ŚWIĘTA RELIKWIA Najwcześniejsze wzmianki o Graalu pojawiają się w pismach dopiero w latach osiemdziesiątych XII wieku. Wtedy pisze się o nim po prostu graal; nie jest świętą relikwią, nie kojarzy się z krwią Jezusa. W Le Conte del Graal – Roman de Perceval Chretien de Troyes stwierdza:
Z giermkami weszła panna trzymająca w dłoniach graala [...] a gdy weszła [...] rozbłysło tak jasne światło, że świece straciły blask [...J Za nią weszła panna trzymająca w dłoniach półmisek ze srebra. Graal był z czystego złota, wysadzany wieloma drogimi kamieniami [...] Młodzieniec [Percewal] widział je, lecz nie śmiał zapytać o graala ani o to, komu w nim podawano.
Przy tej pierwszej okazji, na dworze rannego Króla Rybaka, graal nie ma postaci kielicha i nie wiąże się go z krwią. Ale później Chretien wyjaśnia:
Wierz mi, iż bogaty Rybak jest synem króla, który każe sobie podawać w graalu. Nie sądź wszakże, że bierze z niego szczupaka, minoga czy łososia. Święty mąż pożywia się i orzeźwia jednym opłatkiem. Graal jest tak święty, on sam zaś tak uduchowiony, iż nie potrzebuje innego pożywienia jak tylko opłatek podawany w graalu.
Jeśli graal Chretiena był na tyle duży, że mieściłby sporą rybę, wyraźnie nie był to kubek, ale spory półmisek. Jego tajemnica leży w fakcie, że podawano na nim “jeden opłatek". W innym miejscu u Chretiena jest wzmianka o “stu niedźwiedzich łbach podawanych na graalach" i opat Freidmont (około 1215 r.) opisuje graala jako głęboki półmisek używany przez możnych.
Aż do tej chwili nie pisano o związku między graalem Króla Rybaka i znanym z tradycji Sangralem. Jednakże w latach dziewięćdziesiątych XII wieku burgundzki pisarz, sir Robert z Boron, zmienił ten stan, tworząc poemat Joseph d'Arimathie – Roman de l'Histoire du Saint Graal. Przemienił Chretienowego Króla Rybaka (poprzednio współczesnego królowi Arturowi) w Brona, skoligaconego poprzez małżeństwo z Józefem z Arymatei i zamienił graalowy talerz/półmisek na Saint Graala – “kielich ze świętą krwią".
Według Borona Józef otrzymał paschalny kielich od Piłata i zebrał do niego krew Jezusa podczas zdjęcia z krzyża. Uwięziony przez żydów jednak zdołał przekazać kielich szwagrowi, Hebronowi, który udał się w podróż do “dolin Avalonu". Tu stał się Bronem, Bogatym Rybakiem. Bron i jego żona, Enygeus (siostra Józefa) mieli dwunastu synów. Jedenastu ożeniło się, podczas gdy dwunasty, Alain, pozostał bezżenny. Tymczasem Józef połączył się za granicą z rodziną i zrobił honorowy stół na cześć Graala. Przy tym stole było szczególne miejsce, nazywane “stolcem niebezpiecznym". Symbolizowało siedzisko Judasza Iskarioty (Sikarioty) i było zarezerwowane dla Alaina.
późniejszych opowieściach “stolec niebezpieczny" przy Okrągłym Stole w Kamaalocie zarezerwowany był dla dziewiczego rycerza Galaada. Mniej więcej w tym samym czasie pojawiło się dzieło podobne do Josepha d'Arimathie. Jego autorem był pisarz Wauchier. Kontynuowało ono opowieści Chretiena, a Graal przyjął tam odmienną postać.
Wtenczas Gawain ujrzał, iż przez drzwi wszedł wspaniały graal, który zaczął usługiwać rycerzom i chyżo położył chleb przed każdym. Pełnił również obowiązki podczaszego, nalewał wino do dużych pucharów z czystego złota i ustawiał na stołach. Gdy tylko się z tym uporał, postawił natychmiast na każdym stole jadło na dużych srebrnych półmiskach. Sir Gawain patrzył na to wszystko i dziwił się, jak wiele jadła graal podawał. Zdumiewał się bardzo, nie spostrzegł bowiem żadnego innego służącego, niemal nie tknął jadła.
Pod pewnymi względami wersja Wauchiera zbliża ku sobie opowieści Chretiena i Borona. Obecni są rycerze króla Artura, ale autor wspomina również o tradycji Józefa z Arymatei. Wyjaśnia, że potomkiem Józefa był Guellans Guenelaus, nieżyjący ojciec Percewala i że – w zgodzie z poprzednimi tekstami – matka rycerza była wdową.
Opowieść, znana również jako Perlesvaus czy też High History of the Holy Grail, jest franko-belgijskim dziełem datowanym na około 1200 r. Bardzo konkretnie mówi o znaczeniu rodowodu Graała, potwierdzając, że Sangral jest skarbcem królewskiego dziedzictwa – przez co powtarza wagę dynastycznej zasady VIlI-wiecznego manuskryptu Walerana. W Perlesvausie Graal nie jest obiektem materialnym, ale mistyczną aurą ślącą rozliczne obrazy o chrześcijańskim znaczeniu. W tym dziele Corpus Christi Chretienowego opłatka nabiera znaczenia stałej obecności Chrystusa.
Jeśli chodzi o symbolizm pucharu, Perlesvaus stwierdza:
Sir Gawain spogląda na Graała i wydaje mu się, że widzi w środku kielich, chociaż jednocześnie nie ma go tam.
Gawain, Lancelot i Percewal, wszyscy występują w Perlesvausie i główne pytanie brzmi: “Komu służy Graal?" Tylko stawiając je może uleczyć ranne lędźwie Króla Rybaka i przywrócić płodność nagim Pustkowiom. W Perlesvausie Król Rybak (kapłan-król) jest nazywany “Messios", co wskazuje na status mesjanistyczny. Inne relacje wspominają o Królu Rybaku Anfortasie (“Anfortas" znaczy to samo co “Boaz", “potężny" – przez co identyfikują dawidyjskie pochodzenie). Dla odmiany Król Rybak jest czasem nazywany Pelles (od Pallasa, starożytnej Bistea Neptunis z początków linii Merowingów).
Swoją wagę mają ewidentne odwołania do rycerzy templariuszy. Na “Wyspie Wyzbytych Wieku" Percewal wchodzi do Szklanego Holu, gdzie spotykają się z nim dwaj Mistrzowie. Jeden z nich potwierdza królewskie pochodzenie Percewala. Obaj klaszczą w dłonie i pojawia się trzydziestu trzech mężów “odzianych w białe szaty", każdy z “czerwonym krzyżem na piersiach". Percewal również ma czerwony krzyż templariuszy na tarczy. Opowieść jest z gruntu arturiańska, ale osadzona w późniejszych realiach, kiedy Ziemia Święta była w rękach Saracenów.
Również z początku XIII wieku pochodzi najważniejszy romans o Graalu, Parzival, dzieło bawarskiego rycerza Wolframa von Eschenbach. Kolejny raz znajdujemy w tym dziele wyraźne nawiązania do templariuszy, gdyż rycerzy z Templeise ukazano jako strażników Świątyni (ang. Temple, łac. templum) Graala – znajdującej się na Górze Zbawienia (Munsalvaesche). Tu Król Rybak odprawia Mszę Graała i jest opisany jako kapłan-król w stylu Jezusa, Merowingów i królów Szkotów. Munsalvaesche od dawna łączono z górską fortecą Montsgur w Langwedocji (południowa Francja).
Wolfram stwierdza, że opowieść Chretiena o Graalu jest błędna. Jako swoje źródło podaje Kyota Prowansalczyka: templariusza, który natrafił na dawny manuskrypt z Arabii traktujący o Graalu. Jego autorem był światły Flegatanis
uczony z ducha, potomek Salomona i urodzony w rodzinie z dawna izraelickiej, aż chrzest stał się naszą tarczą przeciwko ogniu piekła.
Podobnie jak Perlesvaus, również Parzival Wolframa kładzie wielki nacisk na znaczenie rodowodu Graała. Wolfram wprowadza także syna Percewala, Lohengrina, Rycerza Łabędzia. Zgodnie z tradycją lotaryńską Lohengrin był małżonkiem księżnej Brabancji (Dolnej Lotaryngii). Parzival wyjaśnia, że ojcem Percewala był Gahmuret (Guellens w opowieści Wauchiera) i że Królem Rybakiem z czasów Percewala był Anfortas, syn Frimutela, syna Titurela. Siostra Króla Rybaka, Herzeydla, była matką Percewala – wedle tradycji pani-wdowa. Tekst opisuje wyczerpująco różne mistyczne atrybuty Graala i jako strażniczkę wymienia królową z Rodziny Graala, Repanse de Schoye:
[...] odziana była w jedwabie i niosła na zielonej jedwabnej tkaninie najwyższą doskonałość ziemskiego raju w całej okazałości. Ludzie zwą ją Graalem, który przewyższa wszystkie ziemskie piękności5.
Graal ma być “kamieniem młodości i zastrzykiem sił". Jest nazywany lapsit exiliisi (czasem lapis elixis lub lapis elixir), to alchemiczny kamień filozoficzny. Wolfram tłumaczy:
Dzięki mocy tego kamienia feniks spala się na popiół, wszelako onże popiół przywraca mu życie. Feniks zrzuca tak pióra i wskutek tego wydziela jasne światło, stając się tak piękny, jak przedtem6.
Podczas sakramentu Eucharystii sprawowanego przez Króla Rybaka Kamień Graala uwiecznia imiona tych, którzy dostąpili tej łaski. Ale nie wszystkim dane jest odczytać te imiona:
Wokół brzegu kamienia napis z liter podaje imiona i rodowód tych, dziewcząt czy chłopców, których wezwano, by wyruszyli do Graala. Nie trzeba wymazywać napisu, bowiem skoro tylko go przeczytają, on znika.
W bardzo podobnym duchu stwierdza Nowy Testament (Ap 2, 17):
Zwycięzcy dam nieco z manny ukrytej [boskiego pokarmu, jak w Eucharystii] i kamyk dam mu biały, a na kamyku tym wypisane nowe imię, którego nikt nie zna, jak tylko ten, który je otrzymuje.
Wolfram (który pisał także o Wilhelmie z Gellone, królu Septymanii) powiadał, że oryginalny manuskrypt Flegatanisa chowano w domu Andegawenii, szlachetnym rodzie, ściśle związanym z templariuszami. Twierdził też, że sam Percewal był z krwi Angevina. W Parzivalu dwór króla Artura jest osadzony w Bretanii, w innym dziele Wolfram umieszcza Zamek Graala w Pirenejach. Wspomina również z nazwy o hrabinie Edynburga (Tenabroku), królowej – opiekunce Graala.