Sporo jest prawdziwych informacji w tym przekazie , ale jest ich mało i zasadnicza różnica to ; iż nie można się "przedostać z falą" na IV a trzeba spełnić warunki żeby móc tam żyć.
Takim warunkiem pierwszym jedynym i podstawowym jest osobisty poziom energetyczny , czyli poziom posiadanej wibracji , która decyduje o kolejnym warunku transformacji ciała dotychczasowego fizycznego w nowe ciało również fizyczne ale już inne o innych predyspozycjach fizyczno energetycznych.
I tu kolejny warunek , żeby można było dokonać tej transformacji trzeba posiadać energetyczne subtelne ciało ,
ciało astralne. Bez tego cały ten proces nie może zaistnieć. Kto jeszcze nie zbudował swojego ciała astralnego ten nie weźmie udziału tu i teraz w tym procesie transformacji.Będzie musiał odejść do innej szkoły życia na innej planecie i tam dokończyć tworzenia by po zakończonym dziele móc wrócić do IV wymiaru.
Dlaczego nie wszyscy na raz? Bo jak w każdej szkole są tacy co osiągają coś szybciej i tacy co czynią to wolniej. Nigdy wszystkie kwiaty na łące nie rozkwitają w identycznym czasie....
A co jest tą energią dającą możliwość pójścia w górę , ewoluowania?
Zawsze i nigdy inaczej jest to coraz bardziej subtelna energia miłości , przekształcająca nasze ciała na bardziej delikatny odbiór , na większą wrażliwość i na radość z myśli , słów i czynów dających możliwość przez odczuwanie przeżywania takich wrażeń.
Czyli wprowadzających w szczęście , radość , harmonię prowadzących do możliwości doznawania ekstazy.
Na tym polega zmiana systemu wartości na cenieniu doznać dobrych a odsuwaniu się od tych , które nas ranią słowem i czynem.
Zatem ludzie którzy tworzą
wszystko co nie przynosi innym ludziom
odczuć , doznań , przeżywania dobra , radości i szczęścia będą musieli podjąć sami decyzję w jakim wymiarze chcą żyć?Bowiem III opiera się na częściowej prawdzie , manipulacjach energiom, niepełnej wiedzy i zadawania ludziom bólu z premedytacjom , akceptacji roli ofiary oraz tworzeniu energii o barwie i częstotliwości tych wartości.
Wybieramy co jest nam bliskie osobiści , ale nie przez powiedzenie , ja wiem i chcę to co jest wartościom IV wymiaru a przez
nasze OBECNE CZYNY z których płynie ENERGIA o określonej wibracji , to iż my osobiście tego nie widzimy ? Nie jest ważne , bowiem widzi to i ocenia nasz Duch -Energia niewcielona i Stwórca i to Oni podejmują decyzję , czy i kiedy?
Tak iż mówienie czyjeś ja jestem rozwinięta duchowo , a ty nie , lub odwrotnie nie jest werdyktem miarodajnym. Liczą się efekty czynów , słów i myśli.
Bowiem co każdy z nas tworzy to zbierze on sam a nie ktoś za niego. I to każdy z nas sam otwiera sobie wrota między wymiarowe do kolejnego wyższego wymiaru. I tu jest miejsce na to co europejska tradycja nazywa GRAALEM , osobisty "kielich" czyli Człowiek napełniony
energiom , która powoduje transformacje energetyczną naszego obecnego ciała fizycznego w ciało nowe też fizyczne różnie nazywane przez różne tradycje, czyli , złote ciało , świetliste , subatomowe itp....
To jest przed nami współcześnie , stoimy krok już maleńki przed tym aktem.
Właśnie tego dokonał ( mój ukochany idol) Jezus 2000 lat temu , ten akt jako możliwość dla Ludzkości zapisał w polach morfogenetycznych , a obecnie dojrzeliśmy energetycznie jako gatunek Ludzki żeby go dokonać już na skalę masową.
Tak więc stanie się!
I tu jest odpowiedz czy Jezus musi się ponownie urodzić , reinkarnować żeby być na ziemi?
Nie! Absolutnie nie! Bo On nigdy nie umarł! Zmienił swoje ciało fizyczne w którym się urodził na ciało również fizyczne ale o innych już "parametrach fizyczności) , Jego możliwość istnienia w tym ciele jest prawie nie ograniczona , bo ono żyje dzięki czystej energii miłości otaczającej Go w wyższym niż nasz wymiarze.
Jego ciało nie podlega procesowi starzenia się i niszczenia , jest On od dawna na ziemi , proces obniżania wibracji Jego ciała by mógł dostosować się do tego wymiaru trwał 2 lata. Zrobił to z miłości do Człowieka by nam pomóc w tym bardzo trudnym momencie , pomóc a nie zrobić coś za Człowieka.
Widzieć Go mogą ci , którzy już potrafią widzieć świat IV wymiaru , kontaktować się z nim Ci z którymi On podejmuje kontakty.
Ale w IV wymiarze będą mogli już wszyscy , bo będzie to naturalność życia Ludzkiego.
Każdy z nas musi sam dokonać tego wysiłku ( jeżeli chce) by moc przekroczyć wymiar.
Energia i jeszcze raz energia ( jednak cały czas czyniąca dobro , wysoka częstotliwość) jest ważna , ona to musi popłynąć do szyszynki ( która jest bramą między wymiarową i między czasową) by proces ten uruchomić.
melanina i woda są nośnikami biorącymi udział w tym procesie.
Nasza energia przekształca wzorzec pentagramu w naszych płynach ustrojowych , który zgrywa się z depozytem pierwotnym zapisanym w szyszynce
dla wymiaru , który przekraczamy , w tym wypadku IV i brama między wymiarowa w nas się otwiera ale tylko dla każdego kto tego dokona indywidualnie!
Bowiem już od dawna jest to praca indywidualna dla siebie! Czyli służenie sobie!
Gdy ktoś tworzy zło , ból , cierpienie ,niepokój , strach ( nawet pisząc posty budzące takie uczucia) obniża poziom wibracji w sobie. Miast iść naprzód cofa się , oddala od całego procesu , sam siebie blokuje.
Ludzie są często bezmyślni , nie zastanawiają się nad tym iż tylko oni sami tworzą swój świat a później winią za to wszystkich obok siebie.
Zatrzymaj się na chwilę i pomyśl człowieku ; czy to co robisz komuś chciał byś by zrobiono Tobie?
Jeżeli tak , to długa jeszcze droga przed Tobą do nauki , a jeżeli nie to zastanowię w takim razie po co to robisz? I jak bardzo krzywdzisz sam siebie?
Nawet w ostatnim momencie , gdy Człowiek wykrzesa w z siebie widziane przez Stwórcę dobro i miłość On poda mu rękę żeby mógł przekroczyć wymiar.
Warto , bo szyszynka się otworzy wówczas.
Kiara
ps. Tak
east masz 100% racji dlatego jedzenie ma tak kolosalne znaczenie. Dlatego nie powinniśmy jeść mięsa martwych zwierząt bo w nich praktycznie nie ma już energii światła.
Ta która jest nie przyczynia się do naszego energetycznego rozwoju a utrzymuje przez jakiś czas ( przez proces spalania) możliwość naszego życia fizycznego. Ale w całokształcie procesu rozwojowego jest ciemną gęstą energią blokującą przepływ światła w naszym organizmie , czyli blokuje nasz rozwój tak naprawdę.