No to leci kabarecik.... ktoś tak zawsze mówił , a to już chyba mega kabaret.
Lubię P. Lucynę i cenię ją za wiele rzeczy , ale gdyby tak zaczęła analizować otrzymywane przekazy i wyciągać z nich wnioski...? Stala by się moją gwiazdą! Mam nadzieję że tak się stanie. Puki co ja pokuszę się o te analizy.
Naprawdę trzeba czytać ze zrozumieniem i łapać wszystkie sprzeczności by nie dać się wrabiać ni ośmieszać ni Enkiemu ( którego od dawna już nie ma) ni innym mniejszym i większym manipulantom naszej rzeczywistości.
Lepiej być maleńką jasną gwiazdeczką niż mega czarną gwiazdą doprowadzającą Ludzkość na skraj przepaści.
Kiara
można osiągnąć życiowej pełni,bez pokrewnej duszy i bez pokory”.
To właściwie byłyby moje słowa. Ja już w zasadzie mam połączenie i będę mogła tą drogą odpowiedzieć na Twoje pytania.
Witaj, Enki!
Bardzo Cię proszę, żebyś odpowiedział na pytania Pawła, który właściwie jest przyjacielem polskiej fundacji, Andrzeja, Iwony.
Przeczytam pierwsze pytanie.
Enki, drogi przyjacielu, strasznie się martwiłem, ubolewałem, gdy dowiedziałem się o podziale projektu ratującego Ziemię na dwie części. Polską i amerykańską. Nie mogłem i nadal nie potrafię się z tym faktem pogodzić ani zrozumieć, jak to mogło stać się w sytuacji, gdy Ty i inne świetlane istoty sprawujecie nad wszystkim opiekę. Z serca pragnę, aby ponownie zapanowała zgoda, dlatego napisałem ten list do Lucyny, w którego zredukowaniu zwróciłem się do Ciebie z prośbą o pomoc.
Witaj, Pawle!
To ja, Enki,.nie Samuel, w którego uwierzyłeś, ale prawdziwy Enki. Samuel jest moim wysłannikiem, aniołem. Aniołem, który przychodzi na wezwanie i odpowiada na pytania Anny.
Anna, jak ją traktujesz jako niewinną osobę, jest bardzo przebiegła, ma bardzo bogaty życiorys. Nie muszę mówić o jej życiorysie. Bardzo żądna jest sławy, władzy, pieniędzy. Więc nie jest to taki chodzący anioł. Jest manipulowana. Mocno manipulowana. Bolesław, Pawle, jej terapeuta, jest wyjątkowo mocny i też ma mocnego ducha, który go prowadzi. Nie będę wymieniał imienia. Jesteś osobą inteligentną, więc powinieneś się domyśleć, kto to może być, komu tak naprawdę zależy na tym, żeby mącić. Teraz przejdę do fundacji polskiej i tej grupy. Zapewniali o miłości do mnie, do Lucyny także, a później, kiedy postawiliśmy na ich drodze próbę, bo to jest, Pawle, próba, zaczęły się schody. Takie schody, które do pokonania dla Lucyny i Billa były coraz to trudniejsze. Zaczęły się szykany. Zaczęło się przekazywanie tej negatywnej energii. W końcu doszło do tego, co miało dojść. Jej psychika /jest tylko człowiekiem/ nie wytrzymała. I zezwoliłem, to ja zezwoliłem na złożenie podania i rezygnacji po to, żeby ją chronić. Chronić dalej przed hienami,które powoli ją rozszarpywały. A to było po to, Pawle, że od Mysłowic ścisły kontakt był już z Anną, trzeba było coś zrobić z Lucyną. A że Andrzej jest psychologiem, najlepsze jest podejście psychologiczne,
i wtedy sama odejdzie. I tak się też stało, Pawle. Ja szanuję wolną wolę każdego, ale jak wiesz, mamy do samego końca poddawać ludzi próbom i zobaczyć, kto kim jest. Każdy ma wolną wolę, posiada rozum i powinien z tego rozumu korzystać. Ludzie na dzień dzisiejszy coraz bardziej oddalają się od Boga, od misji. Więc jest to dalej zamierzony cel. Zamierzony cel pokazania, kto kim jest. I teraz coraz bardziej to widać. Nie mogę nakłonić Lucyny do powrotu, do wspólnego działania, bo to, co czynią na dzień dzisiejszy, jest to bolesną, bardzo bolesną próbą dla tych, którzy się w to zaangażowali, i dla tych, którzy pomagają tej próbie. Więc nie mogę Tobie obiecać, że zrealizujesz to, co pragniesz, bo to się stać nie może. Kiedy były te szykany, amerykańska fundacja nie odwróciła się od nich. Wręcz przeciwnie. W najgorszej i najtrudniejszej sytuacji i w najtrudniejszym czasie, kiedy Lucynie było ciężko / bo nie mogła tego zrozumieć/, to waśnie oni otoczyli ją opieką. A co czynili tu? Andrzej, Iwona życzyli śmierci, kiedy przeszła zawał /mikro zawał/.Tego na pewno nie wiesz, bo skąd. Potem te zgniłe jabłka, które trzeba było usunąć.
Mało wie w takim razie Iwona o zgniłych jabłkach. Przecież ze zgniłych jabłek robi się najlepsze koniaki, które zresztą oni oboje bardzo lubią. Więc do czegoś te zgniłe jabłka się przydają. Tobie tylko życzę, Pawle, żebyś zaczął myśleć. Po prostu myśleć. A teraz słucham następnego pytania. A tego listu nie pomogłem Tobie napisać. Nie jestem wszędzie i na każde zawołanie. Przychodzę wtedy, kiedy naprawdę jest potrzeba. Mam do tego wysłanników, którzy przychodzą, kiedy ich wysyłam. A jeśli już, to też pomyśl, kto takie piękne, słodkie słowa potrafi mówić. Ten, który został wysłany do tego, żeby Projekt Cheops i grupę poddać tej najcięższej próbie.
Słucham następnego pytania.
**********
Niezaprzeczalny opublikowany przekaz z cała negacjom P. Ani , P . Andrzeja i ich kolejnej opcji wtargnięcia za wszelką cenę do Wielkiej Piramidy. Wydaje mi się ten tekst zrozumiały nie ma w nim żadnych niedomówień, jest to bardzo prosty i logiczny przekaz.
No to pora na następny...
Kiara
Sesja 121
SESJA CHANNELINGU TELEPATYCZNEGO Z LUCYNĄ ŁOBOS-BROWN
z CHICAGO z 2 października 2011 roku.
Odpowiedzi na pytania od publiczności za pośrednictwem Lucyny Łobos-Brown od Opiekuna Ziemi EN-KI oraz Gościa tego channellingu.
ENKI – Witam. Witam bardzo serdecznie tutaj na tej Sali, ja Enki. Ten, który zawsze jest z wami i będzie. Tak, to prawda. Zanim ja przejdę do odpowiedzi na wasze pytania, ustąpie na chwilę miejsca Samuelowi i On przekaże ważną informacje dla Projektu Cheops i dla tego projektu ceremonii. Jest to bardzo ważne. A potem już bedziemy mogli sobie spokojnie rozmawiać. Więc potrwa to sekundę, może dwie zanim wymienimy się miejscami.........
SAMULEL – Uwielbiam, uwielbiam mieć spotkania. To ja Samuel. Kochani, witam was tutaj w Chicago! Istotnie muszę przekazać, muszę pomóc fundacji polskiej. Mam do przekazania dla dwóch kobiet, dla Marysi Gritsch i dla naszego aniołka –Ani. Jest podopiecznę bogini Izydy. I te informacje będą dla nich.
Zatem, to co najbardziej trapi fundację polską, związaną z ceremonią. Jest zmiana planu i tutaj właśnie mogę przekazać tą informacjętylko poprzez kanał niezależny, poprzez Luckę.
Otóż, tak wygląda sprawa – nie trzeba już zbierać więcej złota. Przemyślałem, z tego co jest trzeba zrobić cztery równe klocki i na tych klockach stanie ta mała Arka Przymierza. Krysia przecież miała sie tym zająć. Nie przyszło im do głowy, że przecież ta piramidka, to Arka Przymierza! Więc sporządzą klocki, złote klocki – nie pręty złote – i wtedy ta ceremonia wbrew wszystkim tym co prorokują, że się nie odbędzie odbędzie się, bo mam wspaniałych wybranych Aniołków.
Teraz sprawa najbardziej istotna, którą nie mogłem przekazać przez Anię, naszego Aniołka, pięknego Aniołka. Tak ich kocham! Słuchać teraz proszę co mam do przekazania.
Po ceremonii jaka sie odbędzie, sprawa najważniejsza: Marysia (Gritsch), już od dawien dawna miała powiedziane, że będzie wielką. Marysia otrzymała dar, ogromny dar i po zakończeniu ceremonii Marysia zabiera Arkę Przymierza wraz z tymi złotymi klockami, będzie się tym opiekować. I Marysia dostaje dar uzdrawiania! Ona tyko może zarządzać Arką Przymierza. Ania natomiast – tak zdecydowała jej opiekunka bogini Izyda – będzie Marysi asystentką w uzdrawianiu ludzi. Czeka ich ogromna przyszłość. Więc jeśli nie wyraziłem się jasno to powtórzę: Arka Przymierza- piramidka i złote klocki przychodzą w ręce Marysi. Marysia, bo jej to zostało wiele at temu obiecane. Jest czas, który płynie, chciałbym odpowiedzieć na jedna pytanie, bo tak mi pozwolono, jedno pytanie i muszę kończyć, zatem słucham.**********
I front się natychmiastowo zmienił! Cud w Chicago? Pełne poparcie dla planu P. Wójcikiewicza , pełna akceptacja dla P. Ani , niesamowite jak szybko? Piramida kryształowa stała się Arkom Przymierza a pręty złote to już tylko małe podstawki mogą być.
Ekipa P. Lucyny akceptuje bezsprzecznie Samuela z Polski i znowu jak w starym dobrym małżeństwie....
Ale słowa zostały wypowiedziane sesja dla P. Pawła się odbyła i została opublikowana.
Szanowni państwo kto dał "ciała" ? Wasz Enki? Czy P.Lucyna i Jej ekipa?
Jakich użyto argumentów? Niezmiernie efektywnych... jak nie wiesz o co chodzi to chodzi o pieniądze , akceptacja została kupiona zwyczajnie.
Oto on , a może nie tylko tyle?
*****
BOHDAN KROCZEK – Samuelu, zanim odpowiesz na pytanie, chciałem podziekować w imieniu fundacji chicagowskiej iż tych dwadzieścia tysięcy z polski trafiło spowrotem do nas. Dziękujemy bardzo za pomoc. (oklaski z Sali)***********
Zwyczajnie żenujące , ludzie się ośmieszają , pokazują swoją bez blasku twarz i uważają się za godnych reprezentowania Ludzkości jako najbardziej etyczni , prawi i pełni miłości z pośród nas?
Nie chodzi mi o ocenę osobistą nikogo ( jeżeli takie doświadczenia są mu niezbędne w jego ewolucji? OK! Niech będą) , ale chodzi mi o propagowanie wzorca doskonałości , drogi do niego. Tak nie można ,nie tak i nie w taki sposób. Rozpasane Ego , przekupstwo , śmierć innych ludzi na rękach ( incydent w wiosce Egipskiej) , oraz inne , których nawet nie chcę wymieniać.
Trzeba się samemu zastanowić czy niosąc taki bagaż jest się reprezentantem
Jasności , dobra , prawości i miłości? Czy świat duchowy akceptujący i poniekąd wymuszający takie zdarzenia o takich wartościach etyczno- moralnych to jest ta dobra i jasna strona? Z kim przystaję i co dla kogo chcę zrealizować, oraz jakim kosztem własnym i innych ludzi?
Zawodzi zwyczajne ludzkie myślenie oraz wyciąganie wniosków , strach przed utratą autorytetu i przyznanie się do pomyłki.
A P. Ania i P Andrzej? To tylko druga strona tego samego , akceptacja tych wartości , pójście drogom tej opcji to moralno -etyczne przypieczętowanie zgody na całokształt , nic więcej.
Dlaczego grupa się rozdzieliła? Z perspektywy ludzkiej to klęska porażka itp... ale nie z perspektywy bardziej globalnej.
Czas przyspieszał , efektów zero , coś trzeba było zrobić. Podzielona drużyna na dwie części zawsze ma większą szansę niż w jednym składzie. To normalny wybieg osób chcących osiągnąć swój cel.
Popatrzcie na drużynę we "Władcy Pierścienia" , to naprawdę nic nowego , liczy się finał a nie animozje w rozdzielonej czasowo grupie.
Oni idą dosłownie po trupach ( ofiary śmiertelne w Egipskiej wiosce), są bezwzględni , wykorzystają wszystko i wszystkich byle by tylko dostać się do Piramidy.
Kłamstwo o zagrożeniu ziemi i ludzi propagowane na wielką skalę działa strachem na sporą część ludzkości. zagrożenie , którego nie ma ( bynajmniej w tej opcji ewolucji i przejścia w 4 wymiar
nie ma żadnych kataklizmów globalnych).
No to o co chodzi? raz mówi się iż portal w Wielkiej Piramidzie jest otworzony , a innym razem że zamknięty. No to jak jest naprawdę?
Jest zamknięty i nie będzie otworzony! ten fakt znają nasi wszyscy Zaświatowi "obserwatorzy" , nie będzie bo czas możliwości otworzenia go minął bezpowrotnie i nie został otworzony pomimo wielu bardzo usiłowań nieznanych nam oficjalnie. Zwyczajnie brak "klucza" , to wszystko.Gdyby był otworzony to mieli byśmy już dawno desant różnych cywilizacji , które rozgościły by się na dobre wyznaczając nam Ludziom rolę na kolejne długie lata niewoli.
A co teraz? Teraz to chodzi już tylko o przejęcie ludzkich ciał ( podczas ceremonii) w których
jedynie mogą te byty dotrwać do roku 2012 , o nic więcej.
Totalnie mają odcięte zasilanie energetyczne z ziemi , to z czego jeszcze korzystają kurczy się nieustanie , przetrwać mogą
tylko i wyłącznie tu na ziemi w ciałach LUDZI , którymi podstępnie zawładną i wykorzystają je dla siebie jako nośnik ich świadomości.To ważna informacja , zrozumieją ją Ci , którzy odsuną swoje ego i zawalczą o uwolnienie się od wpływu tych bytów i tej grupy ludzi na ziemi , którymi oni bezwzględnie sterują.
Teraz jeszcze nie jest za późno , zawalczcie o siebie , w innym wypadku pozostaniecie niewolnikami tej przestrzeni , przestrzeni III wymiaru , która się za wami bezpowrotnie zamknie jak ugotowane jajko , miast wykluć się z niego nowej istoty o nowych możliwościach.
Jeżeli wybierzecie opcję pozostania w III wymiarze świadomie , taka jest wasza wolna wola , to OK. Ale zróbcie to z pełną wiedzą a nie po przez manipulacje mentalną wykorzystujących Was bytów , które same nie mogą inaczej. Większość z Was może!
Kiara
ps. Czytajcie przekazy zamieszczone już na forum ( nie twierdzę iż pochodzą wszystkie od sprzyjającej Ludzkości opcji , nie.) ale jest w nich informacja bardzo jasno przekazana co się dzieje i że wszystkie cywilizacje i byty nie sprzyjające Człowiekowi nie posiadają już
żadnych możliwości wpływu na nas , obserwacji nas i manipulowania nami! mogą to jedynie robić ci co są na ziemi wcieleni w ciała Ludzkie i po to są one im niezbędnie teraz potrzebne. Chcą zejść na ziemię przez portal piramidy i wejść w Ludzi by nadal tworzyć zamieszanie. Nie chodzi o żadne statki kosmiczne a o byty bezcielesne , które straciły możliwość istnienia bez materii. Przypomnijcie sobie słowa Syriusza B. i nie wierzcie w skale czasową o której on mówi bowiem dzieje się to tu i teraz.