20 maja i 5 czerwca 2012

[songo1970]

20 maja i 5 czerwca 2012
sobota, 19 maja 2012 11:51 |  | 

Te dwie daty wyznaczają dwa wydarzenie kosmiczne: obrączkowe zaćmienie Słońca (20 maja) oraz tranzyt Wenus przez tarczę Słońca (5/6 czerwca). Zadziwiające wszelako jest to, że obie te daty zostały wyraźnie wskazane już co najmniej dwukrotnie w przekazach kręgów zbożowych - w latach 2005 oraz 2011.
<a href="http://www.youtube.com/v/Q95pZiHFabU?version=3&amp;amp;hl=pl_PL" target="_blank">http://www.youtube.com/v/Q95pZiHFabU?version=3&amp;amp;hl=pl_PL</a>


Mowa jest o dwóch crop circles: pierwszy pojawił się w Wayland's Smithy (Wielka Brytania) 9 sierpnia 2005, zaś drugi w East Kenneth (Wielka Brytania) 22 lipca 2011. Niektórzy autorzy w sieci twierdzą, że motyw wskazujący charakterystyczne ustawienie planet wraz z obrączkowym zaćmieniem Słońca pojawił się wręcz czterokrotnie w różnych kręgach zbożowych.

Nie ma żadnej konkretnej wiedzy o tym, jak te dwie daty  - czy też pewniej 16 dni pomiędzy nimi - mogą wpłynąć na nasze losy, wszelako z pewnością możemy oczekiwać silnego oddziaływania energii kosmicznych, jak zawsze przy tego rodzaju wydarzeniach. 20 maja do linii wyrównania Ziemi Księżyca i Słońca dołączają Plejady ze swoim Centralnym Słońcem Galaktyki, jak pięknie nazwali Alcyone bracia Majowie. W obydwu wspomnianych kręgach zbożowych symbole odnoszące się do kultury Majów są obecne.

Jak doświadczenie uczy, tak szczególne daty nie zostaną niezauważone - i być może w jakiś przewrotny sposób wykorzystane - przez naszych Kolegów Z Ciemnej Strony. Tym ciekawszym jest inicjatywa globalnej medytacji i wizualizacji uwolnienia Ziemi z obecności istot zorientowanych negatywnie i stworzenia sieci energetycznej dla przestrzeni Nowego Świata. Być może będzie to przeciwwagą energetyczną dla wspomnianych działań. Zwłaszcza, że Kosmos w tych chwilach wspiera tych, którzy się o to wsparcie do niego zwrócą

Jestem świadom kontrowersji, które się rozgrywają wobec tej akcji - zazwyczaj pewne zamieszanie informacyjne towarzyszy tego typu wydarzeniom. W tym przypadku nie jest jasne kto jest inicjatorem tej akcji. Także nie odbierz proszę faktu zamieszczenia poniżej instrukcji do tej wizualizacji jako mojej sugestii, by się w to włączyć. Ale jeśli poczujesz, że to dobry ruch, to możesz skorzystać (tekst jest po angielsku). Medytacja jest planowana dokładnie w tym samym momencie zaćmienia, co w naszych realiach oznacza godzinę 3.30 rano 21 maja 2012.

<a href="http://www.youtube.com/v/1doyz5Duuw0?version=3&amp;amp;hl=pl_PL" target="_blank">http://www.youtube.com/v/1doyz5Duuw0?version=3&amp;amp;hl=pl_PL</a>

FaceBook się w związku z tą medytacją organizuje tutaj

Zaćmienie będzie widoczne w pasie szerokości około 300 km od USA do Chin. Tutaj możesz zobaczyć dokładnie pas jego przejścia.
Koledzy z NASA opisują całe wydarzenie obrączkowego zaćmienia Słońca w swoim języku:

<a href="http://www.youtube.com/v/7YX2blo1eRk?version=3&amp;amp;hl=pl_PL" target="_blank">http://www.youtube.com/v/7YX2blo1eRk?version=3&amp;amp;hl=pl_PL</a>

So... enjoy:)

http://www.schodamidonieba.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=1320:20-maja-i-5-czerwca-2012&catid=44:swoje&Itemid=125

[Kiara]

Podstęp jak zawsze .Oni nigdy nie byli uczciwi i nie będą chyba jeszcze bardzo , bardzo długo. Medytacja tak olbrzymiej ilości ludzi to płynąca energia , która chcą wykorzystać do stworzenia nowego wpisu informacyjnego , bo dotychczasowy wyzeruje się totalnie. Nie chodzi o nic więcej tylko o energię której ciemnej stronie już od dawna brakuje.
Jak nie wiesz o co chodzi to zawsze o energię , przejęcie strumienia energetycznego płynącego z ziemi na zamówienie wcale nie jest trudne jak się wie jak to zrobić , ciemne braterstwo zna doskonale metody techniczne. Są do tego przygotowani doskonale, zatem organizują kolejny podstęp wykorzystując ludzką empatię i nieświadomość.
Nowe dokonuje się w każdym z nas , my zmieniając siebie zmieniamy świat wpisując weń nasze uczucia , utwierdzamy je naszą mocą, to wystarczy. Jednak kto co zrobi w co uwierzy? To już jego sprawa , ja tam i tak wiem iz nie ma takiej mocy by zmieniła plan Stwórcy Wszechrzeczy!
Zatem i tak i tak intencje Ludzkie zawarte w energii nie dadzą się zapisać inaczej , chociaż....

Pamiętać zawsze należy iż "chytry dwa razy traci....." w polu morfogenetycznym zapisy dokonuje się inaczej niż w sieci energetycznej. My obecnie piszemy miłością w polu a nie światłem w sieci, bowiem to miłość tworzy najbardziej czyste i najjaśniejsze światło o największej mocy a nie światło tworzy miłość.
Miłość tworzy światło i miłość stwarza nowe , nikt i nic tego nie zmieni nawet gdyby nie wiem ile medytował!
Zatem po co ta energia z medytacji ? Tylko dla przetrwania czasowego w przestrzeni  i tak i tak rozpadającego się systemu, który rozpadnie się nieodwołalnie i bezpowrotnie.


Kiara

[songo1970]

Zatem po co ta energia z medytacji ? Tylko dla przetrwania czasowego w przestrzeni  i tak i tak rozpadającego się systemu, który rozpadnie się nieodwołalnie i bezpowrotnie.


Kiara

.."wampiry" już nie mają zębów, ale nadal są głodne,-
ja ich nie nakarmie

[Kiara]

Ja też nie , nawet niech nie marzą o tym! Koniec dostaw energii dla Galaktycznej Federacji Światła! Chcą świecić za pomocą cudzej energii podstępnie wyłudzonej, już NIE! NIE! NIE! STOP! i BASTA!

Teraz my sami będziemy korzystać z naszej energii dla naszego dobra!


Kiara

[east]

Och Kiaro
Czemu Ty doszukujesz się podstępów ?
Medytacja się odbędzie czy tego chcesz ,czy nie i nikt, na prawdę nikt  nie zna zakończenia tego zdarzenia. Ludzka intencja jest w stanie zmienić rzeczywistość. Oczywiście są też tzw ciemne siły, które będą próbowały to wykorzystać.

Jednakże ani Ty , ani nikt nie wie co się dokładnie wydarzy i ku czemu ostatecznie energia popłynie.
Sprawy dzieją się na takich poziomach, że Twoje zafiksowanie i sprzeciw może powodować zaburzenia w nowych wzorach
, które się w tym czasie będą wgrywać. Intencja medytacji dla pokoju , jeśli jest czysta , wzmacnia pokój. To proste. W tym nie ma pól strachu, których się doszukujesz.

Medytacja to nie jest wysyłanie dokądś tam energii. Masz chyba błędne pojęcie o medytacji, Kiaro.
To zawsze dotyczy wnętrza człowieka. Że akurat ileś tam osób medytuje .. to nie jest jakieś zbiorowe mantrowanie. Jest to prices wewnętrzny. Na pewnym poziomie następuje synchronizacja świadomości, ale nikt nie ma na to wpływu. Nikt tego nie przejmie. Informacja popłynie i zostanie wzmocniona właściwie.

W medytacji nic nie stoi w sprzeczności z tym , co piszesz, że

Nowe dokonuje się w każdym z nas , my zmieniając siebie zmieniamy świat wpisując weń nasze uczucia , utwierdzamy je naszą mocą, to wystarczy

Przy czym medytacja nie jest myśleniem i kombinowaniem. Wystarczy nastrój, uczucie, intencja.

[Kiara]

east jeżeli czegoś nie wiesz .. to bardzo proszę mów za siebie, bo Ty  naprawdę nie wiesz co ja wiem.Jeżeli coś wiesz, to też bardzo proszę mów za siebie bo wcale nie masz pewności iż ja t wiem i czy wiem tak jak Ty.
Wbrew Twoim przekonaniom ja nie jestem tobą , a ty mną , chociaż jesteśmy w tej samej wspólnej przestrzeni.
Medytacja jest wysyłaniem energii , a na dodatek wyobrażenie sobie pokoju przez dwie grupy o rożnych opcjach ideologicznych mają zupełnie inne.
Pokój na ziemi to jedno ,a drugie warunki życia w czasie jego trwania zależne bardzo od przekierowania energii w wybraną opcję realizacji go.
Synchronizacja świadomości .... na pewnym poziomie... a na jakim i co z tego uzyskują pewne opcje władające tym pewnym poziomem? Czy naprawdę to wiesz?

W momencie w którym jesteśmy tu i teraz nie wystarczy nastrój , uczucie i intencja, bowiem energia , to energia można z niej tworzyć wiele gdy zna się sposoby , wystarczy wiedza i cel.


Kiara

[east]

Nie bierz tak wszystkiego do siebie Kiaro. Sorki, ale wygląda na to, że nie wiesz czym jest medytacja. Masz na ten temat jakieś wyobrażenie i to wszystko.
Ktokolwiek medytuje wysyłając energię , to nie medytuje, tylko myśli, że wysyła energię, wyobraża to sobie i to nie jest medytacja.

Medytacja to nie myślenie. Wyciszenie pragnień, oczekiwań, puszczenie wszystkiego , wszystkich przywiązań i wyobrażeń. Można wyrażać intencję, ale intencja nie jest wysyłaniem sygnału, lecz zaproszeniem dla Wszechświata by odpowiedział. Nie jest skierowana do kogokolwiek. Ma kierunek do środka .
Energia jest, przepływa. Można ją lekko ukierunkować stwarzając dla niej silnie przyciągające miejsce przepływu, na przykład pustkę (energia się zasysa do środka). Nie da się jej zgromadzić jak w akumulatorze ,aby potem nią spawać
Ta wiedza jest wiedzą dotyczącą implozji energii , a nie jej gromadzenia (poprzez JA ) oraz eksplozji.
Może Ci się to nie podobać, trudno. Nikt Ciebie nie atakuje, więc nie musisz się tak ciskać.

Synchronizacja świadomości odbywa się poza JA, poza wyobrażeniami. TY nie masz na to wpływu, ponieważ każde JA jest ograniczone i dotyczy wyłącznie jednostki w takiej, a nie innej formie wcielonej. Całość organizuje się na poziomie Świadomości, powiązanej całości, ponad jednostkami (tak jak komórki w organizmie). Nie jesteś moim wrogiem. Nie jestem Twoim wrogiem, bo  tak czy inaczej wykonujemy pracę użyteczną dla Całości, Jednego Organizmu, którym jesteśmy jako zbiorowość.

[Kiara]

Tak , tak... east ja naprawdę nic nie wiem twoim zdaniem  i niech tak dla ciebie pozostanie nadal jak Ci z tym dobrze. Ja natomiast pozostanę przy mojej wiedzy bo mi z nią po drodze.
Nie mniej jednak ta medytacja była zbiorowa w określonym celu z wizualizacją ( wyobrażeniami wspólnymi , które grupa napełniała energiom) , czyli zewnętrzna.
bynajmniej określenia "medytacja" przy tym wyreżyserowanym spektaklu użyto i do tego konkretu odnosi się mój komentarz.

Z czym komu po drodze to jego sprawa , ja tylko komentuje zdarzenie.

Kiara

[Przebiśnieg]

Dodam tylko, że daty jako element starego procesu coraz rzadziej są hm zasadne

[barneyos]

Hm, dziwna sprawa, nie chciałem się wcześniej odzywać, coby mieć czas zweryfikować pewne rzeczy, ale od soboty noc w noc mocno "daje w beret". I to idzie z góry na dół, czyli napełnia a nie wylewa. I takie ładne białe.

Czyżby prawda czy siła sugestii ?