Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Maj 06, 2024, 02:46:40


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: [1] |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Codex Alimentarius w TOK FM (jutro... :-)  (Przeczytany 8181 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Leszek
Gość
« : Maj 13, 2009, 22:22:17 »

Codex Alimentarius –  w TOK FM

Prawo, dające globalną kontrolę nad żywnością rządom i korporacjom

• witaminy i minerały w ilościach leczniczych zakazane

• większość ziół i preparatów ziołowych nielegalna

• zakaz naturalnych (tanich) terapii stosujących te składniki

• dopuszczenie do produkcji żywności substancji, niebezpiecznych dla zdrowia,
w tym pestycydów i GMO (genetycznie modyfikowanych organizmów)

• możliwość uznania za lek każdego produktu spożywczego

• uprawa warzyw, owoców i ziół w ogródku wymaga zezwolenia

• masowe zakazy informacji o wartościach odżywczych i zdrowotnych żywności


Czwartek, 14 maja 2009 roku, godz. 21.10 (po wiadomościach) – 22.00

Rozmowa Kamila Dąbrowy z twórcą kampanii Naturalne Nielegalne!? Nigdy!!!
http://www.naturalnenielegalne.pl/

Więcej:
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=70&w=94741741&a=94741741
i
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=70&w=95011944&a=95011944
Zapisane
astro
Gość
« Odpowiedz #1 : Maj 14, 2009, 00:08:15 »

Codex Alimentarius –  w TOK FM

Prawo, dające globalną kontrolę nad żywnością rządom i korporacjom

• witaminy i minerały w ilościach leczniczych zakazane

• większość ziół i preparatów ziołowych nielegalna

• zakaz naturalnych (tanich) terapii stosujących te składniki

• dopuszczenie do produkcji żywności substancji, niebezpiecznych dla zdrowia,
w tym pestycydów i GMO (genetycznie modyfikowanych organizmów)

• możliwość uznania za lek każdego produktu spożywczego

• uprawa warzyw, owoców i ziół w ogródku wymaga zezwolenia

• masowe zakazy informacji o wartościach odżywczych i zdrowotnych żywności


Czwartek, 14 maja 2009 roku, godz. 21.10 (po wiadomościach) – 22.00

Rozmowa Kamila Dąbrowy z twórcą kampanii Naturalne Nielegalne!? Nigdy!!!
http://www.naturalnenielegalne.pl/

Więcej:
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=70&w=94741741&a=94741741
i
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=70&w=95011944&a=95011944

  Dorwały się tu do władzy jakieś szczególnie upośledzone umysłowo byty dokonując  projekcji na ta planetę w kształcie ludzi.
Zawsze mówiłem - nie ważne, że to cóś posiada wygląd i nazwe człowieka, bo to tylko kupa mięsa, lecz ważna jest świadomość istnienia w cudownym, niezwykłym wszechświecie
, polegająca głównie  na szacunku wobec wszelkiego istnienia.
Ludzi, którzy dziekują za dar życia, ludzi, którzy idąc nawet trawnikiem
starają się tak iść, aby jak najmniej zdeptać trawę, która tak samo jest wielkim,  niezwykłym życiem, ludzi, którzy gdy nawet mrówkę rozdeptają to im żal, ludzi, którzy wstając rano i kładąc się spać klękają na kolana, aby podziękować matce Ziemi, za to, że ich tu ugościła jest niewielu. Smutny
Reszta to swołocz, przerabiająca chleb na gówno.
Nie moge zmienić zdania na inne choćbym chciał, bo brakuje mi  argumentów, aby mógł je zmienić na  inne, więc kłamał nie będe i piszę to co jest i to co widać na każdym kroku.


« Ostatnia zmiana: Maj 14, 2009, 00:16:07 wysłane przez astro » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #2 : Maj 14, 2009, 21:21:24 »

Cytat: Astro
Reszta to swołocz, przerabiająca chleb na gówno.
Nie mogę zmienić zdania na inne choćbym chciał, bo brakuje mi  argumentów, aby mógł je zmienić na  inne, więc kłamał nie będę i piszę to co jest i to co widać na każdym kroku.

Astro, a co widać? Czy nie „patrzysz” przypadkiem poprzez swoją ograniczoną świadomość? Dokonujesz oglądu z każdej perspektywy, czy jedynie ze swojej własnej?

Dla Ciebie reszta ludzi to swołocz, bo zabrakło Ci argumentów. A gdzie argument Miłości? Gdzie tolerancja dla innej drogi? Ty także wędrowałeś nieco wcześniej podobnymi ścieżkami. Byłeś swołoczą? Czy może nabywającym mądrości poprzez doświadczenia? Czy totalna świadomość potępia  świadomości cząstkowe? Czy może raczej wspiera je z powodu ich ograniczeń ?

Ostre są Twoje słowa … i Ciebie ranią przede wszystkim …

Jaka część Ciebie je wypowiedziała? I jaka część Ciebie je autoryzuje?

Pozdrawiam
Zapisane
Leszek
Gość
« Odpowiedz #3 : Maj 14, 2009, 21:42:45 »

"Jeden człowiek nie zmieni świata, ale może przekazać informację, która zmieni świat."

<a href="http://www.dailymotion.pl/swf/x9955h_fight-the-new-world-order-3-pl_news&amp;related=1" target="_blank">http://www.dailymotion.pl/swf/x9955h_fight-the-new-world-order-3-pl_news&amp;related=1</a>

http://www.dailymotion.pl/video/x9955h_fight-the-new-world-order-3-pl_news



« Ostatnia zmiana: Maj 14, 2009, 21:51:29 wysłane przez Leszek » Zapisane
astro
Gość
« Odpowiedz #4 : Maj 14, 2009, 22:31:16 »

Astro, a co widać? Czy nie „patrzysz” przypadkiem poprzez swoją ograniczoną świadomość? Dokonujesz oglądu z każdej perspektywy, czy jedynie ze swojej własnej?

Dla Ciebie reszta ludzi to swołocz, bo zabrakło Ci argumentów. A gdzie argument Miłości? Gdzie tolerancja dla innej drogi? Ty także wędrowałeś nieco wcześniej podobnymi ścieżkami. Byłeś swołoczą? Czy może nabywającym mądrości poprzez doświadczenia?


 Ptaku.Ty poprostu nie czytasz ze zrozumieniem czyichś wypowiedzi. Nie jesteś przemęczona ?
Bo  to tak wygląda jakbym tu pierwszy raz coś  napisał i  Ty nie znasz mojego szerszego zdania na ten temat.
Pisząc swołocz wyrażam swą opinię dotyczącą poprostu postaw ludzi. Zaznaczam - postaw, a nie ludzi. Nie raz i nie dwa napisałem, że ludzie są wielcy, wspaniali,  kochani i twórczy.Ale to jedna strona medalu. Z drugiej strony są mordercami, niszczycielami, kłamcami itd... Bo taka jest prawda.To jest ich druga natura.Druga natura, która wynika z wielu uwarunkowań ( o których też już tu pisałem) to między innymi postawa braku szacunku do życia - istnienia
wyrażająca się w tysiącach różnych skrajnych postaw.

A więc trudno fałszywać rzeczywistość i z pozycji miłości głosić coś innego, lecz trzeba  uczciwie popatrzeć prawdzie w oczy.
Kolejna rzecz to taka, że nie jest to z mojej strony żaden złośliwy osąd, ani ocena (choć tak wygląda z opisu słów), ponieważ rozumiem co pod tą powierzchnią rzeczy się kryje.Bo gdybym nie rozumiał, byłby to faktycznie tylko pospolity osąd ludzi, a nie wgląd w ich drugą naturę.
Nie ma tu nic do tego miłość ( bo miłość to nieobecność lęku ), tylko
proba zrozumienia i papatrzenia na przejaw  ludzkich działań, których konsekwencje zbieramy pokolei wszyscy z tytułu wyniszczania przyrody, bezmyślnego zabijania zwierząt, ludzi, nie oszczędząc niczemu niewinnych dzieci.
Jeżeli masowe ludobójstwa, degradacje Matki Ziemi uważasz, że są to właśnie doświadczenia ludzi, to wynika z tego że skoro są, czyli takie powinny być.To w takim razie odpalmy jutro kilka bomb atomych  lub zmodyfkujmy całą żywność, a potem powiedzmy, że są to doświadczenia ludzi i to ich droga, mają do tego prawo, bo wolna itd.
Zacznijmy jednak wszelkie dyskusje od tego, że człowiek jest istota społeczną.

Więc to wszystko co jest,  jest wielkim darem dla wszystkich i od nas wszystkich zależy jak to wykorzystamy, a później porazmawiajmy o reszcie.
Więc przygladnijmy się może wpierw ze  zrozumieniem  prawdzie taka jaka ona jest, a potem będziemy wypisywać poezje o ścieżkach rozwojowych i tolerancjach innej drogi.
Co do tolerancji innej drogi, to rozumiem to pojęcie w sensie wyborów swojego wewnętrznego rozwoju, edukacji, życia według swoich ideałów i wartości, a nie niszczycielskiej działalności i ogólnej degrengolady.
Ostatni przykład ze swojego podwórka - ktoś wylał kilka, a może nawet kilkanaście wiader eleju przepracowanego do niewielkiego jeziorka, które przez tutejszą
społeczność z trudem było odbudowywane i zagospodarowywane.
Oto postawa o nazwie ''swołocz'' lub jak Ci nie pasuje ta nazwa to sobie zmień  na inną, najlepiej na taką, która wynika z Twojej tolerancji dla innej drogi - chyba tej asfaltowej.
Nie jestem pojedynczym głosem na pustyni stwierdzającym, że ludzie to totalni głupcy. Z resztą nigdy tego nie kryłem, że sam jestem głupcem, więc dlatego masz ze mną problem.
« Ostatnia zmiana: Maj 15, 2009, 00:09:42 wysłane przez astro » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #5 : Maj 15, 2009, 19:29:38 »

Cytat: Astro
Nie jestem pojedynczym głosem na pustyni stwierdzającym, że ludzie to totalni głupcy. Z resztą nigdy tego nie kryłem, że sam jestem głupcem, więc dlatego masz ze mną problem.

No rzeczywiście, chyba dlatego mam z Tobą ”problem”, jak i wielu innych przede mną miało …  Mrugnięcie           
Astro, słowa jednak mają określone znaczenie. Gdybyś bardziej je dobierał, nie byłoby błędnego rozumienia. Nikt nie siedzi w Twojej głowie, zatem odczyt wynika przede wszystkim z treści słów. A słowo swołocz, kojarzy się jednoznacznie z podłym człowiekiem, czyli przejawiającym określone postawy. Czy Twoje postawy zawsze były i są idealne? Nigdy nie szkodziłeś Ziemi, czy drugiemu człowiekowi? Dotyczy to nas wszystkich, różnie czynimy … 

Słowo, to określona wibracja, więc może warto staranniej je dobierać?

Pozdrawiam  Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Maj 16, 2009, 14:33:14 wysłane przez ptak » Zapisane
Leszek
Gość
« Odpowiedz #6 : Maj 15, 2009, 22:44:44 »

Bezpośredni link do ścieżki dźwiękowej audycji:
http://bi.gazeta.pl/im/6/6610/m6610126.mp3

Link do wykazu audycji (szukaj pod nazwą: O konsekwencjach ograniczeń żywieniowych proponowanych przez UE)  http://www.tok.fm/TOKFM/0,89525.html
Zapisane
astro
Gość
« Odpowiedz #7 : Maj 16, 2009, 07:48:25 »

A słowo swołocz, kojarzy się jednoznacznie z podłym człowiekiem, czyli przejawiającym określone postawy.

   Interpretacja tego zależy od Ciebie.
A jak ona wygląda ?
Poraz kolejny chcesz jednoznacznie zkojarzyć (Twoje słowa ) postawy człowieka z samym człowiekiem.
Poprostu nie widzisz różnicy pomiędzy jednym, a drugim, bo nie starasz się poprostu zobaczyć i tyle.
Użyłem słowa ''swołocz'' i ujmuję go w cudzysłów, by przyjąć nomenklaturę popularną,  bez wdawania się w związki etymologiczne.
Cytując za słownikiem j.polskiego ''swołocz'' oznacza postawę człowieka postępującego nieuczciwie, niegodnie lub odrażająco.
A skoro jesteśmy tutaj po to, aby się nawzajem czegoś od siebie nauczyć, to kolejny raz już powiem to samo: postawy ludzi, a ludzie to dwie zupełnie różne rzeczy.
Analiza postaw to nie żaden osąd ludzi, lecz próba zrozumienia, czym one są i skąd one się biorą.Zrozumienie tego prowadzi do zmian, czyli zdajemy sobie sprawę ze swoich i czyichś uwarunkowań i potrafimy łatwiej  zrozumieć siebie i innych i tym samym łatwiej nam to zmienić.
Pomio tego, że ludzie zachowują się nieuczciwie, niegodnie akceptujemy ich.Akceptujemy, ale nie dokonujemy aprobaty takich postaw, wiedząc, że są one krzywdzące dla nich samych , jak i dla innych ludzi, czyli z racji, że człowiek jest istotą społeczną, wszyscy w mniejszym lub większym stopniu razem zbieramy z tego konsekwencje.
« Ostatnia zmiana: Maj 16, 2009, 07:52:10 wysłane przez astro » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #8 : Maj 16, 2009, 11:33:06 »

Astro, aby stała się jasność w poruszanej kwestii:  Uśmiech

Mój cytat: „A słowo swołocz, kojarzy się jednoznacznie z podłym człowiekiem, czyli przejawiającym określone postawy. „

Twój cytat za słownikiem J. polskiego: ''swołocz'' oznacza postawę człowieka postępującego nieuczciwie, niegodnie lub odrażająco.”

A dokładnie wg. J.polskiego - swołocz. 1. pogard. «o osobie postępującej nieuczciwie lub podle». 2. pogard. «o ludziach budzących odrazę swoim zachowaniem lub wyglądem» ...

Gdzie widzisz moje inne określenie tego słowa? Dlaczego twierdzisz, że nie widzę różnicy między człowiekiem, a jego postawą? Twoje twierdzenie jest niezgodne z prawdą i wynika z oceny. Nie zauważyłeś słowa „czyli”? No i postawa to mogła by być swołoczowata, a nie swołocz. Swołocz, to człowiek przejawiający określone postawy, jak napisałam na wstępie. Wyciągasz błędne wnioski, nie stosując się do prawideł logiki. I tak ludzkość brnie w błędnym rozumieniu, a w zasadzie w niezrozumieniu wzajemnym.  Jaką zatem czystość zachowują przekazy duchowe, zniekształcane poprzez swobodne nadawanie znaczeń?
Naprawdę logika ułatwia zrozumienie i nie koliduje z duchowością. Powiedziałabym, że ją nawet wspiera. Oczywiście mówimy o logice, jako o świętych regułach rządzących Wszechświatem, a nie o jej swobodnym i wypaczonym rozumieniu.

I jeszcze małe sprostowanie, cudzysłów do słowa swołocz dodałeś dopiero w swojej odpowiedzi dla mnie, nie było go i nie ma w poście, do którego się odniosłam. Więc użycie cudzysłowu  jako argumentu wyjaśniającego, także jest błędne.  Poza tym, reakcja moja na Twój post wynikła głównie z mojej niezgody na ową pogardliwość (niekoniecznie przez Ciebie uświadamianą), jaką wrzuciłeś na forum w powiązaniu ze słowem swołocz (patrz słownik J. polskiego i inne). Nie powinno się mimo wszystko mieć pogardy dla nikogo. Co innego brak aprobaty, a co innego pogarda.

To tyle, aby nie przedłużać.

Pozdrawiam

Zapisane
astro
Gość
« Odpowiedz #9 : Maj 16, 2009, 13:10:42 »

 I tak to wyglądają te internetowe rozmowy.Jedni mówią o 16 maja, a drudzy o 16 czerwca.
Zgodnie z tym co sama przytoczyłaś ze słownika j.polskiego - swołocz, to osoba postępująca nieuczciwie lub podle.
Tylko w tej radosnej twórczości, jaką na codzień tworzy człowiek na tej planecie, jakiś twórca dołożył sobie ( nie wiem z jakiej racji ?) jeszcze określenie - POGARDA.
Czyli jeżeli stwierdzimy fakt, że ktoś np. kłamie, czyli zachowuje się nieuczciwie wobec innych ( to w myśl tej definicji ze słownika j.polskiego ), gardzimy innymi ludźmi.
Ależ to kompletna bzdura o nazwie radosna twórczość, lub poplątanie z pomieszaniem.

Więc ja wcale nie gardze Tobą, jeżeli powiem Ci, że kłamiesz, sądze, że Ty też nie gardzisz mną, jeżeli stwierdzisz, że ja kłamię.
Bo... wskazujemy tu tylko na postawę ludzi i na tym koniec.


 Nie powinno się mimo wszystko mieć pogardy dla nikogo.

No więc odłupmy wreszcie ludzką nieuczciwość, czy nawet odrażający wygląd ( co ma wogóle wspólnego  w/g tego słownika.j.polskiego wygląd człowieka z pogardą, czyli, aby nim z tego powodu gardzić ....Coś )  od postaw ludzi ? to wogóle już tego nie rozumiem..?

Więc określenie ''swołocz'' nie jest żadną pogardą wobec drugiego człowieka.

Dlaczego Cię tak ubodło stwierdzenie ''swołocz''.Ano dlatego, że myślisz w taki sam obiegowy sposób jak i ten twórca słownika j.polskiego, czyli że
jeżeli stwierdzimy, że ktoś kłamie, czyli zachowuje się wobec innych nieuczciwie, jest gardzeniem innymi ludźmi.
Tymczasem gardzenie innymi ludźmi jest zupełnie czymś innym, niż głosi to obiegowa nomenklatura słów.
Jest to zupełnie inna emocja, rzekłbym bardzo ciężka, lub nawet skrajna, ale i tak odnosząca się nie bezpośrednio do człowieka, jako wielkiej, niezwykłej istoty, lecz do jego postawy.
Więc proszę mnie tutaj nie oskarżać o pogardliwość wobec innych ludzi w związku z użyciem słowa swołocz.

Baj...
« Ostatnia zmiana: Maj 16, 2009, 13:53:39 wysłane przez astro » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #10 : Maj 16, 2009, 14:26:36 »

Astro,
Żaden radosny twórca nie dołożył pogardy, dołożyli ją wszyscy, dzięki którym powstało słowo swołocz i którzy je stosowali. Ludzie są kreatywni w swoim wyrazie ... Toteż poprzez stulecia stosowania, określone słowa nabierają swoistych znaczeń i należy to mieć na uwadze przy własnym przekazie czegokolwiek. Inaczej, bez dodatkowego i pracochłonnego zazwyczaj wyjaśniania zostanie się źle zrozumianym przy próbie przekazania treści niezgodnych z treścią użytych do tego słów.

Tak więc swołocz znaczy swołocz, a nie tylko człowieka kłamiącego. Stwierdzenie, że ktoś kłamie jest praktycznie bez emocjonalnym stwierdzeniem faktu. Natomiast użycie określenia swołocz, nie tylko pogłębia zwykłe kłamanie rozszerzając je o dalsze niegodne czyny, ale także wyraża nasz pogardliwy stosunek do takiego człowieka. Oczywiście możesz twierdzić, że nie masz w sobie pogardy, ale wówczas używaj słów adekwatnych. Nie zaoponuje wtedy żaden ptak, ani inne stworzenie …  Duży uśmiech

Internet szczególnie wymusza trzymanie się przyjętych znaczeń słów, bo rozmówcy i czytający są różnorodni, nie zaś o określonym profilu myślenia. Odchodząc od tej zasady stajesz się niezrozumiały i niekomunikatywny.
Intuicja często podpowiada, jakie słowa są odpowiednie, bo potrafi czytać wibrację słów, chyba że akurat sama jest zaburzona emocjami.
A swołocz wibruje niezbyt przyjemnie, czuje się te wszystkie skumulowane w nim przez stulecia emocje ludzkie.

Pozdrawiam  Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Maj 16, 2009, 14:29:39 wysłane przez ptak » Zapisane
astro
Gość
« Odpowiedz #11 : Maj 16, 2009, 14:44:28 »

Tak więc swołocz znaczy swołocz, a nie tylko człowieka kłamiącego. Stwierdzenie, że ktoś kłamie jest praktycznie bez emocjonalnym stwierdzeniem faktu. Natomiast użycie określenia swołocz, nie tylko pogłębia zwykłe kłamanie rozszerzając je o dalsze niegodne czyny, ale także wyraża nasz pogardliwy stosunek do takiego człowieka.

 Ależ.... nie ma pogardliwego stosunku do człowieka, tylko do jego postaw ! Kłamstwo, nieuczciwość to  przecież...... postawa!
Dlaczego z powodu jego uwarunkowań społecznych, rodzinnych, wychowaczych, mam przez to gardzić człowiekiem, no dlaczego Coś
 Więc Ptaku daj sobie na luz, bo poprostu dyskusja robi się coraz bardziej zabawna.
Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #12 : Maj 16, 2009, 14:52:53 »

A kto Ci każe gardzić?
Używaj po prostu odpowiednich słów. I tyle .

Faktycznie, robi się coraz zabawniej … gadał dziad do obrazu …  Duży uśmiech Duży uśmiech Duży uśmiech
Zapisane
astro
Gość
« Odpowiedz #13 : Maj 16, 2009, 15:38:26 »

A kto Ci każe gardzić?
Faktycznie, robi się coraz zabawniej … gadał dziad do obrazu …  Duży uśmiech Duży uśmiech Duży uśmiech

I tak wygląda ta rozmowa - aby odepchnąć od siebie coś? to pod płaszczykiem ( a kto Ci każe gardzić ? ) tym samym wmawia się komuś, , czyli właśnie mnie, że to właśnie ja gardzę.
Aby jeszcze bardziej udowodnić swoje racje, to trzeba się w końcu czymś podeprzeć, więc się pisze  - gadał dziad do obrazu.
« Ostatnia zmiana: Maj 16, 2009, 15:42:43 wysłane przez astro » Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #14 : Maj 16, 2009, 16:00:07 »

Coś mi mówi, ze ta audycja na TOK FM tyczyła czego innego niż przepychanki pomiędzy wami (Ptaku i astro). Prześlijcie sobie znak pokoju  Mrugnięcie i wracamy do tematu.
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
ptak
Gość
« Odpowiedz #15 : Maj 16, 2009, 16:02:23 »

Astro Drogi,
Przeczytaj jeszcze raz moje wypowiedzi i postaraj się wyłapać ich sens. 
Czy naprawdę cokolwiek Ci wmawiam? Czy piszę tak niezrozumiale ?? ?

Twoja interpretacja moich słów jest zadziwiająca … biegniemy w rozmowie jakby dwutorowo, a potrzebny jest punkt przecięcia … by obraz w ogóle mógł odpowiedzieć …  Duży uśmiech

Niczego nie chcę Ci udowadniać, to znów Twoje mniemanie. Przyrównanie zaś naszej rozmowy do dziada i obrazu miało jedynie ukazać aktualne trudności we wzajemnym zrozumieniu się, a właściwie w porozumieniu się naszych osobowości, zwanymi EGO.

Może jednak zakończymy tę dyskusję?
Na wyższym poziomie wszystko jest jasne …

Pozdrawiam  Uśmiech


EDIT:
Darku, zawsze przesyłam znak pokoju, topór wojenny za ciężki do dźwigania ... faktycznie odeszliśmy od tematu ...  Duży uśmiech
« Ostatnia zmiana: Maj 16, 2009, 16:10:06 wysłane przez ptak » Zapisane
astro
Gość
« Odpowiedz #16 : Maj 16, 2009, 16:23:19 »

może jednak zakończymy tę dyskusję?


Ależ ja już z tą propozycją zakończenia dyskusji wyszedłem - pisząc do Ptaka, żeby dał na luz, bo dyskusja robi się zabawna.
A może, Ty Ptaku poczytasz jeszcze raz moje wypowiedzi i postarasz wyłapać się ich sens, co?
Darku.Znaku pokoju nie będziemy sobie nawzajem przesyłać, ponieważ
pomimo tej przepychanki, którą nazywam (nauka ) Ptak jest mi bardzo bliską osobą - rzekłbym prawdziwa siostra.
Ptak, to człowiek o wielkim sercu i ja o tym doskonale wiem.
Tak, że nie traktuj zbyt poważnie tej przepychanki, oprócz tego, że to offtop, bo nie na temat wątku.


Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #17 : Maj 16, 2009, 16:33:15 »

Astro, bracie najmilszy, toś mi teraz balsamem po sercu skołatanym … a już myślałam, że Ty tak poważnie …  Mrugnięcie

Darku, wybacz nam te czułości …  Duży uśmiech
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #18 : Maj 16, 2009, 23:36:48 »

A ja chciałem BAARDZO podziękować Leszkowi za informacje , które podaje. To one są źródłami , które uświadamiają ludziom jak bardzo są nieuświadomieni co do mechanizmów stosowanych powszechnie celem ograniczania wolności ludzkiego wyboru.

edit :
Czy ja dobrze usłyszałem, że tylko  jeden gostek ( urzędnik)  decyduje o tym jakie poziomy dawek witamin i suplementów może spożywac  270  mln ludzi w UE  ?
Co to za człowiek ?
Trudno byłoby Koncernom przekupić całą Komisję ds żywności, ale z jednym gostkiem sprawa staje się zupełnie prosta ....
Nikt faceta nie zna, nikt z obywateli Unii nie posiada wpływu na to, kto będzie decydował o tym, co mogą spożywac, a czego nie mogą
Jest on mianowany ,a i to nie wiemy wg jakiego klucza. I to jest groźne .
« Ostatnia zmiana: Maj 16, 2009, 23:49:38 wysłane przez east » Zapisane
Strony: [1] |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.247 sekund z 21 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

wolfmonster js2210sanok komisarzrex siyah polskiserwersluzb