stolo
Gaduła
Punkty Forum (pf): 13
Offline
Płeć:
Wiadomości: 998
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #6 : Styczeń 03, 2009, 22:57:47 » |
|
PODRÓŻ DO HAWARY (15 - 21 GRUDNIA 2008 roku) I PLANY NA KOLEJNY SEZON BADAŃ
Skład delegacji: Andrzej Wójcikiewicz Fundacja „Dar Światowida“ William Brown Fundacja „Dar Światowida“
Była to ostatnia tegoroczna wizyta przedstawicieli naszej Fundacji w Hawarze, czas na podsumowanie dotychczasowych badań i zrobienie planów na następny okres, na rok 2009.
Jak poinformował nas Dziekan Wydziału Archeologii Uniwersytetu w Kairze i Dyrektor Generalny badań w Hawarze, prof. dr Alaaeldin Shaheen, procedura dalszego postępowania i badań jest następująca.
Dotychczasowe pozwolenie od Najwyższej Rady Starożytności (NRS) upływa z końcem tego roku i potrzebne jest kolejne podanie na przedłużenie badań. W listach e-mailowych wielokrotnie pytano mnie dlaczego w Hawarze nie przystąpiono od razu do wykopalisk archeologicznych? Przecież, wyniki badań georadarem wykonanych w marcu i w maju 2008 są tak znaczące, że uzasadniają wykopaliska. Odpowiedź jest prosta. Procedury egipskich pozwoleń są „dość“ skomplikowane. Pierwsze pozwolenie od NRS na sezon badań w 2008 roku było wyłącznie na: - badania geofizyczne (georadar, odwierty, pomiary geodezyjne, itp); - porządkowanie terenu (usuwanie zwałów piasku pozostawionych po ostatnich wykopaliskach w 1911 roku); - badania hydrologiczne (określenie sposobu usunięcia wody z piramidy w Hawarze, wykonanie wykopów testujących poziom wody); - prace renowacyjne (renowacja znalezisk, oraz znalezionych w okolicy zabytków).
Nie ma w tych punktach ani słowa o wykopaliskach, w związku z tym „wkopywanie się w głąb“ dozwolone było jedynie do głębokości nie większej jak 1.5 metra. Wyjątkiem - były oczywiście odwierty sprawdzające jakość gruntu przy piramidzie i wykop do głębokości 4.5 metra, wykonany w listopadzie po połudnowo-wschodniej stronie piramidy, w celu sprawdzenia na jakiej głębokości rzeczywście znajduje się woda.
Pomimo, wspomnianych „ograniczeń“ znaleziono ponad 50 znalezisk archeologicznych i dużą ilość fragmentów kości, oraz ceramiki. Wszystkie znalezione do tej pory przedmioty archeolodzy egipscy wstępnie oceniają jako pochodzące z czasów tzw. Nowego Królestwa, XXVI Dynastii, czyli około 1000 lat p.n.e.
Najciekawsze, najbardziej intrygujące znaleziska odkryto w październiku i listopadzie 2008 roku. Są to grobowce, w których znalezione zostały kości krokodyli pochowane wraz ze szczątkami ludzkimi, oraz dwie mumie, z których jedna miała na sobie złotą maskę. Znalezione kości krokodyli potwierdzają tezę postawioną przez Herodota, że Wielki Labirynt znajdował się w pobliżu miasta zwanego Miastem Krokodyli (Crocodilopolis), gdzie zwierzęta te uważane były za święte. Na załączonych zdjęciach pokazana jest czaszka znalezionego szkieletu krokodyla, dwie mumie znalezione w listopadzie, oraz złota maska, która przykrywała jedną z nich.
DALSZE PRACE BADAWCZE W ROKU 2009 Styczeń 2009 roku będzie poświecony wyłącznie na inwentaryzację dotychczasowych znalezisk i ewentualne prace renowacyjne. W tym czasie nie będą prowadzone żadne prace ziemne w Hawarze. Będzie to również czas na podsumowanie sezonu 2008, napisanie wspólnego raportu z badań (przez Wydział Archeologii Uniwersytetu w Kairze i Wydział Nauk Geologicznych Uniwersytetu Wrocławskiego). Raport ten zostanie przedstawiony Specjalnej Komisji Najwyższej Rady Starożytności wraz z podaniem o kolejne pozwolenie na rok 2009. Zgodnie z naszymi rozmowami z Dyrektorem Generalnym badań w Hawarze, prof. Alaa Shaheenem - podanie to będzie zawierało również prośbę o pozwolenie na prace wykopaliskowe w miejscach największych anomalii.
PROCEDURY W EGIPCIE Jak nam wyjaśnił prof. Shaheen procedura składania podania o przedłużenie pozwolenia na dalszy okres wykopalisk składa się z kilku etapów. Pierwszym etapem jest opinia i rekomendacja Rady Wydziału Katedry Archeologii Uniwersytetu w Kairze, oraz Rady Naukowej i Rektora Uniwersytetu Kairskiego. Ten raport z rekomendacją przedstawiany jest następnie specjalnej Komisji d/s Badań Archeologicznych przy Najwyższej Radzie Starożytności, która ze swojej strony ocenia wyniki dotychczasowych badań, oraz przedstawia swoje rekomendacje dotyczące dlaszych etapów do Zgromnadzenia Ogólnego Najwyższej Rady. Zgromadzenie Ogólne (pod dyrekcją Zahi Hawassa), które odbywa się na ogół - raz w miesiącu podejmuje dopiero ostateczną decyzję, co do zakresu dalszych badań i przedłużenia pozwolenia.
Jak zapewnia prof. Shaheen – procedury te powinny być całkowicie zakończone w miesiącu styczniu. Dlatego wznowienie prac ziemnych i rozpoczęcie drugiego sezonu badań przy piramidzie w Hawarze przewidywane jest około 1 lutego 2009. W tym czasie być może będą już pierwsze oficjalne pozwolenia dla wolontariuszy z Polski, ale znając biurokrację egipską, procedury te mogą trwać dość długo.
PRACA PRZY PIRAMIDZIE W HAWARZE Osoby wybierające się do Hawary w charakterze wolontariuszy powinny zdawać sobie sprawę, że w tym rejonie nie istnieje coś takiego jak „brak rąk do pracy“. Jak poinformował kierownik prac w Hawarze, dr Abdul Reda, okręg Fayum jest uważany za jeden z biedniejszych okręgów, gdzie jest ogromne bezrobocie i duża ilość rodzin, gdzie roczny dochód na rodzinę wynosi około 500 funtów egipskich, czyli mniej niż 100 dolarów US. Dlatego, w każdej chwili dostępna jest każda ilość pracowników do pracy przy piramidzie. W okresie od sierpnia do grudnia 2008 roku pracowało tam od 20 do 40 osób dziennie, w zależności od potrzeb. Praca odbywała się 5 dni w tygodniu, od niedzieli do czwartku i trwała od godz. 7:00 do 13:00 (z 30 minutową przerwą na posiłek w godz. 11:30 – 12:00). Piątek i sobota są w Egipcie dniami wolnymi od pracy. Oficjalnie pracownicy zatrudniani byli przez Uniwersytet w Kairze i ich dzienny zarobek przy pracy w Hawarze wynosił 20 LE (funtów egipskich), co jest ekwiwalentem około 4 dolarów US. Są to normalne, państwowe stawki przy tego rodzaju pracach.
Pieniądze wypłacane były tygodniowo (w każdy czwartek), czyli „tygodniówka“ wynosiła 100 LE (funtów egipskich). Według dra Redy, taka kwota wystarczy 4-6 osobowej rodzinie egipskiej na utrzymanie przez okres około 10 dni, lub nawet dłużej (biorąc pod uwagę lokalne ceny podstawowej żywności). Dlatego, nigdy nie brakuje tam chętnych do pracy i gdy jest potrzeba zatrudnienia np. 100 robotników, jest to możliwe w trybie natychmiastowym.
Piszę o tym dlatego, aby osoby szykujące się do wyjazdu zdawały sobie sprawę jaka jest sytuacja w tym rejonie i że pracę ochotników z Polski niekoniecznie trzeba traktować jako „znaczący wkład“ w proces wykoplisk w Hawarze, ale raczej jako osobiste doświadczenie i pewnego rodzaju „przygodę“. Łatwo obliczyć, że osobisty wydatek na tygodniowy wyjazd w charakterze wolontariusza wyniesie, w przeliczeniu na dolary, minimum około 1.200 dolarów na osobę, włączając w to przelot samolotem do Kairu, transport z lotniska do Hawary, oraz koszty związane z pobytem, dojazdami z willi na miejsce wykopalisk, itp. Taka kwota opłaci pacę 60 robotników pracujących przez cały tydzień. Warto zastanowić się nad tym przed podjęciem ostatecznej decyzji wyjazdu do Hawary.
PRZEWIDYWANY BUDŻET NA SEZON 2009 ROKU Preliminarz budżetowy na następny sezon przewiduje oczywiście nie tylko pracę dla robotników egipskich, ale również pieniądze na wynajecie sprzętu pomocniczego (traktory, koparki, sprzęt do odwiertów, sprzęt georadarowy, itp), płace dla kierownictwa badań ze strony egipskiej, dla specjalistów i naukowców, którzy opracowują znaleziska i przede wszystkim – pieniądze na zabezpieczenia związane z zatamowaniem wody, która cały czas znajduje się w piramidzie mułowej, czyli na prace hydrologiczne. Planowane koszty przechodzą przez proces akceptacji przez Wydział Archeologii Uniwersytetu w Kairze, Zarząd Fundacji „Dar Światowida“ i Kwesturę Uniwersytetu Wrocławskiego. Środki pieniężne przesyłane są przez naszą Fundację na konto Uniwersytetu Wrocławskiego i stamtąd przekazywane na konto Uniwersytetu w Kairze, który rozlicza się z nich po wykonaniu konkretnych prac za pomocą faktur. Osobną drogą przesyłane są jedynie środki za wynajęcie willi w Fayum, na jej wyposażenie i utrzymanie.
PODZIĘKOWANIE Przy okazji tego sprawozdania - chciałem jeszcze raz (ponieważ do każdego darczyńcy wysyłamy podziękowanie indywidualne), serdecznie podziękować wszystkim, którzy na konto naszej Fundacji przesyłają darowizny pieniężne. Są to pieniądze, które pozwalają nam na pokrycie kosztów bieżących i części kosztów badawczych w Hawarze. Z całego serca dziękuję za ten wkład – często nazywany – „wdowim groszem“, gdyż wpłaty wahają się od 10 zł do kwot znacznie wyższych. Każda suma - jest dla nas tak samo ważna i znacząca, gdyż stanowi niezwykłą energię pomocy w Projekcie, który (poza potencjalnymi znaleziskami archeologicznymi) może się okazać najważniejszym w całej współczesnej historii Ziemi i ludzkości.
PLANOWANE SYMPOZJA I KONFERENCJE W ROKU 2009 W tej chwili wiemy już, że w roku 2009 będą - co najmniej dwie duże konferencje dotyczące Projektu Hawara i Projektu Ratowania Ziemi.
Kair, 1-2 kwietnia 2009 roku Pierwsze – dwudniowe Sympozjum Naukowe dotyczące poszukiwania Wielkiego Labiryntu i aktualnego stanu badań archeologicznych w Hawarze odbędzie się w Kairze w dniach 1-2 kwietnia 2009 roku. Organizatorem będzie Wydział Archeologii Uniwersytetu w Kairze. Planowane jest zaproszenie przedstawicieli władz Uniwersytetu Wrocławskiego. Program Konferencji (wraz z wyjazdem na wizję lokalną w Hawarze) jest obecnie w trakcie przygotowań.
Budapeszt, 6 czerwca 2009 roku Druga konferencja (Sympozjum) planowana jest na Węgrzech w Budapeszcie, w sobotę 6 czerwca 2009 roku. Organizatorem będzie Fundacja węgierska o nazwie „LEELA FOUNDATION“. Sympozjum to będzie dotyczyło roku 2012 i Projektu Ratowania Ziemi i ludzi. Program również jest w tej chwili w przygotowaniu, jednak już teraz wiemy, że jednym z kluczowych punktów tej konferencji będzie - pierwsze spotkanie Lucyny Łobos z szamanem, opiekunem świętej góry Markahuasi w Peru, Don Sveriano, który określony został przez En-Ki jako ten, który jest reinkarnacją Kapłana Juno, inżyniera – budowniczego Wielkiej Piramidy, opiekuna Kapłanki Ki (obecnej Lucyny). Do spotkania tego miało dojść we Wrocławiu na Sympozjum w roku 2005, ale wtedy okazało się to niemożliwe. Obecnie otrzymaliśmy informację, że Don Severiano już wyraził zgodę na przyjazd w czerwcu do Budapesztu, oraz – zaraz potem - na wyjazd do Egiptu do Wielkiej Piramidy. To ma być jego pierwszy w życiu wyjazd poza obszar, w którym obecnie mieszka.
O szczegółach przygotowań i programie będę informował na bieżąco w kolejnych notatkach działu „Nowości“ i na „Forum“.
Nasuwa się pytanie – dlaczego w najblższym czasie w Polsce nie jest planowane żadne Sympozjum? Dlaczego Budapeszt a nie Wrocław? Związane jest to z inicjatywą naszych węgierskich przyjaciół i z ich działaniem w celu pozyskania przyjaźni i przychylności Don Severiano. Prezes Fundacji węgierskiej „Leela Foundation“, pani Ida Mesterne i jej mąż Attila Kovari przebywają obecnie w Limie, w Peru - spotykają się z Severiano i prowadzą z nim rozmowy ustalając m.in. szczegóły jego podróży do Węgier i do Egiptu. Dodam jeszcze, że Fundacja „Leela Foundation“ jest Wydawcą węgierskiego tłumaczenia k |