Niezależne Forum Projektu Cheops

Rozwój duchowy => Człowiek energetyczny => Wątek zaczęty przez: Kiara Luty 25, 2012, 01:07:56



Tytuł: CO WIESZ O WODZIE..... ?
Wiadomość wysłana przez: Kiara Luty 25, 2012, 01:07:56
Sekretem prawie całego jak nie całego życia fizycznego jest woda żywa zanim jednak napiszę co ja wiem na ten temat chciała bym zamieścić wiedzę innych ludzi.
Dlaczego ten temat?  Między innymi w związku z chrztem ale nie tylko z nim , temat pomoże zrozumieć czym naprawdę jest "chrzest wodą" i jaka woda tylko temu może służyć. Co robi taka woda?

Kiara :) :)


“MARTWA WODA”, “ŻYWA WODA”

**ostatnia aktualizacja: 27.01.2012**

Kilka lat temu można było kupić w handlu bazarowym nieatestowane urządzenia, które były szczególnie modne w niektórych środowiskach. Były to przyrządy do wytwarzania “martwej” i “żywej” wody. Podobnie jak inne tego typu środki #, miały być one cudownie skuteczne przy leczeniu niemal wszystkich dolegliwości...

        # Miedziane bransolety, bursztyn, kasztany, potłuczone skorupki jaj, fusy po herbacie, kartonowe modele piramid, “magnetyzowana” woda, “cudownie” lecznicze wkładki do butów, plastry Aikido, opaski magnetyczne dr Lewina, kamienie szczęścia promowane we "Wróżce" - są najprostszymi przykładami.

Zasadnicza część urządzenia miała kształt plastikowej pokrywki wypełnionej od wewnątrz masą gipsową, do której doprowadzony był przewód elektryczny zakończony wtyczką. W pokrywce osadzone były dwie elektrody z płaskownika z nierdzewnej blachy stalowej. Pokrywkę należało nałożyć na słoik napełniony zwykłą wodą wodociągową tak, aby zanurzyć w wodzie obie elektrody. Przedtem jednak, na jedną, specjalnie oznakowaną elektrodę należało nałożyć dołączony do zestawu woreczek z tkaniny brezentowej. Po włączeniu wtyczki do sieci i kilkunastu minutach trwania procesu zawartość naczynia silnie się rozgrzewała, zaś woda zawarta w słoiku stawała się biaława, mętna i wydzielała mydlany zapach. Proces należało przerwać, elektrody wyjąć, a zawartość woreczka należało szybko przelać do osobnego naczynia - był to klarowny, żółtawy roztwór o ostrym, żrącym zapachu. Oba opisane płyny miały mieć rzekomo cudowne wręcz właściwości lecznicze. Białawą, mętną ciecz (“żywą wodę”) należało pić, natomiast żółtawą cieczą (“martwą wodą”) należało się nacierać.

Jeśli ktoś zada sobie trud rozkruszenia gipsowego wypełnienia, bez trudu może znaleźć szeregowo podłączony do przewodu zasilającego niewielki element elektrotechniczny. Jest to oczywiście dioda prostownicza. Całe urządzenie jest więc elektrolizerem zasilanym prądem tętniącym jednokierunkowym, o napięciu szczytowym ok. 310 V. Na nieosłoniętej elektrodzie zachodziła oczywiście redukcja wody:

    2 H2O + 2 e  →  H2 + 2 OH–      (–)      (katoda)

Można zaobserwować, że powierzchnia elektrody pokrywa się małymi pęcherzykami gazu, wodoru. Bez trudu można wykazać za pomocą wskaźnika pH alkaliczny odczyn płynu wewnątrz naczynia. Mętny osad powstaje na skutek strącania się zasadowych soli wapnia i magnezu zawartych w wodzie wodociągowej, np.:

    2 Mg2+ + 3 OH– + HCO3–  →  Mg2(OH)2CO3 + H2O

Na elektrodzie będącej anodą zachodzić może wiele procesów. Oprócz elektrolizy wody, anodowemu utlenianiu - korozji ulega materiał elektrody. Pomimo, że elektroda wykonana jest ze stali nierdzewnej, to przy napięciu ponad 300 V (!) utleniane zostaje nie tylko metaliczne żelazo, ale i praktycznie wszystkie dodatki zawarte w stali nierdzewnej, w tym chrom, mangan wanad i nikiel:

    2 Cr + 7 H2O  →  Cr2O72– + 14 H+ + 12 e      (+)      (anoda)

Płyn zawarty w woreczku jest więc kwaśny (użyć papierka uniwersalnego), wydziela zapach chloru pochodzącego z utlenienia jonów chlorkowych zawartych w wodzie wodociągowej, jest żółty (obecność Fe3+ potwierdzić dodając rodanku amonu NH4SCN), ale równocześnie zawierać może znaczne ilości związków chromu +6. Jeśli zważyć, że związki chromu znajdują się na czołowym miejscu na liście substancji rakotwórczych N , to jest oczywiste ryzyko, jakie niesie ze sobą stosowanie tego urządzenia! W płynie anodowym można również wykryć obecność kationów Ni2+. Kroplę roztworu należy nanieść na bibułę zaimpregnowaną uprzednio roztworem Na2HPO4 oraz alkoholowego roztworu dwumetyloglioksymu i wysuszoną. Na środek plamy badanego roztworu dodać kroplę wody amoniakalnej. Powstaje różowa obwódka soli niklu. W tych warunkach nie przeszkadzają jony żelaza. Wykrycie chromianów może być kłopotliwe. Przeprowadzając reakcje z benzydyną N należy starannie usunąć jony żelaza, które mają również właściwości utleniające. Dokładny opis można znaleźć w odnośniku literaturowym. Test nadtlenkowy najczęściej daje wynik niepewny.

Urządzenia nie miały atestu sanitarnego. Jednym z argumentów na rzecz owej metody jest fakt, że obecnie coraz częściej urządzenia te mają jednak atest. Atest dotyczy jednak tylko zabezpieczenia przed porażeniem prądem. Zapewne dodaje się teraz prosty wyłącznik naciskowy, który po wyjęciu urządzenia z naczynia, odcina dopływ prądu.

Czy rzeczywiście nieskuteczne?

W licznych listach przytacza się fakty, że u najbliższych osób w rodzinie, stosowanie tej metody przynosi bezspornie korzystne wyniki. Nie zamierzam tego kwestionować. W przypadku np nadkwasoty żołądka, popijanie mętnej, "żywej" wody o wyraźnie alkalicznym odczynie, może przynosić doraźną ulgę. Tylko, że nie ma to nic wspólnego z "cudownością" ani elektrycznym pochodzeniem tego płynu! Na pewno podobny rezultat można osiągnąć po wypiciu szklanki wody wodociągowej, do której dodano nieco sody oczyszczonej. A skuteczność "martwej wody" w leczeniu chorób skóry także daje się racjonalnie wyjaśnić. Płyn zawiera zakwaszony roztwór soli żelaza oraz utleniającego chloru. Składniki te mogą być skutecznym środkiem leczniczym podobne schorzenia. Możnaby ten środek wytworzyć w jakikolwiek sposób z gotowych odczynników. Pozostaje jednak problem szkodliwości innych toksycznych produktów utlenienia.

Aura

W opisach innych cudownych zjawisk pojawia się czasem termin "aury". Niewątpliwie i w tym temacie mamy do czynienia ze swoistą aurą. Jest to aura cudowności wynikająca z brzmienia nazwy "żywa woda". Z tego brzmienia oraz niejasnych wspomnień z lat dziecinnych, kiedy to czytano nam bajkę o siostrze i braciach, którzy kolejno zginęli w różnych okolicznościach, a kochająca siostra udała się do wróżki za siódmą górą i rzeką, i dostała słoiczek z żywą wodą. Pokropienie tą wodą nieszczęśników cudownie powróciło ich do życia... U prostych ludzi z dziecinną mentalnością może to odległe skojarzenie wzbudzić podświadomą wiarę w nadzwyczajną skuteczność metody. 

Można dziwić się, dlaczego osoby trudniące się wytwarzaniem i sprzedażą tych urządzeń, nie są karane jako oszuści! Prócz oczywistej szkodliwości produktów oraz zagrożenia porażenia prądem, należy uwzględnić szkody wynikłe z odwoływania się do rzekomej “cudowności”, nawiązującej do dziecięcej wiary w bajki o “żywej wodzie” przywracającej życie, zdrowie i młodość. Ilu ludzi uległo tej złudzie i zaniechało np. rutynowego leczenia, co doprowadziło do nieuleczalnego zaawansowania nieleczonej choroby? Jak dziwić się prostym ludziom, że zabezpieczają się np. przed szkodliwym promieniowaniem TV ##,

http://www.chem.univ.gda.pl/~tomek/martwa%20woda.htm


Tytuł: Odp: CO WIESZ O WODZIE..... ?
Wiadomość wysłana przez: Kiara Luty 25, 2012, 11:30:12
cd...

    ## Szkodliwość TV jest o wiele większa, niż wytwarzane przez odbiornik TV promieniowanie związane z wysokim napięciem przyspieszającym wiązkę elektronów. Wynika ona z przyzwyczajenia do biernego pochłaniania ogłupiających treści programów serwowanych przez władze TV, dla których jedynym miernikiem jest pieniądz i oczekiwania najmniej wybrednych ale najliczniejszych kręgów odbiorców programu. Dla odbiorców nieco bardziej ambitnych władze TV zarezerwowały czas po godz. 24-tej... Próbkę wartości konkursów nadawanych w telewizji przez cały dzień można znaleźć na stronie:

http://www.zajaczek.pnet.pl/obrazki/milionerzy.jpg   strona nieczynna

podkładając pod odbiornik sprzedawane przez przedsiębiorczych handlarzy muszle z Morza Czarnego mające takie rzekomo właściwości? W tzw. “elitach intelektualnych” nagminna jest wiara w horoskopy i inne “cudowne” środki w rodzaju wkładek do butów, które leczą “102 dolegliwości”, lub w programy telewizyjne w których osoba wtajemniczona, za pośrednictwem TV (na odległość, bez jakiegokolwiek kontaktu!) “magnetyzuje(?) wodę” (koniecznie niegazowaną!, koniecznie w plastikowej butelce! Tu brzydkie podejrzenie: czyżby interes z producentami takiej wody mineralnej?). Doszło do tego, że autor wręcz obawia się publicznie wyznać, że w horoskopy nie wierzy! Niestety nie podzielam także powszechnego mniemania, że taka wiara jest jedynie zabawą i żartem. Jest to w najczystszej postaci wiara w zabobony obiegowo przypisywana ludziom średniowiecza. Aż dziw, jak wielu ludzi Wierzących nie wstydzi się podobnych praktyk! Nie można dziwić się tylko tym, którzy pozostali bezradni wobec nieszczęścia, gdy zawiodły wszystkie inne środki...

Należałoby tu jednak zachować umiar; szkoda, że tak wielu przedstawicieli Nauki wykazuje alergiczne wręcz reakcje na podobne fenomeny i odmawia zajmowania się nimi. Uniemożliwia to chociażby bezsporne udowodnienie fałszerstwa i pozostawia problem bez jednoznacznego rozstrzygnięcia.

        Na grupie dyskusyjnej pl.sci.fizyka pojawił się taki komentarz: są i będą tacy, którzy będą wierzyć w niezwykle moce rożdżek radiestezyjnych.  Może przekona ich informacja, że fundacja Jamesa Randiego http://pl.wikipedia.org/wiki/James_Randi  wyznaczyła nagrodę w wysokości 1 000 000 $ (jednego miliona dolarów) dla osoby, która udowodni w sposób oczywisty swoje zdolności paranormalne w jakiejkolwiek dziedzinie, w tym również w dziedzinie radiestezji. Nagroda, ufundowana 1 maja 1996 roku, do tej pory nie doczekała się zwycięzcy. Pomyślcie o tym.

Sprawa urządzenia do produkcji cudownej wody ostatnio znowu ''odżyła"; pojawiło się nawet wiele stron www promujących sprzedaż tego urządzenia... Adresu nie będę jednak podawał! Urządzenia są już teraz bezpieczne pod kątem zagrożenia porażeniem, często zbudowane są stali nie zawierającej większych ilości chromu. A ich cena przekracza nawet 1000 zł.

Biorąc pod uwagę całościowo problem, nie mam wątpliwości, że metoda jest wybitnie szkodliwa, a jej popularność jest smutnym przyczynkiem do oceny mentalności wielu ludzi, lub rozpaczliwym skutkiem braku funkcjonalności służby zdrowia w moim kraju.

Jeden z korespondentów wymusił na mnie niedawno obejrzenie długiego kilkuodcinkowego filmu poświęconemu temu tematowi: http://www.youtube.com/watch?v=hg7HOAXPhQU  Trudno opisać nierzetelny bełkot terminów pseudonaukowych użytych bez zdefiniowania, z powoływaniem się potem na nie - jako na oczywiste fakty. Nie można tego bełkotu złożyć tylko na karb niedostatków tłumaczenia. Film ma charakterystyczne cechy materiału przygotowanego przez autora o profilu humanistycznym, próbującego podbudować wiarygodność opisu powoływaniem się na terminologię brzmiącą podobnie jak terminy z nauk ścisłych. Z kontekstu wynika, że nie rozumie jednak ich znaczenia, nie definiuje ich nawet, i w gruncie rzeczy ma na myśli obiekty metafizyczne. Film ubrany jest w otoczkę wizji kolorowego doskonałego świata w którym panuje powszechna harmonia (?) Podkreślona jest cudowność istnienia wody, jej natrętna życzliwa chęć służenia ludziom, przyjazna jej natura (?!), i zapisywanie i przekazywanie tych cech innym... Do filmu wplecione są zupełnie niejasne liczne wątki religijne. Oryginał filmu nakręcony jest w języku rosyjskim... Od lat, z tego kręgu pochodzą liczne doniesienia o cudownych zjawiskach, z których żadne nie doczekało się potwierdzenia.

Od dawna otrzymuję sporo maili dotyczących tego urządzenia - jest to zresztą temat, w którym jestem odbiorcą największej liczby wyzwisk. Jestem w nich określany jako człowiek o ograniczonych horyzontach myślowych, niezdolny do przyjęcia oczywistych faktów spoza wąskiej dziedziny dogmatów pseudonaukowych, które we mnie kiedyś wpojono, i w które uporczywie wierzę. Sparafrazuję zatem zdania Wieszcza: "szkiełko i oko mędrca więcej mi mówią, niźli nieprofesjonalizm i naiwna wiara"

Kolejną podobną modą jest rosnąca popularność metod leczenia nadtlenkiem wodoru. Przypominam, że nadtlenek wodoru jest produktem częściowej redukcji tlenu, powstaje w każdych żywych organizmach, pomimo wykształcenia licznych skutecznych chemicznych mechanizmów obronnych, uszkodzenie powodowane przez produkty redukcji tlenu - są jedną z głównych przyczyn starzenia i śmierci organizmów tlenowych. Zachęcam do lektury strony, która poświęcona jest ocenie terapii nadtlenkiem wodoru:  http://niewiara.wordpress.com/tag/nadtlenek-wodoru/

Kolejnym podobnym tematem jest homeopatia. Proponuję przeczytanie wywiadu: http://www.youtube.com/watch?v=K2yrCpJF780  oraz: http://www.youtube.com/watch?v=t3XeTSHCpRc&feature=related

http://www.youtube.com/watch?v=G1RaVPhLLHU&feature=related  o magii, homeopatii i szarlatanach
http://www.youtube.com/watch?v=6ilX1GyGRAI&feature=related kpinki o homeopatii...
http://www.youtube.com/watch?v=mqjqMZIzcgU&feature=related dłuższa dyskusja

Typowe jest argumentowanie: używanie substancji chemicznych jest zawsze szkodliwe, bo "chemia tylko szkodzi". Należy zwrócić się do substancji niechemicznych, naturalnych... Na Miły Bóg! A jakie mają być substancje - jak tylko chemiczne? Co to w ogóle są substancje niechemiczne? Jak spełnić postulat aby pozbyć się ze swego otoczenia wszystkich substancji chemicznych? Czy woda i powietrze są substacjami niechemicznymi? Jak poważnie traktować taki bezsens, na którym jednak bazują całe oszołomskie ideologie...

            W dużej części to Media są winne temu co się dzieje. Bezwstydnie promują nonsens tego rodzaju, bo to zadawala sponsorów. Naprawdę musimy coś z tym zrobić.

 

LITERATURA
N.Tananajew. “Analiza kroplowa”. PWN, Warszawa 1956. s.76. [Wykrywanie chromianów]

Tomasz Pluciński


Tytuł: Odp: CO WIESZ O WODZIE..... ?
Wiadomość wysłana przez: Kiara Luty 25, 2012, 11:35:28
Darku nie scalaj proszę.

Inne spojrzenie na to czym jest woda żywa.


Woda żywa

(do J 4, 13-15)

„10 Jezus odpowiedział jej na to: «O, gdybyś znała dar Boży i [wiedziała], kim jest Ten, kto ci mówi: "Daj Mi się napić" - prosiłabyś Go wówczas, a dałby ci wody żywej».

 11 Powiedziała do Niego kobieta: «Panie, nie masz czerpaka, a studnia jest głęboka. Skądże więc weźmiesz wody żywej?

 12 Czy Ty jesteś większy od ojca naszego Jakuba, który dał nam tę studnię, z której pił i on sam, i jego synowie i jego bydło?»

 13 W odpowiedzi na to rzekł do niej Jezus: «Każdy, kto pije tę wodę, znów będzie pragnął.

 14 Kto zaś będzie pił wodę, którą Ja mu dam, nie będzie pragnął na wieki, lecz woda, którą Ja mu dam, stanie się w nim źródłem wody wytryskającej ku życiu wiecznemu».”

 

 

                Jezus mówi o wodzie, mając chyba na myśli wszystkie nasze codzienne potrzeby. Woda jest konieczna dla życia. Pijemy codziennie, gdy czujemy pragnienie, a jednak już za kilka godzin musimy pić na nowo. Pragnienie powraca, często jeszcze większe, niż wcześniej. Inne nasze potrzeby i ich zaspokajanie rozwija się według tego samego schematu. Dążymy do dóbr materialnych, do przyjemności, do zaspokajania wszystkich naszych realnych i wyimaginowanych potrzeb. Nieraz wydaje się nam, że wystarczy, aby posiąść jakąś rzecz, czy też coś osiągnąć w życiu, aby być szczęśliwym. A jednak ciągle pragnienie powraca i wciąż na nowo musimy kontynuować nieskończoną walkę o zaspokojenie naszych potrzeb. Jezus odwołuje się do symboliki wody, która jest najprostsza dla zrozumienia. Od zaskakuje Samarytankę propozycją obdarzyć ją „wodą żywą”, która sama staje się w człowieku źródłem wody. Odpada więc potrzeba ciągłej gonitwy za dobrami, które mają zaspokoić nasze potrzeby, wszystko, czego potrzebujemy, możemy posiąść już na zawsze i na zawsze pozbyć się niepokoju, który tak bardzo nas męczy.

                Czym jednak jest ta „woda żywa”? Przekład na polski tego wyrazu jest nie całkiem właściwy. W języku greckim te dwa wyrazy oznaczają raczej „wodę żyjącą”. Jest to więc coś, co pozwala nam znaleźć z tą wodą kontakt i ją zrozumieć, jak to istotę żywą. Jezus więc nawołuje nas do zrozumienia naszych potrzeb, które bynajmniej nie są zakorzenione w instynktach, lecz są częścią nas samych. Nasze potrzeby i sam proces ich zaspokajania jest elementem naszego życia. Nie możemy więc traktować to, czego pragniemy, bądź to przedmiot, dobro duchowe, czy też inna osoba jako coś wyalienowanego z naszego życia. Jezus pragnie przekazać nam wielką prawdę o naszym życiu, która polega na tym, że gdy uda się nam przyjąć nasze pragnienia jako coś żywego, wspaniałego i dobrego, będziemy w stanie wkroczyć na drogę pełnego (czy też w terminologii biblijnej – wiecznego) życia. Ciągłe chodzenie Samarytanki do studni, które było związane ze zmęczeniem, niechęcią i bólem jest symbolem naszej alienacji. Nie akceptujemy naszych potrzeb i pragnień, które więc stają się naszymi wrogami i prawdziwą zmorą. Stajemy się niewolnikami własnych potrzeb, które męczą nas i prowadzą do wiecznej, ale zawsze przegrywanej walki z nimi. Jezus daje nam wodę swojej nauki, której treścią jest dążenie do poznania samego siebie, do zrozumienia tych dążeń i potrzeb, które rzeczywiście tkwią w naszej naturze. "Woda żywa" jest nauką o wolności, którą może posiąść każdy człowiek, jeśli przestanie koncentrować się na zdobywaniu i walce i w pokoju własnego serca zastanowi się nad sensem i celem własnego życia.

                Gdy zaakceptujemy samych siebie wraz z naszymi pragnieniami i potrzebami, przyjmiemy samych siebie jako całość integralną, nasze pragnienia same znajdą dla siebie właściwe miejsce. Od razu będziemy w stanie zobaczyć, które jest ważne, a które jest zbędne. Najpierw jednak musimy je pokochać, traktując jako żywe i bliskie.

http://www.scholandia.org/religie/chrzescijanski/kazanie_24.htm

************

Dlaczego woda jest żywa co to powoduje oraz co powoduje woda żywa?

Tajemnice żywej wody cz.1/4

http://www.youtube.com/watch?v=hg7HOAXPhQU


Tajemnice żywej wody cz. 2/4

http://www.youtube.com/watch?v=B8UGj_AvFWk&feature=related


Tajemnice żywej wody cz.3/4

http://www.youtube.com/watch?v=PRwl5VCEC6c&feature=related


Tajemnice żywej wody cz.4/4

http://www.youtube.com/watch?v=iVRR1YEYVB4&feature=related



Tytuł: Odp: CO WIESZ O WODZIE..... ?
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Luty 25, 2012, 18:06:01
Nie scalę. ;D
Jednak nie wiem czy rozsądnym jest mieszanie dwóch różnych zagadnień w jednym wątku.
Znam temat "żywej i martwej wody", moi rodzice mieli (za mego dzieciństwa) nawet urządzonko, które te wody wytwarzało. Widzę ten wątek bardziej jako temat dotyczący zdrowia i tam bym go umieścił, natomiast jeśli dostrzegasz jakieś religijne konotacje to zamieść krótką informację o tym w wątku o chrzcie >> (http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=7942.0).


Tytuł: Odp: CO WIESZ O WODZIE..... ?
Wiadomość wysłana przez: quetzalcoatl44 Luty 25, 2012, 21:30:04
8 jest zwiazana z woda zywa... :)

http://visualvoyage.tumblr.com/post/13591503411/cymatics-caused-by-sound-on-water

http://translate.google.pl/translate?hl=pl&sl=en&u=http://www.soulsofdistortion.nl/water6.html&ei=zSVJT-HLGIbO0QWyicSRDg&sa=X&oi=translate&ct=result&resnum=2&ved=0CCoQ7gEwATgK&prev=/search%3Fq%3Doctagon%2Bdna%26start%3D10%26hl%3Dpl%26sa%3DN%26biw%3D1004%26bih%3D620%26prmd%3Dimvns

http://energia.sl.pl/wroclaw/chrzcielnica_3.jpg


Tytuł: Odp: CO WIESZ O WODZIE..... ?
Wiadomość wysłana przez: Kiara Luty 25, 2012, 23:02:32
Darek woda żywa używana jest nie tylko do rytuału chrztu w kk ale żeby on naprawdę zaistniał niezbędna jest WODA ŻYWA, bez niej nie ma żadnego chrztu kopiującego ceremonię zw Jordanie.
Jest akt energetycznego pieczętowania niemowlaka podpiętego pod egregor katolicki w celu dostarczania mu energii i nic więcej.
Zatem żeby zrozumieć czym jest Chrzest z Jordanu a czym chrzest kościelny trzeba znaleźć zasady obydwu i odszyfrować znaczenie oraz element podstawowy biorący w nim udział , czyli wodę , ale nie zwykłą wodę ( takiej jest pełno wszędzie) a wodę żywą , bo tylko nią dokonuje się  "chrztu" inaczej oczyszczania ze starych wzorców energetycznych i wpisanie nowych.
Dlaczego Jordan? Jakoś nikomu się nie chce poszukać info o kierunku nurtu tej rzeki... zachęcam jednak. Zmiana kierunku nurtu powoduje zupełnie inną strukturę wody nadaje jej innych wartości energetycznych , czyli ożywia ją.

Kiara :) :)


Tytuł: Odp: CO WIESZ O WODZIE..... ?
Wiadomość wysłana przez: quetzalcoatl44 Luty 25, 2012, 23:32:41
dlatego wiekszosc chrzcielnic ma 8 katny ksztalt :)podwojna spirala DNA 8X8 aby woda byla zywa wazna jest swiadoma intencja albo wibracja, najlepiej uczucie milosci :)



http://3.bp.blogspot.com/_S1W3JqHGyUQ/Sm9OC4riusI/AAAAAAAAO1A/848Ude_GMvw/s1600-h/Slide1.JPG

A Jordan staje sie rzeka martwa..


Tytuł: Odp: CO WIESZ O WODZIE..... ?
Wiadomość wysłana przez: barneyos Luty 26, 2012, 09:48:08
Darek woda żywa używana jest nie tylko do rytuału chrztu w kk ale żeby on naprawdę zaistniał niezbędna jest WODA ŻYWA, bez niej nie ma żadnego chrztu kopiującego ceremonię zw Jordanie.
Jest akt energetycznego pieczętowania niemowlaka podpiętego pod egregor katolicki w celu dostarczania mu energii i nic więcej.
Zatem żeby zrozumieć czym jest Chrzest z Jordanu a czym chrzest kościelny trzeba znaleźć zasady obydwu i odszyfrować znaczenie oraz element podstawowy biorący w nim udział , czyli wodę , ale nie zwykłą wodę ( takiej jest pełno wszędzie) a wodę żywą , bo tylko nią dokonuje się  "chrztu" inaczej oczyszczania ze starych wzorców energetycznych i wpisanie nowych.
Dlaczego Jordan? Jakoś nikomu się nie chce poszukać info o kierunku nurtu tej rzeki... zachęcam jednak. Zmiana kierunku nurtu powoduje zupełnie inną strukturę wody nadaje jej innych wartości energetycznych , czyli ożywia ją.

Kiara :) :)

To mi bardzo ładnie pasuje do rytuału nakładania 3 znaków krzyża na czoło, podbródek i serce, czyli na czakry 6,5,i 4, w czasie mszy. Pewnie tylko tylko przez "przypadek". Zresztą w czasie chrztu też.



Tytuł: Odp: CO WIESZ O WODZIE..... ?
Wiadomość wysłana przez: Kiara Luty 26, 2012, 10:40:05
Jest to rytualne zamykanie 3 wyższych czakr czakr , ludzie nakazowo maja używać niższych związanych z emocjami , bowiem wyższe uczucia wyprowadzają ich z uzależnienia.
I po za tym wibracja serca to przeolbrzymia moc energetyczna nie naddająca się dla tego egregora. Ta energia uaktywnia czakrę gardła i słowo staje się "ciałem..." , czyli materializuje się. Wiesz jakie to niebezpieczne jak Ludzie odzyskają tą moc? Trzecie oko jest systematycznie zamykane bo przez nie płynie energia do szyszynki ( wróć do tematu) i otwiera nam bramę między wymiarową.Wiesz co to znaczy? całkowite uwolnienie się z tych więzów. Jedynym możliwym sposobem pozbycia się tych wpisów jest kąpiel , oczyszczenie w żywej wodzie jak w Jordanie bo on miał te właściwości
Rzeka uzyskuje je posiadając zmieniony kierunek płynięcia , czyli nie z południa na północ a z północy na południe. My w Polsce mamy trzy takie rzeki z odcinkami takich nurtów. Można je wywoływać sztucznie ale cenniejsze są te naturalne.

Ksiądz w kościele nie uzyskuje żywej wody ale koduje w oleju i wodzie informacje które wpisuje w nie , powtarzalność rytuału i zgoda ludzi nań jest idealną wznawianą blokadą którą robimy sami sobie. a potem zdziwienie iż nic nie wiem , nie rozumiem i zapominam...  No cóż na własne życzenie tak się dzieje.

Wiedzieć trzeba ,( a sadzę iż stali bywalcy forum to doskonale wiedzą) iż zarówno woda jak i olej są tylko formą tworzącą pieczęć  utrwalającą formę  zapisu w nich , jak kartka papieru. Ten zapis , pieczęcie  nakłada się na czakry , ważne czakry Człowieka by przez nie on trwał w wewnętrznych wodach Człowieka.
Zarówno by blokował zwiększenie się mocy energetycznej Człowieka , co powoduje coraz wyższą wibracja energii miłości , bo ona właśnie powoduje iż woda staje się żywą woda nadając jej moc energetyczną.

Zatem wszystkie rytuały katolickie niezależnie od przypisanego im nazewnictwa służą blokowaniu energii w Człowieku oraz odcinanie mu dostępu przez blokowanie głównych czakr z energiom kosmiczną i przekazem od Ludzi posiadających jej większą moc .
Niestety taka jest prawda , sądzę i gdyby księża ją znali nie robili by tego co robią Ludziom.

Ale jest też jedna istotność , która jest bardzo pozytywna chociaż bardzo minimalne , wszyscy księża i zakonnicy którzy swoje powinności czynią z miłości i przez miłość płynącą z ich serc a ni nadany im obowiązek... sieją miłość  zwiększają jej pola przez swoje czyny.

kiara :) :)

=====================================


Rozmowa z Samarytanką o wodzie żywej




Jezus i Samarytanka

Rozmowa z Samarytanką
I przybył do miejscowości samarytańskiej, zwanej Sychar, położonej niedaleko posiadłości, którą przekazał Jakub swemu synowi Józefowi. Tam znajdowała się studnia Jakuba. Jezus, zmęczony przebytą drogą, usiadł obok studni, a było to około godziny szóstej.
Nadeszła wtedy kobieta - Samarytanka, aby zaczerpnąć wody. Jezus poprosił ją: "Daj mi się napić". Jego uczniowie natomiast poszli do miejscowości, aby kupić coś do jedzenia. Kobieta odparła jednak; "Jakże Ty, Żyd, możesz prosić mnie, kobietę samarytańską, o wodę?".  Żydzi bowiem nie utrzymują kontaktów z Samarytanami  Na jej słowa Jezus odpowiedział: "Gdybyś znała dar Boży, a także wiedziała, kim jest Ten, kto ci rzekł: 'Daj mi się napić' , to byś Go poprosiła, a On dałby ci wody żywej". Kobieta zawołała wtedy: "Panie, przecież Ty nie masz nawet czerpaka, a studnia jest głęboka. Skąd więc weźmiesz wodę żywą ? Czyżbyś był większy od naszego ojca Jakuba, który dał nam tę studnię? Zresztą on sam z niej korzystał, jego synowie i trzody". Wówczas Jezus oznajmił jej: "Każdy, kto pije tą wodę, nadal będzie odczuwał pragnienie. Kto natomiast napije się wody, która ja mu dam, już nigdy więcej nie będzie odczuwał pragnienia, gdyż woda, którą mu dam, stanie się w nim obfitym źródłem na życie wieczne". Kobieta poprosiła więc: "Panie, daj mi takiej wody, abym już więcej nie odczuwała pragnienia i nie musiała przychodzić tutaj i czerpać". Jezus więc polecił jej: "Idź, zawołaj swojego męża i przyjdźcie tutaj". Ona zaś odparła: "Nie mam męża". Na co Jezus rzekł: "Słusznie powiedziałaś: 'Nie mam męża'. Miałaś ich bowiem pięciu, a i ten, którego masz, nie jest twoim mężem. To powiedziałaś prawdziwie". Wtedy kobieta zawołała: 'Panie, widzę, że Ty jesteś prorokiem!. Nasi przodkowie oddawali cześć Bogu na tej górze, wy zaś twierdzicie, że jedyne miejsce, gdzie należy Go czcić, znajduje się w Jerozolimie". Jezus jej odrzekł: "Wierz mi, kobieto. Oto nadchodzi czas, że ani na tej górze, ani też w Jerozolimie nie będzie się już wielbiło Ojca. Wy czcicie to, czego nie znacie; my zaś oddajemy cześć Temu, kogo znamy. Zbawienie bowiem pochodzi od Żydów. Nadchodzi jednak godzina, a właściwie już jest, kiedy prawdziwi czciciele będą wielbili Ojca w Duchu i w prawdzie. Zresztą takich czcicieli pragnie sam Ojciec. Bóg jest duchem, stąd też ci, którzy Go wielbią, winni to czynić w Duchu i w prawdzie". Wtedy kobieta odparła: "Wiem, że ma nadejść Mesjasz, czyli Chrystus. I gdy tylko On przybędzie, wszystko nam wyjaśni". Jezus oznajmił jej wówczas: "To Ja nim jestem, Ja, który mówię do Ciebie".
W tym czasie wrócili uczniowie i zdziwili się, że rozmawiał z kobietą. Nikt z nich jednak nie zapytał: "Czego od niej chcesz" lub "O czym z nią rozmawiasz ?". Kobieta zaś zostawiła naczynie do czerpania, wróciła do swojej miejscowości i zaczęła namawiać mieszkańców: "Chodźcie zobaczyć kogoś, kto wyjawił mi wszystko, co uczyniłam. Czyż nie jest On Chrystusem?". Ci więc wyszli z miasta i przybyli do Jezusa. Uczniowie tymczasem zachęcali go: 'rabbi, jedz!". Wtedy Jezus oświadczył im: "Ja mam pokarm do spożycia, którego wy nie znacie". Pytali się więc nawzajem: "czyżby ktoś przyniósł Mu coś do jedzenia ?". Jezus odpowiedział im: "Moim pokarmem jest wypełnienie woli tego, który mnie posłał, oraz wykonanie wyznaczonego mi dzieła. Czyż nie twierdzicie: 'Jeszcze cztery miesiące i nadejdzie czas żniw ?". Ja natomiast wam mówię: Podnieście tylko wzroki popatrzcie na pola - już dojrzały do żniwa. Żniwiarz otrzymuje zapłatę i gromadzi owoce swojej pracy na życie wieczne. W ten sposób siewca cieszy się razem ze żniwiarzem. Tak oto okazuje się prawdziwe powiedzenie: 'Jeden sieje, a drugi zbiera'. Ja posłałem was, abyście zbierali plony, chociaż nie trudziliście się nad nimi wcześniej. Inni pracowali w znoju, a wy skorzystaliście z ich wysiłku". 
Wielu Samarytan z tej miejscowości uwierzyło w Niego na podstawie świadectwa danego przez owa kobietę: "Wyjawił mi wszystko, co uczyniłam". Przyszli więc do Niego z prośbą, aby pozostał u nich. I przebywał tam dwa dni. Wtedy jeszcze więcej uwierzyło dzięki głoszonej przez Niego nauce. Do tej kobiety zaś mówiono: "Teraz wierzymy już nie na podstawie tego, co nam powiedziałaś, lecz dlatego, ze sami Go usłyszeliśmy" Wiemy, ze On naprawdę jest Zbawicielem świata".

 Ewangelia wg Św. Jana, 4 , 5-42

*****

Dodam na razie iż Ewangelia wyraźnie mówi iż Jezus był Rabinem , rabinem nie zostaje się bez dogłębnego wykształcenia kapłańskiego , bowiem jest on kapłanem żydowskim.

Druga sprawa którą porusza ta Ewangelia "zbawienie przyjdzie od Żydów"...

Trzecia sprawa przekaz wody żywej to brak ponownego pragnienia , zaspokojenie jednorazowe.

W obliczu tych informacji czy KK wypełnia te warunki? Czy przez chrzest przekazuje żywa wodę?
Dlaczego studnia Jakuba jest u Samartyan i kim oni są?

=========================================

Jeszcze trochę określeń dlaczego i w jakich warunkach woda jest żywa a w jakich martwa?



Woda „żywa”, woda „martwa”

 

W komórkach naszego organizmu występuje woda pod postacią wody strukturowanej. Posiada ona asocjaty zbudowane z 5-6 cząsteczek (budowa heksagonalna). Woda o takiej strukturze występuje również w nieskażonych owocach, warzywach i świeżych sokach z nich zrobionych, w górskich potokach, w źródłach uzdrawiających oraz w roztopionym śniegu i lodzie. Jest to woda żywa energetycznie, jednak podczas gotowania staję się martwą, gdyż traci swoją krystaliczną strukturę.

 

 

Woda pompowana z podziemnych ujęć, nawet uznawana za tę o najlepszej jakości jest wodą martwą, gdyż nie przeszła pełnego cyklu obiegu, od wyparowania z powierzchni Ziemi poprzez kondensację w chmurach, opad deszczu, przesączenie przez glebę i skały do samoczynnego wypłynięcia na powierzchnię i następnie wirowy, meandrujący przepływ w rzekach.

 

Ciśnienie, pod którym woda jest tłoczona z podziemnych źródeł niszczy jej naturalną strukturę molekularną, dlatego też nawet najlepsza woda czerpana z samego źródła, jeżeli będzie pompowana rurami dłuższymi, niż 40-50 metrów, zatraca swoje naturalne cenne właściwości. Taka woda jest martwa energetycznie (wszystkie wody butelkowane).

 

 

Wodę martwą można ożywić za pomocą jonizatora LeveLuk SD 501 produkcji japońskiej.


 Woda oczyszczona z toksyn i następnie ożywiona odzyskuje naturalną strukturę molekularną, co jest równoznaczne z odzyskaniem właściwości wody źródlanej. Do właściwych przemian metabolicznych niezbędna jest woda krystalicznie czysta, wysoko energetyczna. (Michał Tombak. Czy można żyć 150 lat.2006,str.81; Feniks 08.2005.W poszukiwaniu żywej; Życie Kalisza nr 42 z 20.10.2004.Woda,która leczy; www.aquacell.pl Grażyna Pająk.Woda strukturalna; www.aquacell.pl Grażyna Pająk. Jak wiele zależy od wody).

 

Uwaga. Toksyny wprowadzamy do organizmu oddychając, przyjmując pożywienie i pijąc wodę, ale również wchłaniane są one poprzez skórę w czasie kąpieli, jeżeli na rurach doprowadzających wodę do łazienki nie został zainstalowany filtr oczyszczający. Podczas kąpieli w wannie napełnionej zwykłą wodą, toksyn w wodzie ubywa, co oznacza, że wchłaniamy je przez skórę. Kąpiąc się natomiast w wodzie o przywróconej strukturze, zwiększamy ilość  toksyn w wodzie, gdyż uwalniamy je z organizmu.(www.aquacell.pl Grażyna Pająk. Woda strukturalna)

 

 

Artykuł opracowano na podstawie materiałów dostępnych w Internecie, do których linki załączam.
Artykuł zawiera uzupełnienia własne.
Prawa autorskie zastrzeżone.


http://www.wodakangen.com/zywa_woda

**********

Cytuj
Woda pompowana z podziemnych ujęć, nawet uznawana za tę o najlepszej jakości jest wodą martwą, gdyż nie przeszła pełnego cyklu obiegu, od wyparowania z powierzchni Ziemi poprzez kondensację w chmurach, opad deszczu, przesączenie przez glebę i skały do samoczynnego wypłynięcia na powierzchnię i następnie wirowy, meandrujący przepływ w rzekach.



W jaki sposób powstaje naturalnie żywa woda przekazuje ten tekst, wodą żywą staje się woda gdy przejdzie cały cykl obiegu od parowania do samoczynnego wypłynięcia na powierzchnię ziemi i uzyskania wirowego przepływu w rzekach.
Zatem chrzest - oczyszczanie mogły być dokonywane wyłącznie wodą żywa przez zanurzenie się w niej , bowiem tylko w taki sposób można oczyścić stare nieprawidłowe zapisy w wodach strukturalnych organizmu ludzkiego i dokonać nowych wpisów.

Kiara :) :)


ps. Na deser bajka o Żywej Wodzie...


http://www.fantasy.dmkhost.net/legendy/index.php?nr=2211

Scaliłem posty
Darek


Tytuł: Odp: CO WIESZ O WODZIE..... ?
Wiadomość wysłana przez: east Luty 27, 2012, 10:43:30
Nie sądzę, że tu chodzi o taką "żywą" bo zestrukturyzowaną wodę.

W ujęciu metafizycznym "żywa woda" to inaczej struktura falowa , wszechogarniająca, przenikająca wszystko. Żywa - inteligentna, świadoma. Woda - bo gasi pragnienie, wypełnia, nasyca. I nie tylko to. Zapewnia bezpieczeństwo i właściwe ciepło , wilgotność, poprawia energetykę, zapewnia wyporność, łączy -poprzez swoją strukturę - z całym ekosystemem.


Tytuł: Odp: CO WIESZ O WODZIE..... ?
Wiadomość wysłana przez: quetzalcoatl44 Luty 27, 2012, 17:32:54
na wode mozna oddzialywac okreslona czestotliwoscia np dzwieku czy tez intencji,

pozatym

Ośmioboczna chrzcielnica kamienna z kościoła NMP na Piasku (Wrocław).  (Zdjęcie z lipca 2004 roku) Owe ośmioboczne chrzcielnice imitują najważniejsze urządzenia napędowe wehikułów UFO drugiej generacji (zwanych także wehikułami telekinetycznymi), czyli ich ośmioboczne tzw. "komory oscylacyjne". Kamienne chrzcielnice podobnego kształtu można znaleźć praktycznie w niemal każdym starym kościele Wrocławia. Najwięcej z nich zawarte jest w starych kościołach z wrocławskiego Ostrowa Tumskiego (np. oglądnij sobie podobną ośmioboczną kamienną chrzcielnicę w Katedrze Św. Marii Magdaleny). Powodem dla jakiego chrześcijaństwo zaadoptowało ośmioboczny kształt komór oscylacyjnych drugiej generacji na pojemniki dla wody święconej, jest gęste pole telekinetyczne jakie komory te generują w wehikułach UFO. Owo pole telekinetyczne jest bowiem techniczną wersją tego samego leczniczego pola telekinetycznego które uzdrowiciele generują w sposób naturalny podczas sesji uzdrawiających. Faktycznie też, zgodnie z relacjami dzisiejszych ludzi uprowadzanych do UFO, UFOnauci czasami organizują rodzaj "kąpieli" w owym gęstym polu telekinetycznym generowanym przez ośmioboczne komory oscylacyjne ich wehikułów UFO drugiej generacji. Dla owych "kąpiących" się, pole to odczuwa się niemal jak rodzaj gęstego "płynu" po którym można nawet pływać. Takie "kąpiele" w owym polu telekinetycznym posiadają zdolność do prawie natychmiastowego leczenia ran i do uzdrawiania wszelkich problemów zdrowotnych u kąpiących się ludzi. Dlatego dla dawnych mieszkańców Ziemi, ów niewidzialny "płyn" (tj. pole telekinetyczne) jaki wydzielany był z ośmiobocznych komór oscylacyjnych wehikułów UFO wykazywał równie cudowne własności jak święcona woda. To zapewne właśnie z tego powodu obiekty o ośmiobocznym kształcie podobnym do zarysów owych komór oscylacyjnych z UFO używane były w kościołach jako pojemniki na święconą wodę.

a najzdrowszym i najdluzej zyjacym jest plemie hunzow :)

http://bialczynski.wordpress.com/krolestwo-sis-i-jego-cuda/ludy-albo-plemiona-krolestwa-sis/lud-dlugowiecznych-hunzow-czyli-guniow-hakownikow-w-krakorum/


wiec aby woda byla zywa- strukturalna - najlepiej miec naturalna wode zrodlana umiescic w osmiokatnym naczyniu, postawic obok muzyki najlepiej 432 hz zamrozic i wypic :)

http://translate.google.pl/translate?hl=pl&sl=en&u=http://www.omega432.com/water.html&ei=--hLT4XWN4PGtAaN_52VBQ&sa=X&oi=translate&ct=result&resnum=1&ved=0CCgQ7gEwAA&prev=/search%3Fq%3D432%2Bfrequency%2Bwater%26hl%3Dpl%26biw%3D999%26bih%3D580%26prmd%3Dimvns

Przygotowanie wody strukturalnej
Przygotowanie takiej wody jest niesamowicie proste i wygląda w następujący sposób: wodę w pojemniku od 0,5 do 1,5l (im mniejszy tym lepiej) należy zamrozić w zamrażalce. Tak naprawdę pojemnik może być dowolnej wielkości. Istotne jest jednak by mógł on się rozszerzyć. Z tego powodu mogę polecić plastik, który w tym przypadku sprawdza się doskonale. Woda strukturalna wytworzy się podczas całkowitego zamarznięcia wody.
Taką wodę się pije już rozmrożoną. W celu szybszego rozmrożenia można położyć np. na kaloryferze oraz wypić jeśli temperatura wody wyda nam się letnio-chłodna. Pije się ją najlepiej na pusty żołądek, bezpośrednio po przebudzeniu (na 30minut przed posiłkiem). Można pić i nawet zaleca się picie takiej wody pomiędzy posiłkami.

http://spolecznosc.grmg.pl/topic/10535-woda-strukturalna/


Tytuł: Odp: CO WIESZ O WODZIE..... ?
Wiadomość wysłana przez: Kiara Listopad 21, 2012, 20:28:07
Cytuj
Pij wodę destylowaną,
.....


Pij , a będziesz mieć gwarancję iż długo nie pożyjesz na wodzie bez energii i minerałów, wszak woda to podstawa naszego życia!

Cytuj
połącz się z jednością...
, z jaka jednością? Przecież my cały czas jesteśmy połączeni z jednością! Nigdy nie było inaczej, żyjemy jako indywidualności jednym zbiorze. Ten zbiór nazywa się jednością.


Wracając do wody, jest jeden stary znany i prosty sposób oczyszczania i energetyzowania wody, wiadomo iż dotyczy wody pitnej ,a nie jakiejś która jest nie zdatna do picia.
Do pojemnika z wodą wsypujemy maleńką szczyptę cukru i maleńką soli następnie dotykamy go  obydwoma dłońmi przez około minuty i przekazujemy mu swoją energię koncentrując się na miłości. Woda ustawia swój kod na nowo i wzmacnia się energetycznie , zwiększa czas przydatności do picia.

Można ją sprawdzać wahadełkiem przed i po zabiegu jest widoczna duża różnica.


Kiara :) :)


Tytuł: Odp: CO WIESZ O WODZIE..... ?
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Listopad 21, 2012, 20:35:37
Ten sposób "energetyzowania wody" znam, ale bez cukru i soli. Sól zwiększa przewodność i zmienia PH. Powinna to być zawsze sól MORSKA, ta z Wieliczki lub Kłodawy jest dobra do zapraw i na drogi.
Ale po co cukier?


Tytuł: Odp: CO WIESZ O WODZIE..... ?
Wiadomość wysłana przez: Kiara Listopad 21, 2012, 20:38:31
Utrzymuje energię , tak myślę nigdy nie pytałam o szczegóły , ale wiem iż te dwa elementy są istotne w trwałości wody.

Kiara :) :)


Tytuł: Odp: CO WIESZ O WODZIE..... ?
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Listopad 21, 2012, 20:42:01
Ja swoją wodę wlewam do dzbanka i stawiam na od promienniku zafundowanym mi przez wuja  :)
No leniwy jestem ;D
Pifka nie zmieniam pije takie jak kupie w sklepie ;D
topa ;D


Tytuł: Odp: CO WIESZ O WODZIE..... ?
Wiadomość wysłana przez: chlebo Listopad 21, 2012, 20:46:19
A ja myślałem że jedzenie to narkotyk.. jak heroina co wpływa na inne partie nas.. a tłuszcz to złogi toksyn


Tytuł: Odp: CO WIESZ O WODZIE..... ?
Wiadomość wysłana przez: hiacynt Listopad 21, 2012, 20:47:40
Z solą w wodzie mogę się zgodzić, to składnik mineralny naturalnie w niej występujący.
Ale cukier???? Znany w formie krystalicznej od może kilkuset lat...
Jaka naturalna( czyli najzdrowsza) woda mineralna czy też źródlana zawiera cukier? To jakiś bzdet!


Tytuł: Odp: CO WIESZ O WODZIE..... ?
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Listopad 21, 2012, 20:57:15
Co do wody, to przypomniało mi się ze dostarcza nam ona tylko ułamek procenta potrzebnych minerałów, za to uzdatniające dodatki jak chlor i olbrzymia zawartość fluoru jak na Pomorzu są dużym przeciwwskazaniem.
Minerały pobieramy dzięki warzywom itd. ogólnie płodom rolnym, przy czym są one bardzo wyspecjalizowane w zawartości minerałów i pierwiastków, więc należy "pożerać" pełen przekrój dostępnych możliwości.


Tytuł: Odp: CO WIESZ O WODZIE..... ?
Wiadomość wysłana przez: Kiara Listopad 21, 2012, 21:22:31
Może warto wrócić do tematu woda, niby wiemy o niej bardzo dużo ale czy wystarczająco? Zaczynimy od podstawowych informacji.

Kiara :) :)




O wodzie bez lania wody.
21 Luty 2009

„Każdy kontakt z wodą, to dodatkowa minuta życia”
Kneipp

Przed Tobą do przeczytania spory i bardzo ważny materiał.
Zapraszam do uważnej lektury!

***
Woda jest najważniejszą substancją odżywczą organizmu i „cudownym lekarstwem” na wiele problemów zdrowotnych.

Możesz przeżyć 5-7 tygodni bez jedzenia, ale bez wody nie więcej niż 5 dni.

Wiele osób w ogóle nie pije wody. Niektórzy nie lubią jej smaku lub nigdy nie słyszeli, że jej potrzebują.

Ludzie Ci nie wiedzą, że wszystkie słodkie napoje kofeinowe wykradają wodę z ich organizmu, czyniąc więcej złego niż dobrego.

Albo wiedzą i nic sobie z tego nie robią.

Wielu ludzi żyje w stanie łagodnego odwodnienia połączonego z różnorodnymi irytującymi objawami i myśli że tak być musi.

W mojej praktyce zawodowej wciąż spotykam osoby, których ciała są wręcz zagłodzone z powodu niedoborów wody.

Często cierpią oni na bóle głowy, bóle kręgosłupa, zapalenia stawów, mają problemy skórne, problemy z trawieniem i wiele innych dolegliwości.

Dzięki piciu wody ludzie tracą na wadze, problemy ze stawami ustają a nadciśnienie tętnicze normalizuje się.

„Jaka szkoda, że istota rzeczy jest taka prosta!”
Seneka

Zapamiętaj!

Zamiast sięgać po butelkę słodkiego napoju gazowanego lub herbaty pij wodę!

Zwiększ spożycie sałatek, warzyw i owoców, ponieważ zawierają one wysoki procent wody (sałata 95% !)

***

    Czy wiesz, że … ?

    Ciało składa się z około 70% wody?

    Mięśnie zawierają około 75% wody?

    Komórki mózgowe zawierają około 85% wody?

    Krew zawiera średnio 82% wody?

    Nawet kości zawierają średnio 25% wody?

    Organizm traci około 2 litrów wody dziennie wskutek oddychania, pocenia się i oddawania moczu.

Po co ta woda?

Stan odwodnienia okrada niektóre części organizmu z wody po to, by mózg, serce, płuca, wątroba i nerki były dobrze nawodnione.  Powtórzę raz jeszcze: wiele objawów chorobowych to pierwszy sygnał wskazujący na zwiększone zapotrzebowanie ciała na wodę!

Woda odgrywa istotną rolę w regulowaniu temperatury ciała oraz w transporcie substancji odżywczych i tlenu do komórek; usuwa produkty uboczne przemiany materii, amortyzuje stawy, chroni tkanki i narządy.

Woda jest głównym smarem w przestrzeni stawowej i pomaga zapobiegać zapaleniom stawów i bólom pleców.

Woda podnosi skuteczność układu odpornościowego.

Woda zapobiega niedrożności tętnic w sercu i mózgu, pomagając w ten sposób zredukować ryzyko zawału serca i udaru mózgu.

Woda jest potrzeba do wytwarzania m.in. serotoniny; jest potrzebna do produkowania hormonów wytwarzanych przez mózg takich jak melatonina. Zapobiega zaburzeniom koncentracji.

Pomaga zapobiegać pogarszaniu się pamięci – zmniejsza ryzyko chorób tak poważnych jak: choroba Alzheimera czy Parkinsona.

Z wiekiem organizm przestaje sygnalizować potrzebę picia wody, dlatego starsi ludzie są podatni na odwodnienie.

Zwykle piją mniej wody, niż jej potrzebują i jej rezerwy w ich organizmie są mniejsze.

Mózg uwielbia wodę. Aby pozostać aktywnym, musi mieć wodę. Bez odpowiedniego nawodnienia procesy w nim zachodzące mogę ulec spowolnieniu.

Atrakcyjny wygląd

Woda wpływa na nasz wygląd, wygładza skórę, zmniejsza skutki procesu starzenia. Jestem przekonany, że woda stanowi najlepszy upiększający kosmetyk świata.  Zamiast sięgać po najnowszy drogi krem lub po tabletki, spróbuj pić dużo wody.

***

Dolegliwości na wpływ których ma odwodnienie:

Bóle stawów i zapalenie stawów

Chrząstka stawowa w 80% składa się z wody. Gdy jej brakuje staw zaczyna zgrzytać, skrzypieć, trzaskać.

Zwiększone tarcie prowadzi do zwyrodnienia i z czasem do zapalenia stawów.

Płyn zawarty w dyskach kręgowych wspomaga dźwiganie aż 3/4 ciężaru całego ciała. Jeśli zabraknie w nich wody, zaczynają ulegać zwyrodnieniu. Sprzyja to ich wypadnięciu.

Nadciśnienie tętnicze

Pij wystarczająco dużo wody, a zwężone naczynia krwionośne zaczną się na nowo otwierać, obniżając ciśnienie tętnicze.

Problemy z trawieniem

Woda jest doskonałym antidotum na zgagę i nadkwasotę. Bez odpowiedniej ilości wody cały układ trawienny wchodzi w stan pogotowia, co może dać takie objawy jak zgaga, niestrawność, zaparcia, hemoroidy, a nawet wrzody żołądka.

Leki obniżające poziom kwasu w żołądku zwykle powodują więcej szkody niż pożytku, ponieważ likwidują na jakiś czas objawy, dzięki czemu czujesz się lepiej. Ale z biegiem czasu… tutaj

Astma

Żeby zapobiec kurczeniu się mięśni w oskrzelach potrzebne jest odpowiednie nawodnienie. Badania na zwierzętach wykazały, że spada produkcja histaminy gdy zwiększa się spożycie wody.

Jeśli cierpisz na astmę, alergię lub któryś z problemów zdrowotnych wymienionych powyżej zacznij stopniowo zwiększać spożycie wody. Woda może w znacznym stopniu poprawić twój stan zdrowia.

***

Oczyszczanie

Podczas pierwszych kilku dni zwiększonego spożycia wody prawie co chwilę biega się do WC. Może to być bardzo zniechęcające, a nawet zakłócać codzienne obowiązki. Zachęcam Cię jednak do wytrwania, gdyż w tym czasie organizm usuwa nadmiar toksyn.

W ten sposób przepłukujesz całe ciało.

Odchudzanie

Stan odwodnienia może przyczynić się do wzrostu tkanki tłuszczowej oraz zaburzyć metabolizm, co może mieć wpływ na temperaturę ciała.

W stanie odwodnienia temperatura ciała obniża się nieznacznie, a wtedy organizm zaczyna gromadzić tłuszcz jako sposób na podniesienie lub utrzymanie właściwej temperatury.  Picie wody zmniejsza apetyt, dając uczucie sytości.

***

Kranówa?

Prawdopodobnie każdemu zdarzyło się w dzieciństwie w gorące, letnie dni pić wodę z kranu. Lepiej więcej tego nie robić! :)

Woda z kranu może zawierać toksyny, metale ciężkie, pestycydy, pozostałości środków higieny osobistej, bakterie oraz inne mikroby.

Aby sprawdzić stan wody w twojej miejscowości, wejdź na stronę internetową Głównego Inspektoratu Sanitarnego, gdzie znajdziesz raporty i komunikaty dotyczące zanieczyszczenia wody w twojej okolicy.

Woda butelkowana?

Czy atrakcyjna butelka z obrazkiem śnieżnej góry i krystalicznych strumieni naprawdę oznacza, że woda w niej jest czysta?

Wcale nie!

Niektóre wody butelkowane zawierają więcej toksyn niż woda w kranie i nie podlegają takim surowym przepisom o przydatności do spożycia jak woda wodociągowa!

Problem z plastikiem.

Badania dowodzą, że niektóre rodzaje plastiku nie są bezpieczne dla człowieka.

Najgorszy rodzaj plastiku używany do produkcji butelek do wody i opakowań do żywności to polichlorek winylu PCV.

Badania wykazują, że z PCV uwalnia się chlorek winylu oraz inne zanieczyszczenia, powodujące u człowieka zaburzenia hormonalne, problemy z płodnością, zniszczenie komórek, narządów i tkanek.

Większość butelek na wodę jest wykonana z plastiku zwanego PET lub PETE (polietylen tereftalanu). Ten rodzaj plastiku uznaje się za bezpieczniejszy od PCV, ale z danych wynika, że wypłukują się z niego do wody ftalany, gdy butelka jest używana zbyt często bądź gdy woda stoi w butelce zbyt długo.

Ftalany zakłócają produkcję kwasów tłuszczowych i hormonów płciowych w organizmie!

Zapamiętaj!

Zmieniaj butelkę! Wielokrotne użycie butelki plastikowej może wydawać się dobre z punktu widzenia  środowiska, ale szkodzi Twojemu zdrowiu.

Badania wskazują na niebezpieczny poziom wzrostu bakterii w butelce podczas ponownego używania. Każdą butelkę używaj tylko raz.

Butelki wyprodukowane z tego plastiku wydają się bezpieczne, jeśli woda zostanie wypita w ciągu kilku miesięcy od wyprodukowania, a butelka nie będzie wykorzystana ponownie.

Jeśli decydujesz się pić wodę butelkowaną, sprawdź czy producent należy do Europejskiej Federacji Producentów Wód Butelkowanych (EFBW) reprezentowanej w Polsce przez Krajową Izbę Gospodarczą „Przemysł rozlewniczy”, która gwarantuje, że poziom zanieczyszczeń mieści się w wyznaczonej normie.

Sprawdź zawartość minerałów w wybranej przez Ciebie wodzie. Wody źródlane i mineralne są bardzo ważnym składnikiem pożywienia.

Idealna woda powinna być bogata w magnez (przynajmniej 90mg magnezu na litr), a uboga w sód (mniej niż 10mg sodu na litr) (Colbert)

Pomocne informacje o wodach znajdziesz na stronie internetowej www.aquamaestro.com.

Natomiast na stronie www.mineralwaters.org w zakładce Poland również o polskich wodach.

Najlepiej kupuj świeżą wodę butelkowaną – zasadową i w szklanej butelce.

Woda filtrowana

Woda filtrowana jest jedną z najlepszych dla organizmu. Wybierając filtr, pamiętaj, że filtry węglowe, choć najtańsze, mają niską skuteczność.

Woda destylowana i powstała w procesie odwróconej osmozy to najczęstsze rodzaje wody, ale jednocześnie najbardziej kwaśne.

Filtry alkaliczne są najlepszym rozwiązaniem, ponieważ organizm rozkwita w środowisku zasadowym. Pozwala ono wszystkim układom organizmu funkcjonować na optymalnym poziomie.

Test na kwasowość

Jeśli chcesz sprawdzić stan zakwaszenia organizmu, kup w aptece paski do pomiaru pH. Zanurz papierek w porannej porcji moczu.

Kolor paska wskaże poziom pH, który odczytasz ze skali.

U większości ludzi pH oscyluje w granicach 5,0, co wskazuje na wysokie zakwaszenie organizmu.

Bardzo dobry wynik powinien wynosić około 7,0 – oczywiście bez cech infekcji dróg moczowych!

Chociaż wynik 5,0 jest tylko o 2 punkty mniejszy od 7,0 te 2 punkty świadczą o 100-krotnie większym zakwaszeniu.

Dojście do poziomu 7,0 może zająć trochę czasu, ale warto się postarać.

Pij alkaliczną wodę i odżywiaj się alkalicznym pokarmem (warzywami i owocami). Bądź cierpliwy.

Ile wody należy pić i kiedy?

Policz według prostego wzoru: waga ciała (kg)/ 10 x 0,3l = liczba litrów wody dziennie.

Np. jeśli ważysz 70kg, to 70 :10 = 7 i 7 x 0,3l =2,1l

Jeśli twoja waga wynosi 100 kg powinieneś wypijać 3 litry wody dziennie. Większość ludzi nie zdaje sobie z tego sprawy!

Część wody otrzymujemy ze zjadanych owoców i warzyw. W ten sposób możemy dostarczyć organizmowi nawet litr wody dziennie.

Banany w 70% składają się z wody, jabłka w 80% zaś pomidory i arbuzy w ponad 90%.

Unikaj słodyczy i nadmiaru skrobi!

Pamiętaj, że spożywanie nadmiernych ilości skrobi, w takich produktach jak pieczywo i ciasta, zwiększa zapotrzebowanie na wodę.

Produkty skrobiowe nie zawierają dużo wody.

Kofeina?

Picie dużych ilości kawy, słodkich napojów z kofeiną i herbaty nie zastąpi wody.

Najważniejszy jest umiar. Jedna czy dwie filiżanki kawy dziennie nie zaszkodzą, a badania wykazują, że mogą nawet pomóc.

Ale trzy lub cztery filiżanki to już za dużo. Jeśli przez cały dzień popijasz mrożoną herbatę, znajdujesz się w stanie odwodnienia,

ponieważ kofeina jest diuretykiem (substancją moczopędną – usuwającą wodę z organizmu).

Osoby cierpiące na arytmię serca, torbiele w tkance włóknistej piersi i bóle migrenowe głowy powinny w ogóle zrezygnować z napojów kofeinowych.

Kiedy należy pić wodę?

Większość ludzi pije wodę dopiero wtedy, gdy poczują pragnienie lub suchość w ustach. Ale znaczy to, że już są w stanie łagodnego odwodnienia.

Inni piją tylko podczas jedzenia – a to kolejny błąd!

Gdy pijesz zbyt dużo płynów w trakcie posiłku, wypłukujesz kwas solny, soki trawienne i enzymy w żołądku i jelitach, przez co opóźniasz proces trawienia.

Posiłki nie są odpowiednie na uzupełnianie płynów!

Zdrowy plan spożycia wody:

Rozpocznij dzień od 1 – 2 szklanek wody na pół godziny przed śniadaniem.

Jeżeli masz zwyczaj do śniadania pić sok, kawę lub herbatę nie rezygnuj z nich. Nie chodzi tutaj o odbieranie przyjemności życia.

Jeżeli chcesz stracić na wadze , pij więcej wody między posiłkami. W ten sposób poczujesz w żołądku „pełność” i zmniejszy się łaknienie.

Jeśli kolacja jest Twoim największym posiłkiem, spróbuj wypić 2 – 3 szklanki.

Przypuszczam, że nie zjesz zbyt dużo przy tak pełnym żołądku.

Postąp podobnie (wypij 2-3 szklanki wody), jeśli obiad jest twoim największym posiłkiem.

Dwie godziny po kolacji wypij szklankę wody i jeśli chcesz kolejną szklankę przed położeniem się spać, chyba że cierpisz  z powodu przepukliny rozworu przełykowego, refluksu lub powiększonej prostaty. Jeśli tak, nie pij już nic po kolacji.

Zapamiętaj!
Najlepiej jest pić pół godziny przed posiłkiem lub 2 godziny po posiłku.
Staraj się nie wypijać byt dużo wody po 19.00, aby uniknąć w nocy częstego chodzenia do łazienki.

***
Dużo porad, dużo informacji. Jeśli udało Ci się przez nie przebrnąć – to gratuluję.
Na zakończenie posta video z mojego ulubionego koncertu.

Pozdrawiam zdrowo!
Konrad Kokurewicz

Bibliografia
1. Don Colbert Siedem Filarów Zdrowia Ożarów Mazowiecki, 2008
2. Paul Pitchford Odżywianie dla zdrowia Łódź, 2008
3. Michał Tombak Droga do zdrowia Łódź, 2008
4. Joseph Mercola http://mercola.com

http://www.meduzo.pl/woda/


Tytuł: Odp: CO WIESZ O WODZIE..... ?
Wiadomość wysłana przez: Kiara Listopad 21, 2012, 21:26:25
Ale.....  Woda destylowana nie nadaje sie do spozycia! Ona jest pozbawiona wszelkich elektrolitow! Podobnie jak woda zdemineralizowana!

Kiara :) :)


Tytuł: Odp: CO WIESZ O WODZIE..... ?
Wiadomość wysłana przez: east Listopad 21, 2012, 21:45:38
Jeśli chodzi o minerały i witaminy to poleca się  wodę czystą, z butelki,  doprowadzić do 80 st C  (to wtedy jak pierwsze bąbelki się odrywają od dna czajnika kiedy się gotuje wodę)... odczekać z 4-5 minut, a potem zalać nią Yerba Mate ;D

(http://herbatki.like.pl/upload/image/Yerba%20mate-herbata.jpg)

W Instytucie Pasteura w Paryżu w 1964 roku grupa naukowców prowadziła badania nad naturalnymi źródłami witamin. W raporcie z badań napisano: "trudno znaleźć na świecie roślinę o tak dużej zawartości witamin i minerałów jaka jest w Mate"; Zawiera ona "praktycznie wszystkie potrzebne do przeżycia witaminy"
http://hyperreal.info/node/327

ps. w piwie też są witaminy :D


Tytuł: Odp: CO WIESZ O WODZIE..... ?
Wiadomość wysłana przez: arteq Listopad 21, 2012, 21:46:13
Ale cukier????
Wiadomo, cuk krzepi  :]

Utrzymuje energię , tak myślę nigdy nie pytałam o szczegóły
yyyy.... stosuję, poprawia ale dlaczego niby?... to nie wiem :]


Tytuł: Odp: CO WIESZ O WODZIE..... ?
Wiadomość wysłana przez: hiacynt Listopad 21, 2012, 21:59:07
Zdaje się że slogan "cukier krzepi" był hasłem reklamowym w okresie międzywojennym.
W tamtych czasach prezerwatywy polecano tak; "prędzej Ci serce pęknie" :)
Wracając  do "żywej " wody warto obejrzeć filmiki o życiu , dokonaniach i przemyśleniach Wiktora Schraubergera.(nie wiem czy dobrze napisałem nazwisko)


Tytuł: Odp: CO WIESZ O WODZIE..... ?
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Listopad 21, 2012, 22:06:17
Nie jestem zwolennikiem wody destylowanej, ale. Woda i minerały w niej zawarte nie maja praktycznie odniesienia do naszego "elektrolitu", tzn ma jest rozpuszczalnikiem, ale niewiele więcej. Gospodarka elektrolitami to skomplikowana sprawa par pierwiastków, zaczyna się od sodu. Stężenie tych pierwiastków w naszym płynie fizjologicznym jest nieporównywalnie większe do ich zawartości w wodzie.
Używanie wody destylowanej do picia pochodzi z USA, gdzie w wielu rejonach mają wodę fluorowaną, a z plastiku też nie chcą pić bo zawiera BPA. Samo picie wody destylowanej / demineralizowanej nawet w długim okresie czasu nie daje (dziesiątki lat) widocznych złych efektów, o ile konsument odżywia się prawidłowo - badania próbek włosów.
Możesz powiedzieć, że ta woda jest martwa, bo jest obojętna, ja to nazywam zresetowana.
Emoto robił chyba gwiazdki, ale efektów nie pamiętam.
Tak naprawdę jest bardzo podobna do mocno "przegotowanej" wody - 5 minut, w takiej wodzie też niewiele zostaje.
Według mnie jest zdrowszą alternatywą niż woda fluorowana. Co fluor powoduje pisać chyba nie trzeba.


Tytuł: Odp: CO WIESZ O WODZIE..... ?
Wiadomość wysłana przez: hiacynt Listopad 21, 2012, 22:15:47
Ideałem byłaby źródlana,pozyskiwana na bieżąco, nie przechowywana i nie gotowana...
No co, pomarzyć sobie nie można.....


Tytuł: Odp: CO WIESZ O WODZIE..... ?
Wiadomość wysłana przez: east Listopad 21, 2012, 22:19:36
No cóż , pomarzyć można, albo  .... wodę ( w miarę czystą ) zastosować jako bazę, a witaminy i minerały czerpać z Natury (wspomniana Yerba Mate) . Nie zaszkodzi przeca .


Tytuł: Odp: CO WIESZ O WODZIE..... ?
Wiadomość wysłana przez: barneyos Listopad 22, 2012, 12:07:03
Ja swoją wodę wlewam do dzbanka i stawiam na od promienniku zafundowanym mi przez wuja  :)
No leniwy jestem ;D
Pifka nie zmieniam pije takie jak kupie w sklepie ;D
topa ;D


A zapodaj bracie typ tego odpromiennika, albo zdjęcie jakoweś, się zobaczy co to jest i jak to działa !


Tytuł: Odp: CO WIESZ O WODZIE..... ?
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Listopad 22, 2012, 17:17:06
barneyos
Cytuj
A zapodaj bracie typ tego odpromiennika, albo zdjęcie jakoweś, się zobaczy co to jest i jak to działa !
Ano jest w kształcie koła... ;D
Białe te koło, dwa centymetry grubości wielkość średnicy pozwala spokojnie postawić na tym dwulitrowy dzbanek wody mam go już 4 lata i z tego co wujek mówi bo dzwoniłem jak przeczytałem Twój tekst szacowny kosztował wtedy 120 zł teraz może być tańszy, a ta firma (bo wujek też jej nazwy nie pamięta) często reklamowała się i reklamuje w Angorze.
Jeżeli chodzi o uzdatnianie wody i zmiany to mi akurat odpowiada ;D
(jak mu się nazwa przypomni wyśle mi esemesa i ja wtedy tu wklepie) ;D
to pa ;D


Tytuł: Odp: CO WIESZ O WODZIE..... ?
Wiadomość wysłana przez: barneyos Listopad 23, 2012, 08:49:08
Tak z ciekawości chciałem zobaczyć, gdyż na radiestezji dużo czasu spędziliśmy na badaniu odpromienników, także wiem, że na rynku jest wiele różnych rozwiązań, różnie działających.


Tytuł: Odp: CO WIESZ O WODZIE..... ?
Wiadomość wysłana przez: arteq Listopad 23, 2012, 09:17:59
Przepraszam, a tak w ogóle to od czego taki odpromiennik odpromieniowuje? I jaka jest zasada jego działania, no i w końcu jak stwierdzić, że dany działa lepiej niż inny?


Tytuł: Odp: CO WIESZ O WODZIE..... ?
Wiadomość wysłana przez: hiacynt Listopad 23, 2012, 09:28:59
Woda jest jak...pen drive.
Może zawierać pożądane treści albo niepożądane, albo żadne.
O wielkim znaczeniu lub mało istotne.
Dużo lub znikomo mało.
Wszelkie "czary mary" nad wodą polegają na próbie wpłynięcia na dane.


Tytuł: Odp: CO WIESZ O WODZIE..... ?
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Listopad 23, 2012, 09:32:07
http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=7962.msg92398#msg92398


Tytuł: Odp: CO WIESZ O WODZIE..... ?
Wiadomość wysłana przez: east Listopad 23, 2012, 11:00:46
Wszelkie "czary mary" nad wodą polegają na próbie wpłynięcia na dane.
Przyroda ma na to swój naturalny sposób, a polega on na implozji oraz cyrkulacji , obiegu wody w świecie.

Klastry wody nie są jednolitymi kryształami i na tym polega moc energoinformacyjna wody. Klastry te się rozpadają i łączą w  nanosekundach, ale informacja trwa ,bo zawsze istnieje WZÓR połączenia . Nie zmienisz zawartości informacyjnej wody przelewając ją do innego naczynia, czyli zmieniając kształt wody, ale można ją zmienić jeśli woda stoi w jednym miejscu o określonej energetyce (te promienniki ?).

Zabezpieczeniem przed tym jest ruch. Woda w przyrodzie nieustannie się porusza. W oceanach miesza się , wiruje w korytach rzek, w postaci pary wiatry roznoszą ją w wirach ...
 
To jest architektura rozproszona, nie do opanowania przez manipulatora , ponieważ manipulator tkwi w miejscu , usiłuje zatrzymać lub zamrozić stan wody - tak jak Masaru Emoto to pokazał zamrażając wodę.  Energia zaś wymaga przepływu, aby mogła działać.

Niektórzy nawet na tym forum , usiłują schować , zatrzymać dla siebie w depozycie , jak najwięcej energii , ale tym samym nieświadomie dokonują blokad i fiksacji na określonym schemacie, który odtwarzają niczym płyta . W pewnym momencie nagranie rozpoczyna życie  w oderwaniu od Istnienia, zaczyna implodować do swojego, wyrwanego z Natury, sztucznego świata i przez ten filtr postrzegać wszystko wokoło . Może to być nawet zafiksowanie miłe dla ucha i przyjemne dla Ego, ale to zawsze będzie fiksacja.

A woda i tak będzie krążyć ..


Tytuł: Odp: CO WIESZ O WODZIE..... ?
Wiadomość wysłana przez: hiacynt Listopad 23, 2012, 11:28:20
Wszelkie "czary mary" nad wodą polegają na próbie wpłynięcia na dane.

A woda i tak będzie krążyć ..

Tu wrócę do wątku Viktora Schaubergera który wodę czuł tak jak Tesla elektryczność.
Jego badania doprowadziły do wniosku że naturalny niezaburzony działalnością człowieka
obieg jest siłą dającą życie wodzie. Zaburzenie tego obiegu np. przez regulację rzek czy masowy wyrąb lasów
powoduje stopniową ale wyraźną degradację tej życiowej energii jaką niesie.


Tytuł: Odp: CO WIESZ O WODZIE..... ?
Wiadomość wysłana przez: east Listopad 23, 2012, 11:53:14
Hiacyncie Viktor Schauberger poszedł nawet o krok dalej, bo wykorzystał tą naturalną siłę życiową wody właśnie do  ... wyrębu lasu (rynny którymi płynęły bale ) i regulację rzek (wykorzystanie implozji poprzez układanie kamieni w nurcie rzeki do modelowania brzegów rzek ).

Człowiek ze swojej natury zaburza porządek. Nauka już to zauważyła, że obserwator doprowadza do kolapsu stanu kwantowego , zaburzenie to determinuje jeden , ściśle określony stan materii który dopiero wtedy można zmierzyć . I to jest do wykorzystania oczywiście.

Idźmy o krok dalej. Zamiast  determinować stan materii względem obserwatora , wprowadźmy zmianę u obserwujacego.

Jak to zrobić ?

 Viktor Schauberger wprowadził zmiany do regulacji rzek w wyniku obserwacji otwartym umysłem tego co dzieje się w przyrodzie. To jest przykład bezpośredni. Zamiast upierać się przy SWOJEJ wizji, po prostu uczył się od Natury , a potem wnioski przekładał na użyteczne wynalazki. W ten oto sposób zmiana u obserwującego wywołuje zmianę w otoczeniu.

Wydaje się , że im mniej oporu w obserwującym tym lepsza jakościowo zmiana. Oznacza to dostrojenie się do naturalnego rytmu przepływu energii (woda to przepływ energii ) poprzez przyzwolenie na ów przepływ, nie stawianie mu oporu. I dopiero  po zestrojeniu wprowadza się subtelne zmiany do przepływu. W filmie bodajże jest taka scena w której Viktor zastanawiał się jak to jest możliwe, że woda z wodospadu nie tylko płynie w dół, ale i do góry się unosi (już jako para). Co powoduje wznoszenie się wody ?

Zaobserwował on jak pstrągi płynął w nurcie pionowo spadającej kaskady ... do góry , pod prąd .
Nie czynią tego dlatego, że są silniejsze i walczą z grawitacją i napierającą wodą, tylko one są "ciągnione" pod prąd, do góry. Udaje im się to dzięki subtelnym zmianom położenia ciała  wokół którego prądy wodne wytwarzają nadciśnienie i podciśnienie w wyniku czego wytwarza się siła ciągu tak samo, jak na żaglu i następuje ruch ... pod prąd.

Życie nie opiera się na magazynowaniu energii, ale na  uporządkowaniu jej przepływu i umiejętnemu stawianiu subtelnego oporu.


Tytuł: Odp: CO WIESZ O WODZIE..... ?
Wiadomość wysłana przez: hiacynt Listopad 23, 2012, 12:23:00

Życie nie opiera się na magazynowaniu energii, ale na  uporządkowaniu jej przepływu i umiejętnemu stawianiu subtelnego oporu.
A może tak;
Życie nie opiera się na magazynowaniu energii, lecz na zaakceptowaniu i wykorzystywaniu jej przepływu.


Tytuł: Odp: CO WIESZ O WODZIE..... ?
Wiadomość wysłana przez: east Listopad 23, 2012, 12:44:20
Właściwie to TAK :D


Tytuł: Odp: CO WIESZ O WODZIE..... ?
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Listopad 24, 2012, 08:13:36
Taj jak przepływ wody na prąd ;D
to pa ;D


Tytuł: Odp: CO WIESZ O WODZIE..... ?
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Listopad 24, 2012, 10:06:02
Ernst Muldaszew - Żywa Martwa Woda PL
http://vimeo.com/53263785


Tytuł: Odp: CO WIESZ O WODZIE..... ?
Wiadomość wysłana przez: ptak Listopad 24, 2012, 14:14:48
Songo, dzięki.  :) Jest to niezmiernie ciekawy film, gdzie nauka spotyka się z mistyką.
Gdzie prawda wymyka się, ale wciąż znajduje się gdzieś obok. I jak napisano w komentarzu,
trzeba tylko zrobić krok poza horyzont.

A ja dodam jeszcze. Trzeba pokonać własne skostnienie i ograniczenia. Trzeba wyjść poza stereotypy
i podążać za cichym głosem, marzeniami, przeczuciami. Podążać tam, gdzie rozpuszcza się dotychczasowa
pewność a zaczyna świat osobliwości… i nie wolno zamykać oczu…  :)

Gorąco polecam obejrzenie tego filmu  http://vimeo.com/53263785 , niesie wiele inspiracji. 



Tytuł: Odp: CO WIESZ O WODZIE..... ?
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Listopad 24, 2012, 14:35:20
..do usług
Cytuj
Trzeba pokonać własne skostnienie i ograniczenia.
wygląda na to, że właśnie to nieszczęsne JA je reprezentuje, a wyjść poza Ja- to trudna sztuka ;)


Tytuł: Odp: CO WIESZ O WODZIE..... ?
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Listopad 24, 2012, 15:10:01
Nie, nie mieszajcie tożsamości, czyli Ja z Ego. To dwóch różnych zawodników, z których jeden wie wszystko "lepiej".


Tytuł: Odp: CO WIESZ O WODZIE..... ?
Wiadomość wysłana przez: hiacynt Listopad 24, 2012, 15:37:35
Ale grają w jednym klubie ;)


Tytuł: Odp: CO WIESZ O WODZIE..... ?
Wiadomość wysłana przez: east Listopad 25, 2012, 12:09:02
..do usług
Cytuj
Trzeba pokonać własne skostnienie i ograniczenia.
wygląda na to, że właśnie to nieszczęsne JA je reprezentuje, a wyjść poza Ja- to trudna sztuka ;)
Wcale nie taka trudna , jak widać z filmu, nawet chirurg może tego doświadczyć i dzięki temu pomagać innym . On sam nie wie dokładnie jak działa "alaplant" , a jednak działa. Trochę wyjaśnień dostarczył Gariaiev i biolodzy, że każda komórka pamięta wszystkie możliwe role i w każdą z nich może się przedzieżgnąć .

 Dlaczego tkanki martwych ludzi ? Otóż być może dlatego, że są one wolne od indywidualnej roli pełnionej w ciele konkretnego człowieka i teraz, po wykasowaniu -czyli śmierci - mogą z powodzeniem stanowić wypełnienie materią zapisu falowego danego organu u żywego człowieka.

Ów alaplant jest , co oczywiste, zagrożeniem dla tradycyjnej medycyny , bo oznacza, że ludzie mogliby regenerować się w nieskończoność, choć bardzo kontrowersyjne jest to, że do regeneracji używa się komórek z martwych ludzi. Trąci tu kanibalizmem, ale to chyba jedynie uprzedzenia mentalne bo wszak to materia nieożywiona jak każda inna.

U podstaw uprzedzeń mentalnych leży przekonanie , że nawet martwa tkanka należy do KOGOŚ - reprezentuje owe JA .

Wcale nie trzeba z tym  walczyć, a jedynie utrzymywać rozpoznanie  iluzoryczności JA i to wystarczy.

Możliwe, że to wystarczy w ogóle a nawet ,że dzięki utrzymywaniu rozpoznania możliwe jest dużo , dużo więcej niż to, o czym we filmie wspominają tybetańscy mnisi ...


Tytuł: Odp: CO WIESZ O WODZIE..... ?
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Listopad 25, 2012, 12:38:12
..zapachniało "wujkiem Frankie"  8)
;)


Tytuł: Odp: CO WIESZ O WODZIE..... ?
Wiadomość wysłana przez: east Listopad 25, 2012, 12:46:02
No cóż, ludzie przeznaczają do transplantacji "własne" organy i to już nikogo nie gorszy , to czemu miałoby gorszyć w jakikolwiek sposób wykrzystywanie do tego celu martwych tkanek ? Bo są martwe ? A może są bardziej żywe, niż sie nam zdaje ?


Tytuł: Odp: CO WIESZ O WODZIE..... ?
Wiadomość wysłana przez: Kiara Listopad 25, 2012, 12:49:36
Czy ktoś mógł by połączyć ten mój  wątek z "Co wiesz o wodzie...?" http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=8735.0
Informacje w nim zawarte uzupełniają co wiesz o wodzie...
Bardzo proszę to zrobić.


Kiara :) :)


Tytuł: Odp: CO WIESZ O WODZIE..... ?
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Listopad 25, 2012, 12:53:09
piszesz i masz ;)

No cóż, ludzie przeznaczają do transplantacji "własne" organy i to już nikogo nie gorszy , to czemu miałoby gorszyć w jakikolwiek sposób wykrzystywanie do tego celu martwych tkanek ? Bo są martwe ? A może są bardziej żywe, niż sie nam zdaje ?

"Wszczepienie komórek macierzystych sparaliżowanemu. Rewolucyjny zabieg
 Zabieg wszczepienia komórek macierzystych do płynu mózgowo rdzeniowego pacjentowi chorującemu na stwardnienie zanikowe boczne wykonano w Olsztynie. Komórki wszczepiono w pobliże rdzenia kręgowego na odcinku szyjnym. To pierwszy tego typu zabieg w Polsce - podał prof. Wojciech Maksymowicz.

Zabieg u 60-letniego pacjenta wykonali lekarze z olsztyńskiego szpitala uniwersyteckiego pod kierunkiem prof. Maksymowicza.

Mężczyzna od kilku lat choruje na nieuleczalną chorobę stwardnienie zanikowe boczne. Choroba bardzo szybko postępuje. Jak powiedział prof. Maksymowicz pacjent jeszcze na początku tego roku samodzielnie chodził a tuż przed operacją był prawie całkowicie sparaliżowany. Obecnie jedynie samodzielnie oddycha i porusza słabo jedną ręką.

Aby zapobiec dalszemu postępowi choroby lekarze postanowili wszczepić pacjentowi jego własne komórki macierzyste, aby zaktywizować i ochronić komórki układu nerwowego.

Jak wyjaśnił prof. Maksymowicz miesiąc temu od pacjenta pobrano komórki macierzyste ze szpiku kostnego, następnie poddano je selekcji i namnażaniu, by w czwartek wykonać zabieg ich wszczepienia. Podano je do płynu mózgowo - rdzeniowego otaczającego rdzeń kręgowy na odcinku szyjnym.

Dodał, że teraz pacjent będzie pod obserwacją. - Jesteśmy powściągliwi w rokowaniach, to próby poszukiwania leczenia tej choroby - podkreślił prof. Maksymowicz. Dodał, że pozytywnym efektem zabiegu będzie, gdy choroba nie będzie postępować czyli pacjent za jakiś czas będzie wciąż poruszał ręką i będzie samodzielnie oddychał.

- Jeśli choroba by się cofnęła to byłby szczyt marzeń - ocenił prof. Maksymowicz.

Stwardnienie zanikowe boczne to choroba o nieznanych przyczynach. U pacjentów dochodzi do systematycznego pogarszania się sprawności ruchowej a w późniejszych etapach do całkowitego paraliżu i śmierci z powodu zatrzymania pracy mięśni oddechowych. Choroba nie dotyka zazwyczaj sfery intelektualnej człowieka, przykładem chorującego na stwardnienie zanikowe boczne jest słynny astrofizyk, prof. Stephen Hawking."

psav quiz
 Źródło: PAP


Tytuł: Odp: CO WIESZ O WODZIE..... ?
Wiadomość wysłana przez: Kiara Listopad 25, 2012, 13:13:05
Dzięki songo, mamy teraz wszystko razem.

Kiara :) :)


Tytuł: Odp: CO WIESZ O WODZIE..... ?
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Listopad 25, 2012, 20:34:23
Dodam opinie hm świata nauki na wklejanki szacownego songo:
Całkiem możliwe, że oni nazywają alaplantem fibroblast, bo to wyglądało i zachowywało się tak samo, I też nie jesteśmy do końca pewni jak to działa. Komórki macierzyste, tak, ale jak one wiedzą w co się zamienić?
To z punktu widzenie oficjalnej biotechnologi medycznej ;D
Oczywiscie wnioski każdy sam powinien wyciągnąć ,,skąd ta komórka wie w co się zamienić" ;D
to pa ;D


Tytuł: Odp: CO WIESZ O WODZIE..... ?
Wiadomość wysłana przez: east Listopad 26, 2012, 14:02:54
hmhmhm  komórka niczego nie wie. Świadomość wie ;D


Tytuł: Odp: CO WIESZ O WODZIE..... ?
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Listopad 26, 2012, 17:49:53
Bardzo przepraszam szacowny, a co wie u tych, których nie ma :P ;D
to pa ;D


Tytuł: Odp: CO WIESZ O WODZIE..... ?
Wiadomość wysłana przez: arteq Listopad 26, 2012, 19:16:09
hmhmhm  komórka niczego nie wie. Świadomość wie ;D
yyyy... to jak ma się do tego, że "produkowano" organy pozaustrojowo? Czyja wtedy jest ta świadomość?


Tytuł: Odp: CO WIESZ O WODZIE..... ?
Wiadomość wysłana przez: east Listopad 26, 2012, 19:34:35
hmhmhm  komórka niczego nie wie. Świadomość wie ;D
yyyy... to jak ma się do tego, że "produkowano" organy pozaustrojowo? Czyja wtedy jest ta świadomość?
Kochaaaany ... Świadomość jest wszędzie , nawet poza ustrojstwem ;D I nie jest CZYJAŚ ... zdziwiony ?
 ;)

@Przebiśnieg
Cytuj
Bardzo przepraszam szacowny, a co wie u tych, których nie ma
Wszystko .... bo jak nie ma tego, który oddziela się od niej to jest .......... Wszystko Jedno ;D


Tytuł: Odp: CO WIESZ O WODZIE..... ?
Wiadomość wysłana przez: Kate Listopad 26, 2012, 21:25:58
Bruce Lee -
cyt.

"Bądź jak wo­da – przys­to­sowu­je się do każde­go naczy­nia, a może zniszczyć skałę. " ;)


Tytuł: Odp: CO WIESZ O WODZIE..... ?
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Listopad 27, 2012, 16:14:23
ADR4 tel22397770204 kub www.biomagnetica.pl to jeżeli chodzi o od promienniki na uzdatnienie czy też do energetyzowanie wody  i kontakt - info od mojego wujaszaka :)

arteq

Cytuj
yyyy... to jak ma się do tego, że "produkowano" organy pozaustrojowo? Czyja wtedy jest ta świadomość?
Szacowny nie to, że się czepiam, ale czy aby nie jesteś ukierunkowany  8)
Dlaczego nie napiszesz jak ma się Bóg do stworzenia tych organów poza ustrojowych.
Dlaczego zresztą pytasz tylko o organach przecież jest klonowanie całych ciał (oczywiscie oficjalnie tylko zwierząt) i jeżeli tak to kto jest wtedy stwórcą.? 8)
Więc albo ktoś zadaje pytania, a jeżeli już to oczekuje odpowiedzi albo hm....wypada go zapytać o zasadność zadanego  pytania. :)
Deklarujesz szacowny, że jesteś katolikiem więc w/g tego co głosi KK człowiek ma tylko duszę i ciało z czego dusza jest nieśmiertelna, a o świadomości nic tam nie pisze (no moze coś opuściłem w takim razie przepraszam) :)
Pozwolę więc sobie stwierdzić, że w/ mnie Człowiek ma ciało a nie jest ciałem. :)
Pozwolę też sobie powtórzyć bo jestem cierpliwy, że w/g mnie i nie tylko Człowiek składa się z trzech elementów :)
Ale są tacy co uważają inaczej i oczywiscie mają do tego prawo, ale wtedy mówiąc o świadomości ze swojego punktu widzenia nie mówią o tym samym co ja :)
Dodam też, że jeżeli mówimy o Świadomości to najpierw zdefiniujmy co to słowo dla np wielce szacownego arteqa znaczy bo dla każdego co innego,
Dodam, że na podstawie wniosków wyciągniętych z Twoich tekstów szacowny pozwoliłbym sobie na zadanie Tobie pytania :
Ano co nazywasz Świadomością szacowny?
I sugeruje (choć oczywiście zrobisz jak uważasz) najpierw zdefiniować znaczenie danego słowa by później już dane słowo stosować używać jak zwał tak zwał :)
to pa ;D


Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

gadaniec duealllupi partiademokratyczna twistedgamers grotasmierci