Dariusz
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć:
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
|
« : Lipiec 05, 2011, 21:29:34 » |
|
Warto skupić się trochę na tym zagadnieniu, nieprawdaż? Witajcie tomtom i maj46x Mam pytanie, jak odebraliście osobę Anny Dolińskiej ? Jakie sprawia wrażenie? Czy nie odebraliście jej przekazu ( channelingu ) jako fałsz ? Czy sposób w jakim przekazywała słowa Enki,można porównać do przekazu Lucyny Łobos ? Chodzi mi o ton głosu. Pozdrawiam serdecznie Dla wielbicieli teorii spiskowych pozostaje więc tylko problem, kim naprawdę jest istota podająca się za EnKi ... Osobiście nie mam nic przeciw "teoriom spiskowym", często je czytam i nawet zamieszczam na forum. Niekiedy zwracają uwagę na aspekty, które nie przyszłyby do głowy. Co nie znaczy, że ze wszystkimi się zgadzam. Jednak nie moje zdanie tu najważniejsze. Co o tym myślicie: "Kim jest osoba podająca się za En-Ki?"?
|
|
|
Zapisane
|
Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
|
|
|
chanell
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 72
Offline
Płeć:
Wiadomości: 3453
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #1 : Lipiec 05, 2011, 22:25:29 » |
|
Na początku byłam pewna że to autentyczny Enki ,a teraz mam wątpliwości.Nigdy jednak nie myślałam że jest on Duchem Świętym za jakiego uważa Enkiego p.Lucyna. Właściwie to nie wiem co mam o tym sądzić
|
|
|
Zapisane
|
Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.
Księga Koheleta 3,1
|
|
|
Tomasz
Gość
|
|
« Odpowiedz #2 : Lipiec 05, 2011, 23:07:55 » |
|
Dokładnie mam takie same odczucia Chanell, dużo w przekazach słyszymy, czytamy. Mnie osobiście wciągnął swoim dobrem i miłością (abstrachuję czy świadomie nami manipuluje czy ma dobre intencje), w każdym bądź razie trafia do wielu serc ponieważ każdy ma w sobie tęsknotę za bezgranicznym dobrem, którego tak brakuje w tych czasach. Tak czy inaczej każdy odbiera Samuela tak jak czuje. Można by tak debatować na temat innych istot, kim dla nas jest Jezus, kim jest Bóg. Mam nadzieję, że niedługo dowiemy się prawdy, choć ja swoją w sercu odnalazłem a czy ją nazwę Jezusem czy Bogiem to i tak sprowadza się to do uczucia miłości. Bo czy Enki to kosmita czy Bóg, biorę od niego to co dla mnie najlepsze, to co mi nie pasuje odrzucam.
|
|
« Ostatnia zmiana: Lipiec 05, 2011, 23:08:51 wysłane przez Tomasz »
|
Zapisane
|
|
|
|
arteq
Gość
|
|
« Odpowiedz #3 : Lipiec 06, 2011, 01:43:16 » |
|
w każdym bądź razie trafia do wielu serc ponieważ każdy ma w sobie tęsknotę za bezgranicznym dobrem, którego tak brakuje w tych czasach. No własnie. I to jest ten lep i piękne słówka którymi wabi jak rosiczka... Mnie osobiście wciągnął swoim dobrem i miłością (abstrachuję czy świadomie nami manipuluje czy ma dobre intencje) Taaa... poczytaj w takim razie o "miłości" swojego ulubieńca wobec np. Sławy Malarz czy innych byłych jaskółek. Według mnie nie powinieneś "abstrahować" od powyższych bo intencje, czyny i owoce są bardzo ważne, przecież najwazniejsze.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
PHIRIOORI
Gość
|
|
« Odpowiedz #4 : Lipiec 06, 2011, 07:21:04 » |
|
A dla mnie wartościowania w/g skali opartej na takich pojęciach jak "bezgraniczne dobro" czy "miłosc" są niemiarodajne i bezsensowne.
A nawet zgubne.
A to z tej prostej przyczyny, ze wywodza sie one - te pojecia - z ograniczonego dualistycznego świata. (swiata ograniczonego dualizmem), bo ZAWSZE:
"bezgraniczne dobro".. zgodonie z naturą swojego istnienia generuje już w momencie swego powstania "bezgraniczne zło",
a "miłośc" - generuje JUŻ OD RAZU W MOMENCIE swojego powstania - "nienawisc''
..z pewnej perspektywy jest to jedna i ta sama energia. I to jest BARDZO PROSTE.
i wszyscy - bez wyjątków, którzy chołubią te stany. Którzy bija w bebenek którejkolwiek polaryzacji - z pewnościa muszą, musieli lub będą musieli wypic smak przeciwnej.. w stosownej intensywności.
To jest OCZYWISTE i tylko kwestją czasu (jako odległosci pełnego doświadczenia i zamknięcia go swoim zrozumieniem)
|
|
« Ostatnia zmiana: Lipiec 06, 2011, 07:40:19 wysłane przez PHIRIOORI »
|
Zapisane
|
|
|
|
chanell
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 72
Offline
Płeć:
Wiadomości: 3453
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #5 : Lipiec 06, 2011, 08:12:49 » |
|
Phi Świetnie napisane ! Masz rację ,zawsze są te dwie strony ( dualizm ) Zastanawiam się jednak czy nie wyjdzie z tego obojętność ? Bo skoro nie dobro ,ani zło ,to co itd...
|
|
|
Zapisane
|
Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.
Księga Koheleta 3,1
|
|
|
Kiara
Gość
|
|
« Odpowiedz #6 : Lipiec 06, 2011, 08:56:25 » |
|
No proszę, proszę.... a od kiedy to dobro , jest złem a zło dobrem? Dlaczego bycie w takim stanie ma powodować bycie w stanie przeciwnym? Są to totalne bzdury , bowiem czym innym jest istnienie dualizmu a czym innym nasze świadome wybory któregoś ze stanów, miejsca na osi. Tworzenie pojęć iż zło to dobro i odwrotnie jest niczym więcej jak przebiegunowaniem mózgu , owszem jest w toku. Jednak to my mamy ufać swoim odczuciom a nie słowom iż coś jest takie lub takie i to bez zastanowienia kupować. Zło to zło a dobro to dobro , obydwa stany wywołują inne odczucia nie są nigdy tożsame sobie. Obojętność to stagnacja , stagnacja jest blokadą rozwojową. Rozwój to ruch , każdy wybiera na palecie zdarzeń sam stronę w której się porusza ( przynajmniej tak być powinno) by doświadczać uczuć , które są niezbędne w jego rozwoju. Stają się odnośnikami strony w która chce się skierować lub nie chce tam pójść. Kim jest Enki? Kimś kto wymusza na ludziach ( różnymi wabiącymi ich sposobami) pójście w kierunku który on wyznacza , który on wybrał i on chce zrealizować. Używa do tego wielu różnych podstępów nakazowo zakazowych , gra na ludzkiej uczuciowości , zastrasza i wymusza. A ludzie? Jak ludzie są naiwni , nie posiadają wiedzy , chcą być wyjątkowi ( buzujące ego) dają się w to wciągać. Jeżeli muszą doświadczyć takiej opcji , pomoże im ona w czymś , niech to robią. Widać jest dla nich niezbędna taka paleta zdarzeń. Wolna wola .... akceptacja .... ale informować też trzeba , wybory osobiste to już inna rzecz. Kiara ps. Miłość nigdy nie generuje nienawiści , gdyby tak było nie była by to miłość. Ona co najwyżej tworzy akceptację odmienności , która daje pełne prawo istnienia przeciwności. Ale miłość również broni własnego istnienia z miłości do swoich praw bycia sobą.
|
|
« Ostatnia zmiana: Lipiec 06, 2011, 09:00:09 wysłane przez Kiara »
|
Zapisane
|
|
|
|
PHIRIOORI
Gość
|
|
« Odpowiedz #7 : Lipiec 06, 2011, 09:19:44 » |
|
Tak kiara masz rację. Co oznacza ze jestes troszke w błędzie. Powiem dobitniej Kiara, mooże to do Ciebie przemówi: http://youtu.be/9urh8dz2hko
|
|
« Ostatnia zmiana: Lipiec 06, 2011, 11:15:34 wysłane przez PHIRIOORI »
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć:
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #8 : Lipiec 06, 2011, 09:22:37 » |
|
"miłośc" - generuje JUŻ OD RAZU W MOMENCIE swojego powstania - "nienawisc''[/color]
ktoś to ujął bardzo prosto, że "miłość i nienawiść to dwa rogi tego samego kozła" pozdr. PS. przy okazji krótkich objaśnień- zasłyszałem ostatnio najprostsze wyjaśnienie teorii względności: "- czy 3 włosy na głowie, to dużo, czy mało?.. -a czy 3 włosy w zupie to dużo, czy mało??.."
|
|
« Ostatnia zmiana: Lipiec 06, 2011, 12:51:27 wysłane przez songo1970 »
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
acentaur
Wielki gaduła ;)
Punkty Forum (pf): 12
Offline
Wiadomości: 1464
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #9 : Lipiec 06, 2011, 09:35:01 » |
|
Phirioori, Chanell, A to z tej prostej przyczyny, ze wywodza sie one - te pojecia - z ograniczonego dualistycznego świata. (swiata ograniczonego dualizmem), bo ZAWSZE:
"bezgraniczne dobro".. zgodonie z naturą swojego istnienia generuje już w momencie swego powstania "bezgraniczne zło",
a "miłośc" - generuje JUŻ OD RAZU W MOMENCIE swojego powstania - "nienawisc'' tak to funkcjonuje jak opisuje Phirioori ale jest male ale. Jeśli dostrzegamy tylko absolutne dobro i jemu sie poświęcamy to jednocześnie zostaje wygenerowane przeciwieństwo dobra, zło. Np. jeśli zgodnie z doktryną krk czy jakąkolwiek inną oddajemy się tylko "swojemu" Bogowi to automatycznie reszta ludzkosci to słudzy szatana ( tak najprosciej ). Więc trzeba widziec, dostrzegac całośc, taka jaka jest i ją pokochac.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
|
« Odpowiedz #10 : Lipiec 06, 2011, 13:15:46 » |
|
PS. przy okazji krótkich objaśnień- zasłyszałem ostatnio najprostsze wyjaśnienie teorii względności: "- czy 3 włosy na głowie, to dużo, czy mało?.. -a czy 3 włosy w zupie to dużo, czy mało??.." Idąc głębiej w teorię względności: - jeśli talerz z zupą wyląduje na głowie, będzie już sześć włosów, dużo to, czy mało?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć:
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #11 : Lipiec 06, 2011, 19:04:21 » |
|
A wracając do tematu. W moim przekonaniu obie panie (L.Ł.-B. i A.D.) niewątpliwie mają kontakty z kimś jednak w przypadku p. Lucyny te kontakty ostatnimi czasy (po rozpadzie PCH) zostały zdominowane przez EGO p. Lucyny,która nie może się pogodzić z faktem, że ktoś inny ją "wyręcza". Ale to prywatna sprawa p. Lucyny - taka mała lekcja do przerobienia. Jednak w przypadku obu pań w kontaktach tych na pewno nie bierze udziału En-Ki (istota duchowa), a raczej ktoś bardzo fizyczny. Mało prawdopodobne by byli to ludzie posługujący się jakimiś technikami manipulacji na odległość. Bardzie stawiałbym na "kogoś" z innej cywilizacji, komu bardzo zależy na usunięciu konkurencji i położeniu "łapy" na naszej matuchnie i na nas.
|
|
|
Zapisane
|
Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
|
|
|
Kiara
Gość
|
|
« Odpowiedz #12 : Lipiec 06, 2011, 19:44:04 » |
|
Nawet nie masz pojęcia jakie mają już możliwości ludzie znający pewne techniki energetyczne. Myślę iż bardzo by Cię zaskoczyli ,oj bardzo , bardzo. Ludzie z przyszłości nie mają problemu wejść w przeszłość i przekazać coś , co chcą żeby było używane przez nas dla nich. Bowiem my jesteśmy bardzo naiwni i łatwowierni , mało ufamy sobie , zachłystujemy się prawie wszystkim co jest nam jeszcze nieznane. W ten sposób ego wyciąga ręce ( bo chce być lepsze od innych) ale sprzedaje swoją wolną wolę. Ot podstęp. A większość wierzy we wszystko co jakiś byt szepcze mu na uszko , bez analizy i zastanowienia się nad tym. Sam fakt nawiązania takiego kontaktu uważa za wielką swoją wyjątkowość i daje się złapać na jej haczyk. To nie jest wyjątkowość żadna , to jest opcja , którą posiadają wszyscy Ludzie. U jednych otwiera się wcześniej u innych później zgodnie z poziomem rozwoju duchowego ,zazwyczaj tak jest. Bowiem nie wszystkie kwiaty rozkwitają równocześnie. A czasami też nigdy nie rozkwitają. A czasami wymusza się ich rozkwit w określonym czasie. Jednak rożni ludzie korzystając z technik z przyszłości myśląc iż przyspieszą swój rozwój. Niestety nie , to pułapka , nie można przeskoczyć z przedszkola na studia , trzeba przejść swoje wszystkie etapy rozwojowe. Zatem techniki istnieją są dostępne , można ich używać . Mogą np. manipulować ludźmi w trakcie ich snu tak iż zatracają świadomość i realizują senne cele w realu. Ale to tylko jedna z technik , jest ich całkiem sporo przeróżnych. Kiara
|
|
« Ostatnia zmiana: Lipiec 08, 2011, 00:21:32 wysłane przez Kiara »
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć:
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #13 : Lipiec 06, 2011, 20:43:55 » |
|
W najmniejszym stopniu nie powątpiewam w "zdolności" i możliwości ludzkie i dopuszczam również ingerencję naszą w te przekazy - dość dużo szczegółów zdaje się na to wskazywać, jednak bardziej prawdopodobną wydaje mi się opcja "naszych rodziców".
|
|
|
Zapisane
|
Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
|
|
|
Tomasz
Gość
|
|
« Odpowiedz #14 : Lipiec 06, 2011, 21:07:39 » |
|
| | |