Ktoś powiedział, że żyjemy w cywilizacji strachu... Owszem. I będzie tak dopóki mordercy będą wśród nas.
Swiete slowa Janneth,swiete.,bo dotycza przede wszystkim tych na gorze,bo ci uliczni,to margines i mozemy sobie z nimi poradzic.A na gorze trwa wojna o wszystko,nawet o nasze dusze.Przegrana zreszta.
Caluje.