Niezależne Forum Projektu Cheops

Jedną z najbardziej znanych i kontrowersyjnych idei, które narodziły się w głowie Terence'a McKenny jest Teoria Innowacji (Novelty Theory), której podstawą stało się zjawisko tzw. Rezonansu Czasowego (Temporal Resonance). Teoria opisana w książce The Invisible Landscape, a później także w zbiorze esejów i wywiadów The Archaic Revival, swoje źródło bierze z mistycznej chińskiej księgi "I Ching", biorąc za punkt wyjściowy pierwszy układ heksagramów, znany jako sekwencja Króla Wen.

Patrząc na "I Ching" z perspektywy fizyki kwantowej, Terence i jego brat Dennis odkryli wzór falowy w ułożeniu trigramów i heksagramów Tarota, co sugerowało, że można sporządzić mapę czasu. Skupiając się na badaniu sekwencji 64 heksagramów King Wen, poszukiwania rządzących zasad umożliwiły im przetłumaczenie mistycznego diagramu na racjonalnie przyswajalny, matematyczny model. Pracując z Peter"em Meyer"em McKenna stworzył oprogramowanie komputerowe tworzące mapy czasu według I Ching. Te mapy nowosci demonstrują przepływ i schyłek połączeń, czy nowosci, w każdym przedziale czasu, od kilku dni aż po tysiąclecia.

Jak pisze w niej McKenna: "Badając rodzaje porządków, odzwierciedlonych w sekwencji Króla Wen, zawartych w I Ching, dokonałem kilku znaczących odkryć. Doskonale wiadomo, że heksagramy w sekwencji Króla Wen łączą się w pary. Drugi człon każdej pary uzyskujemy poprzez odwrócenie pierwszego. W każdej sekwencji sześćdziesięciu czterech heksagramów jest osiem heksagramów, które pozostają niezmienione po odwróceniu. W sekwencji Króla Wen te osiem heksagramów łączy się z heksagramami, w których każda linia pierwszego heksagramu staje się jego przeciwieństwem (yang zmienia się w yin i vice versa). W ten sposób McKenna dochodzi do fraktalnej struktury czasu, która oparta o analizę tej sekwencji zostaje rozrysowana po raz pierwszy w 1974 r. przez komputer CDC 6400 za pomocą języka FORTRUN i staje się Falą Czasu Zero (Timewave Zero)."

Gdy linia schodzi w dół, nowosć się zwiększa. Gdy zauważamy ruch daleko od linii podstawowej, nowosć zmniejsza się ustępując miejsca zwyczajnym formom działalnosci. Według tego wykresu, jednym z okresów nasilonej nowosci jest kulminacja około 2700 p.n.e, dokładnie w czasie szczytu Starego Królestwa, fazy budowania piramid. Możliwe, że najważniejszym odkryciem McKenna"y był fakt, że jedynym punktem o wartosci zero na mapie jest 21 grudzien 2012 AD - ta sama data którą interpretuje jako koniec czasów Kalendarz Majów.

McKenna pisze: "Wykres Fali Czasu Zero opiera się o dwie osie: oś czasu i oś innowacji (wskazująca "stopień połączenia"), które wskazują wzrost informacyjnej gęstości w ludzkiej cywilizacji na przestrzeni dziejów. McKenna analizując tradycyjny kalendarz Majów, zwany Tzolkin ustala koniec Fali na rok 2012, kiedy innowacja dojdzie do Punktu Omega, a ludzkość zostanie przetransformowana poprzez informacyjną apokalipsę."

//tekst mojego autorstwa - na podst. informacji z różnych źródeł

Czyli już nie tylko Majowie, ale również Chińczycy i kabała zbiegają się w roku 012. Jednak jest głębsze niż można było przypuszczać. Dobrze, fajnie.

Taaak teoria ciekawa ! choć jak dla mnie trochę zawiła(nie jestem umysłem ścisłym) ale myśle że zrozumiałm dobrze.Hmmmmmm..........na koniec i tak wychodzi 2012 :)  Czyli czeka nas apokalipsa umysłu ???

Kolejny dowód na potwierdzenie roku 2012

To bardzo ciekawe,wydaje się że ludzkość nie ma pojęciao tym conajważniejsze dla niej, zagubila się wpędzie za rzeczamimaterjalnymii zapomnala o tym co najwazniejszedla niej i zbliz sieczasaby tozmienic,Zadużo jest w nas nienawiści i nietolerancji nitylko do samych siebie jako ludzi ale i do innych gatunków z którymi żyjemy na jednej planecie.Nie wiem dlaczego alee ktoś w nas zakodowal pęd ku zniszczeniu samych siebie oraz wszystkiego co dookoła  nadszedl czas aby to zmienić dla swojego dobra i dobra innych

[załącznik starszy niż 90 dni - usunięty przez administratora]

Cześć >Betti<,
Piszesz:
"Zadużo jest w nas nienawiści i nietolerancji nitylko do samych siebie jako ludzi ale i do innych gatunków z którymi żyjemy na jednej planecie.Nie wiem dlaczego alee ktoś w nas zakodowal pęd ku zniszczeniu samych siebie oraz wszystkiego..."
Cytuję ten kawałek, bo interesuje mnie co masz na muśli, "nas" jako ludzkość, czy "nas" jako forumowiczów?
To dość istotne, bo nie wiem czy zauważylaś, ale zdecydowana większość tu klikających to ludzie, którzy robią wszystko aby nie można było im przypiąć takich łatek.
Inaczej, jesteś nowa, oczywiście bardzo serdecznie Cię witamy, ale Twoje sprostowanie ułatwi nam w przyszłości zrozumienie Cię.
Pozdrawiam-y

nie wiem jak reszta, ale ja od razu zrozumiałem że chodzi o ludzkość :)

Tutaj na forum tak ale popatrz na calą reszte,na świat co się dzieje ,są ludzie,którzy próbuja coś zmenićale cała reszta jest jakby zaślepiona i nie widzi niczłego w swoich poczynaniach albo nie chce  widzieć bo poprostu tak jest lepiej ,wygodniej.

Smutna i bolesna prawda.

ok.. mowisz że zagubiliśmy się w pędzie do rzeczy materialnych, w skłonnościach do niszczenia, w nienawiści i w nietolerancji? każdy z nas ma upszedzenia, jeżeli nie do religi to do innych temu podobnych rzeczy, i Ty napewno również, naprzykład taka banalna zazdrość.. i nie wieże że gdyby ktoś Tobie zaproponowal 100 milionów za wycięcie jakiegoś lasu (co szkodzi planecie), za zabicie wymierającego gatunku (co moze zagrozić jego istnieniu) nie zrobił(ła) byś tego bo w każdym człowieku jest coś takiego jak chciwość chociaż nie wiem jak by się tego wypierał, dlaczego? bo każdy chce żyć lepiej, wyrużniać się i każdy wybiera mniejsze zło. Takie jest moje zdanie, napewno zaraz mi zaprzeczysz że są jednak ludzie w 100% dobrzy.. no ale coż - ja w to nie wierze.

W tym nie ma niczego nagannego, o ile będziemy mogli oglądać go w Zoo - jeśli jest warty uwagi. Swoje poglądy na "naturalność" człowieka zawarlem gdzie indziej.

No ciekawe to. A mozna zobaczyć taką szersza mapę?

Można się połapać tylko nie wiem w jaki sposób i na podstawie czego określają wartość "osi innowacji". Co to jest wzrost informacyjnej gęstości, jak to się objawia?? Powiedzcie a zrozumiem...

Witam wszystkich,
tak, ta teoria jest niewatpliwie bardzo dobra, dobra tak jak tysiace innych, tych zgodnych z... jak i tych nieco fantazyjnych.
One maja cos wspolnego, przypominaja wyciaganie sie samemu za wlosy z wody. Oznacza to, ze one wszystkie
doskonale potwierdza zalozona teze, spelnia dokladnie zalozenie i na zawsze pozostana w swiecie materii. Wiadomo
o tym od dawna choc wielu dla mamony stara sie zapomniec o istnieniu praw Goedla, ze dowolny system sam z siebie nie jest weryfikowalny. No, ale w obliczu chwaly np.tego pierwszego co wyliczyl stan wszechswiata w pierwszej mikrosekundzie
mozna zapomniec to i owo.
Dlatego sprytny naukowiec wymyslil obliczenia numeryczne. Jak sie nie da czegos obliczyc na papierze to zawsze mozna
jakims megakomputerem chocby i lata cale potrzebowal. I tu funkcjonuje trick, ze tak jak dla wymiernych wielkosci mozna
sie z dowolna dokladnoscia przyblizyc, tak to jest stosowane dla wielkosci , ktorych sens fizyczny jest co najmniej dyskusyjny. Czyli z jakiegos prawdopodobienstwa czegos ma w wyniku bilionow operacji powstac ... no wlasnie co?
Przypomne , ze juz byl taki specjalista ktory ilosc w jakosc przerabial.
OK, te teorie pokazuje rozne aspekty tego samego.
pozdrawiam

?a przypomnij szczegóły

Witaj PHIRIOORI
to ten czerwony majsterkowicz od poprawiania natury razem z narodem  :)
pozdrawiam

CHYBA OGLUPIALES DO RESZTY !!!!!!!!!! nie mozna pozwolic aby ostatni przedstawiciel wymierajacego gatunku skonczyl w niewoli ( patrz indianie w USA ) , jesli jest wart uwagi - kazde zwierze jest warte uwagi , uwazam ze za 5 groszy to sprzedalbys wszystkich lub wszystko zniszczyl tak wynika z twojej wypowiedzi

szacunek ludzi dla innego gatunku na Ziemi byłby bardzo dużym sukcesem mysle