Dziennikarka pozywa ONZ i WHO o bioterroryzm i zamiar ludobójstwa - A/H1N1

[Thotal]

Znam osobę, która szczepi się rok w rok i zawsze po upływie dziesięciu dni ma grypę, dalej wierzy w szczepionki i w to co usłyszy w dzienniku


Pozdrawiam - Thotal

[Val Dee]

A ja znam osobę, która się nie zaszczepiła i zachorowała na grypę z powikłaniami. Umarła...
Do końca nie wierzyła w szczepionki...

[janneth]

A ja popieram zdanie Val Dee'ego Jeśli nie wiesz, o co chodzi to na pewno są to pieniądze. W tej sprawie może jeszcze odrobina PR'u, który wychodzi na zdrowie pani Kopacz.
Miałam się nie wypowiadać ani w tym temacie ani w żadnym innym o grypie, szczepieniach itd.
Ale zmieniłam zdanie...
Gdyby komukolwiek na świecie faktycznie zależało na depopulacji i zgładzeniu jakiejś części ludzkości to nie oglądalibyśmy takiego teatrzyku, jaki mamy teraz. Po pierwsze dlatego, że musiałby być to ktoś bardzo wpływowy i zamożny, a media są przez takich właśnie finansowane. Na pewno nie robiłyby afery (trwającej już bardzo długo), gdyby im się to nie opłacało.
Jeżeli miałabym w ogóle już uznać, że to jakiś spisek, że komuś faktycznie zależy na depopulacji... To wersja wydarzeń byłaby taka: wypuścić wirusa i zaraz potem skuteczne na niego szczepionki (w pełni bezpieczne, bo po co brudzić sobie ręce? Wiadomo, że będą badanie wielokrotnie i przez różnych przedstawicieli, każdy z nas mógłby ją oddać do przebadania, a gdyby było coś nie tak, proces i sprawa wygrana, my jesteśmy bogaci a on ponosi konsekwencje). Więc mamy już wirusa i skuteczną opracowaną na niego szczepionkę... Żyć nie umierać tyczy tylko inteligentnych. Teraz już pozostaje przyjemna robota... Szum w mediach... Szczepionki zabijają! Nie bierzcie szczepionek! Są niebezpieczne! Dajcie sobie szansę zachorowania, na grypę raczej nie umrzecie, ale powikłania są już o wiele bardziej złowrogie! No i ludzie przestraszeni nie biorą szczepionek, co powoduje o wiele szybsze rozprzestrzenianie się choroby. Im więcej jest zarażonych, tym więcej będzie ofiar. Teraz już nikt nie udowodni szwindlu... Szczepionki były ok. Badane wielokrotnie. A ludzie jednak nie uniknęli śmierci... I to wszystko na własne życzenie! Chcieli decydować o własnym losie, więc postanowili się nie szczepić. A to wszystko było proste jak drut, czysta manipulacja, nikt nie doszukiwał się podwójnego dna problemu, wszyscy pobiegli za tłumem i dali się zaprowadzić do ślepej uliczki.

Powód, dla jakiego uważam, że szczepionka nie jest specjalnie niebezpieczna jest taki, że są tysiące innych, na które jakoś nie ujadacie, a po których podaniu śmiertelność jest kilkukrotnie wyższa! Najbardziej niebezpieczna jest ta na krztusiec, podawana dzieciom. O nią się jednak nie martwicie... Bo media zrobiły ludziom taką sieczkę z mózgu, że nagle zaczęli myśleć, że szczepionki nie są obarczone żadnym ryzykiem i ta jedna jedyna powoduje jakieś komplikacje...
Mało tego, szczepionka to podawany wirus, przeciw któremu ma ona działać. Specjalnie osłabiony, żeby organizm nie miał większych problemów go zwalczyć. Jeżeli jakiś organizm sobie nie poradził z osłabionym wirusem (szczepionką), to w jaki sposób jego system immunologiczny miałby poradzić sobie z samą chorobą? Ci, którzy szczepienie przepłacili życiem, prawdopodobnie i tak by umarli, gdyby zachorowali na grypę. Albo w jej wyniku albo w wyniku powikłań, ich układ odpornościowy po prostu jest za słaby. Uważam więc, że prawdopodobieństwo śmierci jest porównywalne w przypadku osoby zaszczepionej i nie zaszczepionej, która zachoruje.

Świetne są te wiwaty dla naszej służby zdrowia, tym razem brak funduszy wyszedł im "na zdrowie".
Ja ze swojej strony powiem tylko tyle, że jeśli jednak uzbierają jakieś pieniądze i postanowią sprowadzić szczepionki, a grypa będzie się w Polsce rozprzestrzeniać, to z chęcią się zaszczepię! Nikogo do tego nie namawiam, w końcu każdy z nas jest kowalem własnego losu. Dlatego unikałam pisania tutaj, dłużej jednak nie chciałam się wstrzymywać.

Możecie mnie zlinczować... Ale to Wy będziecie niedługo z maseczkami niczym Michael Jackson chodzili.

[Leszek]

Vall Dee czy Ty słuchałeś co Pani Minister mówiła w wywiadzie z Olejnik?
M. in.
1. Szczepionka nie przeszłą wszystkich testów,
2. koncern chce klauzuli, że nie odpowiaqda za powikłania.
3. koncern nie chce ujawnić danych na temat skutków działania tej szczepionki

To jest twoim zdaniem normane zachowanie koncernu?
Jest oczywistym, że postawy jakie człowiek posiada rzutują na odbiór informacji, ale z tego co czytam, to w tym przypadku bardziej rzutują u Ciebie, skoro nie widzisz podstawowych faktów i najwyraźniej oceniasz wypowiedź przez pryzmat swoich przekonań wobec zachowań politycznych...
Wziąłbyś odpowiedzialność za dopuszczenie "takiej" szczepionki do obrotu publicznego?

Jeśli chodzi o "teorie spiskowe", to każda teoria - jeśli potrafi uwypuklić jakiś aspekt rzeczywistości - jest dobra. Trzeba tylko nauczyć się patrzeć na świat wieloaspektowo. Ty zastosowałeś pryzmat ekonomiczno-polityczny w jego cynicznej wersji.
Jeśli tak widzisz świat, to zastanów się czy to nie jest nieco przykre, smutne...

Żadna (niezrównoważona) skrajność nie popłaca.

Pozdrawiam

[Silver]

Bo nie ma pieniędzy na zakup szczepionek ;P

A mit o tym, że szczepionka jest szkodliwa to tylko mit. Badania już były przeprowadzone i w wielu krajach szczepionka została dopuszczona na rynek. Co prawda nie wiemy jeszcze jak działa na kobiety ciężarne ale reszta grup społecznych może je zażywać bez większego ryzyka.

 Czy Ty się może wczoraj urodziłeś ? Więc się choć trochę zastanów i nie pisz więcej takich bzdur. Ok ?

[PHIRIOORI]

Gdyby komukolwiek na świecie faktycznie zależało na depopulacji i zgładzeniu jakiejś części ludzkości to nie oglądalibyśmy takiego teatrzyku, jaki mamy teraz. Po pierwsze dlatego, że musiałby być to ktoś bardzo wpływowy i zamożny, a media są przez takich właśnie finansowane. Na pewno nie robiłyby afery (trwającej już bardzo długo),

Urzekła mnie twoja historia

A ta Twoja wiadomość wnosi coś do tematu dyskusji czy napisałeś, żeby napisać? Janneth.
Urzekła mnie.  Nie wiem ile potrafisz z tego wynieść. To pewnie jest wprost proporcjonalne.

1. Szczepionka nie przeszłą wszystkich testów,
2. koncern chce klauzuli, że nie odpowiaqda za powikłania.
3. koncern nie chce ujawnić danych na temat skutków działania tej szczepionki

imho, jes tak:
1. Nie przeszła, bo parametry testów straciły na stabilności.
2. życzeniowe dupochronu budowanie. Dziś nikt za nic nie chce odpowiadać. Norma.
3. Nie zna ich - a im bardziej rozwija badania, by je poznac - tym bardziej mu sie wymykają te skutki.
To juz ich kompletnie przerosło.

Spróbujcie sie dowiedzieć, czy produkcja była oparta o technologie nano-wirowe. Mam na myśli technologię,
przy użyciu której JP2 wykonał na sobie "sad boży" w postaci finalnej exekucji.

[janneth]

Znam osobę, która szczepi się rok w rok i zawsze po upływie dziesięciu dni ma grypę, dalej wierzy w szczepionki i w to co usłyszy w dzienniku


Pozdrawiam - Thotal

To żeś Amerykę odkrył! A co ma niby mieć, skoro został jej podany wirus wywołujący grypę? Zdrowa ma chodzić?
Szczepienia to osłabione wirusy, podawane w celu zapoznania naszego układu immunologicznego z wirusem, żeby nauczyć się z nim walczyć. Dlatego Twoja znajoma/y ma grypę po szczepieniu, znaczy, że jego organizm uczy się zwalczać tą chorobę.

[Val Dee]

Vall Dee czy Ty słuchałeś co Pani Minister mówiła w wywiadzie z Olejnik?
M. in.
1. Szczepionka nie przeszłą wszystkich testów,
2. koncern chce klauzuli, że nie odpowiaqda za powikłania.
3. koncern nie chce ujawnić danych na temat skutków działania tej szczepionki

To jest twoim zdaniem normane zachowanie koncernu?
Jest oczywistym, że postawy jakie człowiek posiada rzutują na odbiór informacji, ale z tego co czytam, to w tym przypadku bardziej rzutują u Ciebie, skoro nie widzisz podstawowych faktów i najwyraźniej oceniasz wypowiedź przez pryzmat swoich przekonań wobec zachowań politycznych...
Wziąłbyś odpowiedzialność za dopuszczenie "takiej" szczepionki do obrotu publicznego?

Jeśli chodzi o "teorie spiskowe", to każda teoria - jeśli potrafi uwypuklić jakiś aspekt rzeczywistości - jest dobra. Trzeba tylko nauczyć się patrzeć na świat wieloaspektowo. Ty zastosowałeś pryzmat ekonomiczno-polityczny w jego cynicznej wersji.
Jeśli tak widzisz świat, to zastanów się czy to nie jest nieco przykre, smutne...

Żadna (niezrównoważona) skrajność nie popłaca.

Pozdrawiam

A to dlaczego inne państwa - z punktu widzenia medycyny bardziej rozwinięte kupiły te szczepionkę a my nie?

Tu inny wywiad - także ze specjalistą-politykiem. Moim zdaniem jest dużo bardziej wiarygodny niż obecna pani minister.

http://www.radiozet.pl/Programy/Gosc-Radia-ZET/Boleslaw-Piecha

[Silver]

Możecie mnie zlinczować... Ale to Wy będziecie niedługo z maseczkami niczym Michael Jackson chodzili.

Nikt Cię linczował nie będzie.Życzę Ci tylko, abyś jak najszybciej się zaszczepiła.
A to, że będziemy niedługo chodzili z jakimiś maseczkami jak M.Jackson,
to powiem krótko i na temat - mów za siebie.

[janneth]

Bo jak zwykle jesteśmy zaściankiem Val Dee... U nas brakuje pieniędzy na wszystko!
Terminy operacji ratujących życie wyznaczane są na miesiące, a czasami nawet lata wprzód, bo wydatki na dany moment przerastają limity, a co dopiero sprowadzenie szczepionek dla ludu.... Toż to przeżytek...

Możecie mnie zlinczować... Ale to Wy będziecie niedługo z maseczkami niczym Michael Jackson chodzili.

Nikt Cię linczował nie będzie.Życzę Ci tylko, abyś jak najszybciej się zaszczepiła.
A to, że będziemy niedługo chodzili z jakimiś maseczkami jak M.Jackson,
to powiem krótko i na temat - mów za siebie.

Fakt Silver, gapa jestem. Na maseczki też nam brakuje. Ostatnie parę tysięcy wysłaliśmy na Ukrainę, a sami możemy co najwyżej chusteczki sobie do twarzy przykleić, bo maseczek w aptekach brak

[Leszek]

Z ostatniej chwili



Jeśli na całym świecie ponad miliard ludzi choruje na grypę sezonową, a około milion umiera, to czy ktoś z tego powodu ogłaszał pandemię?  Choć te wirusy są bardziej zjadliwie, powodują ciężkie powikłania. Dlaczego akurat przy tym wirusie jest taka histeria? Dlaczego ci, którzy dziś mnie namawiają do zakupu tej szczepionki, zlekceważyli wirusa grypy w latach ubiegłych? - pytała minister zdrowia.
Teresa Piotrowska z PO mówiła, że statystyki wskazują, że sezonowa grypa jest bardziej powszechna niż świńska. - Skąd więc decyzja o pandemii? - pytała Piotrowska. - Francuscy epidemiolodzy apelują, ze szczepionki mogą zabić nawet 60 tys. Francuzów, bo zawierają rtęć. Również polscy naukowcy stwierdzają, że szczepionka ma niebezpieczne substancje - tłumaczyła posłanka.
 

Całość:
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,5-osob-zmarlo-po-podaniu-szczepionki-na-nowa-grype-w-UE,wid,11661855,wiadomosc.html?ticaid=190d1&_ticrsn=3

[PHIRIOORI]

Dziennikarka pozywa ONZ i WHO o bioterroryzm i zamiar ludobójstwa - A/H1N1

Niektórzy przestępcy mają ciężkie życie w dzisiejszych czasach.. juz nawet za zamiar dostają w tyłek.

Podczas gdy inni mieszkańcy tej planety już za same zamiary dostają Nobla.

Czyli Sądownictwo się rozwinęło, chypa się uporało ze Skutecznymi Dokonaniami,
to z racji bezrobocia sądy się za zamiary zabierają. Heurystyka, antycypacja..
Następny etap, to myśli. Wkrótce zobaczycie prezentację.
potem... hmm.. chyba przeczucia?..

Ja tam lubię kulturę, kino i teatr również.

[Thotal]

Po co mam się szczepić, kiedy wystarczy odpowiednia ilość witaminy C (sok z dzikiej róży), a w razie infekcji dawka srebra koloidalnego? Po co wstrzykiwać sobie truciznę?


Trochę praktycznych rad m.in. na grypę...
Zapraszamy do rozprzestrzeniania informacji.

Dziękujemy Panie doktorze !

ZSC


Większość z nas słyszała o witaminie C, czyli kwasie askorbinowym. Większość z nas próbowała nawet leczyć nią przeziębienie czy grypę. Jednak często słyszę informację o skutkach ubocznych jakie niesie za sobą spożywanie zbyt dużych dawek witaminy C i jak bardzo w związku z tym trzeba uważać, by nie przekroczyć profilaktycznej dawki 60 mg.
Wprost nie mogę się nadziwić, skąd ludzie mają tak jednostronną wiedzę na temat szkodliwości witaminy C, a przy tym prawie nic nie wiedzą o jej zaletach dla organizmu?
Nie wiedzą również o tym, iż bez niej nie będziemy zdrowi, a ona sama jest niezbędna dla naszego organizmu szczególnie podczas choroby i stosowania antybiotyków, leków antykoncepcyjnych, hormonalnych, sterydowych, przeciwbólowych i wielu innych!!!

Całość tutaj:

http://www.stopcodex.pl/wp-content/uploads/2009/11/witaminac.pdf





Pozdrawiam - Thotal

[janneth]

Tak Thotal, masz rację... Po co się szczepić (przechodził łagodnie chorobę), skoro można jej zapobiegać. Ale o tym powinniśmy myśleć co jesień każdego roku, a ci co mają słabą odporność - cały rok.
Jednakże - szczepionka jest konieczna jeżeli nie chcemy, by choroba się rozpowszechniała.

[PHIRIOORI]

kiszona kapustka .. też dużo "C" ma. I dobrze robi na zdrówko.
Marynarze w średniowieczu dzięki jej spożyciu nie chorowali na szkorbut -a zębów nie myli.

[Silver]

 Dla ludzi myślących, a nie prowadzący tu tylko jakiś publiczny bełkot  polecam publikacje w literaturze naukowej  pani profesor Marii Doroty Majewskiej lub zapoznanie się z wynikami analiz Verstraetena, które przedstawił on na specjalnej konferencji  FDA, CDC i WHO.
I to tyle.
Amen.

[PHIRIOORI]

Amen

[Thotal]

Świadome odżywianie się jest dużo lepszym sposobem na zdrowe życie, niż jakakolwiek szczepionka.
http://marucha.wordpress.com/2009/10/30/list-prof-marii-doroty-majewskiej-w-sprawie-szczepionek/


Pozdrawiam - Thotal

[PHIRIOORI]

szczepionka, osłonka, zabezpieczonka... Czyli jak by tu przejść przemiany bez przemienienia i obudzić się w przemienionym swiecie pozostając niezmienionym i będąc zintegrowanym z nową jakością?

życzeniowe. niespójne.

ale chwila marzeń - bezcenna!

[janneth]

Z ostatniej chwili

Zmarło pięć osób, aż czy tylko?
Dla porównania może przytoczę liczbę ofiar dwóch innych szczepionek (najbardziej niebezpiecznych), może trochę otrzeźwiejecie:

- szczepionka na krztusiec (podawana trzykrotnie dzieciom w pierwszym roku ich życia) - 10 zgonów rocznie spowodowanych przez naturalnie występujący krztusiec a 943 zgony spowodowane przez szczepionkę (to daje około 2 - 3 ofiar szczepienia dziennie). To daje większy wynik niż śmiertelność w wyniku szczepionki na świńską grypę.
- szczepionka na koklusz (najniebezpieczniejsza ze szczepionek, również podawana dzieciom) - na 67 tys. dzieci przyjmujących szczepionkę każdego tygodnia, niemalże u połowy (35 tys.) występują powikłania bezpośrednio zagrażające życiu (zapaść, padaczka, neurologiczne uszkodzenie mózgu połączone z niedorozwojem, autyzm).

Jeżeli pani minister Ewa Kopacz faktycznie ma ambicję dbać o bezpieczeństwo pacjentów, a nie o budżet naszego funduszu zdrowia, to proponuję, by wystąpiła z podobnym apelem w przypadku w/w szczepionek. Inaczej jej słowa są przeze mnie postrzegane albo jako zatajanie prawdy w celu uniknięcia paniki, że nas nie stać na asekurację albo jako teorie amatora, którego jedyną winą jest to, że znalazł się w nieodpowiednim miejscu i czasie.


EDIT:
Zapomniałam jak zwykle czegoś dodać. We wszystkich dostępnych szczepionkach (nie tylko w wypadku świńskiej grypy) występują następujące składniki:

ACETON – rozpuszczalnik używany w zmywaczu do paznokci
ALUN – konserwant
ALUMINIUM I OLEJE ŚRODKÓW WSPOMAGAJĄCYCH – powodują raka u myszy laboratoryjnej
ALUMINIUM FOSFAT – używanej w dezodorantach, trucizna
FORMALINA – znany rakotwórczy składnik przeważnie używany do balsamowania ciał
FENOL ( kwas węglowy ) - śmiertelna trucizna
THIMEROSAL ( o pochodzeniu rtęciowym ) – trujący ciężki metal, ciężko wydalany przez organizm


W niektórych przypadkach negatywne reakcje w organizmie dziecka mogą zajść nie w wyniku samego wirusa a na skutek składników jakie są używane podczas produkcji szczepionek.
Dopuszczone są jednak pewne normy ich ilości, czyli ile czego w czym może się maksymalnie znajdować. Tylko, jeżeli one są przekroczone, mamy do czynienia z wycofaniem szczepionki i określeniem jej mianem niebezpiecznej.
Z tego wynika, że jeżeli nie potrzebujemy ani nie istnieje żaden solidny argument, to się nie szczepimy. Każdy lek może wywołać skutki uboczne, tak samo jest ze szczepieniami. Jeżeli jednak ma dojść do pandemii i będzie chorować zbyt duża część ludności, to wypada się zaszczepić, wybrać mniejsze zło. Z resztą... Nie lubię, jak ktoś obok mnie w kółko kicha, smarka i kaszle. Wy chyba też nie lubicie.

[Val Dee]

Ciekawy artykuł o szczepieniach:

Na ten sezon zalecane są szczepionki przeciw dwóm grypom. Intensywnie jest też prowadzona kampania szczepień przeciw pneumokokom i meningokokom. Ale są też głosy, że w szczepionkach mogą znajdować się toksyczne substancje i że lepiej zachować ostrożność. Komu wierzyć?
Chociaż w Polsce ruch antyszczepionkowy nie jest tak silny, jak w krajach zachodnich, także u nas nie brak rodziców, którzy opóźniają podawanie dzieciom obowiązkowych szczepionek i nie zgadzają się na dodatkowe. Na forach internetowych można znaleźć wpisy, że szczepionki mogą przyczyniać się do rozwoju alergii, autyzmu, ADHD oraz chorób autoimmunologicznych (czyli takich, kiedy to układ odpornościowy popełnia błąd i zamiast zwalczać atakujące go zarazki, kieruje swoje siły przeciw własnym komórkom).

Zaniedbania
Beztrosko do szczepień czasem podchodzą lekarze. Ich obowiązkiem jest zwrócenie uwagi zarówno na korzyści płynące ze szczepień, jak i na skutki uboczne. Tak postępują jednak nieliczni. Badania przed wkłuciem także nie są zbyt popularne. Przy grupowych szczepieniach, na przykład grypy w zakładach pracy, często wystarcza tylko oświadczenie pacjenta, że jest zdrowy. Niedawno świat obiegła dramatyczna historia 14-latki z Wielkiej Brytanii, która zmarła kilka dni po podaniu szczepionki. Co prawda informacje o bezpośrednim związku szczepienia ze śmiercią dziewczynki szybko zdementowano, tłumacząc, że miała ona poważną chorobę nowotworową, to jednak cień podejrzenia został. A przede wszystkim pytanie: skoro była aż tak chora, to dlaczego ją zaszczepiono?

Korzyści
– Szczepienia przedłużyły życie i zmniejszyły umieralność niemowląt. Kilkadziesiąt lat temu ludzie umierali głównie na choroby zakaźne – wylicza doc. dr hab. Urszula Demkow, immunolog z Zakładu Diagnostyki Laboratoryjnej i Immunologii Klinicznej Wieku Rozwojowego Warszawskiej Akademii Medycznej. – Trzeba jednak zachować zdrowy rozsądek i szczepić wtedy, gdy korzyści przewyższają ryzyko. Na przykład u osoby po 60. roku życia, która ma cukrzycę, chore serce, jest niewielkie ryzyko, że szczepionka spowoduje chorobę autoimmunologiczną. Ale gdy ta osoba zachoruje na grypę, powikłania mogą być bardzo groźne, dlatego po konsultacji z lekarzem powinna się zaszczepić. Natomiast zdrowy człowiek, o silnym układzie immunologicznym, grypę raczej przechoruje bez powikłań. Szczepienia popiera też dr Ewa Maria Duszczyk z Kliniki Chorób Zakaźnych Wieku Dziecięcego Warszawskiej Akademii Medycznej. Na co dzień ma do czynienia z dziećmi, które z różnych względów nie zostały zaszczepione, zachorowały i doszło do powikłań. – Niedawno leczyłam chłopca z zapaleniem jąder, powikłaniem świnki. Inne dziecko miało zapalenie mózgu po niezaszczepionej odrze – wylicza. – Ospa wietrzna, uważana za błahą chorobę, może powodować zapalenie stawów, mózgu, móżdżku. Nic tak nie przekonuje o konieczności szczepień, jak widok dzieci, które cierpią z powodu powikłań.

Niebezpieczeństwa
Czy szczepionki mogą szkodzić? W ostatnim czasie pojawia się coraz więcej takich informacji i w prasie i w Internecie. Dużo razy na ten temat wypowiadała się prof. Maria Majewska z Instytutu Psychiatrii i Neurologii, twierdząc, że w wielu stosowanych w Polsce preparatach są zawarte szkodliwe substancje (głównie jako konserwanty). Najwięcej mówi się na temat tiomersalu – jednego ze związków rtęci, którego obecność w szczepionkach ma przyczyniać się do pojawienia się u dziecka autyzmu oraz ADHD. Czy szczepionki dostępne w Polsce są bezpieczne?

– Zdecydowanie tak – stwierdza dr Paweł Grzesiowski, pediatra z Narodowego Instytutu Leków. – Są to te same preparaty, których używa się na całym świecie. Rzeczywiście jeszcze 40 lat temu tiomersal był używany w sporej ilości szczepionek jako konserwant, obecnie jednak w większości preparatów producenci z niego zrezygnowali, zgodnie z zaleceniami WHO. Jedyną szczepionką, która zawiera tiomersal, jest produkowany w Polsce przez firmę Biomed preparat DTP (błonica, tężec, krztusiec), który dzieci dostają w ramach obowiązkowego kalendarza szczepień.

Szczepionka jest zarejestrowana, dopuszczona na rynek i uznana za bezpieczną, a ilość tiomersalu w niej zawartego jest niewielka – aby miała szkodliwy wpływ na mózg, trzeba przyjąć naraz kilkadziesiąt dawek. Ale w krajach zachodnich dzieci już od dawna są szczepione preparatem nowszej generacji, bez tiomersalu. W Polsce rodzice zdrowych dzieci muszą za taką nowoczesną szczepionkę zapłacić (pod warunkiem, że zostaną poinformowani przez lekarza o takiej możliwości!). Dlaczego więc polskie Ministerstwo Zdrowia wybiera szczepionkę starszą? To proste – bo jest znacznie tańsza.

– Trudno doszukiwać się związków tiomersalu zawartego w szczepionkach z przypadkami autyzmu – uspokaja Paweł Grzesiowski. – W krajach, które od dawna nie używają szczepionek zawierających ten konserwant, przypadków autyzmu u dzieci nie jest wcale mniej niż w Polsce. Ponadto istnieje wiele innych źródeł rtęci w środowisku. Niedawno we Włoszech zakończono badania na ponad 3 tys. 10-latków, które we wczesnym dzieciństwie otrzymały trzy szczepionki z tiomersalem.

===================================================================
Oceniano wyniki testów pamięci i zdolności uczenia się, koncentracji uwagi oraz autyzmu i nie stwierdzono związku między dawką tiomersalu a występowaniem autyzmu, tików i innych zaburzeń rozwoju neuropsychologicznego. Brak związku między tiomersalem a autyzmem wykazano po zbadaniu ponad pół miliona dzieci w Danii. Nie ma także wiarygodnych badań, które potwierdzają, że szczepienia nadmiernie obciążają układ odpornościowy, a w konsekwencji zwiększają prawdopodobieństwo występowania alergii i chorób autoimmunologicznych. A to kolejny argument przeciwników szczepień. Epidemia chorób alergicznych jest faktem, jednak to wynik zanieczyszczenia środowiska czy wysokoprzetworzonej żywności.

Skutki uboczne
A objawy niepożądane? – Lek to substancja chemiczna, która oddziałuje na cały organizm. Nawet powszechnie dostępna aspiryna może spowodować krwawienie z żołądka lub zespół Reya, a po podaniu ibuprofenu, popularnego leku przeciwbólowego, dostępnego bez recepty, możliwe są także krwawienia z przewodu pokarmowego. Szczepionka natomiast jest substancją pochodzenia biologicznego, fragmentem wirusa czy bakterii. Po podaniu preparatu na grypę człowiek może mieć objawy grypopodobne, ale nie zadziała ona na serce i nie spowoduje krwawienia z przewodu pokarmowego – przekonuje dr Grzesiowski.
Skutki uboczne pojawiają się nawet u 10–15 proc. zaszczepionych osób. To dużo, jednak zwykle są to tylko odczyny miejscowe: zaczerwienienie, obrzęk, ból w miejscu wkłucia, rzadziej ogólne jak gorączka. Poważne odczyny zdarzają się bardzo rzadko – szacuje się, że raz na kilkaset tysięcy–milion dawek. To oznacza, że szczepionka wywołuje specyficzną reakcję uboczną u osoby o prawdopodobnie odmiennym układzie odpornościowym, czego nie daje się wcześniej wykryć. – Powodem może być też błąd w samej procedurze wstrzyknięcia: gdy na przykład szczepionka zostanie podana do naczynia krwionośnego, a nie podskórnie czy domięśniowo – wyjaśnia dr Grzesiowski.

Częściej dochodzi do odczynów po preparatach, które zawierają żywe drobnoustroje, np. przeciw ospie, odrze, śwince i różyczce. Odczyny poszczepienne zdarzają się też po szczepionce przeciw gruźlicy, ale najczęściej u dzieci z obniżoną odpornością. Szczepionka zawiera prątki bydlęce, które u człowieka o prawidłowej odporności nie są w stanie wywołać choroby. Szczepienia przyczyniły się do wyeliminowania wielu chorób. Jest też prawdą, że bardzo rzadko, ale jednak mogą się po nich zdarzać groźne powikłania. Właśnie dlatego ważne jest, żeby lekarz przed szczepieniem dokładnie nas zbadał, a także przekazał pełną informację na temat jego korzyści, ale i możliwych skutków ubocznych. Tylko wtedy szczepienia nie będą traktowane jak akcje marketingowe firm, które chcą zarobić na naszym zdrowiu. I będzie to naprawdę nasz wybór: zaszczepić się czy nie.

Artykuł pochodzi z Gościa Niedzielnego - niemniej napisany jest w przystępny i dobry sposób. Bardzo rzetelny.

===================================================================
Ta sama wiadomość z innego portalu:



Rząd broni się przed zarzutami o niewykupieniu szczepionek na świńską grypę. Mówi o przypadkach śmierci po jej podaniu. Ujawnił to wiceminister zdrowia Adam Fronczak w Sejmie. W dwóch państwach Unii Europejskiej miało od niej umrzeć 5 osób.

Współpracownicy minister zdrowia Ewy Kopacz więcej szczegółów nie ujawniają. Mówią, że nie chcą wywołać międzynarodowego skandalu. Wiadomo, że chodzi o kraje UE i są to tylko podejrzenia. A jeden ze zgonów miał nastąpić bezpośrednio po podaniu szczepionki.

"Mamy również informacje, że 190 pielęgniarek w jednym kraju, które były masowo szczepione, miały niepożądane objawy. Próbujemy wyjaśnić jakie” - powiedział wiceminister zdrowia, Adam Fronczak.

Ministerstwo ujawnia te szokujące dane, by bronić minister Kopacz. Opozycja przyparła ją dziś do muru pytając dlaczego inne państwa kupują szczepionki, a Polska nie. Chodzi o bezpieczeństwo, nie będziemy kupować wody święconej - tłumaczyła Ewa Kopacz.


A więc: już nie "zginęło 5 osób" ale wg rządu "mogło zginąć 5 osób"
Dopóki dane nie będą uwiarygodnione trudno o tym dyskutować

Scaliłem posty.Janusz.

[Leszek]

Ludzie, podawajcie linki!
Chcemy z kolegą spiknąć z naszym ministerstwem zdrowia parę osób pokroju Horowitza
http://www.swietageometria.darmowefora.pl/index.php?topic=162.0

więc proszę o podawanie linków do:
- źródeł informacji, zwłaszcza informacji o badaniach
- różnych osób wartych kontaktu w sprawie "tej" grypy

Zanim jedna opcja ZAKRACZE drugą...

Gdzie ma się zacząć rewolucja świadomości jak nie w Polsce?

[Silver]

Artykuł pochodzi z Gościa Niedzielnego - niemniej napisany jest w przystępny i dobry sposób. Bardzo rzetelny.

Poczytaj sobie lepiej co pisze o wpływie thimerosalu, jak i każdej szczepionki, kóra zawiera rtęć w patogenezie autyzmu jak i innych powikłań u dzieci pisze
jeden z największych ekspertów w tej dziedzinie w Polsce i może w Europie prof. Maria Dorota Majewska.
A te wypociny z Gościa Niedzielnego jak i tą całą gazetę wrzuć do ruskiej latryny, bo do tego celu się najlepiej nadaje.

                                                                   

[Val Dee]

Artykuł pochodzi z Gościa Niedzielnego - niemniej napisany jest w przystępny i dobry sposób. Bardzo rzetelny.

Poczytaj sobie lepiej co pisze o wpływie thimerosalu, jak i każdej szczepionki, kóra zawiera rtęć w patogenezie autyzmu jak i innych powikłań u dzieci pisze
jeden z największych ekspertów w tej dziedzinie w Polsce i może w Europie prof. Maria Dorota Majewska.
A te wypociny z Gościa Niedzielnego jak i tą całą gazetę wrzuć do ruskiej latryny, bo do tego celu się najlepiej nadaje.

                                                                  

Widziałem kiedyś wywiad z tą panią. Robi wrażenie rozhisteryzowanej schizofreniczki i nie budzi zaufania. Sama nadaje się do czyszczenia co najwyżej ruskiej latryny.
Jakoś za bardzo nie jest poważana w kręgach naukowych - i to oczywiście nie bez przyczyny.

EDIT:

Witam

W związku z tematem polecam następujący filmik

http://www.youtube.com/watch?v=zNrMY9vsiCc

Dla nie znających angielskiego wyjaśniam po krótce, że akcja z przymusowymi szczepieniami w USA zacnie się 15 października lub 15 listopada w Kalifornii. Mówi, że ludziom będą zakładać nieusuwalne bransoletki, które zaopatrzone w mikro chipy będą  informowały czy ktoś był już zaczepiony czy jeszcze nie. Na autostradach będą blokady i jeżeli ktoś nie będzie chciał się zaczepić będzie zabierany do obozu.
Kobieta należy do marines i mówi, że przysięgała Bogu i Krajowi a nie rządowi i czuje się zwolniona w  związku z tym co planuje rząd z dotrzymania tajemnicy.

To tyle a co będzie czas pokaże ...

Pozdrawiam

nie jestem na bieżąco... czy już założono kalifornijczykom owe branzoletki?

[east]

A z naszego krajowego podwórka :
Pojawiają się nareszcie logiczne pytania ze strony minister zdrowia Kopacz w stylu:

"Skoro to ma być taki cudowny i bezpieczny lek, bez żadnych skutków ubocznych, dlaczego firma nie chce go wprowadzić na rynek, nie chce wziąć za niego odpowiedzialności? - pytała Kopacz. Odpowiedzialność w razie jakichkolwiek komplikacji spowodowanych przyjęciem szczepionki ponosi bowiem rząd, a nie firma farmaceutyczna. "
Kiedy takie pytanie pada ze strony anonimowego internauty można je zignorować. Żaden koncern nie zwróci na to uwagi. Jednakże, gdy pada oficjalnie z ust Ministra Zdrowia to sprawa nie może zostać zamieciona pod dywan. Ciekawe będą dalsze losy tej sprawy.

Mam wielką nadzieję i przeczucie, że przy okazji tej afery z grypą wielu ludziom spadną klapki z oczu. Od tego momentu rozpocznie się wielkie przebudzenie. Jest wiele przepowiedni o tym, ze z Polski wyjdzie sygnał , wezwanie do przebudzenia się na całą Europę. Od dawna wypatrywałem jakiegokolwiek sygnału i wydaje mi się, ze obecna sytuacja może być początkiem. W każdym razie po raz pierwszy widzę ministra, który słucha oddolnego głosu ludzi i stanowczo reaguje kładąc na szalę swoją karierę. I jeszcze raz powiem - możliwe ,że minister uczepiła się szkodliwości szczepionek, ponieważ wie, że Polska przespała moment składania zamówień  i na pewno nie zrealizuje szczepień w sensownych terminach, ale NIC nie dzieje się przypadkowo i paradoksalnie teraz właśnie, w sytuacji właściwie bez wyjącia,  minister może mimowolnie, niby przypadkowo,  stać się symbolem Przebudzenia. Jednakowoż jest tylko narzędziem w rękach przeznaczenia.

Oby im się to utrzymało. Natomiast pewnym zgrzytem jest namawianie do szczepień p/sezonowej grypie. Ja się nie szczepię od lat i mnie omija.

Na reakcję Unii do wypowiedzi min. Kopacz nie trzeba było długo czekać.
"
Jeśli chcecie czekać do lutego czy marca, aby mieć maksymalne dane, to grypa już będzie w pełni.Martin Harvey-Allchurch, rzecznik Europejskiej Agencji ds. Leków
Jeśli chcecie czekać do lutego czy marca, aby mieć maksymalne dane, to grypa już będzie w pełni. Jeżeli będziecie czekać, to wystawia się na ryzyko pandemii dzieci, osoby starsze oraz kobiety w ciąży - mówi reporterce radia, nazywając argumenty minister Kopacz łatwymi i populistycznymi."
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Kopacz-zadarla-z-europejska-agencja-to-populistka,wid,11663456,wiadomosc.html

JAKIEJ PANDEMII  ? -chciałoby się zapytać. Proszę spojrzeć na statystyki. Gołym okiem widać, że Europejska Agencja ds. Leków trzyma stronę  koncernów farmaceutycznych. Idzie w zaparte i kłamie w żywe oczy. Pytanie brzmi : Czy Minister się ugnie ?

Chyba, że przyjmie się oszalały punkt widzenia tego Pana :
"Wirus tzw. świńskiej grypy stał się obecnie dominującym na świecie szczepem grypy - poinformował wicedyrektor generalny Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) i specjalista ds. pandemii grypy Keiji Fukuda.

Na briefingu prasowym w Londynie Fukuda powiedział, że grypa A/H1N1 stanowi 70% przebadanych wirusów grypy. "
http://wiadomosci.wp.pl/kat,109994,title,WHO-wirus-AH1N1-to-glowny-szczep-grypy-na-swiecie,wid,11663360,wiadomosc.html

Czyli , że już NAGLE NIE MA sezonowej , "zwykłej" gypy.  Nagle jest już tylko świńska grypa . Cóż za wspaniała mega manipulacja , aż chce się klaskać w ręce z zachwytu nad pomysłowością funkcjonariuszy WHO.

A to już nie jest śmieszne. To raczej mega manipulacja ala słuchowisko Orsona Wellsa w NY "Wojna Światów":

http://wiadomosci.wp.pl/kat,109994,title,Polacy-szturmuja-apteki-i-szpitale,wid,11660369,wiadomosc_prasa.html

Sugeruję przeczytać artykuł, a pod spodem komentarze internautów. Panika jest sztucznie dmuchana. Tak na prawdę zwykli ludzie zachowują najwięcej zdrowego rozsądku.
Ta cicha zmowa spokoju rodaków jest czymś bardzo dla mnie budującym. Świadomość ma się całkiem dobrze.

pozdrawiam