Naukowcy chcą zalegalizować pedofilię?
Sobota, 7 Styczeń 2012 103 komentarzy
Portal PiotrSkarga.pl alarmuje, że coraz częściej w prestiżowych pismach naukowych można natrafić na artykuły, które starają się zmienić definicję pedofilii. Zdaniem ich autorów pedofilia jest jedynie formą "międzypokoleniowej bliskości" i nie należy jej traktować jako dewiacji i przestępstwa.
Zobacz tez: Chirurg-pedofil nadal będzie leczyć dzieci!
Portal PiotrSkarga.pl zamieścił streszczenie artykułu pióra prof. Anne Hendershott, która uważa, że we współczesnym świecie naukowym istnieje ruch, skłaniający się do przedefiniowania pojęcia pedofilii. Jej zdaniem część „teoretyków postmodernizmu” stara się przedstawić dzieciństwo jako społeczny konstrukt, który nie ma w sobie żadnych koniecznych cech. Takie ujęcie znosi kluczowe bariery, które dotąd chroniły dzieci.
„Nie możemy dłużej zakładać, opierając się wyłącznie na młodym wieku dziecka, że dzieciństwo jest okresem niewinności. (…). 7-latek może zbudować wyszukany zestaw seksualnych pojęć i kodów, który może wprawić w zakłopotanie wielu dorosłych” - napisał, krytykowany przez prof. Hendershott, Ken Plummer.
Zobacz tez: Pedofil skazany na "chemiczną kastrację". Zgwałcił i zamordował chłopców
Prof. Hendershott podkreśliła, że udział w przebudowie pojęcia pedofilii ma także Amerykańskie Towarzystwo Psychologiczne, które 14 lat temu zamieściło w piśmie „Psychological Bulletin” artykuł sugerujący, iż seksualne wykorzystywanie dzieci nie powoduje krzywd. Obwieszczeniu temu szybko przyklasnęła organizacja NAMBLA (North American Man/Boy Love Association), która - jak podaje Wikipedia - znana jest z bronienia pedofilii.
Zobacz też: Promują pedofilię. PedoBear jest wszędzie!
Z tezami przedstawionymi przez prof. Hendershott zgodziła się redakcja portalu PiotrSkarga.pl.
„Środowiska prorodzinne od dawna ostrzegają, że z pedofilią będzie tak samo jak z homoseksualizmem: w pewnym momencie zostanie zalegalizowana. Dlatego trzeba m.in. jednoznacznie przeciwstawić się wszelkim próbom deprawacji dzieci np. w szkołach, w których już dochodzi do wyjątkowo skandalicznych i bulwersujących zajęć. Mieszkańcy Krakowa jeszcze do dziś mają w pamięci wydarzenia z 29 listopada 2005 r. w Krakowskim Magistracie, kiedy to pro-homoseksualni aktywiści jednej z tego typu organizacji rozpowszechnili homoseksualną pornografię wśród dzieci z krakowskich szkół. Ulotki dotyczące stosunków homoseksualnych (z pornograficznymi zdjęciami) pojawiły się na warsztatach dla młodzieży zorganizowanych w Urzędzie Miasta Krakowa w ramach kampanii 'Zjednoczeni przeciw AIDS'. Ulotki były dostępne dla każdego, w tym dla gimnazjalistów!” - napisano na stronie PiotrSkarga.pl
http://www.gadu-gadu.pl/naukowcy-chca-zalegalizowac-pedofilie?utm_source=gg&utm_medium=main........................................................................................
Pedofil skazany na "chemiczną kastrację". Zgwałcił i zamordował chłopców
Czwartek, 8 Grudzień 2011 64 komentarzy
Morderca i pedofil, 49-letni Mariusz T., odbywający karę 25 lat więzienia za zabójstwo, został skazany wyrokiem sądu na "chemiczną kastrację" za zabicie czterech chłopców w wieku 11-13 lat. Mariusz T. ma opuścić więzienne mury w 2014 roku.
Mariusz T. złożył zażalenie na to postanowienie, ale decyzję w mocy utrzymał Sąd Apelacyjny we Wrocławiu - powiedziała Ewa Kosowska z biura prasowego opolskiego sądu.
Zobacz też: Pedofil: Byłem jak lis w kurniku...
Skazany na "chemiczną kastrację" mężczyzna morderstwa popełnił w lipcu 1988 roku. Podstępem zwabił do swojego mieszkania trzech chłopców: 11-letniego Tomasza oraz 12-letnich Artura i Krzysztofa. Chłopcy zginęli od ciosów nożem, a ich ciała zbrodniarz próbował spalić w lesie.
Śledztwo ujawniło, że 49-letni dzisiaj Mariusz T. najprawdopodobniej wykorzystał seksualnie i zamordował także 13-latka. Jego ciało morderca też wywiózł do lasu.
"Chemiczna kastracja", której zostanie poddany były nauczyciel wychowania fizycznego z Piotrkowa Trybunalskiego, to połączone z psychoterapią leczenie farmakologiczne, które ma doprowadzić do obniżenia popędu seksualnego skazanego pedofila.
Zobacz też: Pedofil zamordowany w celi. Wypatroszyli go!
W 1989 roku wyrok czterokrotnej kary śmierci za wcześniejsze wykorzystywanie seksualne dzieci zamieniono mu na 25 lat więzienia ze względu na obowiązujące w tym czasie moratorium na wykonywanie kary śmierci.
Źródło: tvn24.pl
,..........................................................................
Tylko ksiądz uwierzył chłopcu molestowanemu przez proboszcza
Środa, 4 Styczeń 2012 32 komentarzy
Chłopiec molestowany przez proboszcza swojej parafii znalazł pomoc u księdza z Opola. Wcześniej na próżno szukał wsparcia w domu i w szkole. W seminarium za opowiadanie o molestowaniu przez proboszcza spotkał go mobbing.
Ksiądz z Opola jako pierwszy uwierzył w to, że Marcin był ofiarą molestowania przez proboszcza. Od tej chwili duchowny z Opola pomaga ofierze duchowo oraz materialnie. Jest też świadkiem w sprawie przeciwko proboszczowi.
Wszystko zaczęło się kilka lat temu, gdy dostał list od Marcina K. z Kołobrzegu. Chłopak napisał w nim, że w 2000 roku jako 12-latek wracał z cmentarza, gdy spotkał proboszcza swojej parafii,