Niezależne Forum Projektu Cheops

Hydepark => Hydepark ;) => Wątek zaczęty przez: janneth Październik 26, 2009, 23:49:29



Tytuł: Wyraź siebie!
Wiadomość wysłana przez: janneth Październik 26, 2009, 23:49:29
Temat "Masz coś do mnie?" został zamknięty.
Wszelkie spory na forum wynikają zawsze z różnic między nami.
Te różnice możemy przedyskutować tutaj. W sposób kulturalny, bez zbędnych wyzwisk i szyderstw (wszystkie posty z nieodpowiednimi zachowaniami zostaną usunięte).
To będzie miejsce, w którym każdy z nas będzie szanował czas swoich rozmówców.
Nie będzie ono służyć wzajemnemu ocenianiu, a poznawaniu.
Życzę nam wszystkim, żeby to się udało.


Tytuł: Odp: Wyraź siebie!
Wiadomość wysłana przez: Leszek Październik 27, 2009, 00:00:43

To będzie miejsce, w którym każdy z nas będzie szanował czas swoich rozmówców.
Nie będzie ono służyć wzajemnemu ocenianiu, a poznawaniu.


Jak to ludzie mówią: "ceń i nie oceniaj"... ;)
W praktyce jest troszkę inaczej:
1) cenią i oceniają
2) cenią i nie oceniają
3) nie cenią i oceniają
4) nie cenią i nie oceniają
Czwarta ewentualność to raczej zbiór pusty...
A ocenianie jest super, np. bardzo mi się podoba to jak piszesz Janneth ;)

Pozdrawiam ;)


Tytuł: Odp: Wyraź siebie!
Wiadomość wysłana przez: janneth Październik 27, 2009, 00:02:26
Sądzisz Leszku, że nie potrafimy doceniać odmienności?


Tytuł: Odp: Wyraź siebie!
Wiadomość wysłana przez: Leszek Październik 27, 2009, 00:09:00
Sądzisz Leszku, że nie potrafimy doceniać odmienności?
Nie rozumiem skąd pytanie. Po prostu stworzyłem podręczną typologię zachowań i to wszystko.
Pozdrawiam serdecznie :)


Tytuł: Odp: Wyraź siebie!
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Październik 27, 2009, 14:14:38
Cytat: Koliberek
Zamknij ten temat od razu.

pozwolę sobie podkreślić jedną rzecz. Z inicjatywa ponownego zamknięcia "masz coś do mnie" rzeczywiście wystąpiła Janeth i po uzgodnieniach poparłem ją, choć to z mojej inicjatywy tamten wątek powstał. Jednak to nie Janeth zamknęła go i nie ja, ktoś inny nas wyręczył i uważam że słusznie.
"Masz coś do mnie" niósł w sobie negatywny ładunek juz od samego początku (jego tytuł), co bardzo wyraźnie było widoczne, no i niekorzystnie wpływało na wizerunek naszego forum.
Myślę, że w tym wątku można będzie równie dobrze poznawać swoje i innych zachowania, wyciągać wnioski itp. spostrzeżenia rozwijać, o czym tak dobitnie pisali niektórzy forumowicze. Ufam, że ten temat lepiej się temu przysłuży niz poprzedni, gdyż nie jest obciążony ujemnym (negatywnym) ładunkiem no i wyraźnie zostało zaznaczone co i jak należy pisać. jest to kolejny krok do ucywilizowania niektórych zachowań.

Pozdrawiam i powodzenia.


Tytuł: Odp: Wyraź siebie!
Wiadomość wysłana przez: janneth Październik 27, 2009, 14:30:16
Leszku, napisałeś wczoraj, że najlepiej byłoby cenić i nie oceniać, ale że w praktyce jest nieco inaczej.
Mnie właśnie zależy, aby to "ceń i nie oceniaj" wprowadzić tutaj w życie. Jesteśmy inteligentni i wierzę, że nam się to tutaj uda. Podniesiemy nieco poziom tego forum, może dzięki temu zdobędziemy nowych użytkowników.
Bezkarność się skończyła... Nie możemy wiecznie folgować ludziom, których jedynym praktycznym wkładem w to forum jest sianie zamętu. Wszystko może przebiegać inaczej.


Tytuł: Odp: Wyraź siebie!
Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Październik 27, 2009, 15:00:56
Dariuszu, też w to kiedyś wierzyłem, jeszcze na starym forum. I byłem po tej drugiej stronie, która optowała za znikaniem takich wątków, czy zachowań. Zawsze chciałem tak elegancko i kulturalnie. I wierzyłem w swoją misję w tym względzie (no bez przesady, ale tak mniej więcej było) To się jednak nie sprawdziło. Mało tego, odniosło odwrotny skutek.  Nacisk, zamykanie ust, wywierały dodatkowy opór.

Jednakże Twoje argumenty są dość jednoznaczne i do przemyślenia. Tylko, po co to całe głosowanie? Powinieneś na samym początku napisać, to co napisałeś teraz, gdyż można się poczuć nieźle wystawionym do wiatru. I czyż nie szkoda energii tylu osób wypowiadających się z mniejszą lub większą pasją. Zresztą, nie podejrzewałem Ciebie o zamknięcie. I jak widać słusznie. Osoba, która to uczyniła, chowa się przed naszą opinią. Nie uważasz, że to małoeleganckie?

Tak jakby komuś zależało na naszej energii, bez względu na jej jakość. Bo wątek istnieje już długo, ludzie się przyzwyczaili. A gdy się po pewnym czasie zamyka, to muszą być reakcje, a u wielu nawet były i rzeczywiste, a także niemałe emocje.

W innych wątkach były paskudniejsze określenia i dość bezkarnie tam siedziały. Ot, niekonsekwencje. Ponieważ zaczynasz tu swoje działania, zamierzam obdarzyć Cię votum zaufania, którego nie mam niestety do Twojej moderatorki. Jej żądza władzy i wszechobecnej kontroli, oraz oceniania jest wyjątkowo niesmaczna. Ale każdy może się zmienić. Koliberek zmienił się tu na gorsze, to może Janneth zmieni się na lepsze ....

Inna alternatywa jest taka, że pod tak przemożna kontrolą z jej strony, na forum zostaną same sługusy, lizusy i inne mniej lub bardziej falszywe postaci, czego oczywiście nie życzę. Trzeba sie jednak liczyć, że taka pozostanie tu energią, jesli się nic nie zmieni. Natomiast, jeśli mam iść na stos za prawdę, którą tu wyraziłem, czy być w inny sposób ukarany, to proszę bardzo, nie ma to dla mnie najmniejszego znaczenia. Jeśli komuś moje argumenty w "Masz coś do mnie", czy tutaj uwłaczały, to zaiste dziwne, ponieważ  nie były przeciw nikomu, ale dokładnie za każdym. I w imię jego jak najlepszego rozwoju. Amen!


Z uszanowaniem:

koliberek33


Tytuł: Odp: Wyraź siebie!
Wiadomość wysłana przez: Torton Październik 27, 2009, 19:20:19
Koliberek jakoś nie wydaje mi się aby Janneth nadużywała władzy. Dobrze że tamten wątek został zamknięty i trochę się dziwię że założono ten wątek ale niech już będzie. Mam nadzieję że nie będziecie tacy łagodni względem użytkowników jak w temacie "Masz coś do mnie?!".

Pozdrawiam
Mora


Tytuł: Odp: Wyraź siebie!
Wiadomość wysłana przez: janneth Październik 27, 2009, 19:22:46
Nie będziemy więcej pobłażali Torton... Samowolka się skończyła i albo zaczniemy wartości, o jakich mówimy okazywać swoim zachowaniem, albo przyznamy się do własnej dwulicowości i hipokryzji otwarcie.



Tytuł: Odp: Wyraź siebie!
Wiadomość wysłana przez: kamil771 Październik 27, 2009, 19:30:12
Moim skromnym zdaniem ten temat  jest beznadziejny......
Dlaczego? Jest on w moim (skromnym) odczuciu po prostu kontynuacją wątku "Masz coś do mnie"
Jedynie zmieniono nazwę.
Istnieje już temat "wątek of-topowy" i tam powinny trafiać podobne posty.
Uważam (skromnie),ze  to jest zarzewie nowego konfliktu.
Silniejszy już 771

Edit


Tytuł: Odp: Wyraź siebie!
Wiadomość wysłana przez: arteq Październik 27, 2009, 19:31:08
Janneth, cieszą mnie takie deklaracje - oby się sprawdziły.
Co do samowolki i hipokryzji - to właśnie nadarza się "okazja" abym wkrótce przekonał się jak to naprawdę funkcjonuje.


Tytuł: Odp: Wyraź siebie!
Wiadomość wysłana przez: janneth Październik 27, 2009, 19:32:21
Arteq :) O jakiej "okazji" mówisz?


Tytuł: Odp: Wyraź siebie!
Wiadomość wysłana przez: Val Dee Październik 27, 2009, 19:32:24
A Ty Kamil nie miałeś już kasować konta?


Tytuł: Odp: Wyraź siebie!
Wiadomość wysłana przez: kamil771 Październik 27, 2009, 19:33:49
A Ty Kamil nie miałeś już kasować konta?

Ach......długa historia.........(może priv) ?


Ja też bym chciała się dowiedzieć. A najlepiej może zrobić to publicznie? Każdy ma odwagę publicznie naubliżać, nie każdego zaś stać na równie "publiczne" przeprosiny. Ty wiesz o czym mówię... Zobaczymy jak się wywiążesz. Janneth.


Tytuł: Odp: Wyraź siebie!
Wiadomość wysłana przez: Val Dee Październik 27, 2009, 19:57:09
A Ty Kamil nie miałeś już kasować konta?

Ach......długa historia.........(może priv) ?

nie ma takiej potrzeby...
ale to dobrze że zmieniłeś zdanie :)


Tytuł: Odp: Wyraź siebie!
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Październik 27, 2009, 19:58:37
ja przeprosiłem nawet artqa (!) diabeł uklękł w pokorze przed bogiem, koń by się uśmiał ;D

diabeł ubrał się w ornat i ogonem na mszę dzwoni
dobrymi chęciami jest piekło wybrukowane
nie taki diabeł straszny jak u Prady  >:D
gdy się kapłan spieszy to się diabeł cieszy
bogu świeczkę a diabłu ogarek

więcej grzechów nie pamiętam

dziwni jesteście  :P

718'


Tytuł: Odp: Wyraź siebie!
Wiadomość wysłana przez: Rafaela Październik 27, 2009, 20:56:02
Jak kiedys napisalam ze Kaplan sie zmienil, to nie chcieliscie mi wierzyc, a tu nie tylko ze jest spokojny, ale
na dodatek wierszem zaczal pisac.
Wszyscy jecza ,piszcza ze to forum, takie ch.... i k i d i me, ale kto odejdzie, to w kilka godzin jest spowrotem.
To forum jest poprostu zaczarowane, kto zapisze sie na forum, to niestety  ale pozostanie na zawsze, bez forum nie ma zycia, oj nie ma. Jestesmy jak jedna rodzina. Jeden na drugiego psoci, ale jak cos, to natychmiast sa ratownicy i ratuja atakowanego.
Tak powinno byc w dobrej rodzinie. Zycze spokojnego wieczoru Rafaela-


Tytuł: Odp: Wyraź siebie!
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Październik 27, 2009, 21:28:55
Jak kiedys napisalam ze Kaplan sie zmienil, to nie chcieliscie mi wierzyc, a tu nie tylko ze jest spokojny, ale
na dodatek wierszem zaczal pisac.
Wszyscy jecza ,piszcza ze to forum, takie ch.... i k i d i me, ale kto odejdzie, to w kilka godzin jest spowrotem.
To forum jest poprostu zaczarowane, kto zapisze sie na forum, to niestety  ale pozostanie na zawsze, bez forum nie ma zycia, oj nie ma. Jestesmy jak jedna rodzina. Jeden na drugiego psoci, ale jak cos, to natychmiast sa ratownicy i ratuja atakowanego.
Tak powinno byc w dobrej rodzinie. Zycze spokojnego wieczoru Rafaela-

dziękuje!


Tytuł: Odp: Wyraź siebie!
Wiadomość wysłana przez: east Październik 27, 2009, 21:34:11
... Nie możemy wiecznie folgować ludziom, których jedynym praktycznym wkładem w to forum jest sianie zamętu.
... ale bez "zamętu" nie ma wirowania ;) Jak nie ma wirowania to horyzont zdarzeń się rozmywa pod zbytnią kontrolą.

Dobrze , że możemy ze sobą rozmawiać, jak zauważyła Rafael


Tytuł: Odp: Wyraź siebie!
Wiadomość wysłana przez: arteq Październik 28, 2009, 08:43:35
Jak kiedys napisalam ze Kaplan sie zmienil, to nie chcieliscie mi wierzyc, a tu nie tylko ze jest spokojny, ale na dodatek wierszem zaczal pisac.
Nie zmienił się niestety - jedyna zmiana to zdjęcie z niego odpowiedzialności. Rafaelo, jeżeli nie wierzysz to mogę przytoczyć dowody/podać linki.


Tytuł: Odp: Wyraź siebie!
Wiadomość wysłana przez: Thotal Październik 28, 2009, 16:30:11
Arteq,
a Ty zmieniłeś siebie?
Czy temat założony przez Kapłana nie mówi prawdy?

Obydwaj nadajecie się do piaskownicy, psujecie sobie łopatkami babki i skarżycie jeden na drugiego do pani przedszkolanki.


Pozdrawiam - Thotal :)


Tytuł: Odp: Wyraź siebie!
Wiadomość wysłana przez: kamil771 Październik 28, 2009, 16:39:42
Arteq,
a Ty zmieniłeś siebie?
Czy temat założony przez Kapłana nie mówi prawdy?

Obydwaj nadajecie się do piaskownicy, psujecie sobie łopatkami babki i skarżycie jeden na drugiego do pani przedszkolanki.


Pozdrawiam - Thotal :)

I kto to mówi.....
Naprawdę nie masz co robić?
Szukasz przepychanek?
A może nikt Cię nie kocha i jesteś nieszczęśliwy.....
Sam sobie odpowiedz......


Tytuł: Odp: Wyraź siebie!
Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Październik 28, 2009, 17:26:14
Nihil novi sub sole... A chciałbym nie mieć racji. Próbowałem wyjaśnić najlepiej jak umiałem, że na nic się zda ukrócanie, zamykanie i stosowanie metod, które nie biorą pod uwagę naturalnych procesów w zachowaniach człowieka...

Koliberek przeżył wiele, jeśli ktoś ogladał film o papieżu naszym, to znajdzie tam niemały fragment losu koliberka. Miało to  swoje reperkusje, osobisty szpicel długo po tym jeszcze, wilczy bilet. Itd, itp... I ścisła cenzura dotycząca jego dokonań w pracy. Przez to koliberk poznał skrajny głód, upokorzenia, i wziął by się i załamał może nieraz, ale kiedyś, gdy był u skraju  wyczerpania spotkał w pociągu pijaka. Ten spojrzawszy na koliberka  wypowiedział takie oto zdanie: "nie martw się:  wszystko jest w jak najlepszym porządku, ponieważ tylko zdrowa ryba płynie pod prąd". I potem ów pijaczyna wziął i wysiadł, w każdym razie bardzo szybko się ulotnił....

Dużo wtedy było ludzi pogubionych i mnóstwo dzieci kwiatów chodzących z Biblią pod pachą, jeżdżących po całym kraju na koncerty i spotkanie z Prawdą. Koliberek przypomniał sobie słowa swojego pierwszego mistrza, czyli ojca, który wychowawał nas, nie stosując ani kar, ani nagród, (sam do tej pory jest dla mnie największą nagrodą, wraz z matką), ale poświęcał nam mnóstwo czasu i dużo opowiadał  z matką o swoich doświadczeniach, szczególnym losie i wykorzystywał wciąż przypowieści, zamiast reperkusji. Słuchaliśmy tego z zapartym tchem siedząc na stołeczkach przez niego zrobionych...zajadając przy okazji miód z jego pasieki.  :P

A oto jedna z nich: Od czasu do czasu chodzi po wsi żebrak i puka do drzwi. Ludzie nie zawsze otwierają, jednak bywa tak, że to sam Chrystus przebiera się za jednego z nich..... Ta opowieść wywarła na mnie olbrzymie piętno. I tak mój dom w czasach szególnych zawirowań stał się schronieniem dla wielu. Począwszy od wszelakich subkultur, wyznawców najprzeróżniejszych religii, kultur i regionów, a także artystów,  w tym muzyków, poetów, pisarzy, a potem ludzi z całej Polski, oraz świata. Zabrakło tylko eskimosa, aborygena. Ale to w dużym uproszczeniu. Gdyż i za to musiałem zapłacić cenę.( były to początkowe lata 80-te. Wiadomo, jak traktowano takie zgromadzenia wówczas, zwłaszcza na Wybrzeżu w czasach rozliczeń... )

Wielu z nich chciało zbawiać koliberka... Więc koliberek jeździł po Polsce w poszukiwaniu Prawdy. Jeździł też na koncerty...W mig poznał doktrynę św. Jehowy i najprzeróżniejszej maści wyznawców chrześcijańskich, w tym też z różnych odłamów kościoła katolickiego, potem (ale nie tak w mig) czytał i słuchał buddyjskich wykładów, potem poznał japoński, koreański zen itp. Słuchał, patrzył - choć nie deklarował się nigdzie. Zrobił kursy astrologiczne, zajął się medycyną chińską; po to jeździł z Wybrzeża aż do Krakowa na wykłady. W międzyczasie mnóstwo uwagi poświęcał rodzinie, dzieciom. Dwoje z nich woził do szkoły muzycznej. A obok tej szkoły, jak się okazało, jej koleżanka założyła (wówczas, jedną z dwóch w Polsce)  znakomitą księgarnię ezoteryczną, plus dziedziny pokrewne - psychologia, nauka. Czekając na dzieci koliberek siedział w tej księgarni. Czytał, słuchał, bowiem przychodziło tam mnóstwo tzw. "uduchowionych", bądź szukających odpowiedzi na egzystencjalne pytania, bądż szukających ratunku dla własnych niepowodzeń. Można było w tej księgarni wypić też kawę, herbatę... więc ludzie ci opowiadali, opowiadali, zwierzali się i dzielili własnymi doświadczeniami, lekturami.

W ten sposób koliberek zaczytywał się  w tych lekturach, "Nieznanych światach" i temu podobnych. Zgromadził niemałą bibliotekę. Poznał mnóstwo "kursowiczów" i był zapraszany na niektóre z kursów, choć kursowiczostwo go nie pociągało, tak jak niektórych. Ale jak trzeba było, to łaził po ogniu i w takich okilicznościach poznał właśnie Ptaka :D...

Jednocześnie jednak uprawiał 12- arową działkę, rozmawiał z ptakami, kwiatami, owadami, robił weki, piekł chleb, robił pierogi, kopytka... i przy okazji starał się być twórczy w pracy. Wciąż też miał kontakt z młodzieżą, nie tak w końcu skłamaną jak dorośli...

Miewał również od 17-go roku życia prorocze sny. Widział UFO ( nie sam - ma na to świadków), ale te doświadczenia zostały tu już dostatecznie wyszydzone i nie będzie zdziwiony, jeśli i to, co tu pisze również...

... ponieważ ten koliberek obrazoburczy jest, taki butny, taki zamęciarz i taki niepokorny......

I owszem, koliberek nigdy nie będzie przejawiał pokory; ale wobec obskurantyzmu, partykularyzmu, koterii, reżimu, i innych form despotyzmu, bigoterii, oraz wszelkim innym przejawom fałszu, pysze, grubiaństwu... I mnożyć, by wiele. Naczytał się mnóstwo i jest coraz to durniejszy. Jednakże nie na tyle, by przepraszać za swoje poglądy. Musiałby być najpierw przeproszony za rzekomą swoją "schizofrenię" (przypominam, iż takie oskarżenie jest karalne)i być świadkiem przeproszenia wielu innych tutaj, którzy byli personalnie atakowani i obrażani przez Janneth.

Sprawa następna: gdyby Janneth jako osoba prywatna potrzebowała jakiejkolwiek pomocy, koliberek udzieliłby jej natychmiast. Ponieważ nie czepia się Jej jako osoby, ale nie aprobuje Jej pewnych machinacji, manipulacji i krótkowzrocznych poglądów. Nie może więc Jej przeprosić. Będący jednak ofiarą głębokiego komuniznu doskonale zna metody, jakimi się kierował ów system. W zasadzie dotyczy to każdego systemu...Janneth nieświadomie realizuje podobny program.

A teraz coś dla tutejszych "ezoterków" typu Linda, Rafalea, Kiara i im podobnym. Otóż, koliberek nie ma "pokory" wobec głupoty i fałszu (ale to ogólne stwierdzenie, nie ad personam, mimo iż wymieniłam Wasze imiona); choć osobiście mu to nie przeszkadza i mimo, że zna lektury typu" Zwiastuni świtu" i mnóstwo innych tu wymienianych, to szanuje osoby,( które są, załóżmy, że na początku drogi) i ich fascynacje. I nigdy np. nie dokucza Eastowi, Silverowi, Dariuszowi i innym podobym, gdyż posiadają klasę i szczere intencje w poszukiwaniach. Nigdy też koliberek nie był w konflikcie z władzą, dopiero teraz. (zresztą, to iluzja!) Szanował i szanuje bardzo Stolo, Michała Jaworskiego i to z wzajemnością. Odmienność poglądów,  nie może być zarzewiem do konfliktów, natomiast sposób ich przedstawiania może spowodować brak aprobaty, co nie jest równoznaczne z brakiem akceptacji.

I tak: koliberka interesuje pokora, ale wobec Wiedzy! Każdy człowiek jest żywą księgą, i jako takiego szanuję każdego. Ale uważam także, że wiele do życzenia pozostawiają ludzie mówiący bez ustanku o miłości, rozwoju duchowym. To taka hiperkomensacja.
I nie należy tego piętnować. Ale widzieć rzeczy, jakimi są.
I rozumieć...

A rzecz polega na tym, by dążyć do Harmonii. I oczywiście należy, jeśli można i  być miłym do drugiego etc. Ale cóż to jest miłość? Np. między dwojgiem? To nic innego jak kompatybilność energii dwojga. Im lepsza, tym mówi się o większej "miłości" między nimi. Ale przecież posiadamy dwanaście "ciał". I trudno osiągnąć takie dostosowanie we wszystkich aspektach. Dlatego bez znajomości Praw Wszechświata, trudno dążyć do Harmonii i wzajemnego szczęścia, za którym kryje się zrozumienie, wzajemny szacunek, chęć współpracy, nie ingerencja i mnóstwo, mnóstwo innych podobnych treści.

Obrazoburczym też dla wielu było pewnie określenie koliberka, iż rozwój duchowy, to wielka ściema. Można tak powiedzieć. A to dlatego, iż jeśli posiadamy min. ciało mentalne, duszę, astralne, a także duch, czyli monadę, to nie możemy się skupić na jednym z nich.

Wiadomym jest, iż nie tylko człowiek, ale każdy naród, społeczność, region,  ma własnego Ducha, czyli Monadę. Nie można więc skupić się na jednym  tylko aspekcie. To prowadzi do wielkiego zbłąkania, do spowodowania potężnej nierównowagi, bo cóż z innymi "ciałami"? Już niegdyś we Wszechświecie stworzono sztuczną monadę, gdyż nie było łączności z Praprzyczyną. Tamtejsi ludzie żyli tysiące, tysiące lat, a teraz ich dusze uległy, bądź ulegają rozbiciu. Istoty te chciały powstrzymać naturalny cykl wejścia Wszechświata w półkulę Antymaterialną. Teraz jesteśmy w podobnym miejscu. Zatem mnóstwo channelingów, to obiecanki cacanki programatorów, czyli dusz, które bez naszej energii nie mogą przetrwać i które są odpowiedzialne za takie zakłócenia, za stworzenie mnóstwa dodatkowych planet, gwiazd. Wbrew Prawom i Harmonii.

Jakie jest więc nasze zadanie? Odrzucić wszelkie maski, bigoterię, "ezoteryczne, czy też świątobliwe pomady". To czas na bycie Świadomym wszelkich zależności i w tym swojego miejsca i odniesień do wszelkiego stworzenia we Wszechświecie, oraz roli jaką mamy do odegrania.

Napisałem to dlatego, gdyż tu można wyrazić siebie, a to moje "credo" jest po to, by powiedzieć, iż nie interesuje mnie walka dla samej walki. Nie mówiąc już o personalnych odniesieniach, co uważam za namniej smaczne.

Zauważyłem jednak nadzwyczajny proceder, iż jeśli zaistniał konflikt, wkroczyło w to kilka osób i ów konflikt zaczął przybierać konstruktywny kierunek, to akurat wtedy temat był natychmiast zamykany. Podam tylko dwa ostatnie przypadki. I tak w "Masz coś do mnie"pojawiał się dyskusja wykraczająca poza osobiste przytyki, efekt jej był taki, że  np. Kapłan objawił życzliwość do Arteqa, Ptak do Janneth, Lindy i pojawiła się energia życzliwości, temat zdjęto. Podobnie było z tematem o rymowankach, który w ogóle gdzieś zniknął, i tam także  dokonała się piękna metamorfoza. O innych wątkach nie wspomnę. Zastanawia mnie jednak ten fakt i fakt tak silnej polaryzacji jaka tu jest obecnie, a zatem i walki. Rafaela napisała o zaczarowaniu. Dużo myślałem o tym wcześniej. Tylko, o jakie tu zaczarowanie chodzi???

Ale pozostawiam to do przemyślenia i na koniec, link gwoli przypomnienia:

http://www.youtube.com/watch?v=tLquW_SRCOI&NR=1 ( 10 odcinek)

Z serdecznym ukłonem dla Wszystkich tutaj. :)

A to co koliberek napisał, było na ten moment. Proszę o tym zapomnieć i prawdy poszukać w sobie. To najpewniejsze miejsce. Amen!



Ps. Dziękuję za cierpliwość, tym którzy wytrzymali naraz tyle liter, oraz za możliwość tak "długiego się wypowiedzenia".

 :) :) :)


Tytuł: Odp: Wyraź siebie!
Wiadomość wysłana przez: janneth Październik 28, 2009, 17:35:39
Pięknie to napisałaś Koliberku. Te wszystkie wartości, o jakich wspomniałaś... W jakich obronie chcesz stawać i jakie tępić zamierzasz. Jednak w swojej postawie zapominasz, że nie jesteś jedyna. Wszyscy tu mamy podobne cele, jedynie narzędzia w naszych rękach są inne. Odczuwam, że bardzo ciężko jest Ci się podporządkować zasadom i regułom, jakim podporządkowana jednak jesteś. Nie potrafisz znaleźć swojego miejsca w świecie, gdy jedni są na, a inni pod wozem. Nie tolerujesz władzy, broniąc wolność słowa i czynu zarazem. Papież przenigdy nie popierałby rezygnacji z władzy jako rządów. On wskazywał, że może i ta władza się źle zachowuje, niegodziwie rozporządza, ale nigdy nie mówił, że nie jest potrzebna.
Księżyc co noc ustępuje Słońcu, a Słońce Księżycowi tym samym potem się odwdzięcza.
Władza była, jest i będzie zawsze. Choćby się zmieniały nazwiska jak dzień z nocą. Trwać będzie nieprzerwanie.


Tytuł: Odp: Wyraź siebie!
Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Październik 28, 2009, 18:28:22
Droga Janneth, nie wiem jakim sposobem wkleił mi się powyższy post, a właściwie jego część. Pisałem tak jak czułem i przy niezmienionych okularach, popełniłem tam napewno mnóstwo literówek. To mi zajmie trochę czasu, nim poprawię. Proszę o trochę cierpliwości. I odczytanie tego potem nieco...Wierzaj mi, nic nie chcę tępić. Pragnąłem jedynie zwrócić uwagę na ważne aspekty, i to bez jakiejkolwiek obrazy z mojej strony, jeśli to kogoś nie usatysfakcjonowało, ani urazy do kogokolwiek, gdy się na mnie wziął i wkurzył. A nasz Papież, miał o wiele więcej do powiedzenia. Dużo więcej...ale nie zdołał. A szkoda!

hawk!


Tytuł: Odp: Wyraź siebie!
Wiadomość wysłana przez: arteq Październik 28, 2009, 19:01:29
Arteq,
a Ty zmieniłeś siebie?
Czy temat założony przez Kapłana nie mówi prawdy?
Zmieniłem się nieznacznie, i zdaję sobie sprawę, że pewnie aktualnie nie widać tego jeszcze na forum, ale coś tam kiełkuje. Więc aktualnie możemy przyjąć, że nie zmieniłem się - ale też zauważmy, że nie deklarowałem wielkich zmian.

Natomiast wiele osób deklarowało wiarę, jak również zapewniało o widocznych efektach zmiany 718 na lepsze. Na tym niektórzy budowali tłumaczenia o uratowaniu dupy 718 na tym forum, nazywając to eufemistycznie "daniem zasłużonej szansy" - to był ich koronny argument. Jak widać, udowodniłem - wskazując konkretne wypowiedzi i zachowania 718 - że całkowicie nie mieli racji.
Zanim znowu postawisz znak równości pomiędzy moim a 718 zachowaniem wskaż mi proszę cytaty w których licznie/cyklicznie używam wulgaryzmów w stosunku do innych osób. Ilość "wspaniałomyślnie" wymazanych minusów też nijak miała się do siebie. No ale być może taka jest już Twoja spostrzegawczość i poprawność osądów.


Tytuł: Odp: Wyraź siebie!
Wiadomość wysłana przez: Thotal Październik 28, 2009, 19:13:06
Arteq,
obydwaj nakręcacie się emocjami. Osobiście mnie to śmieszy, patrzę na was obydwu jak na dzieci ;D
Wydoroślejcie, bądźcie rozsądni, nabierzcie dystansu do życia, bo takie pieniactwo niczemu dobremu nie służy.

Zauważyłem, że od pewnego czasu starasz się powstrzymywać, ale "diabełek" >:D tak łatwo nie odpuszcza i  z powrotem wciąga w wir...


Pozdrawiam - Thotal :)


Tytuł: Odp: Wyraź siebie!
Wiadomość wysłana przez: arteq Październik 28, 2009, 19:23:11
A prosiłem - bez stawiania znaków równości, brak trafności tej czynności już wykazałem.
Thotal, przyznaj - korci Ciebie też żaby wcisnąć notkie umoralniającą...

No i merytorycznie - jak często - również nie odniosłeś się do mojej wypowiedzi. Nie wiem również czy zauważyłeś, ale sam przyznałeś się, że Twoje wcześniejsze insynuacje były fałszywe [te o braku widocznych zmian, które - zgodnie z powyższą wypowiedzią jednak dostrzegasz].


Tytuł: Odp: Wyraź siebie!
Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Październik 28, 2009, 19:33:28
Janneth, rzecz w tym, że władzy nie będzie żadnej, gdyż nie będzie takiej potrzeby. Będzie tylko współpraca. Wsród pierwotnych Słowian, władzy jako takiej nie było i funkcjonowali oni znakomicie. Była naturalna hierarchia. Hierarchia świadomości. Potem  narzucenie religii zmieniło oblicze naszych przodków. Ale to nie miejsce na te opowieści.

Pozdrawiam :)

koliberek33


Tytuł: Odp: Wyraź siebie!
Wiadomość wysłana przez: Val Dee Październik 28, 2009, 19:42:46
Janneth, rzecz w tym, że władzy nie będzie żadnej, gdyż nie będzie takiej potrzeby. Będzie tylko współpraca. Wsród pierwotnych Słowian, władzy jako takiej nie było i funkcjonowali oni znakomicie. Była naturalna hierarchia. Hierarchia świadomości. Potem  narzucenie religii zmieniło oblicze naszych przodków. Ale to nie miejsce na te opowieści.

Pozdrawiam :)

koliberek33

Wśród pierwotnych Słowian była władza...nie wiem skąd pomysł, że jej nie było?


Tytuł: Odp: Wyraź siebie!
Wiadomość wysłana przez: janneth Październik 28, 2009, 19:51:01
Koliberku... Ależ ja nie mówię o pradawnych czasach, kiedy nieodziani niczym mężczyźni z maczugami biegali po puszczy i wspólnie walczyli o posiłek i przetrwanie. Pisałam to w odniesieniu do forum i władzy, jaką Ty ganisz. I nie pisz, że nie tępisz i nie ganisz władzy, bo tak nie jest. Pamiętam też jak w "Masz coś do mnie" ktoś napisał, że proponuje Ptaka na moda, na co Ptak odrzekł, że gdyby nim był, zniszczyłby władzę. Macie takie samo usposobienie i obie postąpiłybyście prawdopodobnie w ten sposób.
Nie, nie biegamy z maczugami za zwierzyną. To jest forum internetowe i choć niektórzy tutaj faktycznie zachowują się, jakby jakaś walka toczyła się o ich być albo nie być, to tak nie jest.
A moderatorzy... Coż... Czasem są srodzy i karzą, a czasem pomagają. I Ty właśnie doskonale wiesz, że mogłam jako moderator Ci pomóc. Nie skarżyłam się, że zabiera mi to czas, że mogłaś przecież napisać najpierw w notatniku wszystko, co miałaś do powiedzenia, a dopiero potem zamieścić komentarz. Pomogłam Ci bez zbędnej gadaniny i z miłą chęcią.
Chciałabym, żebyśmy wszyscy to pamiętali. To, czy ktoś będzie miał problem z "władzą" nie zależy od niej, a od niego. Od tego, czy będzie potrafił się odpowiednio zachować, od tego czy będzie miał ambicje by wnieść na forum część siebie zamiast niszczyć część kogoś innego. Z jakąkolwiek formą władzy problem będzie miał zawsze ten, który za nic będzie miał ogólnie przyjęte zasady i reguły życia w społeczności. Forum jest społecznością, choć może nie największą, ale też nie najmniejszą. Musimy nauczyć się żyć razem, jeden obok drugiego. Temu właśnie służy ten temat.
Byśmy nauczyli się rozmawiać o tym co nas boli bez dodatkowych nerwów i spięć.


Tytuł: Odp: Wyraź siebie!
Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Październik 28, 2009, 20:31:16
Widzisz, Ptak zna pewne forum i ja na nim jestem także. Otóż, jest tam admin, moderator i nie ma żadnych cięć, żadnych sankcji, upomnień, punktów i poziom naprawdę jest bardzo wysoki. Jest tam miejsce na wszystko i staramy się sami dbać o porządek. Admini nam na tyle zaufali, iż my nie chcemy zawieść ich zaufania. Oni są, ale jakby ich nie było... Jesteśmy zdziwieni, że odpowiadają na jakieś pytanie, gdyż ma się wrażenie, że nie ma tam nikogo miesiącami. I czytają wszystko. Jestem tam już kilka lat. Nikt i nigdy nikomu nie uwłacza. Cały czas jest pełna kultura, życzliwość, ale też humor niebywały  i twórczość nasza także. W ŻADNYM RAZIE jakieś tam ZJADLIWE RYMOWANKI. Nie ma po prostu takiej potrzeby, gdyż nikt do tego nie prowokuje. JEST JESZCZE JEDNO TAKIE FORUM, ale wystarczy już w tym względzie...

... nie mam zatem w zwyczaju mówić o niesprawdzonym. Dlatego poznałam min. doktrynę np. św.Jehowy w myśl mojej zasady; nie mów, dopóki sam nie poznasz dokładnie. Dzięki temu, trzech moich znajomych stamtąd odeszło po kilkunastu latach indotkrynacji, gdyż miałem "atuty" w ręku.

I tak: Ptak, doskonale wie o czym mówi. Można  Jej w tym względzie zufać, jednakże osobną sprawą jest, czy uniósłby własne idee i zamierzenia, gdyż byłoby to jedno z najpoważniejszych wyzwań dla walczącego o wolność i sprawiedliwość Ptaka. Koliberek nigdy tak wprost nie walczył. Ot, zrobił jakiś spektakl, oparty na faktach i po nim już było....

Teraz za to  przymierzył się zaledwie, jak to jest " walczyć o sprawiedliwość". Jednak tego typu walka, tak naprawdę nigdy nie była w jego naturze. I nie będzie, jak sądzę...


Pozdrawiam

Ps. I wierzę nadal, że jako moderator dasz mi możliwość wklejenia następnego tekstu. To jest oczywiste i należy również do obowiązków. Gdyż mod ma nie tylko prawa. Ale miło mi było i bardzo serdecznie dziękuję za pomoc. Widzisz, a jeszcze może cieplej byłoby nie w wirtualu. Wszystko jest możliwe i przed nami... :)

koliberek :D


Tytuł: Odp: Wyraź siebie!
Wiadomość wysłana przez: arteq Październik 28, 2009, 22:08:19
Konkretnie:
1. wskaż gdzie zmieszałem z błotem [lub jakiekolwiek lżenia, wyśmiewania, etc.] Twojej znajomej.
2. wskaż cytat w którym tak wypowiedziałem się o Tobie na starym forum jak to kłamliwie przedstawiasz.

Jeżeli nie jesteś tego w stanie zrobić [a zapewniam, że nie będziesz z prostej przyczyny - nigdty się w ten sposób nie wypowiadałem] - odszczekaj to równie głośno i wyraźnie.
Twojego kolegę - admina, bądź moderatorów proszę o dopilnowanie aby 718 rozliczył się z kolejnego kłamstwa pod moim adresem. i tym razem zwykłą edycja postu nie wystarczy. Tyle ode mnie.

Nie za dobrze wróży nazywanie rodziców [osoby które wychowywali Twoją znajomą] "pustymi", "katolami" - już pominę.
Mógłbyś przy okazji wskazać gdzie chwaliłem ich zachowanie [np. wspomniany - o ile Ci wierzyć - szantaż], hę?


Tytuł: Odp: Wyraź siebie!
Wiadomość wysłana przez: east Październik 28, 2009, 22:13:35
Janneth, rzecz w tym, że władzy nie będzie żadnej, gdyż nie będzie takiej potrzeby. Będzie tylko współpraca. Wsród pierwotnych Słowian, władzy jako takiej nie było i funkcjonowali oni znakomicie. Była naturalna hierarchia. Hierarchia świadomości.
Charyzmatyczni przywódcy słowiańscy , ależ mi ich brakuje we współczesnym świecie. Takoż przywódców duchowych, "naszemu " Papieżowi podobnych. Jan Paweł IIgi , gdy mówił z uśmiechem cały naród słuchał, a raczej chłonął Jego Miłość.
W żadnych ustach nie brzmiało mi lepiej zdanie  "Prawda Was wyzwoli". Poza tymi słowami była treść daleko głębsza i mocniejsza niż wyrażał to urząd przez Niego piastowany.  To był jedyny urzędnik kościelny, jakiego znam, który nie tylko za życia potrafił podporządkować sobie tą  Instytucję. I nie dziwię się, że nawet po Jego śmierci liczni Jego naśladowcy kontynuują dzieło.
Zacząłem od Niego, ale tylko dlatego , aby wyrazić swój stosunek do władzy. Nie każdy może być przywódcą, bo nie każdy ma charyzmę. Charyzma to coś więcej niż zdolność do manipulacji. To emanacja energii, która w prostym ludzie/słuchaczach wyzwala wszystkie najlepsze cechy .
To jest owa "Natural Mystic blowing through the air .. if You listen carefully - You will hear " (Bob Marley). To władza pochodząca od Świadomości. Ona w człowieku dostrzega i wzmacnia Człowieka szanując przy tym jego Ego.
Jest to też moja droga - " I&I" . Na tej drodze wielu ludzi było, którzy czynami pokazywali mi drogę. Kochani śp. dziadkowie, na szczęście nieupierdliwi  rodzice, instruktorzy żeglarstwa, przyjaciele, którzy odeszli, kilka osób , których jedno zdanie poruszało we mnie nieznane mi wcześniej struny. Jestem im wdzięczny za zaistnienie w moim życiu.
Dziękuję koliberkowi za opowieść o sobie. Koliberek nie zapomniał pokłonić się ludziom, dzięki którym jest taki jaki jest. W moim przekonaniu to wyraz wielkiej mądrości i prawdy, bo jest to bardzo praktyczny i bezpośredni dowód na to, że jesteśmy połączeni w JEDEN ORGANIZM (niczym różne, komórki i ich odmienne funkcje )
 One Love.
Mój lajf to wzrost w tle przeróżnych ludzi z diametralnie różnymi pomysłami na życie. Książki to głównie literatura s-f. Nastoletni czas spędzony wśród żagli, szant i tęsknoty do wielkiej wody.  Trudna i niefajna droga edukacji zakończona ledwie co zdobytą maturą. Ciągła wiara w życiowe powodzenie i dążenie na szczyt w zawodowej drodze zaprowadziły mnie na samą górę tzw. "zawodowej pozycji społecznej" do posady prezesa Sp. , ale stamtąd widok żałosny był. Nie dałem się omamić mamonie, straciłem wewnętrzny ogień w tym zakresie i zapragnąłem  być wolny od wielu niefajnych zależności i uzależnień życiowych więc (mówisz i masz) ..... wkrótce straciłem wszystko. Od pozycji poprzez cały niewielki majątek, po rodzinę. Nie zagubiłem siebie. Odzyskałem swoje życie i dużo czasu na rozwój. To dla mnie wielka nauka życiowa, której jestem wdzięczny. Podniosłem się.  W całej tej drodze gdzieś od lat 80 tych po dzień dzisiejszy towarzyszy mi wibracja reggae. Bywam lekkomyślny , ufny , czasem działam instynktownie, bez szacowania zysków i strat i tak już chyba zostanie :)
No to byłoby na tyle jeśli chodzi o wyrażanie siebie. Reszta jest w moich postach pomiędzy słowami. Tam mnie znajdziecie.
pozdrawiam serdecznie

East


Tytuł: Odp: Wyraź siebie!
Wiadomość wysłana przez: Rafaela Październik 28, 2009, 22:21:04
NIEWYRAZALNOSC

W zyciu codziennym nieustannie cos sobie wzajemnie komunikujemy.Chetnie opowiadamy o wlasnych bolaczkach i cierpieniach. Rzadko sluchamy innch. Bywamy gadatliwi. Zdaza sie ze uzywamy slow po to, by klamac. Zdarza sie rowniez,ze mowimy duzo, by nie dopuscic rozmowcy do zadawania niewygodnych pytan. Rozmowy istotne, jak nazywala je Maria Kasprowiczowa, prowadzimy zbyt rzadko.

Wzbogacaniu jezyka sluzy literatura piekna, wylaczajac te utwory pisane wspolczesnie, ktore programowo uzywaja niechlujnego i ubogiego jezyka.Czytajac
powiesci wielkich pisarzy, a nie ich streszczenia w brykach, na co pozwala wspolczesna szkola, odnajdujemy w nich okreslenia pewnych przezyc i przemyslen oraz doznan, ktore sa w nas, ale nie umiemy je wyrazic. Bywaja momenty zaskakujace, gdy w utworze literackim ze zdziwieniem odnajdujemy na przyklad zdefiniowanie wlasnych nastrojow.

Boleslaw Lesmian uwazal, ze pojeciowe ujecie swiata jest niewystarczajace. W swoich esejach przyznawal poezji poznawcze. Jest ona, jak to okreslal wyrazicielka
niewyrazalnego.

Zapomniany polski mysliciel XX wieku K.L. Koninski podkreslal, ze jezyk poezji okazuje sie scislejszy"gdy idzie o sprawy metafizyczne i mistyczne niz silacy sie na precyzje jezyk spekulacji metafizyczno-teologicznej". Swiadomosc ulomnosci slow w porownaniu z tym, co maja wyrazac, przenika tez pisarstwo Becketta. Milczenie w jego dramatach ma wymowe nie mniejsza niz slowa. Warto tez pamietac, ze filozofowie tej miary co Nietzche, Sartre czy Kotarbinski, siegali do form literackich, z poezja wlacznie, by wyrazic pewne tresci, ktore sa niewarazalne w jezyku traktatow filozoficznych. Jezyk stanowi tylko jeden z mozliwych sposobow
porozumiewania sie. Istotna role pelni sfera pozaslowia. Azeby zrozumiec drugiego czlowieka, nie wystarczy rejestrowac tego , co mowi, trzeba sie wsluchac w rozmowce. Niezbedne jest nawiazanie kontaktu pozaslownego. Podobnie
porozumienie z roslinami i zwierzetami, ono takze wymaga umiejetnosci odbierania ich szxzegolowej mowy. Nasuwaja  mi  sie tu slowa poety Zdzislawa Laczkowskiego, ktory w "Pieknej Rahab" pisal: "Slowa sa zyciem. Nami. Znacza
tak wiele . I nie znacza nic. Gluchy dzwiek. Slepy blask. Nic!.Wierzymy slowu, a przeciez jest ono prawie niesprawdzialne.Naduzywamy slowa i nie spotyka nas zadna kara".
W poznaniu drugiego czlowieka slowa pelnia istotna role, ale niewystarczajaca.
Jak pisal Ortega yGasset, jezyk jest ograniczony kordonem niewyslowienia.
Nie ma co watpic, ze bywaja tresci ktorych nie da sie wyrazic.
Wrazliwy rozmowca powinien odbierac spojrzenia, mimike, tembr oraz intonacje glosu.   Rozkwit cywilizacji przyniosl ze soba trudnosc w nawiazywaniu glebszego
kontaktu kontaktu z drugim czlowiekiem.  Narasta  bowiem liczebnie grupa osob, ktore unikaja  bezposredniego kontaktu z drugim czlowiekiem.
A wiec nie odczytuje sie wowczas wyrazu czyichs oczu, nie poznaje sie kogos po sposobie podawania reki, lecz jedynie zna sie wzajemnie ze skrotowych z natury
rzeczy esemesow. Miedzy innymi one staly sie upraszczajacym, a nawet prymitywizujacym nasz jezyk. Niewrazliwosc naszych doznan i przezyc bywa dotkliwa, prowadzac do stanow osamotnienia. . Pomocne staja sie w takiej sytuacji
filmy psychologiczne. Bywa ,ze pelnia one role zastepcza w naszym zyciu. Bochaterowie filmow ,sztuk tetralnych , jak rowniez dziel literackich nabieraja
pozoru rzeczywistych postaci. Zdarza sie, ze lepiej-bo bez slow-porozumiewamy sie z nimi niz z osobami teoretycznie bliskimi.Prawdziwa przeszkoda w nawiazaniu z kims pelnego kontaktu, ktory kazdemu z nas jest potrzebny, nie sa bowiem roznice w pogladach, lecz odmienne skale wrazliwosci i uczuciowosci.

Filozofia Codziennosci  Maria Szyszkowska

Przepisalam ten artykol  bo przekazuje moje mysli, mowi dokladnie o problemach codziennego komunikowania.
W czasie kiedy mozemy kozystac z komputeru cieszymy sie ale nie myslimy ile tracimy, jak uczucia sa splaszczone,
jesli ktos zdaje sobie z tego sprawe, to podczas pisania ma to na uwadze, aby pokazac swoj szacunek, dobry humor,
swoja wdziecznosc, zlosc, brak respektu itp.  Zwracajmy uwage na to jak zwracamy sie do kolegow, przyjaciol. Dbajmy o dobry ton naszych informacji. Rafaela


Tytuł: Odp: Wyraź siebie!
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Październik 28, 2009, 22:22:47
Konkretnie:
1. wskaż gdzie zmieszałem z błotem [lub jakiekolwiek lżenia, wyśmiewania, etc.] Twojej znajomej.
2. wskaż cytat w którym tak wypowiedziałem się o Tobie na starym forum jak to kłamliwie przedstawiasz.

Jeżeli nie jesteś tego w stanie zrobić [a zapewniam, że nie będziesz z prostej przyczyny - nigdty się w ten sposób nie wypowiadałem] - odszczekaj to równie głośno i wyraźnie.
Twojego kolegę - admina, bądź moderatorów proszę o dopilnowanie aby 718 rozliczył się z kolejnego kłamstwa pod moim adresem. i tym razem zwykłą edycja postu nie wystarczy. Tyle ode mnie.

Nie za dobrze wróży nazywanie rodziców [osoby które wychowywali Twoją znajomą] "pustymi", "katolami" - już pominę.
Mógłbyś przy okazji wskazać gdzie chwaliłem ich zachowanie [np. wspomniany - o ile Ci wierzyć - szantaż], hę?

mało mnie obchodzi co tutaj napisałeś - WCALE! a szczeka to pies a karawana jedzie dalej...

718'


Tytuł: Odp: Wyraź siebie!
Wiadomość wysłana przez: arteq Październik 28, 2009, 22:25:26
Nie wywiniesz się tak łatwo. Ale żeby nie być posądzonym o czcze kłótnie - poczekam na rozwój sytuacji. Swoje już powiedziałem.


Tytuł: Odp: Wyraź siebie!
Wiadomość wysłana przez: east Październik 28, 2009, 22:28:28
Rafaelo, pięknie wyrażony stosunek do przekazywania treści. Oprócz słów i poezji jest taka sfera przekazu, która wyraża o o wiele więcej. To muzyka. Czasami również towarzysząca muzyce symbolika. Nawet te dwa słowa niosą potężny ładunek treści dla każdego zrozumiałej mam nadzieję : One Love


Tytuł: Odp: Wyraź siebie!
Wiadomość wysłana przez: Val Dee Październik 28, 2009, 22:29:35
Widzisz, Ptak zna pewne forum i ja na nim jestem także. Otóż, jest tam admin, moderator i nie ma żadnych cięć, żadnych sankcji, upomnień, punktów i poziom naprawdę jest bardzo wysoki. Jest tam miejsce na wszystko i staramy się sami dbać o porządek. Admini nam na tyle zaufali, iż my nie chcemy zawieść ich zaufania. Oni są, ale jakby ich nie było... Jesteśmy zdziwieni, że odpowiadają na jakieś pytanie, gdyż ma się wrażenie, że nie ma tam nikogo miesiącami. I czytają wszystko.

To łatwe - pewnie skorzystają z opcji "niewidoczności" ;P

Ja też byłem moderatorem na pewnym forum (znacznie większym - kilka tysięcy kont) i też poziom był o wiele wyższy niż tutaj. Zasługą było postępowanie moderatorów, którzy szybko i niekiedy surowo reagowali na każde złamanie regulaminu. Kary były z tym, że po pewnym czasie wygasały- chyba, że ktoś nazbierał ich zbyt dużo w krótkim czasie - wtedy zazwyczaj kończyło się banem 3-dniowym. Regulamin był ogólnodostępny i każdy mógł się z nim zapoznać a także odwołać się od decyzji moderatora. Inną sprawą było też wykształcenie "postawy obywatelskiej" u forumowiczów - sami widzieli jeśli ktoś zachowuje się niestosownie i reagowali w odpowiedni sposób.
Oczywiście, że potyczki się pojawiały ale były one niszczone w zarodku i dlatego cały czas panowała normalna atmosfera - nikt nie czuł się zaszczuty (chyba, że typowy troll - ale bez takich ludzi forum doskonale się obejdzie).


Tytuł: Odp: Wyraź siebie!
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Październik 28, 2009, 22:46:31
czekaj artqu, czekaj ale to że zmieszałeś z błotem MOJĄ NARZECZONĄ a nie znajomą (!) jest faktem!!!

i ci co czytali wtedy jak to pisałem i CO ty pisałeś - wiedzą dobrze o czym mówię, jesteś delikatnie mówiąc nie fajny, nie miły i mało inteligentny co wykazujesz na forum KAŻDEGO dnia - absolutnie podtrzymuje to, że zmieszałeś z błotem moją kobietę i mnie a jej rodziców katolików broniłeś...

nie będę NIC udowadniać - twoja obłuda jest faktem a prawda sama się obroni...

718'


Tytuł: Odp: Wyraź siebie!
Wiadomość wysłana przez: arteq Październik 28, 2009, 22:56:35
Perfidnie kłamiesz. Po prostu pokaż moje słowa w których zrobiłem to co mi zarzucasz.

edit: ["jesteś perfidnym kłamcą --> "perfidnie kłamiesz"]


Tytuł: Odp: Wyraź siebie!
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Październik 28, 2009, 23:14:50
nie mam czasu na to, to było jakiś czas temu, nie muszę nic nikomu udowadniać, dobrze wiesz CO pisałeś, pamiętam jeszcze, że napisałeś coś o tym, że nie powinni jej tak zmuszać do chodzenia do kościoła ALE OGÓLNIE pochwaliłeś ich podejście DO MNIE!!!

a opisałem to w detalach precyzyjnie...

718'


Tytuł: Odp: Wyraź siebie!
Wiadomość wysłana przez: Silver Październik 28, 2009, 23:18:00
czekaj artqu, czekaj ale to że zmieszałeś z błotem MOJĄ NARZECZONĄ a nie znajomą (!) jest faktem!!!


Przepraszam, że się na moment tylko wtrące.
Ale, czy będziesz tak rozpamiętywał i rozpamiętywał, to że ktoś Cie kiedyś ''zmieszał z błotem''.
To było kiedyś, a teraz jest TERAZ. ŻYJ CHWILĄ OBECNĄ !
Gdybym jak tak rozpamiętywał kiedy i kto zmieszał mnie z ''błotem'' to chyba bym już dawno znalazł się w psychiatryku.
Przypomina mi się w tym momencie najlepsza polska komedia ''Sami swoi''
jak Kargul i Pawlak mieszali się nawzajem w błocie.
Litości ! Bądźcie wolni od uprzedzeń, upokorzeń, poczucia krzywd itd...
Więc poczuj WOLNOŚĆ.
To tyle i nie będę już więcej się wtrącał w rozgrywki Ego.




Tytuł: Odp: Wyraź siebie!
Wiadomość wysłana przez: arteq Październik 28, 2009, 23:26:03
Jeżeli 718 nie dojrzałeś jeszcze do odpowiedzialności za własne słowa, szczególnie miotane czcze zarzuty to może powinieneś ograniczyć wypowiadanie się do tego czasu aż nieco dorośniesz... Co jednak nijak nie zwalnia Cię z konsekwencji za nie.

O to chodzi właśnie, że doskonale wiem co pisałem, a czego nie pisałem - stąd wiem, że łżesz.


Tytuł: Odp: Wyraź siebie!
Wiadomość wysłana przez: ptak Październik 28, 2009, 23:57:05
Cytat: Janeth
Pamiętam też jak w "Masz coś do mnie" ktoś napisał, że proponuje Ptaka na moda, na co Ptak odrzekł, że gdyby nim był, zniszczyłby władzę.

Z tą władzą, a właściwie jej zniszczeniem, to ptak zażartował.
Bo jedyna władza, jaka go interesuje, to władza nad sobą, choć to słowo nieadekwatne.
Akurat w tym kontekście będzie to odwrotność władzy jaką znamy, czyli chodzi o całkowitą wolność daną sobie. Wolność w sensie braku ograniczeń, czyli zaistnienia w swoim najpiękniejszym i najbardziej prawdziwym przejawie. Dokopania się do życiodajnych pokładów swojej istności i rozpalenia własnego słońca …

… z tej perspektywy znikają wszelkie zaciemnienia, wszystko jest takie, jakie być powinno.

Bawimy się tu na forum w jakieś walki, karmimy iluzją potrzeby udowadniania prawd … i zapominamy o własnej prawdzie. A ona JEST …
Czasami daje o sobie znać i wówczas słychać śpiew koliberków …  :)
 
… i innych …

Są to święte chwile odzyskiwania nas … dotknięcia PRAWDY … i w tym jest miłość …


Pozdrawiam i dobranoc, ptak  :)
 


Tytuł: Odp: Wyraź siebie!
Wiadomość wysłana przez: PHIRIOORI Październik 29, 2009, 00:16:26
Wspaniałych Lotów :)


Tytuł: Odp: Wyraź siebie!
Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Październik 29, 2009, 00:41:02
Muzyka, jakże to ważna sfera... Dla mnie najważniejszy pomost z Niewyrażalnym. Już w domu matka tak pięknie śpiewała...
Piszę powyżej o dwunastu ciałach, a dawno temu zastanowiła mnie klawiatura fortepianu. 7 i 5 dźwięków... Czarnych i białych...Jak siedem czakramów materialnych  i pięć antymaterialnych. Ty East, zdaje się, też chyba na to niegdyś wpadłeś....I który z tych dźwięków jest ważniejszy? Które z ciał? Który czakram? Serca? Czy to nie następna z iluzji? Jeśli ktoś działa na trzeciej czakrze, a nie ma jeszcze rozwiniętej czakry serca, to istotnie, biada mu. I wtedy "serce" wydaje się być najważniejsze...Świat tak dalece poszedł do przodu, że jakże można być nieczułym, niewrażliwym? Już Budda nauczał i otwierał serca na współczucie, zrozumienie... Nie posiadać tej umiejętności, to tak jak wciąż tkwić w przedsionku piekła. I stąd taki raban o to serce... A może szczególnie tych, którzy jeszcze "go nie mają". Więc oby otworzyli je jak najszybiej, ale i nie poprzestali na tym, i otworzyli także wszystkie wrota,  by usłyszeć muzykę sfer, oraz najpiekniejszy swój własny śpiew...

A Ty Ptaku, zaraz tak się tłumaczyć..., toś nie zamierzał dokonać tu rewolucji w celu obalenia dotychczasowych władz. Znając Ciebie, dałbyś wszystkim zupełną wolność w zakresie, w którym byś władał. Tylko, czy inni by Ci na to pozwolili? Tu się należałoby obawiać ew. niepowodzeń...Ale Ptak mocny jest, więc kto wie, kto wie... O i PFIRIORI, tu zawinął...Priviet Tobie!!! :)

Myślałem, iż po moich wyznaniach zamilknę w tym temacie może i na zawsze... Ale cóż...  ^-^

Z serdecznym Dobranoc :)

koliberek33


Tytuł: Odp: Wyraź siebie!
Wiadomość wysłana przez: Torton Październik 29, 2009, 20:01:32
Kapłan ignoruj...

Arteq odpuść...

Pokój ;)


Tytuł: Odp: Wyraź siebie!
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Październik 29, 2009, 20:18:54
mam taki zamiar  ;D

ale to nie zmieni arqa lecz MNIE...

cóż


Tytuł: Odp: Wyraź siebie!
Wiadomość wysłana przez: Torton Październik 29, 2009, 20:26:09
Tu nie chodzi o zmianę ale o zdrową dyskusją, gdzie teraz nie spojrzę to widzę dyskusje twoją z arteqiem i na odwrót. To powoli zaczyna rzucać się w oczy te ciągłe "policyjne" metody rozmów.

Może byście tak oboje łaskawie przenieśli swoje rozmowy na PW? Było by o wiele milej.

Pozdro
Mora


Tytuł: Odp: Wyraź siebie!
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Październik 29, 2009, 20:55:31
ale JA nie mam o czym z nim gadać, więc nie wiem co sugerujesz Mora...

718'


Tytuł: Odp: Wyraź siebie!
Wiadomość wysłana przez: Torton Październik 29, 2009, 21:03:49
Cytuj
Rafaelo a ja to wiem od kilku lat!!! i to właśnie mam do artqa, że jego ponad 2000 postów NIC nie wnoszą do dyskusji...

N I C

718'

Cytuj
ponawiaj albo poszukaj sobie ciekawszego dla siebie forum - może na katolik.pl będą cię słuchać, tutaj najwidoczniej NIE  Zły

pozdr616,
718'

Żeby tego typu posty jak i posty artqa skierowane do twojej osoby przestały być na tym forum normą. To nie jest normalne te ciągłe zaczepki i jeżeli nie chcecie rozmawiać na PW to skończcie to milczeniem.

Proste?



Tytuł: Odp: Wyraź siebie!
Wiadomość wysłana przez: Silver Październik 29, 2009, 21:55:44
..Ale Ptak mocny jest, więc kto wie, kto wie... O i PFIRIORI, tu zawinął...Priviet Tobie!!! :)



Ptak jest bardzo mocny.Zakres częstotliwości jej pola myślowego jest szeroki....
Co prawda to nie wyścig szczurów, ale pod wieloma względami moja siostra mnie przegania. Lecz jak Ptak mówi , to tak jakbym ''ja'' mówił, jak Ptak pisze to tak jakbym ''ja pisał.
Ptak wie tak jak i ''ja'' wiem, że ludzkość to jedna wielka rodzina i  wszyscy jesteśmy braćmi i siostrami.Stanowimy jedno POLE ŻYCIA. A wszystkie podziały to tylko społeczny fałsz.Fałsz, który odziela ludzi od ludzi, człowieka od człowieka, życie  od życia. Fałsz, który zabija najwiekszą prawdę Kim jesteśmy i co tu robimy.
Fałsz, który powoduje, że życie walczy z życiem, a doświadczenie  doświadczeniem.

A Ty Koliberku gdzie poznałeś Ptaka. Hmm.. podejrzewam, że na chodzeniu po rozrzażonych węglach, które organizował Colin Sisson, który wyzwolił mnie z psychicznej niewoli.


Tytuł: Odp: Wyraź siebie!
Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Październik 29, 2009, 22:35:07
To nie był Collin. Jest w Polsce taki nadzwyczaj skromny człowiek, przepiękny wnętrzem i niezwykły w działaniu, które służy ludziom, a który urodził się z darem widzenia aury. Kiedyś  zobaczył i moja aurę i zaprosił na swój kurs widzenia aury jako gościa i to nieodpłatnie. Pod koniec dnia nagle oświadczył, że jeżeli ktoś chce, to może chodzić po ogniu. Tak