Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Maj 05, 2024, 00:38:45


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: [1] 2 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Armia amerykańska - przyjaciel, czy wróg Polski ?  (Przeczytany 11218 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
komandos040
Gość
« : Grudzień 11, 2009, 14:45:45 »

Witam.
Ostatnio wciąż słychać o Obamie jako zwierzchniku sił zbrojnych USA i NATO.
Obecnie Trwały kontrowersyjne debaty na temt umieszczenia rakiet-> tarczy przeciw agresorom z
poza naszych granic.
Ale obecnie padła propozycja o stacjonowaniu jankesów w Polsce na dobre.

Co Wy na to?
Moim zdaniem, to początek "zniewolenia" naszego narodu i naszej suwerenności.
http://wiadomosci.onet.pl/2093853,11,przelomowa_umowa_z_usa_amerykanska_armia_w_polsce,item.html

Pozdrawiam. Cool
Ps.
I jak zwykle nasze "władze", podarują im za frico pobyty.Uśmiech
Bo przecież z innej strony nie ma mowy o zniesieniu wiz dla naszych.
Żenada i pantoflarstwo. Zły
« Ostatnia zmiana: Grudzień 11, 2009, 14:49:04 wysłane przez komandos040 » Zapisane
songo1970

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #1 : Grudzień 11, 2009, 14:52:57 »

historia już dała nam tyle lekcji o sojusznikach i bratniej pomocy, że było by naiwnością myśleć że ktokolwiek- nawet US może nas ochronić. Obama oczywiście reprezentuje interes swojego narodu. Tak na marginesie pomijając kwestię zniewolenia,- wystarczy pomyśleć że amerykanie zaczną jednak nas bronić,- tyle że na naszej ziemi, i zanim skończą Polska znowu legnie w gruzach.
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
Nebulitos
Gość
« Odpowiedz #2 : Grudzień 11, 2009, 14:54:44 »

Ja tak jestem ZA. Przynajmniej inne kraje zobaczą większe bezpieczeństwo i będą bardziej inwestować.
Zapisane
komandos040
Gość
« Odpowiedz #3 : Grudzień 11, 2009, 15:12:32 »

Ja tak jestem ZA. Przynajmniej inne kraje zobaczą większe bezpieczeństwo i będą bardziej inwestować.
Bezpieczeństwo jest tam, gdzie nie ma amerykanów.
A to dlatego choćby,że mogą powstać nacjonalistyczne ataki bombowe z rąk samobójców al-khaidy.
Zapisane
songo1970

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #4 : Grudzień 11, 2009, 15:15:47 »

Ja tak jestem ZA. Przynajmniej inne kraje zobaczą większe bezpieczeństwo i będą bardziej inwestować.
Bezpieczeństwo jest tam, gdzie nie ma amerykanów.
A to dlatego choćby,że mogą powstać nacjonalistyczne ataki bombowe z rąk samobójców al-khaidy.

to oczywiste że tworząc koalicję US odpowiedzialność rozkładają na wszystkich jej utrzestników
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
komandos040
Gość
« Odpowiedz #5 : Grudzień 11, 2009, 15:24:18 »

Ja tak jestem ZA. Przynajmniej inne kraje zobaczą większe bezpieczeństwo i będą bardziej inwestować.
Bezpieczeństwo jest tam, gdzie nie ma amerykanów.
A to dlatego choćby,że mogą powstać nacjonalistyczne ataki bombowe z rąk samobójców al-khaidy.

to oczywiste że tworząc koalicję US odpowiedzialność rozkładają na wszystkich jej utrzestników
Dokładnie tak.
A potem szukaj winowajców, jak Pół kraju będzie zdemolowane.
Taki Afganistam -był przez 20- lat teatrem wojennym "zimnej wojny" USA-ROSJA.
I co Oni Afgańczycy z tego mieli, albo Wietnam.
Szkoda gadać.
Pozatym będzie ten kontyngent w Polsce -działać na ruskich, jak -> "płachta" na byka.
Zapisane
songo1970

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #6 : Grudzień 11, 2009, 15:26:17 »

taka polityka wielkiego brata
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
Rafaela
Gość
« Odpowiedz #7 : Grudzień 11, 2009, 15:35:08 »

Kochani, a ja widze to wszystko troche inaczej. Do tego problemu Afganistan- Alkaida i reszta. potrzeba bardzo dobrej polityki. Nie jest to tylko jedno panstwo, ale wszystkie sasiednie. Nie bedzie tam nigdy zadnych zwyciescow, o tym mozna zapomniec. Tylko rozmowami odpowiednich dobrych politykow i to
w dlugim czasie mozna cos osiagnac. Musicie wiedziec ze stanow zapalnych w tym rejonie jest masa.
Tak dlugo, jak do rozmow nie beda wciagnieci ludzie z Alkaidy, nie bedzie zadnego postepu w kierunku pokoju. Tam trwa wojna i pokoju nie mozna oczekiwac zbyt szybko.
Zapisane
songo1970

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #8 : Grudzień 11, 2009, 15:38:44 »

Kochani, a ja widze to wszystko troche inaczej. Do tego problemu Afganistan- Alkaida i reszta. potrzeba bardzo dobrej polityki. Nie jest to tylko jedno panstwo, ale wszystkie sasiednie. Nie bedzie tam nigdy zadnych zwyciescow, o tym mozna zapomniec. Tylko rozmowami odpowiednich dobrych politykow i to
w dlugim czasie mozna cos osiagnac. Musicie wiedziec ze stanow zapalnych w tym rejonie jest masa.
Tak dlugo, jak do rozmow nie beda wciagnieci ludzie z Alkaidy, nie bedzie zadnego postepu w kierunku pokoju. Tam trwa wojna i pokoju nie mozna oczekiwac zbyt szybko.

w tym cały szkopuł, że niby coś zmieniają a tak naprawdę to jest ciągle- "ogniem i mieczem"
ludzi trzeba edukować a nie zabijać
to o wiele trudniejsze dlatego łatwiej dalej zrzucać bomby:-(
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
komandos040
Gość
« Odpowiedz #9 : Grudzień 11, 2009, 15:41:13 »

Kochani, a ja widze to wszystko troche inaczej. Do tego problemu Afganistan- Alkaida i reszta. potrzeba bardzo dobrej polityki. Nie jest to tylko jedno panstwo, ale wszystkie sasiednie. Nie bedzie tam nigdy zadnych zwyciescow, o tym mozna zapomniec. Tylko rozmowami odpowiednich dobrych politykow i to
w dlugim czasie mozna cos osiagnac. Musicie wiedziec ze stanow zapalnych w tym rejonie jest masa.
Tak dlugo, jak do rozmow nie beda wciagnieci ludzie z Alkaidy, nie bedzie zadnego postepu w kierunku pokoju. Tam trwa wojna i pokoju nie mozna oczekiwac zbyt szybko.
Zrobiłbym to szybko i "bez boleśnie" .Uśmiech
Zezłomował bym giwery -wszystkich państw. i ugrupowań nacjonalistycznych.
Szkoda,że nie wymyślili mega galaktycznego-magnesu- powciągało by to raz na zawsze całe to żelastwo.
A następnie trzeba by to wysłać w czarną dziurę.Uśmiech

Koniec improwizacji.Uśmiech
Ok, faktycznie Rafaela ma racje.
Musieli by się Oni zniżyć do Al-khaidy, i zaprosić do rozmów.
Wtedy nastałoby ogólno-światowe "zrozumienie "Boga" i porozumienie, na które od tak dawna Wszyscy oczekujemy.Uśmiech
Zapisane
Val Dee
Gość
« Odpowiedz #10 : Grudzień 11, 2009, 18:45:18 »

Bardzo podobało mi się przemówienie Obamy podczas odebrania pokojowej Nagrody Nobla. Zaczynam już wierzyć że ta nagroda mu się należała.

A co do stacjonowania wojsk USA w naszym kraju. Wojska amerykańskie stacjonują np w Niemczech, Hiszpanii czy Japonii i jakoś nie zauważyłem by Afganistan robił naloty dywanowe na te kraje.
Naprawdę - trochę więcej rozsądku.
Zapisane
jeremiasz
Gość
« Odpowiedz #11 : Grudzień 14, 2009, 14:21:06 »


Armia amerykańska - przyjaciel, czy wróg Polski ?

Gratuluje poczucia humoru.
Od kiedy to armia (a w domyśle grupa ludzi szkolonych do zabijania innych ludzi) może być przyjacielem?
Armia może być związana co najwyżej sojuszem. Tak długo aż komuś nie przyjdzie do głowy sojuszu rozmontować.

pozdrawiam

Zapisane
Thotal
Gość
« Odpowiedz #12 : Grudzień 14, 2009, 15:17:16 »

Wojska amerykańskie stacjonują w Japonii i Niemczech z powodu przegranej II wojny światowej przez te państwa, w innych okolicznościach byłoby to nie możliwe. Nie rozumiem dlaczego dobrowolnie wpuszcza się obce wojska na własne terytorium, chyba tylko dla własnej zguby. Przecież dla naszych hipotetycznych wrogów jest to idealny pretekst do rozpoczęcia awantury. Rejon Europy w której dane jest nam żyć, to idealne miejsce dla każdego, jesteśmy w ścisłym centrum, powinniśmy korzystać z gospodarczych możliwości, a nie bawić się w gry wojenne i podchody.

Pieniądze na zbrojenia powinny być wykorzystane na rozwój komunikacji, a wojsko amerykańskie niech sobie jedzie na Antarktydę i walczy z mrozem Duży uśmiech



Pozdrawiam - Thotal Uśmiech
Zapisane
songo1970

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #13 : Grudzień 14, 2009, 15:20:55 »

właśnie, właśnie,- jak na wręczeniu Nobla usłyszałem z ust Obamy stare hasło CCCP tj. "wojna o pokój" to zapachniało mocno czerwoną armią
no a teraz zmiana warty i wuj Sam będzie rezydował w naszym pięknym kraju.;-(
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
jeremiasz
Gość
« Odpowiedz #14 : Grudzień 14, 2009, 15:56:55 »

A bo my jesteśmy mądrzejsi. I dlatego to wiemy. Myśmy już przerabiali socjalizm, komunizm, i taką "ogólna szczęśliwość" przez 50 lat. 
A państwa "zachodu" nie.
To i może przyszedł czas aby to przerobiły.
Problem w tym, że
Świadomość, że drugi raz popełniamy taki sam błąd, w niczym nie odstręcza nas od jego popełnienia.
Jedynie robiąc go po raz kolejny jesteśmy znacznie smutniejsi...


pozdrawiam
Zapisane
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #15 : Grudzień 14, 2009, 16:03:24 »

Cytuj
w tym cały szkopuł, że niby coś zmieniają a tak naprawdę to jest ciągle- "ogniem i mieczem"
ludzi trzeba edukować a nie zabijać

Dobrze że wspomniałeś o ludziach.
Katoholików nie da się edukować.


Mysle że w zgodzie z karmicznym prawem sciągną oni na siebie "Ogień i Miecze"... w dostosowanej do czasów
współczesnej formie. Eser Ha-Makot is back.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 14, 2009, 16:07:45 wysłane przez PHIRIOORI » Zapisane
koliberek33
Gość
« Odpowiedz #16 : Grudzień 14, 2009, 19:41:39 »

Wujek Sam, co to chce dobrze uczynić nam?
jak świat światem, widział kto, by Germanin
miłością Słowianina obdarzał, miast batem?!

Że też sobie przypomniał gdzie Polska na mapie
a durny ten mój ziomek, co na takie plewy się łapie Smutny
bez interesu ta bestia łapy nikomu nie poda
jej miejsce najlepsze, ale na oblodzonych antypodach!

 Z politowaniem


Zapisane
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #17 : Grudzień 14, 2009, 22:42:56 »

Germanin?
Zapisane
koliberek33
Gość
« Odpowiedz #18 : Grudzień 14, 2009, 22:51:03 »

Ano, tak! W większości przypadków. Anglicy  opanowali  Amerykę Północną w przeważającej części.

Oto zaledwie fragment historii:

(...)Z Hiszpanii wypierają Germanów Arabowie, pomimo zaciętej obrony. Germańską pozostaje jedynie Skandynawia, Anglia i dzisiejsze Niemcy po Elbę. Traktatem z Verdun w 843 r. część monarchii Karola Wielkiego, oddzielona od germańskiej, zostaje zromanizowana, z części germańskiej powoli wytwarza się cesarstwo niemieckie, przy czym tępi ono lub wchłania w siebie liczne szczepy słowiańskie, zwłaszcza nad Elbą i nad Bałtykiem. W skład nowego państwa weszły przede wszystkim plemiona Franków, Alemanów, Bawarów i Sasów - jako ogólna nazwa tych plemion od X wieku zaczyna wchodzić w użycie nazwa "Deutsche", istniejąca do dziś dnia.(...)

http://strony.aster.pl/xanadoo/Germanie.htm
« Ostatnia zmiana: Grudzień 14, 2009, 22:53:07 wysłane przez koliberek33 » Zapisane
Val Dee
Gość
« Odpowiedz #19 : Grudzień 15, 2009, 15:52:39 »

Skoro armia amerykańska to nasz wróg to kiedy nas ostatnio zaatakowała? Język

Poza tym nie łudźmy się - hitleryzmu nie udało się pokonać kwiatkiem, komunizm też był krwawy.

Pokój światowy jest możliwy tylko dzięki działaniom wojennym - taka prawda Uśmiech
Zapisane
Thotal
Gość
« Odpowiedz #20 : Grudzień 15, 2009, 16:47:31 »

Val Dee,
Czy Twoje stosunki dobrosąsiedzkie polegają na afiszowaniu się z dobrze naostrzoną siekierą?
Bo takie wysuwam wnioski z Twoich wypowiedzi...


Pozdrawiam - Thotal Uśmiech
Zapisane
Val Dee
Gość
« Odpowiedz #21 : Grudzień 15, 2009, 18:30:26 »

W każdym dobrym gospodarstwie zawsze siekiera jest pod ręką Uśmiech
Zapisane
koliberek33
Gość
« Odpowiedz #22 : Grudzień 15, 2009, 19:46:14 »

Skoro armia amerykańska to nasz wróg to kiedy nas ostatnio zaatakowała? Język

Poza tym nie łudźmy się - hitleryzmu nie udało się pokonać kwiatkiem, komunizm też był krwawy.

Pokój światowy jest możliwy tylko dzięki działaniom wojennym - taka prawda Uśmiech

Porażające "prawdy" nam tu zapodałeś. I to w każdym względzie. A  przypominasz sobie o zaborach? Zdaje się, iż odbyło się bez spektakularnych napaści takich z czasów hitlerowskich. I czemuż to zaowocowało aż dwoma powstaniami.

Czy to znaczy, że Ty w domu bijesz swoje dzieci zaprowadzając spokój, a one potem będą biły swoje dzieci w imię tegoż samego. Baardzo ciekawy pogląd na temat utrzymania pokoju.

Takie ujęcie problemu jest, co najmniej, infantylne i krótkowzroczne. Jednakże politycy powyżej raczej nie sięgają, ale że TY Val Dee? A gdzie chrześcijańskie, chrystrusowe podejście do tematu jakim jest POKÓJ???


 Uśmiech 2
« Ostatnia zmiana: Grudzień 15, 2009, 19:47:45 wysłane przez koliberek33 » Zapisane
Val Dee
Gość
« Odpowiedz #23 : Grudzień 15, 2009, 20:31:58 »

Skoro armia amerykańska to nasz wróg to kiedy nas ostatnio zaatakowała? Język

Poza tym nie łudźmy się - hitleryzmu nie udało się pokonać kwiatkiem, komunizm też był krwawy.

Pokój światowy jest możliwy tylko dzięki działaniom wojennym - taka prawda Uśmiech

Porażające "prawdy" nam tu zapodałeś. I to w każdym względzie. A  przypominasz sobie o zaborach? Zdaje się, iż odbyło się bez spektakularnych napaści takich z czasów hitlerowskich. I czemuż to zaowocowało aż dwoma powstaniami.

Czy to znaczy, że Ty w domu bijesz swoje dzieci zaprowadzając spokój, a one potem będą biły swoje dzieci w imię tegoż samego. Baardzo ciekawy pogląd na temat utrzymania pokoju.

Takie ujęcie problemu jest, co najmniej, infantylne i krótkowzroczne. Jednakże politycy powyżej raczej nie sięgają, ale że TY Val Dee? A gdzie chrześcijańskie, chrystrusowe podejście do tematu jakim jest POKÓJ???


 Uśmiech 2

Jeśli chodzi o zabory to nie rozumiem o co Ci biega?
Rozebrano państwo bo nie miał go kto bronić i czym - gdyby wtedy Rzeczypospolita dysponowała jakąś armią być może państwo nie zniknęłoby z mapy na prawie 200 lat.

Nie rozumiem też co tu ma bicie dzieci do tematu... hmmm... możesz mi to wyjaśnić?

Sam Chrystus powiedział że przynosi miecz ;P
Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #24 : Grudzień 15, 2009, 21:24:37 »

Pokój światowy jest możliwy tylko dzięki działaniom wojennym - taka prawda Uśmiech
To stwierdzenie mnie po prostu rozwaliło.
Zapisane
Strony: [1] 2 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.074 sekund z 19 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

polskiserwerzycia szkolamagii zielone-wzgorze x-cry cheeeemia