Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Maj 03, 2024, 21:30:54


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 [2] |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Cywilizacje pozaziemskie - pomóż je znaleźć  (Przeczytany 31712 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #25 : Czerwiec 11, 2011, 16:36:38 »

c.d.

- Opisz proszę szczegółowo, czym jest ten „Klub Światowy”, jego członków oraz sposoby w jakie kontrolują resztę z nas. Może kręgi bankowe…

- Tak, wszystko kręci się wokół pieniądza. Bank Światowy, Międzynarodowy Fundusz Walutowy. Zadłużyli cały świat. Rządy na zawsze oddają swoje prawa do zasobów mineralnych. Rząd USA jest teraz w sytuacji poprzedzającej ogłoszenie stanu wyjątkowego, zawieszenie Konstytucji i nacjonalizacji. A przyczyną konieczności tej nacjonalizacji jest to, że nasz dług przekracza możliwości spłacenia go.

- Kto jest naszym wierzycielem? Jakim krajom jesteśmy winni?

- Żadnemu z krajów ani grupie ludzi. To jest grupa pewnych osób, istot ludzkich. Obcy nie potrzebują pieniędzy. Nie jest im potrzebna karta American Express. To jest rzecz zrobiona przez ludzi.

- Jeśli więc reszta z nas powie: „Nie spłacamy tego długu i tyle, zaczynamy od początku. Zapomnijcie o całym tym systemie”. Moglibyśmy być może wtedy anulować całą tę rzecz i naprawdę zacząć wszystko od nowa.

- Racja. Jeśli mielibyśmy prawdziwego prezydenta na urzędzie – a Kennedy był prawdopodobnie ostatnim takim – powinien on wystąpić w TV i ujawnić to wszystko. Otoczyć się ludźmi, którym być może ufa, że będą chronić jego życie. Wystąpić w TV, przed kongresem, przed wszystkimi izbami parlamentu oraz Izbą Reprezentantów. Przed wszystkimi. Spędzić 3 godziny, dając wszystkim prawdziwą edukację. Po pierwsze: Rezerwa Federalna jest systemem prywatnym. Po drugie: nasz dług nie jest prawdziwy. Po trzecie: znaleźliśmy się w tym bałaganie, ponieważ nasi eksprezydenci sprzedali nas dla swego komfortu oraz pieniędzy. Powinien przeprosić. Następnie zaś stwierdzić: „Nacjonalizuję wszystkie banki mocą skarbca Stanów Zjednoczonych. Wracamy do standardu srebra, tak jak mówi to Konstytucja”. Każdemu dać w ten sposób możliwość wyprostowania tej sytuacji. Utrzymania naszych standardów życia oraz rozpoczęcie okresu gojenia ran. Następnie powinien upewnić się, że wszyscy żywi jeńcy wojenni (POW) powrócili do domów. Powinien zacząć uzdrawiać cały ten bałagan. Do tego fakt, że nasi jeńcy wojenni zostali sprzedani, z powodu naszych długów. Z powodu tego, że obiecaliśmy Wietnamowi 3 miliardy dolarów, a które przepuściliśmy. I to na tak głupie rzeczy, jak badanie zachowań seksualnych much Tse – Tse, czy łączeniem się w pary żab. To niedorzeczne, że pozwalamy na to własnemu rządowi.

- Alex zostało nam 5 minut. Sprawdźmy, czy uda nam się znaleźć kilka zwięzłych odpowiedzi na kilka z tych ostatnich pytań. Naprawdę zwięzłych. USA, Wielka Brytania oraz Rosja, według twoich źródeł są zaangażowane w tworzenie tajnych technologii oraz w budowę tajnych baz na Ziemi oraz na Marsie. Gdzie znajdowałyby się one na Księżycu?
- Gdzie one są? Na ciemnej stronie Księżyca.
- Czy znasz ich lokalizacje, nazwy?
- Tak. Jedna jest pod kraterem Juliusza Verne’a. Przydałyby mi się moje notatki… Wróćmy do tego później.
- Czy dowiedziałeś się czegoś na temat Strefy 51 albo bazy Dulce w Nowym Meksyku?
- Tak, działo się tam wiele. Właściwa podziemna baza znajduje się pod Arcaleda Mesa, ale 30 kilometrów na północny zachód. Wcześniej jest tylko punkt wylotowy.
- To jest Strefa 51?
- Nie. To Nowy Meksyk, Dulce. Niekoniecznie jednak wciąż jest w tym samym miejscu. Co do strefy 51, tak, działo się tam mnóstwo rzeczy. Wiele z tych projektów zostało jednak przeniesionych stamtąd i obecnie odbywają się one w podziemnych laboratoriach Sandea w Nowym Meksyku.
- Wyspa Diego Garcia.
- Na wyspie Diego Garcia znajduje się również baza Pine Gap. Mają tam również miejsce anomalie grawitacyjne. Jest to efektem używania technologii, pozwalającej wystrzeliwać stamtąd na orbitę masy sprzętu bez używania rakiet. Posiadają statki typu UFO, które sami już budujemy dzięki przekazanej nam technologii. Przyczepiają łańcuchy do ładunków i holują je na Księżyc, jak barkami. A ten cały sprzęt jest zasilany technologiami Wolnej Energii, odkrytymi już w 1920 roku. W co wcale nie zostaliśmy wtajemniczeni. Od późnych lat dwudziestych nie potrzebowaliśmy wydobywać spod Ziemi nawet 1 galona ropy. Mieli już wolną energię. Ale z powodu pieniędzy, pozwolili nam pozostać pod kontrolą, zanieczyszczać środowisko i dewastować oceany ropą naftową, której nie potrzebujemy. Dla pieniędzy.
- Co w skrócie sprowadza nas do alternatywy dla…
- Kiedy upadła baza na Marsie, elity światowych rządów doszły do wniosku, że nie mają dokąd dalej zmierzać. Księżyc nie jest odpowiedni do bardziej długotrwałego zasiedlenie, tak jak jest i mógłby być Mars. Kiedy więc to upadło, pomyśleli tak: „Musimy wykombinować coś tutaj na miejscu, ponieważ nie mamy dokąd pójść”. Andromedanie przekazali mi, że ci ludzie, którzy się uważają niemal za bogów, wyszli z nową alternatywą. Pomyśleli, że mogliby przeprowadzić kontrolowane przesunięcie biegunów, detonując ładunki nuklearne albo kobaltowe pod południową pokrywą lodową, powodując jej ześlizgnięcie się. Co poskutkowałoby zmianą biegunów w ciągu 24 godzin i zatopieniem 83 – 85% populacji.
- Czy Andromedanie powiedzieli, że nie dopuszczą, aby to się stało?
- To nie nastąpi. Jeśli Ziemi się powiedzie, nastąpi to z Jej własnej woli w naturalny sposób. I to jest jedna z możliwości naszej przyszłości.
- Jak brzmi główne przesłanie Andromedan?
- Dorośnijcie wreszcie. Otwórzcie oczy. Otwórzcie uszy. Weźcie odpowiedzialność za własne życie, weźcie odpowiedzialność za swoją planetę. Uświadomcie sobie, że to jest wasz dom, wasza rasa. Jeśli jesteście szczerzy w podjęciu wysiłku w kierunku rozwoju, spotkają się z nami w połowie drogi. Ale nie przybędą tu, aby wykonać tę całą pracę za nas. Pojedynczą najważniejszą rzeczą jest to: „Miłość, którą powstrzymujesz jest bólem, który niesiesz”. Musimy zacząć obcować ze sobą jako rasa. Musimy przestać pozwalać sobie na bycie manipulowanym.
- Co może zrobić przeciętna osoba? Jak możemy wyciągnąć dłoń do Andromedan?
- Modlitwą, medytacją. Każdy przejawia swoją własną formę modlitwy. Ale jeszcze raz – Andromedanie są w stanie pomóc, ale oni nie są Bogiem, nie są naszymi zbawcami. Musimy sami się zbawić. Możemy poprosić ich o przewodnictwo i pomoc. Ale oni nie są Bogiem. Kropka. Nie czcijcie ich. Nie czcij nikogo, oprócz Boga w swoim wnętrzu.
- Co stanie się z ludźmi, którzy nie dokonają tego skoku?
- Trafią w inne miejsce.
- A co stanie się po skoku z tymi, którzy go dokonają?
- Trafią do 4 i 5 gęstości. Ci z nas, którzy przetrwają tę niezwykle ciężką próbę, której doświadczenie nas czeka, zostaną nowymi nauczycielami. Będziemy w stanie odwiedzać różne światy, nauczając innych tego, co wiemy. Będziemy mogli uczyć inne ewoluujące rasy, czego i w jaki sposób, aby nie wpędzić się w kłopoty. Czeka nas niezwykła przyszłość, jeśli sobie tutaj poradzimy. Jeśli tylko 10% populacji planety wystarczająco zewrze siły, nastąpi efekt „syndromu setnej małpy”. Nagle będzie 11, 12, 13%… Ludzie zaczną chwytać w lot. Wystarczy te 10% – to jest 600 milionów ludzi w tej chwili. A wszystko zaczyna się na poziomie jednostkowym. Rząd ci tego nie powie. Będą odgrywać drugie przyjście Mesjasza, pokażą Zbawiciela. Postarają się wyświetlić na niebie holograficzne obrazy, mówiące: „Jesteśmy tu, aby was ocalić”. Zainscenizują jakieś walki, słowem pieprznie się z nami zabawią. (wydupczą nas w wielkim stylu) Przepraszam, wymknęło mi się to słowo. Ludzie, musimy po prostu zacząć zwracać uwagę. Nie bierzcie niczego za dobrą monetę, każcie im udowadniać. Niezależnie od tego, czy wierzycie w jakiekolwiek moje słowo, to nie ma żadnego znaczenia. Jeżeli ktoś wam mówi, że cokolwiek jest prawdą – niech to udowodni. Prawda nie potyka się podczas analizy. Jeśli coś nie jest prawdą, potknie się. Ponieważ prawda zawsze potrafi ustać na własnych nogach, nie wymaga podparcia. Nie potrzebuje kłamstw, aby ustać. Zakończmy na tym. Dziękuję za ten czas. To był dla mnie prawdziwy zaszczyt.
- Dziękuję Alex.

Tu zamieszczone jest 12 docinków filmu z Aleksem, których nie umiem przenieść

Pytanie: Czy istnieje jakakolwiek korelacja między tym zdarzeniem a zbliżającą się planetą X?
Alex Collier: To jest również znakomite pytanie. Co do planety X - dwa lata temu, napisałem o tym na stronie internetowej. Część Rodziny Nibirian, linia Enki, zwróciła się do Rady Andromedan i poprosiła o zgodę na przybycie do naszego układu słonecznego w celu „odzyskania sprzętu górniczego” i innych materiałów, które pozostawili tutaj, kiedy odeszli. Miała miejsce znacząca część debaty [na ten temat].
Cywilizacja Andromedan sama w sobie była tego zagorzałym przeciwnikiem, ponieważ Nibirianie nie są znani z dotrzymywania danego przez siebie słowa. Jednak Rada Andromedan zgodziła się na to. Powiedziała: „Pozwolimy im na to”. I oni faktycznie zbliżają się. To co nadciąga, to nie jest planeta; w rzeczywistości to jest inteligentnie kierowany statek o rozmiarach planety. Może manewrować, może zmieniać kierunek [lotu], może przybyć i udać się dokądkolwiek zechce. On nie jest na orbicie, jak nas uczono.
Pytanie: To jest zatem statek kosmiczny, czy on może nas zranić?
Alex Collier: To jest statek kosmiczny, bardzo duży. Może nas zranić, jeżeli zbliży się do nas za bardzo. Jego pole rzeczywiście spowoduje tutaj sporo problemów.
Zatem oni zbliżają się, nie mam pojęcia, co ma się wydarzyć. Chociaż mogę uczciwie wam to powiedzieć, że Andromedanie spodziewają się, że oni nie dotrzymają słowa, że zamierzają tylko zabrać swoje „materiały górnicze”. Wiele z tych materiałów górniczych krąży w pierścieniach Saturna, tak dla przypomnienia.

Draconianie gadzia podrasa Ciakar
Draconianie to bardzo wielka gadzia rasa, inaczej są znani jako „Dracowie”. Istnieje królewska linia gadziej rasy, nazwana Ciakar. Ich wysokość waha się od 14 do 22 stóp, a ważyć mogą do 1 800 funtów. Mają dodatki w postaci skrzydeł i są istotami wzbudzającymi grozę. Mają zdolności do jasnowidzenia i są niezmiernie uzdolnieni, ale też potrafią być niezwykle złowieszczy. Najwyraźniej zostali „przyniesieni” przez kogoś do naszego czasu i przestrzeni, do naszego wszechświata, w pełnych ciałach fizycznych i zostali tutaj „wrzuceni”. Nie wiem, przez kogo. Zostali zabrani do Alfa Draconis, ponieważ natura tamtego miejsca dawała im najlepszą szansę na przeżycie.

Zatem „wykopano” ich z jakiegoś innego miejsca. Są istotnym elementem, z którym trzeba się liczyć. Oni są w większej części samowystarczalni i nie lubią ludzkiej rasy, ponieważ kiedy zostali tutaj zrzuceni, powiedziano im, że ten wszechświat jest pod ich rozkazami. Ktokolwiek to zrobił, był naprawdę popieprzony. Oni jeszcze mają ten „schemat” myślowy. Byli jedną z pierwszych ras, która sporządziła mapy naszego układu słonecznego i tak naprawdę, to oni byli pierwszą rasą, która stwierdziła, że układ słoneczny należał do nich.

Widocznie część z nich wciąż ma taki pogląd, że wszystko w tym układzie słonecznym do nich należy i rozumiem, że kilka z nich wróciło, i że będzie powracać coraz więcej. Ludzie, to zaczyna robić się naprawdę interesujące.

Oni znają podróże kosmiczne od 3 miliardów lat i są niezwykłą rasą. Naprawdę. Ale, oni mają swój pogląd i wiele z ludzkich ras z wewnątrz i spoza naszej galaktyki miało z nimi problemy. Nie chciałbym powiedzieć, że wszyscy z nich są tacy, ale to wszystko o nich usłyszałem od Andromedan. Ciakar wyglądają jak wysokie na 22 stopy szybkie, drapieżne ptaki. Są bystrzy i inteligentni i bardzo różni od nas.

Przeciętny czas życia Draconian mieści się w granicach 1800 – 4100 lat. Ci, którzy żyją około 4100 lat są z królewskiej linii Draconian. Barack Obama jak zauważyliście na tematyce Reptiliańskiej nie tylko był Faraonem, ale także wielkim DRAKONEM.
Wykorzystują ludzkie mięso, najlepiej z ludzkich dzieci, z dwóch powodów. Pierwszy jest taki, że dzieci nie mają zakumulowanych tylu zanieczyszczeń w swoich ciałach, jak dorośli i kiedy dzieci zostaną doprowadzone do stanu strachu, ich pola energii i andrenalina po prostu ulegają eksplozji. Reptilianie mają z tego wiele satysfakcji
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #26 : Czerwiec 11, 2011, 17:32:03 »

Autora masz wymienionego na samym początku tego tekstu, jest nim



Alex Collier.

Strony tego tekstu nie wiedzieć czemu, nie udaje mi się skopiować, ale możesz go znaleźć na tej stronie:  http://tvń24.pl/index.html

EDYCJA:

Jak zapewne zauważyłeś z jakiegoś powodu ten link nie chce zadzaiłać, ale tu możesz znaleźć coś więcej:

http://www.google.pl/search?q=++Alex+Collier+%2B+foto&ie=utf-8&oe=utf-8&aq=t&rls=org.mozilla:pl:official&client=firefox-a
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 11, 2011, 20:36:16 wysłane przez Dariusz » Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
chanell


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #27 : Czerwiec 11, 2011, 20:53:39 »

Cześć Darek Uśmiech
Można skopiowac i wkleić w wyszukiwarkę np.na operze ,dajesz enter i przekieruje was na stronę którą podałeś. Nie da się tylko wkleić na fora internetowe i z nich wchodzić na stronę ( może to zamierzone ).
Pozdrawiam  Mrugnięcie
Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Księga Koheleta 3,1
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #28 : Czerwiec 11, 2011, 21:00:06 »

Cześć >Chanell<,
kto wie, może i specjalnie tak to ustawili, ale jak widać dajemy sobie radę. Mrugnięcie Duży uśmiech
Polak potrafi. Duży uśmiech
Dzięki za tę informację, również w imieniu wszystkich zainteresowanych tym tematem..
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #29 : Czerwiec 11, 2011, 21:06:48 »

HM, no tak, masz rację. Alex jest ziemskim propagatorem myśli, których autorami są ci z Andromedy - też ludzie. Duży uśmiech
Skąd masz pewność, że:

Cytat: JAN
Od dawna wiadomo, że żadna cywilizacja, która nie jest członkiem Federacji nie może wysłać na Ziemię ani jednego statku nawet na 5 minut.

No i nie masz za co przepraszać. Wszyscy szukamy, wszyscy dociekamy, idziemy tylko różnymi drogami. Duży uśmiech
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
east
Gość
« Odpowiedz #30 : Czerwiec 11, 2011, 22:11:40 »

Jak dla mnie cały ten temat szukania pozaziemskich cywilizacji jest po prostu odwracaniem naszej uwagi od szukania siebie samego.
Czy pozaziemskie cywilizacje nam jakoś specjalnie pomagają ? czy ingerują  ? czy pokazują dowody swojej działalności o ile taką prowadzą ?
Jeśli nawet nam po cichu pomagają , to przecież nie po to, aby coś zrobić za nas, ludzi. Oni sami nie są zainteresowani abyśmy odwracali swoją uwagę od własnego rozwoju, uważam. Dowodem na to jest ich dyskrecja. To trochę jak z pomocą od starszego brata .Brat może wpaść do naszej szkoły i zrobić porządek z dręczącymi nas łobuzami, ale to nie będzie nasze zwycięstwo, tylko brata. Jeśli jednak , mimo najszczerszych chęci i wszystkich dostępnych metod coś nam nie idzie, to przecież brat nie będzie się przyglądał bezczynnie jak dostajemy łupnia. Intencje mają znaczenie, a środki się znajdą.
Tak czy inaczej działajmy i nie oglądajmy się na dezinformatorów czy informatorów bo to pochłania cenną energię , którą mozemy lepiej spożytkować niż na szukanie niuansów we wzajemnie sprzecznych teoriach.
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #31 : Czerwiec 12, 2011, 09:17:07 »

Wywiad z 1988 zamieszczony na stronie FIGU USA(Pejadianie z przekazów Billy Meier- można porównać i zastanowić się kto zmyśla, albo, czy aby nie wszyscy?)



 Osoba mająca kontakty z UFO, Billy Meier, często jest atakowana przez niedoinformowanych ludzi, którzy nie mają najmniejszego pojęcia o obszernych kontaktach Billego, jego misji i wszystkich jej szczegółach. Nigdy nawet nie spotkali Billego osobiście. Dowodzi tego także fakt, że prawdziwe pełne imię Billego mianowicie Eduard Albert Meier-Zafiriou, z zasady znane jest jedynie garstce współpracowników, niektórym znajomym i członkom FIGU ((Freie Interessengemeinschaft für Grenz- und Geisteswissenschaften und Ufologiestudien). Jeszcze mniej ludzi wie jak Eduard Albert Meier-Zafiriou uzyskał imię Billy, czy to że jego imię zostało zapisane 10 000 lat temu w dokumentach które zostały zachowane, przekazane potomności i wciąż istnieją tu na Ziemi. Imię Billy jest nie tylko używane przez ludzi na całym świecie i najbliższych towarzyszy Billego, lecz przeważnie także przez istoty pozaziemskie (ETs).
Niedoinformowani krytycy i niegodni zaufania ludzie, którzy czują że kontakty i misja Billego są niemożliwe, dyskredytują go i oskarżają o bycie szarlatanem, czy gorzej i starają się go ośmieszać. Jednakże ogólnie mówiąc, są oni źle poinformowani na temat tej sprawy i jej kontekstu i dlatego nie są w stanie wydać żadnego realistycznego, czy kompetentnego osądu na temat tej misji, kontaktów, czy osoby Billego. By móc tego dokonać w sposób rzeczowy i realistyczny trzeba by zajmować się tą sprawą przez wiele lat w sposób poważny, intensywny i szczery, by uzyskać trafną, wieloaspektową informację, oraz studiować intensywnie fakty i poznać Billego. Zasadniczo, przytrafiło się to jedynie kilku najbliżej stowarzyszonym jednostkom, oraz kilku outsiderom, którzy publicznie oznajmili swe pozytywne uczucia do Billego Meiera i jego kontaktów. W uczciwych książkach, seminariach, programach radiowych i telewizyjnych, w filmach, gazetach i czasopismach, w zorientowanych kręgach „sprawa Billego Meiera” uważana jest za wyjątkową. Prawdopodobnie nie ma drugiego tak dobrze udokumentowanego przez zeznania świadków i materiał przypadku jak ten i to nawet mimo tego że żaden ze świadków nie miał nigdy osobistego kontaktu z istotami spoza Ziemi. (Ten przywilej został dany wyłącznie Billemu, przez istoty pozaziemskie pochodzące z planety Erra znajdującej się w otwartej gromadzie gwiazd zwanych Plejadami. Nigdy nie przeprowadzili osobistych rozmów, czy świadomej telepatii z żadną inną osobą).
 
Godnym zanotowania wydaje się fakt, że świadkowie zgadzają się do tego, że słyszeli, widzieli i doświadczali niewytłumaczalnych zjawisk, które jedynie mogły mieć miejsce poprzez kontakty Billego. Ci naoczni i nauszni świadkowie w żadnym razie nie składają się jedynie z przyjaciół i współpracowników Billego, lecz także z zupełnie przypadkowych osób, np. uczestników rockowego festiwalu muzycznego w 1975 r. niedaleko góry Bachtel (w Ettenhausen, niedaleko Wetzikon w Kantonie Zuryskim), skąd widzieli nocną demonstrację statków promiennych itd. Poprzedni członkowie grupy Billego, która luźno istnieje od 1975, musieli przyznać, że mieli wyjątkowe doświadczenia dotyczące UFO i ET.
 
Billy nie zabiegał o kontakty z pozaziemianami. Przeciwnie, został przez nich odszukany z powodu starożytnej misji sprzed tysięcy lat. Co więcej, okazało się że Billy nie zgodził się na te kontakty dla korzyści finansowych, publiki, czy osobistej sławy, czego dowodzi jego wycofany styl życia. Kontakty z Plejadanami nie wydarzały się także dla jego osobistej przyjemności gdyż spoza tych wszystkich wydarzeń wyłania się duża misja która musi zostać wypełniona przez wielu ludzi. W związku z tą misją napisano wiele tekstów, częściowo przesłanych przez Plejadan, czy nawet wyższe duchowe formy. Niektóre zostały napisane przez samego Billego na prośbę Plejadan. Wrogowie Billego nie wiedzą nic o istnieniu i źródle tych tekstów, które w całości można otrzymać od FIGU w Szwajcarii, w języku niemieckim, w tym raporty z kontaktów i najnowszą publikację OM.
 
Wiele lat doświadczenia z wszystkimi typami ludzi ukazuje, że ci którzy starają się dyskryminować Billego i podważyć wszystko są jawnie zawistnymi pseudo – naukowcami, sekciarzami, fanatykami, schizofrenikami, czy po prostu oszczercami. W poszczególnych przypadkach wydają się być ludźmi, którzy z powodu jakichś dziwnych opinii dotyczących reszty świata, polityki czy religii, nie mogą znieść prawdy która różni się od ich własnych wierzeń. Skłonni są dławić prawdę za pomocą podłych, nieuczciwych metod i niweczyć ją, jeśli jest to możliwe, idąc nawet po trupach, szargając i niszcząc reputację innej istoty ludzkiej.
 
 
Wywiad z Billym Meierem
20 Listopada 1988
 
Kiedy ja, Billy Meier dać mam odpowiedź i wyjaśnienie dotyczące Plejadan, ich życia, filozofii, stylu życia i misji, Jest nie możliwym NIE wspomnieć Kreacji, jej praw i przykazań, a także przodków Plejadan, dawnych Lirian i Vegan. Dodatkowo wspomnieć chciałbym także ziemskich ludzi dawnych dni i czasów współczesnych na których wpływ mieli Plejadanie, co dotyczy mnie osobiście (szczególnie mojej duchowej formy). Jestem nieodłącznie zjednoczony i związany ze starożytnymi i współczesnymi ziemskimi ludźmi, Lirianami, Veganami, Plejadanami i duchowym poziomem Arahat Athersata, jako energia, pośrednik i posłaniec.
 
Nie mogę dawać odpowiedzi i wyjaśnień w sposób krótki, banalny, powierzchowny, nieznaczący, śmieszny, sztywny czy bezbarwny co ma miejsce u rzekomo błogosławionych, oświeconych ludzi; channelerów; apostołów; posłańców boga/Jezusa/anioła; nielicznych wybranych; jasnowidzących oraz objawiaczy z własnej łaski. 99.97% przekazów tych niedoszłych łączników jest oszukańczych, pełnych kłamstw, schizofrenicznych i podobnie. Tylko 203 na 1 000 000 istotnych spostrzeżeń jest prawdziwych, pomimo faktu że ludzie ci utrzymują, że mają kontakty z istotami pozaziemskimi czy wyższymi formami duchowymi, z innymi z „poza”, a nawet ze świętymi, Jezusem czy innymi formami duchowymi. Rozpowszechniają wszystkie te nieznaczące, fałszywe, banalne i wprowadzające w błąd tak zwane przesłania, proroctwa, groźby i niewiarygodne historie swym bezwolnym i wprowadzanym w błąd wiernym.
 
Misja Plejadan, Lirian i Vegan (ze mną jako posłańcem i heroldem) w odniesieniu do ziemskich istot i wszystko obejmującej Kreacji, z jej prawami i przykazaniami, wymaga horrendalnej wiedzy o duchowych i materialnych formach. Nie może być po prostu wyjęta ze swego podstawowego kontekstu i opowiedziana w trywialny sposób, w szczególności bez wyjaśnienia. Ta wiedza o całej misji i historii angażującej Plejadan, Lirian i Vegan, ziemskie istoty i moją formę duchową, oraz Kreację, itd., jest tak masywna i rozległa, że na każde poszczególne pytanie często można odpowiedzieć w odniesieniu do innych pytań. Kiedy nie odpowie się na nie starannie, nieodmiennie pojawi się niezrozumienie, fałszywe wrażenia, błędy i chaos który może być szkodliwy, dysonansowy, niszczący i wprowadzający w błąd.
 
*
 
P1: Dziury ozonowe, katastrofy klimatyczne trzęsienia ziemi, huragany, AIDS, zagrożenie nuklearne… sytuacja na ziemi wydaje się być zagrażająca. Co Plejadanie mówią o tym wszystkim?
 
P5: Według istot pozaziemskich, jak można uratować Ziemię tu i teraz.
 
O:    Nie za wszystkie trzęsienia ziemi należy winić rodzaj ludzki i jego rozwój techniczny; wiele jest czysto naturalnego pochodzenia i jest powiązanych z naturalnymi cyklami rozwojowymi Ziemi, jednak należy winić człowiek za spowodowanie niektórych trzęsień ziemi poprzez budowę zapór, bezlitosne wydobycie ropy i gazu, a także poprzez budowę gigantycznych miast.
 
Tornada i huragany są ściśle powiązane z klimatycznymi zmianami często związanymi z przeciwnym naturze zarządzaniem człowieka, np. wycinaniem całych lasów, konstrukcją zapór i zbiorników wodnych, niszczeniem żyznych gleb szkodliwymi chemikaliami i truciznami, przesadnym nawożeniem i czyszczeniem obszaru, testami nuklearnymi, elektrowniami atomowymi i ich konsekwencjami, spalaniem paliw kopalnych i używaniem nowoczesnych chemikaliów i trucizn.
 
Niszczenie warstwy ozonowej spowodowane jest tą samą ludzką lekkomyślnością i partactwem, głównie poprzez użycie substancji opartych na gazach bromowych, fluorohydrocarbonu, tlenków azotu, promieniowania jądrowego i wypuszczanie zanieczyszczeń takich jakie produkowane są przez silniki spalinowe. Narastające zniszczenie sfery ozonowej i wynikające stąd niebezpieczeństwa mogą zostać wyeliminowane jedynie poprzez szybkie globalne porozumienie zabraniające produkcji i użycia szkodliwych substancji obecnie uwalnianych do atmosfery.
 
Źródło epidemii AIDS prześledzone zostało aż do Ugandy w Afryce, skąd ta choroba przedostała się na Haiti. Stamtąd przeniesiona została na cały świat przez zdegenerowanych homoseksualistów uprawiającymi sodomię z małpami długoogoniastymi, które są naturalnymi nosicielami wirusa AIDS bez żadnej dla siebie szkody. Absorpcja i transmisja miała miejsce poprzez akty sodomii i później poprzez homoseksualne praktyki sodomii. Plejadanie wyjaśnili, że lekarstwo na tą chorobę może zostać znalezione przez medycznych naukowców na Ziemi, jedynie wtedy gdy już będzie prawie za późno, jako że epidemia ta rozprzestrzeni się na świat do tego czasu. Sami nie mają lekarstwa na tą wyłącznie ziemską chorobę.
 
Groźba nuklearna jest szalonym narzędziem wojny ziemskich ludzi i jest w każdy sposób przeciwna Kreacji i naturze. Co więcej, jest produktem schizofrenicznych, chorych głupców i psychopatów, bez śladu odpowiedzialności, uzależnionych od zabawy z wojną. Zarówno militarne jak i pokojowe użycie technologii jądrowej kryje nieskończone niebezpieczeństwa, które ziemscy ludzie muszą jeszcze opanować i nie opanują ich całkowicie przez długi przyszły czas. Ponadto podczas zniszczenia jądrowego uwalniane jest radioaktywne promieniowanie, które obecnie jest całkowicie nieznane fizykom nuklearnym na Ziemi.
 
Sytuacja na Ziemi jest zatrważająca w wielu różnych aspektach: przeludnienie, systemy militarne i przemysł zbrojeniowy, zanieczyszczanie całego świata poprzez trucizny wszelkich typów, radioaktywność, przestępczość, polityka władzy, narkotyki, fałszywe religie, globalne złe zarządzanie w każdym resorcie, wyzysk finansowy, nadużywanie chemikaliów i trucizn, terroryzm, nienawiść rasowa, handel niewolnictwem, prostytucja, anarchizm, szalone egzorcyzmy umarłych, dusz czy innych demonów, aktywność wojenna i rewolucje, etc., etc. Co można uczynić? Najpierw i przede wszystkim, ludzka populacja na Ziemi musi zostać zredukowana poprzez humanitarne formy ogólnoświatowego zawieszenia narodzin, z natychmiastowo następującą stałą kontrolą narodzin. O ile te dwa środki nie zostaną wdrożone, by utrzymać ludzi na Ziemi w możliwych do zniesienia limitach (529 milionów powinno być normalną liczbą mieszkańców Ziemi), problem będzie się powiększał w nieskończoność, rosnąc proporcjonalnie i stanie się nierozwiązywalny, jako że ludzka populacja nieustannie rośnie. Tak samo eliminacja rozmaitego niszczycielstwa, zgodnie z jego powodem i efektem, jest nieodzowną koniecznością i najpilniejszym wymaganiem.
 
Sami Plejadanie sugerowali podjęcie następujących ważnych kroków by zakończyć destrukcję na Ziemi:
Jak wspomniałem, przez kilka lat musi istnieć całkowe zawieszenie narodzin wraz z ciągłą kontrolą narodzin.
Natychmiastowe zakończenie WSZELKIEJ eksploatacji Ziemi, włączając w to eksploatację lasów i dewastację całych krajobrazów, itd., dotąd aż znośny, akceptowalny poziom dla Ziemi zostanie osiągnięty.
Zatrzymanie wszelkich testów nuklearnych.
Zatrzymanie produkcji wszelkich nielegalnych specyfików i narkotyków wytworzonych do nadużywania, oraz chemikaliów i trucizn które niszczą naturę i formy życia poprzez złe ich użycie.
Zniszczenie wszystkich elektrowni nuklearnych.
Zatrzymanie złego zarządzania każdego rodzaju.
Zniesienie fałszywej polityki i religii w obecnej formie, które są przeciwne naturze i Stworzeniu.
Stworzenie globalnego rządu w ujednoliconym demokratycznym formacie.
Zanik wszelkich bloków militarnych prowadzących do wojny i wszystkich politycznych i militarnych tajnych służb
Zaprzestanie i zapobieganie wszelkim działaniom wojennym i rewolucjom, etc.
Koniec wszelkim torturom i karze śmierci i wszelkim innym nadużyciom i niszczycielstwu, które ciążą i ranią Ziemię i życie na niej.
Uformowanie ogólnoświatowego zespołu agentów bezpieczeństwa w celu ochrony i łączenia narodów; zespół mógłby się składać z członków wszelkich ludów i ras na Ziemi.
Globalne rozpowszechnienie praw i przykazań Kreacji i nauczenie i trzymanie się wynikającego z nich sposobu życia. Stworzyło by to styl życia zgodny z prawami Kreacji, a zatem bardziej ludzkie i godne życie.
Ogólnoświatowe wsparcie i wykonanie planów naprawy wszelkich szkód już spowodowanych ziemiom, lasom, łąkom, wodzie, atmosferze, roślinom, ludziom, zwierzętom i mikroorganizmom jest obowiązkowe.



P2: Dlaczego Plejadanie interesują się losem Ziemi?

O:    Plejadanie interesują się losem Ziemi gdyż czują się odpowiedzialni za dawne działania swych przodków z Liry i Vegi, fałszywe nauczanie, złe prowadzenie i inne złe działania przeciw mieszkańcom którzy uprzednio urodzili się na Ziemi. Nawet w tych wczesnych dniach Ziemscy ludzie radośnie wchłonęli i udoskonalili fałszywe nauki pozaziemian, przylgnęli do nich chętnie, dotąd aż stały się przeważającymi na całym świecie tak jak ma to miejsce i teraz. Tak więc winy nie można kłaść bezpośrednio na istoty spoza Ziemi, lecz jasno trzeba winić chęć ziemskich ludzi do adaptacji tych negatywnych zwyczajów. Niemniej jednak Plejadanie czują odpowiedzialność za niewłaściwe działania swych przodków, a także za następującą po tym degenerację przez nich spowodowaną podczas ich pobytu pośród ludzi na Ziemi. Ziemski człowiek otworzył wrota wszelkim typom szaleństwa swą nieczułą chęcią i arbitralnością; nawet teraz nurza się w ziemskich rozkoszach i wrażeniach.
 
P3: Swój pierwszy kontakt z bytami pozaziemskimi miałeś w wieku 5 lat, potem żyłeś przez długi czas w Indiach jak i w innych miejscach, wydaje się że byłeś przygotowywany do swojego zadania. Zostałeś najwyraźniej do niego wybrany. Dlaczego?
 
O:    W 1942 zacząłem swe pierwsze kontakty ze Sfathem, dziadkiem Semjase, plejadańskim mężczyzną. Poprzez stowarzyszenie z nim już na starcie nauczyłem się dużo na temat duchowych nauk, istnienia i funkcjonowania duchowych praw i nakazów, a także użycia mentalnej (duchowej) telepatii, poprzez którą komunikacja pomiędzy mną a Sfathem mogła zostać dopełniona. Począwszy od 1944, podczas licznych wizyt w swym statku promiennym, Sfath wyja