Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Maj 06, 2024, 18:03:06


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 ... 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 [34] 35 36 37 38 39 40 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: upadek religii 2009  (Przeczytany 361799 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
komandos040
Gość
« Odpowiedz #825 : Grudzień 25, 2009, 15:05:02 »

Wiedziałem,że zareagujecie na to!.Chichot
Czyli posypią się teraz nowe teorie spiskowe, jakoby jakaś energia w tej dziewczynie, próbowała,
obalić rządy Watykanu, właśnie w tym Dniu.

A może to robota EN-Kiego?  Duży uśmiech
Pozdrawiam.Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Grudzień 25, 2009, 15:06:39 wysłane przez komandos040 » Zapisane
quetzalcoatl44
Gość
« Odpowiedz #826 : Grudzień 25, 2009, 16:34:07 »

moze to nie robota enkiego, ale tak naprawde nie ma przypadkow (chociaz sie zdarzaja..., ale bardziej to przeznaczenie i przyczyna i skutek:) oczywiscie ze ma znaczenie ten czas i to zdarzenie - Watykan to balwochwalcza szopka (lubiaca niewolnikow)... chociaz zdarzaja sie uduchowieni kaplani tak jak wszedzie...
Zapisane
Kapłan 718
Gość
« Odpowiedz #827 : Grudzień 25, 2009, 20:21:47 »

chociaz zdarzaja sie uduchowieni kaplani tak jak wszedzie...

no ba, ja jestem uduchowiony Duży uśmiech

Kapłan 718'

===========================

oczywiście, że UPADEK Benedykta XVI jest jakimś omenem - przecież, to GŁOWA KOŚCIOŁA KATOLICKIEGO, a jakąś baba wbiegła w czerwieni i bez problemu rzuciła się na Papieża niczym torreador na byka!!!

było mówione - wypatrujcie symbolicznych wydarzeń i to jedno z nich...


RELIGIA UPADŁA!




718'

sCALIŁEM POSTY
dAREK
« Ostatnia zmiana: Grudzień 27, 2009, 22:26:26 wysłane przez Kapłan 718 » Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #828 : Grudzień 27, 2009, 19:51:42 »

Przeczytałem i... rozpłakałem się. Z żałości nad interpretacjami. Ale, OK, idźmy Waszym tokiem - papież podniósł się i kontynuował.
Zapisane
jeremiasz
Gość
« Odpowiedz #829 : Grudzień 27, 2009, 20:34:28 »

Cytuj
Przeczytałem i... rozpłakałem się.
"nie płaczcie nade Mną; płaczcie raczej nad sobą i nad waszymi dziećmi!"
... chciałoby się dokończyć....
 

pozdrawiam
Zapisane
Enigma
Gość
« Odpowiedz #830 : Grudzień 27, 2009, 23:17:27 »

Czesc ludziki, tak sie zastanawiam od kilku dni że czas tu zajrzeć i akurat incydent z papieżem skłonił mnie do kilku refleksji.
Przecież Benedicto w kazaniu Świątecznym miał nawoływać do zaniechania odwetu, przebaczenia...itd A tu wpada kobita co chce złapać go za ciuch i jaka jest reakcja głowy kościoła? Wedle takich słów Ratzingera, na drugi dzień po szarpaniu, powinniśmy usłyszeć potwierdzenie wczorajszych mądrych słów o pojednaniu z wrogiem. Tymczasem... w kolejnej homili papierro nawija o tym jak cieżko doświadczeni bywają misjonarze niosący brzemię wiary (podał także przykłady z historii, zakończone tragicznie). Taki np św Wojciech zabity podczas chrystianizacji słowian przez Prusa imieniem Sicco, a jego ciało za wagę złota chwalebnie wykupił Chrobry. Faktycznie papieża szarpneła chora kobieta za przetykane złotem szaty, podkreślające jego najwyższy status. Aż prawie sie przewrócił (być moze wierzyła w cudowne uzdrowienie? jak napisano na necie) Z pewnością najadł sie strachu i miał wieczorem niestrawność przy wikwintnym żarciu. A tak dostojnie papież kroczył wsród ochroniarzy i podziwiającego go tłumu. Istny zamach na świętość. Prawie zepsuła przedstawienie które ma wielomilionową oglądalność. Dziwi mnie bowiem dlaczego B-16 odwołał sie po tym incydencie do cierpienia misjonarzy, którzy przecież nieśli słowa wiary znosząc trudy i niewygody zupełnie innego kalibru. Ale ok, papież głowa światowej instytucji bywa realnie zagrożony. Tylko że JPII pokazał swoim przykładem jak można pojednać sie nawet z byłym zamachowcem, rozmawiając z nim w wiezieniu. Pisze o tym bo wcześniejsze słowa papieża, wobec owej drobnej zaczepki, obróciły sie w proch a takim zdawał sie być mądrym facetem. Być moze poprostu przemówienia pisze mu kto inny?

Rozważam to wszystko, poniewaz według listy Malachiasza, po Benedykcie który ma osiągnac apogeum władzy i przesłania zarazem, ma panowac ostatni papież na którego głowe spadać będą same kłopoty. Piszę o tym, bo co do JPII opis z listy sprawdził sie całkowicie (De labore Solis). Jednak miedzy przepowiedniami gdzieś zawsze czaiło sie oskarzenie że w Watykanie zasiądzie sam Antychryst, co wielokrotnie zarzucali papieżom Ewangelicy. Czesto zastanawiałam sie o którego z listy chodzi martwiąc sie o stan zdrowia Wojtyły. Ale od wczoraj wątpliwosci mnie opuściły ze wzgledu na sen jaki miałam kilka mieś temu. Otóż zobaczyłam w nim Benedykta16 osuwającego sie z papieskiego tronu, jakgdyby w omdleniu a na jego miejscu usiadła istota o zwierzecym wyglądzie i wydłurzonym 'pysku' i dziwacznym uśmiechu. Wtedy uznałam to za zwykły omam, do którego nie przywiązywałam wagi. Ale przyglądając sie wczoraj twarzy B16 zauwazyłam to niepokojące coś i incydent z kobietą potwierdził że Ratzinger nie postepuje według tego co sam chciałby ludowi głosić.
Zapisane
Val Dee
Gość
« Odpowiedz #831 : Grudzień 28, 2009, 06:46:11 »

oj Enigmo
Przemówienia papieża są napisane na dłuuuugo przed jego wystąpieniem. I nie można ich zmieniać tuż przed imprezą. Poza tym to przecież starszy człowiek - jak go ktoś szarpnie za szaty i rzuci o glebę to jego kości są kruche i mogą się złamać jak gałązka. Więc na pewno odczuł bardzo boleśnie.

Można porównać sprawę z atakiem na Berlusconiego - też ochrona nie była w stanie zapewnić mu bezpieczeństwa i szalenice uderzył go metalową figurą odsyłając go do szpitala. Czy z niego też będziesz się wyśmiewał?
Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #832 : Grudzień 28, 2009, 09:14:25 »

Zawsze można zmienić treść wystąpienia, przemówienia.

Taaak, ostatnio Włochy to niebezpieczne miejsce...
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #833 : Grudzień 28, 2009, 10:19:52 »

B16 powoli kończy swoją misję, a więc wkrótce się przekonamy kto obejmie po nim schedę.
"Piotr Rzymianin"??
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
quetzalcoatl44
Gość
« Odpowiedz #834 : Grudzień 28, 2009, 12:40:50 »

nie wiadomo jak to ma byc, przeciez onma w herbie murzyna moze to ostatni papiez>?
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #835 : Grudzień 28, 2009, 12:53:33 »

nie wiadomo jak to ma byc, przeciez onma w herbie murzyna moze to ostatni papiez>?
w/g listy św. Malachiasza B16 jest ostatni na liście, ale biblia wspomina jeszcze o tzw. Piotrze-rzymianinie zamykającym dzieje Watykanu/kościoła KRK.
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
arteq
Gość
« Odpowiedz #836 : Grudzień 28, 2009, 12:54:48 »

W którym miejscu Biblia o tym mówi?
Zapisane
Val Dee
Gość
« Odpowiedz #837 : Grudzień 28, 2009, 12:57:15 »

W którym miejscu Biblia o tym mówi?

nie Biblia
chodzi o przepowiednię:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Przepowiednia_Malachiasza
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #838 : Grudzień 28, 2009, 12:58:00 »

no tak moja pomyłka,- tu jest jeszcze coś na temat:
http://www.opoka.org.pl/biblioteka/T/TD/kara_nadchodzi.html
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
Enigma
Gość
« Odpowiedz #839 : Grudzień 28, 2009, 14:28:03 »

oj Enigmo
Przemówienia papieża są napisane na dłuuuugo przed jego wystąpieniem. I nie można ich zmieniać tuż przed imprezą. Poza tym to przecież starszy człowiek - jak go ktoś szarpnie za szaty i rzuci o glebę to jego kości są kruche i mogą się złamać jak gałązka. Więc na pewno odczuł bardzo boleśnie.

Można porównać sprawę z atakiem na Berlusconiego - też ochrona nie była w stanie zapewnić mu bezpieczeństwa i szalenice uderzył go metalową figurą odsyłając go do szpitala. Czy z niego też będziesz się wyśmiewał?

Val Dee z całym szacunkiem powtarzasz beztrosko to co napisały media (o Brlusconim). Otóż uwazam ze Bóg jest sprawiedliwy i nie dziwi mnie że Silvi wkońcu dostał w zęba, choćby i przez szaleńca figurką. Nie życze mu źle, ale cyrk jaki odstawił w polityce, upadek obyczajów, zdrady, kłamstwa w mediach, korupcja (zdajesie przyznał) i chowanie za imunitetem a wszystko to w imię obrony Włoch przed komuną - to wybicie zęba można potraktować jak pogłaskanie niegrzecznego dzieciaka, które bardzo nabroiło. Mimo to Berlusconi jak zawodowy błazen, budzi również sympatie wiec tylko szaleniec mógł zadać ów cios.

A wracając do papieża, to ze jest starszym panem nie zwalnia go z obowiązku kontroli tekstu który przeczyta wiernym na całym świecie. Wrecz przeciwnie, odpowiedzialność jaką niesie tym bardziej wymaga od tego człowieka roztropności. Chociaz nie uważam sie za katoliczke (jestem kobietą co jest zaznaczone w profilu - co do 'wyśmiewał') to identyfikuję sie z kulturą chrześcijan. Wiec papieża jako głowe jednego z najwiekszych odłamów słucham z uwagą. Od jego decyzji wiele zależy, a ze jest kruchy - ma całą fure ochroniarzy budżet liczony w wielu mln i zastep najlepszych medyków, nie sądze aby mu cokolwiek brakowało. Przyrównywanie tego potkniecia z cierpieniem misjonarzy,którzy bywali ćwiartowani, łamani a swoje przesłanie niesli odziani w łachmany cierpiąc niedogodności i ubóstwo uważam za niewartą wspomnienia skargę równą świetokradztu. Nie wyśmiewam sie - wymagam, potwierdzenia tego co powiedział wcześniej. Inaczej cała Instytucja jaką kieruje obróci sie w perzyne, jeśli główny pasterz sam nie stosuje sie do własnych pouczeń. Dodam ze z uwagą odnotowuje co odważniejsze pomysły: lpróbe ikwidacji dni młodzierzy, zniesienie postu Wigilijnego (bezwstydne obrzarstwo), przesuniecie godz pasterki - tegoroczny.

Z tego co napisano na Wikipedii wynika że Gloria Olivae jest ostatnim numerowanym, a Petrus Romanus sprawowac bedzie posługe aż do Osądzenia. Btw ciekawe kim ma byc Sędzia - Chrystus? Nie wynika z tego jednak czy Piotr Rzymianin i Chwała Oliwki to jedna czy też dwie osoby.

De labore Solis (z pracy Słońca) – zwolennicy tej przepowiedni zauważają iż Jan Paweł II urodził się 18 maja 1920 w dniu zaćmienia słońca, a jego pogrzeb odbył się w czasie innego zaćmienia słońca 8 kwietnia 2005. Przed jego śmiercią mówiło się też, że pasuje do tego określenia, bo wędruje po Ziemi (pielgrzymki) niczym Słońce. 
Gloria Olivae (chwała oliwki) przypisuje się Benedyktowi XVI [1] ponieważ jednym z symboli zakonu św. Benedykta jest gałązka oliwna [2] (zwolennicy przepowiedni uważają, iż przyjęcie takiego imienia przez Papieża doskonale łączy go z zakonem benedyktynów). Jeszcze inna interpretacja wiąże się z faktem, że Ratzinger urodził się 16 kwietnia, w dniu śmierci św. Benedykta Józefa Labrè (26 marca 1748 – 16 kwietnia 1783).

"In persecutione extrema S.R.E. sedebit Petrus Romanus, qui pascet oves in multis tribulationibus: quibus transactis civitas septicollis diruetur, & Iudex tremendus iudicabit populum suum. Finis."

"W czasie najgorszego prześladowania Świętego Kościoła Rzymskiego, [na tronie] zasiądzie Piotr Rzymianin, który będzie paść [swe] owce podczas wielu cierpień, po czym miasto siedmiu wzgórz zostanie zniszczone i straszny Sędzia osądzi swój lud. Koniec."

 
Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #840 : Grudzień 28, 2009, 14:36:46 »

Jako "aktywny" katolik przyznam, że pewne sprawy mi się nie spodobały. Po pierwsze - nawet w domyśle, czy próba - przyrównania do misjonarzy - jest to dla mnie prak szacunku wobec nich i brak pokory wobec siebie samego. Dwa - przesunięcie godziny pasterki - toż to wielowiekowa tradycja. Rozumiem, że człowiek w wieko lat 80 nie ma tyle siły co w wieku 40 czy 50 lecz sa inne sposoby - mógł zdrzemnąć się popołudniu czy tez wieczorem. Nie halo gdy dla jednego człowieka zmienia się nagle tradycję. 

Co do postu - w Polsce nadal obowiązuje w Wigilię - nie został zniesiony na prośbę Wyszyńskiego*.  W roku - zdaje się - 1993 przedłużono. Post nie obowiązuje gdy w piątek jest świeto [w tym roku Boże Narodzenie] czy też gdy Wigilia przypada na niedzielę.

edit: Wyszyńskiego - literówka
« Ostatnia zmiana: Grudzień 28, 2009, 15:05:19 wysłane przez arteq » Zapisane
quetzalcoatl44
Gość
« Odpowiedz #841 : Grudzień 28, 2009, 15:04:11 »

najwazniejsza przekretem benedykta jest to ze zabronil on uzywac imienia Bozego - JHVH (pamietajcie najwazniejszy jest zapis po aramejsku)- czyli de facto sam ustnowil sie ojcem swietym:) oj to i tak wszystko jakas