Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Maj 05, 2024, 15:57:05


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 2 3 [4] 5 6 7 8 9 10 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Kim jest Stwórca i czego od nas chce  (Przeczytany 96354 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Kiara
Gość
« Odpowiedz #75 : Maj 07, 2010, 22:59:42 »


Silver odpowiedź masz zawartą w ostatnim zdaniu cytowanych przez Kiarę Myślicieli.
Cyt. „dobrzy ludzie umieraja , bo taka byla im pisana droga zycia. Nie warto sie przeciw temu buntowac. Los kazdego z nas jest wyznaczony juz w chwili urodzin....”


Hmm......


Tak , taka jest prawda , umieraja i dobrzy i "zli" ludzie w czasie , ktory wybrali sami w planie przedurodzeniowym dla siebie.
Na szczescie nie wiemy dlaczego tak , i nie mozemy w to ingerowac. Bo naszymi ograniczonymi rozumieniami "dobra i zla" mogli bysmy zbyt wiele zniszczyc.
Ale wyjmowanie jednego zdania z calego kontekstu przekazu i ocenianie go w kategoriach osobistych dywagacji , jest zwyklym manipulowaniem tekstem.

Kiara Uśmiech Uśmiech

ps. Darek prosze nie scalac , bo to zupelnie inna dyskusja.
« Ostatnia zmiana: Maj 07, 2010, 23:00:34 wysłane przez Kiara » Zapisane
Silver
Gość
« Odpowiedz #76 : Maj 07, 2010, 23:14:04 »


Juz pisalam Ptaku , wskaz mi prosze system wartosci , ktory jest wyzszy i bardziej etyczny niz ten , ktory przekazuja Mysliciele a pojde ta droga bez watpienia.


  Nie można mówić o etycznym systemie wartości, ponieważ etyka, to tylko taki dział filozofii, który zajmuje się różnymi przesłankami i rozwiązaniami etycznymi.
System wartości etycznych jest zebrany w tzw. kodeksach moralnych.
Problem tylko w tym, że te kodeksy mają się nijak do rzeczywistości, ponieważ chcąc nie chcąc ludzie różnią się kulturowo, obyczajowo, różnią się pod względem przynależności religijnych, ideowych, społecznych, rodzinnych ... itd...
Jedynym system wartości, który nie jest etyczny, bo nim nie może być nawet z definicji samej etyki jest - idea własnego serca.
Żadni myśliecieli, kreacjoniści i inni twórcy nie mogą nikomo zaoferować żadnego systemu wartości, ponieważ taki nie istnieje w obiektywnej rzeczywistości.
 
Ale to tylko tak na marginesie, gwoli szerszego wyjaśnienia tej całej ETYKI.

Co do Wintera Kiaro !
Myślę, że słowa napisane na forach, to są tylko jak brzmi nazwa - słowa.
Lub jak mawiał mój ulubiony guru OSHO - ''to tylko metafizyka słów i warto to pojąć''.
Stąd myślę, że dobrze by było gdybyś się pojawiła jak Dan Winter przyjedzie niebawem do Polski.
Naprawdę warto by było się z nim skonfrontować i różne sprawy w końcu wyjaśnić.
Tak przy okazji (hehe), to powiedz mi dla jakiej cywilizacji ja pracuję ?
Bo skoro Ci łatwo było odgadnąć na podstawie Twojej tzw. wyższej wiedzy dla kogo pracuje Winter, to chyba też z łatwością powiesz dla kogo ja pracuję ?
Jak na razie to wiem tylko, że Solara An Ra pracuje dla Plejadan, bo sama to na forum stwierdziłaś, po ogladnięciu filmu. Mrugnięcie
Albo,.... może nie dla kogo pracuję, ale kto mnie zaprogramował ?

pozdr.
« Ostatnia zmiana: Maj 07, 2010, 23:40:34 wysłane przez Silver » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #77 : Maj 07, 2010, 23:26:18 »

Kiaro, nie chce mi się już dłużej dyskutować, bo to i tak niczego nie zmienia. Historia forum zawiera wszystko.
Powiem tylko, że wysokich systemów wartości było już na Ziemi wiele prezentowanych. Patrz Jezus, Budda, czy inni. I każdy z nas ma w sobie również zakodowane dobro.
Ale Ty stwierdzasz, że 80% mieszkańców Ziemi, to nie ludzie, tylko jakieś syntetyki. Że pracują dla obcych cywilizacji na szkodę ludzkości, itd. Jaki cel ma takie dzielenie? Zwiększenie poziomu strachu?
A może to Ty jesteś syntetykiem? A te słowa o miłości to tylko kamuflaż? Udowodnisz, że tak nie jest?
Teraz pewnie napiszesz, że jakiś byt mnie opętał.  Duży uśmiech

Również życzę miłej nocy.

Ps. No i kim jest ten stwórca i czego od nas chce? 


Edit:
Zacytowane zdanie, „dobrzy ludzie umieraja , bo taka byla im pisana droga zycia. Nie warto sie przeciw temu buntowac. Los kazdego z nas jest wyznaczony juz w chwili urodzin....” gdziekolwiek by nie było umieszczone, ma swoją wymowę i ciężar gatunkowy. Przecież nie będę cytować całej książki.
Czy jest coś nieprawdziwego w tym zdaniu?

« Ostatnia zmiana: Maj 07, 2010, 23:39:03 wysłane przez ptak » Zapisane
Silver
Gość
« Odpowiedz #78 : Maj 07, 2010, 23:46:26 »

Zacytowane zdanie, „dobrzy ludzie umieraja , bo taka byla im pisana droga zycia. Nie warto sie przeciw temu buntowac. Los kazdego z nas jest wyznaczony juz w chwili urodzin....” gdziekolwiek by nie było umieszczone, ma swoją wymowę i ciężar gatunkowy. Przecież nie będę cytować całej książki.
Czy jest coś nieprawdziwego w tym zdaniu?

Jest.
To siatka pojęć składająca się z różnych ontologicznych pojęć, w którym wymieszna jest nomenklatura potoczna z ezoteryczną typu - los, śmierć, życie, dobrzy ludzie, źli ludzie.

Nie każdemu po drodze są takie pojęcia, ktorych trzymają się ortodoksyjni myśliciele.

 


« Ostatnia zmiana: Maj 07, 2010, 23:47:26 wysłane przez Silver » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #79 : Maj 07, 2010, 23:50:47 »

Silver, powiedz to myślicielom...  Duży uśmiech
Zapisane
Silver
Gość
« Odpowiedz #80 : Maj 07, 2010, 23:52:47 »

Silver, powiedz to myślicielom...  Duży uśmiech

Ha..... wiedziałem, że to napiszesz i dlatego celowo użyłem słowo -myśliciele.   Duży uśmiech
« Ostatnia zmiana: Maj 07, 2010, 23:53:02 wysłane przez Silver » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #81 : Maj 08, 2010, 00:00:18 »

Przecież to zdanie myślicieli zacytowałam, więc do kogo miałabym Cię odsyłać jak nie do nich?
Zapisane
Silver
Gość
« Odpowiedz #82 : Maj 08, 2010, 00:04:19 »

Przecież to zdanie myślicieli zacytowałam, więc do kogo miałabym Cię odsyłać jak nie do nich?

Na tematy myślicieli musisz sobie pogadać z KIARĄ, bo ja nie mam zielonego pojęcia kim oni są. Myśliciel, to słowo na bardzo dużym poziomie ogolności, więc myślicielem może być każdy.
« Ostatnia zmiana: Maj 08, 2010, 00:05:20 wysłane przez Silver » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #83 : Maj 08, 2010, 00:13:56 »

Powinieneś wiedzieć, że to główny myśliciel pod nickiem PAN jest wg Kiary stwórcą.
Zapisane
Silver
Gość
« Odpowiedz #84 : Maj 08, 2010, 00:29:46 »

Powinieneś wiedzieć, że to główny myśliciel pod nickiem PAN jest wg Kiary stwórcą.

A górole godają, ze to... PON BUCEK stwozył wsyćko. Duży uśmiech Duży uśmiech Duży uśmiech
A ksiądz godo, ze Jezus siedzi sobie po prawicy PANA - BOGA.
A ja godom, ze - istnieją atomy i próżnia, a reszta jest opinią.
« Ostatnia zmiana: Maj 08, 2010, 00:37:31 wysłane przez Silver » Zapisane
sarah54
Gość
« Odpowiedz #85 : Maj 08, 2010, 00:47:42 »

"Albo,.... może nie dla kogo pracuję, ale kto mnie zaprogramował ?"

Anu i jego naukowcy.

"Ps. No i kim jest ten stwórca i czego od nas chce? '

Anu.
Chce wierzenia w osobowego boga.
Zapisane
Silver
Gość
« Odpowiedz #86 : Maj 08, 2010, 01:11:07 »

"Albo,.... może nie dla kogo pracuję, ale kto mnie zaprogramował ?"

Anu i jego naukowcy.


Mnie nie, chyba że Ciebie ?


"Ps. No i kim jest ten stwórca i czego od nas chce? '
Anu.
Chce wierzenia w osobowego boga.

 Nigdy nie wierzyłem w żadnego Boga.
Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #87 : Maj 08, 2010, 01:30:19 »

Cytat: Sarah54
"Ps. No i kim jest ten stwórca i czego od nas chce? '
Anu.
Chce wierzenia w osobowego boga.

Tak więc stwórca Kiary - myśliciel PAN, to Anu lub Jahwe… i wszystko jasne…
Zapisane
JACK
Gość
« Odpowiedz #88 : Maj 08, 2010, 07:16:32 »


Komentarz ten dotyczy postów z  1 i 2 strony tego tematu przeniesionych tu z sesji 105

Ptaku
Pytanie zasadnicze brzmi jak podnieśc ludzkośc w rozwoju do góry z tego bagna, w którym jest obecnie.
 I siebie razem z nią,  bo podnoszenie ludzkości do góry drastycznie poprawia warunki Twojej następnej inkarnacji i miliardów innych istot też.
 
Ludzkośc jest rozwijającą się całością , a ty jesteś małą, ale istotną częścią tej całości.

Ptak napisał
"Widzę Kiaro, że jak zwykle masz trudności z czytaniem ze zrozumieniem"
Odnoszę dokładnie to samo wrażenie.  Niemal w każdym poscie, który napisałem Kiara widzi to czego tam nie ma.

Jest to tak fascynujące, że chyba założę nowy wątek w dziale paranauki pt. Fenomen duchów sterujących Kiarą"
« Ostatnia zmiana: Maj 08, 2010, 07:37:47 wysłane przez JACK » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #89 : Maj 08, 2010, 10:11:28 »

Cytat: Sarah54
"Ps. No i kim jest ten stwórca i czego od nas chce? '
Anu.
Chce wierzenia w osobowego boga.

Tak więc stwórca Kiary - myśliciel PAN, to Anu lub Jahwe… i wszystko jasne…


Ptaku dokladnie wiesz iz tak nie jest , ale .... co mam napisac iz rozkwitla w Tobie zlosliwosc? Nie potrafisz nad nia  zapanowac?

A moze cos jeszcze innego?

Wycisz sie prosze i sama to znajdz , pod warunkiem iz bedziesz chciala.

Kiara Uśmiech Uśmiech


ps. Tak , tak ... moj "fenomen" to odkrywac intecje manipulaji , oraz wszelakie niezauwazalne dla niektorych logiczne tresci ukryte w tekstach.

Prawda nie wszyscy to potrafia , ale nie jest to wada.
A ze sie nie podoba , wszelakiej masci manipulantom , to juz inna kwestia.

Juz po raz trzeci prosze; Pokazcie mi system wartosci wyzszy od tego , ktory prezetuja Mysliciele a pojde ta droga.
Jakos nie moge sie tego doczekac, dlaczego? Zwyczjnie , bo go nie ma.

Jedynie Jezus prezetowal ten sam , ale on pochodzi z grupy Zaswiatowych  Myslicieli.
« Ostatnia zmiana: Maj 08, 2010, 10:17:40 wysłane przez Kiara » Zapisane
Lucyfer
Gość
« Odpowiedz #90 : Maj 08, 2010, 10:23:55 »

PAN Myśliciel

Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #91 : Maj 08, 2010, 11:34:39 »

Z grupy zaświatowych myślicieli pochodzi także Enki oraz Ty Kiaro, do czego sama przyznałaś się.
Jesteście rodziną Annunaki. I faktycznie, można Was uznać za stwórców, lecz tylko ciała człowieka. Ingerencja w DNA dała wynik, niekoniecznie przez Was oczekiwany. Jaki jest człowiek, to widzimy. Widzimy też jak skutecznie zostały poblokowane niektóre funkcje, które wcześniej były w posiadaniu ludzi. Lecz mimo to człowiek pnie się do góry.
Czy jest to na rękę naszym stwórcom?

Mam wrażenie, że cały ten system wartości, na który wciąż się powołujesz, to tylko zasłona dymna. Że gra toczy się o coś, co jest skrzętnie skrywane. Również temu służyć miała Twoja ingerencja w czakramy Ziemi, czy zgaszenie fioletowego płomienia w luksorskiej świątyni. Nie mówiąc już o dyskredytowaniu wszystkiego, co mogłoby pchnąć ludzkość do przodu. Ze Świętą Geometrią na czele.
Twoje informacje, te przemycane poza systemem wartości wcale człowiekowi nie służą. Dzielą i mieszają, odciągając od rozwoju duchowego.
Jak sądzisz, dlaczego tak niewielu masz wyznawców? Czy myślisz, że ludzie intuicyjnie  nie czują fałszu? Zapewne Twój fenomen nie ma równego. I mylisz się, nie rozkwitła we mnie złośliwość, choć może to tak wyglądać. Piszę to, co mi się objawia.
Jeśli miałoby by to być złośliwością, to określ również własne wieloletnie zwalczanie różnych idei i cudzej wiedzy niezgodnej z Twoją. To, oczywiście już z drugiego bieguna?
Mam dla Ciebie Kiaro współczucie, że nie widzisz, bądź nie chcesz widzieć, jakim narzędziem stałaś się w rękach określonych bytów. Chyba, ze czynisz to zupełnie świadomie i wiesz co jest grane.
I jeszcze raz powtórzę. Prezentowany przez myślicieli system wartości był znany od zarania dziejów. Nic nowego nie wnieśli.
Zapisane
koliberek33
Gość
« Odpowiedz #92 : Maj 08, 2010, 18:52:44 »

Ach!

Jedno oko stwórcy patrzy w prawo, drugie w lewo
jest jeszcze najważniejsze - to trzecie;
o którym nie zapominaj łaskawie koleżanko i kolego.

Wyjaśnią się wówczas wszelkie spory
do których człecze tak jesteś skory

Kiedy dążysz do prawdy swojej -
krzycząc o racje, rodzisz niesnaski i niepokoje…

Jeden uczula na błędy drugiego -
tym samym jesteś, jeśli krytykujesz za to jego!

Stwórcą zaś jesteś ty sam,
a częścią Twoją Allach, Budda, czy inny Pan…


I jeśli  dogłębnie przypomnisz sobie
z wzajemnych napaści się wyswobodzisz!

każdemu dasz prawo do własne