Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Maj 03, 2024, 22:21:49


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: [1] 2 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Antarktyda .. ... stare czy nowe informacje?  (Przeczytany 28106 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Kiara
Gość
« : Czerwiec 18, 2011, 22:07:31 »

Statki powietrzne ,nowy napęd , a może zwyczajnie kopia Merkaby?

Zielony ląd , badania ukryte , czy dawne sekrety innych ras?

Warto wrócić do tych informacji w kontekście obecnej wiedzy.
Bowiem było to już ? Czy dopiero będzie?

Dawny czy obecny "Projektu Chronos ?"


http://www.greendevils.pl/rozne/hyperborea/nowa_szwabia/1_nowa_szwabia.html


Kiara Uśmiech Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 18, 2011, 22:09:10 wysłane przez Kiara » Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #1 : Wrzesień 25, 2011, 21:26:07 »

Tajna baza w Nowej Szwabii (?) cz.3
21 lut 2011

Poniższa opowieśc powstała na podstawie artykułu Jamesa Roberta, napisanego dla magazynu Nexus nr. 5 z 2005 r. Artykuł nosił tytuł: „Tajna Wojna Brytyjczyków w Antarktyce”



Grupa naukowców i komandosów z Maudheim znalazła „starożytny tunel”. Otrzymali oni rozkaz wejścia do środka i tylko dwójka z nich wróciła przed rozpoczęciem antarktycznej zimy. Podczas tych zimowych miesięcy, dwójka która przetrwała wizytę w niemieckiej bazie, przekazała przez radio absurdalne (tak się wydawało) infomacje o Polarnym Czlowieku, starożytnym tunelu i nazistach. Radiokontakt z grupą utracono w lipcu 1945 r. Ostatni przekaz konczył się dramatycznym krzykiem, że zbliża się Polarny Człowiek…

Do Maudheim wysłano kolejną grupę komandosów, która odnalazła ostatniego członka poprzedniej ekspedycji wciąż przy życiu, ukrytego w jednym z bunkrów. Przerażony uczestnik poprzedniej ekspedycji powiedział, że jego towarzysz schował się w drugim bunkrze, ale podążał za nim Polarny Człowiek. Jeden z brytyjskich żołnierzy otworzył bunkier i wślizgnął się do środka. Po chwili uslyszano dwa strzały. Drzwi bunkra otworzyły sie gwałtownie i zza nich wyskoczył…. Polarny Człowiek, który szybko zniknął w otaczających bazę skałach. Żołnierze byli tym faktem tak zaskoczeni, że strzelono w jego kierunku zaledwie kilka razy. Przerażeni tym co zobaczyli – żołnierze zdecydowali się w końcu wejść do bunkra. Wewnątrz znaleźli dwa ciała. Jedno z nich należało do komandosa, który kilka minut wcześniej wszedł do środka i miał on rozerwane gardło. Drugie należało do uczestnika poprzedniej wyprawy i zostały z niego zaledwie kości.



Ostatni członek poprzedniej ekspedycji opowiedział co stało się z ludźmi, którzy mu towarzyszyli. Po wejściu do tunelu natknęli się na wielką jaskinię ogrzaną ciepłem pochodzącym ze źrodeł geotermicznych. Jaskinia była potężną bazą, w której znajdował się nawet dok dla U-bootów. Podarzając dalej korytarzami, żołnierze natrafiali na kolejne jaskinie, w ktorych znajdowały sie dziwne pojazdy latające i inne niezidentyfikowane przedmioty. Brytyjczycy zostali jednak wkrótce wykryc i wywiązala się walka pomiędzy nimi, strażnikami i Polarnymi Ludźmi. Sześciu Brytyjczykow zostało schwytanych i na miejscu rozstrzelanych, reszta zginęła w walce. Pozostała dwójka wróciła do Maudheim w oczekiwaniu na pomoc. Zostali oni wyśledzeni przez Polarnych Ludzi i jeden z nich zginął w bunkrze. Ten ktory ocalal nie mógł o tym opowiedzieć przez radio, bo to w końcu odmówiło posłuszeństwa.

Żołnierze zebrali maksimum informacji na temat odkryć poprzedniej ekspedycji od ostatniego, pozostalego przy życie jej uczestnika. Nieoczekiwanie Polarny Człowiek, który umknął z bunkra pojawił sie ponownie i został tym razem zabity przez komandosów na miejscu. Okazał się być on tworem niemieckich modyfikacji genetycznych. Uznano, że Polarny Człowiek był wciąż człowiekiem, ale był bardziej owłosiony i duźo lepiej znosil mrozy niż typowi ludzie. Ciało Polarnego Człowiek postanowiono przetransportować do Anglii jako ewidencję nieieckiej działalności na Antarktydzie. Przedtem jednak komandosi zamierzali przedsięwziąć odpowiednie środki przeciwko niemieckiej bazie ukrytej w lodach szóstego kontynentu.

Żołnierze odnaleźli tunel i objuczeni maksymalna ilościa materiałów wybuchowych wkroczyli do środka. Tunel ciągnął się calymi milami, ale komandosi w koncu dotarli do opisywanej im uprzednio jaskini. W jaskini pracowała spora grupa ludzi, którzy jednak nie zauważyli przybyszów. Komandosi zaczęli powoli instalować przyniesione ze sobą ładunki wybuchowe…

cdn…

http://nowaatlantyda.com/2011/02/21/tajna-baza-w-nowej-szwabii-cz-3/


Pod poniższym linkiem znajdują się części I i V, pozostałych, czyli 2 i 4 nie znalazłem jeszcze:

http://nowaatlantyda.com/?s=Nowa+Szwabia

Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
janusz


Wielki gaduła ;)


Punkty Forum (pf): 29
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1370



Zobacz profil
« Odpowiedz #2 : Wrzesień 29, 2011, 21:38:42 »

Na temat technologii nazistowskich i teorii mówiących o tym, że widywane na niebie UFO to w rzeczywistości pojazdy oparte na pomysłach hitlerowców mówi poniżej Dariusz Kwiecień. Nowość to jego wypowiedź na temat opublikowanych niedawno sensacji dotyczących Wernera von Brauna.

<a href="http://www.youtube.com/v/OFfQaYsc4po?version=3&amp;amp;hl=pl_PL" target="_blank">http://www.youtube.com/v/OFfQaYsc4po?version=3&amp;amp;hl=pl_PL</a>


<a href="http://www.youtube.com/v/7vQQYRYaLFo?version=3&amp;amp;hl=pl_PL" target="_blank">http://www.youtube.com/v/7vQQYRYaLFo?version=3&amp;amp;hl=pl_PL</a>

O super żołnierzach, można dowiedzieć się co nieco z filmu ''Eksperyment SS''
http://www.google.pl/search?q=eksperyment+ss&tbo=p&tbm=vid&source=vgc&hl=pl&aq=7&oq=eks
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 29, 2011, 22:33:33 wysłane przez janusz » Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #3 : Listopad 02, 2011, 21:57:53 »

Eksodus Aryjczyków
18 kwi 2010

Przez tysiące lat świat pogrąża się we względnej sielance. Wszystko zmienia się jednak wraz z nadejściem Wieku Żelaza. Dla Aryjczyków jest to dzwonek alarmowy, że czas na przygotowania do kolejnego eksodusu przed zbliżającą się nieuniknioną katastrofą.

Jakieś 6 tys. lat temu, mniej więcej w tym samym momencie, w którym rozpoczyna się Długa Rachuba Majów, Aryjczycy nagle przestają się ukrywać i jako zwarta, elitarna grupa pojawiają się w Mezopotoamii. Tworzą tam społeczność, która nie tylko włada w pełni wykształconym językiem, ale także potrafi precyzyjnie zapisywać swoje myśli na glinianych tabliczkach. Badając źródła powstania cywilizacji w Mezopotamii, nie sposób znaleźć choćby jednego śladu ewolucji, poprzez którą zamieszkujący ten rejon ludzie byliby w stanie osiągnąć tak wysoki stopień zaawansowania, w tak krótkim czasie. Wszystko powstaje na raz i niemalże w jednej chwili. Fakt ten nie powinien jednak dziwić, bo skoro za wszystkim stali Aryjczycy ewolucja nie była do niczego potrzebna.



Niemalże wszystkie kultury na Ziemi mają w swoich legendach trzy, bardzo podobne do siebie mity. Pierwszym jest ten o rajskim ogrodzie, z którego wypędzono ludzi. Drugi to katastroficzna powódź a trzeci dotyczy bogów, którzy spółkowali z ziemskimi kobietami i z tych związków narodzili się półbogowie i herosi. Wydaje się więc, że nie pochodzili oni z innej planety, bo w takim przypadku seks, z nawet nieziemskimi dziewczynami z Ziemi, raczej by ich nie zainteresował. Musi więc tu chodzić o Aryjczyków, którzy technicznie niczym nie różnili się od ludzi. Dokładną analizę społeczną Aryjczyków opisał w swoich książkach L. Austine Weddell. Miał on pecha bo pisał o nich w latach 20 zeszłego wieku, a więc w czasach kiedy Hitler dochodził do władzy i Aryjskość nabrała specyficznego, pejoratywnego zabarwienia. Weddell w sposób naukowy starał się udowodnić, że Aryjczycy dali początek wszelkim znanym na Ziemi cywilizacjom.

Nieoczekiwana decyzja Aryjczyków aby nie tylko wyjść z podziemi, ale także bezpośrednio wpływać na losy świata przestaje być zagadkowa, gdy zestawimy ją ze schyłkiem Wieku Żelaza i zbliżającą się cykliczną katastrofą na naszej planecie. Aryjczycy dobrze wiedzieli, że do 2442 roku, kiedy życie na Ziemi zniszczy kolejny koronalny wyrzut masy ze Słońca, zostało im zaledwie 6 tys. lat. Aby jednak w porę ewakuować się z Ziemi i zbudować nowe arki trzeba było wykreować cywilizację i zniewolić ludzkość po to, by móc wykorzystać ją do pomocy w tym przedsięwzięciu. Jednak nieoczekiwanie ten precyzyjny plan trzeba było w sposób istotny zmodyfikować. Na początku XX w. odkryto istnienie największego kalendarza Majów, tzw. Długą Rachubę. Kalendarz ten jak wiadomo kończy się w roku 2012 bliżej nieokreśloną katastrofą i takiego rozwoju wypadków Aryjczycy nie tylko nie zdołali przewidzieć, ale także fakt ten przejął ich grozą. Zdali sobie nagle sprawę, że jeśli ta data okaże się prawdziwa, nie zdążą na czas ewakuować się z Ziemi.

Nie pozostało im nic innego jak tylko przyspieszyć rozwój technologiczny na naszej planecie i kiedy popatrzymy z tej właśnie perspektywy na wiek XX, to jest on jedną wielką eksplozją odkryć naukowych i wynalazków. Z książek Josepha Ferrella wynika, że w latach 1929-45 Niemcy (którzy sami siebie nazywali Aryjczykami i chętnie używali aryjskiej symboliki) stworzyli przez 16 lat więcej wynalazków niż cała ludzkość od początków swego istnienia. Wszystkiego tego dokonano bynajmniej nie w celu wygrania II Wojny Światowej (dla Aryjczyków jej wynik nie miał najmniejszego znaczenia), a stworzenia odpowiedniej technologii, pozwalającej opuścić Ziemię zanim zostanie spalona przez Słońce. Aryjczycy najwyraźniej osiągnęli swój cel, bo wg. Jaya Weidnera („Infinity, ultimate trip”), opuszczają właśnie naszą planetę.

cdn

http://nowaatlantyda.com/2010/04/18/eksodus-aryjczykow/
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
arteq
Gość
« Odpowiedz #4 : Listopad 02, 2011, 22:07:27 »

Według mnie "nagły" wzrost technologii tudzież wynalazków daje się łatwo wytłumaczyć. Wynalazki rosną w tempie co najmniej geometrycznym, tj. dwa wynalazki powodują odkrycie nie kolejnych 2 lecz czterech, cztery nie osiem lecz szesnaście, etc... No i ludzi jest coraz więcej więc nawet jeżeli ilość geniuszy na np. 1000 osób = const, to sumaryczna ich ilość rośnie.
Po prostu dzięki istniejącej już technologii dużo łatwiej odkrywać kolejne. kamieniem milowym była elektryczność i potem wywodzący się z niej tranzystor.
Zapisane
janusz


Wielki gaduła ;)


Punkty Forum (pf): 29
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1370



Zobacz profil
« Odpowiedz #5 : Listopad 02, 2011, 23:05:26 »

UFO - Sekrety Trzeciej Rzeszy 1/6 - Film powstał w 1993, reż Gerd Burde.
Niesamowite wiadomości:  Nibiru to Czarne Słońce, Niemieccy okultyści oraz Nowi Templariusze odczytali ukryte teksty zakonu tłumaczące starożytne, sumeryjskie pisma i nawiązali kontakt z Annunaki, którzy ukryli się w rejonie Aldebarana. Hitler wyznawcą New Age. Szok

<a href="http://www.youtube.com/v/w9E6ynfa3R4?version=3&amp;amp;hl=pl_PL" target="_blank">http://www.youtube.com/v/w9E6ynfa3R4?version=3&amp;amp;hl=pl_PL</a>
Pierwsza część filmu.

Więcej na....http://www.youtube.com/watch?v=w9E6ynfa3R4
 
« Ostatnia zmiana: Listopad 02, 2011, 23:17:18 wysłane przez janusz » Zapisane
songo1970

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #6 : Listopad 03, 2011, 04:22:45 »

Tajna baza w Nowej Szwabii (?) cz.2

 Kategorie: HISTORIA
Tagi: Antarktyda, James Robert, Karl Dönitz, Teoria konspiracji, Vidkun Quisling

O ile świat w ogniu wojny stracił chwilowo zainteresowanie Antarktydą, to nie stracili go Niemcy, którzy konsekwentnie zaczęli budowć zręby bazy wojskowej na terenie Nowej Szwabii. W połowie 1940 r. na Antarktydę regulanie przybywały U-booty przywożąc zaopatrzenie a także dokonując tam drobnych napraw. Bazę rozbudowywano przez cały okres wojny i była ona znana pod nazwą Nowy Berlin lub Baza 211.

Admirał Karl Dönitz miał powiedzieć w 1943 r.: „Niemiecka flota okrętów podwodnych jest dumna mogąc budować dla Fuhrera Shangri-La – fortecę nie do pokonania w innej części świata”.

Szef norweskich kolaborantów – Vidkun Quisling – na procesie o zdradę stanu miał powiedziec: „Wierzę że walczyłem dla idei i odmówiłem ucieczki od odpowiedzialności kiedy naziści, tuż po ostatecznym upadku Rzeszy zaoferowali się przewieźć mnie na pokładzie okrętu podwodnego w bezpieczne miejsce.”

Pisarz W.A. Harbinson w swojej książce „Projekt UFO” napisał: „Odnośnie możliwości Niemców do budowania samowystarczalnych podziemnych baz w Antarktyce trzeba stwierdzić, że Niemcy dokonały ogromnego postępu technologicznego w budownictwie podziemnych tuneli, podziemnych fabryk i instalacji, podziemnych lądowisk, składów magazynowych i miejsc mieszkalnych dla pracujących tam ludzi łącznie z obozami dla wykorzystywanych do pracy niewolników – i mimo to wie o tym niewielu ludzi.”

Podstawą do przypuszczeń, że Niemcom rzeczywiście udało sie zbudowac bazę na Antarktydzie, było pojawianie się i znikanie U-bootów. W marcu 1945 r. ogólna liczba niemieckich okrętów podwodnych osiągnęła 463 ( wg. brytyjskiego historyka Basila Liddell Hart). 159 U-bootow poddało się Aliantom a 203 zostało samozatopionych przez własną załogę. Prosty rachunek wskazuje, że nie wiadomo co stało sie z pozostałą setką U-bootow. 10 czerwca 1945 r. nieznany U-boot poddał się otoczony przez argentyńską marynarkę wojenną. 10 maja w Mar del Plata w Argentynie poddał się U-530 a 17 sierpnia zrobił to jeszcze jeden U-boot: U-977. W tym samym czasie znaleziono wrak U-465, ktorą zatopiła zaloga u wybrzeży Patagonii. Wszystkie te okręty podwodne były dużymi jednostkami, przystosowanymi do transportu towarów na dalekie odległości. Jeden z oficerów z U-530 – Wilhelm Bernhart – przyznał, że jego okret podwodny przybił do wybrzeży Antarktydy gdzie wyładowano z niego szereg skrzyń. Bernhard nie wiedział co było w skrzyniach.

 Liczna takich sygnałów zaniepokoiła Aliantow i tak Anglicy jak i Amerykanie wysłali w ten rejon wiele wypraw w poszukiwaniu tajemniczej bazy. James Robert, który pracował wówczas dla brytyjskiego ministerstwa obrony, dwa razy bezpośrednio rozmawiał z uczestnikami antarktycznej wyprawy z 1945 r. Robert napisał w 2005 r. : „Niestety Wielka Brytania, mimo, że zwycięska w wojnie, była nie tylko bankrutem, ale także upokorzona przez dwa supermocarstwa. Jednak Wlk. Brytania była w stanie odzyskac część swojej dumy i w tajemnicy wygrać ze swoimi sojusznikami w decydującej walce z próbującymi przetrwać wojnę nazistami. W walce, która nigdy nie miała trafić do książek historycznych.”
 Robert opisał Operację Tabarin, której zadaniem było określenie niemieckiej aktywności na Antarktydzie a także jej kontrolowanie. Brytyjczycy posiadali tam już wlasne bazy w Port Lockroy, Hope Bay i na wyspach otaczających półwysep takich jak Deception i Wiencke Island. Otoczoną największa tajemnicą była baza Maudheim niedaleko wzgórz Muhlig-Hoffmann, na Ziemi Królowej Maud. Jej położenie nigdy nie było zaznaczane na oficjalnych mapach. To właśnie z tej bazy Brytyjczycy przeprowadzili atak na niemieckie instalacje na Antarktydzie.

 Stworzono specjalną grupę komandosów, złożoną także z naukowcow, którzy trenowali do przeprowadzenia tego ataku na wyspach Falklandach pod okiem byłych członków norweskiego ruchu oporu, mających doświadczenie w walce w górskich warunkach i niskich temperaturach. Grupa ta rozpoczęła angielską, tajną wojnę na Antarktydzie.

cdn…
http://nowaatlantyda.com/2011/02/20/tajna-baza-w-nowej-szwabii-cz-2/
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
east
Gość
« Odpowiedz #7 : Listopad 03, 2011, 10:10:27 »

Ciekawe, kto teraz rządzi w tej bazie. Brytyjczycy ?
Zapisane
songo1970

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #8 : Listopad 03, 2011, 10:12:13 »

Ciekawe, kto teraz rządzi w tej bazie. Brytyjczycy ?

prawdziwe tajemnice- to te o których nie wiemy..Mrugnięcie
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
janusz


Wielki gaduła ;)


Punkty Forum (pf): 29
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1370



Zobacz profil
« Odpowiedz #9 : Listopad 05, 2011, 15:21:08 »

Cytuj
Trzy statki kosmitów - największy z nich ma 320 km średnicy - pędzą w kierunku Ziemi, znajdują się obecnie w pobliżu Jowisza - piszą amerykański tygodnik Weekly World News i niemiecka gazeta "Bild", powołując się na naukowców związanych z programem SETI

Prowadzony od 50 lat pozarządowy program SETI zajmuje się poszukiwaniem pozaziemskiej inteligencji. Jeden z głównych ekspertów programu profesor John Malley, ujawnił, że naukowcy już poinformowali rząd amerykański o nadciągającej groźbie. – Przy tej prędkości, statki dotrą do Ziemi w listopadzie. Będzie można obserwować je za pomocą teleskopów, gdy we wrześniu miną Marsa – dodaje Malley. Statki wykrył system wyszukiwawczy HAARP zainstalowany na Alasce.

Niewykluczone, że nadlatujące statki kosmiczne mają wesprzeć flotyllę kosmitów operującą na Ziemi od kilku lat. Od 2004 r. – jak podaje portal abovetopsecret.com , powołując się na dokumenty przygotowane niedawno dla prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa przez rządową agendę zajmującą się Kosmosem – USA są zaangażowane w "wojnę" z UFO. Bazą Kosmitów ma być Antarktyda i dno otaczających ją oceanów. Już 10 czerwca 2004 r. potężna flota UFO wyłoniła się nagle na południowej półkuli i doleciała do miasta Guadalajara w Meksyku, po czym zawróciła.

Od tamtego dnia zanotowano na wodach południowej półkuli wiele incydentów związanych z UFO. Być może w najbliższych kilku miesiącach przybędzie takich zdarzeń i to nie tylko na półkuli południowej. Szok Coś

http://davidicke.pl/forum/wielka-gra-o-ziemski-portal-amenti-projekt-cheops-x-t7624.html
« Ostatnia zmiana: Grudzień 05, 2011, 21:27:33 wysłane przez Dariusz » Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #10 : Listopad 05, 2011, 18:07:11 »

No jak HAARP coś zauważył to znaczy ,że nie tylko do sterowania pogodą służy, ale i umysłami. Jak się przekonamy, ze spodków wyjdą owłosieni arktyczni naziści tylko trochę ładniej ubrani, na niebiesko, schludnie ostrzyżeni i może nawet z emblematami UN w klapach Mrugnięcie. I oznajmią nam, że przybyli nas uratować od nas samych w imię naszego dobra oczywiście. Wystarczy tylko pozwolić się oznakować jak bydło . . . 
Zapisane
chanell


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil