No to jesteśmy w domu panie z Oriona.
Jak się nie ma argumentów na podniesienie wartości Ani Dolińskiej , to się usiłuje obniżyć moją wartość przez eksponowanie moich błędów ortograficznych.
Tak dysortografia to jedna z "ozdób" mojej osobowości , pisałam już o tym na forum kilkakrotnie i nie tak dawno również. Forumowicze i czytelnicy znają to zagadnienie , naprawdę nie jesteś odkrywcą.
Naprawdę kiepski to sposób , bardzo kiepski, no ale cóż ? Każdy używa jakiegoś na swoją miarę.
Ja nic do tej kobiety personalnie nie mam i nie neguję jej żadnej wartości. Cokolwiek robi , sadzę iż ma dobre intencje , tylko wykorzystane podstępnie.
Ukazuję sposoby manipulacji ludźmi projektu przez byt , który przedstawia się jako Enki oraz brak analizy przekazu , który ośmiesza ludzi projektu pokazując ich słabości wykorzystywane przez ten byt , oraz perfekcyjną manipulacje nimi.
Co przekłada się na manipulacje zaufaniem i naiwnościom wszystkich pozostałych ludzi , czyli zwolenników projektu.
Oczywiście iż będę kontynuowała analizę dalej bez względu na Twoje przerywniki z w postaci moich nieprawidłowości w pisowni.
Grunt to mieć prawidłowość w logice i wyciąganiu wniosków z otaczających nas zdarzeń!
***********
" CHEOPS - ANIA (04)
SZAMOTUŁY, 12 października 2010
Sesja z Anną Dolińską metodą indukcji hipnotycznej i regresji wieku
Prowadzący: Andrzej Wójcikiewicz
ANIA:
Ten kamień duży… niby drzwi - spada w dół. Jest tam dziura, tylko nie wiem co tam jest, bo tam jest ciemno. Ja bym też wpadła, ale się odsunęłam. Wiedziałam, że tam jest ten dół. Wiecie, że tam są robaki?
ANDRZEJ:
Czy to do czegoś służy?
ANIA:
To wejście?
ANDRZEJ:
Tak.
ANIA:
Nie wiem…
( tak oczywiście że służy jest to pułapka dla niepowołanych , którzy za wszelką cenę chcą zawładnąć kryształową piramidą , zwyczajnie wpadają do owego bardzo głębokiego dołu i giną. A ich ciała są zjadane przez te robaki.
Kapłani i nie tylko dawniej ginęli tak , osoba znająca to miejsce , zna podstęp otwierającego się kamiennego przejścia , ale współcześnie ma również odczucia związane ze śmiercią w tym miejscu. Ania ich nie ma , nie budzą się w niej żadne , reaguje jak na oglądany film. Co jest ewidentnym dowodem na to iż ne zna go z autopsji , nie była tu jako żywy człowiek wcześniej - Kiara)
ANDRZEJ:
Wycofaj się stamtąd i powiedz mi, co to jest za piramida? Co to jest za sarkofag?
ANIA:
Sarkofag jest z kamienia… To ja ci powiem jako ja… jako Ania… bo ja wiem, że ja to mówię. Nie umiem nazwać.
ANDRZEJ:
Który to jest rok?
ANIA:
Nie powiem…
( ta powtarzająca się odpowiedz " nie powiem.." świadczy o tym iż ona jako świadomość nie ma żadnego dostępu do czasu , może przekazywać wyłącznie informacje udostępniane jej przez kogoś , kto nią steruje , jak on jej to powie. Manipulacje umysłem i w realu i w transie a nawet przez sen nie są niczym nowym ni nadzwyczajnym. Może pora najpierw zaznajomić się z tematem?
Ona jest zwyczajnie osobą dostrojoną do kogoś kto wchodzi w jej świadomość i podświadomość i przejmuje jej osobę podając się za nią.- Kiara)
ANDRZEJ:
Czy ktoś jest z tobą?
ANIA:
Poczekajcie… poczekajcie… Sama nie jestem. Stoi trzech kapłanów za mną z lewej strony, w półkolu, trzech kapłanów w półkolu stoi za mną. Kapłanów – ja ich tak nazywam, bo tak wyglądają. Są w sutannach, są łysi… i coś mruczą.
( ta wypowiedz świadczy o totalnym braku wiedzy i niedostrojeniu umysłu Ani z bytem odpowiadającym w jej imieniu. Ania klasyfikuje obraz jej pokazywany miarą swojej ludzkiej wiedzy. Używa znanych jej w tym życiu określeń " mruczą" , miast mówią modlitwy , mają '"sutanny" , miast szaty , "są łysi" , miast mają ogolone głowy.
Osoby naprawdę żyjące w tamtych czasach i wracające do nich w regresingach znają nazewnictwo i nie mają problemu z używaniem go , identyfikują miejsca , czas i a bardzo często spotykają znane im z tamtych żyć inne osoby.
W tym wypadku nie ma absolutnie żadnych takich odniesień , jest to zwykła ściema i manipulacja wprowadzaną w trans kobietą , która powtarza przekazywane jej informacje , lub przez nią wypowiada się ktoś , kto również naprawdę niewiele wie sam. - Kiara)
***********
"
ANIA:
Jestem w jasnym pomieszczeniu… Pewnie ja sobie zażyczyłam, żeby tam być. I tu już nie jesteśmy sami.
ANDRZEJ:
Kto jest z tobą?
ANIA:
Ja nie jestem tam ciałem fizycznym… Może jestem tam ciałem fizycznym, ale są tam inni, nie ciałem fizycznym. Jesteśmy tam, gdzie byłam kiedyś, gdzie jest posąg i jest mała piramidka. W tej komnacie już byliśmy razem.
( to również istotna informacja , która dla bystrych czytelników jest wymowna... W tej komnacie była już Ania , bo była tam już zaprowadzona przez hipnotyzera. Ale nie zna jej gdyż bywała tam razem z kapłanami w swoim dawnym egipskim życiu ( ja osobiście mam bardzo duże wątpliwości co do tego iż żyła kiedy kolwiek w Egipcie , ze względu na totalny brak wiedzy z tamtego okresu w jej podświadomości. Przekaz jest oparty wyłącznie na powtarzaniu przez nią mówionych jej słow. Nie ma w nim żadnych jej osobistych odczuć uczuciowych ,co jest zawsze wyznacznikiem dawnych przeżyć związanych z miejscami i czasem w który się przenosimy mentalnie.
Są to powroty do wspomnień własnych , w których jest cały bagaż dawnych przeżyć oparty przede wszystkim na przeżytych zdarzeniach związanych z nimi odczuciami i uczuciami. Tu są wyłącznie suche relacje częsta nie trzymające się kupy. Jak dla mnie to manipulacja świadomością Ani nic więcej. - Kiara)
(Na ten poniższy fragment zwróciła bym wszystkim szczególna uwagę , później porównam go z wcześniejszym dotyczącym identycznej konfrontacji z miejscem -Kiara)
*****
ANDRZEJ:
Czy to jest ta piramidka, która jest szczytem piramidy mentalnej?
ANIA:
Jest to piramidka w piramidce. Małe piramidki to są… na takim postumencie stoją. To jest ta piramidka, która jest szczytem piramidy mentalnej. I ona jest dokładnie… pionowo… ten pokój, czy sala – nie wiem – to pomieszczenie jest dokładnie pod Dużą Piramidą. Tam, wysoko, u góry jest ten duży sarkofag… i ja to widzę Andrzeju, że jest piramida fizyczna. Ta malutka piramida w piramidzie jest szczytem piramidy mentalnej… dużej piramidy mentalnej, a czubek fizycznej piramidy jest odbiornikiem, a czubki mentalnej piramidy… nie wiem – szczyty – mają gwiazdy na czubkach. Rozumiesz to… tak jak to widzę.
( osoba , która zanosiła piramidkę kryształową ( podobno , bo tak twierdziła wcześniej) wie gdzie jest przy kolejnym wejściu do tego miejsca , zna je dobrze i nie twierdzi iż nie wie gdzie się znajduje , w pokoju , czy sali...
Ile w końcu jest tych piramidek w piramidkach? Przecież jedna kryształowa była stawiana na postumencie.
Kto wie co to jest i z czym jest połączone oraz jakom pełni rolę , wie iż ta piramidka kryształowa na postumencie stoi w pomieszczeniu , które ma kształt piramidy , jest to pod piramida fizyczną , czyli Piramidą Cheopsa. Owa tajemnicza gwiazda jest symbolem połączenia z Gwiazdą Matkom , która przekazuje energię i do jądra ziemi i do pól morfogenetycznych z których pobiera ją każdy Człowiek posiadający Ludzkie DNA.
Ania tego nie wie , bo nigdy nie była związana z tamtymi czasami ani z tamtą wiedzą , ogląda obrazy , których nie potrafi zrozumieć. Przekazuje mówioną jej treść , która dla niej jest obca i niezrozumiała , dlatego używa współczesnych określeń , bo w jej podświadomości nie ma dawnego zapisu. - Kiara )
ANDRZEJ:
Jeszcze nie… Rozumiem jak ty to widzisz, ale nie rozumiem jakie to ma funkcje, jakie ma znaczenie dzisiaj, czyli w czasach Ery Wodnika?
ANIA:
Z czubka piramidy fizycznej – tam płynie sygnał… w prawo. Tam ja już to widziałam, bo tam mnie prowadził Bolesław – dlatego to widziałam.
( tu również jest potwierdzenie braku wiedzy z poprzednich wcieleń , braku kontaktu z Egiptem i dawną wiedzą , potwierdzają to słowa Ani
"widziałam , bo tam mnie prowadził Bolesław , dlatego widziałam..." , ale sama w dawnym życiu nigdy tu nie była , nie miała żadnego kontaktu z wiedzą związaną z Egiptem i Piramidą. Przez swoje wędrówki zaspakajała ciekawość ludzką Bolesława.
Tak energia płynąca przez małą piramidkę , która jest zlokalizowana po lewej stronie w podziemiu dużej piramidy płynie kanałem energetycznym od Gwiazdy Matki po lewej stronie piramidy , jest przekierowana na prawa stronę , zasilając istnienie i dominację naszej epoki opartej na prawostronnym aspekcie męskim.
Wielka piramida pełni kilka funkcji równocześnie , ta jest jedną z nich. Dawno temu zmieniono rolę W. P. przekierowując przepływ energii , blokując jej pierwotną rolę , odbierając pierwotną moc aspektowi żeńskiemu.
Obecnie jest czas powrotu do pierwowzoru energetycznego i odblokowania pracy i mocy małej kryształowej piramidki. - Kiara)
ANDRZEJ:
Tak…
ANIA:
Na czubkach spodu piramidy mentalnej są jakieś gwiazdy. Jaki to ma związek… zaraz ci powiem, bo to też widziałam… Nie…
ANDRZEJ:
Dobrze… nie szkodzi… Powiedz mi jakie ma znaczenie ta mała piramidka dla współczesnych czasów, dla czasów Ery Wodnika?
ANIA:
Ona zbierze energię… ona zbierze energię z piramidy mentalnej. Ścianami pójdzie energia do piramidy w piramidzie… malutkiej. Skumuluje tę potężną energię, aby puścić ją w górę, przez sarkofag. Pójdzie ona do góry szczytem Piramidy fizycznej… ta energia wyjdzie… i tu uruchomi się ochrona dla Ziemi. Wy, ludzie - fizycznie będziecie to widzieć jako „maź“ na Piramidzie fizycznej…( coś podobnego , ale nie do końca , istotnie nastąpi ponowne pełne połączenie - przez te trzy osoby o czystych sercach- z Gwiazdą Matkom , energia popłynie przez całą W. P. do obydwu podziemnych piramid , przez nie połączy się z jądrem ziemi polem morfogenetycznym i sercami
wszystkich Ludzi , przywróci pierwotną harmonie , otworzy większą świadomość , ale tylko w Ludziach przez ich "antenę połączeniową z Gwiazdą Matkom , czyli ich oryginalne DNA), efekty specjalne? Czy będą? myślę że jednak tak.
Owszem uruchomi się ochrona w Ludziach przed wszelakimi usiłowaniami ich zniszczenia dotychczasowymi sposobami , oni przestaną na to reagować fizycznie i mentalnie , to prawda, poniekąd
MY LUDZIE stanowimy ochronę Ziemi , zmieniamy jej pole magnetyczne swoim zmienionym polem magnetycznym i do nas jak i do niej niej tracą dostęp wszystkie istoty o niższym polu magnetycznym , o innych jego parametrach. Stajemy się dla nich już niedostępni. ten niesamowicie ważny moment jest w bardzo bliskiej naszej przyszłości.
Może za jakiś czas opowiem bardziej szczegółowo o tym wszystkim , to naprawdę jest piękna historia dotycząca Ludzkości , która naprawdę zaistnieje w Egipcie. - Kiara
***
A teraz dodam inny fragment na ten sam temat w tej samej sesji.
"
ANDRZEJ:
Czyli poszukiwanie grobowca Faraona, który budował Wielką Piramidę?
Czyli to poszukiwanie "grobowca Faraona" , który budował W.P. w tym życiu może być poszukiwaniem żywego Człowieka P. Andrzeju , zwyczajnie żyjącego obecnie z uśpioną wiedzą o sobie.
SAMUEL:
Posłuchaj. To pomieszczenie, które jest na szczycie piramidy mentalnej jest bardzo ważne i bardzo istotne i ono będzie uaktywnione. Widzisz powiązania Andrzeju… Ta energia z tego pomieszczenia wybije się… „obudzi“ Faraona, który jest – i nie ma go w sarkofagu. Ona przejdzie przez komnatę i pójdzie w górę, aby chronić waszą Planetę. Widzieliście już to, pokazaliśmy wam już to, Ziemianom, nie w tej Piramidzie, ale w innej piramidzie na Ziemi. Energia ruszyła… Piramida drży… Piramida promieniuje… otwiera się. Mentalna piramida pobudza wnętrze Ziemi. Rozumiecie to kochani?
ANDRZEJ:
I tak… i nie. Ja tylko pytam - co fizycznie możemy zrobić, żeby włączyć tę energię w piramidzie mentalnej?
Chodzi o zestrojenie i harmonizowanie półkul mózgowych połączenie z szyszynkom i przysadkom , które są podstawą tej piramidy. Jej czubek to 7 czakra. Ale to nie koniec , to dopiero połowa zadania.
SAMUEL:
Gdzie są inne anioły? Mężczyzna niedługo pojawi się… albo już go znacie – który pracuje dla Boga, ale nie jest księdzem. Musicie go odnaleźć Andrzeju, aby uruchomić piramidę mentalną. To będzie praca tych osób, które my wybierzemy. Rozumiesz Andrzeju? Oj, oj , mężczyzna? ... no może też , na pewno też! , ale to ciotkę później....
całkiem fajny nie powiem.
Tak praca osób które Oni wybiorą!..... czyli nie z grupy Cheopsa , i zostaną dopiero wybrane , a nie są już wybrane , należy to zaakceptować.
Czyli kolejne zmiany.
Dodać jeszcze należy iż kobieta "staje się mężczyzną" gdy odzyska w sobie moc aspektu męskiego. W czasach Jezusa MM. stalą się Janem Chrzcicielem po udowodnieniu osiągnięcia
swojej mocy energetycznej , nie fizycznej.
Czego i gdzie mają tak naprawdę szukać ludzie z projektu? Czym jest piramida , faraon , kryształowa? piramidka , piramida mentalna i strumień energii na czubku jej?
Jakie i do czego ma to odniesienie?
Zacznijmy od zrozumienia iż wszystko jest fraktalne , czyli na górze w przestrzeni bardzo duże , przechodzące coraz niżej w mniejsze , aż do najmniejszego w postaci
CZŁOWIEKA!To Człowiek jest tak naprawdę piramidą zdeponowanej w nim wiedzy , wielka Piramida jest wzorcem w fizyczności zapisanej wiedzy dla ziemi i Człowieka , ale bez niego ona jest nieaktywna , martwa. Bowiem sama tej wiedzy - energii nie wygeneruje , ani bez udziału Człowieka nie przekaże jej z kosmosu do jądra ziemi , uaktywniając jej dopływ dla Czlowieka
.
Musi w Piramidzie stanąć Człowiek żywy , który będzie posiadał fizyczną moc przeprowadzenia tej energii o niespotykanym do tej pory na ziemi potencjale. Jego ciało fizyczne musi być tak dostrojone do tej przeogromnej wibracji żeby nie uległo samospaleniu.
Gdyby tak nie było nastąpiło by "zwarcie" w systemie nerwowym przeprowadzającym falę energetyczną , a Człowiekowi nie wytrzymało by serce i mózg. Zatem musi tam stanąć osoba bardzo długo przygotowywana do tej pracy.Tak więc w Wielkiej Piramidzie - fizycznej piramidzie ( ona jest reprezentacjom aspektu żeńskiego) musi stanąć Człowiek - kobieta ( bo musi nastąpić identyfikacja aspektów) , kobieta - jej ciało również jest formą fizycznej piramidy. Tak więc już mamy piramidę w piramidzie fizyczną.
A teraz duchowe , to wyjęta z sarkofagu piramida kryształowa , która jest ukryta pod Wielką Piramidą ( ta piramida fizyczna - budowla kamienna) piramidka kryształowa reprezentuje w niej grotę serca , czyli piramidę duchową.
Sarkofag reprezentuje serce.
Dalej... Człowiek , depozyt całej wiedzy Stwórcy ma uaktywnić swoją piramidkę kryształową , czyli czakrę serca, energia płynąca z niej uruchomi czakrę na szczycie głowy ( no powyżej fizycznej głowy , bowiem chodzi o 7 czakrę) inaczej zwaną czakrom korony , królem , lub w Egipcie obudzeniem Faraona.
Taka jest prawda. Faraon to uśpiona moc w nas pod piaskami zapomnienia , którego każdy z nas ma odszukać i obudzić
w sobie a nie latać po pustyni z łopata.
Sarkofag w dawnym nazewnictwie to ni mniej ni więcej ludzkie ciało fizyczne w którym są uśpione wszystkie moce naszego Ducha, żeby mógł On z nich korzystać w fizyczności , musi nastąpić przebudzenie tego "uśpionego Faraona" w nas. Jest to moment połączenia energetycznego każdego Człowieka - jego Duszy z nad przestrzennym Duchem , czyli Energiom matrycą.
Niby nic wielkiego? Ale ile zwodzenia dla ego?
Gdy w Wielkiej Piramidzie stanie ten odpowiedni Człowiek , dokona przebudzenia "Faraona uśpionego w sobie" czyli połączy się energetycznie ze swoim niewcielonym Duchem , stanie się identycznie z Wielką Piramidą , zostanie aktywizowana jej zablokowana energia.
Zostanie ponownie przywrócone oddziaływanie pierwotnego wzorca DNA na wszystkich Ludzi. Czyli aktywizacja uśpionych helis.
Tego procesu i tego zdarzenia zatrzymać już nie można, jak powiedział Samuel " ziemia - czyli nasze ciało fizyczne drży...
Energia w Człowieku osiągnęła moment przekraczania 3 do 4 czakry.
No tak "mentalna piramida" , czyli czakra serca , swoją energią miłości pobudza wnętrze ziemi... czyli serce człowieka , "ziemia- materia" ciało ludzkie do transformacji.
I to są prawdziwe fragmenty przekazu , ale trzeba potrafić je właściwie odczytać.
SAMUEL:
Witam was kochani… Cieszę się bardzo, że jesteście znowu w Szamotułach. Niech ona śpi… Gdy będzie chciała, Andrzeju, próbowała ingerować – powiedz, że ma spać.
ANDRZEJ:
Dobrze… śpij Aniu.
SAMUEL:
Posadziłem ją tam… z tyłu… na sofie, żeby nie przeszkadzała. Dziwnie się czuje, ale niech się przyzwyczai. To ja, Samuel. Nie poznaliście mnie?Finał jest potwierdzeniem , Ania jest tylko i wyłącznie sposobem na kolejne kontakty bytów usiłujących dalej manipulować Ludzkościom przez swoją ingerencje w nasza przyszłość.
Cokolwiek Ania jako Dusza chciała by przekazać nazywa się to ingerencjom... no fajnie , fajnie. Ma spać i nie przeszkadzać jak wszyscy Ludzie , mają spać , nie wybudzać swojej świadomości , bo w ten sposób można nami manipulować przez brak odróżniania prawdy od wgranych kłamstw. To bardzo ważny fragment w swoim przekazie.
Przynajmniej jest odkryta zasada manipulacji świadomością Człowieka przez rożnych mistrzów kierowanych odgórnie przez prowadzące ich byty.
P. Lucyna wyrwała się już z pod tej manipulacji , nie nadaje się już , bo odzywa się w niej jej Duch. Ale pozbycie się jej całkowite z projektu to zdjęcie firmującego go szyldu. Niebezpieczne , więc są usiłowania wmówienia ponownego Jej powrotu.
Tak więc siedź sobie Aniu z tylu na sofie spokojnie i nie przeszkadzaj , za to dostaniesz trochę więcej klientów i znaki magiczne , którymi będziesz myślała że coś robisz.
Baw się dalej w magię , tylko nie przeszkadzaj Samuelowi! Oj żenujące są te opisy ,a gdzie system wartości , prawość , godność i miłość? Zarówno deklarowany przez Samuela jak i ludzi z projektu?
**************
"
SAMUEL:
Musicie iść tą drogą, którą kazałem wam iść przez Lucynę, ale to co mówisz, to jest dobra droga. Andrzeju, nie zmieniajcie planów. Idźcie tak, jak było założone wszystko – drogą Lucyny, to co ona wam przekazała ode mnie. Idźcie tą drogą Andrzeju.
ANDRZEJ:
Czyli wykopaliska w Hawarze i na terenie Trzech Piramid w Gizie – to masz na myśli?
SAMUEL:
Nie zbaczajcie z tej drogi.
"
No i sprzeczność goni sprzeczność.. Ludzie czy wy nie analizujecie tego co mówi do was ten byt? raz twierdzi iż kopanie jest zbędne ( w sesji 1, 2 i 3) a teraz ponownie każe kopać! Czy byty też tracą pamięć tego co mówią? No dobrze ale ludzie to zapisują , to dlaczego nie analizują i nie myślą? Czy to aż tak trudne?
Dokąd będziecie tak dawali się robić w balona? To już nie śmieszne , to żenujący paradoks z udziałem dorosłych ludzi.
Czy nie zdajecie sobie sprawy z tego iż nawet czasowo nie macie szans na odkopanie czegoś? Biurokracja to czas , wszędzie a szczególnie obecnie w Egipcie gdy nie ma jeszcze rządu i ludzi decydujących o wielu rzeczach.
Czas gra szczególnie na wasza niekorzyść , to co chcecie usilnie zrobić nie jest planem Stwórcy , a to On decyduje o zdarzeniach dotyczących ziemskiej ewolucji a nie jakieś byty.
Gdyby faktycznie wasz scenariusz miał zaistnieć nie mieli byście tych wszystkich trudności , zaistniał by. Czy to jeszcze do was nie dotarło?
Pewne byty usiłują się wedrzeć na ziemię i przejąć ją dla siebie ,eliminując ludzi , ta wiedza jest , istnieje nawet Samuel o tym mówił w przekazach od Syriusza b.
Jednak do tego dojść nie mogło i nie dojdzie , tak więc cała ta wasza "zabawa w dużej piaskownicy " spełzła na niczym.
Piszę to żeby pobudzić do logicznego myślenia Ludzi , bo mają jeszcze czas na osobistą transformację , jeżeli zechcą. - Kiara)
Kiara