Jak widzę, nadal jest totalne niezrozumienie moich intencji i tematu …
Czy naprawdę sądzicie, że chodzi tu tylko o głupie minusy? Czy tylko to widzicie, zwolennicy karania?
Jeszcze mogę pojąć poddanych indoktrynacji religijnej, gdzie grzech i kara na porządku dziennym, ale „racjonalistów” to już nie bardzo …
I jaki Wy Nowy Świat chcecie budować? Z człowiekiem z obrożą na umyśle? Myśl chcecie wtłoczyć w utarte koryta?
Powielacie stare wzorce, nawet nie zdając sobie sprawy z własnego zniewolenia. Zapomnieliście już o upodleniu człowieka przez różnych Hansów hitlerowskich Niemiec? I myślicie, że to już tylko historia?
Że nie ma odniesienia do aktualnej rzeczywistości, do tego forum? Metody, choć na mniejszą skalę są zawsze podobne. A najgorsze, że zupełnie nie uświadamiane … totalna ślepota …
A tych, którzy próbują cokolwiek rozjaśnić atakujecie jak … lepiej pominę porównania, choć cisną się na usta. Od początku panują na tym forum Samuelowe energie, których celem jest zachować na Ziemi starą opcję … na szczęście są też i inne energie, dla równoważenia …
Janneth, zarzuciłaś ptakom hipokryzję. Na Twoim miejscu nie szafowałabym tak słowami, bo rzucasz nimi wedle swego nie/rozumienia. A one obrócą się przeciw Tobie …
Już wcześniej
Thotal słusznie zauważył Twój problem, związek myślenia ze zdrowiem. Zamiast wyciągnąć wnioski wciąż atakujesz …
Można iść przez życie nieświadomie i zwalczać odmienność, ale można też otworzyć się na nową wiedzę i spojrzeć inaczej na siebie i świat.
Trwanie w starym rodzi skostnienie i upadek. Warto to wiedzieć .
Koliberku, dziękuję za Twoje próby rozjaśnienia, choć obawiam się, że głuchy nadal pozostanie głuchym, a dzięki wewnętrznemu lękowi trwać będzie w opozycji.
I doprawdy, nie wiem, czy to pisanie ma jakikolwiek sens.
Pozdrawiam, ptak