Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Maj 03, 2024, 22:22:03


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 ... 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 [63] 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 ... 78 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Wyraź siebie!  (Przeczytany 791447 razy)
0 użytkowników i 9 Gości przegląda ten wątek.
koliberek33
Gość
« Odpowiedz #1550 : Listopad 25, 2011, 16:32:54 »

...gorzej jest, jak nie ma co mizernieć... Mrugnięcie  Chichot Mrugnięcie

no, z nikim nie uwielbiam tak gadać jak z oryginalnym, choć  nieokreślonym wciąż, bo bez tożsamości ( awatar patrz!) Ptakiem. Chyba, że to bocian jednak jest, bo na feniksa, ani koliberka nie wygląda raczej... Chichot


 Mrugnięcie Mrugnięcie Mrugnięcie
Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #1551 : Listopad 25, 2011, 16:43:30 »

Bo widzisz koliberku, ptak zawiera w sobie wszystkie gatunki.
Po co więc mi identyfikować się z jednym, jak mogę ze wszystkimi?

Czyż nie podobnie czyni Stwórca/Wszechświadomość?   Duży uśmiech
Zapisane
koliberek33
Gość
« Odpowiedz #1552 : Listopad 25, 2011, 18:33:40 »

...to żeś poszybował Wielki Ptaku!  Afro Co tam, w takim odniesieniu, jakaś tam megalomania!!! Rozumiem, że jako pierwszy jesteś na liście Wyższej Szkoły Jazdy, a koliberek myślał, że zdąży się tam przed Tobą umieścić. Chichot

...mimo wszystko, to najpierw warto zidentyfikować się dobrze z tym jednym gatunkiem ( i też za szeroko powiedziane), bo jeszcze "normalni psychiatrzy" o Morbus Bleuleri, posądzić nas mogą. Mrugnięcie Mrugnięcie Mrugnięcie
« Ostatnia zmiana: Listopad 26, 2011, 10:53:28 wysłane przez koliberek33 » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #1553 : Listopad 25, 2011, 19:27:10 »

Cytat: koliberek
...mimo wszystko, to najpierw warto zidentyfikować się dobrze z tym jednym gatunkiem ( i też za szeroko powiedziane), bo jeszcze "normalni psychiatrzy" o Morbus Bleuleri, Cię posądzą.     

Nie mnie chyba powinna niepokoić opinia „normalnych psychiatrów”? Ja tam ze stwórcą,
ani innymi bytami nie gadam. Za to z sobą i owszem, ale to chyba w normie i wręcz zalecane?
I czego się ptaka czepiasz, skoro dziób i ogon masz własny?  Chichot
Raczej u siebie szukaj tych morbusów bleuleriusów.  Mrugnięcie
Zapisane
koliberek33
Gość
« Odpowiedz #1554 : Listopad 25, 2011, 20:14:51 »

...już nie ma interesujących kontaktów? tych w kapturach także?  ;)a to i dobrze, albo i nie. ja żem nigdy nie gadał z takowymi, ale teraz czytam poruszającą książkę Betty Shine:"Moje życie jako medium". ta się dopiero nagadała z owymi i dzięki temu uleczyła mnóstwo ludzi. fascynująca postać i jej nadzwyczajne doświadczenia, oraz kontakty z "drugą stroną". książka jest tak prosto, jasno i wiarygodnie napisana, że czyta się jednym tchem.

Wyobraź sobie Ptaku, że jest ona w naszej Zaspowej bibliotece i szereg innych podobnych. zakres tematyki pięknie się poszerzył...oddam ją wkrótce, to będzie do poczytania. wiem, że Cię to zainteresuje. jeśli, oczywiście, nie poczytasz informacji tej za ingerencję i wymuszanie posłuszeństwa. Duży uśmiech

A koliberek był widać u nienormalnego psychiatry, bo go precz od siebie pogonił. a czasem różne "morbusy' się przydają, jak Tobie niegdyś. niejeden tak właśnie od wojska się wziął i wykpił...


a pozdrawia Mrugnięcie

Koliberek Trzydziesty Trzeci,  żeby Ci raźniej, Ptaku Wielogatunkowy, było!

 Uśmiech Uśmiech Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Listopad 26, 2011, 10:54:26 wysłane przez koliberek33 » Zapisane
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #1555 : Styczeń 12, 2012, 13:39:47 »

>PHI<,
wątek o Solidarności >> już istnieje.
Czy nie można byłoby tam kontynuować tego tematu?

NIE -  bo pomimo użycia tego samego słowa - temat jest odmienny.

Ten, który linkujesz jest o związkach zawodowych i  okreslonych machinacjach politycznych, które posługują sie tym słowem. A także o rożnych 'pomocowych' zjawiskach.

Tutaj natomiast jest wątek ETYMOLOGICZNY, zwiazany
z pierwotnym sensem i znaczeniem słowa - które później wtórnie uzyskuje różnorakie 'echo' w wymiarach mentalnym, spolecznym i fizycznym.

W watku tym zaproponowałem dyskusję o istocie sensu zwiazanej z pierwotnym etymologicznie znaczeniem.
Specjalnie zaznaczylem również - czego temat nie dotyczy,
a NAWYKOWO i POTOCZNIE może być kojarzony w automatyźmie mentalnym.
(czyli np. wspomniany przez Ciebie link).

========================

Edit:
Dostałem też wiadomość o określonej treści od Janusza:
"Na forum nie trzeba prowadzić akcji uświadamiającej w pana stylu, ludzie swoje wiedzą i nie są naiwnymi głupcami i pajacykami.
                              Moderator Janusz."

Panie januszu,
jest pan bardziej ateqski od arteqa
Mam prawo dzielić się swoim poglądem na dowolną sprawę - po to jest forum.
Nie jest to zadna "akcja uświadamiająca" - a pozycja w dyskusji na okreslony temat.

Nigdzie nie uzywam tutaj ani obelg ani wulgaryzmów. Prosze wskazac, gdzie
rzekomo użyłem określenia że ludzie są "głupcami"CośCoś

Prosze o usunięcie bezprawnego minusa i jeszcze raz przyjrzenie się regulaminowi
oraz treści.

Wspominałem jedynie, że w moim odbiorze
różne osoby bezrefleksyjnie dają się manipulowac różnego rodzaju sloganami - co czyni je postaciami marionetkowymi, pajacami (nie wsensie obelgi, a w wyrazie funkcjonalnosci - są sterowani jak marionetki, pajacyki).


Przykładowo osoba która bezmyślnie cytuje i projektuje na mnie
wskazania i sugestie  zapodane(opcją monitu) przez podmioty,
którym nie wsmak dosłowność
z jaką okreslam to co postrzegam
- jest własnie przykładem odddziaływań marionetkowych.

Przeciez nie mozna się obrazać za nazwanie maszynki,  ze jak się pociągnie za sznurek,
to ten sznurek na drugim końcu się przesunie. Czy sznurek może się obrazić za to że jest sznurkiem? A Chohoł że jest chohołem?
..no chyba że bardzo nie lubi sznurków i Choholów.
Ale ja przeciez nie muszę się dopasować do wszystkich upodobań wszystkich teraźniejszych i przyszłych userów forum - do czego chce mnie tu ktoś ingerencyjnie zmusić i przymusic. TO WYMUSZENIE JEST!

Przecież kazdy może mieć swój poglad - ja mam taki.
Ale zeby mnie tak perfidną metoda zmuszać do innego - to dopiero brak smaku!

Nie życzę sobie takich prób "mnie_wychowywania_na_swą_modłę".  Poprostu!


Swoja drogą - to wyraźne wskazanie na brak argumentu w dyskusji i próby zakulisowego zamykania ust czy manipulowania przebiegiem dyskusji.

Nieustannie spotykam sie tu naginaniem regulaminu przez pryzmat OBRAŹLIWOŚCI.
Jednoczesnie personalnie jestem nieustannie POMAWIANY I ATAKOWANY przez te same osoby które manipulują ową przestrzenią naginania regulaminu.
(to niby drobiazg - ale stworzenie z tego normy społecznej jest symptomatyczne)

Czasy cenzury i zastraszania juz minęłły!
A tu ciagle ktoś mnie usiłuje karać za zdecydowane poglądy i jednoznaczne dosadne definicje.

Rozumiem ze są informacje, które w oczy kolą - ale ja nikogo nie zmuszam do czytania
moich spostrzezeń.
Rozumiem tez że dosadnośc czy jednoznaczność niektórych wniosków nnie pozostawia przestrzeni dla manipulacji, co musi być wyjątkowo dotkliwe dla określonych osób, które za nimi stoją - lub są fizycznym chohołem tychże.


Skandalem jest tez uzurpacja do moderacji czyichś pogladów, czy
pomówienia o obsesje. Niestety okreslone fakty wychodza na jaw i cenzura zadna tego nie zatrzyma - a jedynie przyspieszy.

Jednoczesny jest tu brak argumentów innej strony by poprzeć sie faktami alternatywnymi.

Prosze zobaczyc - jak temat jest tu 'rozpuszczany' - a temat jest istotny.
Jednakże zawsze znajdzie sie ktoś, kto uważa się za osobę uprawnioną do
sprowadzania go do kwesti podtrzymywania czyjegoś poczucia wartości.
(które najwyraźniej musi manipulować całym otoczeniem - by udowadniać swoja wątpliwą zasadność)

Oczywiście, że okreslenie pewnych postaw pajacowaniem nie jest zbytnim pochlebstwem, ale nie jestem tu by komuś wciskać wazelinę - jak zapewne zyczyłaby sobie część userów i janusz.

Dostalem tez informację takowa:
"powtarzające się u pana cyklicznie obraźliwe sformułowania dotyczące tej grupy religijnej są jak powracająca obsesja."

Jest to zwykła prosta projekcja -  własnie niezgodna z regulaminem.
Otóz nie istnieje coś takiego jak "sformułowanie obraźliwe" - bo to ludzie sa obraźliwi bardziej lub mniej. To osobniki sa przeczulone lub mają obsesje na różnych punktach.. np tej czy innej religii.

Prosze łaskawie zauważyć, ze odnosze się tu do faktów historycznych.
I wymieniłem tutaj chrześcijaństwo, bo akurat taka była(i jak widać jest) historia.
To raczej ktos tu ma obsesję na punkcie utrzymywania okreslonego poziomu fałszu i obłudy.

Tu pozwolę sobie wtrącić zacytować pewną wypowiedź:
Pewien Pan powiedział: "żeby pokonać naród wystarczy odebrać mu jego historię", jego przodek Karol Magni do spółki z Basileusami Bizantyjskimi i Papiestwem napisali historię 'femina-kłamstw' wielkiemu narodowi Chorwatów alias Awarów - własnie po to by zniszczyć ten naród


..bo to inny aspekt tej samej historii.
Ja się zastanawiam tylko nad rolą sloganu solidarności we współczesnym konserwowaniu owych kłamstw i oszustw.

Ale stanowczo się przeciwstawiam takiemu procederowi, by czyjeś przeczulenia
były jakąkolwiek przesłaną do manipulowania swobodą wypowiedzi !!!!
Bo przekraczacie Panowie tutaj już zatwardziałą komunę!

Nieustannie stosujecie tu ataki personalne na kurierów przynoszących wiadomości
które komus nie przypadły do gustu. Nieustanna ocena kurierów.


Januszowi dedykuje jego własną wypowiedź:
"Przypominanie o regulaminie w pana przypadku też nic nie daje, dlatego po raz ostatni daję ostrzeżenie w postaci punktu ujemnego za poniższy tekst"



« Ostatnia zmiana: Styczeń 12, 2012, 15:01:50 wysłane przez PHIRIOORI » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #1556 : Styczeń 12, 2012, 17:27:11 »

Cytat: east
Woda, zwłaszcza słona,  ma sporą pojemność informacyjną (patrz homeopatia). I kiedy woda paruje, to cała informacja pozostaje w kryształach soli, jak wspomniałem.

Łzy są słone. Krystalizują się w nich krzywda/ból lub szczęście/błogość oraz cała pośredniość
na skali przeżywania, doznań, odczuć… duch wypłukuje z ciała  esencję… jak myślisz, po co?

Cytat: east
(Darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby  )

Bo najczęściej darowany koń ma chore zęby…  Mrugnięcie

Cytat: east

Zatem DAR SOLI to jakby obdarowanie ,powierzenie zakodowanej ,cennej informacji. Przekazanie jej dalej i dbanie o to, by się rozprzestrzeniała nietknięta.

Sól, to silna kondensacja informacji, w takim stanie stężenia – ‘trucizna’.
Potrzebna jest woda (klucz dostępu) z jej właściwością przemiany, by odczytać, przyjąć i podać dalej.
Już jako wartość, czysty DAR…
Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #1557 : Styczeń 12, 2012, 20:17:23 »

Phi, lecisz straszną hipokryzją. Opcję "dosadnego wyrażania" rezerwujesz wyłącznie dla siebie, bo gdy ktoś zechce wyrazić się nieco dosadniej (lecz jeszcze dużo lżej niż Ty) nie zgadzając się z prezentowanymi przez Ciebie poglądami - to pierwszy lecisz z płaczem na skargę.
Przypomina mi to rozkapryszone dziecko z piaskownicy - stara się robić złośliwie innym dzieciom na przekór, przezywa je, wyśmiewa, a gdy spotyka opór to biegnie z płaczem do pani: "plose Pani, a one to mnie pokazały język..." A gdy nauczycielka zwraca Ci uwagę, że to Ty prowokujesz i zaczynasz swary, to lament, że spotyka Cię galopująca niesprawiedliwość. I tak cyklicznie...
Dorośnij w końcu.

Już na tym forum dałem dowód, że używając Twoich własnych słów i cytatów (zmieniając jedynie podmiot) otrzyma się skargę/ostrzeżenie/minusa na taki post. Mógłbym to zrobić jeszcze wiele razy - używając coraz to innych "wstawek" z Twoich różnych postów, ale po co? Wywoływało to będzie niezdrową atmosferę na forum, a Ty i tak za każdym razem z płaczem będziesz pisał jaka to Cię znowu krzywda spotkała...

Tyle.
Zapisane
chanell

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #1558 : Styczeń 12, 2012, 21:04:53 »

Phi, lecisz straszną hipokryzją. Opcję "dosadnego wyrażania" rezerwujesz wyłącznie dla siebie, bo gdy ktoś zechce wyrazić się nieco dosadniej (lecz jeszcze dużo lżej niż Ty) nie zgadzając się z prezentowanymi przez Ciebie poglądami - to pierwszy lecisz z płaczem na skargę.
Przypomina mi to rozkapryszone dziecko z piaskownicy - stara się robić złośliwie innym dzieciom na przekór, przezywa je, wyśmiewa, a gdy spotyka opór to biegnie z płaczem do pani: "plose Pani, a one to mnie pokazały język..." A gdy nauczycielka zwraca Ci uwagę, że to Ty prowokujesz i zaczynasz swary, to lament, że spotyka Cię galopująca niesprawiedliwość. I tak cyklicznie...
Dorośnij w końcu.

Już na tym forum dałem dowód, że używając Twoich własnych słów i cytatów (zmieniając jedynie podmiot) otrzyma się skargę/ostrzeżenie/minusa na taki post. Mógłbym to zrobić jeszcze wiele razy - używając coraz to innych "wstawek" z Twoich różnych postów, ale po co? Wywoływało to będzie niezdrową atmosferę na forum, a Ty i tak za każdym razem z płaczem będziesz pisał jaka to Cię znowu krzywda spotkała...

Tyle.

PHI
arteq ma rację,a temat który załozyłeś sam " rozmyłeś" wypisując nie uzasadnione skargi na Janusza,który nota bene miał rację dając ci minusa.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 12, 2012, 21:05:15 wysłane przez chanell » Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Księga Koheleta 3,1
east
Gość
« Odpowiedz #1559 : Styczeń 12, 2012, 21:30:01 »

Cytat: east
Woda, zwłaszcza słona,  ma sporą pojemność informacyjną (patrz homeopatia). I kiedy woda paruje, to cała informacja pozostaje w kryształach soli, jak wspomniałem.

Łzy są słone. Krystalizują się w nich krzywda/ból lub szczęście/błogość oraz cała pośredniość
na skali przeżywania, doznań, odczuć… duch wypłukuje z ciała  esencję… jak myślisz, po co?
Bo CIę kocha ? Ja nie wiem ,drże na samą myśl "PO CO ?" Ty sięgasz dalej ,znacznie dalej . Jakbym potrafił tam sięgnąć, to bym odpowiedział. Może mi się uda.... kto wie
. Uśmiech


Cytat: east

Zatem DAR SOLI to jakby obdarowanie ,powierzenie zakodowanej ,cennej informacji. Przekazanie jej dalej i dbanie o to, by się rozprzestrzeniała nietknięta.

Sól, to silna kondensacja informacji, w takim stanie stężenia – ‘trucizna’.
Niekoniecznie trucizna. Dopiero roztwór soli jest trucizną w niektórych przypadkach. Sama sól , to kryształ do polizania Mrugnięcie "polizać" wystarczy w stopniu wystarczającym dla poznania.

Cytuj
Potrzebna jest woda (klucz dostępu) z jej właściwością przemiany, by odczytać, przyjąć i podać dalej.
Już jako wartość, czysty DAR…
Oczywiście TAK. Woda to czysty DAR. Jest jak taśma magnetofonowa - zgrywa informację i przenosi ją dalej - odtwarza ,kiedy jest to potrzebne. To jest właśnie DAR.

Chichot
Kwantowy klucz. Oby ten właściwy
 
Zapisane
janusz


Wielki gaduła ;)


Punkty Forum (pf): 29
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1370



Zobacz profil
« Odpowiedz #1560 : Styczeń 12, 2012, 22:00:07 »

Szanowny Phi jeśli coś Pana ''Boli'' to nie znaczy, że wszyscy ''Solidarnie'' będziemy razem, na tą samą modłę odczuwali ten sam ''ból''. Cenzurowanie chrześcijan i wrzucanie ich wszystkich do jednego ''worka'' pełnego destrukcyjnych, absurdalnych, ''nieświadomych bycia, naiwnych pajacyków'', to według pana ''jedyna'', ''zdrowa'' i ''prawidłowa'' ocena sytuacji tej wiary. Oczywiście ma Pan prawo do ''takich'' swoich poglądów i definicji, ale rolą ''chohoła'' na tym forum jest i będzie przeciwstawienie się łamaniu wyznaczonych tutaj zasad i norm regulaminu. Więc proszę  nie pouczać moderatorów co mają a czego nie mają czynić. Jeśli Pańska ''swoboda'' wypowiedzi i misja kuriera przynoszącego ''uświadamiające'' wiadomości ma być prowadzona w takim stylu jak dotychczas, czyli prowokowaniu i obrażaniu innych, to nie liczyłbym na ''CUD'' i natychmiastową zmianę ''upodobań'' wszystkich teraźniejszych i przyszłych moderatorów.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 12, 2012, 22:15:33 wysłane przez janusz » Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #1561 : Styczeń 12, 2012, 22:19:15 »


Łzy są słone. Krystalizują się w nich krzywda/ból lub szczęście/błogość oraz cała pośredniość
na skali przeżywania, doznań, odczuć… duch wypłukuje z ciała  esencję… jak myślisz, po co?

płacz ponoć oczyszcza z toksyn, a łzy są słone- to także katarsis dla duszy,-
za dużo soli źle, brak to pewna śmierć.
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil