Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Maj 06, 2024, 18:25:24


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 2 3 4 [5] 6 7 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Pytania do Kapłana 718  (Przeczytany 78826 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Thotal
Gość
« Odpowiedz #100 : Grudzień 12, 2008, 09:40:57 »

Czytamy Duży uśmiech

Pozdrawiam - Thotal Uśmiech
Zapisane
Mora
Gość
« Odpowiedz #101 : Grudzień 16, 2008, 13:55:12 »

Kapłanie rozbrajasz mnie i to naprawdę.
Wchodzę sobie na temat "POLSKA - czy jesteśmy narodem wybranym???"
przeczytałem tam twoje posta
Cytuj
w celu dokładniejszego wyjaśnienia, polecam przeczytać mój najnowszy tekst "Aleister Crowley i Powrót Bogów" w dziale Publikacje Projektu

No to sobie wchodzę na to     
"POWRÓT BOGÓW" - oficjalny artykuł [NOWOŚĆ!]
a tu takie coś
Cytuj
CENZURA!

chcesz hasło do pliku? napisz do mnie PW a wyślę na pewno! KAŻDEMU!!!

http://rapidshare.com/files/171744209/pch_718-powrot_bogow.rar

jest to konto premium opłacane co miesiąć więc plik nigdy nie zniknie, a na pewno do 2012 roku!

pozdrawiam,
Kapłan 718!

Aż mi się odechciało czytać tego. Po za tym może jeszcze opłaty zaczniesz pobierać? hmmm?
Było dobrze jak te twoje "wywody liczbowe" były napisane w poście a teraz to mi się już tego nie chce czytać.

Nie wiem czemu ale odkąd pojawiłeś się na forum zrobił się lekki chaos. Przejście huraganu, nie żebym coś do ciebie miał ale może w końcu się opanujesz i przestaniesz rozsiewać SWOJĄ doktrynę na tym forum za wszelką cenę?

Rozumiem byłeś na sesji prywatnej i gadałeś z Samuelem, super coś ci tam pewnie doradził itd. aaaa ty jak niewolnik wykonujesz jego rozkazy bez zastanowienia. Te twoje obliczenia niczego nie dowodzą jest to tylko TEORIA. Której nie możemy potwierdzić. Kabała nie jest do końca zrozumiała i twoje interpretacje mogą być mylne. Jak ktoś powiedział "Widzimy to co chcemy widzieć". Więc jeszcze raz PROSZĘ Ciebie abyś przemyślał swoje zdanie.

Pozdrawiam Ciepło
Mora Uśmiech
Zapisane
Septerra
Gość
« Odpowiedz #102 : Grudzień 16, 2008, 14:31:28 »

"Widzimy to co chcemy widzieć".

*nuci*
Będziemy - jacy zechcemy
Byle wiedzieć nam - czego chcieć,
Lecz - nie wiemy - czego nie wiemy,
Więc nie mamy - co chcemy mieć.
Zapisane
Kapłan 718
Gość
« Odpowiedz #103 : Grudzień 16, 2008, 15:52:00 »

Mora jesteś żalosnym ignorantem tak pisząc i wiesz co? nie dostaniesz hasła jako jedyny na razie! po tym co napisałeś o moich tekstach "nie chce mi się z tobą gadać!"

pliki są w formacie PDF ponieważ zawierają mnóstwo znaków oraz grafiki, których forum nie "czyta", i jest to ładnie sformatowane wszystko i wygląda zachęcająco do czytania - kto czytał ten wie!

718!
Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #104 : Grudzień 16, 2008, 16:01:27 »

a nie mówiłem: lista się powiększa o kolejnych "ignorantów".
Mora witamy w klubie "nie chce mi się z Tobą gadać"   :]

yyyy... a może posty Mory usunąć bo znowu wywiąże się awantura? A może w celu dbałości o spokój na forum od razu mopy będą usuwali posty osób które nie zgadzają się z 718?   :]
Zanim ktoś będzie wszczynał larum, że znowu jątrzę to proszę przyjrzeć się dokładnie treści postu Mory [uzytych słów i zwrotów] i odpowiedź kapłanka, a następnie pomysleć kto tu wszczyna awantury. Jeżeli nie będzie można spokojnie ustosunkować się do postów 718 bo będzie się posądzanym o wszczynanie awantur, a spokój na forum miałby byc zapewniony przez chodzenie na paluszkach koło 718 to od razu mówię, że nie idę na coś takiego.
Zapisane
Kapłan 718
Gość
« Odpowiedz #105 : Grudzień 16, 2008, 16:19:01 »

arteq zamknij się i znajdź sobie jakieś inne zajęcie!
Zapisane
Cysio91
Gość
« Odpowiedz #106 : Grudzień 16, 2008, 16:35:14 »

heh to po 012 ma być niby zycie takie dobre ; kazdy siebie szanuje , spokój godne zycie a wy tu awanturujecie się - oj oj nieładnie Duży uśmiech
Zapisane
Kapłan 718
Gość
« Odpowiedz #107 : Grudzień 16, 2008, 16:51:29 »

heh to po 012 ma być niby zycie takie dobre ; kazdy siebie szanuje , spokój godne zycie a wy tu awanturujecie się - oj oj nieładnie Duży uśmiech

do 012 jeszcze trochę - może i arteq zmądrzeje do tego czasu!

718!
Zapisane
Tenebrael
Gość
« Odpowiedz #108 : Grudzień 16, 2008, 17:57:59 »

heh to po 012 ma być niby zycie takie dobre ; kazdy siebie szanuje , spokój godne zycie a wy tu awanturujecie się - oj oj nieładnie Duży uśmiech

Życie będzie dobre, każdy będzie siebie nawzajem szanował itd - kiedy ludzie się zmienią. I tu nie ma nic do rzeczy 2012, czy inne wymyślne daty. To ludzie się muszą zmienić.

Ale każdy chce wierzyć w Raj - jedni w Biblijny Eden, inni we wspaniałą Valhallę, a inni w Idyllę na Ziemi po 2012. Pragnienia pozostają te same, zmienia się jedynie formuła.
Zapisane
kabaretka28
Gość
« Odpowiedz #109 : Grudzień 16, 2008, 18:15:22 »

heh to po 012 ma być niby zycie takie dobre ; kazdy siebie szanuje , spokój godne zycie a wy tu awanturujecie się - oj oj nieładnie Duży uśmiech

Życie będzie dobre, każdy będzie siebie nawzajem szanował itd - kiedy ludzie się zmienią. I tu nie ma nic do rzeczy 2012, czy inne wymyślne daty. To ludzie się muszą zmienić.

Ale każdy chce wierzyć w Raj - jedni w Biblijny Eden, inni we wspaniałą Valhallę, a inni w Idyllę na Ziemi po 2012. Pragnienia pozostają te same, zmienia się jedynie formuła.
Może nei dożyjemy tej zmiany Buzia na kłódkę Przecież jak powiedział En-Ki to proces 1000 letni!! może w przyszłym życiu Duży uśmiech Uśmiech 2
Zapisane
Tenebrael
Gość
« Odpowiedz #110 : Grudzień 16, 2008, 18:21:00 »

heh to po 012 ma być niby zycie takie dobre ; kazdy siebie szanuje , spokój godne zycie a wy tu awanturujecie się - oj oj nieładnie Duży uśmiech

Życie będzie dobre, każdy będzie siebie nawzajem szanował itd - kiedy ludzie się zmienią. I tu nie ma nic do rzeczy 2012, czy inne wymyślne daty. To ludzie się muszą zmienić.

Ale każdy chce wierzyć w Raj - jedni w Biblijny Eden, inni we wspaniałą Valhallę, a inni w Idyllę na Ziemi po 2012. Pragnienia pozostają te same, zmienia się jedynie formuła.
Może nei dożyjemy tej zmiany Buzia na kłódkę Przecież jak powiedział En-Ki to proces 1000 letni!! może w przyszłym życiu Duży uśmiech Uśmiech 2

A zastanawiałaś się, co by było, gdybyś w swoim własnym życiu te zmiany wprowadziła? Co by to zmieniło W TOBIE? Co by było, gdybyś dla każdego miała uśmiech, gdybyś zawsze działała tak, by dążyć do wspólnego dobra? Jakby to było, gdyby odrzucić w swoim życiu ludzi, którzy szkodzą innym, a wspomagać tych, dla których ważne jest szeroko pojęte dobro?

Powiem Ci, co. Świat stałby się lepszy. Choćby dla Ciebie. Rozwijałabyś się, czuła, jak Twoje życie się zmienia, jak Twoja własna osoba zaczyna "świecić", taki wewnętrzny błysk. A taki błysk jest zaraźliwy. Zmieniając siebie, zmieniasz innych.

A własnie takie dekadenckie myślenie, że to powolne, żmudne, że to za 1000 lat - to ludzi dobija, demotywuje. Raju nie trzeba, NIE MOŻNA szukać, Raj trzeba TWORZYĆ. I to nie czekając, aż grupka zapaleńców znajdzie jakieś mumie na pustyni - one niczego nie zmienią, zmiana leży W NAS. W każdym z nas. A wystarczy po nią sięgnąć, i już swiat się zmieni.
Zapisane
Kapłan 718
Gość
« Odpowiedz #111 : Grudzień 16, 2008, 19:41:15 »

a tak na serio to Ci Mora odpowiem jeśli na prawdę pytasz, przedtem myślałem, że to tylko sarkazm z Twojej strony...

powód takiego działania jest prosty - zauważyłeś kilometrowy offtop w temacie Księga Cheopsa pod moim tekstem? to było pozbawione sensu więc zdecydowano się to zamknąć poniekąd na moją prośbę - może w przyszłości pojawi się tam sam tekst w zamkniętym temacie - zobaczymy jak dalej będa wyglądać sprawy na forum - póki co na priva dostałem około 50 wiadomości z prośba o hasło - świadczy to o pewnym zqainteresowaniu jednak!

718!
« Ostatnia zmiana: Grudzień 16, 2008, 21:42:03 wysłane przez Kapłan 718 » Zapisane
janneth

Skryba, jakich mało


Punkty Forum (pf): 23
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 1642



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #112 : Grudzień 16, 2008, 20:55:10 »

yyyy... a może posty Mory usunąć bo znowu wywiąże się awantura? A może w celu dbałości o spokój na forum od razu mopy będą usuwali posty osób które nie zgadzają się z 718?   :]
Zanim ktoś będzie wszczynał larum, że znowu jątrzę to proszę przyjrzeć się dokładnie treści postu Mory [uzytych słów i zwrotów] i odpowiedź kapłanka, a następnie pomysleć kto tu wszczyna awantury. Jeżeli nie będzie można spokojnie ustosunkować się do postów 718 bo będzie się posądzanym o wszczynanie awantur, a spokój na forum miałby byc zapewniony przez chodzenie na paluszkach koło 718 to od razu mówię, że nie idę na coś takiego.

Arteq, nie neguj proszę, ta aluzja była do mnie. Na co Ci to? Usunęłam Twojego jednego posta, ponieważ sam o to w nim poprosiłeś! Nie staję po niczyjej stronie, unikam Waszych kłótni, Wy też moglibyście się tego nauczyć. A do usuwania postów nie służą mopy, tylko moderatorzy, taka mała merytoryczna uwaga.
Nawet nie potraktuję tego jako zniewagę, bo mam już powyżej uszu wysłuchiwania tych wszystkich oszczerstw. Poza tym uznaję, że wyjaśniliśmy sobie wszystko poprzez PW, jeśli masz do mnie jakiekolwiek zarzuty, podziel się nimi bezpośrednio ze mną, a nie w dziale, którego nie śledzę wysyłając wiadomość w eter.

« Ostatnia zmiana: Grudzień 16, 2008, 20:55:57 wysłane przez janneth » Zapisane

The Elum do grieve
The oak he do hate
The willow do walk
if ye travels late.
Kapłan 718
Gość
« Odpowiedz #113 : Grudzień 16, 2008, 21:48:02 »

arteq skoro nie idziesz na coś takiego to nikt cię tutaj nie trzyma! a wręcz odwrotnie - dowidzenia!

718!
Zapisane
janneth

Skryba, jakich mało


Punkty Forum (pf): 23
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 1642



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #114 : Grudzień 16, 2008, 22:05:45 »

Nie Kapłanie, ja się nie zgadzam z tym, co piszesz. Nie możemy się nawzajem stąd wyrzucać. Arteq ma wiele mądrego do powiedzenia i jest wartościowym człowiekiem. Nie chodzi też o "chodzenie na paluszkach", Arteq. Chodzi o umiejętność prowadzenia rzeczowej dyskusji. Jeśli ktoś nie czuje się na siłach, aby móc się wypowiedzieć nie urażając niczyich uczuć, to niech się w ogóle nie wypowiada!
Kapłanie, rozmawialiśmy już o tym i wcześniej (gdy nazwałeś Arteq psem, w czego następstwie napisałam do p.Wójcikiewicza z prośbą o weryfikację Twojej osoby) i dzisiaj, gdy znowu rozgorzała dyskusja. Powiedziałam Ci wprost, co myślę o słowach, w jakie ubierasz swoje myśli, zamieściłam publicznie na forum informacje, jakie otrzymałam, poprosiłam Cię o zmianę postawy wobec Arteq i innych użytkowników. Powiedziałeś, że się zmienisz, że będziesz bardziej nad sobą panował, przeprosisz Arteq. Wtedy naprawdę myślałam, że może nasza rozmowa coś zmieni w relacjach na forum, a dopiero teraz widzę, że to błędne koło. Nic się nie udało wówczas osiągnąć. Mówisz, że masz "błogosławieństwo" od góry na poniżanie tych, co na to zasłużyli. A ja powiem w ten sposób: Swój rozum masz? To go czasem użyj!
Macie skrajnie różne zdanie - fantastycznie - gdybyście jeszcze umieli toczyć rzetelną, wolną od obelg dyskusję, wszyscy śledzilibyśmy ją z zapartym tchem! Po co robić sobie wrogów? Nie lepiej z wroga zrobić swojego przyjaciela?
Arteq - na Tobie się zawiodłam... I nie wiem, co więcej napisać, bo po prostu chyba nie chcę. Myślałam, że wyjaśniliśmy sobie wszystko, ostatnia rzecz jakiej bym się po Tobie spodziewała to rozpowiadanie o mojej "niesprawiedliwości" za moimi plecami. Ja i brak obiektywizmu? Raczej ja i brak offtop'owych awantur. Ot, co.
Nic więcej nie chciałam osiągnąć prosząc Was o powściągliwość. Co dostałam w zamian? Nazwanie mnie mopem?

 
Zapisane

The Elum do grieve
The oak he do hate
The willow do walk
if ye travels late.
arteq
Gość
« Odpowiedz #115 : Grudzień 16, 2008, 23:01:47 »

Janneth, wypowiem się publicznie bo sytuacja tego wymaga. Cenię Twoje dobre imię na tym forum i nie chcę aby ono z mojego powodu miało w jakikolwiek sposób ucierpieć. Zapewniam Cię, że nie miałem nawet najmniejszego zamiaru obrażać Cię w jakikolwiek sposób. Użycie słowa "mop" nie jest pejoratywnym, zwykło się tak zwać właśnie moderatorów - ba sami w stosunku do siebie używają takiego określenia, ze względu na zbieżność fonetyczną mod - mop oraz określenia rodzaju pracy - pilnowania porządku/ usuwania offtopów etc. Używałem tego słowa wielokrotnie i nigdy nie przyszłoby mi do głowy, że ktoś może to odebrać jako próbę zniewagi/naśmiewania się. Jeżeli Tobie to słowo kojarzy się negatywnie nie ma najmniejszego problemu abym zaprzestał używania go. Mam nadzieję, że teraz się rozumiemy.

Post w którym wyczułaś aluzję również nie był skierowany przeciw Tobie. Został napisany przed naszą rozmową, i wysłany po niej, bo nigdy nie pomyślałbym, że jest jakąkolwiek próbą dyskredytacji Twojej osoby. Nie był również "przemycony" za Twoimi plecami - jest w nim poruszona kwestia która po prostu była omawiana również z Tobą. Za pomocą tych słów chciałem uzmysłowić kuriozalną sytuację, że moim zdaniem jedynym sposobem aby "uniknąć awantur" z 718 jest chodzenie wokół niego na paluszkach, czytaj: nie negowanie jego poglądów i stwierdzeń, zero krytyki i przeciwstawiania się. Dlatego nawet została użyta liczba mnoga [w odniesieniu do moderatorów].
Z całą stanowczością powiem również, że nie ma do Ciebie [i któregokolwiek z moderatorów bądź adminów] żadnych negatywnych uwag w odniesieniu do pełnionej funkcji. Dlatego nieporozumieniem jest aby twierdzić, że mam jakieś zastrzeżenia czy uważam Twoje postępowanie/zachowanie za niesprawiedliwe bądź nieobiektywne.

Mam nadzieję, że teraz jest już wszystko jasne. Pomimio, że to offtop uznałem za stosowne umieścić go w dziale publicznym aby dla wszystkich sytuacja była jasna, tym bardziej, że poczułaś się urażona moim postem który był również publiczny. Za swoje słowa zawsze biorę odpowiedzialność bez względu czy zostały wypowiedziane na forum czy też na PW i nie mam nic przeciwko temu aby je ujawniać. Natomiast słowa innych [nie anonimowych] forumowiczów skierowane do mnie na PW pozostaną wyłącznie dla mojej informacji i nie będą używane w dyskusjach na forum.

Mogę wyrazić ubolewanie, że moje słowa zostały przez Ciebie Janneth odebrane jako zarzuty, oskarżenia czy napaść. Jeżeli pomimo - co jeszcze raz podkreślam - braku złych intencji z mojej strony, uraziły one Ciebie w jakikolwiek sposób to przepraszam.
Zapisane
Septerra
Gość