Każdy ma pewnie takie chile w zyciu, kiedy myśli, że wszystko jest przeciwko niemu a na koniec w drewniamym kościele spada mu cegła na głowę. Dobra passa zmienia sie w złą i jest to niewytłumaczalne. Ponieważ i u mnie coś się takiego dzieje-pojawili się ludzie, którzy wprowadzają zamęt w nasze życie i dzieją sie wydarzenia, które są absurdalne i niesprawiedliwie nas doświadczają, przyszło mi do głowy,że może ktoś rzucić na nas urok, a może sami cos złego do siebie przyciągneliśmy. Znalazłam więc taką stronkę:
http://www.antylicho.pl/jak-sie-bronic-przed-klatwami.htmlJesli macie własne doświadczenia na tym polu i własne sposoby na wygonienie 'licha', podzielcie się metodą na wygonienie 'licha'.