Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Maj 03, 2024, 15:25:17


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: [1] 2 3 4 5 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: RODOS ... depozyt rodowej wiedzy.....  (Przeczytany 59606 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Kiara
Gość
« : Lipiec 23, 2012, 08:47:26 »

Właśnie wróciłam z kolejnej wyprawy, była trudna jak poprzednie ale niezmiernie ciekawa i owocna we wszelakie energetyczne oraz fizyczne nowości.
Ukrywanie wiedzy przed Ludźmi , zacieranie jej dawnych śladów trwa od wielu tysięcy lat. Kieruje się uwagę Ludzka w inną stronę a miejsca istotne z wielu względów "przykrywa" mało znaczącymi informacjami mieszającymi wiedzę.

Piękna RODOS - Róża Serca Afrodyty , czwarta wyspa Dodekanezu symbolizująca czakrę serca ,najbardziej nasłoneczniona , gorąca  pełna antycznych sekretów i współczesnych niezmiernie istotnych punktów energetycznych.

Prywatna własność dawnego Zakonu Joanitów, miejsce rzeźbienia najpiękniejszych kolumn jońskich i przecudnych rzeźb z alabastrowego marmuru. W czasach bardzo odległych kwitła tam sztuka i wiedza  , harmonia uczuć i czynów stworzyła enklawę spokoju , radości i przeolbrzymiej wiedzy. Tak było.. do czasów pojawienia się Doorów oni to zburzyli i zniszczyli ten raj delikatności i piękna kobiecej wiedzy zastępując go męką przemocą i męskimi bóstwami ustanawiającymi nowe wzorce i nowe prawa.
Jednak pewna wiedza przetrwała  , muzeum archeologiczne jest bogactwem dawnych artefaktów wystarczy logiczna analiza i odczucia. Refleksje budzą się same zupełnie inne niż propagowana obecnie oficjalna informacja.

"Do zobaczenia na Rodos

   Ofiusa – pełna węży, Ethrea – ze względu na łagodny klimat, Trinakria – jej kształt przypomina dwa połączone trójkąty, Makaria – po prostu szczęśliwa, Pontia – morska, Poiessa – bogata w rośliność, Asteria – za swoje gwieździste niebo, Telchinia – od pierwszych mitycznych , tajemniczych mieszkańców. A dla nas dziś Rodos, na cześć wielkiej miłości i żony Heliosa, któremu wyspę podarował sam Zeus. Jeszcze inna wersja mówi, że od kwiatu granatu – rodi, świętej rośliny boga słońca. Te wszystkie nazwy świadczą o wyjątkowości wyspy. Niesamowita mieszanka historii, zabytków, krajobrazów. A całość jest przyozdobiona bogatą roślinnością i ogrzewana przez promienie słoneczne ponad 300 dni w roku. Tutaj powstał Kolos Rodyjski uznawany za jeden z siedmiu cudów świata. Stąd pochodził Kleobulos, jeden z siedmiu mędrców antycznej Grecji. Tutaj urodził się legendarny Diagoras - zwycięzca wszystkich igrzysk panhelleńskich. Tutaj stworzono Nikę z Samotraki. To nie jest przypadkowa wyspa.".....


http://mojahellada.blox.pl/2012/05/Do-zobaczenia-na-Rodos.html


Jeden z pięknych i starych symboli Rodos Jelonek Dama dama.. ( symbol Bogini , jednego z aspektów Afrodyty) jego sekret przybycia na wyspę jet intrygujący współcześnie również.


"2. Jeleń daniel z Rodos- po grecku zwany "platoni" (πλατόνιwink. I temu
jelonkowi dokuczyły pożary, które latem 2008 r.nawiedziły górską
Rodos- jedno z głównych miejsc występowania tego gatunku na wyspie.
W tym przypadku także wydaje się, że zwierzęta raczej przystosują
się na nowo do sytuacji i przeniosą do tych okolicznych lasów, które
nie spłonęły. Na wyspie żyje ich w stanie dzikim około 100-150.
Dodatkowo kilkadziesiąt zwierząt hodowanych jest w parku Rodini pod
miastem. Rodyjska populacja danieli jest genetycznie endemiczna,
dlatego należy podjąć wszelkie wysiłki by ocalić ją od zagłady.
Według legendy, jelonki (ich rzeźby zdobią także wejście do portu
Mandraki w mieście Rodos) zostały sprowadzone na wyspę przez
krzyżowców, jednak już w starożytności wyspa zwana była "Elafusa" i
dziś wydaje się już raczej pewne, że daniele żyją na Rodos od
niepamiętnych czasów.".....

http://www.panoramio.com/photo/26867843

http://forum.gazeta.pl/forum/w,37196,54629440,91726223,Jelonki_Grecji.html

"Perski daniel
Z Wikipedii, wolnej encyklopedii
(Przekierowano z perskiego danieli )
Skocz do: nawigacji , szukaj
Perski Daniele
Stan ochrony

Endangered ( IUCN 3.1 ) [1]
Naukowy klasyfikacja
Brytania:    Animalia
Gromada:    Chordata
Klasa:    Mammalia
Uporządkuj:    Parzystokopytne
Rodzina:    Cervidae
Podrodziny:    Cervinae
Rodzaj:    Dama
Gatunek:    D. dama
Podgatunki:    D. d. mesopotamica
Trójmian nazwa
Dama dama mesopotamica
( Brooke , 1875)

Perski Daniele (Dama dama mesopotamica) jest rzadką przeżuwaczy ssak z rodziny jeleniowatych . Jego taksonomiczny stan ulega wątpliwości, niektóre utrzymywanie go jako podgatunek w danieli i [2] , podczas gdy inne traktują go jako odrębny gatunek, Dama mesopotamica. [1]
Treść

    1 Opis
    2 Historia
    3 Referencje
    4 Linki zewnętrzne

Opis

Perskie daniele są większe niż daniele, ich poroża większych i mniej palmated. Są one niemal wymarły dziś zamieszkujących niewielką siedlisko w Khuzestan na południu Iranu , dwa raczej niewielkie Obszary chronione w Mazandaran ust północnym Iranie), w obszarze północnej Izraela i wyspa w Lake Urmia w północno-zachodnim Iranie, w niektórych częściach Irak . [3] [ niewiarygodne źródło? ] Byli dawniej znaleźć od Mezopotamii i Egiptu do Cyrenajki i Cypru. Ich preferowane siedlisko jest otwarte lasy. Są one hodowane w ogrodach zoologicznych i parkach w Iranie, Izraelu i Niemczech. Istniejącej populacji może cierpieć chowu wsobnego i braku różnorodności genetycznej. Od 1996 roku były one stopniowo i skutecznie przywrócić z centrum hodowlanego w Karmelu, na wolność w północnym Izraelu, a ponad 650 z nich mieszka obecnie w Galilei , w Mount Carmel obszarach oraz Potoku chimer . [4]
Historia

Perski Daniele zostały wprowadzone do Cypru w pre-ceramiki neolitu ust Cypro-PPNB), jeśli nie wcześniej. Występują one w znacznej liczbie na tych aceramic neolitycznych z Khirokitia i Kalavasos-Tenta i Cap Andreas Kastros i Yiorkis AIS , a były ważne przez epoki cypryjskiej brązu. Grecka legenda, związana przez Aelianus 200 ok. AD, wspomina, jak jeleń w Libanie i Mount Carmel osiągnął Cypr wpław Morza Śródziemnego, szef każdego zwierzęcia umieszczonego na tylnej części jelenia przed nim.

Jeleń z Epiru w Grecji mówi się, że osiągnął Korfu w ten sam sposób. Podczas Red Deer są znane przejść otwartej wody w ich sezonowych migracji, na przykład na szkockiej wyspy, takie zachowanie jest znane w danieli. Perski Daniele były uważane wymarły w 1951 roku, zanim mała populacja została odkryta w Khuzestan . "




***
Nie ze wszystkimi informacjami się zgadzam ( powinno się odczytywać je symbolicznie) ale sporo jest prawdziwych.
Zbyt często myli się Zeusa z Posejdonem i Herę z Afrodytą. Rodos jest wyspą rodową Afrodyty, podarowaną jej przez Posejdona , Ojca obydwu rodów a nie Zeusa , ojca rodu zasiedlającego głownie obecną trzeciowymiarową ziemię naszych czasów.
Opowiadają o tym stare mity oraz symbolika Rodos. Zdejmowanie blokad z wzorca jaskini serca odbywa się przez energetyczny wzorzec rodowy , Rodos. Towarzyszy temu jak zawsze największy potencjał energetyczny ( energia światła odblokowująca nasze neurony) czyli napływ maksymalny energii Słońca i najciekawszy jasność Psiej Gwiazdy - Syriusz rozpoczynającej w lipcu  prawdziwy Nowy rok na ziemi.
Nowe... Nowy rok po nowiu to największy i najsilniejszy  energetyczny zapis wiedzy w obecny potencjał czasu. Dlaczego Rodos z bardzo odległej przeszłości teraz? Bo wychodzenie z "labiryntu" to nie jest droga do przodu , a do tyłu.. czyli cofanie się do miejsca wejścia.
Rozpoczynanie od niego nowej przyszłości , otwieranie nowej drogi wiedzy, właśnie się ten proces rozpoczął przez zatknięcie starych i otworzenie nowych dróg rodowych na Rodos.


http://pl.wikipedia.org/wiki/Rodos_%28wyspa%29


https://www.google.pl/search?q=rodos&hl=pl&prmd=imvns&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=ogENUNm9IIfXsga1_PjmCA&sqi=2& ved=0CGAQsAQ&biw=1366&bih=575


To również bardzo interesujące informacje z których jednak warto wyciągnąć własne wnioski. Mrugnięcie

http://gr-pl.net/rodos.htm



                                                                  "Oblubienica Heliosa"

Helios     Grecja to kraj wielu małych ojczyzn, wywodzących się jeszcze z systemu poleis1, a każda „mała grecka ojczyzna” ma swoją historię i jedną z nich chciałabym dziś Państwu przedstawić. Klejnotem Grecji są jej wyspy – od zielonych Wysp Jońskich, przez skaliste i o  kubistycznej architekturze Cyklady, po mityczną Kretę z jej fascynującymi mieszkańcami i bajeczną Rodos. Oblubienicę Heliosa, który od czasów starożytnych hojnie obdarza ją blaskiem słonecznym, aby mogła lśnić na grzbietach fal południowo-wschodniego basenu Morza Egejskiego i zachwycać swoim niegasnącym blaskiem.
     Gdy starożytni bogowie olimpijscy dzielili między siebie ziemię, Helios zauważył wyspę wyłaniającą się z morza. Rodos Jej piękno tak go oczarowało, że natychmiast zażądał od Zeusa, aby wyspa należała do niego. Ta tradycja rodyjska poświadczona została przez Pindara w siódmej Odzie Olimpijskiej (w. 62 i n.). Tamtejsza nimfa, Rode2, córka Okeanosa i Tethys, najstarsza z Okeanid, związała się z Heliosem. Wyspę Rodos nazwano od imienia nimfy, która stała się jej patronką i tu znajdowało się centrum jej kultu. Imię nimfy najprawdopodobniej pochodzi od różowego hibiscusu, będącego rdzenną rośliną na wyspie, podobną do krzaku róży. Dlatego etymologicznie nazwę wyspy wywodzi się również od róży - po grecku rodon (ρόδον)3.

     Rode została poślubiona Heliosowi i urodziła mu synów, Heliadów, od których imion, wywodziły się nazwy trzech największych rodyjskich miast. Istnieje również wersja mitu, w której Helios poślubia nimfę Rode i stwarza dla niej wyspę, na której rodzą się ich synowie. Według innej wersji Rode urodziła 7, a nie 3 synów Heliadów: Ochimosa, Kerkafosa, Makara (Makareosa)4, Aktesa, Tenagesa, Triopasa i Kandalosa oraz jedną córkę – Elektrio,  która zmarła, zaś synowie zostali słynnymi astronomami i władcami wyspy.

Tenages został zamordowany przez swoich czterech braci: Aktesa, Triopasa, Makara i Kandalosa, którzy zazdrościli mu zdolności naukowych. Następnie Kandalos uciekł na grecką wyspę Karię u wybrzeży Azji Mniejszej. Triopas uciekł na wyspę Kos – tu ufundował miasto, a Aktes zbiegł do Egiptu5, gdzie według innej wersji mitu miał założyć miasto Heliopolis i uczyć Egipcjan astrologii. Z kolei Makar zbiegł na Lesbos, tutaj został królem i podbił wiele sąsiednich wysp, ostatecznie poślubiwszy córkę boga wyspy – Lesbosa.

Tylko  Ochimos  i  Kerkafos zostali na Rodos, gdzie swoje rządy wprowadził Ochimos. Jeden z mitów mówi, iż Ochimos ożenił się z Hegetorią i miał z nią córkę Kydipe, która poślubiła swojego wuja – Kerkafosa. Młodzi odziedziczyli rządy na wyspie. W innej wersji tego mitu Ochimos zaręcza swoją córkę Kydipe z Okridionem, ale Kerkafos zakochawszy się w niej, porywa ją i  wraca na wyspę dopiero, gdy jego brat i teść w jednym, jest już stary.

     W mitologii rdzennymi mieszkańcami Rodos byli Telchinowie, synowie morza – Pontos i Talasy (Thalasy), znani również na Krecie i Cyprze. Byli znakomici w rzemiośle metalurgicznym. Ich dziećmi były boginki o imionach: Ialyssa (Jalisa), Kameira i Linda6. To właśnie Telchinowie, o psich głowach i rękach jak żółwie, wychowali Posejdona. Bogowie zabili ich, gdy ci zwrócili się przeciwko nim podczas Tytanomachii. Obecnie uważa się, że Telchinowie byli rdzennymi bóstwami Rodos, zanim wyspa przejęła monokulturę grecką. Takimi jak swego czasu Atabyrios (Atawiros), bóg słońca, od którego imienia nazwano najwyższy szczyt wyspy. Początkowo więc Rodos miałoby należeć do bogini Danae, potem przejść w ręce Tesupa, wyobrażonego jako byka. Po upadku imperium hetyckiego, kiedy wyspa została skolonizowana przez mówiących po grecku Kreteńczyków, mieliby oni zachować kult byka, ale uczynili Tesupa Atabyriosem, synem Proteusza,  „pierwszego czlowieka”,  i  Eurynome. Odnaleziono nawet stauetki z brązu i płaskorzeźby z XIV wieku p.n.e. przedstawiające wspomnianego byka z berłem i dwoma dyskami po bokach oraz koniczyną na biodrze.

     Z tego kultu wywodzi się jeszcze jeden mit – o Katreusie i jego synu, Altajmenesie. Katreus miał być najstarszym pozostałym przy życiu z synów Minosa, władającym na Krecie.  Pewnego  dnia wyrocznia przepowiedziała mu, że zginie z rąk własnego dziecka i dlatego Katreus wygnał swoje trzy córki i syna. Altajmenes i jedna z jego sióstr – Apemosyne7 wyruszyli z liczną świtą i wylądowali na Rodos, gdzie założyli miasto Kretinia, ku czci swojej ojczystej wyspy. Altajmenes osiedlił się w Kameiros i wzniósł na pobliskiej górze Atabyrios świątynię Zeusowi. Wokół ołtarza ustawił brązowe byki, które ryczały głośno, gdy wyspie Rodos zagrażało niebezpieczeństwo. W końcu osamotniony na starość Katreus, przekonany, że nie ma innego następcy, postanowił odnaleźć syna. I tak pewnej nocy wylądował wraz ze świtą na Rodos, gdzie napadli go pasterze  z  Kameiros.  Pasterze  sądzili, że to piraci. Katreus próbował wytłumaczyć, kim jest i skąd przybył, ale jego słowa zagłuszyło ujadanie psów. Tymczasem Altajmenes, który usłyszał wrzawę, wybiegł z pałacu, by odeprzeć rzekomy napad i nie poznając ojca, zabił go oszczepem. Kiedy odkrył, jak straszliwą popełnił zbrodnię, dobrowolnie udał się na wygnanie, modląc  się,  aby  pochłonęła  go  ziemia.  Jego  prośba  została  spełniona i   heros   zniknął   w przepaści.

     Powyższy mit według Gravesa byłby reminescencją mykeńsko–minojskiej okupacji Rodos w XV wieku p.n.e. i wytłumaczeniem zarówno libacji ku czci rodyjskiego herosa nad przepaścią, jak i erotycznych wyczynów, podczas których kobiety tańczyły na skórach zwierząt ofiarnych. Graves tłumaczy ponadto, iż końcówka – byrios albo buriasz występuje w tytule królewskim babilońskiej Trzeciej Dynastii. Ponadto bóstwem  miejscowości  Atabyrios   na  Krecie,  podobnie  jak  Atabyrion  (Góra Tabor) w Palestynie, słynnej z kultu Złotego Cielca,  był Tesup – bóg słońca i właściciel trzód, który stał się „spadkobiercą” boginii Danae i zastąpił jej kult na Rodos, przyjmując greckie imię Atabyriosa.

     Innymi rdzennymi bóstwami mieli być wspomiani już Telchinowie, którzy w klasycznych pismach występują również jako związani z mitem Atlantydy. Pojawiają się w micie  o  dzieciństwie  Posejdona, a  później także Zeusa, rzekomo towarzysząc Rei w podróży z Rodos na Kretę, gdzie w jednej z wersji mitu Telchinowie zajmują się wychowaniem Zeusa. Zginąć mieli od gigantycznej powodzi, pozostając w pamięci jako rzemieślnicy, kujący w brązie i żelazie dla Posejdona i Kronosa ich ceremionialne uzbrojenie.

      Istnieje jeszcze inna wersja tego mitu – podobno Zeus, gdy przydzielał bogom wyspy i miasta, zapomniał o Heliosie. Przypomniawszy sobie o nim, miał zawołać:

          - Będę teraz musiał wszystko zacząć od nowa!

Na szczęście Helios okazał się skłonny do ugody i zaproponował, aby Zeus podarował mu wyspę Rodos, którą ten ujrzał, gdy wyłaniała się u wybrzeży Azji Mniejszej.  Helios objął ją w posiadanie i spłodził na niej z nimfą Rode siedmiu synów i jedną córkę.

W jeszcze innej wersji wyspa Rodos miała istnieć już przedtem i wyłonić się ponownie po wielkim potopie zesłanym przez Zeusa.

      Wszystkie wersje mitu o Rodos są zgodne w jednej kwestii – pierwszymi mieszkańcami wyspy byli Telchinowie. Dalszy ciąg historii ma już zawsze kilka wariantów. Do najpopularniejszych wersji należy przedstawiona powyżej i ta oto: Posejdon  miał zakochać się w jednej z Telchinek, nimfie Halii (Άλια → η άλς, αλός – w grece homeryckiej morze), z którą spłodził Rode i sześciu synów. Synowie ci obrazili boginię Afrodytę, gdy podróżowała z Kytery na Pafos, zesłała więc na nich obłęd. Telchinowie zgwałcili własną matkę, a dokonując innych ohydnych postępków, narazili się też na gniew Posejdona, który ich zatopił. Jest też inne zakończenie, według którego Telchinowie przewidując potop mieli się na morzu rozpłynąć w różne strony, rezygnując jednocześnie ze swoich praw do Rodos. Wobec tego jedyną dziedziczką Rodos została Rode, a siedmiu (w niektórych wersjach trzech, sześciu lub dziewięciu) synów jej i Heliosa panowało na wyspie, gdy ta ponownie wyłoniła się z morza.

      Dziewięciu Telchinów, synów Morza, [...] pochodzi z Rodos, gdzie założyli miasta Kamejros, Jalysos i Lindos. Stamtąd wyemigrowali na Kretę i byli pierwszymi jej mieszkańcami. Rea powierzyła ich opiece niemowlę Posejdona, oni zaś wykuli mu trójząb, ale znacznie wcześniej zrobili dla Kronosa zębaty sierp, którym skastrował swego ojca Uranosa. Oni pierwsi rzeźbili wizerunki bogów. [...] Zeus postanowił, że zginą podczas potopu, ponieważ zakłócali pogodę wywołując magiczne mgły i niszcząc plony [...]. Ostrzeżeni przez Artemidę, uciekli wszyscy za morze.[...]8

      Według historyka Roberta Gravesa Rodos była początkowo przypisana bogini księżyca  Danae  – zwanej Kamejrą, Jalysą i Lindą. Tak więc bogini miała występować w potrójnej postaci, a z czasem pojawiła się też wersja o trzech Danaidach, znanych również jako Telchinki, czyli, „czarodziejki” (θέλγω – zaczarować), ktore dały nazwę trzem głównym miastom Rodos. Imiona Linda, Kamejra i Jalysa, to zdaje się zniekształcone formy słowa „linodeousa” –  „wiążąca za pomocą nici lnianej”, „katameridzousa  –  „wydzielająca” i „ialemistria” – „kobieta opłakująca”. Według jednej z interpetacji, do której przychyla się Robert Graves, miałyby to być trzy Mojry: Kloto, Lachezis i Atropos.

Danae miała panować na Rodos do czasu, gdy wyparł ją hetycki bóg słońca Tespus, czczony w postaci byka, o czym była już mowa. Historyk twierdzi ponadto, że Danae można utożsamić z Halią (Άλια - „pochodzącą z morza”), Leukoteą (Λευκοθέα - „białą boginią) i Elektrio (Ελεκτριώ „bursztynem”). Z kolei sześciu synów i jedna córka Posejdona oraz siedmiu synów Heliosa miałoby wskazywać na istnienie tygodnia złożonego z siedmiu dni, którym patronowały moce planetarne, czyli tytani.

      Rodos i Danaidy pojawiają się także w micie upamiętniającym przybycie kolonistów helladyckich z Palestyny do Grecji i wprowadzenie przez nich niewolnictwa na Peloponezie.

      Po śmierci Belosa bracia – bliźniacy pokłócili sie o spadek, Ajgyptos zaś zaproponował, by się pogodzili i na znak zgody wydali 50 księżniczek za 50 książąt. Danaos, podejrzewając podstęp, nie chciał na to przystać, a gdy wyrocznia potwierdziła jego obawy oznajmiając, że Ajgyptos pragnął zamordować wszystkie Danaidy, zaczął przygotowania do ucieczki z Libii.
      Z Rodos popłynęli na Peloponez i wylądowali w pobliżu Lerny, gdzie Danaos oznajmił, że z boskiej woli ma zostać królem Argos. 9

http://gr-pl.net/oblubienica_heliosa.htm


Kiara Uśmiech Uśmiech

ps. O Rodos i jej bardzo dawnych i nowszych sekretach będę systematycznie opowiadać , naprawdę jest o czym!
« Ostatnia zmiana: Lipiec 23, 2012, 19:13:58 wysłane przez Kiara » Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #1 : Lipiec 23, 2012, 12:40:45 »

Cytuj
Wszystkie wersje mitu o Rodos są zgodne w jednej kwestii – pierwszymi mieszkańcami wyspy byli Telchinowie
Cóż ta nazwa - Telchin - może oznaczać ?
Trąci jakby tel-epatią ?

 
Cytuj
Telchinowie, o psich głowach i rękach jak żółwie, (..) . Bogowie zabili ich, gdy ci zwrócili się przeciwko nim podczas Tytanomachii. Obecnie uważa się, że Telchinowie byli rdzennymi bóstwami Rodos, zanim wyspa przejęła monokulturę grecką.
W wielu mitach występują bogowie dziwacznie wyglądający. Czy tak wyglądali, czy raczej należałoby sądzić, że byli to przedstawiciele obcej cywilizacji w skafandrach umożliwiających im życie w ziemskich warunkach ?

Poza tym tutaj ciekawy wygląd "czegoś" ,co nazwano Telchina, i umieszczono na rodyjskim  portalu..


http://www.ell.gr/rodos.html
Wygląda to "coś" całkiem interesująco niczym anatomia  kosmity Mrugnięcie 

ps. witaj Kiaro z powrotem  Duży uśmiech . Można było sądzić, że  wybrałaś się do wyższej gęstości , ale  ufff , jeszcze nie pora widać na to Mrugnięcie
Zapisane
Fair Lady
Gość
« Odpowiedz #2 : Lipiec 23, 2012, 12:56:39 »

W autentycznosc eksponatow "archeologicznych" od dawna juz nie wierze. Grecja zajmowala pierwsze miejsce pod wzgledem osob powyzej 90-tego roku zycia... chodzilo o martwe dusycki, ktore wciaz pobieraly emeryture.
Sensacja, turysci, biznes.

Kiaro ciekawie i szczegolowo opisalas przezycia i dzielisz sie nimi z nami. Hellas... z piekla ROD-em;) Jak i Helvetia ze swoim CERN.
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #3 : Lipiec 23, 2012, 15:40:32 »

east

Cytuj
Wygląda to "coś" całkiem interesująco niczym anatomia  kosmity Mrugnięcie

ps. witaj Kiaro z powrotem  Duży uśmiech . Można było sądzić, że  wybrałaś się do wyższej gęstości , ale  ufff , jeszcze nie pora widać na to Mrugnięcie

Każdy wierzy w to co chce albo w co może i potrafi uwierzyć.
Ponieważ ja wierzę tylko w to co osobiście przeżyje , co odczuję i w efekt tych odczuć osobiście odwiedzam przerózne miejsca , odczuwam ich energię oraz identyfikuję z moją wewnętrzna wiedzą.
Bzdety fotografowane tu i tam i podpisywane rożnymi nazwami mnie nie kręcą , zwyczajnie nie kupuje tych informacji.Od dawna wiem iż ludzie wypisują rożne bzdury z rożnych powodów.
Pierwszy i najważniejszy to dezinformacja powodująca zastraszenie ale kogo tu straszyć jak Ciebie nie ma? Duży uśmiech


Żeby coś powiedzieć o Telechniach po pierwsze trzeba poznać znaczenie słowa , po drugie zrozumieć mentalność ludzi którzy po raz pierwszy w życiu zobaczyli nurków lub płetwonurków i brakuje im wiedzy do opisania takich kombinezonów.


Jeszcze nie opisałam moich przeżyć i nie napisałam tak naprawdę gdzie byłam myślę że już tego nie zrobię. Bo i po co?

Kiara Uśmiech Uśmiech
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #4 : Lipiec 23, 2012, 16:09:11 »

Oj Kiaro nie foszaj się, napisz Chichot

Sama wrzuciłaś fragmenty różnych, sprzecznych ze sobą, interpretacji jednego mitu co oznacza, że co najmniej jedna interpretacja legendarnych wydarzeń jest fałszywa. Co chciałaś tym sposobem pokazać ?

Temat zapowiada się interesująco.

A "bzdet" który wkleiłem to autentyczny okaz, jeden z wielu, które rybacy greccy odławiają z głębin (2500 m) w okolicy Rodos i sami nazwali to "coś" TELCHIN
A raczej
ΤΕΛ-ΧΙΝΑΣ=Η
W oryginale ładniej wygląda, prawda ? Dałoby się to odczytać  jako .... TELEKINEZA (telekinetyk).

Informacja pochodzi z linkowanej wcześniej , greckiej strony.
Ładnie też w oryginale wygląda sama nazwa wyspy ΡΟΔΟΣ =Rodos (greckie pismo jest tak ładnie "geometryczne")
Tłumaczenie (googla) z linka :
Cytuj
Słowo (Rodos) składa się z sylab protokodikes RA + DA oznacza przepływ i moc oświetlenia z najwyższej pozycji w firmie z wskazuje na ograniczoną przestrzeń (wyspa).
http://translate.google.com/translate?sl=el&tl=pl&u=http%3A%2F%2Fwww.ell.gr%2Fanal_topon.html

Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #5 : Lipiec 23, 2012, 17:54:17 »

Wrzucam sprzeczne info by pobudzić samodzielne myślenie jednak w finale okazuje się iż te sprzeczności uzupełniają się tworząc całość.

Rodos to coś jak zapalnik procesu, klucz do uruchomienia go, bo depozyt energetyczny wyspy jest przeolbrzymi. Wystarczyło uruchomić kod dostępu i proces się rozpoczął. Zawsze to samo , czas , miejsce i kod...
Energia musi przepłynąć od 8 czakry (co właśnie  reprezentuje Rodos) do czakry podstawy i powrócić do góry. Proces się rozpoczął w dniu rozpoczęcia Roku Syriańskiego, gdy Syriusz zaświecił najjaśniej.. Mrugnięcie Uśmiech


Kiara Uśmiech Uśmiech
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #6 : Lipiec 23, 2012, 21:55:31 »

Cytat: Fair Lady
Grecja zajmowala pierwsze miejsce pod wzgledem osob powyzej 90-tego roku zycia... chodzilo o martwe dusycki, ktore wciaz pobieraly emeryture.

Nie jestem Grekiem i daleko mi do 90- siątki, ale śmiem twierdzić, że to to stwierdzenie jest troszkę na "wyrost" - delikatnie to ujmując. Powiedz ludziom po dziewięćdziesiątym roku życia, że są martwymi duszyczkami, naciągającymi ZUS.
To wciąż żywe istoty człowiecze i im starsze tym szlachetniejsze.
Szkoda, ze docenianie ludzi w podeszłym wieku odchodzi w zapomnienie >>.
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
blueray21


Skryba, jakich mało


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomości: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #7 : Lipiec 23, 2012, 22:51:59 »

Grecji nie pamiętam, ale te "afery" pobierania emerytur za nie żyjących Japończyków to i owszem, stąd te podeszłe wiekiem dusycki.
Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.
Fair Lady
Gość
« Odpowiedz #8 : Lipiec 24, 2012, 03:37:09 »

Darku (skarbie) to wyczytalam na "twoim forum" //a potem zweryfikowalam//, o tych Grekach.
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #9 : Lipiec 26, 2012, 15:26:47 »

Bardzo ciekawe jest odkrywanie dawnych  sekretów zakonnych Joannitów na Rodos, mnóstwo pozostawionych pamiątek pozwala wyciągać logiczne wnioski.

Filerimos, to mała twierdza rycerska z ciekawie zbudowanym kościółkiem  graniczącym z ruinami antycznej świątyni Ateny. Ciekawostką  w owym kościółku jest kopia obrazu Kobiety Chrzcicielki , chrzczącej swoje święte dziecko. a tu ciutkę informacji o Zakonie Joanitów.

W Filerimos dokonywano , a właściwie dokonywała chrztu z ognia Kobieta- Arcy kapłanka w purpurowym płaszczu z kapturem , taki chrzest był rytualnym wtajemniczeniem w najwyższy trzeci stopień Zakonu Joanitów skrywającego prawdziwą wiedzę o Marii Magdalenie , Jej linii rodowej i Jezusie.
Zakon składa się z trzech poziomów wtajemniczeń  zwanych ;rycerzy , szpitalników ( bracia służebni) i kapelanów. Każda z tych nazw jest zarówno dosłowna jak i symboliczna bowiem pod nią kryją się tajne zadania istnienia zakonu. Zewnętrzność służyła i służy nadal tylko możliwości oficjalnego istnienia  w