Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Maj 04, 2024, 11:21:35


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 [2] 3 4 5 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: co dobrego robi Kościół katolicki?  (Przeczytany 39493 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Kapłan 718
Gość
« Odpowiedz #25 : Listopad 02, 2009, 10:39:21 »

UDOWADNIASZ DOBITNIE, ŻE JESTEŚ OBROŃCĄ KK!!! DOWÓD POWYŻEJ  Zły

i kto jest KŁAMCĄ? TY!

718'
Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #26 : Listopad 02, 2009, 11:38:43 »

Dlaczego nazywasz mnie kłamcą? Czy kiedykolwiek na forum twierdziłem, że jestem przeciwnikiem KK? Nie, można powiedzieć że jestem właśnie zwolennikiem, z w miarę realnym osądem zachowania KK. Są pewne rzeczy w KK które bardzo mi się podobają, są również - niestety, nad czym ubolewam - pewne patologie i to nie na poziomie doktrynalnym lecz wykonawczym - ludzkim. KK tworzą żywi ludzie, z krwi i kości, z różnymi charakterami i usposobieniami i jak to ludzie są czasami ułomni w swoim zachowaniu. Tego nigdy nie negowałem. Wyraźnie stwierdzałem również, że jest wiele do zrobienia w KK, że wymaga pewnego oczyszczenia. Jestem za rzeczywistym przedstawianiem danej sprawy, KK także.
Więc, tak jestem obrońcą KK w tym co dobre i pozytywne i zarazem przeciwnikiem patologii. Tak było od zawsze, więc naprawdę nie rozumiem skąd pomysł z nazwaniem mnie kłamcą.

Smutne jest to, że krzykliwie rzucasz tylko epitetami i bezpodstawymi zarzutami zamiast rozmawiać merytorycznie, poprzeć swoje opinie argumentami, a w przypadku oskarżeń - dowodami. Nie zgodziłem się z Twoim stwierdzeniem, więc grzecznie napisałem dlaczego, dodatkowo poparłem to dowodami. Dlaczego nie jesteś w stanie zrewanżować się tym samym? Myślisz, że argumenty można zastąpić krzykiem? Że ktoś przestraszy się go i ucieknie? Nie wydaje mi się.
 
Szkoda, że nie wiadać abyś wyciągał wnioski z własnych błędów i potknięć - tyle razy już udowadniano Ci, że rzucane oskarżenia są bezpodstawne i krzywdzące - ostatnio w zeszłym tygodniu.
Nie wiem jak dla innych ale dla mnie podstawowym warunkiem koniecznym do rozwoju/doskonalenia się jest uzmysłowienie sobie własnych słabostek i wad/braków, a następnie mozolna ich eliminacja. Bez tego rozwój jest ułudą.
Zapisane
Kapłan 718
Gość
« Odpowiedz #27 : Listopad 02, 2009, 12:09:05 »

mało wiesz o moim rozwoju, oddzielam FORUM od ŻYCIE - to się nie łączy raczej, na forum jest matrix a w życiu real - tak to widzę...

mówiłeś, że nie jesteś jakimś szczególnym obrońcą KK a tymczasem bronisz wszędzie i sądzę, że jest to bezmyślne trochę - stąd nazwałem rzeczy po imieniu, czyli kłamstwo...

718'
Zapisane
janneth

Skryba, jakich mało


Punkty Forum (pf): 23
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 1642



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #28 : Listopad 02, 2009, 12:50:11 »

Kapłanie, wydaje mi się, że mimo wielu upomnień, nadal nie potrafisz z Artkiem rozmawiać merytorycznie. Widzę, że on się stara, Tobie wystarczyło w celach chyba prowokacyjnych napisać "absolutnie nic". I ok - Twoja opinia... Po niej Arteq wyraził własną, tyle, że popartą argumentami. Z tym już nie potrafisz się zmierzyć? Nie potrafisz być odpowiedzialny za własne słowa?

Mimo, że nie jestem katoliczką, to nie sposób nie zauważyć, że kościoły robią wiele dobrego dla ludzi. Dają ubogim jedzenie, zapewniają schronienie samotnym matkom, opiekę lekarską, szkołę dla dzieci. Wyciągają rękę do tych, których życie nie potoczyło się po ich myśli. Mimo tego, że do kościoła nie chodzę, to wiem ile ten budynek i księża znaczą dla innych, dla moich sąsiadów, dla moich znajomych, rodziny...

Postaraj się zrozumieć, że to nie temat o Tobie... Jeżeli nie masz "absolutnie nic" do powiedzenia oprócz "absolutnie nic", to po co w ogóle się wypowiadać? Uważam, że to Ty zaogniasz spór z Artkiem... Kompletnie bezsensowny spór, za który oboje zostaliście już ukarani. Zmieniłeś się - tak ludzie mówili... Ale to nie problem zmienić się w w stosunku do ludzi, wobec których nastawiony jesteś neutralnie. Sztuką jest zmienić się w stosunku do tych, których nie rozumiesz, spróbować z nimi zacząć rozmawiać, niekoniecznie od razu o najbardziej spornych tematach... Może byście znaleźli nawet coś, co Was łączy. W kółko biegacie z tym, co dzieli, czyli z wiarą Artka i nie wiem, co to ma dać, bo ani Arteq dzięki Tobie nie odejdzie z kościoła, ani Ty pod jego wpływem tam nie pójdziesz.
Zapisane

The Elum do grieve
The oak he do hate
The willow do walk
if ye travels late.
Kapłan 718
Gość
« Odpowiedz #29 : Listopad 02, 2009, 13:10:07 »

Hmmm...

coś źle janneth u Ciebie z czytaniem widzę, do powiedzenia mam BARDZO DUŻO a napisałem, że ABSOLUTNIE NIC dobrego nie robi Kościół - to była odpowiedź dla inteligentnych, a dotyczyła tematu wątku  Duży uśmiech

życzę artqowi żeby odnalazł swojego Graala ale w Kościele Katolickim tego nie dokona, tego jestem pewien na 718 procent bo KK jest przeciwko temu od stuleci i W JAKIEJKOLWIEK postaci uważa za herezję!


718'
« Ostatnia zmiana: Listopad 02, 2009, 13:17:07 wysłane przez Kapłan 718 » Zapisane
janneth

Skryba, jakich mało


Punkty Forum (pf): 23
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 1642



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #30 : Listopad 02, 2009, 13:41:53 »

Kapłanie, u mnie z czytaniem świetnie, nawet okularów nie potrzebuję. W tym temacie od poprzedniej strony nie powiedziałeś wiele... Nie sposób się chyba z tym nie zgodzić. Zamiast kończyć wypowiedź na olbrzymim "absolutnie nic", mogłeś dopisać, czemu niczym nazywasz pomoc humanitarną. Arteq zwrócił uwagę i wymienił tylko kilka działań kościoła, które mają nieść pomoc potrzebującym, a które Ty nazywasz niczym. Mam nadzieję, że robisz w swoim życiu przynajmniej 1% tego, co robi kościół, a co Ty uważasz za bezwartościowe. Że pomagasz bezdomnym, karmisz głodnych, dajesz schronienie samotnym matkom z dziećmi. Jeżeli nie stać Cię na taką pomoc, to właśnie Ty nie robisz "absolutnie nic". Zajmując się własnym rozwojem (sobą) myślisz, że robisz wiele... I może robisz, ale tylko dla siebie. Bo w moim mniemaniu dostrzegasz wyłącznie czubek własnego nosa (i ja tego nie ganię, znam takich ludzi i jeżeli osiągają w życiu dzięki takiej postawie sukcesy, to ich nawet podziwiam). Nie neguj tego, że kościół pomaga ludziom, bo robi coś więcej niż Ty sam możesz zdziałać dla innych. Możesz mówić źle o kościele, wypominać mordy i okrucieństwa, wskazywać na nieodpowiednie a czasem nawet podłe zachowanie niektórych głów świeckich. Ani ja ani Arteq tego Ci nie zabronimy i nie powiemy, że kłamiesz. Bo tak nie jest. Arteq sam podkreślił, że księża to też tylko ludzie i też jak ludzie ulegają pokusom.
Nie negujemy prawdy. Ty też jej nie neguj... Chyba, że w pojedynkę uważasz, że Twoje poczynania więcej znaczą niż poczynania kościoła i dlatego ośmielasz się je nazywać niczym.


PS. Zapomniałam coś napisać. Tobie i wielu tutaj osobom Darek dał wotum zaufania. Wyzerował ujemne punkty w myśl zasady, że każdy z nas może się zmienić. Myślę, że Kościół to też podmiot, który może ulec zmianom. Może i jemu warto dać wilczy bilet, hm?
« Ostatnia zmiana: Listopad 02, 2009, 13:46:36 wysłane przez janneth » Zapisane

The Elum do grieve
The oak he do hate
The willow do walk
if ye travels late.
Kapłan 718
Gość
« Odpowiedz #31 : Listopad 02, 2009, 13:47:40 »

oddzielam KOŚCIÓŁ od caritasów itp - żeby to było jasne, ja mówię o praniu mózgów a nie o warstwie humanitarnej!

tak, nadal uważam, że NIE ROBI NIC DOBREGO, bo to "dobrego" przykrywa 90 procent złego!!!

tyle...

warto, czekam TYLKO AŻ UPADNIE Z WIELKIM HUKIEM! to tzw. one way ticket jest  Zły

718'
« Ostatnia zmiana: Listopad 02, 2009, 13:48:33 wysłane przez Kapłan 718 » Zapisane
janneth

Skryba, jakich mało


Punkty Forum (pf): 23
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 1642



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #32 : Listopad 02, 2009, 13:49:17 »

A czy Twoje dobre uczynki wynagradzają w 100% złe?
Zapisane

The Elum do grieve
The oak he do hate
The willow do walk
if ye travels late.
Kapłan 718
Gość
« Odpowiedz #33 : Listopad 02, 2009, 14:14:52 »

A czy Twoje dobre uczynki wynagradzają w 100% złe?

nie ja to będę oceniać, bóg też nie! ale ocenione zostanie...

uważam skromnie mówiąc, że raczej TAK, bo czym jest użeranie się z forumowiczem jeśli ma się aspirację aby pomóc LUDZKOŚCI

a to już się zaczęło...

718'
Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #34 : Listopad 02, 2009, 14:19:44 »

Caritas to też KRK, pewna jego część. Równie dobrze można "oddzielać" drogówkę od Policji.
Pozytywy w działalności KK to nie tylko Caritas - czego próbkę opisałem w poprzednich postach.

oddzielam KOŚCIÓŁ od caritasów itp - żeby to było jasne, ja mówię o praniu mózgów a nie o warstwie humanitarnej!

tak, nadal uważam, że NIE ROBI NIC DOBREGO,
Skąd taki fanatyczny, bezsensowny i kłamliwy w wydźwięku opór? Czy naprawdę rozumiesz znaczenie określenia "nic" czy tez "absolutnie nic"? Teraz stosujesz jakieś dziwne tłumaczenia w stylu "mówiłem o warstwie..." Przecież stwierdzenie "absolutnie nic" dotyczy każdej z wartw, części, elementów składowych.

Nie oczekuję, że 718 polubisz KK, ale oczekuję minimum przyzwoitości w ocenie jego działań.
Zapisane
janneth

Skryba, jakich mało


Punkty Forum (pf): 23
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 1642



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #35 : Listopad 02, 2009, 14:20:27 »

Czyż to nie jest przerost formy nad treścią? Czy uważasz, że wieczne ubliżanie Artkowi na forum znanym garstce ludzi zmieni oblicze ludzkości bądź bieg wydarzeń? Czy myślisz, że to sprawi, że kościół upadnie?
Zrozum, że to bezowocne. Równie dobrze mógłbyś jednym młotkiem próbować burzyć drapacz chmur. Prędzej Ty się wykończysz, niż on upadnie.
« Ostatnia zmiana: Listopad 02, 2009, 14:21:13 wysłane przez janneth » Zapisane

The Elum do grieve
The oak he do hate
The willow do walk
if ye travels late.
Kapłan 718
Gość
« Odpowiedz #36 : Listopad 02, 2009, 14:23:30 »

ok, oboje błędnie zrozumieliście to co napisałem - spróbuję JESZCZE RAZ:

ABSOLUTNIE NIC bo więcej JA widzę złego i jeśli było coś dobrego to przykrywa to co wg. MNIE jest negatywne i niefajne, jaśniej?


718'
Zapisane
janneth

Skryba, jakich mało


Punkty Forum (pf): 23
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 1642



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #37 : Listopad 02, 2009, 14:30:09 »

Myślę Kapłanie, że swoim wyjaśnieniem nie napisałeś nic, czego ja bym nie ujęła w moich powyższych wypowiedziach. Nie mówisz już teraz, że Kościół nie robi absolutnie nic, mówisz że robi ale że nie rekompensuje to krzywd, jakie Twoim zdaniem wyrządził ludziom. Czyli jednak Twój post napisany tak wielkimi literami, że nie sposób nie dostrzec go w morzu merytorycznej rozmowy tutaj, nie jest do końca umyślnie sformułowany. I o tym tutaj właśnie dyskutujemy. Kościół robi i to dużo, a czy dla nas jest to adekwatne do wyrządzonych przez niego krzywd czy nie, to już nasza indywidualna ocena.
Zapisane

The Elum do grieve
The oak he do hate
The willow do walk
if ye travels late.
Kapłan 718
Gość
« Odpowiedz #38 : Listopad 02, 2009, 14:35:21 »

ok. posta usunąłem, nie mam siły tego wyjaśnić ale podtrzymuję to w MOIM rozumieniu, NIC to dla mnie gdy suma minusów przewyższa znacznie plusy - czyli w matematyce tzw. ZERO Uśmiech

KOŚCIÓŁ JEST NA MINUSIE WEDŁUG MNIE


718'
« Ostatnia zmiana: Listopad 02, 2009, 15:52:26 wysłane przez Hans Olo » Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #39 : Listopad 02, 2009, 14:47:25 »

Przecież to bezsensowne i pokrętne tłumaczyć się, że według mnie dane słowo ma dla mnie pewne znaczenie - sprzeczne z oficjalnym. Dla mnie świadczy to o braku elementarnej umiejetności wyrażania się lub chęci uniknięcia odpowiedzialności za napisane/wypowiedziane słowa. Po to każdy język ma szeroki zakres słowinctwa [w tym synonimy] aby precyzyjnie się wyrażać. Nie musimy uzywać słów których znaczenie nie jest dla nas znane. Jeżeli już bardzo chcemy to proponuję sięgać jednak po słownik i używać prawdziwego znaczenia danego słowa, a nie wedle własnego "widzi mi się". To zaoszczędzi "nieporozumień".
Chociaż dziwi mnie, że trudności nastręczają tak proste słowa jak "absolutnie nic", szczególnie dla osoby która za swoją bardzo mocną stronę uważa znajomość znaczenia słów...

Jestem ciekawy dla kogo domieszka załóżmy 10% danego składnika w całości jest równozanczna z tym, że "absolutnie nic" nie wnosi do całości.

edit:
w MOIM rozumieniu, NIC to dla mnie gdy suma minusów przewyższa znacznie plusy - czyli w matematyce tzw.
To nie ma nic wspólnego z matematyka. W matematyce gdy suma wartości ujemnych przekracza wartości dodatnie w wyniku dodawania otrzymujemy wynik ujemny a nie 0. Zero otrzymujemy gdy dla tej samej wartości bezwzględnej, liczba/suma "plusów" i "minusów" jest równa.

ponawiam apel aby w wypowiedziach stosować rzeczywiste/ogólnie przyjęte znaczenia słów, zwrotów.
« Ostatnia zmiana: Listopad 02, 2009, 15:21:08 wysłane przez arteq » Zapisane
Kapłan 718
Gość
« Odpowiedz #40 : Listopad 02, 2009, 15:27:47 »

nigdy nie będę MYŚLEĆ tak jak większość ale ta mniejszość i dlatego się nie dogadamy! dla mnie słowa mają całkowicie inny sens, CAŁKOWICIE...

718'
Zapisane
Hans Olo
Gość
« Odpowiedz #41 : Listopad 02, 2009, 15:54:11 »

Mam tu dziwne raporty. Jak ktoś twierdzi, że ktoś coś komuś udowodnił, to niech po prostu tak zostanie i żyje z tym, że ktoś inny nie chce o tym słyszeć. Moim zadaniem nie jest zmuszanie kogokolwiek do czyichkolwiek racji. Jak ktoś chce pozostać "głupi", to regulamin ani ja mu tego zabronić nie możemy.
« Ostatnia zmiana: Listopad 02, 2009, 15:58:03 wysłane przez Hans Olo » Zapisane
Kapłan 718
Gość
« Odpowiedz #42 : Listopad 02, 2009, 15:56:00 »

dziwne słowa jak na moderatora! obrażasz mnie czy artqa, a może obu naraz  Coś


718'
Zapisane
Hans Olo
Gość
« Odpowiedz #43 : Listopad 02, 2009, 15:57:44 »

No to może po prostu wrzucę "głupi" w cudzysłów, bo nie mam zamiaru obrażać nikogo.
Zapisane
Kapłan 718
Gość
« Odpowiedz #44 : Listopad 02, 2009, 16:02:45 »

i tak intencje widać i przesłanie tego co napisałeś jest jasne ale jeśli chodzi o mnie, jestem głupcem bo inaczej nie mógłbym stać się mądry w przyszłości...

718'
« Ostatnia zmiana: Listopad 02, 2009, 16:35:31 wysłane przez Kapłan 718 » Zapisane
Hans Olo
Gość
« Odpowiedz #45 : Listopad 02, 2009, 16:19:44 »

Widzę, że są niejasne. Chodzi mi o to, że jak ktoś uważa, że ma racje i dla tego kogoś druga osoba to głupek, bo nie chce mu uwierzyć, to nie widzę sensu ciągnąć to dalej, ale nie ma też sensu nikogo przymuszać do jego zdania jakiekolwiek by nie było. To nie czasy misjonarstwa. Dzisiaj każdy może sobie uważać co chce, choćby to było totalnie bez sensu, to ma do tego prawo i zazwyczaj nie ma sensu się z nim wykłócać. Nie oceniam tu nikogo tylko patrzę z perspektywy osoby trzeciej.
Zapisane
Kapłan 718
Gość
« Odpowiedz #46 : Listopad 02, 2009, 16:38:56 »

a jako ciekawostkę napiszę, że nie uważam iż arteq jest głupi - uważam, że nie wie co czyni i to nie jego wina ale liczy się fakt jak dla mnie, jeśli Kościół robi źle a arteq go broni to wtedy on także robi źle, podłącza się pod ten strumień...

a może MERYTORYCZNA dyskusja bez przepychanek i obelg artqu, co Ty na to?

718'
Zapisane
Kapłan 718
Gość
« Odpowiedz #47 : Listopad 09, 2009, 20:56:20 »

odświeżam, minęły 3 dni więc nie edytuję Uśmiech

niechaj to będzie mój komentarz do tej dyskusji i tematu wątku - dlaczego NIE ROBI NIC DOBREGO WEDŁUG MNIE?

ponieważ:




718'
Zapisane
Val Dee
Gość
« Odpowiedz #48 : Listopad 09, 2009, 21:09:23 »

dziwne... bo Kopernik ukończył w 1491 roku naukę w szkole parafialnej przy kościele św. Jana w Toruniu, (w którym to kościele był również ochrzczony). W tej szkole nauczył się łaciny, podstaw matematyki i astronomii a 10 stycznia 1503 do sprawowanych przez siebie funkcji kościelnych przydał jeszcze scholasterię wrocławską św. Krzyża. 31 maja 1503 roku w Ferrarze został doktorem prawa kanonicznego.

Więc lepiej zanim się palnie głupotę po prostu sprawdzić Język
Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #49 : Listopad 09, 2009, 22:15:00 »

Ubiegłeś mnie nieco. Miałem zamiar jeszcze dodać komentarz w formie pewnego cytatu, parafrazy:

718, a może jeszcze powiesz, że Maria Curie-Skłodowska też była kobietą?"  :]
Zapisane
Strony: 1 [2] 3 4 5 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.061 sekund z 19 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

telenowele julandia zielone-wzgorze krolestwowegier watahacienia