No i znowu kogel -mogel
kilkanaście lat temu widziałam takie energetyczne sznury u siebie.
Słówko "sznur" wg mnie wyraża splot z "duszą" - czyli linkę, która de facto jest pleciona z dwóch, trzech warstw nitek wokół jeszcze innej linki biegnącej wewnąŧrz. Przypominać to może wir, ale również ... miktotubule
Widziałam srebrny , który miał grubość mniej więcej mojego kciuka i złoty trochę grubszy od przegubu mojej ręki.
Tylko zależy teraz w jakiej skali to widziałaś. Jeśli pozwolono Ci wniknąć w skalę rzędu nanometrów to być może tak to wyglądało ..
Srebrny był połączony ze splotem słonecznym . czakrą mocy , złoty z czakrą serca.
Nie mam na to żadnej analogii, poza tą, iż organy o których mówisz są jakby nerwowymi węzłami w organizmie. Kolory mogą odpowiadać częstotliwościom fal świetlnych, albo też to indywidualne odczucie estetyczne. Tak to postrzega Twój umysł.
Jak to wygląda? Kiedyś już opisywałam je na tym forum. Jest to strumień światła zloty bardzo jasny w którym cały czas poruszają się maleńkie złote cząsteczki , może złote iskierki?
A może raczej fotony, gdyby dostroić swoje postrzeganie do prędkości takiej, żeby obserwować światło ,możliwe iż wyglądałyby jak "iskierki".
Srebrny sznur to energia życia fizycznego , łączy również nas z naszą matrycą astralną, przerwanie go oznacza natychmiastową śmierć zawsze , jest to sznur życia.
Złoty sznur połączony z czakrą serca łączy nas z naszą Energią niewcieloną inaczej naszym niewcielającym się Duchem.
Odłączenie krążenia światła - czyli świadomości - w mikrotubulach prowadziłoby do totalnego i natychmiastowego rozstrojenia wszystkich funkcji komórek oraz zupełnego braku komunikacji, jakiejkolwiek koordynacji między nimi, a w konsekwencji natychmiastowej śmierci.
Sądzę iż on również ma połączenie innym "sznurem" brylantowym ze Stwórcą.
Jeśli wszechświat jest fraktalny to połączenia istnieją na każdym poziomie.
Bowiem pomimo indywidualności i wolności osobistej stanowimy całość połączoną ze sobą energetycznie.
Zgadza się.
Człowiek żyjący w świecie fizycznym 3 wymiaru chcąc przekroczyć próg 4 musi osiągnąć poziom energetyczny przekraczający jego 3 czakrę czyli połączenie astralne i wejść w oktawę wibracji serca , czakry serca Wówczas dopiero otwiera w sobie możliwość pełniejszego z korzystania z energii złotej biorącej udział w transformacji wszystkich naszych ciał w nowe w którym żyć będziemy już w 4 wymiarze.
Mówisz o procesach, których szybkość przekracza możliwości przetwarzania danych przez umysł. Porównanie komputera binarnego z kwantowym.
To tak jakbyś chciała pieszo dogonić pędzący 200km/h superekspres TGV i jeszcze coś w biegu przy nim pomajstrować. Według mnie to się stanie ,ale z zupełnie innego poziomu. My co najwyżej możemy się postarać, by ten superekspress nas nie rozjechał.
Te dwie energie złota i srebrna muszą osiągnąć równowagę by móc uniezależnić się od warunków fizycznych naszego wymiaru i ten poziom musi osiągnąć Człowiek sam.
Z pewnością pewna , wyższa część nas dokona niezbędnych, choć trudno przewidzieć, czy takie jak opisałaś , czynności, ale raczej nie liczyłbym na to, żeby przy tym majstrować.
popłynąć w gorę na fali fotonowej.
bardzo obrazowe, czemu nie ...