Do Ziemi dolatuje właśnie rój perseid. Ich zderzenie z atmosferą, to najbardziej znany deszcz meteorów. Trzeba przygotować dużo życzeń, bo gwiazdy będą spadać nawet z częstotliwością 100 na godzinę.Perseidy to kawałki komety, które odłączyły się od niej w 1610 roku. Jak podaje doktor Arkadiusz Olech z Centrum Astronomicznego PAN w Warszawie,
maksimum ich aktywności przewidziane jest na noc 12 sierpnia, w godz. 19.30 - 22.00.To będzie druga kumulacja, bo pierwsza ma nastąpić o godzinie 11, ale widoczna będzie w Ameryce Północnej.
Deszcze meteorów najlepiej obserwować z ciemnych miejsc, z których widok na niebo jest jak najmniej zasłonięty drzewami czy budynkami. W podziwianiu widowiska będzie nieco przeszkadzał blask Księżyca, który jest tuż przed ostatnią kwadrą. Jednak z dnia na dzień jego faza maleje, a on sam wschodzi coraz później.
Źródło:
http://www.swietageometria.darmowefora.pl/index.php?topic=35.msg1179#msg1179