Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Maj 03, 2024, 13:48:26


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: [1] 2 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Sesja nr 105  (Przeczytany 24739 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
zuza
Gość
« : Kwiecień 26, 2010, 17:25:08 »

Sesja nr 105 z 18 kwietnia, Chicago, już jest na stronie projektu

http://www.projekt-cheops.com/plain.aspx?languageId=1&menuId=26&sectionId=488&cmd=
Zapisane
Kahuna
Gość
« Odpowiedz #1 : Kwiecień 26, 2010, 20:43:28 »



No coz,mamy juz ich 105 i jak krotko mozna je wszystkie okreslic, bez wzgledu na numery - bzdury,manipulacje,klamstwa i jeszcze raz bzdury.Gdzie jest Nibiru?Ano bedzie ja widac juz w przyszlym roku golym okiem, a na razie,jak chcemy ja zobaczyc...to na biegun pld...przez najwiekszy(wcale nie najwiekszy)teleskop..moze nam pokaza..?Co za
bezczelnosc i arogancja!Przeciez juz slyszelismy taka sama odpowiedz 2,3 lata temu.
Nic to,ale najwazniejsze w tym wszystkim jest to,ze nadal p.Lobos nie zrezygnowala
z Nibiru jako glownego straszaka do mobilizacji sil i srodkow(mamony)dla prowadzenia
dalszych wykopkow w Egipcie.Z tym,ze tym razem teren Hawary i odszukanie w tym miejscu
W.Labiryntu(podobnie jak Sleza)zostal porzucony.Teraz trzeba kopac po jednej i po drugiej stronie tzw.Berlin Wall,gdzie doszlo do zawalu kilku domow,smierci 6 osob i odsloniecia podziemnych grot,a moze i korytarzy prowadzacych do Chufu.I oczywiscie
olbrzymie zasoby zlota przeniesiono z labiryntu wlasnie w to miejsce.
http://www.richardgabriel.info/BBB%20THE%20DIG.html
Przypadek?Nie sadze,to nastepny wabik dla zainteresowanych,ewentualnie.No i trzeba sie
spieszyc w tym "totolotku",a nuz sie uda cos odkryc przed 2012-tym?
Wiemy juz teraz na pewno(choc p.Lobos sie do tego nie przyzna),ze misja zmiekczania
p.Z.Hawassa byla kompletnym fiaskiem i klamstwem.Nie udalo sie i(wrecz przeciwnie)
p.dr.Hawass umocnil sie jeszcze na swojej pozycji decydenta.Mamy wiec apele do wszystkich internautow o pomoc w wywieraniu presji na p.Hawassa..juz lece i wywieram..
zeby nie wydawal zadnych pozwolen na umieszczenie Cheopsa w sarkofagu,ale nie na prawdziwe odkrycia artefaktow pod piachami Sahary,ktore przez swiat archeologiczny
beda mile widziane.
Tak wiec kolejna sesja,105-a,to potwierdzenie niepowodzen PCH/MF...fiasko,fiasko,
fiaskiem pogania.I juz nie dziwia mnie naiwnosc i glupota ludzi zwracajacych sie do
kobiety,p.Lucyny,..Ojcze nasz..Drogi ojcze..Kochany opiekunie..itp..itd..Naprawde to
juz przestalo mnie smieszyc, a stalo sie zalosnym przykladem na to,jak daleko daly sie
zindoktrynowac i omamic niektore osoby biorace w tym kabarecie udzial.
Przed nami,9-go maja,sesja 106-ta,rowniez w Chicagowie.Na pewno nie bedzie sie roznic
niczym od poprzednich..no moze tylko zawartoscia i iloscia kolejnych glupot.
Pozdrawiam.
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #2 : Kwiecień 26, 2010, 21:59:05 »

Kilka jest ciekawostek , na jedna teraz zwroce uwage , bo potwierdza moja wiedze.

sesja 105.



SESJA 105

CHEOPS (105)

Sesja publiczna metodą chanelingu telepatycznego z Lucyną Łobos, Chicago, 18 kwietnia 2010

UCZESTNICY:
Lucyna Łobos-Brown, William Brown, Bohdan Kroczek, Andrzej Wójcikiewicz oraz Publiczność zgromadzona na sali.

BOHDAN: Pytania zadawane w imieniu Publiczności przez Bohdana Kroczka
EN-KI: Odpowiedź na pytania za pośrednictwem Lucyny Łobos

EN-KI:
Witam… witam w tym dniu dzisiejszym ja, En-Ki, w tym mieście, w siedzibie mojej Chicago.  Zbiegło się to nasze spotkanie z przykrym incydentem dla Polski, dla Polaków. Mówię o katastrofie, która się wydarzyła.  Dochodzą nas głosy, że my, istoty duchowe, „przyłożyliśmy do tego rękę".  Tu, na tej sali mówię ja, En-Ki, my… czyli myśmy do tego ręki nie przyłożyli.  Mówiąc prościej – to nie my, to wy istoty ludzkie, stoicie za tym smutnym, przykrym wydarzeniem.  Zgromadziłem was tutaj dzisiaj po to też - żeby nie tylko odpowiedzieć na wasze pytania, ale także prosić… prosić o pomoc w dotarciu do władz egipskich, do samego „Napoleona“ – jak to określił Andrzej – tego egipskiego, znaczy się Zahi Hawassa.  Jeszcze w trakcie naszego spotkania dzisiejszego będę ten temat poruszał i… nie tylko ja, ale ktoś jeszcze się dzisiaj chce podłączyć i coś wam przekazać – na chwilę miejsca ustąpię.  A teraz, aby nie przedłużać czasu, zacznę wam odpowiadać na pytania.  Może będę wróżką, może będę swatką, medykiem – zobaczymy.  Zatem słucham pierwszego pytania.

BOHDAN:
Czy wybuch wulkanu był przestrogą dla ludzkości, czy był on przeszkodą dla przyjazdu "głów" państw?  Czy będą dalsze erupcje?  Dzięki En-Ki za wszystko.

EN-KI:
Jeszcze nie masz za co dziękować… Już zaczynam mówić, że do głosu dochodzi matka natura.  Wulkan, czyli wybuch tego wulkanu można określić jako zbieg okoliczności… przypadek, który się zbiegł w czasie tego tragicznego wypadku.  To dopiero początek… początek boleści jaki wydaje Ziemia.  Przez wiele lat mówione było o zabezpieczeniu, bo nie bez znaczenia ma zabezpieczenie Ziemi… Energetyczne zabezpieczenie… gdyż zabezpieczona energetycznie Ziemia zmniejszy napływającą, tą negatywną energię z Planety, która podąża ku Słońcu.  To jest cykl i ten cykl będzie się powtarzał – co powtarzam już po raz setny.  Dlatego tych wybuchów wulkanów będzie coraz więcej.  Dlatego to też, będziemy dzisiaj mówić o tym czego od was porzebujemy, jakiego rodzaju pomocy.  Słucham.

BOHDAN:
Jakie będą skutki wybuchu wulkanu w Islandii?  Czyli jakie mogą być skutki, jeśli pył wulkaniczny zacznie opadać na ziemię?

EN-KI:
Jakie mogą być skuki?  Ziemia przysypana pyłem, problemy z oddychaniem, chorzy na serce, chorzy na astmę mogą mieć ogromne problemy.  To co wybuchło, to co jest w tej chwili w powietrzu, to mogę powiedzieć, że jest to tylko takie niewielkie preludium do następnej gry Matki Ziemi.  Do wybuchu w Islandii szykuje się drugi wulkan, o wiele groźniejszy.  Chmura już przeszła przez Islandię. Najgorzej będzie mieć ten rejon, gdzie ta owa chmura opadnie.  Będziemy… czyli nie do końca my, te istoty duchowe, ale ci którzy pomagają Ziemi, będą się starali chmurę na tyle rozpędzić, aby szkód było możliwie jak najmniej.  Słucham.


Jak mamy sie zabezpieczac  przed wybuchami wulkanow , itd , skoro sam Samuel mowi iz to jest cykl i wybuchy beda sie powtarzaly , czyli odrazu tlumaczy iz zadnych zabezpieczen przed tym nie ma. To co bylo zablokowane ( energia wewnatrz ziemi  , przy podnoszeniu sie wibracji , musi sie uwalniac. To normalny proces , ktory mozna obserwowac podczas gotowania czegokolwiek.Pokrywka podskakuje , bo para musi ujsa , jak go zatrzymac? Ochlodzic garnek , para sie skropli , lub zamarznie , podgrzanie powrot do wrzenia i wydostawania sie jego skutkow. Tak na miare garnka w kuchni , jak i na miare calej planety proces fizyczny jest idetyczny.
Czyli gdzie bedzie sie najbardziej dzialo? Ano tam gdzie sa najwieksze zmarzliny , ktore powstrzymuja swoimi warstwami naturalne procesy  zachodzace wewnatrz ziemi. A co je powoduje? ano energia w jadrze ziemi. A co zasila energia jadro ziemi? ano energia kosmiczna plynaca z odeglych przestrzeni kosmosu  ale rowniez energia sloneczna.
Co wiec trzeba zrobic zeby jadro ziemi nie otrzymywalo owego zasilania? Usilowac odbic od niej plynaca energie. Jak to zrobic? Rozpylajac w poietrzu rozne skladniki mieralne , ktore stworza niby lustro i otoczyc ziemie energetyczna zaslna , ktora nie przepusci owej energii , odbije ja.
I to tyle. co mozna by bylo powiedziec o wielkich staraniach grupy Samuela. Czy naprawde nie zdaja sobie sprawy iz wlasnymi rekoma "kopia grob" dla ludzi i ziemi? Czy w koncu u nich nie nastapi przebudzenie?
Czy prowokowanie do silowego odzialywania na Hawasa jest dobrem w wydaniu Samuela? A gdzie wolna wola , ktora nalezy akceptowac?
No i odwieczna przyneta zloto, majatki , po ktore wysle naiwnych , a za chwile mowi iz mamona ma nic nie znaczyc po 2012. Sprzecznosc za sprzecznoscia.

Ale jest nadzieja , mozemy sie nie martwic.Otorz Samuel stwierdza ( chociaz jak widac zdawkowo i bez entuzjazmu) " Będziemy… czyli nie do końca my, te istoty duchowe, ale ci którzy pomagają Ziemi, będą się starali chmurę na tyle rozpędzić, aby szkód było możliwie jak najmnie
Czyli nie oni ale Ci , KTORZY POMAGAJA ZIEMI!!!
A wiec co robi Samuel i jego grupa? bo jak widac z tej wypowiedzi NIE POMAGA ZIEMI!!!!

Czyli nie grupa Samuela  jest obecnie opiekunami Ziemi , to nie oni roztaczaja nad Ziemia i ludzmi opieke i nie oni usowaja z przestrzeni naturalne skutki wybuchu wulkanow ( ktore beda nadal , ale skutki beda minimalizowane przez naszych prawdziwych opiekunow), bo podnoszaca sie wibracja odblokowywuje wszystkie skutki blokad uczynionych ziemi. Zywioly musialy sie odezwac , zeby przywrocic naturalny cykl ziemskim warunkom.

To natarczywe nawolywanie do podporzadkowania sie woli tej grupy swiadczy tylko o ich bezradnosci i uplywajacym bezpowrotnie czasie , w ktorym mogli manipulowac swiadomoscia ludzka.
Juz nie pomagaja , ani zastraszania , ani wymuszania , ani rozpaczliwe proszenia.

Czas minol bezowrotnie , ale mozna jeszcze "ugrac" troche energii dla swojego jeszcze chwilowego istnienia w tej przestrzeni. Moim zdaniem temu jeszcze sluzy to nawolywanie ludzi do bycia w tej grupie wspierajacej tworcow.

Kiara. Uśmiech Uśmiech

ps. zajme sie jeszcze jakims pytaniem , bo ciekawe sa odpowiedzi. Szczegolnie ta , obecnie twierdzaca iz Slowianie sa narodem wybranym przez grupe naszego "zbawcy" Samuela. A do tej pory twiersdzil cos zupelnie innego.
Jak to sie wszystko szybko zmienia w tej sieci energoinformacyjnej.
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 26, 2010, 22:00:47 wysłane przez Kiara » Zapisane
JACK
Gość
« Odpowiedz #3 : Kwiecień 27, 2010, 08:04:49 »


Ja natomiast po raz kolejny zauważyłem nieśmiałe przyznanie się Enki do...:

"Tak bardzo tego pragnę – być z was dumny.  Bo tak naprawdę - jesteście krwią z mojej krwi"

... tego, że to on osobiście jest jednym z tych, którzy w dawnych czasach
będąc jednym ze śnieżnobiałych, błękitnookich przybyszów zwanych Annunaki
"Wlewali swe nasienie w łona ziemskich kobiet"   doprowadzając do powstania nowej rasy ludzi - rasy białej, niestety  pełnej błędów genetycznych, grup krwii itd..

czyli dokładnie to co opisuje "Zaginiona księga Enki"
http://prokop.com.pl/cgibin/shop?info=zs05&sid=3a9104f1

i inż. Józef Wasilik w "Bastardzie"
http://www.optymalni.org.pl/sklep/?p=productsMore&iProduct=36

Nie był oczywiście wtedy żadnym gadem ani insektem.

Nie był też żadnym Bogiem
tylko ładnym błękitnookim humanoidem, który razem z kilkuset innymi, 12 tys. lat temu  trochę tu nabroili .
Można powiedziec,że nawet bardzo nabroili.

Od paru tysięcy lat i także teraz  pomaga nam ludzim  posprzątac ten cały bałagan. Kocha nas jak swoje własne dzieci lub wnuki, bo taka też jest prawda.

Niestety  zmuszony jest ograniczac dopływ prawdy jak robi się to w przypadku małych dzieci, i jak dzieciom opowiada czasem różne bajki.
Na forum jest już jednak duża liczba dzieci, która już wie ,że Mikołaja nie ma.
Dzieci te wpadają w nerw i mówią że Enki kłamie z tym Mikołajem i na pewno jest zły  i nie lubi dzieci.

Ja natomiast twierdzę, że Enki kocha wszystkie ludzkie dzieci, w szczególności te dobre, które wierzą w Mikołaja a tych jest ogromna większośc, szczególnie w Polsce. 
Dlatego Enki dalej trochę bajdurzy. I dobrze.
Dlatego apeluję do wszystkich bystrych dzieci ludzkich o wyrozumiałośc z tym Mikołajem.
Pamiętajcie Enki kocha wszystkie swoje dzieci, a nie tylko te najbystrzejsze, którymi jesteście.

Do postu Kiary
Ci którzy pomagają - chodzi o tych pomagających, będących w ciele fizycznym - dlatego Enki ich wyróżnił.
Chodzi o rozdmuchanie fizycznie istniejącej chmury- w takim wypadku dużo lepiej byc w ciele fizycznym.



 
 
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #4 : Kwiecień 27, 2010, 09:25:52 »

Tak , tak .... Enki bardzo lubi "dzieci" , szczegolnie te , ktore jak stado barankow pojdzie tam gdzie im kaza i zrobi to co jest ustanowione odgornie dla nich. Mrugnięcie

Mozesz interpretowac dowolnie wypowiedz o oddzialywaiu na skutki wybuchu wulkanow, Twoja sprawa.

Nie mniej jednak jezeli twierdzisz na podstawie wypowiedzi Enki iz robia to ludzie , to zacytuj Jacku prosze odpowiednie wyjasnienia.

Zazwyczaj Samuel  opowiada o wielkich mocach Jego przestrzeni  ktora pomaga ludziom i oddzialywuje energetycznie na fizycznosc i zdarzenia meteorologiczne , na urzadzenia techniczne , jak rowniez na to co dzieje sie w glebi ziemi.
w rzeczywistosci , kiedys tak bylo , ale obecnie juz takiego prawa nie ma Enki . A i wibracja ziemi jest zbyt wysoka i On juz odzialywac na nia nie moze.
On moze tylko bardzo lokalnie manipulowac swiadomoscia ludzi , ktorzy z wolnej swojej woli swiadomosc swoja mu przekazuja idac za Jego bajdurzeniem i zastraszaniem.

Moralnosci i etyki w tym Bycie zero , czego dowodem sa namowy do wywierania presji fizycznej na Hawassa i manipulacja niskimi pobudkami ludzi ( pomimo zagrozen zycia zasypanie tuneli , oraz smiertelne wypadki) zloto pod swiatynia do wejscia  , ktorego namawia i inspiruje zyskami , oraz slawa.
Czyli do celu po trupach.. , smutne , oraz powinno dac duzo do myslenia wszystkim zwolennikom projektu.

Jezeli w taki sposob wyraza Enki milosc do swoich dzieci to ja dziekuje. Kocham was jezeli zrealizujecie wszystkie moje zachcianki , a ilu as przy tym zginie? Nie wazne.

Enki jest Energia o bardzo niskim poziomie milosci , nie potrafi jej okazywac inaczej jak przez slowa. Zwyczajnie nie ma jej jeszcze w sobie , wiec nie ma mozliwosci sie nia dzielic. Ale potrafi o niej opowiadac , wiec to robi , czasami bardzo zgrabnie. Ujmujac slowami , ale NIE CZYNAMI swoich sympatykow.

Wspolczesnie zyjacy ludzie na ziemi w rzeczy samej , LUDZIE , to rod Samuela , bo jemu i Jego rodowi zostala przekazana ziemia na pewien czas , do osiagniecia wiedzy i podniesienia wibracji , by moc pojsc dalej w rozwoju.
Ale ta wladza i bytnosc na ziemi tak mu sie spodobaly , iz zabloowal rozwoj wprowadzajac kolo karmy , by cykl ten trwal w nieskonczonosc , a On ciagle realizowal bycie wladca.
 Niestety nic nie moze trwac w nieskonczonosc ,( wiele o tym juz pisalam) ta manipulacja jest bardzo nizdrowa dla Jego rodu jego osobiscie oraz calego systemu Wszechswiatowego , gdyz zablokowal energie w ziemi ( zagrozilo to zniszczeniem jej calkowitym) , a mialo by to konsekfecje w calym ukladzie planetarnym naszej galaktyki , oraz innych , bo jest to wplywajaca na siebie calosc.

Musiala wiec nastapic interwecja. Wcielily sie Energie o duzo wyzszych potecjalach , ktore mialy i maja prawo wplywu na decyzje zwiazane z przyszloscia ziemi. Zaczeto zdejmowac blokady ze swiadomosci , oraz podnosci wibracje planety.
Ludzie dokonali wyboru; rozwoj indywidualny ,wolna wola , wyzsza wibracja , przejscie w wyzszy wymiar, i nic juz tego nie zmieni.

Jednak Samuel nie zrezygnowal , zorganizowal grupe "ratowania ziemi" , przed czym? Przed planem Stworcy , ktorego celem jesturatowanie ludzkosci przed niewolnictwem u Samuela , ktory sam jest niewolnikiem swoich niedoskonalosci.
Stworzyl sam sobie niewolnikow , ktorzy stali sie wladcami a On niewolnikiem.

Strach przed utrata tak dlugo piastowanej pozycji mobilizuje go do dalszych kretactw i klamstw , pomimo wiedzy iz juz nieodwolalnie "przegral"  , co w caloksztalcie jest jego sukcesem , gdyz daje mu szanse dalszej ewolucji.
Jemu i calemu Jego rodowi.
To byla bardzo dluga lekcja, najwazniejsze ze w finale otworzyla drzwi ewolucji i przejscia w wyzszy wymiar.

Kiara Uśmiech Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 27, 2010, 09:35:44 wysłane przez Kiara » Zapisane
Kahuna
Gość
« Odpowiedz #5 : Kwiecień 27, 2010, 18:17:14 »

Cytuj
Kiara. 

ps. zajme sie jeszcze jakims pytaniem , bo ciekawe sa odpowiedzi. Szczegolnie ta , obecnie twierdzaca iz Slowianie sa narodem wybranym przez grupe naszego "zbawcy" Samuela. A do tej pory twiersdzil cos zupelnie innego.
Jak to sie wszystko szybko zmienia w tej sieci energoinformacyjnej.

Poczatkowy plan PCH/MF byl taki,zeby misje ratowania ziemi rozdmuchac na caly swiat
i przy tym nie wyrozniac zadnego narodu,panstwa,ktore sie w ten projekt zaangazuje.
Byly przeciez sesje publiczne w Austrii,Niemczech,Szwajcarii,Rosji i USA.Po kilku latach,kiedy okazalo sie,ze jest to sciema polegajaca na drenazach naszych kieszeni i klamstwach,oddzwiek tej misji byl tak kiepski za granica,iz pozostala jedynie Polska
no i oczywiscie Slowianie.P.Lucyna nadala Slowianom szczegolna range i obarczyla Slowian odpowiedzialnoscia za losy ziemi.Stad Slowianie stali sie narodem wybranym.
Poglaskano nas nie zdajac sobie sprawy z tego,ze jest to glaskanie pod wlos.Bo czy mozna z orlow
zrobic jaskolki...?
Pozdrawiam.
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 27, 2010, 18:20:34 wysłane przez Kahuna » Zapisane
JACK
Gość
« Odpowiedz #6 : Kwiecień 28, 2010, 07:09:30 »

To, że Enki i jego drużyna trochę nabroił kilkanaście tys.lat temu spółkując z ziemskimi kobietami nie oznacza, że jest największym diabłem tego świata.
Powiem więcej- na pewno nim nie jest.
Każdy młody mężczyzna może stracic głowę, szczególnie bez własnej kobiety będąc na "wygnaniu" na odległej planecie.

A przecież niektóre Ziemianki mają naprawdę hipnotyzujące kształty.
Każdy normalny chłopak wie o czym piszę.

Stare księgi podają, że ludzie go ubóstwiali, szczególnie kobiety. On też wspomina o tym w sesjach.

Od wielu tysięcy lat naprawiają to co popsuli . Wprowadzają monoteizm, chrześcijaństwo, nie unikając osobistych wcieleń w zdefektowane przez siebie ludzkie ciała.

Mam w tym wypadku na myśli nie Enkiego tylko całą ekipę która baraszkowała z Ziemiankami.
www.nibiru.pl

Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #7 : Kwiecień 28, 2010, 12:53:10 »

Nie, nie każdy młody mężczyzna traci głowe będąc na wygnaniu. Niektórzy wręcz przeciwnie - rozłąka umacnia ich w miłości, moralności i zwykłej przyzwoitości.

Pozostałe "informacje" są co najwyżej bardzo luźną hipotezą.
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #8 : Kwiecień 28, 2010, 18:31:22 »

Że KAŻDY "traci głowę" to fakt, za mocno powiedziane. Jednak każdy wolny mężczyzna MOŻE ją stracić dla pięknej, harmonicznej PHImail Mrugnięcie
Zapisane
Lucyna
Gość
« Odpowiedz #9 : Kwiecień 28, 2010, 19:01:18 »

Wygląda na to, że pare tysięcy lat temu ziemię najechała banda erotomanów.
Zapisane
JACK
Gość
« Odpowiedz #10 : Kwiecień 29, 2010, 07:06:32 »

Miałem na myśli wygnanie na 400-500 lat lub nawet dłużej. Tego nie da się porównac z ziemską skalą długości życia.
Podejrzewam że  nie był to wyłącznie seks, ale  również dośc zaawansowana obustronnie korzystna wymiana energii yig-yang pomiędzy pierwiastkiem męskim i żeńskim.
Biały człowiek dowiedział się  o tym dośc niedawno:

http://video.google.com/videoplay?docid=7543135177190973460#

Pewien polski badacz -  Wojmus, autor książki "Galaktyczna rodzina"

podaje, że do tych "seksualnych bezeceństw" wybierano Ziemianki  o starych duszach, inkarnacje  Syriańskie
http://www.wojmus.tnb.pl/news.php
Te o duszach pochodzących z ziemskich zwierząt  nie były brane pod uwagę.

Niestety w pierwszej linii  zmieszania rodziły się z tego odrażające mieszańce giganty (herosi) jak w Księdze Rodzaju i mitologii   
Jeden z wielu filmów , gdzie pokazano jak odkopano takiego "gagatka":
http://www.youtube.com/watch?v=hq4iFwskChU&feature=related
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 29, 2010, 07:09:32 wysłane przez JACK » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #11 : Kwiecień 29, 2010, 08:30:02 »

Rozwoj gatunku , a garstka ludzi , ktora zabawiala sie doswiadczeniami genetycznymi  i erotyka to nie to samo.

Czym innym jet "przyspieszenie "ewolucji " po przez ingerecje genetyczna we wzorzec czlowieka , a czym innym eksperymety genetyczne ( KTORE SA CZYNIONE NADAL) ,czy moga miec wplyw na caly gatunek i w jaki sposob?

Jedynie przez mozliwosc stworzenia nowego "prototypu" linni genetycznej i wpisanie go we wzorce energetyczne gatunku  w polu morfogenetycznym , ale nie przez ekscesy seksualne jakiejs rozwydrzonej grupy.

Wspolczesnie tez sa grupy spolaryzowane z seksem ,rozbudzanie tych emocji , tworzenie wzorcow zachowan , kierowanie uwagi wylacznie w ta strone , toinna "bajka".
To chec ciagniecia od ludzi energii seksualnej przez tych  , ktorym ten potecjal energetyczny jest potrzebny. Warto patrzec  i zauwazac.
A ze doznania seksualne sa przyjemne latwo bylo czlowieka w to wtloczyc i uwiazac sznurem uzaleznien.
Caly czas kierowana jest nasza uwaga na wszelakiego rodzaju zainteresowania seksem, ( moda , styl zycia , propagowanie wzorcow mloda atrakcyna "samica" , za ktora biegaja wszyscy mescy osobnicy. Powszechny i niczym nie ograniczony dostep do pornografi.Propagowanie seksu dla samej przyjemnosci zdarzenia. Oj duzo mozna wyliczac)
Swiadczy to tylko o malo rozwinietym duchowo i uczuciowo czlowieku  , jeszcze zwierzecym etapie rozwoju czlowieka , ktory miast sie kierowac uczuciem . Kieruje sie emocjami na ktore maja wplyw zmysly wylacznie, oraz przyjemnosci z zaspakajania sie , a nie przezywania uczuciowego.

W rozny sposob jest podawana czlowiekowi informacja jak to robic na polu fizycznym. Jednak nie ma to zadnego zwiazku z rozwojem duchowo uczuciowym.

Czlowiek , ktory jest rozwiniety duchowo , nie szuka sposobow doskonalenia doznan seksualnych ( pisalam o tym wielokrotnie), taki czlowiek partnera ma z milosci. On sie pojawia , gdy obydwoje osiagaja idetyczny poziom rozwoju duchowego.
Seksualnosc nie zamiera , nie znika , ona jest caly czas , ale jest to juz inny dojrzaly wymiar.
Oparty na ekstazie duchowej , ktora ogarniajac cale cialo powoduje goznania o wiele wieksze niz orgazm seksualny. Przy niej to odczucie jest tak pierwotne ja swiatlo elektryczne przy slonecznym.

Co wiec jest powodem iz ludzkosc jako gatunek skierowana myslowo na ciagla kopulacje i wyszukiwania w niej tylko szerszej gamy urozmaicen?

Jest powod  za ktory odpowiada grupa eksperymentatorow z naszym drogim Enki na czele. Byl nim ; ingerecja w czakre seksualna  i "rozwirowanie " jej na maksa, wpisanie tego wzoru w siec energoinformacyjna , oraz we wzor wymiaru w ktorym zyjemy.
Podpozadkowano zmysly i odczucia gatunku glownie czaksze seksualnej , dlatego tak bardzo duzy wplyw ma ona na czlowieka tej epoki. A rownoczesnie stworzono system zakazow i nakazoe etycznych i moralnych usilujac wladac ta niesamowicie silna energia by z niej korzystac do woli.


To perfidny plan , ktory uwiklal ludzi bez wyjatku , uzaleznil ich od doznan seksualnych , w duzej mierze zawdzieczamy naszym bohaterom na czele z Enki. Jednak wszysko czemus sluzy , chodzilo jak wiadomo o rozwoj duchowy wyjscie czlowieka ze stanu uzaleznien od emocji w stan doznan uczuciowych. Czyli panowanie nad emocjami i kierowanie sie w zyciu uczuciami polaczonymi z wiedza , tworzaca madrosc serca. Tak wiec etap w rozwoju byl normalny ,ale niedopuszczalne bylo zatrzymywac go juz trzykrotnie odbierajac ludziom prawidlowy wzorzec ( blokada dostepu do pola morfogenetycznego)na rzecz tego przekreconego we wszystkich dziedzinach.  Wlacznie z niemozliwoscia wyjscia ponad ograniczenia , spowodowana ciaglym niedostatkiem energii  w nas , w nazym wewnetrznym GRAALU.

Ten perfekcyjny plan zakladal ograniczenia rozwojowe calego gatunku i utrzymywanie go na stalym poziomie  , jako niewolnikow tworzacych tylko energie niezbedna wladca do eksploracji kosmosu i tworzenia ( tworzenia z energii uzyskiwanej od podpozadkowanych grup, a nie stwarzania z energii milosci ktorej we wszechswiecie jest pod dostatkiem) nowych planet i systemow , do ktorych  tworzenia niezbedni jestesmy my , niewolnicy przetwarzajacy energie milosci na nizszy potecjal energii emocjonalnej.

No coz wladcy traca bezpowrotnie swoj system zapewniajacy im wladze i staly doplyw energii , jest wiec o co walczyc. Srodki sa wszelakie , liczy sie tylko efekt koncowy.
Poniewaz obdarowano nas wlna wola , ktora jest decydujaca w tej rozgrywce. Stworzono multum falszywych drog , (ktore jednak maja pozory prawidlowosci) z falszywymi wzorami w jednym jedynym celu; pODSTEPNYM WYLUDZENIU OD NAS ZGODY NA REALIZACJE ZAMYSLOW NASZYCH DOTYCHCZASOWYCH WLADCOW.

Gra sie na ludzkich uczuciach , na empatji , oraz na szeroko zakrojonej niewiedzy. Przekazuje sie poszczegolnym grupom fragmety prawdziwych informacji budujac na nich cale systemy , prowadzace do nikad , gdyz tylko fragmet jest prawdziwy a nie calosc.

Przekroczenie tych perfekcyjnych manipulacji swiadomoscia jest bardzo trudne , gdy czlowiek nie posuiada dostepu do wewnetrznej wiedzy.

Jedynym prawidlowym wyjsciem , jest zaufanie swoim odczuciom ,oraz akceptacja zdarzen , ktore tworza swoje nastepne opcje by uwiklac nas w kolejnych podstepnych matniach systemu. Ktory blyskawicznie analizuje dane i dostarcza naszemu umyslowi optymalnych akceptowanych przezen rozwiazan. Ktore jednak sa tylko kolejnymi opcjami perfekcyjnej sieci energoinformacyjnej z ktora jestesmy polaczeni  przez system energetycznego wzorca przekodowanego dawno temu przez naszych wladcow.

To proste , jednak uwierzyc trudno , latwiej jest zyc zaspakajajac swoje emocjonalne potrzeby , z mysla przeciez inaczej sie nie da.... Powierzajac wszystko Bogu.... Jakiemu Bogu? Kto sie za niego podawal tworzac , prztwarzajac i uzalezniajac nas od swojego systemu wartosci , ktory ma sie nijak do prawdziwego pochodzacego od Stworcy?

Kiara Uśmiech Uśmiech








Zapisane