Niezależne Forum Projektu Cheops

Hydepark => Kosmos => Wątek zaczęty przez: PHIRIOORI Luty 06, 2009, 21:23:52



Tytuł: SŁOŃCE. Czym dla was jest?
Wiadomość wysłana przez: PHIRIOORI Luty 06, 2009, 21:23:52
Udało mi się pierwszy raz w życiu spojrzeć na  Słońce z innego punktu widzenia (w drugiej połowie roku 2008). (http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=4102.msg47253#msg47253)
Nigdy wcześniej nie było to udziałem mojej percepcji.

Pamiętem tylko smak, przebłysk tego doświadczenia.
Teraz nie jestem w stanie przywołać stanu tego doświadczenia,
a jedynie jego pamięć. A raczej fakt jego mignięcia.

..i pamietam też, spore zaskoczenie, co do jego funkcjonowania.
Dotąd było mi wiadomo, że słońce jest czymś innym.
--------

1. Czym dla was jest słońce?
2. Jak rozumiecie słowo "Słońce"? jaką jego znacie etymologię?


Tytuł: Odp: SŁOŃCE. Czym dla was jest?
Wiadomość wysłana przez: Lucyna D. Luty 06, 2009, 22:35:15
Słońce to światło, ciepło, energia. Myślę, że słowo pochodzi od prasłowiańskiego 'luna' - światło, księżyc oraz 'slń', 'slno' - słońce.


Tytuł: Odp: SŁOŃCE. Czym dla was jest?
Wiadomość wysłana przez: t0m3k12 Luty 07, 2009, 16:25:51
Słonce- gwiazda w ktorej zachodzą fuzje termojadrowe z przemiany wodoru na hel. Slonce to centrum planetarne, bez tej gwiazdy nie bylo by zycia na tej planecie.


Tytuł: Odp: SŁOŃCE. Czym dla was jest?
Wiadomość wysłana przez: dczion Luty 07, 2009, 17:56:19
Wiele razy staje w promieniach slonecznych i mam wrazenie ze laduje akumulatory .Faktem jest ze kraje w ktorych go brakuje jest wysoki wspolczynnik depresji i samobojst. A jezeli Slonce to serce Boga ktore dostaje czkawki za to co sie dzieje na swiecie a nasze postepowanie prowadzi do samo dystrukcji. Jest to forma powstrzymania samo zaglady oraz oczyszkania ziemi i kolejnej szansy. Ja Slonce odbieram bardzo pozytywnie i kojarze z bogiem natomiast ksiezyc raczej z czyms negatywnym a jest to tylko odbicie sloneczne.


Tytuł: Odp: SŁOŃCE. Czym dla was jest?
Wiadomość wysłana przez: BRAIN Luty 07, 2009, 18:26:46
Słońce to taka żółta kulka na niebie. Często na rysunkach przedstawiane jest z twarzą (przeważnie uśmiechniętą). W zasadzie nigdy nie zauważyłem zdjęcia Słońca ze smutną miną.

Istniało dużo bóstw solarnych takich jak np:

egipski Re (Ra) lub Amon-Re (Amon-Ra), Aton
grecki Apollo i Helios
rzymski Sol
słowiański Swaróg

W dzisiejszych czasach jest to bożek wyznawców GG.

Co do samej etymologii wydaje mi się, że może to być wskazówka, że w przeszłości gdy temperatura na słońcu była kapkę chłodniejsza żyły tam słonie ;)

 


Tytuł: Odp: SŁOŃCE. Czym dla was jest?
Wiadomość wysłana przez: dczion Luty 07, 2009, 18:57:50
 8)


Tytuł: Odp: SŁOŃCE. Czym dla was jest?
Wiadomość wysłana przez: kot Luty 08, 2009, 12:08:58
To takie naprzyład zwierzątko afrykańskie z taką literką na ogonku.


Tytuł: Odp: SŁOŃCE. Czym dla was jest?
Wiadomość wysłana przez: PHIRIOORI Luty 08, 2009, 18:42:27
Dosyć ciekawe są też informacje Marciniak, ale trochę chaotyczne i nie do końca spójne.
W topicu zainicjowanym przez Dariusza: (http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?PHPSESSID=1e4ad71ff6779a1fb34fa71f2af348b3&topic=703.0)


No ale dotąd nikt nie wspomniał że Słońce Włada
Zoo-Di-aca (http://forum.ip7.eu/index.php?PHPSESSID=e19514f32f8843fad32cc85a752c6660&topic=63.0)`lnym Lwem.
ZooDiAca lnym Lwem.
Zodiakalnym Lwem


Tytuł: Odp: SŁOŃCE. Czym dla was jest?
Wiadomość wysłana przez: twoj_kolega Luty 11, 2009, 04:23:23
Slonce to slonce, swieci sobie


Tytuł: Odp: SŁOŃCE. Czym dla was jest?
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Luty 11, 2009, 19:46:09
Nie lubię tak się wypowiadać, ale zachwycasz mnie swą powierzchownością.


Tytuł: Odp: SŁOŃCE. Czym dla was jest?
Wiadomość wysłana przez: Thotal Luty 11, 2009, 22:21:45
Bo to tfuj kolega ;D


Tytuł: Odp: SŁOŃCE. Czym dla was jest?
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Luty 16, 2009, 23:12:28
SŁOŃCE to najstarszy symbol oświecenia i iluminacji, w Starożytnym Egipcie odegrało NAJWIĘKSZĄ ROLĘ, w magii najwyższą liczbą słońca jest 666 i jak pisałem to z tego powodu jest to liczba Bestii a nie odwrotnie!

a, że to właśnie jest mój 666 post na tym forum to "przypadek" i że jestem Darem Słońca też pewnie, i to że 666 + 52 to 718 to też pewnie wg sceptyków, a to, że 52 to BN czyli BEN (hebr.) - Syn lub BENU (egip.) - "Ptak Powrotu" -> Feniks

Kapłan 718'


Tytuł: Odp: SŁOŃCE. Czym dla was jest?
Wiadomość wysłana przez: kosynier Luty 26, 2009, 07:38:58
tak zgadza sie słonce to życie ale czy w roku 12 nie zrobi nam niespodzianki?? znalazlem dzisiaj artykul w portalu pogodowym

cyt"Jednak martwić mogą najnowsze prognozy astronomów, według których w 2011 i 2012 roku, czyli w szczycie słonecznej aktywności, plam będzie na tyle dużo i będą one tak wielkie, że możemy mieć kłopoty na Ziemi."

zazebia sie powoli :)

http://www.twojapogoda.pl/


Tytuł: Odp: SŁOŃCE. Czym dla was jest?
Wiadomość wysłana przez: PHIRIOORI Luty 26, 2009, 13:13:28
Słońce to światło, ciepło, energia.
Myślę, że słowo pochodzi od prasłowiańskiego 'luna' - światło, księżyc
oraz 'slń', 'slno' - słońce.

slno
zL-n-O
      ń
slń

"od prasłowiańskiego 'luna' - światło,"

A co powiesz na to:
Luna > LunA <> Anu-L


Tytuł: Odp: SŁOŃCE. Czym dla was jest?
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Luty 26, 2009, 16:22:37
SŁOŃCE to DAR ŻYCIA - bez niego nie było by zycia na ziemi!!!

starożytni byli sprytniejsi niż my, Słońce to Ogień a Światło to Księżyc i jak tu się nie zgodzić z nimi?!?

718'


Tytuł: Odp: SŁOŃCE. Czym dla was jest?
Wiadomość wysłana przez: PHIRIOORI Kwiecień 28, 2009, 23:54:36
A patrzyłeś za zasłonę OGNIA?

Ostatnio przyszło do mnie coś, co poddaje w wątpliwość jedno ze standardowych
skojarzeń z pojęciem Słońca kojarzonej z kulą ognia.
I jest to jednocześnie zupełnie alternatywne spojrzenie
do tego 'przebłysku i smaku' , o którym pisałem w top-post.
Tamto było że tak powiem: o strukturalnym i relatywnym charakterze.

To nowe mówi o powstawaniu / Tworzeniu OGNIA, Zasłonie z Ognia. I że za tą zasłoną z ognia jest COŚ.



Tytuł: Odp: SŁOŃCE. Czym dla was jest?
Wiadomość wysłana przez: quetzalcoatl44 Kwiecień 29, 2009, 13:00:35
slonce to czakram..


Tytuł: Odp: SŁOŃCE. Czym dla was jest?
Wiadomość wysłana przez: Leszek Kwiecień 29, 2009, 14:47:50
Mi słońce kojarzy się z orgazmem ;)


Tytuł: Odp: SŁOŃCE. Czym dla was jest?
Wiadomość wysłana przez: zigrin Kwiecień 29, 2009, 17:31:49
Słońce jest moim naturalnym symbolem wszelkiej światłości, boskości
i drogi do mojej z nim tożsamości…
- oczywiście oprócz tych wszystkich jego cech, które są już jasne jak Słońce…  ;)

Słoneczne pozdrowienia  :)


Tytuł: Odp: SŁOŃCE. Czym dla was jest?
Wiadomość wysłana przez: kamil771 Kwiecień 29, 2009, 18:42:27
Mi słońce kojarzy się z orgazmem ;)

I co <podnieciłeś się pisząc ten post> ......?


Tytuł: Odp: SŁOŃCE. Czym dla was jest?
Wiadomość wysłana przez: Leszek Kwiecień 29, 2009, 19:56:47
Mi słońce kojarzy się z orgazmem ;)

I co <podnieciłeś się pisząc ten post> ......?

Wulgaryzujesz kolego. Ale zadałem sobie dzięki tobie pytanie o genezę swego skojarzenia za co dziękuję.
Odpowiedź jest taka: to erupcja, gorąco, światło, które daje życie (duszy i ciału) w połączeniu z czcią Echnatona i Nefretete dla Atona, która to cześć kojarzy mi się z energią kundalini sprawiały, iż słońce kojarzy mi się z orgazmem. Zwłaszcza, że występuje cykliczność erupcji słonecznych.
Taka jest geneza mego skojarzenia. Czy to jest podniecające?
Dla mnie ekscytujące jak każda głębsza wizja życia.


Tytuł: Odp: SŁOŃCE. Czym dla was jest?
Wiadomość wysłana przez: acentaur Kwiecień 29, 2009, 20:01:22
Witam,
sa tacy co dusze oddadza, ze slonce to cialo niebieskie gdzie zachodza ciagle reakcje termojadrowe itd.
Ale to nie jedyny model. Nie jestem biegly w tym temacie ale sprobuje, moze ktos poprawi, uzupelni.
Zaklada sie , ze to co nam lata nad glowami to nie kupa kamieni i lodu ale cos co mozna nazwac
organizmem. Przy okazji chcialbym zauwazyc, ze mitologie tak blisko stojace astrologi w tym ukladzie
sa czyms znacznie wiekszym niz niewinne opowiastki z dawnych czasow i z przesunietym znaczeniem
raczej w kierunku realu.
No wiec , Saturn zgodnie ze wszystkimi danymi rzadzi ziemia poprzez slonce i ksiezyc. Ale sam podlega
z kolei wplywom swoich ksiezycow. One sie wcale nie przypadkowo tak nazywaja jak postacie
starej sfery w mitologii. Tak jak "moduluja" Saturna, czyli boga czasu tak on stroi dalej sloneczko
i lune. A te dbaja aby iluzja na ziemi dalej trwala.
Szczegolnie Slonce ma duze, wyrozumiale serce ale i ono ma swoje granice i moze sie niezle wkurzyc.
W tym momencie ziemia ma dosyc marne szanse.
Pomyslec, ze gdyby ludzkosc nie klepala w uniesieniu tego, co nie moze zrozumiec ( w formie swietych wersow, rytualow, mitow, poezji i muzyki ) to nasza "ewolucja"miala by inny przebieg.
pozdrawiam


Tytuł: Odp: SŁOŃCE. Czym dla was jest?
Wiadomość wysłana przez: Leszek Kwiecień 29, 2009, 20:26:10
acentaur, mógłbyś rozwinąć ten wątek o wzajemnym wpływie planet w naszym Układzie?


Tytuł: Odp: SŁOŃCE. Czym dla was jest?
Wiadomość wysłana przez: acentaur Kwiecień 29, 2009, 21:52:31
Witaj Leszku,
Cytuj
acentaur, mógłbyś rozwinąć ten wątek o wzajemnym wpływie planet w naszym Układzie?
przykro mi, ale brak mi na to czasu. Pobieznie nie chce, bo to za powazny temat.
pozdrawiam


Tytuł: Odp: SŁOŃCE. Czym dla was jest?
Wiadomość wysłana przez: Ferseer Kwiecień 29, 2009, 23:34:10
Słońce dało Życie ... Które może unicestwić w przeciągu paru godzin ...


Tytuł: Odp: SŁOŃCE. Czym dla was jest?
Wiadomość wysłana przez: Aza Maj 11, 2009, 19:50:00
Tak, słońce to życie! Naprawdę chce się żyć! Co tam etymologia, gwiazdy, i te inne, ważne są odczucia, energia, ciepło ale też oczyszczenie! Jak funkcjonujecie w dzień słoneczny a jak w pochmurny? Parę dni temu prosiłam o odpowiedź , pomoc w rozwiązaniu pewnego problemu - przyśniło mi się słońce, pomyślałam, że go namaluję, kupiłam farby, wzięłam pierwszy lepszy karton i namalowałam słońce, takie jakie widziałam we śnie. Czy wiecie jaką ma energię? to niesamowite, jakie mam odczucia gdy się w nie wpatruję! Może ktoś z Was zechce namalować słońce?


Tytuł: Odp: SŁOŃCE. Czym dla was jest?
Wiadomość wysłana przez: wielki budowniczy Maj 11, 2009, 20:35:59
Cytuj
to niesamowite, jakie mam odczucia gdy się w nie wpatruję! Może ktoś z Was zechce namalować słońce?

Nie powinnaś tak wpatrywać się w słońce, bo możesz sobie trwale uszkodzić wzrok ;D

http://pl.wikipedia.org/wiki/S%C5%82o%C5%84ce :P


Tytuł: Odp: SŁOŃCE. Czym dla was jest?
Wiadomość wysłana przez: Aza Maj 11, 2009, 21:30:55
WB - żartujesz? czy piszę niezrozumiale??? :P


Tytuł: Odp: SŁOŃCE. Czym dla was jest?
Wiadomość wysłana przez: Kiara Maj 11, 2009, 21:34:12
Patrze codzienie po kilkanascie minut jednorazowo w slonce i nie mam z tego powodu gorszego wzroku. Wrecz przeciwnie, poprawia sie. To kolejny mit do zdemetowania.

Kiara :) :)


Tytuł: Odp: SŁOŃCE. Czym dla was jest?
Wiadomość wysłana przez: wielki budowniczy Maj 12, 2009, 00:20:46
Kiara...

Mam rozumieć rzetelne badania naukowe na ten temat Cię nie interesują> to o czym piszesz jest niepokojące... Patrzysz codziennie po kilkanaście minut w słońce i NA RAZIE nie masz z tego powodu gorszego wzroku 8)

Przeczytaj to
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ultrafiolet
to
http://powloki.jzo.com.pl/public/uploaded/izoptyka/2008/44slonce_oczy.pdf
i to
http://stalker.republika.pl/sposoby_obserwacji.html
to też
http://www.soczewkikontaktowe.pl/artykuly/raport/7jakchronic.html

nikt sobie tego nie wymyśla ot tak po prostu, najpierw prowadzone są w tym kierunku badania NAUKOWE (nie pseudonaukowe ani fantastyczno naukowe  :-\) nie ma tutaj żadnego spisku skierowanego na społeczeństwo :'(

Aza, tak sobie zażartowałem, we śnie można patrzyć w słonce do woli ;)

Cytuj
Wniosek
Pomimo że uszkodzenie oczu przez promieniowanie UV
jest dobrze udokumentowane
, wiedza konsumencka na
ten temat jest nadal niska, w porównaniu z wiedzą na
temat ochrony skóry. Uważam, że aby podnieść poziom
edukacji w tym zakresie problem ochrony wzroku powinien
być bardziej rozpropagowany, a nawet ściśle powiązany
z programem nauczania w szkole
.
^-^

Jeszcze to!
http://www.twenga.pl/dir-Fotografia,Obiektywy-i-filtry,Filtr-sloneczny
Filtry do obserwacji słońca, co Wy tam ciekawego widzicie  :P


Tytuł: Odp: SŁOŃCE. Czym dla was jest?
Wiadomość wysłana przez: Thotal Maj 12, 2009, 05:41:43
Czy dzikie zwierzęta przebywające przez caly dzień na słońcu są już poinformowane na temat szkodliwości słońca? Może im też należałoby pozakładać szkła kontaktowe z filtrami? Albo przynajmniej zafundować parasole ;D


Pozdrawiam - Thotal :)


Tytuł: Odp: SŁOŃCE. Czym dla was jest?
Wiadomość wysłana przez: Kiara Maj 12, 2009, 08:23:40
No dobrze juz mnie postraszyles, ale na mnie to nie dziala. Byc moze sa linie genetyczne ( i jest ich wiecej) , ktore bardzo zle toleruja slonce. Ale sa tez takie , dla , ktorych slonce , jego swiatlo jest eliksirem zycia.
Gdyby slonce bylo taka tragedia dla ludzi w Afryce nikt by niemogl zyc, wszyscy nosili by okulary przeciwsloneczne i mazali by sie odrana do wieczora tonami kremow z filtrem... , a na glowach wyrosly by im parasole ochraniajace ich przed sloncem  ;) :) ( natura by sie o to postarala. A tak nie jest.
Po codziennych kapielach slonecznych ja i moj wzrok maja sie coraz lepiej.
Zostal nam zablokowany dostep do wiedzy zdeponowanej w szysynce roznymi "filtrami" i blokadami na przeplyw swiatla we krwi. Swiatlo sloneczne jest energia , ktora w olaczeniu z nasza zdejmuje te blokady.Staniemy sie wowczas wladcami calej wiedzy , wiedzy  calego naszegi istnienia. Gdy juz otworzymy ten dostep , nikt nie bedzie wstanie wmowic nam zadnego klamstwa na zaden temat.
Wiec zdaj sobie sprawe o co jest batalia ze sloncem i jego swiatlem.
Pomysl , czy w ciemni , w ktorej nie ma swiatla mozesz przeczytac zapisane informacje?

Wszystko jest fraktalne, kazda informacja zapisywana jest w zyciu codziennym setki razy, trzeba nam tylko dac na "luz" , ciutke pomyslec i wyciagac wnioski.

Kiara :) :)


Tytuł: Odp: SŁOŃCE. Czym dla was jest?
Wiadomość wysłana przez: astro Maj 12, 2009, 09:12:23

Zostal nam zablokowany dostep do wiedzy zdeponowanej w szysynce roznymi "filtrami" i blokadami na przeplyw swiatla we krwi.

 Kto dokonał tej blokady i dlaczego... ???


Tytuł: Odp: SŁOŃCE. Czym dla was jest?
Wiadomość wysłana przez: Milon Maj 12, 2009, 11:56:54
Z tego co wiem to Kiara posiada swój mały świat. Nie przejmuj się astro. :) Sam gdy próbuję patrzeć na słońce jest to nie możliwe ponieważ oślepia mnie tak silne światło i to ciepło które z niego bije. I oczywiście nie możliwe jest abyś gołym okiem patrzała na słońce bo byś już dawno oślepła.


Tytuł: Odp: SŁOŃCE. Czym dla was jest?
Wiadomość wysłana przez: HabibiDah Maj 12, 2009, 12:46:07
Zdaje się ze Kiara nawiązuje do przekazów Plejadian, które naprawdę nieżle mieszają w głowach :)
mnie już namieszali ;)

według przekazów SŁOŃCE -jako płonąca gazowa forma- jest iluzją. "światy o wysokim poziomie rozwoju mogą się kryć pod przebraniem słońc, aby dzięki sile światła ustrzec sie przed inwazją i penetracją".

SŁOŃCE ma być odpowiedzialne za zmiany jakie zachodzą w ludziach (zmiana DNA itp) i z uwagi na to (by nie dopuścić do przemiany lub ją opóźniać) GRUPA TRZYMAJĄCA WŁADZĘ rozpętała kampanię strachu przeciwko SŁOŃCU.

według Plejadian SŁOŃCE nie wypali nam oczu lecz zmieni ich budowę. "nastąpi mutacja nerwu wzrokowego, co pozwoli wam spojrzeć inaczej i odblokuje to, co trzymało was w trzech wymiarach"

bardzo ciekawa teoria, czyż nie? :)

na filtrach słonecznych nieźle się zarabia, a co jakiś czas słyszy się o szkoldliwości co niektórych..

i komu tu wierzyć? :)



Tytuł: Odp: SŁOŃCE. Czym dla was jest?
Wiadomość wysłana przez: Aza Maj 12, 2009, 13:56:06
THOTAL - a dlaczego dzikie? Moje psy są cały dzień na dworze i też nie noszą okularów!  ;)


Tytuł: Odp: SŁOŃCE. Czym dla was jest?
Wiadomość wysłana przez: wielki budowniczy Maj 12, 2009, 15:16:25
HabibiDah
Cytuj
Zdaje się ze Kiara nawiązuje do przekazów Plejadian, które naprawdę nieżle mieszają w głowach Uśmiech
mnie już namieszali

Ludzie nie czytajcie takich głupot, a tym bardziej nie wierzcie w te wszystkie pierdoły jakimi są te  'niby" przekazy, one Wam na prawdę szkodzą, kiedyś zamiast do szkoły będziecie jeszcze posyłać swoje dzieci na przekazy channelingowe, ludzkośc powróci do buszu a wiedźmy znów będą wróżyć z fusów :-X Bo skoro nazywacie dzisiaj naukowe fakty mitami powołując się na fantastykę, a do informacji, które tam znajdziecie podchodzicie z kompletnym brakiem dystansu, to ja dziękuję ??? ::)

Kiara
Cytuj
No dobrze juz mnie postraszyles,
Ja Cię nie straszę tylko informuje ::)
Cytuj
ale na mnie to nie dziala.
Ponieważ jesteś odporna na argumentacje

Cytuj
Gdyby slonce bylo taka tragedia dla ludzi w Afryce nikt by niemogl zyc
;/ gdyby Wszyscy mieszkańcy Afryki jednak naśladowali Ciebie i wpatrywali się po kilkanaście minut dziennie - a z resztą co sobie będą żałować - pół dnia, prosto w słońce, rejestrowalibyśmy właśnie masowy wzrost przypadków ślepoty w Afryce, eh tu nie ma na ten temat nic do dyskusji :-\ Nie raz juz mówili o szkodliwości świecenia po oczach tymi laserami (niedawno wśród młodzieży panowała taka moda), spawacze stosują specjalne maski z takim filtrem i to wcale nie dlatego aby blokowac im dostęp do nie wiem - przebudzenia świadomości na polecenie illuminatów  :'( :( Tylko aby chronić wzrok przed intensywnym światłem, z resztą zwróć uwagę jak patrzysz na słońce tylko chwilę, później zostaje Ci na jakiś czas plamka, jest to już jakiś sygnał dla Ciebie a przynajmniej powinien być, że niewłaściwie eksploatujesz swoje oczy, patrzysz nie tam gdzie trzeba, brak sił normalnie...

Cytuj
Pomysl , czy w ciemni , w ktorej nie ma swiatla mozesz przeczytac zapisane informacje?
nawet i w tym przypadku światło powinno raczej 'przyświecać/oświetlać' a nie stanowić punkt obserwacyjny :? xD

HabibiDah
Cytuj
według Plejadian SŁOŃCE nie wypali nam oczu lecz zmieni ich budowę. "nastąpi mutacja nerwu wzrokowego, co pozwoli wam spojrzeć inaczej i odblokuje to, co trzymało was w trzech wymiarach"
spojrzeć inaczej :-\ to nie jest nic nowego, ludzie od dawnych czasów dosnają zaćmy czy całkowitej ślepoty i wierz mi albo i nie ale taki stan nie pozwali im już spojrzeć na nic, ani inaczej ani tak jak dawniej, jeśli chcesz poznać szczegóły to zamknij oczy

(http://foty.ifd.pl/sb.asp?w=520&p=7/images2002/20020912215536.jpe)
zaćma

Cytuj
i komu tu wierzyć
najlepiej ludziom, którzy reprezentują oficjalny nurt nauki, serio źle na tym nie wyjdziesz...co innego jeśli będziesz wierzyć channelingowcom i innym nawiedzonym fantastom


Tytuł: Odp: SŁOŃCE. Czym dla was jest?
Wiadomość wysłana przez: PHIRIOORI Maj 12, 2009, 15:42:51
oświetlanie, przyświecanie  kontra  oślepianie.

..to raczej kwestia ProPorcji.
Bo obraz prześwietlony, jak i niedoświetlony jest uboży w informację.

Choć oba powyższe bywają artystycznym przedstawieniem, jak Ćma w lampie, czy Ikar na glebie. Niemniej już raczej nie mutują.

Swoją szosą.. Gdyby odległość do Słońca dobierać,
wprost proporcjonalnie do mutacji skrzydeł.. te wymutowane wyparły by woskowe w locie Ikara.

..i jeszcze jedno:  Ikar, iKaR <> Ra-Ki

(ale ten temat już gdzies był: 'Ki" a "Ra". (Ziemia a Słońce).





Tytuł: Odp: SŁOŃCE. Czym dla was jest?
Wiadomość wysłana przez: HabibiDah Maj 12, 2009, 16:34:20
@Wielki Budowniczy
Cytuj
najlepiej ludziom, którzy reprezentują oficjalny nurt nauki, serio źle na tym nie wyjdziesz...co innego jeśli będziesz wierzyć channelingowcom i innym nawiedzonym fantastom


gratuluję zaufania do Państwa :)

ci, którzy reprezentują oficjalny nurt nauki nie widzą np. nic złego w GMO czy energetyce jądrowej, a taki tam np. CODEX ALIMENTARIUS to też dla naszego "dobra" ;)


Tytuł: Odp: SŁOŃCE. Czym dla was jest?
Wiadomość wysłana przez: wielki budowniczy Maj 12, 2009, 17:14:55
HabibiDah

w tym momencie zmieniasz temat, a mówimy teraz o czymś innym jednak zauważ. Nie zaufanie do państwa, interesów czy organizacji, mówię o nauce i takim też podejściu do zagadnienia, gdzie na temat czegoś wypowiadają się ludzie, którzy się faktycznie znają na rzeczy, tutaj otrzymujesz fachową opinię najczęściej opierającą się o wiedzę zdobytą i potwierdzoną badaniami, zauważ że nie stawia się w tym przypadku żadnych hipotez czy teorii nie ma tu więc żadnych wątpliwości, to znaczy nikt od strony naukowej takowych nie ma.

Ludzie nie mają w co wierzyć, nauka praktycznie żadnych pięknych idei nie oferuje, dlatego ludzie wolą już wierzyć plejadianom, a na polecenie ich twórcy bez zastanowienia gapić się w słońce oczekując przehścia na wyższy etap poznania  ::) :P

Akurat podane przez Ciebie przykłady nie świadczą na niekorzyść nauce warto podkreślić, w przypadku żywności ewidentnie nikt nie zamierza doprowadzić do rzetelnych badań, tutaj rządzą interesy...Co do energetyki jądrowej - nie jest przecież żadną tajemnicą, że powstają tą drogą odpady promieniotwórcze, wiadomo też przecież od dawna jaki wpływ mają różne typy promieniowania na człowieka, całkiem sporo na ten temat wiedzą http://pl.wikipedia.org/wiki/Radioaktywno%C5%9B%C4%87 wiadomo, że zawsze może się przytrafić jakaś awaria czy drobny wyciek z takiej elektrowni :P


Tytuł: Odp: SŁOŃCE. Czym dla was jest?
Wiadomość wysłana przez: PHIRIOORI Maj 13, 2009, 23:15:37
Cytuj
Ludzie nie mają w co wierzyć, nauka praktycznie żadnych pięknych idei nie oferuje
A w moim odbiorze w Dzisiejszej 'nauce' dosyć mocno występuje element 'wiary'. Ale mniejsza z tym.

Skoro poruszyłes już temat radioaktywności. [enigma pytała co-prawda w innym wątku, więc skrót, zanim artykuł]
http://pl.wikipedia.org/wiki/Radioaktywno%C5%9B%C4%87
która definiowana powyżej jest jako:
"zdolność jąder atomowych do rozpadu promieniotwórczego, który najczęściej jest związany z emisją cząstek alfa, cząstek beta(...)"
..to mam coś a` props :)))
http://forum.ip7.eu/index.php?topic=63.0

Pozatym słowo: "Radioaktywność":
RA-Di-O-Aktywność:
Ja tu widzę "Ra", dostrzegam podwójny Krag: "Di" - "O", no i aktywność..
..rzeczjasna!

Ale może sięteż okazać, że Krąg nie jest podwójny.. bo
"DiO" można też ujrzeć, jako zapis:
"piramida i Koło". Ostatecznie litera D {delta} w Greckiej pisowni była trójkątnym hieroglifem Piramidy właśnie.


Tytuł: Odp: SŁOŃCE. Czym dla was jest?
Wiadomość wysłana przez: kot Maj 14, 2009, 00:03:19
Drogi PHIRIOORI!!

Jasność niech bedzie nam istotom ziemskim i niechaj od ciemności będziemy chronieni.

Od ciemności właśnie Słońce nas oddziela.

Słońce jest nam ochroną i dzięki niemu jesteśmy sobą.


Tytuł: Odp: SŁOŃCE. Czym dla was jest?
Wiadomość wysłana przez: wielki budowniczy Maj 14, 2009, 06:54:31
PHIRIOORI
Cytuj
A w moim odbiorze w Dzisiejszej 'nauce' dosyć mocno występuje element 'wiary'. Ale mniejsza z tym.
Nie zupełnie, a właściwie w ogóle nie... :P Może przykład. W nauce jest tak, że często istnieje teza, której prawdziwość potwierdza się w teoretyce (np. zaakceptowanymi wzorami itd) ale trzeba jeszcze dostarczyć, że teza potwierdza się w praktyce, czyli już powiedzmy namacalnych dowodów aby to przyjąć. Do tego czasu, kiedy to takich dowodów nie ma zwolennicy tezy zmuszeni są w jej prawdziwość wierzyć, ALE nie ma to nic wspólnego z mieszaniem życia religijnego z nauką, ponieważ są przynajmniej naukowe poszlaki pozwalające wierzyć w prawdziwość tezy i nawet w przypadku obalenia jej nauka stawia krok w przód...  ^-^
W przypadku pierdół wyssanych z palca wiara jest całkowicie BEZZASADNA, ponieważ nic nie świadczy o jej prawdziwości, no chyba że inne pierdoły wyssane z palca, tworząc błędne koło pierdół wyssanych z palca :-\

a ten link, który ma rzekomo nawiązywać do reaktywności, to już d.perele do sześcianu i ta zabawa w słówka + jeszcze wyciąganie z tego wniosków :o obłęd :-\

kot
Cytuj
Jasność niech bedzie nam istotom ziemskim i niechaj od ciemności będziemy chronieni.
niechaj! xD
Od ciemnoty również :P
Cytuj
Od ciemności właśnie Słońce nas oddziela.
a dzieje się tak Kocie, ponieważ gwiazdy w tym i słonce wytwarzają po prostu światło w wyniku przemian jądrowych :P
http://portalwiedzy.onet.pl/11303,,,,swiatlo,haslo.html
Cytuj
Słońce jest nam ochroną i dzięki niemu jesteśmy sobą.
Mógłbyś rozwinąć, bo póki co wygląda to na bełkot :P


Tytuł: Odp: SŁOŃCE. Czym dla was jest?
Wiadomość wysłana przez: kot Maj 14, 2009, 15:50:23
Autor chcial powiedzieć,ze słońce chroni nas przed ciemnoscia,w której nie bylibyśmy sobą.





Tytuł: Odp: SŁOŃCE. Czym dla was jest?
Wiadomość wysłana przez: east Maj 14, 2009, 16:10:38

(..) kiedyś (..) ludzkośc powróci do buszu a wiedźmy znów będą wróżyć z fusów :-X
ojej to pięknie by było !!!


Tytuł: Odp: SŁOŃCE. Czym dla was jest?
Wiadomość wysłana przez: Mobius Maj 14, 2009, 16:35:14
Też bym nie narzekał  :)


Tytuł: Odp: SŁOŃCE. Czym dla was jest?
Wiadomość wysłana przez: wielki budowniczy Maj 14, 2009, 16:41:48
Cytuj
Autor chcial powiedzieć,ze słońce chroni nas przed ciemnoscia,w której nie bylibyśmy sobą.
no więc - jak to rozumieć ::) Bo to w dalszym ciągu bełkot.
Rozumiem, ze gdyby słońca nie było według autora nie bylibyśmy sobą, a ja sądzę, że gdyby nie było słońca, to warunki na ziemi przestałyby być sprzyjające i byśmy pozamarzali xd

East, w każdej chwili możesz zamieszkać w buszu i zabrać fusy ze sobą, kto Ci broni :P



Tytuł: Odp: SŁOŃCE. Czym dla was jest?
Wiadomość wysłana przez: kot Maj 14, 2009, 17:15:23
To przetrzyj jakąś ścierką uszy,jeśli zakłócenia masz w odbiorze.

Może być to onuca Twoja.


Tytuł: Odp: SŁOŃCE. Czym dla was jest?
Wiadomość wysłana przez: wielki budowniczy Maj 14, 2009, 19:34:42
Pytałem, ponieważ trudno wyciągnąć nawet najmniejszy sens z tego zdania, jest ono kompletnie bez sensu i aż nieprawdopodobne jest, że trafiło do kogokolwiek.  :)


Tytuł: Odp: SŁOŃCE. Czym dla was jest?
Wiadomość wysłana przez: kot Maj 14, 2009, 20:04:49
Głupio mi jest to tłumaczyć,bo tu nic skomplikowanego nie ma.

Gdyby nie Słońce,to ciemność byłaby.

Nie bylibyśmy sobą wtedy oznacza,że by nas nie było albo bylibyśmy inni-inaczej wyglądalibyśmy na przykład i wiele innych rzeczy można tu nazmyślać.



Tytuł: Odp: SŁOŃCE. Czym dla was jest?
Wiadomość wysłana przez: east Maj 14, 2009, 20:32:49

East, w każdej chwili możesz zamieszkać w buszu i zabrać fusy ze sobą, kto Ci broni :P
Dziękuję  za radę .
Za jakiś czas, gdy nauczę się żyć Energią Słońca , skorzystam z tej rady na pewno.

Właściwie już dzisiaj są takie miejsca na Ziemi, gdzie ludzie żyją wyłącznie dzięki tej energii. Są na świecie wyspy szczęśliwe , gdzie temp nigdy nie spada poniżej 25 st c, jedzenie rośnie wszędzie wkoło ( banany , kokosy, itede ) , albo pływa sobie czekając aż je złowisz i zjesz, gdzie nagi mógłbyś żyć i szczęśliwy ,  a wszystko to dzięki Słońcu .

Jakbym miał coś ze sobą zabrać na te Wyspy to na pewno byłyby to wielkie okulary mojego awatara hehe ( ze względów praktycznych oczywiście ) i książkę Potęga Teraźniejszości.
Wiecie dlaczego Robinson Kruzoe tak bardzo chciał się wydostać ze swojej samotnej Wyspy  ? Ponieważ PAMIĘTAŁ i TĘSKNIŁ do swojej przeszłości, a także dlatego, że intensywnie myślał o swojej przyszłości. Kiedy został sam na sam ze sobą zaczął walkę ze swoim umysłem przeciw swojej naturze. Tak, czy inaczej przegrał , z tego powodu, że w ogóle wdał się w walkę. Błąd polegał na tym, że nie dostrzegał TERAŹNIEJSZOŚCI .
Przegrywa ten, kto czyni sobie wroga ... czy to ze  Słońca , czy z natury , z ludzi,  czy z czasu, albo ..ze swojego umysłu.

pozdrawiam
East


Tytuł: Odp: SŁOŃCE. Czym dla was jest?
Wiadomość wysłana przez: wielki budowniczy Maj 14, 2009, 20:46:04
Cytuj
Nie bylibyśmy sobą wtedy oznacza,że by nas nie było
dziwny tok rozumowania, jeśli to właśnie chciał przekazać autor, to w dziwny sposób formuje proste myśli, utrudniając tym samym interpretację
Cytuj
albo bylibyśmy inni-inaczej wyglądalibyśmy
ale bez słońca nie byłbyś ani inny, ani inaczej byś nie wyglądał, więc jest to głupota

bycie sobą powiązane jest jednak raczej z własnym ja i osobowością  ^-^... byłem ciekaw jaką dostrzegłbyś relację pomiędzy słońcem, jego brakiem a zmianą osobowości ale widzę sam nie rozumiesz do końca tych bystrych stwierdzeń, które to rozgłaszasz, buntując się i prychając na mnie, zupełnie jakby ich rozumienie miało być oczywiste. Byłem, ale już nie jestem ciekaw, bo zmęczyła mnie ta krótka, ale niesłychanie toporna dyskusja.


Tytuł: Odp: SŁOŃCE. Czym dla was jest?
Wiadomość wysłana przez: kot Maj 14, 2009, 21:03:54
Nic nie zrozumiałeś i gniewasz się za to?




Tytuł: Odp: SŁOŃCE. Czym dla was jest?
Wiadomość wysłana przez: wielki budowniczy Maj 15, 2009, 15:49:33
Cytat: kot
Nic nie zrozumiałeś i gniewasz się za to?
Nawet cieszę się, że nie trafia do mnie ten tekst, ponieważ jest idiotyczny :P
Poprosiłbym o kontekst, wtedy będę mógł powiedzieć coś więcej (najlepiej też autora), bo samo stwierdzenie jest cHORE, wiem jednak, że nie mógłbyś tego zauważyć :-\
Chodzi w dalszym ciągu o ten tekst, który zacytowałeś z jakiejś fantastyki
Cytuj
Słońce jest nam ochroną i dzięki niemu jesteśmy sobą.
gdzie potem twoje tłumaczenie:
Cytuj
Autor chcial powiedzieć, ze słońce chroni nas przed ciemnoscia,w której nie bylibyśmy sobą.
podczas kiedy ja nie pytam co chciał autor przez to powiedzieć, tylko k. jaki to ma związek z rzeczywistością, bo czy choćby w nocy przestajemy być sobą? Zastanów się nad sensem czegoś zanim coś palniesz, ewentualnie staraj się pisać takim językiem, który świadczyłby o tobie jako o osobie, która stąpa obiema nogami na ziemi, albo chociaż jedną  :-X ::)
(ten post z nocy usunąłem, bo nawet mi przerył głowę)


Tytuł: Odp: SŁOŃCE. Czym dla was jest?
Wiadomość wysłana przez: kot Maj 15, 2009, 16:21:29
Nie gniewaj się na mnie już-proszę. :(

Przepraszam. :-[


Tytuł: Odp: SŁOŃCE. Czym dla was jest?
Wiadomość wysłana przez: wielki budowniczy Maj 15, 2009, 16:37:13
Staram się nie kierować emocjami, zwłaszcza podczas prowadzenia dyskusji, a gniewać się nie gniewam ;)


Tytuł: Odp: SŁOŃCE. Czym dla was jest?
Wiadomość wysłana przez: HabibiDah Maj 15, 2009, 17:45:51

mówię o nauce i takim też podejściu do zagadnienia, gdzie na temat czegoś wypowiadają się ludzie, którzy się faktycznie znają na rzeczy, tutaj otrzymujesz fachową opinię najczęściej opierającą się o wiedzę zdobytą i potwierdzoną badaniami.
 

tylko czy te badania są niezależne? :) ktoś je zawsze sponsoruje i oczekuje że ich wynik będzie taki jak ma być.. a jak nie jest takowy, to ich wyniki raczej nie ujrzą światła dziennego..

istnieją np badania które wskazują, że u osób, których posiłki były przygotowywane w  kuchenkach mikrofalowych, obraz krwi wskazuje na początek procesu nowotworowego.. czy oficjalnie się o tym wspomina?
albo stacje nadawcze telefonii komórkowych.. tych którzy się sprzeciwiają ich budowie w pobliżu ich miejsca zamieszkania określa się mianem ciemnogrodu.. bo przecież "nie" ma żadnego zagrożenia..

a co do słońca, to zaleca sie na nie "patrzeć" przez zamknięte powieki, które zatrzymują energię słoneczną tylko w niewielkim stopniu. Korzystne promieniowanie nadfioletowe za pośrednictwem tęczówki ma ponoć zasilać cały organizm. Promienie słoneczne powinny padać wprost  na nasze oczy, nie pod kątem. Najkorzystniejsza pora to okres pomiędzy wschodem słońca a 10 rano.

źródło: Skarżyński A. "bliżej natury" :)


Tytuł: Odp: SŁOŃCE. Czym dla was jest?
Wiadomość wysłana przez: wielki budowniczy Maj 23, 2009, 16:48:05
Cytat: HabibiDah
ktoś je zawsze sponsoruje i oczekuje że ich wynik będzie taki jak ma być.. a jak nie jest takowy, to ich wyniki raczej nie ujrzą światła dziennego.
'taki jak ma być' czyli wystarczająco dobrze udokumentowany, inaczej nie ujrzą światła dziennego, bo odebrałem to jakbyś doszukiwała się tutaj znowu spisku przeciwko zwykłym obywatelom

Cytat: HabibiDah
istnieją np badania które wskazują, że u osób, których posiłki były przygotowywane w  kuchenkach mikrofalowych, obraz krwi wskazuje na początek procesu nowotworowego.. czy oficjalnie się o tym wspomina?
Może zbyt słabo jest to potwierdzone, albo badania były robione przez byle kogo?
ja znalazłem coś takiego
Cytuj
Żywność przygotowywana w mikrofalówkach podejrzewa się przekazywanie wraz z pokarmem niekorzystnych częstotliwości i w efekcie o zaburzanie prawidłowych częstotliwości komórek w organizmie.
a jeśli się tylko podejrzewa, nie można tego nazwać udokumentowanym faktem ;) potraktować jako ostrzeżenie owszem.

Cytat: HabibiDah
a co do słońca, to zaleca sie na nie "patrzeć" przez zamknięte powieki
przez zamknięte powieki, to inna sprawa...ale jeśli chodzi o bardzo mocno skupione światło i to jeszcze w jednym punkcie, to na przykładzie lasera wskaźnikowego można łatwo wywnioskować co by się stało z pięknymi oczkami  :-\

Potężny Czerwony Laser Wskaźnikowy
http://www.youtube.com/watch?v=UCYZ8GGSCFM

od 1:42

dlatego nie zaleca się np. patrzeć przez teleskop na słonko bez specjalnego filtra ;)


Tytuł: Odp: SŁOŃCE. Czym dla was jest?
Wiadomość wysłana przez: east Maj 24, 2009, 11:00:59
Cytuj
Cytat: wielki budowniczy  Maj 12, 2009, 18:14:55

mówię o nauce i takim też podejściu do zagadnienia, gdzie na temat czegoś wypowiadają się ludzie, którzy się faktycznie znają na rzeczy, tutaj otrzymujesz fachową opinię najczęściej opierającą się o wiedzę zdobytą i potwierdzoną badaniami.
 ------

tylko czy te badania są niezależne? ... ktoś je zawsze sponsoruje i oczekuje że ich wynik będzie taki jak ma być.. a jak nie jest takowy, to ich wyniki raczej nie ujrzą światła dziennego..

I tutaj tkwi ów "diabeł w szczegółach" .

Z jednej strony naukowe badania udowadniają ,że intensywne działanie Słońca  jest przyczyną raka skóry , a z drugiej strony nie uwzględniają tego, że przecież to samo słońce 100 ,200 lat temu nie wyrządzało tak drastycznych efektów .

Dzieje się tak dlatego, że badania nie są kompleksowe.
Istnieją na prawdę niezależne badania, które dowodzą , że to brak odpowiednich substancji w organizmie człowieka powoduje inklinację do powstania komórek rakowych na skutek bodźców zewnętrznych choćby takich jak długotrwała ekspozycja na promieniowanie słoneczne . Konkretnie chodzi o witaminę B17. Proszę poczytać  sobie o badaniach D.Krebs oraz Dr. Ratha. Wyeliminowanie B17 z diety prowadzi do pozbawienia organizmu środków umożliwjających  samoobronę.


Tytuł: Odp: SŁOŃCE. Czym dla was jest?
Wiadomość wysłana przez: HabibiDah Maj 24, 2009, 18:52:00
Coś o B17 dla tych, którym nie chce się szukać:

„Dowód, który dr Krebs zaprezentował na przestrzeni lat dla poparcia swego twierdzenia o “ utraconej” witaminie B 17 w naszych dietach jest bardzo prosty. Parę wieków temu zwykliśmy jadąc chleb z domieszką nasion prosa i lnu, bogatych w witaminę B 17, a teraz chleb pszeniczny i żytni, ktory jadamy nie ma jej wogóle. Przez cale generacje nasze babcie zwykły dodawać pokruszone nasiona śliwek, czereśni, jabłek, moreli i innych roślin botanicznej rodziny Rosaceae do swych domowych konfitur i dżemów. Babcia pewnie nie wiedziała, dlaczego to robi, ale nasiona wszystkich tych owoców są jednym z najpotężniejszych źródeł witaminy B 17 na świecie.”

http://www.eioba.pl/a93247/witamina_b17_amigdalina_amygdalina_laetrile_letril_to_lekarstwo_na_raka

Zastanawia mnie tylko jedno. Skoro żyjemy w tak skażonym środowisku to czy jedzenie pestek z owoców kupowanych (a więc z niepewnego źródła) jest bezpieczne? Czy w pestkach nie kumulują się wszelkiego rodzaju chemikalia? Czy może jest odwrotnie?

Cóż, nie każdy ma domek z ogródkiem, niestety.. :)


Tytuł: Odp: SŁOŃCE. Czym dla was jest?
Wiadomość wysłana przez: east Maj 24, 2009, 20:35:41
z tego linka cytuję
Cytuj
"zjadaj całą zawartość "wit. B17", czyli owoce w całości (nasiona włącznie), ale nie jedz większej ilości nasion ponda te które były w całym zjedzonym owocu.
Przykład: jeśli jeść dziennie trzy jabłka, nasiona w trzech jabłkach zawierają wystarczającą ilość "wit. B17". Więc nie będziesz już musiał jeść dodatkowo pestek z jabłek."
Jeśli w pestkach jabłka jest B17 , to będę je zjadał je bez względu na to , co jeszcze się w nich znajduje hehe. ;D
Mam nadzieję ,że to , co niepotrzebne ulegnie wydaleniu, a zostanie przyswojona fruktoza, witamina C oraz drogocenna B17  ;D
Przecieź jabłko to nie trucizna i w każdym warzywniaku można dostać przez okrągły rok.


Tytuł: Odp: SŁOŃCE. Czym dla was jest?
Wiadomość wysłana przez: wielki budowniczy Maj 24, 2009, 21:18:25
Cytat: east
Z jednej strony naukowe badania udowadniają ,że intensywne działanie Słońca  jest przyczyną raka skóry , a z drugiej strony nie uwzględniają tego, że przecież to samo słońce 100 ,200 lat temu nie wyrządzało tak drastycznych efektów.
Zapomniałeś o dziurze ozonowej :P 100 lat temu ubytki ozonu były znikome do ziemi nie docierało tyle promieniowania UV
http://pl.wikipedia.org/wiki/Dziura_ozonowa

a b17 to już w ogóle inna bajka, jeśli chodzi o działanie przeciwrakowe, to wiele substancji pochodzenia naturalnego wydaje się prezentować bardziej obiecująco, choćby brokuły, o których było ostatnio dosyć głośno
http://kopalniawiedzy.pl/brokul-sulforafan-izotiocyjaniany-winkrystyna-taksany-taxol-nowotwor-profilaktyka-chemioterapia-6431.html


Tytuł: Odp: SŁOŃCE. Czym dla was jest?
Wiadomość wysłana przez: HabibiDah Maj 25, 2009, 20:01:01
[100 lat temu ubytki ozonu były znikome do ziemi nie docierało tyle promieniowania UV

a skąd ta pewnośc, że nie było dziury ozonowej 100 lat temu? Czy wtedy były narzędzia pomiarowe, które pozwalałyby to stwierdzić? :)


Tytuł: Odp: SŁOŃCE. Czym dla was jest?
Wiadomość wysłana przez: Krons Maj 28, 2009, 16:21:38
Dziura ozonowa była od zawsze tyle,ze ingerencja człowieka w atmosferę była znikoma wiec nie tworzyła takiego zagrożenia.Myślę ze to działanie człowieka w dzisiejszych czasach za sprawą rozwoju techniki przemysłowej przyczynia się do większego natężenia UV(np.emisja CO2 itp).
Przecież dzisiaj różne gazy ulatniają się w kosmos ;D


Tytuł: Odp: SŁOŃCE. Czym dla was jest?
Wiadomość wysłana przez: wielki budowniczy Maj 28, 2009, 20:25:23
Cytat: HabibiDah
Czy wtedy były narzędzia pomiarowe, które pozwalałyby to stwierdzić?
można przecież sugerować się analizą próbek pochodzenia roślinnego uwięzionych w lodzie Antarktydy (dałoby to chyba najbardziej miarodajne wyniki), a konkretniej wywieranego na te próbki promieniowania uv, można by było wtedy oszacować stężenie ozonu w danym okresie (badania pośrednie). Badania bezpośrednie prowadzone są od dość niedawna.


Tytuł: Odp: SŁOŃCE. Czym dla was jest?
Wiadomość wysłana przez: HabibiDah Maj 28, 2009, 20:47:04
można przecież sugerować się analizą próbek pochodzenia roślinnego uwięzionych w lodzie Antarktydy (dałoby to chyba najbardziej miarodajne wyniki), a konkretniej wywieranego na te próbki promieniowania uv, można by było wtedy oszacować stężenie ozonu w danym okresie

czy ja wiem.. aktualnie rośliny mają się całkiem dobrze pomimo dziury ozonowej  ;D


Tytuł: Odp: SŁOŃCE. Czym dla was jest?
Wiadomość wysłana przez: wielki budowniczy Maj 28, 2009, 21:41:00
Cytuj
czy ja wiem.. aktualnie rośliny mają się całkiem dobrze pomimo dziury ozonowej

"Promieniowanie UV wpływa niekorzystnie na rośliny, są one niezwykle wrażliwe na promieniowanie typu B. Wzrost insolacji ultrafioletowej pociąga za sobą brązowienie liści, co jest wynikiem uszkodzenia chlorofilu, prowadzącym do spowolnienia procesu fotosyntezy. Rośliny z uszkodzonym chlorofilem słabiej asymilują CO2 i wytwarzają mniej O2. Następują więc nieodwracalne zmiany w całym ekosystemie."


Tytuł: Odp: SŁOŃCE. Czym dla was jest?
Wiadomość wysłana przez: east Wrzesień 27, 2009, 16:29:12
Nasa przeprowadziło kiedyś badania, w których pewna kobieta przebywała dłuższy czas pod Ziemią , odcięta od działania Słońca. Jednym z efektów długiego przebywania pod Ziemią było zatrzymanie owulacji. Można w tym miejscu  postawić tezę, że gdyby nie było Słońca, to na pewno nie byłoby ludzkości, a w każdym razie nie rozmnażalibyśmy się w ten sam sposób jak obecnie . A co za tym idzie, wyglądalibyśmy zupełnie inaczej, mielibyśmy inny metabolizm, w ogóle nie bylibyśmy ludźmi... Może jakimiś robalami ?
Poza tym, Słońce powoduje, że nasze organizmy produkują witaminę  D3 , a także  pobudza wydzielanie melatoniny  - "hormonu szczęścia". Nie bez powodu starożytne ludy czciły Słońce , stąd powszechne występowanie kultów solarnych na Ziemi.

A co sądzicie o filmie Thunderbolts of Gods, a zwłaszcza jego pierwszych momentach? W rysunkach ukazujących Słońce otoczone promieniami i kilkoma pierścieniami, znalezionych na całej Ziemi naukowcy dopatrują się po prostu opisu zjawisk , których dzisiaj na niebie już nie obserwujemy. Zjawisk elektrycznych.  Działały one nie tylko na wyobraźnię ludzi, ale również musiały one zostawić ślady w DNA oraz w stylu życia. Stąd powstanie megalitycznych budowli, które znajdujemy na wszystkich szerokościach geograficznych. Niezwykłe jest to nagłe zainteresowanie się ludzi astronomią na taką skalę. Wznoszenie budowli megalitycznych musiał poprzedzić niezwykły skok świadomości. Przyrównać to by można do rewolucji przemysłowej osiemnastego wieku i powstałym wówczas wynalazkom ( a wtedy również aktywność Słońca była bardzo wysoka ).
Czy Słońce jest stymulatorem rozwoju ludzkości  ?
Czy nie na kolejne takie wydarzenie  wskazuje Kalendarz Majów ?


Tytuł: Odp: SŁOŃCE. Czym dla was jest?
Wiadomość wysłana przez: zodiakus71 Wrzesień 27, 2009, 16:57:08
ooo zatrzymanie owulacji ? to coś dla fanatyków naturalnych metod planowania rodziny , trzeba jak najszybciej powiadomić Ojca Dyrektora to zaraz zorganizuje jakąś kopalnię wystarczająco głęboką która przy okzaji będzie dochody przynosić :D


Tytuł: Odp: SŁOŃCE. Czym dla was jest?
Wiadomość wysłana przez: arteq Wrzesień 27, 2009, 20:06:19
Równie dobrze stres może spowodować zatrzymanie owulacji. Za mało wiemy nt. tego przypadku aby tak jednoznaczne wnioski wyciągnąć.


Tytuł: Odp: SŁOŃCE. Czym dla was jest?
Wiadomość wysłana przez: east Wrzesień 27, 2009, 23:57:31
arteq możliwe. Postaram się poszukać czegoś na ten temat .


Tytuł: Odp: SŁOŃCE. Czym dla was jest?
Wiadomość wysłana przez: Thotal Wrzesień 28, 2009, 00:11:51
Czytałem kiedyś artykuł mówiący o zatrzymaniu się owulacji u kobiet przebywających w obozach koncentracyjnych.
Złe warunki życia, stres i brak dostatecznej ilości pożywienia, wymuszał na organiźmie inny sposób funkcjonowania.
W zamierzchłych czasach, kiedy warunki życia były złe, kobiety miały owulację bardzo rzadko, dopiero, gdy warunki te nie stanowiły problemu do wychowania większej ilości dzieci, organizm "dostosowywałał" procesy dla przedłużenia linii genetycznej.


Pozdrawiam - Thotal :)


Tytuł: Odp: SŁOŃCE. Czym dla was jest?
Wiadomość wysłana przez: PHIRIOORI Październik 10, 2009, 10:05:16
Ponoc ten link sie nie wszystkim wyswietla. (http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=3654.0) (link do śmietnika)
Ale ilustracja w jakimś sensie pokazuje relacje słońca, plant układu i ziemi.
relacja planetarna jest tu losowa z jakiegos momentu- nawet nie wiem którego, ale to jakby nie ma znaczenia dla sensu, w jakim to umiescilem.


Tytuł: Odp: SŁOŃCE. Czym dla was jest?
Wiadomość wysłana przez: acentaur Październik 10, 2009, 18:40:59
Witam,
jak prastare przekazy mowia, na poczatku bylo jedno cialo ( duchowe ) , ktore rozpadlo sie na
trzy czesci: to slonce , ksiezyc i ziemia. Odpowiada to rozpadowi ducha.
Odpowiednikiem slonca-gwiazdy jest slonce duchowe w czlowieku, nasz prawdziwy ojciec duchowy.
Aby te slonce w nas rozpoznac, musimy "fizyczne" slonce naszego swiata przestac uwazac za to,
co daje nam zycie. Czyli duchowosc naprzeciw materii. To nasza Apokalipsa.
Mala apokalipsa rozgrawa sie codziennie, to cykl dzie i noc, cykl niewykorzystanych szans.
Droga poznania prawdziwej natury " slonca" jest  jest samopoznanie,
ktore oznacza, ze para Adam i Eva( skladniki naszej psychiki ) musza byc swiadome siebie samych, 2-2. Wtedy odkryjemy drzwi( symbol liczba 4) na zewnatrz, do prawdziwego swiata.
Na tych "drzwiach" znajduje sie znak Jezusa, ktory jest jednoczesnie znakiem Jedni.
Tylko od nas zalezy, czy dopuscimy do swiadomosci te "drzwi" (i uzyskamy mozliwosc ich przekroczenia) czy nie. Jesli nie chcemy o tym nic wiedziec, to popadamy w cykle czasowe,
dzien i noc, zycie i smierc , cykle podlegajace bogowi drogi slonecznej, Janusowi i wladzy Baldura, mlodego i uczacego sie boga, ktory na zime umiera i wiosna ponownie sie rodzi ( to tak z mitologii polnocy ale mozna tu wetkac Ozyrysa, Zeusa czy..Enkiego). Wtedy
ulegamy swiatowi przeciwienstw.

Cytuj
Szmaragdowe tablice Thotha - Tablica 3: Klucz mądrości
"Jeden z siedmiu medrcow, zwany tutaj CZTERY, nauczycieli ludzkosci, hmm moze Enki?"
CZTERY jest tym kto uwalnia moc.
Panem, on, życia dla dzieci człowieczych.
Światłość jego ciałem, płomień obliczem;
wyzwalacz dusz dzieci człowieczych.

Gdy zas te przeciwienstwa powiazemy ze soba, otworzymy drzwi.
pozdrawiam



Tytuł: Odp: SŁOŃCE. Czym dla was jest?
Wiadomość wysłana przez: east Październik 10, 2009, 22:06:48

jak prastare przekazy mowia, na poczatku bylo jedno cialo ( duchowe ) , ktore rozpadlo sie na
trzy czesci: to slonce , ksiezyc i ziemia. Odpowiada to rozpadowi ducha.
Odpowiednikiem slonca-gwiazdy jest slonce duchowe w czlowieku, nasz prawdziwy ojciec duchowy.
Aby te slonce w nas rozpoznac, musimy "fizyczne" slonce naszego swiata przestac uwazac za to,
co daje nam zycie. Czyli duchowosc naprzeciw materii.
Ależ  Słońce -Ziemia i Księżyc dalej stanowią zgraną trójcę . Już budowle neolityczne wskazywały na niezmienne związki między nimi. To nie przypadek, że wzajemna relacja tych trzech ciał jest zrozumiała dopiero z Ziemi - vide zaćmienia Słońca , wzajemne naśladowanie swoich ruchów po nieboskłonie Księżyca i Słońca .. bez Słońca, ale i bez Księżyca również, nie byłoby życia na Ziemi. Dlatego w dalszym ciągu są one Jednym Duchem ,ale w trzech 'osobach'  - 'Święta Trójca'.
Wyraz ŚWIĘTA jest  bardzo dobrze zrozumiały, gdy uzmysłowimy sobie, że te trzy ciała chronią i podtrzymują życie na Ziemi.
Nie uważam żeby było konieczne przeciwstawianie ducha -materii. Tym samym stwarzasz kolejny dualizm, konflikt i walkę. Według mnie na planie fizycznym ważne jest dostrzegać znaczenie, wagę i rolę Słońca/Księżyca/Ziemi ..
Nie ma w tym nic dziwnego, że na planie duchowy