Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Maj 03, 2024, 08:34:25


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 [2] 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Mija 21 grudnia 2012, nic się nie stało. Jak będą się tłumaczyć?  (Przeczytany 134848 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
gosc5690
Gość
« Odpowiedz #25 : Grudzień 11, 2009, 13:03:47 »

Ja mam nadzieję, że jak zacznie sie wszystko rozpiepszać w 2012 to przynajmniej będą piękne widoki.

No tak, widoki byłyby przednie, jednak jedyne widoki, które możemy (i będziemy mogli) pooglądać w związku z tym to film o tytule 2012. Głupi strasznie i papkowaty, ale animacje przednie.


Ciekawa jestem co jest mowione w kk na ten temat. Jak KK przygotowuje sie do tej katastrofy, moze ktos wie?

Z tymi widokami jest roznie, zalezy co komu sie podoba.
Inaczej bedzie ze strachem, jak zobacza co niektorzy co sie dzieje i jaki koniec ich czeka.


Jeśli chodzi o OFICJALNE stanowisko Kościoła - w ogóle się nie przygotowuje. Bo niby do czego. Informację tę przekazuję powołując się na podstawie zdań zamienionych z .... duszpasterzem Mrugnięcie. Jeśli oczywiście nikt nie neguje księdza jako osoby odpowiedniej do wyrażania się w imieniu Kościoła - tak to mniej więcej wygląda.
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #26 : Grudzień 11, 2009, 14:42:53 »

Cytuj
Jeśli chodzi o OFICJALNE stanowisko Kościoła - w ogóle się nie przygotowuje. Bo niby do czego. Informację tę przekazuję powołując się na podstawie zdań zamienionych z .... duszpasterzem Mrugnięcie. Jeśli oczywiście nikt nie neguje księdza jako osoby odpowiedniej do wyrażania się w imieniu Kościoła - tak to mniej więcej wygląda.

teraz jestem już całkowicie spokojny- duszpasterz nie widzi zagrożenia (chyba pęknę ze śmiechu)
nie pisz takich rzeczy, bo pomyślę że masz 13lat.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 11, 2009, 15:08:39 wysłane przez songo1970 » Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
Silver
Gość
« Odpowiedz #27 : Grudzień 11, 2009, 15:00:08 »

 Internet ma to do siebie, że jest źrodłem fałszu, kłamstw i całej masy głupoty.
Tylko nieliczne wypowiedzi można traktować jak wartościowe, a na resztę to nawet szkoda marnować czasu.

Na temat 2012 roku niewielu ludzi ma coś sensownego do powiedzenia.Nie mówiąc już o tym, że tylko nieliczni znają Kalendarz Majów i to o czym on faktycznie mówi.
Proponuję poczytać co na temat 2012 roku mówi Hanna Kotwicka, jako jedyna z nielicznych ludzi w Polsce, który ten kalendarz znają i co naważniejsze go rozumieją.

   http://www.maya.net.pl/  - w dziale artykuły, artykuł  nr. 6/2009


 
« Ostatnia zmiana: Grudzień 11, 2009, 15:04:33 wysłane przez Silver » Zapisane
komandos040
Gość
« Odpowiedz #28 : Grudzień 11, 2009, 15:15:57 »

Wyobraźmy sobie trenera piłkarskiej kadry narodowej Polski,który nieczekając na rozpoczęcie mistrzostw Europy w

2012 roku zbierze zawodników,zwoła konferencję prasową i oznajmi:

"Załóżmy,ze przerżniecie(mówi do piłkarzy) wszystkie mecze.

Słucham was więc-co macie na swoją obronę?"


Drogi Gościu Pięć Tysięcy Sześćset Dziewięćdziesiąt!!

Taki ma sens Twoje pytanie do forumowiczów w dniu dzisiejszym,jak zwołanie konferencji prasowej

przez trenera piłkarskiej kadry na temat przyczyn porażki naszych zawodników w turnieju,który odbędzie sie w przyszłości. Uśmiech Uśmiech
Kocie. Obama posunął się znacznie dalej niż nasz przykładowy trener. On tworzy oddziały prewencji, które będą zamykać ludzi do więzień za niedozwolone czyny DOMNIEMANE czyli takie, jakie podejrzane osoby MOGĄ  w przyszłości popełnić.

http://www.youtube.com/watch?v=F2EvMqVI2o0

Kolega gosc5690 idzie po prostu  z duchem czasów Mrugnięcie
Stąd też i wkrótce ta armia jankesów w Polsce.
Zapisane
gosc5690
Gość
« Odpowiedz #29 : Grudzień 11, 2009, 15:16:32 »


Cytuj
Jeśli chodzi o OFICJALNE stanowisko Kościoła - w ogóle się nie przygotowuje. Bo niby do czego. Informację tę przekazuję powołując się na podstawie zdań zamienionych z .... duszpasterzem Mrugnięcie. Jeśli oczywiście nikt nie neguje księdza jako osoby odpowiedniej do wyrażania się w imieniu Kościoła - tak to mniej więcej wygląda.

teraz jestem już całkowicie spokojny- duszpasterz nie widzi zagrożenia (chyba pęknę ze śmiechu)
nie pisz takich rzeczy, bo pomyślę że masz 13lat., albo jesteś z kliki KRK

Cóż, co myślisz o mnie mało mnie interesuje. Natomiast co do informacji, którą podałem - napisałem to, bo takową informację usłyszałem w trakcie rozmowy z facetem w sutannie.
Absolutnie nie wymagam, aby ktokolwiek traktował słowa te jako miarodajne - to po pierwsze. Po drugie zaś nie mam problemu z tym, że ktoś może w wątpliwość poddawać w ogóle przytoczoną przeze mnie opinię księżula.
Na piśmie tego nie dostałem i zdaję sobie sprawę, że traktowane to może być różnie.

Po prostu odpowiadałem na pytanie.


_________________________________________


"Internet ma to do siebie, że jest źrodłem fałszu, kłamstw i całej masy głupoty."

Prawda. Z informacjami o kataklizmie 2012 na czele.
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #30 : Grudzień 11, 2009, 15:19:07 »

więc po co cytować kogoś kto nawet się tym nie interesuje, a jeżeli tak- to jednak coś w tym jest
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
komandos040
Gość
« Odpowiedz #31 : Grudzień 11, 2009, 15:20:18 »


Cytuj
Jeśli chodzi o OFICJALNE stanowisko Kościoła - w ogóle się nie przygotowuje. Bo niby do czego. Informację tę przekazuję powołując się na podstawie zdań zamienionych z .... duszpasterzem Mrugnięcie. Jeśli oczywiście nikt nie neguje księdza jako osoby odpowiedniej do wyrażania się w imieniu Kościoła - tak to mniej więcej wygląda.

teraz jestem już całkowicie spokojny- duszpasterz nie widzi zagrożenia (chyba pęknę ze śmiechu)
nie pisz takich rzeczy, bo pomyślę że masz 13lat., albo jesteś z kliki KRK

Cóż, co myślisz o mnie mało mnie interesuje. Natomiast co do informacji, którą podałem - napisałem to, bo takową informację usłyszałem w trakcie rozmowy z facetem w sutannie.
Absolutnie nie wymagam, aby ktokolwiek traktował słowa te jako miarodajne - to po pierwsze. Po drugie zaś nie mam problemu z tym, że ktoś może w wątpliwość poddawać w ogóle przytoczoną przeze mnie opinię księżula.
Na piśmie tego nie dostałem i zdaję sobie sprawę, że traktowane to może być różnie.

Po prostu odpowiadałem na pytanie.


_________________________________________


"Internet ma to do siebie, że jest źrodłem fałszu, kłamstw i całej masy głupoty."

Prawda. Z informacjami o kataklizmie 2012 na czele.


To dziwne, ale na pewnej kolędzie , bodajże ze 2, 3 lata temu rozmawiałem z księdzem o takich aspektach, i dosłownie nic nie powiedział, lecz się uśmiechał.Duży uśmiech
Zapisane
gosc5690
Gość
« Odpowiedz #32 : Grudzień 11, 2009, 15:26:37 »

więc po co cytować kogoś kto nawet się tym nie interesuje, a jeżeli tak- to jednak coś w tym jest

Nie powiedział mi, czy się tym zagadnieniem interesuje czy nie. Negacja czegoś nie oznacza braku zainteresowania.

___________________________

"To dziwne, ale na pewnej kolędzie , bodajże ze 2, 3 lata temu rozmawiałem z księdzem o takich aspektach, i dosłownie nic nie powiedział, lecz się uśmiechał.Duży uśmiech"

Noo..to pole do popisu dla interpretatorów Mrugnięcie)))))))))))))).

Mógł się przecież uśmiechnąć booooo..... cóż mógł innego zrobić w obliczu wiadomej mu katastrofy (znaczy, że wierzy że będzie BUM), przecież nei wypapla tego chodząc po kolędzie

Lub też uśmiechnął się booo..... księdzu nie wypada dać odpowiedzi w stylu - "weź chłopie nie zwracaj mi głowy pierdołami" na przykład Mrugnięcie))))


I pewnie jeszcze cała masa interpretacji mogłaby być podana.
Zapisane
komandos040
Gość
« Odpowiedz #33 : Grudzień 11, 2009, 15:34:58 »

Niepodważalnym jest zawsze to : "prawda zawsze leży po środku." Uśmiech
Zapisane
gosc5690
Gość
« Odpowiedz #34 : Grudzień 11, 2009, 15:40:08 »

Ojjj wg mnie nie zawsze, nie zawsze.

Choć poza naukami ścisłymi nigdy nie jest ani skrajnie po lewej, ani skrajnie po prawej. Gdzieś pomiędzy, niekoniecznie  dokładnie po środku.
Zapisane
Val Dee
Gość
« Odpowiedz #35 : Grudzień 11, 2009, 18:46:58 »

Prawdopodobnie będą się wymawiać tym, iż zmiany ie mają charakteru rewolucyjnego a ewolucyjny. dzięki czemu sekta PCH będzie mogła wyciągać fundusze od swych wyznawców przez kilka pokoleń. Oczywiście towarzyszyć będzie temu ciągła walka ideologiczna z resztą świata (czyli złem).
Zapisane
Rafaela
Gość
« Odpowiedz #36 : Grudzień 11, 2009, 19:56:50 »

Czy ktos z was wie jak duza jest ta sekta PCH.
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #37 : Grudzień 11, 2009, 19:58:13 »

Czy ktos z was wie jak duza jest ta sekta PCH.

i kto z forumowiczów ją finansuje?
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
kot
Gość
« Odpowiedz #38 : Grudzień 11, 2009, 20:02:37 »

Czy ktos z was wie jak duza jest ta sekta PCH.

Z Val Deem,czy bez Val Deeego? Uśmiech Mrugnięcie






« Ostatnia zmiana: Grudzień 11, 2009, 20:04:23 wysłane przez kot » Zapisane
Rafaela
Gość
« Odpowiedz #39 : Grudzień 11, 2009, 20:36:24 »

Jest mi obojetnie z kim, pytanie jest naprawde b. powazne. Czytam sekta PCH, ludzie itp, to tez chce wiedziec ile tych ludzi jest w tej sekcie. Nikogo nie ma zeby mi powiedzial. Katastrofa.

  Nie rozumiem, ogolnie mamy takich na forum co wiedza wszystko, szczegolnie o sekcie.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 11, 2009, 20:37:59 wysłane przez Rafaela » Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #40 : Grudzień 11, 2009, 22:05:21 »

Cytuj
Jakie są natomiast szanownego grona pomysły na przysłowiowy dzień 22 grudnia 2012, na dzień "po"?

Mój pomysł na ten dzień będzie z pewnością inny niż Twój pomysł. Nie mówię o tym, czyj lepszy , a czyj gorszy. Ktoś umawia się ( sam ze sobą ), że dzień ten będzie wyglądał tak :
Cytuj
Umówmy się więc, że nastał dzień 22 grudnia roku pańskiego 2012. Nie różni się w zasadzie wiele od tegoż grudniowego dnia roku 2011 i poprzednich, mówiąc inaczej - nic się nie stało, co miało się stać biorąc pod uwagę liczne przepowiednie (z kataklizmem na czele). Ot... zwykły sobotni dzień, kolejna rocznica narodzin Pucciniego, kolejna rocznica pierwszej próby rozszczepienia jądra atomu itd, czas przedświątecznych przygotowań itd.
To dla niego z pewnością takim dniem pozostanie. Punkt postrzegania takiej osoby sprawi, że dla niej kompletnie nic się nie stanie.
Bo czym miałby się taki dzień różnić od dzisiejszego dnia ?
Każdego dnia pozornie NIC się nie dzieje. Każdy dzień jest dniem jak co dzień. Mijamy tych samych ludzi, te same ulice, autobusy, biznesy .Ktoś się zakochuje, ktoś rozstaje. Każdego dnia ktoś umiera ( cóż za nuda ) i każdego dnia się ktoś rodzi - normalka. Normalka, dopóki CIEBIE to osobiście nie spotka . Kiedy Cię spotka to, bywa, że odmienia się całe Twoje życie, kompletnie zmienia się punkt widzenia. Doznajesz głębokich przeżyć , których wcześniej nie znałeś, a teraz określiłbyś je normalnymi. Wcześniej one nie istniały dla Ciebie. Nagle dostrzegasz ostry puls życia. Jak przez skórę brzucha mamy dociera do Ciebie, ze na zewnątrz istnieje wielki , nieznany świat, ale Ty jesteś ciągle wewnątrz ... czekasz na swój czas narodzin. Wrażenia te przemijają, powszednieją. Ot zwykły dzień jak co dzień.

 Każdego dnia ktoś doznaje oświecenia, ktoś przeczuwa czego wcześniej nie czuł. To również jest element zwykłego dnia. Dla kogoś już zwykłego, dla kogoś inne