Tytuł: "Boska cząstka" w końcu złapana? Wiadomość wysłana przez: ptak Lipiec 04, 2012, 19:50:06 Naukowcy z CERN niemal pewni, że złapali "boską cząstkę". Jest zgodna z bozonem Higgsa
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114881,12067008,Przelomowe_odkrycie__Naukowcy_z_CERN_znalezli_czastke.html ---------------------- Dlaczego niemal pewni a nie pewni? Tytuł: Odp: "Boska cząstka" w końcu złapana? Wiadomość wysłana przez: blueray21 Lipiec 04, 2012, 19:56:47 Wiesz ptaku, co do tej pory było jedyną pewną rzeczą na ziemi, a niemal robi dużą różnicę, więc z tego wynika wprost, że to szum medialny, temat zastępczy, odwrócenie uwagi, albo sezon ogórkowy / niepotrzebne skreślić.
Tytuł: Odp: "Boska cząstka" w końcu złapana? Wiadomość wysłana przez: ptak Lipiec 04, 2012, 20:05:32 Cytat: Blueray21 Wiesz ptaku, co do tej pory było jedyną pewną rzeczą na ziemi Nie wiem. A co było tą rzeczą? ;D Co do niemal, to wiem, że robi różnicę. Dlatego dziwię się fetowaniu czegoś, co jest opatrzone tym słowem, czy chociażby podejrzeniem o niemal dokonanie. :D Tytuł: Odp: "Boska cząstka" w końcu złapana? Wiadomość wysłana przez: blueray21 Lipiec 04, 2012, 20:28:38 Kiedyś mówiło się w pewnych kręgach, żeby nie kręcić napiszę KK, że jedyną pewną rzeczą na tej ziemi jest nasza śmierć, krótko mówiąc nikt żywy nie odejdzie z tego świata, choć był jeden, który rzekomo to zrobił, ale dlatego został zrobiony "Bogiem".
Nie było tu niemal, ale przestało być pewnikiem, przyszły podróże kosmiczne, a na dodatek mówią nam, że nie tylko śmierć, ale i życie (3W) jest iluzją. Czy teraz jest coś pewnego w 3W? Tytuł: Odp: "Boska cząstka" w końcu złapana? Wiadomość wysłana przez: songo1970 Lipiec 04, 2012, 20:28:49 naukowcy z CERN muszą udowodnić za wszelką cenę, że mld. € wywalone na akcelerator nie poszły w błoto,-
no i, żeby dostać kolejne mld. € ;D Tytuł: Odp: "Boska cząstka" w końcu złapana? Wiadomość wysłana przez: east Lipiec 04, 2012, 20:31:11 Dlaczego "boska cząstka"?
Dlatego, że to niby ma być ta cząstka - czyli COŚ - co sprawia, że wszystko inne ma masę. To coś, co nadaje masę wszystkiemu, a więc sprawia, że wszystko istnieje. To bardzo ważne bo miałoby utwierdzać w przekonaniu, że wszystko pochodzi , istnieje i jest oddzielone ,dzięki właśnie tej cząstce - dlatego "boskiej " cząstce. Tyle miliardów dolarów poszło na jej znalezienie, że nie ma mowy, aby nie została ona znaleziona. Przynajmniej tak nam powiedzą - oto ta cząstka "boska" :D Czas na jej "znalezienie" był potrzebny wyłącznie po to, aby przekonać wszystkich wątpiących ,że to istnieje , a co ważniejsze - żeby zamknąć im gęby pełne pytań. Zamknąć co najmniej na następne 100 lat. Tak się wznosi kolejnego golema na glinianych nogach ;) Tytuł: Odp: "Boska cząstka" w końcu złapana? Wiadomość wysłana przez: songo1970 Lipiec 04, 2012, 20:42:15 tak tak, więc można już z całą pewnością powiedzieć,-
o boscy ;D przecież to żart, że niby to coś wyjaśnia Tytuł: Odp: "Boska cząstka" w końcu złapana? Wiadomość wysłana przez: acentaur Lipiec 04, 2012, 22:23:03 Witam,
Kolejna bajka dla naiwnych. Juz od ponad 20 lat wiadomo, ze przyrzady dokladnie produkuja to, co te wspaniale teoryjki zakladaja. I tak w kolko. Te cudowne ekrany sa w stanie wyczarowac wszystko. I jeszcze do tego mozna tym obracac i skalowac. W 16 mln kolorow. Ale nie ma sie czym przejmowac. Ot polecialo kolejnych pare miliardow na watpliwe badania a nie do kieszeni zgraji akcjonariuszy i zarzadu. Chociaz to tez musialo jakies cialo finansowac, wiec jezeli nie calosc to przynajmniej po czesci! W koncu mozna sie przyzwyczaic do kazdej bredni, jesli tylko jest oficjalnie potwierdzona. Tytuł: Odp: "Boska cząstka" w końcu złapana? Wiadomość wysłana przez: quetzalcoatl44 Lipiec 10, 2012, 22:57:11 nie ma zadnej takiej czastki:), ktora odpowiadalaby za konstrukcje wszechswiata..grawitacje...mechanicznie i samoistnie...:)
wiec nie ma wspolczesnej fizyki :) ps. ale musialo byc jakies zwienczenie tych ciezkich badan i miliardow wyrzuconych w bloto :) |