Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Maj 03, 2024, 17:31:15


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 2 [3] 4 5 6 7 8 9 10 11 12 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Wszystko co wiemy o Księżycu  (Przeczytany 183284 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
komandos040
Gość
« Odpowiedz #50 : Październik 09, 2009, 16:59:58 »

No to wypowiedzieliśmy wojnę Moonianoom. Duży uśmiech
Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #51 : Październik 09, 2009, 17:44:07 »

My? Co najwyżej kraj którego prezydent otrzymał właśnie Pokojową nagrodę Nobla  :]
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #52 : Październik 09, 2009, 18:03:06 »

Z punktu widzenia tych z kosmosu , to z Ziemi wystrzelono to "dziwo" więc to Ziemianom trzeba dać klapsa. Tak może być pod warunkiem jednak, ze sa oni tak prymitywni jak my.

Tu można co nie co zobaczyć z tego "ataku" naukowego:

http://nt.interia.pl/gadzety/news/nasa-zbombardowala-ksiezyc,1380378,4232
« Ostatnia zmiana: Październik 09, 2009, 18:26:37 wysłane przez Dariusz » Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
chanell


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #53 : Październik 09, 2009, 18:58:22 »

Właściwie co my wiemy o Księżycu ? Tak naprawdę niewiele ,ale może ten artykuł przybliży nam co nieco.


Nasz srebrny satelita. Od tysięcy lat obiekt kultu. Relatywnie od niedawna stał się on też obiektem marzeń człowieka o kolonizacji w kosmosie i pierwszym przystankiem  w planach jego podboju. 

Na drodze ku spełnieniu tych marzeń stały jednak problemy natury technicznej (wersja oficjalna). Jego kolonizacja była jak dotychczas oficjalnie, technicznie niemożliwa, ponieważ stworzenie i utrzymanie przez długi czas warunków do życia w takiej koloni, bez technologii wytwarzania wody i powietrza na miejscu, jest przedsięwzięciem zbyt kosztownym, lub wręcz niemożliwym.

Naukowcy już od dawna twierdzą, że księżyc byłby najlepszą możliwą bazą dla naszych teleskopów i laboratoriów. Niestety, twierdzą oni też, że jak do teraz nie udało nam się go wystarczająco dobrze zbadać, nie wspominając nawet o planach jego kolonizacji. Jednym z powodów takiego stanu rzeczy było, bądź co bądź tajemnicze wstrzymanie - na dziesiątki lat,  wszelkich lotów na księżyc, tych załogowych i tych bezzałogowych. Jednocześnie zintensyfikowano eksplorację Marsa. Nie wydaje się to zbyt logicznym posunięciem. Dlaczego wiec tak się stało ?
Cały artykuł tu :   http://www.globalnaswiadomosc.com/wodanaksiezycu.htm
Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Księga Koheleta 3,1
east
Gość
« Odpowiedz #54 : Październik 09, 2009, 20:47:46 »

Oficjalna wersja to szukanie wody... a ja mysłe ze testuja nowa bron
(...)Bomba ma ważyć 15 ton, ale najważniejsze jest to, że przed eksplozją ładunku ma się wbić w ziemię na głębokość nawet 60 metrów.
....... natomiast obserwowana przez nas  'bomba' poczyniła następujace spustoszenia ;
Cytuj
'Najpierw w powierzchnię Księżyca uderzył jeden z członów rakiety Centaur. Wybił on w Księżycu krater o średnicy ok. 20 i głębokości ok. 5 metrów, z powierzchni uniósł się pył, który został poddany analizie przez przyrządy badawcze sondy S-S/C. (..)Sama S-S/C również roztrzaskała się o Księżyc (było to zaplanowany element misji), ale zebrane przez nią dane zostały wcześniej przesłane na Ziemię'
.. .. ale z braku kamer tego już nie oglądaliśmy . Możliwe ,że krater został pogłębiony . W jakim stopniu  ? tego nie wiemy niestety.
W efekcie będzie tak, że z tego pierwszego uderzenia będzie sporo relacji oraz danych i będą one udostępnione publicznie . Chodzi o dane z głębokiego na 5  metrów krateru. Czyli tak jakby z uderzenia w Ziemię średniej mocy bomby z IIgiej WŚ.  Drugie uderzenie i te właściwe dane zapewne pominie się milczeniem.
Zapisane
zodiakus71
Gość
« Odpowiedz #55 : Październik 09, 2009, 20:56:54 »

Według mnie skoro księżyc wyznacza wiele rytmów w przyrodzie " zabawy " z jego badaniami i jakąkolwiek eksploatacją powierzchni mogą mieć groźne skutki dla nas na Ziemi
Zapisane
Agawa
Gość
« Odpowiedz #56 : Październik 10, 2009, 15:37:52 »

zakładajac, że na Ksieżycu jest mnóstwo zlodowaconej wody
ciekawe jest to, czy może ona w jakiś sposób przedostać sie
w x czasie nad nasze niebo i jakie odniesie to skutki
nie znam sie na tym, ale może  ktoś wie?czy to możliwe że woda z Ksieżyca
może nam zagrozić/?
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #57 : Październik 10, 2009, 22:23:39 »

Hm, nie sądzę, ze ta potencjalna woda z Księżyca mogłaby samoistnie się na Ziemię przedostać , bo niby jakim nośnikiem /
Chyba, że na prawdę mocarstwa zamierzają zwozić na Ziemię księżycowy gruzy , aby z niego pozyskiwać hel-3 . Wówczas może się zdarzyć, ze waz księżycową ziemią przywiozą tu wodę z Księżyca.
Nie wiemy co zawiera w sobie ta woda.
Zapisane
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #58 : Październik 10, 2009, 23:10:08 »

myślicie materialistycznie. A prawda jest taka, ze w ciągu sekundy mozna na ziemie przetransportowac dowolna rzecz z dowolnego miejsca. Na zasadzie de/materializacji. przez pozaprzestrzań.
Zapisane
chanell


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #59 : Październik 11, 2009, 10:57:08 »

myślicie materialistycznie. A prawda jest taka, ze w ciągu sekundy mozna na ziemie przetransportowac dowolna rzecz z dowolnego miejsca. Na zasadzie de/materializacji. przez pozaprzestrzań.

Może i tak PCHI .ale my jesteśmy tylko ludźmi i takich rzeczy nie potrafimy robić Duży uśmiech
Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Księga Koheleta 3,1
east
Gość
« Odpowiedz #60 : Październik 11, 2009, 11:24:07 »

Słuchajcie, mam pewien scenariusz najbliższych wydarzeń w sprawie eksploracji Księżyca.
Może wyglądać on tak :
- badania próbek z uderzenia bombą wykażą, że wprawdzie nie ma tam wody, ale są ogromne złoża helu-3
- im głębiej tym więcej helu-3
- politycy dojdą do wniosku,że trzeba założyć tam kopalnie i bazę transportową.

W rzeczywistości kopalnia to tylko pretekst, aby  przewiercić się przez skorupę i dobrać się do środka.
Rozpocznie się wyścig mocarstw do wnętrza Księżyca. Mrugnięcie
Po uruchomieniu kopalni obsługiwać ją będą ludzie na Ziemi zdalnie poprzez kierowane ręcznie roboty, bo robot jeść nie woła, socjalu nie żąda , tlenu nie potrzebuje i nie tęskni za rodziną tudzież innymi rozrywkami .

Zapisane
Hans Olo
Gość
« Odpowiedz #61 : Październik 11, 2009, 11:33:44 »

O tym, że jest tam dużo helu-3, to już od dawna wiadomo, więc co tu jeszcze zostało do wykazania?
Księżycowy hel-3 pochodzi z wiatru słonecznego, zatem m głębiej tym mniej helu-3.
Licho wie co na to politycy, oni są za głupi na takie rzeczy.
« Ostatnia zmiana: Październik 11, 2009, 11:33:56 wysłane przez Hans Olo » Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #62 : Październik 11, 2009, 11:53:20 »

myślicie materialistycznie. A prawda jest taka, ze w ciągu sekundy mozna na ziemie przetransportowac dowolna rzecz z dowolnego miejsca. Na zasadzie de/materializacji. przez pozaprzestrzań.
O, to może aby zamknąć paszcze niedowiarkom, przetransportuj na Ziemię kawałek Nibiru.
Czy moze jak zwykle - uwiarygodnienie tez nie wchodzi w grę?
Zapisane
Val Dee
Gość
« Odpowiedz #63 : Październik 11, 2009, 12:08:21 »

myślicie materialistycznie. A prawda jest taka, ze w ciągu sekundy mozna na ziemie przetransportowac dowolna rzecz z dowolnego miejsca. Na zasadzie de/materializacji. przez pozaprzestrzań.

Nie w ciągu sekundy a powiedzmy nanosekundy... Bądź dokładny... Ja tak ściągnąłem kryptonit i Supermana już nie ma ;P
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #64 : Październik 11, 2009, 12:36:57 »

O tym, że jest tam dużo helu-3, to już od dawna wiadomo, więc co tu jeszcze zostało do wykazania?
Księżycowy hel-3 pochodzi z wiatru słonecznego, zatem m głębiej tym mniej helu-3.
Licho wie co na to politycy, oni są za głupi na takie rzeczy.
Skoro od dawna wiadomo ,że jest tam dużo helu-3 ,zaś woda , nawet jeśli tam jest, to i tak jest najmniejszym problemem dla zasiedlenia ewentualnych baz księżycowych , to po kiego grzyba walnęli w ten Księżyc ?
Wiesz , cały czas się zastanawiam jaki mają motyw ? OK, dowiemy się więcej o składzie mineralnym gleby Księżycowej na głębokości 5 metrów ( może tam być więcej helu-3 , bo to ciągle jeszcze warstwa wierzchnia )  . I tak jak piszesz - co tu jeszcze zostało do wykazania Coś
Nic.
A jednak Rosja i Chiny planują swoje wyprawy odkrywkowe na Księżyc, więc albo czegoś się nam tu nie mówi w kwestii złóż na Księżycu, albo celem jest zupełnie coś innego.
Dlatego obserwacja najbliższych decyzji w sprawie eksploracji Księżyca będzie tu kluczowym wskaźnikiem. Bo politycy, choć głupi, to przecież oni mają wizje i rządzą tym światem.
Zapisane
janneth

Skryba, jakich mało


Punkty Forum (pf): 23
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 1642



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #65 : Październik 11, 2009, 12:41:32 »

Kątem tej sytuacji z Księżycem przypomniała mi się wyprawa na Marsa. Pamiętacie, jak to wyglądało? TV to transmitowała. Wylądowała sonda na Marsie, wypuściła łazika i ten zbierał potrzebny do badań materiał na powierzchni planety.
Nie wiem, czy miał możliwość wwiercenia się i jak głęboko, ale podejrzewam, że nie stanowiło by to żadnego problemu, aby taki sam łazik i sondę wysłać na Księżyc.
Zapisane

The Elum do grieve
The oak he do hate
The willow do walk
if ye travels late.
Hans Olo
Gość
« Odpowiedz #66 : Październik 11, 2009, 13:19:10 »

Skoro od dawna wiadomo ,że jest tam dużo helu-3 ,zaś woda , nawet jeśli tam jest, to i tak jest najmniejszym problemem dla zasiedlenia ewentualnych baz księżycowych , to po kiego grzyba walnęli w ten Księżyc ?
Wiesz , cały czas się zastanawiam jaki mają motyw ? OK, dowiemy się więcej o składzie mineralnym gleby Księżycowej na głębokości 5 metrów ( może tam być więcej helu-3 , bo to ciągle jeszcze warstwa wierzchnia )  . I tak jak piszesz - co tu jeszcze zostało do wykazania Coś
Nic.
A jednak Rosja i Chiny planują swoje wyprawy odkrywkowe na Księżyc, więc albo czegoś się nam tu nie mówi w kwestii złóż na Księżycu, albo celem jest zupełnie coś innego.
Dlatego obserwacja najbliższych decyzji w sprawie eksploracji Księżyca będzie tu kluczowym wskaźnikiem. Bo politycy, choć głupi, to przecież oni mają wizje i rządzą tym światem.

Ło matko. Napisałem, że wiadomo o jego istnieniu na Księżycu, ale nieznane są ilości. Uderzenie pozwoli to zmierzyć. Plany to sobie mogą być. Polska ma dostęp do sporych podoceanicznych złóż żelaza, ale dopóki nie będzie to opłacalne (czyt. ceny żelaza nie wzrosną do odpowiedniego poziomu z powodu wykorzystania zwykłych złóż), to nikt tego wydobycia nie rozpocznie. A cel wydobycia helu-3 jest prosty: zapewnienie sobie paliwa do zimnej syntezy jądrowej, nad którą wciąż prowadzone są prace w kilku ośrodkach na Świecie.
Zapisane
east
Gość