Cieszę się że wreszcie takie informacje trafiają do wiadomości publicznej. Biblię przeczytałem wiele razy, od dechy do dechy. Na początku żeby cały tekst dobrze zrozumieć. Później, kiedy już zauważyłem niebotyczną ilość nieścisłości zacząłem analizować pismo pod kątem nieudolności. Raz że Biblia zbyt często zaprzecza sama sobie a dwa że usiana jest symbolami. Ktoś to kiedyś zinterpretował (kościół) i tak oto cały (większość) świata w to ślepo wierzy.
Na podstawie właśnie Biblii można spokojnie zinterpretować że Bóg nigdy nie istniał. Słowo "Bóg" może być również symbolem a taka interpretacja jest poparta dosyć znaczącymi dowodami.
Mówi o tym film "Zeitgeist", który dosyć szczegółowo pokazuje na czym opiera się religia chrześcijańska.
A nawiązując do tematu, który istnieje już na tym forum:
http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=782.0Właśnie takie informacje wykończą religię, a takich informacji będzie co raz więcej.
Nikt już nie obawia się głośno mówić o tym... są jeszcze wątpliwości ale one też zaczynają gasnąć...