Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Maj 07, 2024, 18:23:19


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 2 3 [4] 5 6 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: SKĄD to nagłe zainteresowanie nami?  (Przeczytany 52871 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Fair Lady
Gość
« Odpowiedz #75 : Sierpień 26, 2012, 19:20:41 »

Ha, ha, ha - a dobry Bog juz zrobil co mogl (Tiamat), a teraz trzeba zawolac fachowca...


 Mrugnięcie

Zapisane
Przebiśnieg
Gość
« Odpowiedz #76 : Sierpień 26, 2012, 19:28:51 »

Pozwolę sobie tylko tak krótko napisać takie małe stwierdzonko oparte zresztą na starym przysłowiu.
,,Liczył dziad na cudzy obiad..."
Można pisać o bogu czy też nie urażając nikogo Bogu ale jeżeli wierzymy, ze ktoś zrobi coś za nas to przepraszam jak ma się do Nauki.
Jak ma się Wierzę do Wiem.
Jak ma się WIERZĘ do sprawdzam potwierdzam .
Pozwolę też sobie życzyć powodzenia tym którzy liczą nad tzw podanie pod nos.
cóż dla każdego co innego
to pa

ps
Dodam do tego co napisała szacowna Fair Lad zapytywanie dlaczego Bóg np komary Duży uśmiech
« Ostatnia zmiana: Sierpień 26, 2012, 19:30:33 wysłane przez Przebiśnieg » Zapisane
Fair Lady
Gość
« Odpowiedz #77 : Sierpień 26, 2012, 19:35:41 »

Wiare mylisz z bojaznia, a wtedy to tlumaczy Twa konsumpcje piwka...

A ja zapytam prosto z mostu, czy po konsumpcji tez masz te same sily, co przed?? Albo wogole o tym nie myslales??

SILA to moc i mozna ja czerpac ze wszystkiego. Tylko bieguny w tym czerpaniu zmienia kazdy sam. No to pa!

 Cool
Zapisane
Przebiśnieg
Gość
« Odpowiedz #78 : Sierpień 26, 2012, 19:48:23 »

Wiesz to prawda, że jeszcze całego leku nie opanowałem.
Przypomina to zwierzęcy instynkt przetrwania.
Nie będę też kłamał twierdząc że po wypiciu dużej ilości piwka mam te same siły co przed.
Siła to moc (energia) którą człowiek sobie wypracowuje by wykonać jakąś kolejna pracę, która umożliwi mu wejść swoją świadomością zewnętrzną (ciało fizyczne)w nowe doświadczenie zgodne z potrzebą (zamysłem)
Wyciągnięcie z tego doświadczenia wniosków umacnia człowiek (procentuje zwiększoną mocą energią) i odwrotnie.
to pa Duży uśmiech

Zapisane
Xena
Gość
« Odpowiedz #79 : Sierpień 26, 2012, 20:28:29 »

 
Cytat:  Przebiśnieg
Siła to moc (energia) którą człowiek sobie wypracowuje by wykonać jakąś kolejna pracę, która umożliwi mu wejść swoją świadomością zewnętrzną (ciało fizyczne)w nowe doświadczenie zgodne z potrzebą (zamysłem)
Wyciągnięcie z tego doświadczenia wniosków umacnia człowiek (procentuje zwiększoną mocą energią) i odwrotnie.

No właśnie Przebiśnieg, picie piwka naprawdę Ci służy..Jak zwykle mądrze napisałeś.
                                                                                             
                                                                                                                            Pozdrawiam
« Ostatnia zmiana: Sierpień 26, 2012, 21:01:12 wysłane przez Xena » Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #80 : Sierpień 26, 2012, 21:42:10 »

Cytat: Greta
Darku,czy Oni nabrali do nas szacunku?Nie sadze.Nie tak to widze.
Gdyby ten szacunek byl i wzajemne zaufanie i wzajemna wspolpraca,to byloby inaczej. ...

Szacunek do kogoś nie jest równoznaczny ze współpracą z tym kimś.  Mrugnięcie
Turcy darzą nas ogromnym szacunkiem (za łupnia jakiego im daliśmy w przeszłości), a mimo to jakoś nasza współpraca z nimi nie jest najwyższych lotów. Może mało odpowiedni przykład, ale przynajmniej w małym stopniu ukazuje tę relację: szacunek - współpraca.
Poza tym powinniśmy pamiętać, że wciąż są siły, które postrzegają na jako robactwo. Dla nich jesteśmy zwierzyną, którą należy wyplenić aby ustanowić na Ziemi dom dla ich potomstwa - i chyba o tych napomykasz.  Duży uśmiech
« Ostatnia zmiana: Sierpień 26, 2012, 21:44:05 wysłane przez Dariusz » Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
Kiara
Gość
« Odpowiedz #81 : Sierpień 26, 2012, 23:05:25 »

Od wczoraj mnie to nurtuje,wiec musze napisac.
Kiaro,przepraszam ale napisalas,ze "Stworca byl obowiazany zaakceptowac decyzje yokera".
Czegos tu nie rozumiem.
Stworca czyli Bog - tak?

A od kiedy to Bog,jako najwyzsze dobro i milosc musi cos zaakceptowac?
Wydaje mi sie,ze jezeli pozwolil On,do wejscia do gry jokerowi,to tylko na Jego - Boga warunkach!

I nie mowie,ze Bog kogokolwiek kaze,czy tez jest pogromca,czy tez trzyma bat w reku.Nie!

I dalej:"Jednak wygrala opcja milosci,prawosci i godnosci..."
czyli opcja Boga,skoro On tym jest!

Nie potrzeba nad nikim trzymac bata,ani nikogo bic,zeby ten ktos wiedzial co ma robic.
Jest to podswiadomosc?
To mamy w sobie od chwili urodzenia,ale robiac cos zupelnie normalnie wg.nas,nie zastanawiamy sie skad my o tym wiemy,skad wiemy jak to robic.Robimy machinalnie,bez zastanowienia,bo to jest w nas,to cos naturalnego.A to wlasnie jest podswiadomosc.I okazuje sie,ze w tych innych istotach - ludziach,tez to jest i dlatego wiedza co maja zrobic,ale sa nieufni do konca.Bo jak uwierzyc nie przezywszy tego?

Stad wydaje mi sie cale to zamieszanie.
A Bogu trzeba wierzyc,bo nigdy nie chce dla nikogo zle.Kocha nas bezinteresownie.I to jest piekne,a tak trudno to zrozumiec.Nie tylko nam.



Szczerze mówiąc Greto sama sobie odpowiedziałaś na swoją wątpliwość.


"Kiaro,przepraszam ale napisalas,ze "Stworca byl obowiazany zaakceptowac decyzje yokera".

Tak był bo dał wolną wolę wszystkim niezależnie od systemu wartości , który prezentują te dwie różne strony, oraz realizowanie swojego dobra przez te dwa różne systemy wartości.

Miłość to miłość ona jednakowo obdarowuje sobą złoczyńcę oraz ideał dobra. Stwórca wszechrzeczy ( o takiej postaci piszę) nie może nie zaakceptować prawa do wolności  dla wszystkich stworzeń. A prawo do wolności to możliwość realizowania swoich zamysłów wedle swojego , a nie cudzego wyboru.   Zatem to zobowiązanie Stwórcy wypływa z zasady wonostojeństwa wszystkich Istot. 

"
A od kiedy to Bóg,jako najwyższe dobro i miłość musi coś zaakceptować? "

Właśnie najwyższe dobro  z powodu swojej doskonałości akceptuje prawo cudze do   innego  dobra na równi z prawem do własnego. Nie może być inaczej, bo  Stwórca nie przejawił by swojej doskonałości wówczas.


"I dalej:"Jednak wygrala opcja milosci,prawosci i godnosci..."
czyli opcja Boga,skoro On tym jest!"

I jedna i druga opcja jest opcją Stwórcy-Boga, jedna bardziej druga mniej świetlista i  mniej napełniona miłością , ale obydwie maja prawo istnieć, gdy są Energie chcące takich odmienności  doświadczać.
Stwórca jako doskonałość nie może na nikim niczego wymuszać , takich zasad nie ma w kosmosie w najwyższym przejawie miłości bezwarunkowej. Akceptacja odmienności jest prawem  stosowanym, poprzez swoją odmienność tworzenia zasad życia. Nikt w zaświatach nie jest szykanowany z powodu chęci bycia innym.


"A Bogu trzeba wierzyć,bo nigdy nie chce dla nikogo źle.Kocha nas bezinteresownie"

Skoro kocha Bóg nas bezinteresownie to nie ma żadnego interesu w promowaniu jakiejś opcji , bo jednakowo kocha przedstawicieli obydwu.

Co zatem wygrało i dlaczego wygrało w podjętej decyzji przez yokera?  Otóż zwyciężyła mądrość serca  , to ona przechyliła szalę na stronę jasności. Nie wystarczy bowiem tylko bezgranicznie kochać , to zbyt mało. Swoją  miłością nie można krzywdzić nikogo , również  siebie i stać się  ofiarą z powodu miłości do kogoś. Ni też niewolić  obiektu swoich  uczuć,  uzależniając go od siebie, bo wówczas tworzymy tylko  układ niewolniczy z wieloma uwarunkowaniami od doznawania przyjemności.Tak powstają związki emocjonalne.
Tak być nie powinno.

Miłość bezwarunkowa  nie krzywdzi , daje całkowitą wolność obydwu kochającym się  stroną , czyli akceptuje absolutnie  (z miłości do ukochanej osoby) jej prawo do doświadczania wszystkiego, co ta osoba wybierze dla siebie. Ale miłość wie iż gdy w sercu ukochanych sobie jest prawdziwa i bezwarunkowa miłość do siebie , to po zakończeniu  cyklu doświadczeń i tak i tak wrócą do siebie. Zrobią to tylko z jednego powodu , z czystej niczym nie uwarunkowanej miłości wzajemnej. Stanie się tak  niezależnie do tego ile czasu zabrało im odkrywanie tej prawdy.


Zatem prawo dane ciemnej stronie do doświadczania wszelakich wybranych dla siebie  zdarzeń , odkrywających prawdę o sobie jest tylko objawem bezwarunkowej miłości  Stwórcy do nich. Jednak z zaufaniem do pełni wiedzy o mądrości serca , którą Człowiek kiedyś odnajdzie i pójdzie  jej drogą , dokonując wyborów opartych o nią.
Wówczas nie wystarczą już same uczucia i nie wystarczy logiczna analiza korzyści wypływających z niego , zaczyna się  liczy wyłącznie  się mądrość osiągnięta doświadczalnie.
Ponieważ Stwórca wybierał sam yokera wiedząc iż ma on identyczne połączenie uczuciowe z obydwiema opcjami,  postawił na  mądrość jego serca i dał mu prawo wyboru opcji przyszłości.

Za już niewiele czasu przekonamy się o słuszności tej decyzji.

Kiara:) Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Sierpień 27, 2012, 10:13:26 wysłane przez Kiara » Zapisane
greta
Gość
« Odpowiedz #82 : Sierpień 27, 2012, 08:09:39 »

Dzieki.
Zapisane
Fair Lady
Gość
« Odpowiedz #83 : Sierpień 27, 2012, 08:21:54 »

Dariusz cyt
Cytuj
Turcy darzą nas ogromnym szacunkiem (za łupnia jakiego im daliśmy w przeszłości), a mimo to jakoś nasza współpraca z nimi nie jest najwyższych lotów. Może mało odpowiedni przykład, ale przynajmniej w małym stopniu ukazuje tę relację: szacunek - współpraca.

Osmani wiedzieli co robia, ich geny rozpanoszyli po calej Europie, maja czas odczekaja sobie. Na Polskie tereny lazili po swieza krew (kobiety). Stad tylu wsrod nich niebieskookich.
Wspolpraca turecko-lechistanska polega na handlu ciuchami Mrugnięcie, a to tez rodzaj wymiany.
Zapisane
greta
Gość
« Odpowiedz #84 : Sierpień 30, 2012, 14:52:51 »

W watku "Techniki zabezpieczajace" east napisal m.in.

Chodzi o to, że perfidię poznać po tym iż gloryfikują Ciebie. Nie sam rozwój, ale Ciebie, która się rzekomo ach jak to wspaniale rozwijasz ! Och i ach jak "my" (ci perfidni) Cię podziwiamy ach jaka/i jesteś wspaniała/y ,choć tego nie widzisz i nie ważne, że czujesz się coraz gorzej (bo coś wysysa energię) - daj z siebie ile się da , a przyjdzie dzień ,że zaczniesz się czuć lepiej Mrugnięcie . Kiedyś tam w jakiejś przyszłości (I czekaj tatka latka).

Łapią za Ciebie , za marzenia, pragnienia, dążenia Twoje. Bo mają za co i za kogo łapać. Jak już się przyczepią to ssią.


Mysle,ze pasuje to rowniez tutaj.
Te przekazy to,wydaje mi sie,tez ssanie.Dlatego czytam tylko to,co podpowiada mi podswiadomosc zeby przeczytac.Jezeli mi cos nie lezy na wstepie,lub tytul jest nie taki,nie czytam.

Ot,jak to mowia caly czas w "Sciezkach mocy" Plejadianie.Jezeli cos co sie nie podoba nie rob tego.Dotyczy to rowniez czytania.Jezeli masz sie czegos dowiedziec,to na pewno we wlasciwym czasie sie dowiesz.Niczego nie przyspieszaj.

Tylko,tak na chlopski rozum,czy potrzeba madrosci Plejadian czy innych,zeby samemu odczytywac zycie i wyciagac z tego wnioski?

Pozdrawiam.Greta
Zapisane
Przebiśnieg
Gość
« Odpowiedz #85 : Sierpień 30, 2012, 18:20:46 »

Pozwolę sobie dodać do tego co napisał szacowny east, że moim skromnym zdaniem oni nas (a jak nas to i siebie samych) postrzegają przez nasze ciała fizyczne Duży uśmiech
Czyli w/g nich Człowiek to tylko ciało fizyczne.
Co za tym idzie dalej jak to pisał szacowny braciak nie zauważają naszej ogromnej pracy (rozwoju)
Widzą natomiast, że nasze ciała fizyczne (w ich mniemaniu my) lepiej znoszą działanie nowych energii.
W ogromnej większości nie rozpadają nam się nagle ciała w kontaktach z nimi, a odwrotnie tak Cool
Nie mamy kłopotów z innowacyjnym myśleniem a oni tak.
Krótko by się nie rozpisywać działają po starem w/g zresztą starych schematów.
Czytając channelingi szacownego blu widać, że nie mają pojęcia, że to będzie Inna Przestrzeń, a nie Nowa Era czy Epoka
Stąd cóż pukają i pukają ale na zasadzie wazeliniarstwa zrodzonego ze strachu.
Strachu o własne tyłki, że tak pozwolę sobie napisać
to pa Duży uśmiech

PS
Xena

Cytuj
No właśnie Przebiśnieg, picie piwka naprawdę Ci służy..
Dzięki szacowna jeżeli tak twierdzisz znaczy że jesteś bardzo wyrozumiałą Kobietą Mrugnięcie
Zobacz nawet moja przyjaciółka z tego forum szacowna Fair Lady opitala mnie za tą słabość mojego ciała fizycznego Duży uśmiech
« Ostatnia zmiana: Sierpień 30, 2012, 18:22:47 wysłane przez Przebiśnieg » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #86 : Wrzesień 04, 2012, 12:57:57 »

Dlaczego Człowiek jest aż tak ważny dla siebie i ziemi? To jest wyjaśnienie dotyczące naszej ewolucji ściśle połączonej ze zmianami wewnątrz ziemi i na niej. Człowiek tego dokonuje swoim systemem myśli i uczuć.

Kiara Uśmiech Uśmiech


 .... W pracy swej starałem się zwrócić uwagę na przemożny wpływ JEDNOSTKI na OGÓLNY system ENERGETYCZNY GALAKTYKI I ZIEMI. Jestem przekonany , ze ten system przezwycięży to , co Ziemia mu GOTUJE. WIEM tez , ze Ziemia tego może nie przetrwać.

To, co przeminęło, przeminęło bez szansy przemiany na lepsze. Ale to, co przyjdzie, MA TE SZANSE.

Kto ponosi za to winę, ze wygasły wybuchy wulkanów? Co powoduje ze Ziemia DRŻY , ze wybuchają OGNIE Z WNĘTRZA ZIEMI?
Myślicie ze to Ziemia (planeta) , ale tak naprawdę sprawiają to wibracje przekraczające jej warstwy.

Wirujące pola wytwarzają sobie kanały przepływowe. Zdarza sie , ze taki kanał staje się niedrożny. Wielki wybuch to wytworzenie w sercu Ziemi nowego Kanału.
OGIEŃ bucha , gdy pora kanał taki otworzyć.

Wielki Huk GROMU to odgłos przemieszczania zachodzącego w środku Ziemi.
Wewnątrz OGROMNEJ MASY MATERII zachodzą procesy przemian bardzo silnych energii.
Jak to możliwe , ze Ziemia GOTUJE kataklizm swoim własnym mieszkańcom, Ziemianom?

Otóż Jest wewnątrz Ziemi "SERCE" . którego energia przenika przez materie. I przenikanie to Jest BARDZO UŁATWIONE wtedy , GDY OGROMNE pola sil WASZYCH WIRUJĄ ZGODNIE Z WIRAMI ZIEMI.
Jeśli zaś Wasze wirowanie nie jest zgodne z wirowaniami waszej PLANETY, to dochodzi ze zwielokrotniona silą do wybuchów tych ENERGII.
Włączają się one wówczas w walkę , jaka toczy się pomiędzy "SERCEM" Ziemi a Wami, gdy działacie w kierunku odwrócenia Jej wirowania.
Wymuszone jest wtedy przez Was negatywne wirowanie wewnątrz Ziemi.
Wy Waszymi wirowaniami zagłuszacie Jej pozytywność do tego stopnia , ze tylko w taki sposób , poprzez NAGLE UDERZENIE, potrafi się Jej pozytywne wirowanie z tego stłamszenia wyzwolić.
Oto WIEDZA , której , jak myślę NIKT z WAS sprawdzić nie może.

Gdyby ktoś chciał tego na sobie doświadczyć, to niech ZAMKNIE się w jakimś pomieszczeniu i siedząc tam oddaje się jedynie złym myślą. Oszaleje od tego, albo zacznie pięściami walić w ściany. jeśli trafi na okno , to powybija szyby. I jego myśli będą wywierać taki nacisk na tylne ściany Jego GŁOWY , ze rozsadzi Ja. Będą z wielka silą działały , lub przy pierwszej okazji znajda dla siebie upust na zewnątrz.Zacznie wrzeszczeć, zawoła logos , zwymyśla. Urodzi się w nim agresja i moc negatywnych zachowań.

Podobna serie zachowań, przejawia Ziemia, GDY NEGATYWNE ZACHOWANIA LUDZI NABIERAJĄ TAKIEJ MOCY, ze ich silą tłamsi przepływ (upływ) dodatniej energii z jej GŁĘBI.

Organizujecie rożne zbiorowe imprezy na których możecie się nacieszyć WIDOKIEM MASY ludzkiej. Lubicie przebywać w tłumie, bo możecie wtedy się w nim schować, z ciekawością rozglądacie się w okół siebie, by zobaczyć czy PODOBNI Jesteście do tych co stoją obok. ALE TAKIE ZGROMADZENIA są kumulacja ODDZIAŁYWAŃ BARDZO NEGATYWNYCH.


Jurek.

Przekaz z ksiazki E. Nowalskiej.

http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=509.0

« Ostatnia zmiana: Wrzesień 04, 2012, 13:11:59 wysłane przez Kiara » Zapisane
Przebiśnieg
Gość
« Odpowiedz #87 : Wrzesień 04, 2012, 13:59:45 »

Kiara
Cytuj
Gdyby ktoś chciał tego na sobie doświadczyć, to niech ZAMKNIE się w jakimś pomieszczeniu i siedząc tam oddaje się jedynie złym myślą. Oszaleje od tego, albo zacznie pięściami walić w ściany. jeśli trafi na okno , to powybija szyby.
Potwierdzam Duży uśmiech
Teść mojego kuzyna samotnie siedząc zamknięty w pokoju tak się na wkurzał że dostał palpitacji serca i pogotowie go zabrało Duży uśmiech
to pa Duży uśmiech
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #88 : Wrzesień 04, 2012, 14:11:34 »

Cytuj
Oto WIEDZA , której , jak myślę NIKT z WAS sprawdzić nie może.
No tak, Jurek wie ,że nikt tego nie sprawdzi, więc nadaje w najlepsze na maxa  Mrugnięcie
Cytuj
Gdyby ktoś chciał tego na sobie doświadczyć, to niech ZAMKNIE się w jakimś pomieszczeniu i siedząc tam oddaje się jedynie złym myślą.
Niekoniecznie złym. W ogóle nie musi nic robić. Istnieją tzw komory deprywacyjne, czyli miejsca absolutnie pochłaniające każdy dźwięk . W wersji na prawdę hardcorowej są do dyspozycji kompletnie ciemne komory wypełnione cieczą. Osoba w takim miejscu traci z czasem orientację, nie widzi nic, niczego nie słyszy oprócz  ... bicia serca. Nie trzeba się w żaden sposób nastawiać ,bo i tak do głowy przychodzą "oszalałe" myśli. Ale to tylko myśli , nie są one Twoje. Pomimo tego rekord przebywania w takiej komorze to zdaje się 45 minut. 

Ludzie mają tendencję do egocentryzmu dostrzegając wszędzie ludzkie zachowanie, które przypisują wszystkiemu. I tak wilk był zawsze złym wilkiem, chociaż to mit.
Dlatego Jurek kombinuje, że Ziemię boli głowa i zaraz wybuchnie. Tyle, że to o wiele potężniejszy byt niż te małe, śmieszne pchełki-ludziki na Ziemi żyjące.

Cała ludzka cywilizacja mogłaby zostać zamknięta na powierzchni Australii , a reszta planety byłaby od nas wolna. Porównaj energię erupcji wulkanu do ludzkiej działalności - jeden dzień takiej erupcji to wysiłek kilku lat ograniczania emisji CO2 przez człowieka, a zatem to kropla w morzu . Jak zresztą przyrównać wybuch wulkanu do energii ludzkich myśli ?

To inne częstotliwości ,zupełnie nieprzystająca skala .

Po co więc Jurek dokonuje takich manipulacji ?

Człowiek drugiemu przypisuje często własne wady i własny strach. Z powodu JA Duży uśmiech
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #89 : Wrzesień 04, 2012, 14:33:21 »

Twoje pisanie east to tylko maleńki wycinek ludzkiego zrozumienia globalnej wiedzy, która może i potrafi ograną twój ludzki mózg pracujący tylko małą swoją częścią. Zatem te twoje bardzo ograniczone zrozumienia globalnych zagadnień i przekaz ich jako prawd objawionych raczej nazwała bym manipulacją.
Jurek to Energia niewcielona , która ma całkowity dostęp do 100% WIEDZY , a nie tak jak ty do częściowych informacji częściowo ogarniających je przez twój mózg.
Człowiekowi zazwyczaj nie mieści się w głowie prostota danej wiedzy , ani fakt iż ON jest najważniejszym i najistotniejszym elementem istoty życia.

Moc Człowieka w odniesieniu do mocy wulkanu należy  rozpatrywać w proporcjach materialnych wielkości,a nie jeden wulkan , jeden Człowiek.
Jeżeli posiadasz większą wiedzę od Jurka bądź uprzejmy wydać ją w książce (jak On to zrobił  dzięki współpracy z E. Nowalską) , a później porównamy te wartości i ocenimy.
Na razie to ciebie nie ma i nie posiadasz nawet własnych myśli , zatem jak możesz się równać z kimś kto dzięki nim tworzy , sprawdza analitycznie swoją twórczość i przekazuje wiedzę swojej mądrości?

Ty jedynie jesteś automatem biologicznym przekazującym napływające myśli od kogoś.... wnioski sam sobie wyciągnij.

Zasady działań wielu rzeczy człowiek bezpośrednio sprawdzić nie może, ale może doświadczyć ich negatywnych skutków , a po zmianie działań pozytywnych i tą oczywistą mądrość przekazuje w swojej myśli Jurek.


Kiara Uśmiech Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 04, 2012, 14:40:59 wysłane przez Kiara » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #90 : Wrzesień 04, 2012, 14:48:55 »

Cytat: Kiara
…a później porównamy te wartości i ocenimy.

Porównamy i ocenimy. Przez pryzmat czego? Czy wartościowanie, to słuszna droga?
A wartość, to przecież wartość. Dla każdego inna, jak rzecze PrzebiśniegDuży uśmiech

I kto zmierzył te procenty Jurka?  Mrugnięcie
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #91 : Wrzesień 04, 2012, 15:18:46 »

Wartościowanie skutków działań jest jak najbardziej właściwą oceną działania. Zatem oceniamy działanie przez przynoszące skutki, albo są one wznoszące ,albo obniżające w podnoszeni wibracji , czyli tworzeniu dobra.
Nie widzę potrzeby wartościowania ludzi , ono dokonuje się niejako samoistnie ukazując poprzez czyny człowieka jego system wartości. Dobry czy zły? to zależy co ktoś wybierze i z czym mu po drodze, nie wszystkim z tym samym i tak samo. zatem coś może być dobre i wspaniałe dla kogoś , bo niezbędne w jego rozwoju, a zbędne u drugiego , czyli dla niego złe już.

Ponieważ na ziemi jest mnóstwo ludzi o rożnych poziomach rozwoju osobistego nie widzę potrzeby oceniania Ludzi przez pryzmat dobry i zły... zwyczajnie inny.

Kiara Uśmiech Uśmiech


ps. Procentów Jurka mierzyć nie trzeba ( nie o to mu chodziło dzieląc się swoją wiedzą) są one  ewidentnie wymierne w skutkach zachodzących zmian na ziemi. Nie ma kataklizmów żadnych , ziemia i Ludzie wznoszą się w zaplanowanym przez Myślicieli procesie ewolucji.
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 04, 2012, 15:22:15 wysłane przez Kiara » Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #92 : Wrzesień 04, 2012, 15:24:18 »

Zatem te twoje bardzo ograniczone zrozumienia globalnych zagadnień i przekaz ich jako prawd objawionych raczej nazwała bym manipulacją.
Ok, można i tak to rozumieć.  Nic nie jest do końca prawdą, a zresztą prawda nie istnieje. Masz tylko stronniczy odbiór poprzez filtr własny.

Cytuj
Jurek to Energia niewcielona , która ma całkowity dostęp do 100% WIEDZY , a nie tak jak ty do częściowych informacji częściowo ogarniających je przez twój mózg.

Wybacz, ale Jureczek nadaje całkiem po ludzku chociaż niby nie wcielony Mrugnięcie A to, że nie wcielony to nie znaczy automatycznie, że ma całkowity dostęp do 100% wiedzy. Tego nie da się zweryfikować w żaden sposób.  No i jak tu wierzyć takiemu ,co go nie ma hahahaha Duży uśmiech. Nie ma fizycznie ma się rozumieć Mrugnięcie Co ON nie wcielony, może wiedzieć o wcielonym ludzkim życiu ? To trzeba przeżyć .

Cytuj
Człowiekowi zazwyczaj nie mieści się w głowie prostota danej wiedzy , ani fakt iż ON jest najważniejszym i najistotniejszym elementem istoty życia.
Odwrotnie. Człowiekowi nie mieści się w głowie, że JA nie istnieje, że to tylko program i to najmniej istotny w tym całym życiu. Megalomania na to nie pozwala ( a może Myśliciele blokują rozpoznanie ?).

Cytuj
Moc Człowieka w odniesieniu do mocy wulkanu należy  rozpatrywać w proporcjach materialnych wielkości,a nie jeden wulkan , jeden Człowiek.
Nawet wiecej  - cała ludzka działalność w ciągu lat nie jest w stanie wyprodukować tyle CO2 co dzień pracy takiego wulkanu.

Cytuj
Jeżeli posiadasz większą wiedzę od Jurka bądź uprzejmy wydać ją w książce (jak On to zrobił  dzięki współpracy z E. Nowalską) , a później porównamy te wartości i ocenimy.
Jurek ma w nosie dowody naukowe. Są może za trudne ?

Cytuj
Na razie to ciebie nie ma i nie posiadasz nawet własnych myśli , zatem jak możesz się równać z kimś kto dzięki nim tworzy , sprawdza analitycznie swoją twórczość i przekazuje wiedzę swojej mądrości?

Wiedzy nikt nie posiada. Nawet sama twierdzisz, że Jurek też ma tylko dostęp (podobno ma, tylko do czego haha ).

Nie posiadam wiedzy, bo ja nie istnieje, nie ma posiadacza. Dzięki temu właśnie znika oddzielenie od tego, co JEST, od Istnienia oraz od intuicyjnej wiedzy. Nie ma zupełnie sensu jej spisywać bo to nie odda całości, a i tak nie służy temu by ją spisywać (choć pośrednio to się dzieje poprzez pisanie na forach). Ludzie to odbiorniki fal myśli oraz fal informacji. Geniusze w rodzaju Nikola Tesli nie wymyślali żadnej wiedzy, ona do nich przychodziła nagle w olśnieniu.
Taki jest naturalny stan istoty ludzkiej, a nie blokady jakie zakładają Jurkowie, czy inni Myśliciele.
Cytuj
Ty jedynie jesteś automatem biologicznym przekazującym napływające myśli od kogoś.... wnioski sam sobie wyciągnij.
Nie, nie jestem - w ogóle mnie nie ma Duży uśmiech A póki co to TY przekazujesz myśli napływające od kogoś ,kto siebie nazywa Jurek. Da się w tym zauważyć pewien automatyzm. Nawet jedziesz tam , gdzie Ci każą i robisz tam to, na co Ciebie nakierowują.

Cytuj
Zasady działań wielu rzeczy człowiek bezpośrednio sprawdzić nie może, ale może doświadczyć ich negatywnych skutków , a po zmianie działań pozytywnych i tą oczywistą mądrość przekazuje w swojej myśli Jurek.

Jurek snuje opowieści s-f - zero dowodów.

@KIARA
Cytuj
ziemia i Ludzie wznoszą się w zaplanowanym przez Myślicieli procesie ewolucji
O, ale tu pada jakaś deklaracja i jakiś konkret na reszcie.
Myśliciele zaplanowali wzniesienie Ludzi. No no ,ciekawe. Do tej pory nie przeczyłaś, że Wzniesienie to proces cykliczny, nawet w paru miejscach potwierdzałaś, pośrednio, że 3 czy 4 razy się ludziom nie udało wykorzystać zaistniałego procesu . Nie było wtedy podejrzenia, że jakiś Myśliciel planował ludziom kroki.
Tym razem  coś niby doplanowali i się ma niby udać. Z Twojego oświadczenia wynika, że nie tylko Ty, ale wszyscy ludzie są automatami wykonującymi plan Myślicieli.
Kto do tego modelu nie  przystaje wrzuca się do worka z podpisem "Syntetyk". No to czas na przebudzenie syntetyków.

Hej, Syntetycy, cieszcie się, że nikt Wam wzniesień nie planuje. Oni się Wami zwyczajnie brzydzą, bo nie ma jak od Was ściągnąć lushu Duży uśmiech
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 04, 2012, 15:31:53 wysłane przez east » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #93 : Wrzesień 04, 2012, 15:44:11 »

Wyjaśnię trochę o Jurku , bo przekazujesz nieprawdziwe informacje o nim. Żył na ziemi bardzo wiele razy przez miliony lat , zatem mnóstwo razy był Człowiekiem.  Ale już dawno temu nie musi się wcielać , bo osiągnął jako Człowiek poziom rozwoju duchowego , który zapewnił mu stałą moc energetyczną i całkowite otworzenie na wiedzę którą jest każdy z nas posiadający "ogień życia".  Dlatego też napisałam iż ma on otworzony dostęp do wiedzy... wiedzy którą On również jest jako Energia Zaświatowa.

Kto osiągnie taki poziom osobisty jak Jurek  będzie miał dostęp do identycznej wiedzy, dla Człowieka wcielonego obecnie jeszcze nie jest to możliwe , gdyż posiada zbyt niską wibrację osobistą.

Ależ zaplanowanie wzniesienia Ludzkości przez Myślicieli jest jak najbardziej procesem cyklicznym, odbywa się zgodnie z czasem rozwoju osobistego Ludzkości oraz procesami kosmicznymi. Jednak absolutnie zgodnie z wcześniejszym planem Myślicieli , którzy są również  "siewcami życia" i dążą do tego by Ludzkość , ale nie tylko Ludzkość stała się również siewcami życia w kosmosie.


Kiara Uśmiech Uśmiech

ps. Nie będziemy się spierać o automatyzmy działań, jeżeli chodzi o moje to są one nadzwyczaj różnorodne i nie monotematyczne pt. "Ludzie nie posiadają swojego JA..."

Wyjaśnię Ci dobrze iż nikt nigdy nie kazał mi niczego zrobić i nigdy nie wskazał mi miejsca do którego mam pojechać , lub w którym stanęłam. Zawsze  były to "przypadki" ... tak daleko idące iż sama się dziwiłam. moje planowane wyprawy ( ze względu na ich trudności wszelakie) tez były moim odczuciem osobistej potrzeby bycia w tym miejscu w określonym czasie.
Nie ma obok mnie żadnych Istot duchowych , które informują mnie gdzie i kiedy mam być, w przestrzeni Energii z którymi się kontaktuję jest to uznawane za formę ingerencji w moją przestrzeń , a tym samym niepoduszczane ze względu na poszanowanie mojej wolnej woli.
Nawet gdy zapytam czy dobrze jest dla mnie bycie tu , czy tam , odpowiedz jest zawsze identyczna , poczuj to sama.. , to co wybierzesz będzie dobre bo będzie osobistym wyborem na miarę mojego obecnego zrozumienia siebie i tego co i jak mam zrobić.

Wyjaśnienia  co jak i dlaczego działo się tam gdzie byłam otrzymuję w bardzo różny sposób , ale zawsze po czasie , a nigdy przed czy w trakcie.
Jeżeli myślisz iż mój świat i Energie  które mnie wspierają i chronią  są na miarę Samuela-Enki i jego manipulacji ludźmi , to jesteś w wielkim błędzie.

Siewcy życia akceptują wszelkie jego odmienności i wspierają ich ewolucję , ale wszystkich  i prawa do swojego dobra uznawane są dla wszystkich na tych samych zasadach.  Zatem nie jest akceptowane wymuszenie swojego dobra na cudzym tylko wówczas gdy zachodzi ewentualność zagrożenia istnienia życia jako takiego i powstrzymanie ewolucji całokształtu stworzenia życia.
Gdy zaistnieje takie zagrożenie realnie , wówczas istnieje interwencja siewców życia w postaci wsparcia energetycznego zagrożonych opcji.

Dopóki nie ma takiego niebezpieczeństwa , nie ma interwencji odgórnej. Interwencją są takie przekazy wiedzy jak Jurka, wcielające się Energie o bardzo wysokich wibracjach , oraz wsparcie energetyczne z kosmosu systemów zamierającego życia na ziemi.

Jeżeli potrzebujesz jeszcze jakichś wyjaśnień to pytaj.

ps.2

Cytuj
@KIARA
Cytuj
ziemia i Ludzie wznoszą się w zaplanowanym przez Myślicieli procesie ewolucji
O, ale tu pada jakaś deklaracja i jakiś konkret na reszcie.
Myśliciele zaplanowali wzniesienie Ludzi. No no ,ciekawe. Do tej pory nie przeczyłaś, że Wzniesienie to proces cykliczny, nawet w paru miejscach potwierdzałaś, pośrednio, że 3 czy 4 razy się ludziom nie udało wykorzystać zaistniałego procesu . Nie było wtedy podejrzenia, że jakiś Myśliciel planował ludziom kroki.
Tym razem  coś niby doplanowali i się ma niby udać. Z Twojego oświadczenia wynika, że nie tylko Ty, ale wszyscy ludzie są automatami wykonującymi plan Myślicieli.
Kto do tego modelu nie  przystaje wrzuca się do worka z podpisem "Syntetyk". No to czas na przebudzenie syntetyków.

Hej, Syntetycy, cieszcie się, że nikt Wam wzniesień nie planuje. Oni się Wami zwyczajnie brzydzą, bo nie ma jak od Was ściągnąć lushu Duży uśmiech

Szczerze mówiąc twój wniosek nie świadczy o wysokich lotach tego kto ci te myśli przekazuje, jest z gatunku żenujących.
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 04, 2012, 16:08:49 wysłane przez Kiara » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #94 : Wrzesień 04, 2012, 15:50:11 »

Cytat: Kiara
Wartościowanie skutków działań jest jak najbardziej właściwą oceną działania.

Skutki działań? By je ocenić, trzeba wiedzieć, jakie ostatecznie będą. Bo to, co widać teraz, nie zawsze
jest miarodajne. Jest takie powiedzenie, ‘nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło’.

A Jurek? Sam nigdzie nie stwierdził, że posiada dostęp do 100% WIEDZY. To już Twoje Kiaro.   Mrugnięcie


Cytat: East
No to czas na przebudzenie syntetyków.

Ha, dobre!  Chichot  Drżyjcie Myśliciele, Samuele…  Duży uśmiech
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #95 : Wrzesień 04, 2012, 16:07:06 »

@Kiara
Cytuj
Wyjaśnię trochę o Jurku , bo przekazujesz nieprawdziwe informacje o nim. Żył na ziemi bardzo wiele razy przez miliony lat , zatem mnóstwo razy był Człowiekiem.
Jeśli prawdą jest to, że ludzkość NA ZIEMI jako taka liczy sobie MILIONY LAT .... ale to akurat da się zweryfikować Duży uśmiech Dowodów na to zwyczajnie brak. Naukowcy podejrzewają ,że na tej planecie ludzie się pojawili jakieś 200 000 lat temu (tysięcy lat,  nie milionów)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Historia_%C5%9Bwiata

No dobrze, niechbyśmy doliczyli artefakty, to daje max 600 000 lat ludzkości. Zatem, jeśli nasz fantasta Jurek twierdzi, że żył tutaj miliony lat temu, to "nieco" przesadził, albo też ... nie żył tu jako człowiek, a na przykład GAD . Gady wyginęły 65 milionów lat temu, to może się w te miliony Jurek wpasowuje  ?

Ten Jurek to moze Cię czarować jak zechce, Kiaro i tyle.

Poza tym , to jak takim hodowcom-planistom ufać, kiedy spartolili poprzednie wzniesienia  ?

Może nie tyle się rozchodzi o wzniesienie ile o energię wielkiego rozczarowania ,kiedy wybujałe nadzieje hodowli popadają w ruinę Mrugnięcie

Cytuj
Nawet gdy zapytam czy dobrze jest dla mnie bycie tu , czy tam , odpowiedz jest zawsze identyczna , poczuj to sama.. , to co wybierzesz będzie dobre bo będzie osobistym wyborem na miarę mojego obecnego zrozumienia siebie i tego co i jak mam zrobić.

Wyjaśnienia  co jak i dlaczego działo się tam gdzie byłam otrzymuję w bardzo różny sposób , ale zawsze po czasie , a nigdy przed czy w trakcie.
Poczuj to sama, bo odczucia przychodzą, a oni dobrze Ciebie znają i wiedzą co  wybierzesz i jak poczujesz. Jest to sposób na ukrycie kontroli, choć tak na prawdę widać jak na dłoni, że to TY jesteś tą, którą zarezonuje z określonymi odczuciami i myślami. Odrzucisz wszystkie inne , a przez wewnętrzne sitko przepłyną tylko takie, jakie z TOBĄ -wcześniej nastrojoną antenką - zarezonują.
Zresztą sama piszesz, że PO CZASIE okazuje się , że te tzw "przypadki" wcale przypadkami nie były, że tak miałaś postąpić i tak wybrać. Co to za trudność dla kogoś, kto wie o Tobie wszystko ? (ten dostęp do 100% wiedzy Jureczka się kłania ).
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 04, 2012, 16:18:17 wysłane przez east » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #96 : Wrzesień 04, 2012, 16:17:25 »

Cytat: East
Może nie tyle się rozchodzi o wzniesienie ile o energię wielkiego rozczarowania ,kiedy wybujałe nadzieje hodowli popadają w ruinę   

No i mamy wówczas potężną dawkę luszu. Podobnie, jak będzie teraz, gdy nic się nie zadzieje w grudniu 2012.

Cierpliwości, już niedługo…  Duży uśmiech
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #97 : Wrzesień 04, 2012, 16:25:36 »

Może zacznij czytać east ze zrozumieniem , a zauważysz iz to nie Myśliciele spaprali coś..., a Ludzie , których rozwój duchowy nie osiągnął poziomu umożliwiającego im otworzenia przejścia do wyższego wymiaru.
Gady powiadasz....  nie wiem czy będziesz potrafił zaakceptować iż sam nim byłeś ( pod warunkiem iż posiadasz w sercu ogień życia) , a ponieważ czasu nie ma to nadal jesteś w niższej swojej formie.
Nie wiesz przypadkiem skąd u Ludzi gadzi mózg? Ja wiem , bo był to proces ewolucji Energii wcielającej się w materię, który dla wielu z nas zakończył się juz naprawdę bardzo, bardzo dawno temu. Ale są również i tacy , którzy jeszcze go nie zakończyli i pomimo swojej niedojrzałości energetycznej przeszli przez portale do naszego obecnego wymiaru. Bardzo spodobała im się nasza ziemia i chcą ja przejąc dla siebie. Dlatego na swoje gadzie ciała , które są  naturalnymi ubraniami dla ich obecnej  wibracji nałożyli ciała Ludzkie. Mają istotnie duży problem z utrzymaniem ich , ale stosują techniczne sposoby by móc tu być mimo wszystko.
Ponieważ nie mają żadnych szans na życie ze swoją niską wibracją w IV wymiarze prowadza wspólnie z innymi opcjami walkę o zablokowanie przejścia ziemi do IV. Niestety to ta grupa w dużej mierze jest odpowiedzialna za wszelakie nakładki dezinformacyjne na  pierwotną wiedzę i blokowanie wibracji oraz odkręcanie wirowania czakr ziemi.
Nie łudź się zatem iż większość artefaktów naprawdę przekazuje prawdę, są to tylko małe jej fragmenty zmyślnie użyte by ją udawać , i osiągnąć zamierzony cel.

Kiara Uśmiech Uśmiech
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #98 : Wrzesień 04, 2012, 16:45:06 »

Może zacznij czytać east ze zrozumieniem , a zauważysz iz to nie Myśliciele spaprali coś..., a Ludzie , których rozwój duchowy nie osiągnął poziomu umożliwiającego im otworzenia przejścia do wyższego wymiaru.
No ,ale twierdzisz ,że to Myśliciele planują to wzniesienie , a nie Ludzie. Coś kiepsko idzie to planowanie Mrugnięcie Albo też nadzwyczaj dobrze - z ich punktu widzenia - w świetle żniw z lushu. Dobroczyńcy się znaleźli  Duży uśmiech

Cytuj
Gady powiadasz....  nie wiem czy będziesz potrafił zaakceptować iż sam nim byłeś ( pod warunkiem iż posiadasz w sercu ogień życia) , a ponieważ czasu nie ma to nadal jesteś w niższej swojej formie.
Świadomość przybierała różne formy w trakcie ewolucji życia na Ziemi. Mnie w żadnej formie nie było, choć mogło się jakiejś nakładce-ja wydawać, że byłem. Już nie jestem, a to oznacza, że nie jestem też w niższej formie Duży uśmiech

Cytuj
Nie wiesz przypadkiem skąd u Ludzi gadzi mózg? Ja wiem , bo był to proces ewolucji Energii wcielającej się w materię, który dla wielu z nas zakończył się juz naprawdę bardzo, bardzo dawno temu.

Tak , to pozostałość ewolucyjna . Tak na prawdę jesteśmy wszystkimi formami życia. Wznosimy się razem ze wszystkim, a nie tylko Wy, kontrolowani przez Myślicieli.

Już sam fakt, że ktoś usiłuje sterować Wzniesieniem powinien być niepokojący. I w dodatku ów ktoś poprzednie niepowodzenia zwala na nieogarniętych Ludzi wykorzystujących zaledwie 5% możliwości umysłu, kiedy to oni rzekomo wykorzystują 100%. To nic innego jak forma narzucenia grzechu pierworodnego. Bo to niby przez ludzi nie wyszło.

Cytuj
Ale są również i tacy , którzy jeszcze go nie zakończyli i pomimo swojej niedojrzałości energetycznej przeszli przez portale do naszego obecnego wymiaru.
A to spryciarze , piwko im się należy, co nie , Przebiśniegu ? To pewnie ci, którzy inkarnowali w Polsce Mrugnięcie

Cytuj
Niestety to ta grupa w dużej mierze jest odpowiedzialna za wszelakie nakładki dezinformacyjne na  pierwotną wiedzę i blokowanie wibracji oraz odkręcanie wirowania czakr ziemi.
A to da się je odkręcić ? Ty zakręcasz, a oni potem je odkręcają ?
Jakoś wszyscy jadą po tych gadach, a na Myślicieli nie zwraca się uwagi, choć przecież myśli są wysyłane do każdego Mrugnięcie Sprytne.

Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #99 : Wrzesień 04, 2012, 16:52:27 »

east

Cytuj
Cytuj
Gady powiadasz....  nie wiem czy będziesz potrafił zaakceptować iż sam nim byłeś ( pod warunkiem iż posiadasz w sercu ogień życia) , a ponieważ czasu nie ma to nadal jesteś w niższej swojej formie.
Świadomość przybierała różne formy w trakcie ewolucji życia na Ziemi. Mnie w żadnej formie nie było, choć mogło się jakiejś nakładce-ja wydawać, że byłem. Już nie jestem, a to oznacza, że nie jestem też w niższej formie Duży uśmiech

Cytuj
Nie wiesz przypadkiem skąd u Ludzi gadzi mózg? Ja wiem , bo był to proces ewolucji Energii wcielającej się w materię, który dla wielu z nas zakończył się juz naprawdę bardzo, bardzo dawno temu.

Tak , to pozostałość ewolucyjna . Tak na prawdę jesteśmy wszystkimi formami życia. Wznosimy się razem ze wszystkim, a nie tylko Wy, kontrolowani przez Myślicieli.

Coś zbyt dużo tych sprzeczności, czy nie uważasz? coś ten twój podpowiadacz nie panuje nad przesyłką myśli...


Kiara Uśmiech Uśmiech
Zapisane
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.103 sekund z 18 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

gadaniec ultrawinterfell newhistory psrlrpg duealllupi