Przebiśnieg
Gość
|
|
« Odpowiedz #250 : Maj 16, 2012, 07:19:02 » |
|
Tekst generalnie ok tylko moim skromnym zdaniem troszkę autor połączył dusze ze świadomością i hm z ,,monadą" z naszym dorobkiem (wiedzą) Trzy w jednym - może taka mała promocja Dodam tylko, ze różnica między duszą a, ego czy intelektem jest taka, że są to narzędzia takie jak np ręka, dusza jest jednym z elementów naszego przejawu. Jednym z elementów budowy w/g klucza budowy hm...Ziemian
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
|
« Odpowiedz #251 : Maj 16, 2012, 09:23:43 » |
|
Niektóre Stare Dusze czują się nieswojo ze swoją szorstkością lub brakiem emocjonalnego ciepła i starają się nadrobić ten jak im się wydaje – brak, chociaż czasem nie mają takiego odczucia. Cóż, na każdym etapie rozwoju aktualna tożsamość uwiera Co dalej ? Kiedy powrót do młodych i dojrzałych jest już pozbawiony sensu, a tożsamość "starości" również zdaje się ograniczać Duszę, to jaki jest kolejny etap rozwoju ? Kosmiczna, bezosobowa Świadomość ?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć:
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #252 : Maj 16, 2012, 09:53:21 » |
|
Niektóre Stare Dusze czują się nieswojo ze swoją szorstkością lub brakiem emocjonalnego ciepła nie wiem z skąd pomysł, iż tak właśnie jest??
|
|
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
ptak
Gość
|
|
« Odpowiedz #253 : Maj 16, 2012, 18:17:32 » |
|
Czytając wczoraj zamieszczony przez Chanell tekst o starych duszach, na ekranie pojawił mi się gość. A że akurat było tam coś o aparacie fotograficznym, to zrobiłam z niego użytek. I teraz zastanawiam się, co ma znaczyć owa wizyta, skoro nie ma przypadków? I dlaczego ćma? Ślepi jesteśmy jak te ćmy, czy co? I jeszcze mój odcisk palca obok owada… tego już stanowczo za dużo!!! No chyba, że to kosmiczna, bezosobowa świadomość mi się objawiła?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
|
« Odpowiedz #254 : Maj 16, 2012, 19:18:17 » |
|
To skrzydlate coś przyleciało do ptaszyny Normalnie jak swój do swego Żarty na bok... Sprawdź na co , w momencie robienia zdjęcia, wskazał gość. Może ta synchronizacja być zabawna Pomijając to, że i tak dzisiaj nie ogarniesz czego w Całości to ma dotyczyć. Nie ogarniesz, ponieważ JA nie ma takich możlwości ... świadomość zrobiła co miała zrobić ...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć:
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #255 : Maj 16, 2012, 19:20:14 » |
|
|
|
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
east
Gość
|
|
« Odpowiedz #256 : Maj 16, 2012, 19:24:34 » |
|
No, songo, toś przywalił ... Ptaszynie potrzebny spokój teraz, a nie duchy z przeszłości ... no chyba że.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
|
« Odpowiedz #257 : Maj 16, 2012, 19:45:38 » |
|
Przestańcie się śmiać! Najpierw pękająca żarówka, potem ćma na czytanym tekście o duszy oraz na odcisku mego palca i co jeszcze? Mam zacząć się bać, czy szykować do drogi? Znaczy się tej ostatniej? Ktoś wie?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć:
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #258 : Maj 16, 2012, 19:47:38 » |
|
Przestańcie się śmiać! Najpierw pękająca żarówka, potem ćma na czytanym tekście o duszy oraz na odcisku mego palca i co jeszcze? Mam zacząć się bać, czy szykować do drogi? Znaczy się tej ostatniej? Ktoś wie? ..do drogi, nie ostatniej bynajmniej życie to podróż- więc leć Ptaku
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 16, 2012, 19:50:47 wysłane przez songo1970 »
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
ptak
Gość
|
|
« Odpowiedz #259 : Maj 16, 2012, 19:52:33 » |
|
więc leć Ptaku …tylko dokąd? W nową inkarnację?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć:
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #260 : Maj 16, 2012, 19:57:50 » |
|
więc leć Ptaku …tylko dokąd? W nową inkarnację? tego to ja nie wiem, ja nie wróż
|
|
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
Fair Lady
Gość
|
|
« Odpowiedz #261 : Maj 16, 2012, 20:13:55 » |
|
Darek! Czytalam dzis na watkach wpisy Astre o zrodle energii, i bardzo mnie zafascynowaly. Facet rodzinie PLAN porobil, kiedy i o ktorej godzinie... no fakt, za prad^^^nie placi, bo ma kolektory i ... 4 akumulatory. A JA pytam (chodz nie z kopalni Bytom), , ile miejsca trzeba jeszcze, w naszych komorkach... drogo oplaconych, aby ta cala seria mogla dzialac,,, Bo to jest wlasnie ARKA!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
|
« Odpowiedz #262 : Maj 16, 2012, 20:46:31 » |
|
Przestańcie się śmiać! Najpierw pękająca żarówka, potem ćma na czytanym tekście o duszy oraz na odcisku mego palca i co jeszcze? Mam zacząć się bać, czy szykować do drogi? Znaczy się tej ostatniej? Ktoś wie? Zdarzenia dzieją się .Nie masz na nie wpływu, więc nie siłuj się na odpowiedzi, ani na działanie. Pozwól na przepływy energii i nie martw się, ponieważ nic nie dzieje się po to, aby Cię przestraszyć. Natura tak nie działa
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
quetzalcoatl44
Gość
|
|
« Odpowiedz #263 : Maj 16, 2012, 21:11:57 » |
|
lepiej idz na piwo i sie wyluzuj i miej ..to Ty sama przylecialas z innego wymiaru:) od Ciebie zalezy czy juz tam chcesz byc
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
chanell
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 72
Offline
Płeć:
Wiadomości: 3453
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #264 : Maj 16, 2012, 21:19:04 » |
|
Wiedziałam że ten tekst wywoła emocje,ale żeby ćmy do niego leciały Przebiśnieg piszesz że ktoś pomieszał pojęcia duszy ,ego i świadomości.Może tak jest ,ale mi się bardzo podoba taki opis duszy .
|
|
|
Zapisane
|
Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.
Księga Koheleta 3,1
|
|
|
ptak
Gość
|
|
« Odpowiedz #265 : Maj 16, 2012, 21:45:19 » |
|
lepiej idz na piwo i sie wyluzuj i miej ..to Ty sama przylecialas z innego wymiaru:) od Ciebie zalezy czy juz tam chcesz byc Quetz, dzięki, jestem wyluzowana jak nigdy dotąd. Piwo mówisz? To raczej przysmak przebiśniega, ja mam za słabą głowę. A w inne wymiary wcale mi się nie spieszy. Ale, kto wie, co moja dusza postanowiła? Może już czas? Lecz tak bez towarzystwa? I przed grudniem? Poza tym east nie radzi siłować się, bo wszystko i tak dzieje się samo. Jesteśmy ubezwłasnowolnieni, jak te ćmy bez swego „ja”. Ot, i na co nam przyszło… Chanell, no widzisz przecież, że ćma była na tekście. Nie wymyśliłam tego.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Przebiśnieg
Gość
|
|
« Odpowiedz #266 : Maj 17, 2012, 07:34:16 » |
|
ptak Przestańcie się śmiać! Zły Najpierw pękająca żarówka, potem ćma na czytanym tekście o duszy oraz na odcisku mego palca i co jeszcze? Szok Mam zacząć się bać, czy szykować do drogi? Znaczy się tej ostatniej? Ktoś wie? Coś Moim skromnym zdaniem raczej masz przestać się bać Szanow...hm ten no ptak albo znasz swoje słabości i żyjesz z nimi, zauważasz i neutralizujesz, albo...piwko na rozluźnienie Proces wielkiego oczyszczania i wielkich zmian trwa. Ponieważ nie istnieje żaden inny sposób, aby natura mogła się odnowić, a my wszyscy jesteśmy częścią tej wspaniałej Uniwersalnej Natury. (ptaki również) Wszystkie Nasze małe tragedie są odzwierciedleniem dużo większych perturbacji, zachodzących na całym łonie Matki Natury – włączając w to naszą Ziemię i z pewnością słońce, słoneczny układ i galaktykę. Każda planetarna, słoneczna, galaktyczna nić w kosmicznym krośnie jest dokładnie przeczesywana. Nic nie zostaje pozostawione bez zmian. (pękają żarówki etc) Dzieje się dzieje, urzeczywistnia się w skali kosmicznej. Więc dobrze jest posiadać wystarczająco duże szkło powiększające lub soczewkę, by dostrzec poszczególne wydarzenia Jeżeli się nie nabędzie ,,sprzętu” to wszystko może wydać się hm.. przerażające.(moze pęknąć żarówka np. ) Najprościej strach, zamienić na miłość (znaczy nie sex choć...). Warto zneutralizować lęk przed stratą, pozwolić temu lękowi, przekształcić się (zamienić go dostrzec) przepuścić przez serducho,( ale nam się duszyczka rozgrzeje i nie będzie szorstka o nie ) Moim skromnym zdaniem czas ostateczny to m/innymi też wzbogacenie kolorystyczne duszy. (programatorka) Wygląda to naprawdę jak niespodziewane, stanięcie w obliczu śmierci. Dla każdego co innego lecz albo jesteśmy ciałem albo mamy ciało Wiem kim jestem dlaczego jestem i co tutaj robię, albo latam jak ćma do telewizora Stary świat i wszystko, co wiemy o nim przekształca się zmienia Nie jestem specem od channelingów, ale wedle nich niewiele pozostało właściwie lat, aby przygotować się na koniec – na Czas Zamknięcie Cyklu. Czas zauważyć co jest stare, co przestało mnie służyć. Ważne,by nie zmarnować niesamowitej okazji do wyćwiczenia i wykorzystania swoich przejawów (duszy też) Poza tym east nie radzi siłować się, bo wszystko i tak dzieje się samo. Znaczy bezkrólewie ślepy los - figa z makiem Oczywiście siłował się nie będę bo mi sił zabraknie by sąsiadowi wyroby zrobić, a świniaczka wczoraj oprawił chanellWiedziałam że ten tekst wywoła emocje,ale żeby ćmy do niego leciały
Przebiśnieg piszesz że ktoś pomieszał pojęcia duszy ,ego i świadomości.Może tak jest ,ale mi się bardzo podoba taki opis duszy .
Tez mi się podobał co do emocji to raczej ludzie dodawali co wiedzą i raczej w emocje nie wchodzili ja przynajmniej żadnych złych emocji nie odczułem Warto tylko zauważyć pewne informacje by w przyszłości nie działać na zasadzie chłop swoje baba swoje Jak ktoś lubi świeżyznę zapraszam
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 17, 2012, 07:41:58 wysłane przez Przebiśnieg »
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
|
« Odpowiedz #267 : Maj 17, 2012, 08:34:00 » |
|
@ Ptaku
Poza tym east nie radzi siłować się, bo wszystko i tak dzieje się samo. Jesteśmy ubezwłasnowolnieni, jak te ćmy bez swego „ja”. Ot, i na co nam przyszło… @ Przebiśnieg Znaczy bezkrólewie ślepy los - figa z makiem Tak trudno przyznać, że się nie ma kontroli nad przepływem energii życia ? Kontroler silnie trzyma stery. Nawet jak i tak nie ma wpływu na żarówki pękające, ani na ćmę na komputerze to będzie się upierał że ma. A co mówi Wam królewskie Serce ? Jakieś przeczucia ? One więcej informacji dostarczą , niźli logicznie kombinujące JA (którego istnienie to iluzja). Iluzoryczne wydawałoby się przeczucie niesie prawdziwą informację, a silne przekonanie na temat siebie i swoich racji to iluzje Ot życie .. @ Przebiśnieg
Wygląda to naprawdę jak niespodziewane, stanięcie w obliczu śmierci (..) Czas zauważyć co jest stare, co przestało mnie służyć.(..) "Finish it " - jak mówił duch ukochanej bohaterowi filmu pt "Źródło" (The Fountain). Dokończ to teraz. Śmierć JA wydaje się być czymś tragicznym, godnym poematu co najmniej. Co na to rodzina, co społeczeństwo ? Co Bóg ? Czy wyprawią "mi" godny pogrzeb ? Chcę leżeć w sektorze z babcią ... hehehehe. Jakby to miało w ogóle jakieś znaczenie dla Ciebie, który już nie żyjesz, ponieważ Twoje istnienie jest iluzją. Jest, ponieważ właśnie stanąłeś w obliczu śmierci, a jeśli jeszcze nie, to na pewno się to kiedyś stanie. "Kiedyś" to zaledwie mgnienie oka w skali nieskończoności Wszechświata. JA traci sens w obliczu śmierci. Ale Istnienie nie umiera. Życie się dalej toczy. Toczy toczy , swój dar uroczy .... tyle, że już bez Ciebie. Możesz nareszcie opuścić to zabójcze JA. Teraz jest na to czas. Czas na Istnienie. @ chanell
Wiedziałam że ten tekst wywoła emocje,ale żeby ćmy do niego leciały Ćmy lecą do Światła Może są i głupie, bez tego JA, ale ... jakże pięknie żyją ! Niczym Ikar. Na chwilę przed spaleniem formy stają się w pełni Oświecone
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
nagumulululi
Gość
|
|
« Odpowiedz #268 : Maj 17, 2012, 10:40:38 » |
|
Hej Ptaku, Ćma i zarówka ... jesteś mocno pobudzona duchowo i zaczynasz się synchronizować z otoczeniem, wchodzisz schodami w dół w kraine mroku. Ćma jest symbolem przeobrazajacej się duszy, duszy zmarłych, wystepuje w wielu kulturach jako symbol umarłych czasami jako aspekt wampiryczny. Pekajaca zarówka swiadczy o tym wymownie, przechodzisz do obszaru mroku, to początek okresu niepokoju, )))). "Then the true demon, after existing for a span of years equivalent to a human lifetime, dies and changes into a certain species of giant butterfly or moth called wampan. This creature has markings on its wings which lend it the appearance of an owl’s face. All the wampan are believed to be souls and are said always to be hungry, as is the case with any of the forms which the true soul takes. When a wampan flies into a house, one of the persons there tosses a small piece of sweet manioc or a few drops of manioc beer in its direction. The Jivaro believe that since the wampan might be the soul of a dead relative or friend it would be wrong to neglect its hungry. They do not fear the creature, however but show sympathy on them."
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 17, 2012, 10:43:29 wysłane przez nagumulululi »
|
Zapisane
|
|
|
|
Fair Lady
Gość
|
|
« Odpowiedz #269 : Maj 17, 2012, 10:58:47 » |
|
ptaku - nie ma czego sie bac, sa to manifestacje. Kiedys na takie rzeczy nie zwracalas uwagi, ale teraz wciagnelo Cie to, no i wiesz juz wiecej. Od siebie dodam, ze takie manifestacje moga byc najrozniejsze, jak w filmie. Nie strac glowy, gdy nagle zobaczysz kogos bliskiego (zyjacego, czy nie), ale w innej sytuacji np. w tramwaju. W takich gierkach (tych sil) chodzi o wywolanie emocji, nie boj sie i nie daj sie, teraz TY bedziesz decydowac i wybierac. No albo ... cma za Ciebie;)
P.S. Mozna zabezpieczyc sie przed takimi "goscmi", widac faktycznie Ziemia:) podnosi wibracje.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Przebiśnieg
Gość
|
|
« Odpowiedz #270 : Maj 17, 2012, 17:49:44 » |
|
Ta jak się manifestują u Fair Lady to ta naciąga rękawice i manifestantów naparza Jak nie ma w Tobie agresji szacowna ptak czyli tak jak u mnie Polecę Ci mój własny sposób. Ano jak się zaczną manifestować napij się piwa ile możesz zmieścić w polichach i ich obryzgaj Jak mimo to nie zrobią chodu skutkuje puszczenie bąka tylko, że wcześniej trzeba dużo kapusty zjeść PS Jak to nie będzie skutkowało napisz coś tam wymyślimy coby tam Twoja dusza była spokojna
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Fair Lady
Gość
|
|
« Odpowiedz #271 : Maj 17, 2012, 19:32:45 » |
|
Wlasnie tak! Walka to np. tez uznanie swej nizszosci i kompleksow, jak niestety szacowny Przebisniegu masz bez liku. My mamy czas, ale przyjdzie ta chwila, w ktorej zrozumiesz, ze nie da sie tylko "jesc, pic i miec grzeszne mysli" Zbyt mocno wisisz na siatce ... ogolu! Buduj! A wtedy Architekci przyjda i ocenia:)
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Przebiśnieg
Gość
|
|
« Odpowiedz #272 : Maj 17, 2012, 20:09:56 » |
|
OK Zapoznałbyś mnie z jakimś architektem szacowna Fair Lady Choć przyznam, że architekt raczej mi się kojarzy z twórca a nie kontrolerem Cóż dla każdego co innego Walka to np. tez uznanie swej nizszosci i kompleksow, Dokładnie. Dodałbym więcej - to zniżenie się do poziomu, w którym jakiś np fanatyk czy ...jest mistrzem i na tym poziomie można ponieść tylko klęskę, ba już zejście na ten poziom jest klęską
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 17, 2012, 20:10:11 wysłane przez Przebiśnieg »
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
|
« Odpowiedz #273 : Maj 17, 2012, 22:18:40 » |
|
Kochani, dzięki za te wszystkie wspaniałe rady, tylko, że ja się wcale nie boję. A żeby było śmieszniej, to po jawie z żarówką i ćmą ciąg dalszy nastąpił w snach. W pierwszym śnie, jechałam pociągiem w ostatnim wagonie. Pociąg zatrzymał się, wysiadłam na chwilę rozprostować kości i nie zdążyłam wsiąść, gdy pociąg niespodziewanie ruszył. Zaczął objeżdżać jakieś rondo, ja widząc to, przebiegłam po średnicy ronda na drugą stronę i co widzę? Ostatni wagon wykolejony i wszyscy pasażerowie (30 osób) są nieżywi. A miałam być w tym wagonie, gdybym wcześniej nie wysiadła. Drugi sen, zaraz po tym. Ulicą idę z moją mamą (nieżyjącą od paru lat) lekkim i tanecznym krokiem. Jesteśmy radosne i roześmiane. Mama jest młoda i dziwię się trochę, że tak wygląda. Ciekawe, co dalej? Chyba coś się jednak kroi… Może jednak wypiję w końcu to piwo, co zalega w lodówce od miesiąca? Zanim wejdę w krainę mroku, jak sugeruje nagumulululi.?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
|
« Odpowiedz #274 : Maj 17, 2012, 22:51:19 » |
|
Ptaku, a nie zapomnij nabrać tego piwa pełne policzki i jakby co to ...wiesz co Przebiśnieg doradza Ale to nie w obronie, co ze śmiechu bardziej Masz rzadki dar posiadania głupawki, a głupawka ratuje, jak wiadomo z każdej opresji przede wszystkim dlatego, że daje wolność śmiania się z siebie więc wyobrażenia pryskają .. no, wiadomo ..... jak bańki (a nie jak piwo po tapecie )
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|