dusza samobójcy wędruje do piekła... wszyscy to wiedzą
NIE!
W niektórych przypadkach ":samobójstwo" jest jedynym wyjściem, a osoby które podjęły tę dramatyczną decyzję to szlachetni,dobrzy i odpowiedzialni ludzie....
a ja pamiętam swoje poprzednie wcielenie( teraz już nie jedno) i jedna śmierć była samobójstwem, też był to dla mnie szok, zwłaszcza, że nie planowałam żadnego regresingu chciałam tylko zrobić przysługę pewnej chorej kobiecie i wybrałam się do bioenergoterapeuty... a potem wyszedł z tego regres on to wszystko też widział....
tak więc z dusza samobójcy nic takiego się nie dzieje, rodzi się od nowa i wiedzie nowe życie, przerobić za to musi to przed czym uciekła i tyle... może już to co mnie spotkało wystarczy, a może nie....
Pozdrawiam