hiacynt
Gość
|
|
« Odpowiedz #50 : Grudzień 21, 2012, 00:12:00 » |
|
Moment przesilenia zimowego to 21.12.2012 o godzinie 12:12 w tym roku, więc jeszcze śpij spokojnie. Chociaż już nawet niebiańscy wyluzowali w przekazach i piszą że koniec świata będzie niezauważalny. No koniec świata...
|
|
« Ostatnia zmiana: Grudzień 21, 2012, 00:13:17 wysłane przez hiacynt »
|
Zapisane
|
|
|
|
Byt
Gość
|
|
« Odpowiedz #51 : Grudzień 23, 2012, 05:37:19 » |
|
Koniec świata nie wyrobił się w terminie. Żadnych przemian też nie dostrzegam, choć ja to pewnie niegodzien jestem
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kate
Gość
|
|
« Odpowiedz #52 : Grudzień 27, 2012, 19:29:57 » |
|
Ktos musi przegrac, aby wygrac mogl ktos. dedykuje: Lucyferowi.
|
|
« Ostatnia zmiana: Grudzień 27, 2012, 19:31:38 wysłane przez Kate »
|
Zapisane
|
|
|
|
Przebiśnieg
Gość
|
|
« Odpowiedz #53 : Grudzień 27, 2012, 21:17:39 » |
|
Pozwolę sobie dodać do tego co piszecie szacowni, że wcześniej pozwoliłem już sobie napisać o tzw ,,Przekonanych" W starym procesie za czasów działalności tzw guru i rożnej maści autorytetów, bardzo wielu ludzi ulegając tzw pierwszemu impulsowi wiarę w boga zamieniło na wiarę w guru i co za tym idzie treści przez niego podane. Nieraz działo się tak, że dany guru miał ,,szlachetne intencje", ale hm są tacy co twierdzą że szlachetnymi ideami jest wybrukowane piekło. Prawdziwy nauczyciel uczy wszystkiego co wie i co umie więc po jakimś czasie uczeń staje się mistrzem i powinien iść swoją drogą , a jeżeli się spotka z dawnym mistrzem to tylko na zasadzie syntezy, tzn wymiany wniosków z doświadczeń. Cóż niezwykle mało nauczycieli zarzuciło budowanie swojej wyjątkowości i wolało pozostać Człowiekiem Skutki tego zbierają i moim skromnym zdaniem to dopiero początek (oczywiście nie mam zamiaru nikomu źle życzyć) Co do końca świata to moim zdaniem dla twórców starego procesu tzw końcem świata był właśnie koniec tego procesu. Koniec wszystkiego co znali i co kontrolowali. Dodam jeszcze że katastroficzne wizje które tak były na topie to było odbicie tego co oni pragnęli co chcieli nam zafundować. Tak jak rak który toczy ciało żywiciela i w końcu je uśmierca sam przecież też ginąc Na szczęście nic z tego co zamierzali nam zafundować a to pandemie, epidemie, wojny globalne czy też światowe nie udało im się. Ot przypominają teraz Zakon Krzyżacki po chrzcie Litwy niby są, istnieją ale stracili duszę - potrzebę istnienia - przestali być potrzebni, a funkcjonowanie ich straciło zasadność Teraz każdy kowalem swojego losu i to co posiej to zbierze Oczywiście można znowu zamiast nawiązać łączność ze sobą uwierzyć komuś innemu lub w coś innego toć dla każdego co innego Tylko czy dać się nabić kolejny raz w butelkę nie będzie ...hm dziwne Czy wtedy nowe pretensje aby będą zasadne to pa
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
koliberek33
Gość
|
|
« Odpowiedz #54 : Grudzień 27, 2012, 22:03:35 » |
|
jest jeszcze inna strona medalu tego samego, czyli tzw. kwestii guru, bądź guru wydumanych. otóż, są uczniowie i "uczniowie", co to wygodni i leniwi są i nie chce im się pójść dalej, żądają zatem, by za nich myślano, tworzono i wiedzono... . jakie tego konsekwencje? ano, przejawiają osobniki takie coraz bardziej pretensjonalne zachowania, a więc min. wymuszają odpowiedzi godne Boga Najwyższego, skoro ten jakoś nie do końca ich usatysfakcjonował w innym systemie wierzeń. I tak guru ma absolutnie przejąć rolę Wszechwiedzącego i we wszystkim Doskonałego, bo jak nie, to: ........................................................................................!!!!
i tak pojawia się z coraz większą intensywnością i częstotliwością cały wachlarz ataków, specjalno-prowokacyjnych pytań, przycinków, demaskacji, szyderstw itp. itd... wystarczy tylko trochę wiedzieć więcej, i otrzymać gratisowo(!?) szansę, by być poddanym takiej obróbce. trudno, bowiem wybaczyć, że nie otrzymuje się gotowych odpowiedzi na tacy, że ten, który wie ode mnie więcej, nie jest doskonały i nie daje mi np. eliksiru nieśmiertelności, czy recepty na szczęście. no, ale i tak posiada więcej, więc wszystkie sztuczki są dozwolone, by nieco, lub jak najwięcej nachapać się takiej darmowej energii, bo ten "idiota" dzieli się nią w nieopanowany, albo i tak w wystarczający sposób, by się pomimo wszystko podpiąć i jak najwięcej wydoić. jaki z tego wniosek? to istotnie nie czas na guru, i nie czas na chapanie! bo się jednemu i drugiemu nieźle w kość dostanie. reszty powielał nie będę, bo się mój Przedmówca jednoznacznie bardzo i dobitnie wypowiedział i to nie raz jeden, zresztą...
|
|
« Ostatnia zmiana: Grudzień 28, 2012, 03:59:02 wysłane przez koliberek33 »
|
Zapisane
|
|
|
|
krzysiek
Gość
|
|
« Odpowiedz #55 : Grudzień 27, 2012, 23:31:58 » |
|
A w Yellowstone gejzery nieźle "pykają". Jakby diabeł pod nimi rozpalił http://www.nps.gov/features/yell/live/live4.htmNie byłbym więc taki wyrywny w odtrąbianiu końca świata, bo to, co tam widać może w każdej chwili nieźle dupnąć i będzie wielkie ździwko
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
arteq
Gość
|
|
« Odpowiedz #56 : Grudzień 28, 2012, 10:19:05 » |
|
Yellowstone zawsze był aktywny "gejzerowo", raz mocniej raz słabiej, nic w tym dziwnego... nie ma co niepotrzebnie się napinać.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
|
« Odpowiedz #57 : Grudzień 28, 2012, 11:11:56 » |
|
jest jeszcze inna strona medalu tego samego, czyli tzw. kwestii guru, bądź guru wydumanych. otóż, są uczniowie i "uczniowie", co to wygodni i leniwi są i nie chce im się pójść dalej, żądają zatem, by za nich myślano, tworzono i wiedzono... Jest jeszcze trzecia strona medalu tego samego… i czwarta, piata, dziesiąta…. I choć medal jeden, stron ma nieskończoną ilość, więc żaden guru, ani uczeń nie stanowią o awersie, czy rewersie medalu, bo każdy układ jest niepowtarzalny i co innego oznacza. Jeden worek, to dobry jedynie dla kota w nim kupowanego. Najlepiej czarnego, co by potem można było na niego (znaczy, tego kota) winę zwalić za wszystko… jak nie daj boże drogę nam przebiegnie, po uwolnieniu z tego worka. Co do lenistwa uczniów nie będę się wypowiadać, bo tu już ktoś niezmiennie deklaruje swoje lenistwo, jak również niechęć do wszelkiej maści guru. Dodam jedynie do tego, co szacowni piszecie, że jaki guru, taki uczeń. Zaś jeśli chodzi o guru wydumanych, to niech się dalej dumają w głowach, co to same nie potrafią. Osobiście, wspieram producenta lokalnego (czyli głowę własną) a dumki nawet lubię, szczególnie te na dwa serca. To pa
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
mevlanka
Gość
|
|
« Odpowiedz #58 : Grudzień 28, 2012, 11:19:12 » |
|
Już tydzień "PO" końcu świata; u mnie nic się nie zmieniło... ;( Głupi nic nie zmądrzeli, ślepi nadal nie widzą a głusi nie słyszą... Czekam zatem na nowe obliczenia; pewnie wkradł się jakiś błąd w rachubach i wkrótce poznamy nową datę. Marzy mi się nowy, uporządkowany świat... eeeech! , czego sobie i Wam życzę!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Przebiśnieg
Gość
|
|
« Odpowiedz #59 : Grudzień 28, 2012, 11:21:06 » |
|
Dodam do tego co piszecie szacowni, że jak się pamięta iż każdy kowalem swojego losu to pretensji się nie ma do nikogo no chyba, że do siebie Kto podejmuje decyzję? ja czy ....? No na pewno ja więc ....? Znaczy się ja nawarzyłem piwa , ale wypić to ma je kto inny Oczywiście są tacy co deklarują, że jeden facet poświęcił się za wszystkich hm znaczy się nie dopowiedzieli czy z tej planety czy i z innych planet no ale co tam podobno się poświęcił no więc nie ma się czym martwić i nic nie trzeba robić bo wystarczy ich poprosić o przebaczenie, a oni wstawią się u ...i po krzyku Cóz dla każdego co innego Szacowna ptak leniwy jestem to prawda, ale u w.szacownej koliberek się zjawie i wtedy wyrwę kilka piórek z jednego szacownego tyłka to pa
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć:
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #60 : Grudzień 28, 2012, 11:32:27 » |
|
na człowieka mocniej niż wiara, działa tylko obietnica,- ciekawe skąd się wziął taki mechanizm?"Boże dlaczego nie mogę wygrać w Lotto?,- B.- a może byś chociaż jeden kupon skreślił"
|
|
« Ostatnia zmiana: Grudzień 28, 2012, 11:36:33 wysłane przez songo1970 »
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
ptak
Gość
|
|
« Odpowiedz #61 : Grudzień 28, 2012, 11:35:15 » |
|
Szacowna ptak leniwy jestem to prawda, ale u w.szacownej koliberek się zjawie i wtedy wyrwę kilka piórek z jednego szacownego tyłka Niech no zgadnę, czyj to tyłek pójdzie na skubanie? Chyba nie ptaka, prawda? Bo szacowny, to on nie jest, znaczy ten kuperek ptasi. A wracając do kowala, losu i czarnego kota, to osobiście znam takich, co to win za swój los w innych szukają. Ciekawe, czy znajdują? Ale to już insza inszość, bo przecież ktoś winny musi być według mniemanologii stosowanej. Ja tam swoje piwo piję. To pa
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kate
Gość
|
|
« Odpowiedz #62 : Grudzień 28, 2012, 11:51:48 » |
|
Przebisnieg cyt Szacowna ptak leniwy jestem to prawda, ale u w.szacownej koliberek się zjawie Ale sie usmialam! Ostatnio wyczytalam pewien post koliberka wlasnie, ze jest taki malucki , maciupci, ze przycupnie w kaciku u Przebisniega na grilliku, a tu nagle widze, ze odwrotny scenariusz jest bardziej pozadany. Psst! A moze spotkajta sie w polowie drogi??
|
|
« Ostatnia zmiana: Grudzień 28, 2012, 11:52:21 wysłane przez Kate »
|
Zapisane
|
|
|
|
koliberek33
Gość
|
|
« Odpowiedz #63 : Grudzień 28, 2012, 12:18:36 » |
|
koliberek w odpowiedzi wyjaśnia, iż bardzo ogólnie potraktował bardzo myśl. którą poddał Szacowny Przebisnieg. i do nikogo personalnie nie było to skierowane. nie ma też tu mowy o winach , czy zrzucaniu winy na co, czy kogokolwiek. jeśli tak to wybrzmiało, to koliberek w piersi się bije i przeprasza, bowiem nie zawierał żadnej treści takiej jego post, a to co napisał poza winą czy nie winą się dzieje, bowiem, to raczej kwestia oczekiwań, życzeń, ale tak od zawsze już jest... i ten mechanizm jedynie koliberek uzmysłowić próbował, na który, ot warto zwrócić uwagę i nic ponadto. ..prywatnie także koliberek nikogo za nic winą nie obarcza, widzi jedynie pewne zależności, ale nic ponadto; jednakże bierze za nie odpowiedzialność, jeśli się w takowe uwikłał. zatem de facto, nie ma też do nikogo pretensji, pomimo nierzadko czyjegoś współdziału w jego historii. traktuje to jako proces, doświadczanie. i może o tym wprost i uczciwie powiedzieć, ale nie obciążać, a to jest przeogromna różnica. mało tego, w głębi swojej świadomości uważa za sprzymierzeńców jednostki pomagające mu na różny sposób w doświadczaniu takim. Ptak bardzo ciekawie napisał, że : jaki guru taki uczeń, podobnie chciał napisać i koliberek, ale pomyśłał był też o Jezusie pisząc swój post, i zaniechał myśli tej skądinąd bardzo słusznej, bowiem iście, różnie z tymi uczniami było... serdecznie pozdrawiam przedmówców moich Szlachetnych.
|
|
« Ostatnia zmiana: Grudzień 28, 2012, 12:23:13 wysłane przez koliberek33 »
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
|
« Odpowiedz #64 : Grudzień 28, 2012, 12:52:39 » |
|
Ptak bardzo ciekawie napisał, że : jaki guru taki uczeń, podobnie chciał napisać i koliberek, ale pomyśłał był też o Jezusie pisząc swój post, i zaniechał myśli tej skądinąd bardzo też słusznej, bowiem iście, różnie z tymi uczniami było... …i dlaczego zaniechanie koliberkowe w wyrażeniu myśli nastąpiło? Otóż, po przyjściu innej myśli 'oceniającej', że niektórzy uczniowie niegodni byli Jezusa. A wszak sam Jezus nikogo nie wywyższał ani pomniejszał. Skąd więc taka skłonność w nas? Ano z ocen. Z ocen też bierze się przesadna dbałość o to, co kto o nas pomyśli, a z tego niewolnictwo własne i niepotrzebne tłumaczenie się, gdy jakieś nożyce uderzą w jakiś stół. Chyba east ma rację, że haczą nam tożsamości. I wiszą później one na tych hakach, ukrzyżowane oraz cierpiętnicze. Czasami z oskubanymi kuperkami, albo w stanie znieczulonym po paru piwkach wypitych za przewiny własne. Zaznaczam, że piszę bez jakichkolwiek odniesień personalnych, na wypadek, gdyby ktoś chciał się tłumaczyć. Ważne, by obserwować siebie we własnym wnętrzu, dostrzegać co nas porusza i dlaczego. To właściwy trop. To pa
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
koliberek33
Gość
|
|
« Odpowiedz #65 : Grudzień 28, 2012, 13:26:59 » |
|
...zatem koliberek nie tłumaczy więcej się... czy uczniowie Jezusa byli godni, czy niegodni? iście oceną to pachnie, (słowo god ność - od boga się wywodzi, jak by nie spojrzeć.); niemniej, słuchały go ponoć tłumy, a wiernych zostało tylko 12-tu , w tym Piotr - ta Opoka zaparł się aż trzy razy z lęku o tożsamość własną właśnie ( jakże symboliczna to liczba) Jezus - Słońce i 12 planet na orbicie, etc...etc..... ? zdrawka Wysokolatajacemu i nie tylko
|
|
« Ostatnia zmiana: Grudzień 28, 2012, 13:37:04 wysłane przez koliberek33 »
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
|
« Odpowiedz #66 : Grudzień 28, 2012, 13:34:54 » |
|
Ważne, by obserwować siebie we własnym wnętrzu, dostrzegać co nas porusza i dlaczego. To właściwy trop. Utrafiłaś w samo sedno To właściwy trop. Ale nie zatrzymuj sie po drodze. Idź nim do końca.. Obierz tą "cebule" z warstw
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
|
« Odpowiedz #67 : Grudzień 28, 2012, 14:03:41 » |
|
czy uczniowie Jezusa byli godni, czy niegodni? iście oceną to pachnie, (słowo god ność - od boga się wywodzi, jak by nie spojrzeć.) Ano pachnie…. A słowo godność, faktycznie znaczy ni mniej ni więcej, jak nieść, tudzież dźwigać Boga. Jednym łatwo idzie, bo Boga widzą we wszystkim, innym trudno, bo Bóg wg nich, to niedościgła doskonałość. A ja wam powiem, że Bóg, jeśli jest, to jest jaki jest. Taki sam jak to, co z niego zrodzone, czyli z całą paletą barw. I nie ma co się stresować, bowiem wszystko, co zrobisz jest boskie, z natury swojej. Tak samo jak człowiek i zwierz (także w jednym), boskie są. Co do propozycji easta odnośnie obierania cebuli, to po ostatniej warstwie nic nie zostaje. Czyli, koniec… świata? To pa, zdrówka wszystkim!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
koliberek33
Gość
|
|
« Odpowiedz #68 : Grudzień 28, 2012, 14:13:49 » |
|
|
|
« Ostatnia zmiana: Grudzień 28, 2012, 14:16:10 wysłane przez koliberek33 »
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
|
« Odpowiedz #69 : Grudzień 28, 2012, 15:44:15 » |
|
...a kupka tego"ścierwa", czyli łupinek to, co? to nic ...spełniły SWOJE zadanie i odpadły. a poza łupinką jeno ta pusta, czyli łaski pełna, pustka! ... która stanowi "rdzeń" każdej rzeczy, każdego atomu, każdej in-formacji . JHWH -jestem, który jestem (?) więc o co chodzi Nazywać pustkę Pustką to już nazbyt wiele , a co dopiero twierdzić, ze jest jakimś imieniem
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć:
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #70 : Grudzień 28, 2012, 15:50:45 » |
|
Co do propozycji easta odnośnie obierania cebuli, to po ostatniej warstwie nic nie zostaje.
dlatego cała przyjemność w obieraniu/rozbieraniu
|
|
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
arteq
Gość
|
|
« Odpowiedz #71 : Grudzień 28, 2012, 23:59:41 » |
|
Już tydzień "PO" końcu świata; u mnie nic się nie zmieniło... ;( Głupi nic nie zmądrzeli, ślepi nadal nie widzą a głusi nie słyszą... Czekam zatem na nowe obliczenia; pewnie wkradł się jakiś błąd w rachubach i wkrótce poznamy nową datę. Bingo! Jest już pomysł na nową, szczególną i chwytliwą datę: 13.13.2013 :] Mam dla Was wszystkich propozycję, obejrzyjcie sobie film pt. "Kumare. Guru dla każdego". Dosłownie jakbym widział nasze forum - nawet bardzo nie trzeba wielu forumowiczów naturalizować... Jest tyle podobieństw w ludzkich zachowaniach, że aż dziwne, że nie czerpano stąd inspiracji do scenariusza - przynajmniej nic o tym nie wspomniano. Naprawdę zachęcam.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
krzysiek
Gość
|
|
« Odpowiedz #72 : Grudzień 30, 2012, 00:39:15 » |
|
A skąd ta druga "13" w dacie? Jest jakaś reforma kalendarza, o której nic nie wiem?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
|
« Odpowiedz #73 : Grudzień 30, 2012, 09:55:01 » |
|
A skąd ta druga "13" w dacie? Jest jakaś reforma kalendarza, o której nic nie wiem? To jest owo "naturalizowanie" by Arteq
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
quetzalcoatl44
Gość
|
|
« Odpowiedz #74 : Grudzień 30, 2012, 09:57:12 » |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|