Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Maj 03, 2024, 17:28:15


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 2 [3] 4 5 6 7 8 9 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: ARIOWIE czy ARIANIE?  (Przeczytany 113332 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Astre
Gość
« Odpowiedz #50 : Czerwiec 26, 2012, 19:51:46 »

Popatrz na swoje błędy i zastanów się czy to sprawa bytów z Twojego obszaru podświadomego czy Twoja?


Kiaro nie wdawaj się w dyskusje z hybradami Draco-Iluminackimi, tudzież innymi ''obcymi''  ponieważ tym Tworom, absolutnie nie zależy tutaj na żadnej merytorycznej zawartości dyskusji
- a, co widać czarno na białym (pomimo wielokrotnego zwracania uwagi) zależy im, tylko na rozpalaniu negatywnych emocji i rozpalaniu sporów, ponieważ one się tym sycą....
Z poziomu naszego widzenia form (które z racji znacznej redukcji instrumentów poznawczych) wygląda jak człowiek, a..... (bo ''podobny''), to z poziomu Wszechświata jest to kawałek mięsa de stricto - neurouleptyk.

Zatem proponuję NIE podejmowania żadnych dyskusji, aby nie wpadać w sidła takich robotów, bo możesz do nich sto razy gadać, ale oni  i tak będą robić swoje na co zostali  przygotowani i zaprogramowani.

Niestety, ale nie posiadam i nie będę nigdy posiadał szacunku wobec różnych
kosmicznych eksperymentów w tym Zoo ( bo to nie ten adres !). Ale posiadam wielki szacunek choćby do mądrości ptaków, które przepięknym śpiewem budzą nowy dzień, lub choćby mądrości psa mojego sąsiada, który za każdym razem gdy mu cokolwiek dam zjeść, chce się odwdzięczyć liżąc moje dłonie i nogi.

Jak powiedział NOE DO MORFEUSZA :

 Wiem, że tam jesteście. Czuję was. Wiem, że się boicie. Boicie się nas. Boicie się wszelkich zmian.Tak, tego najbardziej się boicie. Nie znam przyszłości. Nie powiem, jak to się skończy.
 Ale, powiem wam, jak to się zacznie.....

I właśnie się zaczęło .......


« Ostatnia zmiana: Czerwiec 26, 2012, 19:58:44 wysłane przez Astre » Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #51 : Czerwiec 26, 2012, 20:19:00 »

Cytat: Nagum
Fair, posługujesz się nie istniejacym pojęciem "Aryanie". Jeżeli jesteś przekonana ze coś takiego istnieje i nie jest twoim prywatnym neologizmem to daj jakieś namiary na opracowanie odnośnie Aryan.

Niby dlaczego ma nie istnieć takie pojęcie? Wszak to tylko pojęcie.
Ale osobiście uważam, że Arianie/Aryan'ie są jak najbardziej osobową cywilizacją należącą do tzw. "Ras Podstawowych"
Źródła?
Książka Podróżnicy Ashayany Deane (w Polsce dostępne tom I i II część 1) oraz Anielskie Rzeczywistości - podręcznik przetrwania tej samej autorki i również dostępny u nas.
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
nagumulululi
Gość
« Odpowiedz #52 : Czerwiec 26, 2012, 20:37:33 »


ojj, widze ze nie mozesz przebolec tych "oszlomow". Ilosc pomyj, ktore z siebie wylewasz swiadcza tylko o twojej zawartosci.

==========================================

Cytat: Nagum
Fair, posługujesz się nie istniejacym pojęciem "Aryanie". Jeżeli jesteś przekonana ze coś takiego istnieje i nie jest twoim prywatnym neologizmem to daj jakieś namiary na opracowanie odnośnie Aryan.

Niby dlaczego ma nie istnieć takie pojęcie? Wszak to tylko pojęcie.
Ale osobiście uważam, że Arianie/Aryan'ie są jak najbardziej osobową cywilizacją należącą do tzw. "Ras Podstawowych"
Źródła?
Książka Podróżnicy Ashayany Deane (w Polsce dostępne tom I i II część 1) oraz Anielskie Rzeczywistości - podręcznik przetrwania tej samej autorki i również dostępny u nas.
Obawiam sie ze autorka uzywala w jezyku angielskim okreslenia Aryan race, czyli rasa aryjska w poprawnym tlumaczeniu a nie aryanska. A teraz pytanie ile ci "Aryanie" (jezeli w jez. polskim ktos tak to przetlumaczyl) z ksiazki tej Pani maja wspolnego z aryjczykami znanymi z mitlogii, archeologii.

Scaliłem posty
Darek
« Ostatnia zmiana: Lipiec 02, 2012, 11:17:02 wysłane przez Dariusz » Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #53 : Czerwiec 26, 2012, 22:19:06 »

bowiem ja głownie odczytuję wibracje energetyczną ,
Tak, tak - pamiętam jak doskonale odczytałaś wibrację energetyczną samcia w... wytworze wyobraźni pewnego forumowicza (bo jak przyznał sam sobie wymyślił postać - Baldura)... super ta Twoja "wiedza wewnętrzna"
Zapisane
Astre
Gość
« Odpowiedz #54 : Czerwiec 26, 2012, 23:19:01 »


ojj, widze ze nie mozesz przebolec tych "oszlomow". Ilosc pomyj, ktore z siebie wylewasz swiadcza tylko o twojej zawartosci.

Mam ci pokazać twoje pomyje, gdzie blueray21 trzy razy zwracał ci uwage, ale ty i tak swoje.
Mi to wogóle rybka co robisz !
 Stwierdzam tylko fakty, które są tu wypisane na forum.

A, to, że inni nie reagują ?
To tak samo jak nie reagują na to, że bez żadnych konsultacji społecznych i bez żadnych zapowiedzi
odbędzie się za zamkniętymi drzwiami wprowadzanie zmian ustawy o przesunięciu, aż do roku 2017  wycofania pasz z GMO.

A coż to wogóle kogo obchodzi prawda ?
Przecież liczy się tylko i wyłącznie  dobrze ułożony światek (czytaj : bezrefleksyjny błogi sen, mydlana opera). 

 
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 27, 2012, 01:56:40 wysłane przez Astre » Zapisane
Fair Lady
Gość
« Odpowiedz #55 : Czerwiec 27, 2012, 10:39:52 »

Gdy uzylam nazwy Aryanie (jako istoty gwiezdne) nie mialam na mysli jakichs ufokow, czy masonow etc. Uzylam tej nazwy celowo, aby odwrocic zbieznosc (naginana przez filozofow) od nasistowskich wynaturzen, bo z tym sie kojarzy chyba kazdemu. Propaganda dziala jak widac.

nagumulululi odpowiadam :

Gwiazd nie szukaj na niebie, lecz w systemie kodowania. Jezykiem informatykow (komputerow) jest jezyk angielski.
Glownie chodzi o HTML i cody uzywane w necie dla wspolnego porozumienia.

Gwiazda to po angielsku STAR. Gdy rozdzielisz ST. od AR otrzymasz "Swietego Ara" i ja tak nazywam Aryan, aby wiadomo bylo, ze chodzi o swiat programowania.

P.S. Zasnanawialam sie nawet dzis rano, ze tak malo o tym na forum, Lucyfer zajmuje sie arytmetyka na rozne sposoby, ale nie wiem, czy informatyke tez lubi. Bo jest takie fajne okreslenia "magiczne liczby" w systemie hex (16), no ale moze na innym watku dalej o tym.
Zapisane
nagumulululi
Gość
« Odpowiedz #56 : Czerwiec 27, 2012, 12:49:53 »

Gdy uzylam nazwy Aryanie (jako istoty gwiezdne) nie mialam na mysli jakichs ufokow, czy masonow etc. Uzylam tej nazwy celowo, aby odwrocic zbieznosc (naginana przez filozofow) od nasistowskich wynaturzen, bo z tym sie kojarzy chyba kazdemu. Propaganda dziala jak widac.

nagumulululi odpowiadam :

Gwiazd nie szukaj na niebie, lecz w systemie kodowania. Jezykiem informatykow (komputerow) jest jezyk angielski.
Glownie chodzi o HTML i cody uzywane w necie dla wspolnego porozumienia.

Gwiazda to po angielsku STAR. Gdy rozdzielisz ST. od AR otrzymasz "Swietego Ara" i ja tak nazywam Aryan, aby wiadomo bylo, ze chodzi o swiat programowania.

P.S. Zasnanawialam sie nawet dzis rano, ze tak malo o tym na forum, Lucyfer zajmuje sie arytmetyka na rozne sposoby, ale nie wiem, czy informatyke tez lubi. Bo jest takie fajne okreslenia "magiczne liczby" w systemie hex (16), no ale moze na innym watku dalej o tym.
Widzę że nie masz do mnie zaufania jako informatyka, haha. Informuje że z wykształcenia jestem doktorem informatyki, Uśmiech)) i na programowaniu się znam. Programowanie - nawet sieciowe, w odniesieniu do zasad funkcjonowania ludzkiego mózgu, ma się jak kompilikacja zasad gry w kółko i krzyżyk do złozonosci algorytmów przewidywania pogody. Ty jak mniemam informatyke wyobrażasz sobie jak współczesna magie? Uśmiech)).
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 27, 2012, 12:50:58 wysłane przez nagumulululi » Zapisane
Fair Lady
Gość
« Odpowiedz #57 : Czerwiec 27, 2012, 13:11:53 »

nagumulululi kiedys pisales, ze masz ukonczony fakultet fizyki i matematyki wyzszej, potem cos wspominales o jakichs wiadomosciach, ktore Kiara rzekomo od Ciebie spisala - chyba nie mialo to z informatyka wiele do czynienia.
Dzis odkrywasz kolejne karty jako doktor informatyki. Gratuluje tak rozleglych zainteresowan, powiem szczerze, ze bardziej oczekiwalabym tego po Lucyferze, no ale uczymy sie cale zycie;)

Informatyke wyobrazam sobie tak jak mnie uczono. Najwazniejsze, ze na moim poziomie potrafie poradzic sobie z pisaniem prostych, ale dzialajacych programow. Obsluga neta jako standard, baza danych, HTML i php... acha o pogodzie wlasnie tam dosc duzo jest, i chyba na zasadzie kolka i krzyzyka;)

Obecnie sprawdzam kody, bo niestety masa tam bledow, ktore potem gniezdza sie w DIN i ISO.
Zapisane
nagumulululi
Gość
« Odpowiedz #58 : Czerwiec 27, 2012, 13:35:35 »

nagumulululi kiedys pisales, ze masz ukonczony fakultet fizyki i matematyki wyzszej, potem cos wspominales o jakichs wiadomosciach, ktore Kiara rzekomo od Ciebie spisala - chyba nie mialo to z informatyka wiele do czynienia.
Dzis odkrywasz kolejne karty jako doktor informatyki. Gratuluje tak rozleglych zainteresowan, powiem szczerze, ze bardziej oczekiwalabym tego po Lucyferze, no ale uczymy sie cale zycie;)

Informatyke wyobrazam sobie tak jak mnie uczono. Najwazniejsze, ze na moim poziomie potrafie poradzic sobie z pisaniem prostych, ale dzialajacych programow. Obsluga neta jako standard, baza danych, HTML i php... acha o pogodzie wlasnie tam dosc duzo jest, i chyba na zasadzie kolka i krzyzyka;)

Obecnie sprawdzam kody, bo niestety masa tam bledow, ktore potem gniezdza sie w DIN i ISO.
Każdy człowiek z wykształcenie technicznym studiuje matametyke oraz fizykę wyższą. To było w odpowiedzi eastowi, który zakładał iż o fizyce współczesnej wiem niewiele. A poniżej to co napisałem, a nie to co zapamiętałaś, jakże umusł ludzki lubi płatać figle, ale miło że w ogóle pamietasz.

"No cóż, moja wiedza metematyczna skończyła się na poziomie uniwersyteckim jednej z renomowanych uczelni technicznych szczycących się bardzo wysokim poziomem wykładania matematyki i nigdy nie sądziłem iż ktoś uzna że moja wiedza w tym zakresie jest podstawowa. Sam fakt że matematykę wyższą z reguły rozwijają "psychopaci" i świry matematyczne nie stanowio tym iż właśnie jest dziedziną przestępczą. Gdyby była w istocie, nigdy nie znalazłaby się w jakimkolwiek obiegu zgodności z nurtem cywilizacji. Moje analizy na tym polu doprowadziły mnie do wniosku ze nie znalazł się jeszze żaden taki, bo gdy nieliczni próbowali rozwijać pewne teorie z dziedziny granicznej matematyki, często kończyli w wariatkowi i nigdy już się nie podnieśli aby spojrzeć na to wszystko jeszcze raz. "
Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #59 : Czerwiec 27, 2012, 18:20:54 »

nagumulululi, a może miałeś "murzyna" na egzaminach...  :]
Zapisane
Fair Lady
Gość
« Odpowiedz #60 : Czerwiec 27, 2012, 21:53:48 »

SF = bialy Murzyn:)
Zapisane
nagumulululi
Gość
« Odpowiedz #61 : Czerwiec 28, 2012, 07:32:52 »

nagumulululi, a może miałeś "murzyna" na egzaminach...  :]
prorok jakis? skad wiedziales ze jestem murzynem? W koncu spotkalem prawdziwego jasnowidza, a raczej czarnowidza.
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #62 : Czerwiec 28, 2012, 09:46:28 »

Znalazłam dzisiaj  ciekawe rozważania o Ariach w naszych dyskusjach warto wziąć pod uwagę również cudze.

Kiara Uśmiech Uśmiech


"
Offline Viraj

   

SŁOWIANIE - ARIOWIE, SCYTOWIE, HELLENOWIE?


« dnia: 11 Marzec 2011, 00:52:19 »
Interesują mnie związki Słowian z różnymi starożytnymi ludami, a szczególnie pochodzenie takich indoeuropejskich ludów jak Ariowie, Scytowie i Hellenowie. Mamy wiele podstaw by przypuszczać, że te IE ludy, migrujące w epoce brązu do Azji Centralnej, Indii oraz na Bałkany pochodziły z Europy Centralnej i Wschodniej i pod względem genetycznym i językowym były bardzo podobne do Prasłowian.

Analogiczne zagadnienia już częściowo omawialiśmy w wątku „Czy Prasłowianie to Praindoeuropejczycy?” Doszliśmy tam do wspólnego wniosku, że wszystkie dane wskazują na to, że markera R1b-M269, który należy łączyć z ludami stanowiącymi substrat dla ewolucji późniejszych etnosów italoceltogermańskich, najprawdopodobniej nie było w epoce brązu ani w Europie Centralnej i Wschodniej, ani na stepie, ani w Azji Centralnej i dlatego ludów, dla których ten marker jest charakterystyczny, nie będziemy brać pod uwagę szukając przodków Ariów, Scytów i Prahellenów.
Dla uściślenia dodam, że przez Ariów rozumiem tutaj wspólnych przodków genetycznych i językowych ludów indoaryjskich, irańskich i słowiańskich (nie ma w tej chwili już wątpliwości, że mamy wspólnych przodków), przez Prahellenów ludy IE, które migrując z Europy Centralnej i Wschodniej wpłynęły na ukształtowanie się etnosu greckiego i macedońskiego, a przez Scytów historyczne plemiona zamieszkujące stepy czarnomorskie i obszary lasostepu opisane przez Herodota.

Mówiąc krótko, początków historii Słowian, Scytów, Ariów i Hellenów należy łączyć z ludami zamieszkującymi Europę Centralną i Wschodnią, najprawdopodobniej obszar między Bałtykiem i Morzem Czarnym, czyli Odro-Wiśle i Dniepr, o dominujących markerach genetycznych łączonych z haplogrupą R1a-M17 i tym chciałbym się tutaj zająć.

Zostawimy w tym wątku na boku ciekawe ale trudne zagadnienie języka PIE i ojczyzny PIE. Wcale nie jest pewne, ze istniał rzeczywisty, tzn. używany przez jakieś plemiona, język PIE w formie obecnie zrekonstruowanej. James Clackson w swojej książce“Indo-European Linguistics: An Introduction (Cambridge Textbooks in Linguistics)” 2007 na str. 16 pisze:
Cytuj

    Firstly, it is useful to distinguish between the hypothetical, reconstructed ‘language’ which is the result of the operation of the comparative method on the IE languages, what we shall call ‘reconstructed PIE’, and the unattested spoken language from which we presume all the IE languages derived, which we shall refer to as ‘the spoken IE parent language’. Reconstructed PIE may have some features in common with the spoken IE parent language, but it is not the same as it, and is not a real language . Reconstructed PIE is a construct which does not have an existence at a particular time and place(other than in books such as this one) and is unlike a real language in that it contains data which may belong to different stages of its linguistic history.


Osobiście uważam, że błędnie zrekonstruowany w XIX w. język PIE nigdy nie istniał. Nigdy nie istniała wspólnota PIE, która rozpadła się na języki celtyckie, germańskie, słowiańskie, indoaryjskie itp., ponieważ ludy celtyckie i germańskie należą do zupełnie innej genetycznie populacji charakteryzującej się dominującą haplogrupą R1b-M269, podczas gdy ludy słowiańskie, indoaryjskie i scytyjskie łączy wspólna, dominująca haplogrupa R1a-M17, co tłumaczy ich wspólne pochodzenie i podobieństwa językowe. Zakładamy oczywiście, że patriarchalne plemiona IE miały wspólnego przodka w linii męskiej i były raczej homogeniczne w zakresie polimorfizmu Y-STR, przynajmniej w początkowym okresie swojej etnogenezy.

Etnogeneza ludów celtyckich i germańskich to bardzo ciekawe zagadnienie, którym warto zająć się w inny wątku. Ciekawa jest też etnogeneza Bałtów, ale jest to również temat na inny wątek. Podobnie, jak prof. Mańczak i wielu innych językoznawców, jestem przeciwnikiem teorii wspólnoty bałtosłowiańskiej i najnowsze dane z dziedziny genetyki wydają się to potwierdzać wskazując na odrębność populacji i różną historię Bałtów i Słowian. Ich obecne podobieństwa genetyczne i językowe są rezultatem raczej długotrwałych i bliskich kontaktów, czyli konwergencji, niż wspólnych początków.

Chciałbym abyśmy w tym wątku zebrali dane z genetyki, antropologii, językoznawstwa i archeologii, wskazujące na wspólne pochodzeniem Prasłowian, Ariów, Scytów i Prahellenów oraz wyjaśnili historię ich migracji i wpływ na kształtowanie się innych kultur.

Szczególnie genetyka i najnowsze badania i publikacje dotyczące struktury genetycznej różnych populacji, zarówno od strony Y-STR jak i autosomalnej, dostarczają wielu nowych danych nad którymi warto się zastanowić........ "

http://histmag.org/forum/index.php?topic=10317.0
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 28, 2012, 09:47:50 wysłane przez Kiara » Zapisane
Fair Lady
Gość
« Odpowiedz #63 : Czerwiec 28, 2012, 09:53:32 »

Korona Polnocy (Corona Borealis) - jest jedna z 48 antycznych gwiazd niebosklonu na polnoc od rownika. Jej przeciwienstwem jest Corona Australis (Poludniowa). Wspominal juz o tym Klaudiusz Ptolomeusz.
Starozytni Grecy widzieli w niej diadem (korone) Ariadny.  O Ariadnie pisalam na watku o Basniach i legendach, dla przypomnienia podam tylko, ze corka krola Minosa z Krety. Zakochala sie w Tezeuszu i nie chciala, aby zostal zlozony w ofierze Minotaurowi, wiec podarowala mu czerwony klebek nici, aby mogl znalezsc droge wyjsciowa z labiryntu i ocalic zycie.
Ariadna (Ariana) byla obiecana Dionizosowi, bogowi olimpijskiemu (pijakowi:), i pomimo zareczyn (czy juz stanu malzenskiego) poczula gleboki przyplyw uczuc do Tezeusza.
Romans konczy sie tym, ze Dioniozos zabral zone na Olimp i splodzili cala mase dzieci (niebianskich) //ciekawe mity, ale tu chce ciagnac dalej o dziewczynach//.
W mitologii zas celtyckiej gwiazda ta zwana jest Caer Arianrohd. //Wiki blednie tlumaczy jako "kolo", poprawnie jest "czerwony"//
Arianrohd pochodzi z Arfonu - skala -Trega'r Anthrag na przeciw Dinas Dinlleu, w kantonie (carfon) wallijskim.
Arianrohd zyla na dworze krolewskim wuja Math z Gwynedd.
Krol mial w zwyczaju otaczac sie dziewicami. I razu pewnego, gdy obiecana mu dziewica, ktora juz nota bene nie byla za sprawa bratanka krola, Goewin, prosila o zastapienie jej przez Arianrohd.
Krol zapytal - jestes dziwica, podejdz blizej i nagnij sie to sprawdze to moja zaczarowana rozdzka??? Jestem odpowiedziala, ale w tym samym momencie powila syna i corke. I cala historia toczy sie dalej ukrywanie dzieci, legendy gniewu, milosci etc.

Mnie chodzi o ukazanie wladzy krola, ktory jako niebianski wladca zapladnia dziewice. Kiedys panowal obrzydliwy rytual (prawo pierwonocy) w feudalnych zwyczajach. Przekazywanie genow.

Niebianscy jak widac nie musza klinik polozniczych budowac, za pomoca czarodziejskiej rozdzki (impulsy falowe) dokonuja badan, i przedluzania dynastii. Uprowadzenia i badania na zywych obiektach moga byc pokrewne tematowi.

Arianrohd zwana jest rowniez Argenta Rota, i uznawana za matke Boga Slonca.
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #64 : C