Niezależne Forum Projektu Cheops

Szczegóły na stronie www.misja-giza.com jak i na forum http://misja-giza.com/phpbb2/viewtopic.php?t=42

Pozdrawiam,
Konrad

Pieniądze dzielą.... pieniądze  łączą.....
Jak nie wiesz o co chodzi to chodzi o pieniądze...

A pieniądze w naszym świecie  symbolizują energię  życia wszystkich darczyńców i o nią tak naprawdę chodzi tym bytom , a nie o żadne wykopki , one  są  tylko tłem  ( jak dekoracja teatralna) oddziałującym na ego i emocje ludzi.

Nic więcej.


Kiara :) :)

Tak czy owak.....
poczytać można o kulisach i nowych wiadomościach w sprawie wykopalisk w Gizie  ;D

Pozdro   ;)

Chodzi o zawrotna sume 20 tys.dolarow,ktora sekta z Chicago wyslala do zarzadu fundacji DS
i teraz chce z powrotem,Ciekawe,kto tam sprzata na terenie Gizy i o ile taka suma wystarczy
na sprzatanie,to o wykopaniu faraona Chufu 2 nie ma w ogole mowy, bo to deczko za malo na prawdziwe
prace archeologiczne... no i nie ma zadnych pozwolen od rzadu egipskiego az do 2013 roku.
Ale nie martwmy sie zawczasu.En-ki zrezygnowal z urlopu i z funkcji "maszynisty pociagu do nikad"(skradziono szyny przed i za pociagiem) i przestawil sie na rozdawanie parasoli ochronnych.
To rozdawanie parasoli polega na tym,ze najpierw trzeba udac sie na sesje prywatna do p.Lobos,
zaplacic i otrzymujemy NIC,czyli cos czego nie widac i nie slychac,z obietnica,ze to dziala ochronnie
na posiadacza.Nawet nie jestesmy w stanie sprawdzic czy to jest parasol,czy moze szczoteczka do
zabkow skapana w jakims egipskim szalecie(nie ta Kiary).Chetnych na parasole jest podobno taka masa,
ze "zaswiaty" nie moga wyrobic z produkcja.I nic dziwnego.En-ki juz raz obiecal swoim jaskolkom
i zwolennikom MF,ze oni i ich rodziny beda pod specjalna opieka,by pare sesji pozniej odebrac im
ta nadzieje bezpowrotnie.Teraz wyskoczyl z parasolami..ciekawe na jak dlugo.A moze te parasole beda
mialy jakas date waznosci po ktorej trzeba bedzie znowu zaplacic, aby je na nowo uaktywnic?
A w PCH/MF rozlam frakcyjny i kazda frakcja swoja rzepke skrobie,walka o prymat,pieniadze,
przepychanki i klotnie o to,ktory z Samueli jest tym prawdziwym.Zdaje sie,ze to nasi  bohaterscy"ratownicy"
potrzebuja pilnie pomocy..nie powiem jakiej.
Pozdrawiam.

Kahuna - ile słów.... a jaka ekspresja.... szkoda tylko, że taka negatywna  :'(
Kto i co sprząta w Gizie było omówione na spotkaniu w Łodzi. A z tego co wiem nikogo końmi nie ciągnął na sesję prywatną z panią Lucyną. Wolny wybór - chcesz idziesz, nie chcesz nie idziesz. I czym tutaj się tak emocjonować. A skoro uważasz, że..."otrzymujemy NIC, czyli coś czego nie widać i nie słychać..." - to inaczej mówiąc, jeżeli towar nie odpowiada - nie kupuj. PROSTE ! (à propos: powietrza też nie widać, a wiemy że jest  ???) A parasol to raczej symbol, niż rzecz.
...
Nie lepiej w takiej sytuacji zachować zdrowy rozsądek i olimpijski spokój... ;D

Pozdro  ;)

Kahuna, widzę, że konsekwentnie starasz się roztaczać parasol ochronny nad „niejaskółkami”.  ;)
Czy chroni on skutecznie, trudno powiedzieć. Ale z pewnością łatasz dziury w świadomości własnej,
która sponiewierana tysiącletnimi atakami na jej suwerenność przez byty wszelkiej maści, dąży do równowagi i harmonii.

Zaś to, co uda się osobiście wygenerować, promieniuje na innych. Potem na zasadzie rezonansu wraca
wzmocnione i robi się OK.  :)
Samuela wraz z całą ekipą też w ten sposób zmieniasz. O dalszych, pozytywnych tego konsekwencjach
nawet nie wspomnę. Ostatecznie grozi to brakiem jaskółek na ziemskim niebie.
Uważaj zatem na „ornitologów”!  ;D

Pozdrawiam

No jasne że chodzi o pieniążki ;) panie Targuj potrzeba mi znów kilka informacji.
Mianowicie, na stronie www.misja-giza.com znajdują sie informacje co do:

1 Systemu Pay pal - dodam że go nie lubię, bo to system kredytowy...

2 Czek lub Money Order - czyli czek lub przekaz pocztowy? Czeków nie wystawiam, co do drugiego mam wątpliwości kiedy i jak dotarłby do Ameryki

3 Lub wpłacić bezpośrednio do banku „Bank of America”, gdzie fundacja posiada konto
 I tutaj numer konta posiada znaczek # - przyznam że spotykam to w 'numerze kont' po raz pierwszy, czy to integralny składnik numeru? Po za tym konta bankowe, jakie spotykam w Polsce są przynajmniej 20-cyfrowe, czy więc wysłany na ten numer (z #) z Polski przelew trafi gdzie trzeba?

W dalszych danych podany jest także: adres...siedziby?, telefon, oraz hasło naczelne "POMAGAJĄC ZIEMI – POMAGASZ SOBIE I SWOIM BLISKIM !!!' - troche mam tu zamieszane.

Nie da sie jakoś prościej napisać instrukcji, wykonania przelewu - dodam z Polski, aby dotarł za morze. Bo wysyłanie przelewu, to sposób jak dla mnie szybki i pewny.

Tymczasem w temacie Chcesz wspomóc wykopaliska? (http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=6979.msg79656#msg79656)

mamy podany adres i konto dla Daru Światowida, czy tam gdzie zdajesie trafiła suma, którą MRZiL  ;) usiłuje odzyskać. Wiec gdzie wysyłać przelew - proszę o jasną instrukcje (nr konta, adres banku i tytuł wpłaty - i bez zaklęć) jeśli Pch chce nadal kopać.

Znaczek "#" zwany hash (hasz) albo płotek używany jest często w USA. Tak się zaznacza początek liczby, np. "to kosztuje #20". Także w numerze konta oznacza on początek ciągu cyfr.

Coś zaś tyczy ilości cyfr, to każdy kraj ma swój standard tzw.IBAN (international bank accout number), także w USA nie musi być tyle samo cyfr co w Polsce.

Do diabla z takimi "ornitologami".Dlaczego tylko jaskolki maja
podlegac ochronie, a bocki,koliberki(jest ich duzo mniej) to
juz nie?Przeciez to jawna,wyrazona slowami dyskryminacja,ktora
przeczy gloszonej przez En-ki- wszem i wobec - zasadzie milosci
bezwarunkowej.Czyz nie? ;D
Pozdrawiam.

PS.
Mimo usilnych staran i przegladaniu witryn "lobosowych"i "giza",
nie udalo mi sie wykryc ani kulisow, ani nowych wiadomosci w sprawie
sprzatania w Egipcie.Moze ktos mnie naprowadzi na trop?Co na to SZA ?

Trop prowadzi do PAŁACU NIEZNANICE 16 lipca 2011 roku. Na spotkaniu z Billem Brown...tam otrzymasz odpowiedzi.
Choć internet to skarbnica informacji, ....to nie wszystkich i nie zawsze prawdziwych ...niestety  :'(

Pozdro  ;)

Czyli..cicho sza.Nie mam zamiaru wybierac sie do Palacu
Nieznanice, ale skoro TY bralas/es udzial w spotkaniach
w Lodzi i prezentacjach Billa,to liczylem na to,ze nas
(forumowiczow) oswiecisz i zaznajomisz z kulisami i nowymi
wiadomosciami w tej materii.A moze sie jednak skusisz?...bo
pomysle,ze jak sza,to sza...albo ich w ogole nie ma.
Pozdrawiam.

Czuję tu jakąś małą prowokację.... >:D
Ta historia ma pewne etapy. Ale niestety też nie będzie mnie w Nieznanicach, więc stracę drugi etap tej historii. Tak więc wiadomości w tej materii nie będą kompletne. Ale myślę, że wkrótce będzie wszystko ogłoszone  :).
Cierpliwości  ;D
Pozdro  ;)
P.S.
Widzę, ze spodobał Ci się mój nick  ;D

No to czekamy na nowe wiadomości Sza  :D


Nik fajny ,ale awatar jest prześliczny  ;D  ;)

Dzięki CHANELL
 ;D

No ślicznie, ale ja nadal nie wiem jak wykonać przelew na 'ratowanie świata', widać Pch nie zależy tak naprawdę na dotacjach z Polski  :-\. Chyba że oczekują wpłat na Dar Światowida z którym to później będa musieli sie dogadać, bo niestety sama musze dopowiedzieć sobie na pytanie co to jest 'money order'?

"Czym jest czek każdy mniej więcej wie. Czek to nic innego jak pisemne zezwolenie właściciela konta bankowego na pobranie przez osobę uprawnioną (widniejącą imiennie na czeku) wyznaczonej na blankiecie sumy pieniędzy z konta bankowego osoby dany czek wystawiającej.

   Money Order to także forma czeku, różni się jednak tym, że Money Order nie można wystawić - trzeba go kupić. Money Order nie jest więc poleceniem pobrania pięniedzy z konta, lecz świadectwem, że dana suma już została wpłacona (za chwile wyjaśnimy dokładniej o co chodzi). Brzmi to może zawile, w praktyce jest jednak bardzo proste.

   Różnica pomiędzy czekiem a money order jest taka, że przy czeku pieniądze nie zostały jeszcze odebrane właścicielowi (osobie, która wystawiła czek), natomiast przy money order, pieniądze zostały już przekazane firmie rozprowadzającej ten rodzaj płatności.

   Obsługa money order wyglada tak:
   Osoba chcąca wypłacić nam pieniądze, kupuje blankiet money order na odpowiednią sumę w specjalnych zajmujących się tym firmach (najbardziej wiarygodne i popularne to MoneyGram, Money Express, Polonez). Potem właściciel blankietu wysyła nam ten blankiet. I oto w naszych rękach jest money order.
   Czeki są wysyłane bezpośrednio przez osoby, od których mamy odebrać pieniądze. Czek nie musi być jednak zrealizowany (zależy to od umowy między bankami, w naszym kraju to jest problem), może być także bez pokrycia, czyli konto osoby wystawiającej jest np. puste. Money Order jest wiec względnie bezpieczniejszym rozwiązaniem, ma jednak wadę, jest ważny przez okreslony okres czasu (zazwyczaj miesiąc do ok. trzech miesięcy), nie można więc zwlekać z realizacją. "

http://toony.fm.interia.pl/czek.html