Zamiast zacieśniać swój intelekt w w złośliwości i prymitywizmie uszczypliwości , niektórzy mogli by go użyć do logicznego myślenia.
Szkoda iż tego nie potrafią jeszcze zrobić.
Bo refleksje wówczas jawią się na miarę małości myślenia tych osób.
Ależ kieruję się logiką - po prostu zgodnie z nią nie potrafię pojąć Twojego toku postępowania jako nielogicznego - wypowiadasz się na temat czyjejś twórczości jak alf i omega, a sama przyznajesz się, że jej... nie znasz. To zwykło określać się mianem ignoranctwa. Do tego znowu między wierszami stwierdzasz - jak zwykle tyranizując swoją "wiedzą" - że to o czym mówi ten człowiek nie obowiązuje już. Oczywiście dają zaraz do zrozumienia czyje "mądrości" sa aktualnie obowiązujące.
Pamiętam jak w którejś w wypowiedzi stwierdziłaś, że przesłania Jezusa były dobre... ale 2000 lat temu i tamtym czasom odpowiednie. Gdy raczyłem wobec tego zapytać które to Twoim zdaniem z jego przesłań się zdezaktualizowały... nie potrafiłaś nic powiedzieć.
Ale pomimo takiej Twojej postawy słyszę że to ja zacieśniam się intelektualnie...