Zawsze zastanawiało mnie jedno zagadnienie , dlaczego Żydzi uznają pochodzenie rodowe po matce a Romowie wręcz odwrotnie po ojcu?
Na czym polega ta różnica klasyfikacji i co o niej decyduje , co jest tm różnicującym sekretem? trochę pomyślałam sobie i rozwiązałam zagadkę , która wcale tak naprawdę nie jest skomplikowana.
Zaczęłam od tego iż
jedna jest Matka dla WSZYSTKICH! nie może być dwóch prawdziwych Matek ale mogą być dwaj różni ojcowie....
To proste bo trójca "dzieci Stwórcy".. to dwóch "synów" i jedna "córka". Zatem we wzorcu materialnym to jeden aspekt żeński i dwa męskie , inaczej jedna pramatka i dwóch praojców rodowych. No i dochodzimy do sedna iż matka jest tylko jedna... jedna ale do czasu... w momencie rozdzielenia swoich aspektów żeńskiego i męskiego i utworzenia nowego wzorca matki Ewy dla III wymiaru pojawia się już druga matka rodowa ale tylko w rodzie drugiego "syna" Stwórcy , reprezentanta opcji minusowej.
No to mamy już dwa rody;
1) Romowie to ród posiadający jedną pramatkę zatem tylko mężczyzna z poza rodu biorący ślub z kobietą Romską nie będzie stanowił dla Romów czystego układu rodowego. Dla nich Romka matka pochodzi od pramatki oryginalnej , dla ich rodu i dla rodu Żydów , różnią się tylko praojcowie.
Ich praojciec to ( syn słońca tak mówi bardzo stara Romska legenda) On nie rozdzielał siebie na aspekt męski i żeński.
Praojciec Żydów to ( syn burzy, o tym też mówi ta sama legenda) On dokonał takiego rozdzielenia.
2) Żydzi to pradawny ród których matkom jednej linii jest pramatka wszystkich ludzi z przed rozdzielenia ich praojca , a drugiej linii Ewa żeński aspekt praojca rodu rozdzielony w eksperymencie Atlantydzkim.
I tu powstał dylemat , która linia jest bardziej prawa i czysta rodowo? Obydwie mają takie same pochodzenie bo od Stwórcy , a jednak istnieją różnice w DNA oraz w dziedziczonych predyspozycjach.
Czyżby zostało to uwiecznione w prawach Lewitów i Sadokitów? Aż tak dobrze nie znam Judaizmu jednak sadzę iż ta wiedza gdzieś w nim musi istnieć.
Nie sądzę również żeby przeciętny Żyd miał jakieś pojęcie na ten temat , nie mniej jednak wiadomo iż dla pochodzenia Żydowskiego liczy się linia matki. Tu jest wzorzec oryginalnej pramatki oraz późniejszej , zatem pojawiły się dwie ale tylko jeden i ten sam praojciec.
Przy analizie głębszej dostępnych informacji nie ma problemu z ze zrozumieniem tych dziejowych zdarzeń , wiedza o nich przejawia się w rożnych starych przekazach. To ciekawe historie budzące wiele emocji gdy podchodzi się do nich przez tradycje religijne. Zatem zdecydowanie lepiej jest je oglądać i zrozumieć przez pryzmat historyczny opowiadający o prastarych dziejach ludzkości.
Dodać by jeszcze należało iż w tą nową linię DNA tworzoną przez Pana Burzy wcielały się również tworzone ,(a nie stworzone) eksperymentalnie kopie Iskry Bożej -Duszy. I tu się zaczyna problem , bowiem
fizycznie jako ludzie na ziemi te dwa bardzo rożne rody są nie do odróżnienia!Jak jeszcze wiele zapomnianych dawnych sekretów przed nami.
kiara