Powiedzcie co to jest, atak czy co?
Mianowicie często podczas snu odzyskuje świadomośc, otwieram oczy .,zaczynam czuć niepokój. serce zaczyna szybciej bić nie mogę sie ruszać,w pewnym momencie ktoś sie pojawia ,badz nie i czuje w okolicy całego ciała a przeważnie w kręgosłupie bardzo duży przypływ ciepła i jakby bólu,o co chodzi co to może byc?,pytałem się tej istoty czego chce niestety nie uzyskałem odpowiedzi.
Paraliż przysenny, jest zjawiskiem czysto biologicznym, świadomość budzi się wcześniej (faza REM się kończy)
kiedy ciało jeszcze śpi, za szybko mózg wchodzi w stan Theta.
Objawia się porażeniem mięśni (katapleksja) przy jednoczesnym zachowaniu pełnej świadomości
bardzo nieprzyjemne uczucie, towarzyszy tez temu "wrażenie obecności".
Jest to psychologicznie wytłumaczalne.
Zjawisku temu towarzyszą zazwyczaj bardzo nieprzyjemne doznania psychiczne, takie jak wrażenie ogłuszającego dudnienia lub dzwonienia w uszach, bezwładnego spadania, wykręcania ciała, przygniecenia klatki piersiowej lub kończyn. Prawie zawsze towarzyszy mu przyśpieszony rytm serca oraz uczucie strachu. Podczas paraliżu możliwe jest również występowanie różnego rodzaju halucynacji, zarówno wzrokowych jak i dotykowych. Notorycznie powtarzający się paraliż przysenny jest zazwyczaj związany z zespołem chorobowym zwanym narkolepsją, ale występuje też epizodycznie u osób zdrowych (różne źródła podają, że około 30-50% populacji przynajmniej raz w życiu doświadczyło paraliżu sennego) jako rzadko spotykana anomalia. W takim przypadku przyczyną porażenia mięśni jest zahamowanie neuronów w rdzeniu kręgowym odpowiadających za utrzymywanie napięcia mięśniowego wywołane przez impulsy z mózgu. Stan taki występuje fizjologicznie podczas snu i zapobiega wykonywaniu przypadkowych ruchów ciała. Ze zjawiskiem paraliżu przysennego mamy do czynienia wówczas, gdy mózg zaczyna wysyłać owe impulsy w niewłaściwym momencie: przy gwałtownym wybudzaniu się ze snu w fazie REM, lub podczas zasypiania, gdy nie doszło jeszcze do utraty świadomości.
W czasie paraliżu przysennego jedyną grupą mięśni na które można mieć świadomy wpływ są mięśnie oddechowe. Wykonywanie szybkich i gwałtownych zamierzonych wdechów i wydechów może ułatwić wybudzenie się, jednakże stan paraliżu trwa na ogół krótko i w ciągu kilku minut samoistnie przechodzi w całkowite wybudzenie lub sen.
Połączone też jest to często z bezdechem,(to już może być groźne)
Kilka razy to miałem,i nie ma to nic wspólnego z Ufo czy demonami.
Choć w średniowieczu mylono to z sukubami i inkubami i zabijano za to niewinnych ludzi.
Podobnie też, można to leczyć, jako tzw. zaburzenia snu.
Temat ten, przerabiałem szczegółowo w okresie mojego zainteresowania, "wzięciami".