Jak tak się rozejrzeć po tym forum to też parę sekt by się znalazło
1) Sekta pt. "Klakierzy Lucynki"
Osoby które pobierają całymi garściami z licznych sesji towarzysza Enki. Wcinają suplement Ki, piją jaskółcze
ziele oraz śledzą trajektorie lotu Nibiru. Lubią czytać fantastyczne książki lub przekazy a później cytować to jako źródło wiedzy.
Hojnie wspierają biednego Enki jeżdżąc na sesje oraz dając na tace poprzez sesje prywatne. W wolnych chwilach oglądają
"Armagedon" głosząc później że Bruce Willis był bratem Lucyny a szwagrem Enkiego.
2) Sekta pt. "K&K"
Dwuosobowa sekta najbardziej uduchowionych ludzi na świecie (a podobno też we wszechświecie).
Znają wszystkie tajemnice świata (ale Ci nie powiedzą), rozwalają najtrudniejsze szyfry sprzed kilku tysięcy w mgnieniu oka.
Ich światłość jest wielka i przejawia się zwykle w ortografii (są podejrzenia że w poprzednim wcieleniu co niektóre osoby mogły być
w starożytnym Egipcie wyznawcami Apisa ponieważ zostało im upodobanie do byków...ortograficznych ) oraz w rzucaniu mięsem na
kościół katolicki (tak jako temat zastępczy gdy nie ma chwilowo nowych porypanych teorii)
3) Sekta pod wezwaniem "Alexa Jonesa i Davida Icke"
Czyli wszędzie są jaszczury, masoni a NWO już nadchodzi. Najprawdopodobniej większość dnia spędzają w domu
w ciemnym pomieszczeniu. Bo co tu robić? Wszędzie jaszczury i konspiracje, strach gdzieś wyjść.
Listonosz - mason, pani z warzywnego - na pewno maczała palce w zamachu na WTC, kolega z pracy/ szkoły - na bank reptilian !
4) podSekta tzw. "Młodych pelikanów" - łykają wszystko jak ciepłe bułeczki co "spływa z ust" poprzednim trzem sektom
5) Pozostałe niegodziwe jednostki. Banda głupich nierobów, nieoświeconych prostaków którzy śmią wątpić w przekazy Enkiego, nie wierzą w Nibiru a jaszczury widzieli tylko w ZOO. Oni na pewno nie przeżyją kataklizmu 2012 a gdyby nawet to i tak ich jaszczury zjedzą.
O!