453
|
Rozwój duchowy / Człowiek energetyczny / Odp: Rozwój duchowy - co to właściwie jest?
|
: Czerwiec 01, 2011, 11:01:51
|
between, Ale... Ptak napisał coś wręcz przeciwnego, że czułby się źle z tym, że musi ukraść pieniądze nawet w przypadku "wyższej" konieczności. Ale co/kto by się z tym źle czuło - Ego czy Sumienie? Czyja racja jest "ważniejsza" Ega czy Sumienia? zmiennośc to cecha Ega i ono kalkuluje albo zysk albo przyjemnośc. Jeśli więc trawi Cię "sumienie" i zastanawiasz się co robic dalej, to oznacza , że ego magluje to co Sumienie mu przesłało albo przerabia własne problemy. Sumienie jest totalnie niezależne, ta sama osoba czasem go doświadczy a czasem nie, choc okoliczności są niby podobne. Doświadczanie Sumienia często nas zmienia (Ego sie odmienia), natomiast Ego może te same własne problemy wałkowac bez końca.
|
|
|
454
|
Rozwój duchowy / Człowiek energetyczny / Odp: Rozwój duchowy - co to właściwie jest?
|
: Maj 31, 2011, 20:39:12
|
east, Acentaur tak, tylko zauważ, że wyższa jaźń nie musi posługiwać się tymi samymi kryteriami co Ego. no chyba , że staniesz sie Cadykiem. A tak, to są oczywiscie dwa bieguny. Ale, gdy jeden trzyma się za wszelką cenę materii, to ten drugi ... te materię tworzy dla Ciebie. I wie wszystko.
|
|
|
455
|
Rozwój duchowy / Człowiek energetyczny / Odp: Rozwój duchowy - co to właściwie jest?
|
: Maj 31, 2011, 19:01:03
|
dawno nie było tak ciekawej i rzeczowej dyskusji. Palce lizac Właściwie to poprzez dotychczasowe posty, sumienie zostało dobrze opisane. Trochę było mieszane z Ego, bo różnica między nimi jest taka, że ego zmienia się w procesie dojrzewania i jest uwrunkowane socjalnie, zaś sumienie nie. Ono jest całkowicie niezależne, a te niby zmiany, oznaczają, że to my sami się zmieniamy. Sumienie pochodzi ze sfer duchowych, jak zauważono. Jest to taki moment, kiedy mamy możliwość posłuchać własną wyższą jaźń.
|
|
|
456
|
Hydepark / POLSKA / Odp: Barack Obama w Polsce
|
: Maj 31, 2011, 17:28:06
|
A może przyjechał bo akurat miał wolny weekend? Żona zajęta dziećmi, w kongresie jakieś dziwne przemówienia, to sobie zrobił wycieczkę do Polski. żona czy krewni w Afryce, czy nudna administracja, to on reprezentuje interesy swojego kraju i to on ma wszystkie atuty w ręku. My ( w tym wypadku rząd ) realizuje tylko plany swego chlebodawcy. A ten, jak historia uczy zagrabi co się tylko da i to bez względu czy jakieś granice są czy nie. Wobec tego , co szuka tu Obama? Może żelazne gwarancje dla amerykanskich inwestycji w przypadku wschodniego kursu Polski, albo dogodne warunki plus trochę kremu dla opcji zachodniej. Ale jak życie znam, aktualni geniusze wymyślą coś takiego kretyńskiego, że niestety nie będzie tego można na trzeźwo przetrawić. A w normalnym stanie, wogóle nie zauważymy jak te łupki razem z gazem po prostu wyparują.
|
|
|
457
|
Rozwój duchowy / Człowiek energetyczny / Odp: Rozwój duchowy - co to właściwie jest?
|
: Maj 30, 2011, 22:48:04
|
between, Krótko mówiąc - sumienie jest jak d..a, każdy ma swoje. ale to jest bardzo cenne, bo stosownie do naszego poziomu rozwoju mamy własny, indywidualny, osobisty, niewymienialny a co najważniejsze, nie podlegający naszej świadomej obróbce i wpływom, duchowy moduł . Kiedy w skupieniu myślimy, to i słyszymy własne myśli, czyli jakaś część nas je słucha co w myślach artykuujemy. A z sumieniem jest inaczej, ono włącza się samo, ta sama część nas to słyszy ale to nie my myślimy.
|
|
|
458
|
Człowiek i zdrowie / Człowiek i społeczeństwo / Odp: CO NAM DAJE SYSTEM?
|
: Maj 30, 2011, 21:47:11
|
Kahuna, Mam nadzieje,ze tym razem nie,Ace,choc historia lubi sie powtarzac i moze byc tak samo jak z siarka to nie chodzi o pobożne życzenia tylko o realia. Mamy taki rząd i prezydenta, którzy zrobią to bez mrugnięcia okiem, ba , nawet będą dumni z tego do konca życia, tak jak jakieś Bieruty, Gomółki, Gierki czy inni programowani wasale .
|
|
|
459
|
Człowiek i zdrowie / Człowiek i społeczeństwo / Odp: CO NAM DAJE SYSTEM?
|
: Maj 30, 2011, 20:38:14
|
Gra idzie o wielką stawkę. Mam nadzieję , że premier naszego rządu potrafi grać zasiadając do stolika z takimi słowami :
Polsce będzie bezwzględnie potrzebna pomoc i współpraca. Amerykanie są tutaj wymarzonym partnerem z tego względu, że mają przede wszystkim doświadczenie w wydobyciu gazu łupkowego, są pozytywnie do tego nastawieni - tłumaczył dziennikarzom premier Donald Tusk (54 l.). ile razy można wierzyć w puste slowa i żyć iluzjami ? A stanie się dokładnie to, co dzieje się z innymi krajami z rządami marionetkowymi. Najpierw długo, długo nic, a potem jeszcze mniej. Gwarantowane.
|
|
|
460
|
Hydepark / POLSKA / Odp: Barack Obama w Polsce
|
: Maj 30, 2011, 20:16:53
|
between, Tak się zastanawiam, po co on przyjechał do Polski? - może nie chce mu się przeszukiwać polskich blogów aby wyrobić sobie zdanie o opozycji, a woli przekonac się na własne oczy czy takowa jeszcze istnieje, a jeśli tak, to czy jest godna poparcia - może chce zobaczyć naród, który suwerenność uznał za zbyteczną i grzecznie oddał ją - może chce sobie poprawić humor, że innym krajom jednak znacznie gorzej idzie - może chce gwarancji dla amerykanskich firm, gdyż jak wiadomo, strefa czerwonych wasali niepewna - a może jednak chce wskrzesić/poprzeć mimo wszystko opozycje ...... ale jakby nie patrzeć, to chyba wstyd nam, że tak marnie poszło....że pisane na wodzie obietnice brano za dobrą monetę, że pustym argumentom dawano wiarę a wiara...była za słaba aby sprawić cud.
|
|
|
461
|
Rozwój duchowy / Człowiek energetyczny / Odp: Alkoholizm a rozwoj duchowy?
|
: Maj 29, 2011, 21:33:31
|
between, Jeżeli uważasz, że do czegoś Ci jest potrzebny rozwój duchowy to już sama taka postawa jest zaprzeczeniem rozwoju duchowego. Rozwój duchowy to skutek. To cel, który osiąga się bez podążania w jego kierunku - niejako przy okazji. czy tez wszystko musisz podac jak na talerzu?
|
|
|
462
|
Rozwój duchowy / Człowiek energetyczny / Odp: Rozwój duchowy - co to właściwie jest?
|
: Maj 28, 2011, 21:38:02
|
Arteq, Acentaur, to na jakiej podstawie ty oceniasz co jest dobre a co złe? ja bardzo się staram tego właśnie nie robić. Rozwinięcie przykładu z alkoholikiem jest według mnie niezbyt trafne ze względu na prawdopodobieństwo i jego odsetek wystąpienia w grupie wszystkich alkoholików... Dodatkowo zakładając chorobę psychiczną dodanie do tego alkoholu stanowi jescze bardziej negatywną i niebezpieczną mieszankę. Tak mi podpowiada mój ograniczony osąd, a Twój co mówi? nie wciskam za wszelką cenę mój pogląd, bo wydaje mi się taki wspaniały, właśnie dlatego bo mam ograniczoną wiedzę.
|
|
|
463
|
Rozwój duchowy / Człowiek energetyczny / Odp: Rozwój duchowy - co to właściwie jest?
|
: Maj 28, 2011, 20:44:12
|
Arteq, Between, Acetaur, czy dobrze zrozumiałem, że gdyby czynić dobro, samo dobro to się... nie rozwijamy? Czyli, że aby się rozwijać musimy czynić zarówno źle jaki i dobrze? nie zrozumiałeś dobrze. Ponieważ nie jesteśmy Bogiem i stale się rozwijamy, to nie możemy uzurpować sobie wiedzy, co jest dobre a co złe. Dlatego arbitralne rozstrzygnięcie, zawsze prowadzi do zwyrodnienia, nawet już sam zamysł jest grzechem. Według mnie mylimy pojęcia i dopuszczamy się manipulacji. Alkoholizm nie może być dobrem dla alkoholika, bo on nie dąży w kierunku dobra - nawet dla siebie samego, on za wszelką cenę chce sprzyjać dawkę środka od którego jest uzależniony. Nie ma tutaj dobra osobistego - alkoholizm niszczy zarówno zdrowie fizyczne jak i psychiczne, niszczy więzi międzyludzkie i krzywdzi ludzi z otoczenia. To może być co najwyżej chore i kompletnie wypaczone pojęcie dobra. To jest Twoj ograniczony osąd. Bo można wyobrazić sobie całkiem inne scenariusze. Może ktoś pije dlatego, bo jest psychicznie chory i w takim stanie byłby zagrożeniem dla bliskich. Może w stanie trzeźwości jest typem, który dokona zbrodni, może przyczyni się do jakiejś katastrofy..... Nikt tego nie wie, można tylko przypuszczać.Ale co tam jeden alkoholik, uszcześliwiano na sile juz całe narody, manipuluje się dzieckiem programując go i zakladając mu religijne więzy... Idąc dalej w tym kierunku stwierdzimy, że i pedofilia jest dobra pod pewnymi względami... Arteq, nie chodzi o poszczególne przypadki ale o sens. Może ta pedofilia wydaje się obrzydliwa, ale ona powstała w systemie który my sami wspieramy, może to jedyny czynnik, aby poruszyć innych do działań i to nie tylko przeciwko temu.
|
|
|
465
|
Rozwój duchowy / Człowiek energetyczny / Odp: Rozwój duchowy - co to właściwie jest?
|
: Maj 27, 2011, 22:18:14
|
I jak tu mozna zaczac inaczej. ależ bajecznie prosto. Wygląda to znacznie łatwiej niż się powszechnie wydaje. Zmiany idą powoli i dotyczą wnętrza, naszej wiary i przekonań, przy jednoczesnej tolerancji i zrozumienia innych. Przecież nie zakladamy cytrynowego garnituru na poważne uroczystości czy nie wybiegamy nago na stadion, podczas ważnego meczu , aby tak zademonstrować własną odrębność.
|
|
|
466
|
Rozwój duchowy / Człowiek energetyczny / Odp: Rozwój duchowy - co to właściwie jest?
|
: Maj 27, 2011, 19:53:24
|
Od czasów rewolucji przemysłowej człowiek rozwinął i rozwija technologie w coraz szybszym tempie i są tego dobre strony, jednak dzisiaj wyraźnie już widać, że podmiot stał się przedmiotem- trybikiem w maszynie którą sam skonstruował i tak z niej jest dumny. do tego stanu sam się człowiek doprowadził sprzedając się w ręce bożków nauki, religii, pieniądza i wielu innych. Każdy kupczy swoim duchem w zamian za "bezpieczeństwo" czy wygodę czy przyjemności. No bo to takie łatwe i oczywiste, zresztą tak wszyscy robią, więc nie może byc to złe. Ta ślepa wiara umożliwia powstanie całej armii pośredników ( banki, ubezpieczalnie, kapłami, politycy, doradcy...) gwarantujących rzekomo życzliwoścć u różnych bożków. I tak budujemy samodławiący się system. Tylko rozwój własnej świadomości może rozwiązać wszystkie problemy. Tyle, że system czeka nawet tu na nas z gotowymi rozwiązaniami. A to nowi prorocy, a to pomocna dłoń innych galaktycznych ras, darmowe porady kosmiczne w postaci chanellingów a nawet te "wspaniale" filmy instruktażowe na youtube, ze wszystkimi możliwymi receptami i wyjaśnieniami. Z drugiej strony oczywiście cały pakiet na przypadek, że coś się nie uda i przyjdzie sie tlumaczyć. Więc te kosmiczne promienie, planety X, inne ale już nieżyczliwe cywilizacje czy globalny bakcyl powodujacy straszliwe rozwolnienie. Wiec po co mamy sięgać?. Po nic, po nic, po nic!. Ten caly kit wetkać gdzie jego miejsce i spokojnie budować swoją własną wiedzę opartą na własnym doświadczeniu. Może to na początku nie wygladą spektakularnie, może nawet przeżyjemy różne rozczarowania, może zmieni się nasz maly świat przyjaciół i znajomych, ale to co zacznie powstawać, wynagrodzi z nadmiarem te "rzekome straty". Czego wszystkim serdecznie życzę.
|
|
|
468
|
Rozwój duchowy / Ezoteryka / Odp: 12 prac Heraklesa a człowiek współczesny
|
: Maj 22, 2011, 21:06:14
|
Pierwsze uzupelnienie - Narcyz i Echo Narcyz był Tespijczykiem, synem błękitnej nimfy Lejriope, którą bóg rzeczny Kefizos razu pewnego otoczył zwojami swoich strumieni i uwiódł. Wieszczek Tejrezjasz powiedział Lejriope, pierwszej osobie, która zwróciła się do niego o poradę: "Narcyz będzie żył długo pod warunkiem, że nigdy siebie nie zobaczy." Nić w tym nie było dziwnego, że każdy mógłby się zakochać w Narcyzie, albowiem już w dzieciństwie odznaczał się niezwykłą urodą, a tak był z niej dumny, że gdy miał lat szesnaście, jego droga usłana była złamanymi sercami kochanków obu płci, których względy odrzucił. Kochała się w nim między innymi nimfa Echo, która straciła własny głós i mogła już tylko głupio powtarzać cudze okrzyki. Była to kara za to, że zabawiała przez długie godziny Herę nie kończącymi się opowieściami, gdy w tym czasie nimfy górskie, konkubiny Zeusa, z dala od jej zazdrosnych oczu korzystały z wolności. Pewnego dnia wybrał się Narcyz zastawiać sidła na jelenie, a Echo szła za nim przez bezdrożny las marząc o tym, by móc do niego przemówić, ale nie zdołała odezwać się pierwsza. Narcyz stwierdziwszy, że zgubił swych towarzyszy, zawołał: - Hej ! - Hej! - odpowiedziała Echo zdumionemu Narcyzowi, który nie widział nikogo w pobliżu. - Chodź tu ! - Chodź tu ! - Dlaczego się kryjesz przede mną? - Dlaczego się kryjesz przede mną? - Spotkajmy się! - Spotkajmy się! - powtórzyła Echo i uradowana wyskoczyła ze swej kryjówki rzucając się na szyję Narcyzowi. On jednak brutalnie ją odtrącił i uciekł - Umrę, a ciebie nie pokocham! - krzyknął. - Kocham! - skarżyła się żałośnie Echo.
Ale Narcyz znikł już, ona zaś spędziła resztę życia w samotnych wąwozach ginąc z miłości i smutku, aż został po niej tylkn głos.l
Pewnego dnia posłał Narcyz miecz najbardziej uporczywemu zalotniko- wi, Amejniosowi, któremu nazwę swą zawdzięcza rzeka Amejnios, dopływ rzeki Helisson, która wpada do Alfejosu. Amejnios przebił się tym mieczem na progu domu Narcyza, wzywając bogów, by go pomścili. Usłyszała tę prośbę Artemida i sprawiła, że Narcyz się zakochał, ale nie mógł zaznać spełnienia swej miłości. Pod górą Donakon w Tespiaj napotkał na swej drodze źródło czyste jak srebro, którego wody nigdy jeszcze nie zamąciło ani bydło, ani ptaki, ani dzikie zwierzęta, ani nawet gałązki spadające z drzew, które je ocieniały. Zmęczony, padł na trawę, pochylił się, by ukoić pragziienie, i zakochał się we własnym odbiciu. Próbował początkowo objąć i ucałować pięknego chłopca spoglądającego ku niemu z wody, ale wtem rozpoznał w nim siebie i odtąd przez długie godziny leżał wpatrując się z zachwytem w taflę wodną. Jakże mógł znieść stan taki, w którym posiadał, a jednak posiąść nie mógł? Żal go trawił, a jedńak cierpienia te sprawiały mu przyjemność, wiedział bowiem, że przynajmniej to drugie ja, cokolwiek by się wydarzyło, pozostanie mu wierne na zawsze. Echo nie wybaczyła co prawda Narcyzowi, ale razem z nim się smuciła i powtarzała ze współczuciem: "Niestety! Niestety! ", gdy wbijał sobie sztylet w pierś, i powtórzyła za nim jego ostatnie słowa: "Żegnaj, młodzieńcze, na próżno ukochany!" Krew wsiąkła w ziemię i wyrosły z niej białe narcyzy z czerwoną koroną ( cytat Graves Mity greckie ) Wiele mitów można traktować jako uzupełnienie dla mitu o Heraklesie. Na pierwszy rzut oka mało co wiążą się ze sobą, ale nie chodzi tu o zewnetrzność tylko o sens. A ten w obu wypadkach dotyczy tego samego, czyli EGA. Narcyz reprezentuje człowieka przed powstaniem Ega. Dopiero jak zobaczył swoje odbicie w wodzie (czyli zapanowało nad nim Ego ) nastąpił podział ducha na prawdziwe ja oraz Ego. Prawdziwe ja zakochuje się we własnym odbiciu , biorąc je za własne, ale oznacza to ślepe oddanie się Egu. Odtąd widzi świat tylko poprzez oczy Ega , słyszy=odbiera, pojmuje tylko Echo tego co prawdziwe.
|
|
|
469
|
Rozwój duchowy / Bóg i religie / Odp: Co J.P.II miał na myśli? - zrozumienie encyklik papieskich
|
: Maj 19, 2011, 21:52:35
|
Witaj arteq, Niestety nie widzę konkretów Ptaku, zapewne z powodu, że ich po prostu nie ma. nikt nie musi prezentować "konkretów" zdefiniowanych przez Ciebie na tym forum. To Ty sam możesz zrobić. Tu wystarczy np. analiza efektów działalnosci KRK czy JPII, tak jak w innych przypadkach. Zresztą jak niemal we wszystkich przypadkach, bo wszędzie siła dowodowa jest raczej słaba. I Ty dobrze o tym wiesz. bo insynuujesz działania JPII które mają w jego przypadku negatywny oddźwięk.. i znowu typowe dla Ciebie , nadawanie negatywnego znaczenia wypowiedziom innych a nawet oskarżanie o niecne intencje. Proszę zauważ, że manipulujesz niemal co drugie zdanie. To jest konkret, a nie prezentowane przez Ciebie lanie wody i czcze podjazdy. tylko jak oboje zdajemy sobie sprawę, wtedy mogłyby pojawić się jeszcze bardziej niewygodne pytania dla Twoich tez... i zwykle dokładasz do tego swoje nieuzasadnione niczym sądy, niby w trybie przypuszczajacym, ale to pozostawia nieprzyjemny smak. To też manipulacja. Analogicznie mógłbym stwierdzić, że tak rozgarnięta osoba za jaką się przedstawiasz, z pewnością coś wie i ze strachu okłamuje forumowiczów. w dyskusji, w sumie sam nie skupiasz się ani na konkretach ale na rozmówcy , z góry zakładając jego niewiedzę i złe intencje. Dobrze by było bardziej przyjrzeć się sobie. pozdrawiam
|
|
|
470
|
Hydepark / POLSKA / Odp: Obudź się Polsko ...
|
: Maj 15, 2011, 15:40:59
|
Witaj ptaku, Piszesz że należy tępić to, czy tamto. A ja mam dziwne odczucie, że tępić można jedynie insekty, tudzież chwasty w ogrodzie a nie cudze myśli i wypowiedzi. Taki sposób tępienia, to nic innego jak cenzura, słowna inkwizycja. A chyba nie o to chodzi. Można inspirować, wskazywać na skuteczność tego, czy tamtego, ale tępić? alez dokladnie wlasnie o to chodzi. Tepic wlasne i cudze mysli zaklucajace ten swiat. Odrzucac wszelkie nagatywne widzenia, postrzezenia wynikajace ze strachu. Wiec prosze nie brac tego zaraz tak doslownie, nie chodzi o urzad ale o autocenzure i pomoc innym w zrozumieniu tego.
|
|
|
471
|
Hydepark / POLSKA / Odp: Obudź się Polsko ...
|
: Maj 15, 2011, 12:09:45
|
wiec może nie czekac ale przelać nasze siły i chęci na materię, ot choćby na forum. Przede wszystkim proponuję tępić wszelakie antypolskie wypowiedzi a nawet cytaty z innych źródeł. Także skończyć z wypłakiwaniem się na niedobry świat, przestać zajmować się katastrofami, spiskami, Yeti i UFO, a zacząć dostrzegać i dobro w innym człowieku i piękno świata.
|
|
|
472
|
Hydepark / POLSKA / Odp: Obudź się Polsko ...
|
: Maj 14, 2011, 20:49:46
|
ptakNie znaczy to, że należy spokojnie czekać, raczej spokojnie działać. medytacje w pustelni, przerabianie różańca, padanie na twarz w kierunku Mekki czy inne systemowe rytuały, podtrzymują jedynie to, co wymaga właśnie zmiany. Spokojne działanie, może wolno ale za to pewnie, zmiany wprowadza. Zadne rewolucje czy barykady ale postepujące działanie jest najskuteczniejsze, szczególnie w mniej czy bardziej rozwiniętych krajach z systemami parlamentarnymi. Trzeba aktywnie działać. Dokładnie tak. eastI mnie o to samo chodzi, choć wyrażam to na swój sposób. Nie tyle zmieniać świadomość, co otworzyć się na nią, a zmieniać swoje ego ... masz rację , chodzi głównie o ego. arteqWładza na wyższym szczeblu dba o siodełka, dlatego wszystkie opcja - pomimo zapewnień - nie chcą i boją się wprowadzić okręgów jednomandatowych, czyli takich gdzie głosowałoby się na konkretną osobę.
Problemem jeste również to, że: 1. cwaniak okazuje sie cwaniakiem dopiero po wybraniu, bo 1a. są ograniczone możliwości weryfikacji jest oczywiste, że idealnych rozwiazań nie ma. Ale najgorsza jest obojętność, nie robi się nic, ale w maglu ujada sie zawzięcie. Najbardziej przykrym jest zachowanie elit, ludzi wykształconych z jednej strony, ale całkowicie obojętnych na los Polski, traktujacych ją jako marketingowy podmiot.
|
|
|
473
|
Hydepark / POLSKA / Odp: Obudź się Polsko ...
|
: Maj 13, 2011, 10:01:36
|
Witaj songo1970, Człowiek już od dawna jest traktowany w różnych systemach jak trybko w maszynie, robot, lub po prostu numer w statystykach,- i w ten sposób odhumanizował samego człowieka. Liczą się jakieś wyimaginowane cele rządów, a nie społeczeństwo,- człowiek z pozycji podmiotu- stał się przedmiotem, i żeby to na powrót zmienić niezbędna jest zmiana całego systemu wartości w głowach ludzi- aby przywrócić naturalne/właściwe podejście- do każdego człowieka z szacunkiem! człowiek sam się tak pozwolił traktowac, wybierąjac cwaniaków i łobuzów we wszelkich samorządach, od zakładowych aż do sejmu. Za obiecanki bez pokrycia sprzedał swoja wolnośc i swoich dzieci. To nie systemy trzeba zmieniac ale własna świadomośc. Wtedy przywróci się wszystko na swoje miejsce automatycznie.
|
|
|
475
|
Rozwój duchowy / Ezoteryka / Odp: 12 prac Heraklesa a człowiek współczesny
|
: Maj 10, 2011, 20:03:34
|
Pojmanie Cerbera - dwunasta praca Heraklesa <<Ostatnia i najtrudniejsza praca Heraklesa pólegała na przyprowadzeniu psa Cerbera z Tartaru.. Zanim do niej przystąpił, udał się do Eleuzis prosząc o dopuszczenie go do misteriów i pozwolenie noszenia wianka mirtowego. . Tak więc oćzyszczony i przygotowany zstąpił Herakles do Tartaru z lakońskiego Tajnaronu lub też, jak tw#erdzą niektórzy, z Półwyspu Acheru- zyjskiego w pobliżu Heraklei nad Morzem Czarnym. Charon, przerażony groźną miną Heraklesa, przewiózł go bez słowa przez rzekę Styks; za to naruszenie przepisów ukarał go Hades zakuwając w kajdany na cały rok. Kiedy Herakles wyszedł z chybotliwej łodzi na brzeg, wszystkie dućhy uciekły z wyjątkiem Meleagra i Gorgony Meduzy. Kiedy Herakles zażądał Cerbera, Hades stojąc u boku swej żony odpowiedział ponuro : - Twój będzie, jeśli tyiko potrafisz go ujarzmić bez użycia pałki i strzał. Herakles znalazł psa przykutego do bram Acherontu i śmiało chwycił go za gardło - z którego wyrastały trzy głowy, każda otoczona grzywą z węży. Kolczasty ogon się uniósł, by wymierzyć cios, Herakles jednak, pod ochroną lwiej skóry, niDzięki pomocy Ateny raz jeszcze przebył Herakles bezpiecznie rzekę Styks, po czym na wpół wlokąc, na wpół niosąc Cerbera wyprowadził go z przepaści w pobliżu Trojzeny, przez którą wiódł Dionizos swą matkę Semele. e puszczał Cerbera, dopóki ten nie zaczął się dławić i się nie poddał. Wszyscy jednak zgodni są co do tego, że kiedy Herakles przyprowadził Cerbera do Myken, Eurysteus, który właśnie składał ofiary, wręczył Herakle- sowi porcję przeznaczoną dla niewolnika, zachowując najlepsze kąski dla swoich rodaków. Herakles dał wyraz swemu niezadowoleniu zabijając trzech synów Eurysteusa: Perimedesa, Eurybiosa i Euzypylosa.>> ( cyt. Graves )
Jak już łatwo się domysleć, kiedy już poznaliśmy własna naturę, pozostała jeszcze do rozwiązania zagadka śmierci. Należy ją szukać w podświadomości czyli w krolestwie Hadesa, Tartarze. Tam, gdzie w ciągu naszego całego życia spychaliśmy "potwory" , które produkowało Ego. Wiele z nich zostało przejmowane z kultury, w której wyrastaliśmy. Ale te najstraszniejsze wyprodukowaliśmy własnymi rękami. A wszystkie one towarzyszą Smierci, przed która mamy najwiekszy strach. Ten strach narasta w ciągu naszego życia, bo nie znamy sposobu uniknąć śmierci, nawet jak mamy zainstalowane te wspaniale elektroniczne cuda. I Herakles najpierw usiłował zastosować rozwiązanie "siłowe" czyli zmierzyć się z nią na jej terenie, z którego "ona" zawsze wyrusza by wykończyć EGO. Bramy do podświadomości bronił trojgłowy pies Cerber. Walka z Cerberem i wywleczenie go z Tartaru, to próba rozwiązania cyklu czasowego urodziny-śmierć. I teraz Herakles walczył gołymi rękami czyli użył swoje siły wewnętrzne, duchowe. Użycie przemocy także nie prowadzi do przełamania cyklu, czyli NIE walka ze śmiercią ale POGODZENIE się z losem, rezygnacja z nieustającej walki o życie za wszelką cenę. Bo ceną jest zakłamanie własnej istoty a to zapętla w cyklu narodziny-śmierć. Dlatego Cerber został uwolniony przez Heraklesa. Bo ważniejsza jest wcześniejsza przemiana duchowa , umożliwiająca poruszanie się między "światami" niż te fizyczne ciało a co jest wstępem do dalszych przemian.
|
|
|
|