Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Maj 03, 2024, 21:02:03


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 [2] 3 4 5 6 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Przeniesiony "Katolicyzm - zakłamana i barbażyńska religia"  (Przeczytany 66365 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
dv2
Gość
« Odpowiedz #25 : Wrzesień 24, 2008, 19:33:33 »

nie traktuj tego jako obrażanie, nic z tych rzeczy. Ale wybiegając w przyszłość, założysz rodzine - nie wezmiesz slubu? będziesz miał dzieci - nie ochrzcisz ich?
Zapisane
Mora
Gość
« Odpowiedz #26 : Wrzesień 24, 2008, 19:36:48 »

Po pierwsze to nie twoja sprawa co ja będę robić w przyszłości...
Po drugie jak będę się żenił to na pewno nie zdecyduje sam za siebie ale razem z partnerką tak samo że chrztem ale temu drugiemu będę bardziej przeciwny bo wolał bym dać mojemu dziecku wybór czy chce wierzyć w boga czy nie a nie decydować za niego że musi być chrześcijaninem.
Zapisane
dv2
Gość
« Odpowiedz #27 : Wrzesień 24, 2008, 19:39:37 »

hehe, to kolego jeszcze mało wiesz Uśmiech bo założe się że i weźmiesz ŚLUB i OCHRZCISZ DZIECI itd i przyjmą komunie itp.itd wiesz dlaczego? Dlatego że idąc Twoim tokiem myślenia, nie  chrzcząc dziecka itd. skazałbyś je na cierpienie i ubliżanie w jego najbliższym otoczeniu, tak to już jest. Więc uważaj na słowa Uśmiech

Pozdrawiam
Zapisane
Mora
Gość
« Odpowiedz #28 : Wrzesień 24, 2008, 19:46:46 »

irytujesz mnie człowieku...

jak byś nie zauważył jest to temat o katolicyzmie a nie o tym co by gdy by itd. i ty lepiej uważaj na słowa bo każdy człowiek jest inny i twoje idiotyczne gdybania o tym
Cytuj
nie  chrzcząc dziecka itd. skazałbyś je na cierpienie i ubliżanie w jego najbliższym otoczeniu
to jest po prostu śmieszne ja się nie kryje z tym że jestem jaki jestem i moje otoczenie nie przywiązuje wagi do tego w co ja wierze... to że tobie ubliżali to nie znaczy że wszystkim...
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 24, 2008, 19:47:38 wysłane przez Mora » Zapisane
dv2
Gość
« Odpowiedz #29 : Wrzesień 24, 2008, 19:48:41 »

nie ma sprawy Uśmiech Czyli o swoją przyszłość się nie martwisz bo "ot tak może kiedyś, się nawrocisz" Uśmiech rozumiem Uśmiech
ok, już się nie czepiam, ale kiedyś jak już dorośniesz, spojrzysz na świat zupełnie inaczej, pozdrawiam Uśmiech
Zapisane
Mora
Gość
« Odpowiedz #30 : Wrzesień 24, 2008, 19:51:08 »

uwierz mi że się nie nawrócę od tak no chyba że dostał bym jasny, klarowny dowód na istnienie boga a co do mojej osoby to się po prostu odwal Zły
Zapisane
Dariusz
Gość
« Odpowiedz #31 : Wrzesień 24, 2008, 19:57:15 »

Jeśli już dostaniemy jasny i klarowny dowód na istnienie Bogo, to możesz być pewny Mora, żadna religia z dotychczasowych nie będzie miała miejsca, prawa bytu.
Zapisane
Loukas
Gość
« Odpowiedz #32 : Wrzesień 24, 2008, 19:59:20 »

A co Pan jestes taki pewny, Panie Darek?
Zapisane
dv2
Gość
« Odpowiedz #33 : Wrzesień 24, 2008, 20:05:25 »

nie no spoko Uśmiech ale nie wiesz co czeka Cie w przyszłości, także nigdy nie mow nigdy Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 24, 2008, 20:05:40 wysłane przez dv2 » Zapisane
Loukas
Gość
« Odpowiedz #34 : Wrzesień 24, 2008, 20:10:26 »

No bez przesady, równie dobrze można "przewidywać", że ziemię opanuje rasa zmutowanych piżmoszczurów... tylko - no właśnie.
Zapisane
Dariusz
Gość
« Odpowiedz #35 : Wrzesień 24, 2008, 20:11:36 »

Może być bez tego pana.
Co do pytania, tak. Jeśli chodzi o mnie jestem tego pewien.
Zapisane
Enigma
Gość
« Odpowiedz #36 : Wrzesień 24, 2008, 20:55:02 »

jeju, ale sobie chata zrobiliscie, a ja chciałam wrócić do porzuconego wątku rozmowy. Długo szukałam odpowiedniego malunku, który pamietam ze Straznicy (to był czarno biały szkic). Gdzie liny do związania przegubów były osadzone na czubku tej kody - na zasadzie oparcia mogło to utrzymac duży cieżar. Tu mam cos podobnego, chociaz nie dokońca:



Na twojej ikonie, Jezusowi brakuje juz tylko uśmiechu, ale fakt to lepsze wyobrażenie, niż obnoszenie umazanego we krwi Jezusa. Po za tym nie odniosłes sie do mojej wypowiedzi, czy ktokolwiek chciałby aby narzedzie tortury było symbolem zbawienia?
Zapisane
Mora
Gość
« Odpowiedz #37 : Wrzesień 24, 2008, 21:18:39 »

nie no spoko Uśmiech ale nie wiesz co czeka Cie w przyszłości, także nigdy nie mow nigdy Uśmiech
A skąd wiesz? może wiem...
Zapisane
dv2
Gość
« Odpowiedz #38 : Wrzesień 24, 2008, 21:41:38 »

Wiesz to Ty jedno, że dzisiaj żyjesz Uśmiech

Pozdrawiam
Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #39 : Wrzesień 24, 2008, 22:02:57 »

ale młody jesteś i głupi, z wiekiem się mądrzeje, wierz mi Uśmiech
yyyy.... a czy Ty już jesteś "wiekowy"?
Zapisane
dv2
Gość
« Odpowiedz #40 : Wrzesień 24, 2008, 22:10:25 »

następny ateista? ;]

nie robmy offtopa  Szok

Pozdr Afro
Zapisane
Mora
Gość
« Odpowiedz #41 : Wrzesień 24, 2008, 22:12:16 »

następny ateista? ;]

nie robmy offtopa  Szok

Pozdr Afro
Masz coś do ateistów?

EDIT: zgadnij
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 24, 2008, 22:32:14 wysłane przez Mora » Zapisane
dv2
Gość
« Odpowiedz #42 : Wrzesień 24, 2008, 22:31:09 »

na jakiej podstawie wysnułeś aż takie stwierdzenie?  Coś Szok
Zapisane
Loukas
Gość
« Odpowiedz #43 : Wrzesień 24, 2008, 23:30:26 »

Cytuj
Gdzie liny do związania przegubów były osadzone na czubku tej kody - na zasadzie oparcia mogło to utrzymac duży cieżar. Tu mam cos podobnego, chociaz nie dokońca:
Świadkowie Jehowy utrzymują różne rzeczy, jednak nie widze powodu, żeby obdarzać tę wspólnotę większym zaufaniem - jest bardziej destrukcyjna nawet od KRK. Ale ok, to pewna wizja - podobnie jak ta Bułhakowa w Mistrzu i Małgorzacie; bardziej czy mniej opara na przekazach historycznych. Odstępując od dokładnego drążenia tematu (chyba, że wybitnie masz ochotę na przesunięcie na grunt historyczny - ja reflektuję), stwierdze tylko, że zupełnie drugorzędna jest forma. W religii liczy się symbol i jego przesłanie. Zaraz do tego powrócę.

Cytuj
Na twojej ikonie, Jezusowi brakuje juz tylko uśmiechu, ale fakt to lepsze wyobrażenie, niż obnoszenie umazanego we krwi Jezusa. Po za tym nie odniosłes sie do mojej wypowiedzi, czy ktokolwiek chciałby aby narzedzie tortury było symbolem zbawienia?
Niezasadne jest pytanie - czym krzyż był, istotne jest - czym się stał. A jest symbolem zwycięstwa, chwały, a jednocześnie dróg całego świata i historii, które zbiegają się w jednym punkcie. To, że stanowił narzędzie tortur tylko podwyższa i pogłębia to właśnie jego znaczenie symboliczne.
Zapisane
Michał
Gość
« Odpowiedz #44 : Wrzesień 24, 2008, 23:48:37 »

Kiedyś trafiłem na bardzo ciekawą stronę o satanizmie (próbowałem ją właśnie znaleźć ale z mizernym skutkiem) - wiele mi wtedy wyjaśniła, kiedy byłem na rozdrożu wiary (parę lat temu uważałem swe poglądy za bliskie satanizmowi - tylko sobie nie myślcie za wiele  Cool po prostu parę aspektów zgadzało się z moimi poglądami)

Są 2 rodzaje satanizmu - pierwszy jest dla zbuntowanych nastolatków dewastujących groby - wierzący w fizyczne istnienie szatana. Drugi - filozoficzny - uznający zasadę siły i mocy tkwiącej w człowieku - o jego udoskonalaniu się poprzez siłę, o pogardzie dla słabych, itp. Ta odmiana jest stricte filozoficzna... (i wystarczy wpisać w googlach "satanizm" żeby się dowiedzieć na ten temat wiele rzeczy)

jak dla mnie każda religia to sekta..

obiecuję już nie offtopowac w tym temacie Mrugnięcie
Zapisane
Michał
Gość
« Odpowiedz #45 : Wrzesień 24, 2008, 23:51:54 »

Mora - spokojnie. nie irytuj się tak...
Zapisane