM CO SIE STAŁO W ISLANDII BO MEDIA O TYM MILCZĄ


Nie wiem co o tym sądzić i czy to prawda ?  Może  jest ktoś, kto mieszka na Islandii i jest wstanie potwierdzić tę wiadomość ??


 Autor tekstu jest Włochem  http://marcpoling.blogspot.com/
Info : Luty 3, 2012 o 13:08   
Islandczycy sprawili, że rząd, który aprobował pod dyktando światowej finansjery zubożyć islandzki naród zgodnie ze scenariuszem aktualnie „przerabianym” przez Grecję podał się w komplecie do dymisji! Główne banki w Islandii zostały znacjonalizowane i mieszkańcy zdecydowali jednogłośnie zadeklarować niewypłacalność długu, który został zaciągnięty przez prywatne banki w Wielkiej Brytanii i Holandii. Doprowadzono też do powołania Zgromadzenia Narodowego w celu ponownego spisania konstytucji. I to wszystko w pokojowy sposób. To prawdziwa rewolucja przeciw władzy, która doprowadziła Islandię do aktualnego załamania. Na pewno zastanawiacie się, dlaczego te wydarzenia nie zostały szeroko nagłośnione? Odpowiedź na to pytanie prowadzi do kolejnego pytania: Co by się stało, gdyby reszta europejskich narodów wzięła przykład z Islandii? Oto krótka chronologia faktów: Wrzesień 2008 roku: nacjonalizacja najważniejszego banku w Islandii, Glitnir Banku, w wyniku czego giełd zawiesza swoje działanie i zostaje ogłoszone bankructwo kraju. Styczeń 2009 roku: protesty mieszkańców przed parlamentem powodują dymisję premiera Geira Haarde oraz całego socjaldemokratycznego rządu, a następnie przedterminowe wybory. Sytuacja ekonomiczna wciąż jest zła i parlament przedstawia ustawę, która ma prywatnym długiem prywatnych banków (wobec brytyjskich i holenderskich banków) wynoszącym 3,5 miliarda euro obarczyć islandzkie rodziny na 15 lat ze stopą procentową 5,5 procent. W odpowiedzi na to następuje drugi etap pokojowej rewolucji. Początek 2010 roku: mieszkańcy zajmują ponownie place i ulice, żądając ogłoszenia referendum w powyższej sprawie. Luty 2010 roku: prezydent Olafur Grimsson wetuje proponowaną przez parlament ustawę i ogłasza ogólnonarodowe referendum, w którym 93 procent głosujących opowiada się za niespłacaniem tego długu. W międzyczasie rząd zarządził sądowe dochodzenia mające ustalić winnych doprowadzenia do zaistniałego kryzysu. Zostają wydane pierwsze nakazy aresztowania bankowców, którzy przezornie odpowiednio wcześniej uciekli z Islandii. W tym kryzysowym momencie zostaje powołane zgromadzenie mające spisać nową konstytucję uwzględniającą nauki z dopiero co „przerobionej lekcji”. W tym celu zostaje wybranych 25 obywateli wolnych od przynależności partyjnej spośród 522, którzy stawili się na głosowanie (kryterium wyboru tej „25%u2033 – poza nieposiadaniem żadnej książeczki partyjnej – była pełnoletniość oraz przedstawienie 30 podpisów popierających ich osób). Ta nowa rada konstytucyjna rozpoczęła w lutym pracę, która ma się zakończyć przedstawieniem i poddaniem pod głosowanie w najbliższych wyborach przygotowanej przez nią „Magna Carty”. Czy ktoś słyszał o tym wszystkim w europejskich środkach przekazu? Czy widzieliśmy, choćby jedno zdjęcie z tych wydarzeń w którymkolwiek programie telewizyjnym? Oczywiście – NIE! W ten oto sposób Islandczycy dali lekcję bezpośredniej demokracji oraz niezależności narodowej i monetarnej całej Europie pokojowo sprzeciwiając się Systemowi. Minimum tego, co możemy zrobić, to mieć świadomość tego, co się stało, i uczynić z tego „legendę” przekazywaną z ust do ust.
Póki co wciąż mamy możliwość obejścia manipulacji medialno informacyjnej służącej interesom ekonomicznym banków i wielkich ponadnarodowych korporacji. Nie straćmy tej szansy i informujmy o tym innych, aby w przyszłości móc podjąć podobne działania, jeśli zajdzie taka potrzeba. kopiuj wklej gdzie sie da ! niech ludzie sie dowiedzą !!
Wpis pochodzi z komentarza Info : Luty 3, 2012 o 13:08
Źródło:  http://creativiculturali.ning.com/profiles/blog/show?id=3565617%3ABlogPost%3A86298&xgs=1&xg_source=facebook
opr. 2011/11/19/islandzka-lekcja-dla-calego-swiata/


http://nnka.wordpress.com/2012/02/03/piszcie-o-tym-co-sie-stalo-w-islandii-bo-media-o-tym-milcza/

 

Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Księga Koheleta 3,1
arteq
Gość
« Odpowiedz #3 : Luty 13, 2012, 12:18:59 »

W kwestii długów, pożyczek kieruję się w życiu bardzo prostą zasadą:

jeżeli na daną rzecz nie mam odłożone 50% jej wartości, a pozostałych 50% nie jestem w stanie oddać/spłacić w przeciągu 6-12 miesięcy oznacza to, że mnie po prostu na to nie stać i tyle... nie ma się co wtedy napinać.

Pewnym wyjątkiem może być mieszkanie.
« Ostatnia zmiana: Luty 13, 2012, 12:20:59 wysłane przez arteq » Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #4 : Luty 13, 2012, 15:45:32 »

W kwestii Islandii jeszcze .
http://www.presseurop.eu/pl/content/article/756401-wyspiarze-pisza-sobie-konstytucje

Ponadto Islandia, z tego co mi wiadomo, jest samowystarczalna energetycznie i jeszcze nadwyżki chce sprzedawać podmorskim kablem Brytyjczykom (by oddać długi )
http://www.islandia.org.pl/artykuly/2011/kabel_podmorski_islandia.html

 Do tego mają stałe źródło eksportowego dochodu jakim jest rybołówstwo.
Taki kraj może sobie pozwolić na wolność i bezpośrednią demokrację.

Ogólnie dzięki samowystarczalności energetycznej oraz w pewnej mierze żywnościowej , Islandia jest przykładem kraju przyszłości.
Oni mają źródła geotermalne, ale już niedługo ludzkość uzyska dostęp do niewyobrażalnych ilości energii z "eteru". Zimna fuzja w domowym generatorze, to tylko jeden z przykładów.
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #5 : Luty 13, 2012, 21:04:46 »

Posty dotyczące "zimnej fuzji|" przeniosłem do odpowiedniejszego wątku >>.
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #6 : Maj 28, 2012, 09:56:53 »

Czym jest islandzka rewolucja i dlaczego nie słyszymy o tym w mediach
admin, pon., 2012-05-28 08:19

 Skala zjawiska:  globalne
 
 spiegel.de

W 2008 roku, na początku kryzysu finansowego, Islandia znalazła się na granicy bankructwa. System bankowy tego liczącego 320 tysięcy mieszkańców kraju, nie wytrzymał kłopotów rynkowych i znalazł się na granicy upadku. Potem jednak w kraju tym zaszły zmiany, które są koszmarem dla wszystkich europejskich polityków.

Początkowo wszystko świetnie prosperowało a Islandia stała się jednym z najbogatszych krajów świata. W 2003 roku wszystkie banki w tym kraju zostały sprywatyzowane. Postanowiono również przyciągnąć inwestorów zagranicznych, co było możliwe dzięki rozwojowi bankowości internetowej.

Konto o nazwie IceSave przyciągało wielu inwestorów zwłaszcza z Wielkiej Brytanii i Holandii. Wraz ze wzrostem inwestycji rósł też dług zagraniczny banków. W 2003 roku dług wynosił 200% PKB a w 2007 już 900 % a finał był taki, że trzy największe banki, Landbanki, Kapthing i Glitnir, zostały znacjonalizowane.

Bankrucja Islandii zakończyła się tym, czym powinna się skończyć bankrucja Grecji, czyli dewaluacją waluty. Islandzka korona straciła w wyniku tego zjawiska ponad 85% swojej wartości.

Międzynarodowa społeczność finansowa próbowała wywrzeć na Islandii presję, aby kraj wziął na siebie zobowiązania banków argumentując, że tylko kraj będzie w stanie spłacić należności względem Brytyjczyków i Holendrów. Wyliczono, że aby spłacić te długi każdy mieszkaniec musiałby oddawać, co miesiąc dodatkowe 100 euro i tak przez 15 lat.

To przelało czarę goryczy a wydarzenia, jakie nastąpiły potem były naprawdę niezwykłe. Najpierw premier Grimsson odmówił ratyfikacji ustawy, która uczyniłaby obywateli Islandii odpowiedzialnymi za dług i rozpisał referendum w tej sprawie.

Wielka Brytania i Holandia w odwecie zagroziły poważnymi represjami, które mogłyby sprowadzić na kraj międzynarodową izolację

Grimsson oświadczył publicznie, że został poinformowany, że jeśli nie zostaną zaakceptowane warunki społeczności międzynarodowej to Islandia stanie się druga Kubą, ale ich przyjęcie uczyniłoby z niej drugie Haiti.

W marcu 2010 odbyło się wspominane referendum, które zakończyło się wynikiem wskazującym, że 93% ludzi głosowało przeciwko spłacie długów. Jako retorsja MFW natychmiast wycofał kredytowanie dla Islandii. Jednak Islandczycy nie dali za wygraną i zdecydowali przyjąć nową konstytucję, która wyzwoli kraj spod władzy międzynarodowej finansjery i wirtualnych pieniędzy.

Wyrazem skrajnego braku zaufania do polityków był fakt, że konstytucje pisało 25 osób spośród 522 dorosłych, którzy nie należą do żadnej partii politycznej. Dokument został napisany praktycznie w Internecie a posiedzenia prowadzono online tak, aby każdy mógł dodać swoje uwagi. Konstytucja ma zostać ratyfikowana po następnych wyborach.

Dlaczego warto o tym napisać? Chociażby z tego powodu, że nikt nigdzie nie wspomina o tym w mediach. Zmiany w Islandii zostały obłożone infamią medialną ze strachu rządzących elit, które przeraziły się, że inne narody wezmą z nich przykład.

Dzisiaj tego samego typu rozwiązania obarczające odpowiedzialnością za błędy kilku oszustów całego narodu próbuje się wprowadzać w innych krajach jak Grecja czy Polska, czego doskonałym przykładem jest ostatnio przepychana ustawa zmuszająca Polaków do pracy aż do śmierci.
 
Gdy spojrzymy na Islandię i zastanowimy się nad tym, o czym świadczy odmowa poddania się woli wyrazicieli obcych interesów można stwierdzić, że jest to przejaw ich suwerenności. Dlatego właśnie o tych przemianach nie usłyszymy nic w sączących propagandę wiadomościach.

http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/czym-jest-islandzka-rewolucja-dlaczego-nie-slyszymy-o-tym-w-mediach
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
blueray21

Skryba, jakich mało


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomości: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #7 : Maj 28, 2012, 10:06:02 »

Już to gdzieś pisałem. Niestety nowy parlament ugiął się pod presją wierzycieli i w czerwcu u, oku przegłosowali spłaty, co prawda wolniej i z mniejszymi odsetkami, ale jednak. Prawdopodobnie dlatego, że zamierzają pobudować klaster elektrowni geotermalnych i sprzedawać prąd kablem do Szkocji, więc będą im potrzebne kredyty i oczywiście urządzenia, których sami nie produkują.
Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #8 : Maj 28, 2012, 10:21:53 »

..no nie wiem tekst jest z dzisiaj, i,-
"Konstytucja ma zostać ratyfikowana po następnych wyborach."
czy wybory się już odbyły i nie ratyfikowano nowej konstytucji??
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
Strony: [1] |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.096 sekund z 21 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

maho pisanepioremanila glassed redmount wolfmonster