Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Maj 06, 2024, 23:56:23


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 ... 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 [17] 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: MANUSKRYPT PRZETRWANIA.....  (Przeczytany 298461 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
east
Gość
« Odpowiedz #400 : Lipiec 05, 2012, 08:08:52 »

Twój wiersz, Przebiśniegu -jako memento - pasuje również tutaj
http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=1040.msg99500;topicseen#msg99500

Jak najbardziej trzeba będzie "zjeść tą żabę" Duży uśmiech jak już się żaba z kijanki przepoczwarzy.
No cóż, to zawsze okazja do działania w Syntezie , a nie tylko pisania sobie a muzom.

edit:
Niejakim optymizmem nastrajają efekty wspólnych, ludzkich działań w kwestii ACTA
http://forum.swietageometria.info/index.php?topic=1064.new;topicseen#new

Katarzyna Szymielewicz, prezes fundacji Panoptykon,  o odrzuceniu przez Parlament Europejski umowy ACTA:
"Ważne jest, żeby podkreślać, że nie chodziło tylko o tę umowę, ale o nową filozofię regulowania internetu. Taką, która uwzględnia użytkownika na pierwszym miejscu. Dzisiejsze głosowanie stało się znakiem dla wszystkich, że taką filozofię parlamentarzyści przyjęli. Z tego cieszymy się najbardziej, bo na niej powinniśmy budować kolejne kampanie, kolejne tematy, których walka z ACTA była tylko przyczółkiem. (...)

Więcej... http://wyborcza.pl/1,91446,12069224,Szymielewicz__zwyciestwo_ws__ACTA___przyczolek_kolejnych.html#ixzz1zgnhrco4

Jednak się da ! Więc damy radę i tym razem.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 05, 2012, 08:11:13 wysłane przez east » Zapisane
blueray21

Skryba, jakich mało


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomości: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #401 : Lipiec 05, 2012, 10:27:31 »

Spróbuję odtworzyć post, który wysłałem wczoraj przed północą, ale zniknął.

Przebiśnieg, Koń już jest - Jack podstawił falę, ja daję ci siodło (tzn. wsadzam cię na grzbiet tej fali), a east rozdaje szabelki do walki z draństwem, jak wydać to forum jest samowystarczalne.
Teraz wystarczy abyś siedząc kierował się nogami, rękami i myślą, aby spokojnie w przepływie osiągnąć swoje cele, czego tobie  i innym życzę.
Natomiast "Wierni Towarzysze" przypominają wrażliwcom "symptomy Wzniesienia" i wcale ich nie pocieszają, ale namawiają wszystkich do łączenia się z podobnie myślącymi duszami.
Skojarzyło mi się pewne hasło, dziś młodym zapewne już nieznane: "Proletariusze..."


Rękopis przetrwania - część 161
04 lipca 2012 aisha north

Zacznijmy ten przekaz, mówiąc, że dzisiejszy komunikat będzie zagłębiać się dalej w temacie, który poruszyliśmy wiele razy wcześniej, a mianowicie tych fizycznych i psychicznych zmian jakie przechodzicie. Jest to, jak może wiecie, ciągłym procesem, a wy wszyscy jesteście naw tak wiele sposobów "w budowie". Dajcie nam wyjaśnić. Podróż od zwykłej egzystencji trzeciego wymiaru i do wielo- warstwowej, która jest taką, że zabierze Was daleko, daleko od starej strefy komfortu na wiele sposobów. To nie będzie nowością dla nikogo z was, gdyż wszyscy cierpieliście już przez wiele okresów, które najlepiej można opisać jako "niewygodne". To trochę gra słów, złożona ze znanych słów, ale jak już było podane przez liczne uaktualnienia będziecie wiedzieć, co jest tym ładunkiem. Zarówno ciała fizyczne i mentalne będą czuć ból i będą  posiniaczone przez ten proces, a u wielu, te "objawy Wzniesienia", aby użyć znanego słowa, będą niemal zbyt przytłaczające czasami. To z pewnością nie jest coś, co będzie postrzegane jako pozytywne, ale jak już poruszono w poprzednich przekazach, są wszystkie sygnały ewolucji. "Bez bólu, nie ma zysku" jest sformułowaniem, które wielu używa, a w tym przypadku, to powiedzenie niemal jest prawdą. Niestety, dla niektórych, będą oni gubić się w niektórych "bólach", że rzeczywiście stracą „zysk” z widoku. Innymi słowy, przechodząc przez ten proces sam w sobie jest tak wiele obciążeń, które mogą prowadzić na manowce i wiele głębiej w terytorium rozpaczy i desperacji.

To nie jest coś, z czego szydzimy, w rzeczywistości, bierzemy to bardzo poważnie, ponieważ wiemy, że to, co będzie mieć wielu z was na myśli to dosłownie rezygnacji tej pracy i wzywając do porzucenia jej. Dlatego to dzielenie się słowami i energią jest konieczne, dlatego znajdujecie całą obfitość wiadomości, które te zalewają internet. Jesteście  wspierani na tak wiele sposobów, więc także przez to, ale wszyscy wiemy, że my możemy działać wyłącznie jako załoga wspierająca was wszystkich, gdyż to wy jesteście tymi, którzy będą musieli znieść pozornie niekończące się godziny dyskomfortu i niepokoju.

Ponownie, dla wielu, to będzie poczuciem jako pewnego rodzaju kara, i gdy wszystkie te działania będą się nasilać, oni będą łamać sobie głowy, próbując dowiedzieć się "co ja zrobiłem źle, aby uczynić mnie tak cierpiącym?" Jak zawsze Odpowiedź brzmi: nie robicie nic złego, robicie wszystko właściwie, i robicie to dokładnie w czasie, w którym powinniście. Ale gdy ta prawda ciężko przychodzi w takich momentach, będziemy rzeczywiście powtórzyć ją ponownie i ponownie. Proces ten został starannie zaplanowany z góry, a wy wszyscy jesteście uważnie monitorowani w jego trakcie, i jako takie nic nie zostało pozostawione przypadkowi, i nie ma szans, że ktoś z was może "wpaść w rozpadlinę " jak to było. Ale wasza percepcja tego procesu może być bardzo, bardzo różna od tego, i dlatego uważamy za rozsądne, powtarzać tę mantrę, że wszyscy jesteście doskonale przygotowani i gotowi, aby podjąć kolejny krok na tej drodze, i jako tacy nie macie się czego bać oprócz waszego własnego braku wytrwałości i cierpliwości. Proces przebiega różnie, silniej w niektórych niż w innych, więc pamiętajcie, aby znaleźć miejsce, zarówno wewnętrznie jak i zewnętrznie, w którym możecie połączyć się własnym rdzeniem i waszymi braćmi w niedoli, jaka was dotyczy, aby nie siedzieć i cierpieć w samotności.

Ponownie, jest to tak ważne, ponieważ jedynym sposobem, aby móc pozostać w tym wyścigu do mety jest świadome połączenie z podobnie myślącymi duszami, a co ważniejsze: połączyć się z tą całkowicie trwałą i wieczną potęgą, którą wszyscy nosicie wewnątrz . Ponadto, macie tyle pomocnych rąk otaczających was przez cały czas, ale pamiętajcie tylko, aby poprosić o pomoc jeśli jej potrzebujecie, bo nie wolno ingerować, chyba że jesteśmy to proszeni. Jesteś wszyscy istotami suwerennymi, i jako takie, wszyscy bierzecie na siebie pełną odpowiedzialność za to, jak będziecie podchodzić do tego procesu. Innymi słowy, jeśli zdecydujecie się dosłownie cierpieć w milczeniu przez to, Wasz wybór będzie jak zawsze przestrzegany, a my was zostawimy w spokoju, abyście tylko to robili (cierpieli). Ale jeśli zdecydujecie się otworzyć i zaprosić nas, zrobimy wszystko, aby wam pomóc nieść ciężar wyzwolenia osobistego i wspólnotowego od jarzma istnienia w trzecim wymiarze.

Po za tym wszystkim, nie jesteście na tej drodze tylko powodu czysto osobistego, robicie to dla dobra nie tylko tej planety, ale całego stworzenia.
To może wydawać się ten komunikat dopiero dodaje wagi do ciężaru już zbyt ciężkiego, ale mówimy to, aby zwrócić waszą uwagę na wiadomość, że nawet jeśli czujecie się już bardziej niż przytłoczeni tym zadaniem, musicie pamiętać, że pracujecie w imieniu Całego stworzenia, więc nie ważne jak to odczuwacie, to na pewno nie jest samotna podróż. Albo jest tylko tak, jak zdecydujecie się to zrobić. W rzeczywistości podróżujecie w dobrym towarzystwie, na więcej sposobów niż możecie myśleć, i prosimy ponownie skorzystać z okazji do współpracy z waszymi podróżującymi kolegami w jakikolwiek sposób możecie. I przez współtowarzyszy podróży, mamy na myśli oczywiście zarówno do obecne towarzystwo, ale także wszystkich tych, które jeszcze nie poznaliście. Jest ich tak wielu, i gdybyście mogli zobaczyć ich wszystkich, wasze serce z pewnością podniosło by się, bo wtedy wiecie, że nawet jeśli droga wydaje się długa i zbyt stroma  niekiedy, możecie również zauważyć, że nie ma wątpliwości, że wszystko zrobicie to do końca. Jest was tak wielu, i jesteście tak silni, że dosłownie już kąpiecie całą tą planetę w waszym świetle.

Więc upewnijcie się, że skupiacie się na tym świetle, gdy zaczniecie następny odcinek tej drogi i nie wpadnijcie w pułapkę patrzenia tylko na rozpacz, która was otacza ze wszystkich stron z kawałków rozpadającego się starego świata. To tylko pomoże wam poczuć się tak znacznie mniejszymi niż naprawdę jesteście, bo nie wolno wam nigdy znowu zapomnieć o waszej wielkości. To (wielkość) przywiodło was  tak daleko, a to jest tym, co zobaczycie na koniec. I pamiętajcie, to tylko WY możecie zmusić siebie do poczucia się małym znowu, gdyż reszta wszechświata i nie tylko widzi tylko waszą wielkość.

---

http://aishanorth.wordpress.com/


Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.
Fair Lady
Gość
« Odpowiedz #402 : Lipiec 05, 2012, 10:41:06 »

Cytuj
Zarówno ciała fizyczne i mentalne będą czuć ból i będą  posiniaczone przez ten proces, a u wielu, te "objawy Wzniesienia", aby użyć znanego słowa, będą niemal zbyt przytłaczające czasami. To z pewnością nie jest coś, co będzie postrzegane jako pozytywne, ale jak już poruszono w poprzednich przekazach, są wszystkie sygnały ewolucji. "Bez bólu, nie ma zysku"

Oj tak! Zgadza sie, w ubiegly czwartek tak oberwalam na treningu, ze mam cale uda posiniaczone, z bolem obnosze sie z godnoscia, pokazujac na lewo i prawo moje trofea wojenne.

no pain no gain Mrugnięcie
Zapisane
Przebiśnieg
Gość
« Odpowiedz #403 : Lipiec 05, 2012, 17:55:14 »

Do szabli i konia to chyba raczej Fair Lady ja hm cóż ograniczę się do ograniczenia spożycia piwa Duży uśmiech
to pa Duży uśmiech
Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #404 : Lipiec 06, 2012, 11:58:10 »

Z ilości i treści Twoich maili wychodzi na to, że wpadłeś niestety w... piwny nałóg  ;]
Chętnie założyłbym topic o piwach - jest nas liczna rzesza osób z całego kraju, a z doświadczenia wiem, że lokalnie można wyłapać prawdziwe perełki - małe browary, ale czasami piwo z nich jest naprawdę przednie. NAdszedł czas wakacji, więc i licznych podrózy - warto byłoby wiedzieć jakiego piwa lokalnie (bo prózno ich szukać w sklepach w innym regionie kraju) nalezałoby spróbować...
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #405 : Lipiec 06, 2012, 12:16:21 »

Z ilości i treści Twoich maili wychodzi na to, że wpadłeś niestety w... piwny nałóg  ;]
Chętnie założyłbym topic o piwach - jest nas liczna rzesza osób z całego kraju, a z doświadczenia wiem, że lokalnie można wyłapać prawdziwe perełki - małe browary, ale czasami piwo z nich jest naprawdę przednie. NAdszedł czas wakacji, więc i licznych podrózy - warto byłoby wiedzieć jakiego piwa lokalnie (bo prózno ich szukać w sklepach w innym regionie kraju) nalezałoby spróbować...

oto pożądany wątek- http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=5184.0
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
east
Gość
« Odpowiedz #406 : Lipiec 06, 2012, 12:21:28 »

Przekaz od Kasjopean , z sesji Laury Knight-Jadczyk z 21 stycznia 1995:
http://cassiopaea.org/forum/index.php?topic=22372.0

Pytanie: Jaki jest najważniejszy sekret strzeżony przez Konsorcjum?
Odpowiedź: Nie kontrolujecie siebie, jesteście eksperymentem.
-------------

Powyższą informację należy dobrze "w sobie " rozpoznać. "Wzniesienie" ku któremu tak wszyscy wyglądają, to po prostu Przebudzenie ze snu iluzji JA .
Czas zaistnieć na prawdę. 
Zapisane
blueray21

Skryba, jakich mało


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomości: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #407 : Lipiec 07, 2012, 18:22:33 »

Kolejny odcinek Manuskryptu trochę przypomina, a trochę opowiada o nadchodzących rundach napływającej energii. Wiadomo, że są silniejsze niż poprzednie. Oficjalnie też wiadomo, że słońce ostatnio wzbogaciło spektrum. Dziś jest 7 - 7 energetycznie znacząca data.


Rękopis przetrwania - część 162
07 lipca 2012

Zacznijmy ten przekaz, mówiąc, że wszyscy szli długą, długą drogą, by dotrzeć do punktu, w którym jesteście teraz, i dajcie nam też powiedzieć, że punkt zwrotny jest daleko za wami. Dajcie nam wyjaśnić. Dla wielu ta podróż jest tak obciążająca czasami, że myślą: "czy to naprawdę warto, czy ja kiedykolwiek dostanę się do tej ziemi obiecanej, błogości i spokoju, do których tak długo tęsknię?" To jest rzeczywiście bardziej niż zrozumiałe, gdy jesteście miotani tu i tam przez te energie, a czasami nawet czujecie się dosłownie jak uderzający w solidny mur, i jako takie, ból i dyskomfort mogą być dostateczne, aby najdzielniejsze serca miały wątpliwości. Ale, jak powiedzieliśmy, nie ma odwrotu, punkt zwrotny już dawno minęliście, a czas do osiągnięcia tego legendarnego miejsca jest na pewno dużo, dużo krótszy niż wyczerpujący odcinek już ukończony. Może to wyglądać na pustą obietnicę jeszcze raz, gdyż nigdy, przenigdy nie podajemy żadnych szczegółowych dat ani okresów czasu w tych wiadomościach, ale jak już często się mówi, ten wzrost ciśnienia oznacza tylko jedno: ten proces dochodzi do punktu kulminacyjnego, a przynajmniej możecie trzymać się obietnicy, że jesteście w rzeczywistości o wiele bliżej ostatecznego celu niż kiedykolwiek wcześniej. Niewielkie pocieszenie w tym wy być może myślicie, ale jak powiedzieliśmy wcześniej, jesteście tak blisko, możecie dosłownie prawie wyciągnąć rękę i dotknąć końcowej bramki.

Jak zawsze, wszystko wokół was wydaje się być skierowane w przeciwnym kierunku, ponieważ z pewnością nie brak codziennych dowodów złej gospodarki osiągających nowe szczyty w każdej dziedzinie, ale znowu, jeśli uda Wam się spojrzeć poza te wszystkie krzyczące nagłówki o klęskach i katastrofach, zobaczycie te małe iskry światła w każdym zakątku globu. Niewiele w porównaniu do tych dobrze reklamowanych negatywnych wydarzeń, który wydają się być hodowane bez kontroli gdziekolwiek się obrócić, ale jak już powiedzieliśmy tyle razy, nie dajcie się zwieść tej powierzchownej warstwie dramatu, który wydaje się przylegać do wszystkich i wszystkiego w tym momencie . To jest dosłownie tylko powierzchowne, a jako takie, pod tą warstwą, tak wiele pozytywnej energii zaczyna się wyłaniać i zasiewać ich informacje w tak wielu waszych bliźnich. Było mówione na początku o tym tak zwanym niewidzialnym tsunami, i to tsunami zbiera siły i rozprzestrzenia się w koncentrycznych kręgach naokoło całej waszej planety. Tsunami z życzliwych energii zaczyna przeforsować tą grubą warstwą wyziewu obejmującą tak dużo, że dosłownie blokuje światło. Ale teraz, światło nie może być blokowane dłużej, i coraz więcej ludzi zaczyna widzieć prawdziwy świat w nowym świetle. A gdy oni także otworzą swoje oczy na to nowe światło dnia, usłyszą oni również wołanie serca i odwrócą się od starego.

Pamiętajcie, że nie wszyscy wasi rodacy będą reagowali w ten sam sposób. Dla tych, którzy jeszcze są nastawieni na ukończenie tego katastrofalnego cyklu w waszym świecie, to światło będzie karmić ich żądze krwi i szaleństwa nawet więcej, ponieważ są oni dosłownie przerażeni przez ten atak światła na waszej planecie. I będą oni reagować rzeczywiście w sposób bardzo nieprzewidywalny, więc nie zdziwcie się, jeśli poziom nienawiści i gniewu i przemocy będzie nagle wybuchać i wypełniać się w niektórych częściach waszego świata. Znowu będą tylko oznaki postępu światła, więc nie wpadnijcie w pułapkę bycia złapanym w tą eskalację dramatu. Pamiętajcie, że to tylko gra uruchomiona, żeby oszukać masy, aby myślały, że stracili wszystkie siły, jakie posiadają, aby zrobić cokolwiek i  w ogóle zmienić kurs tej małej niebieskiej planety.

Reszta poczuje to jako przypływ siły, a będziecie jeszcze bardziej pobudzeni sami przez te przychodzące rundy, które dosłownie wywołują resztki ciemności, wciąż utrzymuje się w sercach niektórych ludzi. Nie wybrali zniesienia lęku, zamiast tego, wybrali przyjęcie go i chronienie jego ze wszystkich swoich sił i będą uciekać się do wszelkich Brudnych Tricków w księgach, aby przekonać tylu, ilu mogą, że świat na zawsze będzie ciemnym miejscem. Tak nie będzie, a wasza obecność tutaj już zagwarantowała bardzo inny wynik tego długotrwałego procesu. Światło już wygrało tę bitwę woli, a wy walczyliście długo i ciężko dla tego zwycięstwa. Teraz nadszedł czas, aby usiąść i patrzeć, jak rozkładające się stare bierze swój bieg. Oczywiście, nie będziecie pozostawieni bez zadań do wykonania podczas oglądania rozwijającego się spektaklu, ale pamiętajcie, że musicie działać jako obserwatorzy, a nie jako zawodnicy, gdy druga strona wystawia swój  końcowy akt ich farsy, którą grali tak długo. Waszą rolą nie jest bycie członkiem obsady w ich dramacie, waszą rolą jest nadal rzucać coraz więcej światła na scenę, aby inni mogli przejrzeć grę i uświadomić sobie, że nadszedł czas, aby opuścić to podium na dobre się i dołączyć do grona tych, którzy pozwolili światłu wejść tam,  gdzie ciemność kiedyś rządziła niepodzielnie.

---
http://aishanorth.wordpress.com/
Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.
blueray21

Skryba, jakich mało


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomości: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #408 : Lipiec 09, 2012, 15:44:48 »

Teraz to już nawet nie wiem o czym dyskutujecie, wprawdzie nie mogę was zmuszać do dyskusji w temacie, ale zawsze wygląda lepiej gdy wątek trzyma się kupy.
Kolejny odcinek "Manuskryptu" zapowiada huśtawkę nastrojów i nie tylko. Dają też bardzo dobrą radę, abyśmy po ewentualną pomoc udali się do Matki Natury. to akurat nie głupie jest.


Rękopis przetrwania - część 163
09 lipiec 2012 aisha north

Dzisiaj chcielibyśmy się zagłębić dalej w znany wam wszystkim temat, czyli wzloty i upadki psychiki. Jak już dotknęliśmy, to być może będą  przede wszystkim wyzwania, które możecie napotkać w tej chwili, bo gdy czas płynie, i nie widać żadnych ważnych zmian, których tak gorąco oczekujecie, waszym umysłowym możliwościom będzie ciężko zachować ducha. Innymi słowy, to co napotkacie na zewnątrz pozostawia swój ślad wewnątrz, a tam jest jeszcze bardzo, bardzo trudno rozróżnić jakiekolwiek zewnętrzne zmiany. Albo raczej, one tam istnieją, ale są tak starannie ukryte wśród wszystkich szczątków miotanych w tej walce woli i jako takie, będziecie musieli twardo spojrzeć i przy odpowiednim rodzaju uwagi w celu znalezienia jakichś śladów tego rozwijania się rewolucji jaka jest.

Dajcie nam wyjaśnić. Jak już często mówiliśmy, wasze umysły zostały starannie przygotowane, tak aby ignorować tak wiele sygnałów, sygnałów, które rzeczywiście odpowiadają na tak wiele pytań, które wszyscy zadają w tej godzinie. Oczywiście ciężko pracujemy nad usunięciem tych przeszkód, i pozwólcie informacjom, których tak pragniecie przepływać bardziej swobodnie w swoim sercu i pomóc swojemu duchowi wznieść się ponad zgiełk zagłady, ale jak zawsze, jest to indywidualny proces, a dla niektórych , to zajmie więcej czasu niż dla innych. Przyczyny tego rzeczywiście są złożone, więc pozwólcie nam tylko powiedzieć, że to nie oznacza, że ktoś z was jest "lepszy" w tym niż inni. To jest po prostu częścią programowania i jako takie, znów błagamy was nie, aby nie porównywać siebie do swoich "sąsiadów". Będziemy to powtarzać często, gdyż to jest tak łatwo wpaść na boczny tor przez te porównania objawów pozornie napierających i cofających się, ale jest to bardzo ważne, aby nie mierzyć się z innymi. Wystarczy zmierzyć się przeciwko sobie, i proszę, postarajcie się być obiektywni, gdy to robicie, gdyż widzimy zbyt wielu z was nie dających sobie samym tyle kredytu. A to prowadzi nas z powrotem do miejsca, gdzie zaczęliśmy, czyli psychicznych wyzwań, które spotykacie. To jest rzeczywiście całkiem jak jazda kolejką górską i będzie to bardzo widoczne zwłaszcza jeśli chodzi o stan waszego psychicznego samopoczucia. Będziecie mieli chwile wzrostu wysoko, gdy wszystko wydaje się być po prostu wspaniałe i piękne, ale potem upadnie znowu, czując się jeszcze niżej niż wcześniej. Cały ten ruch w górę i w dół będzie bardzo kłopotliwy w czasie, ponieważ może się wydawać, za każdym razem gdy osiągnęliście pewien postęp, będzie cisnął z powrotem w dół, może nawet niżej niż wcześniej. Bądźcie pewni, że wszyscy czynicie postępy, jakie macie zrobić i to wszystko z tymi wstrząsami i niestabilnością jest tylko powierzchowne. Dajcie nam wyjaśnić.

Jesteście w swoim rdzeniu więc bardzo mocni i solidni, teraz nic nie może faktycznie rozedrzeć was i prowadzić was donikąd, ale również otwieracie się coraz bardziej do wszystkiego, co was otacza, zarówno w trzeciej płaszczyźnie wymiaru, ale również we wszystkich innych, do tej pory tych niewidzialnych i nie doświadczanych, a także pobieracie o wiele więcej ze  swojego środowiska. Trzeba powiedzieć, euforia, w czasami udaje się wam zamieszkać jest forma waszego prawdziwego przeznaczenia, innymi słowy, stanie się normą, gdy tylko ten proces zostanie zakończony. Dlatego wszystkie negatywności, chaos, gniew i smutek, który nagle wybucha w was, to tylko sygnały odbierane z trzeciego poziomu gęstości. Innymi słowy, stajecie się tak wrażliwi na wszelkie sygnały teraz, będziecie mieli kłopoty z sortowaniem, co wasze, a co przychodzi od wszystkich wokół Was. I jak wszyscy, którzy nadal utrzymują się na trzecim poziomie drgań gęstości stają się coraz bardziej podnieceni i zestresowani, co uważają słusznie za zagrożenie dla ich stylu życia, wy automatycznie odbieracie to i dosłownie czujecie to samo co oni. Nie bardzo wygodny sposób na życie, ale uwierzcie nam, kiedy mówimy, że to będzie tylko chwilowa faza przejściowa.

Gdy czas będzie mijał, będziecie coraz lepiej porządkować ten bałagan, i staniecie się bardzo biegli w zamykaniu wszystkiego tego, co nie należy do Was. Nie jest to rzeczywiście bardzo przyjemne, gdy nie jest się w stanie odciąć się od tych wszystkich negatywnych emocji pochodzących z zewnątrz, i my rozumiemy wasze uczucia dyskomfortu, gdy nadal odbieracie te wszystkie niepokojące sygnały. Nie jest to łatwe musieć czuć je tak mocno wewnątrz siebie bez uwierzenia, że są one rzeczywiście wasze, i myśleć, że ślizgacie się w dół zbocza, zamiast przyspieszenia w górę drabiny. Ponownie, są to tylko tymczasowe zakłócenia, ale jest jedno, które trzeba wziąć bardzo poważnie, gdyż inaczej można dać się wciągnąć w tę tendencję zbierania strachu, i zacząć wierzyć w to samemu. To jest rzeczywiście niebezpieczny grunt, bo wtedy jesteście w stanie dosłownie rzucić się w dół głęboki otwór rozpaczy, a to nie jest łatwy dziura do wydostania się z niej.

Więc spróbujcie się skupić na tym sanktuarium o którym już wspominaliśmy wiele razy, bo to jest miejsce gdzie leży prawda, i jest gdzie istnieje głos rozsądku. I ten głos powie wyraźnie, że idziecie w dobrym kierunku, i że wszystkie te mylące szumy z zewnątrz i głosy tylko próbują spowodować waszą stratę tej koncentracji i intencji, które  nadal macie. Widzicie, jest tak wielu, którzy obecnie wyczuwają, jak silni się staliście i chcieliby nic lepszego, tylko móc oderwać was ponownie do ich poziomu i oni rzeczywiście mogą być bardzo, bardzo natarczywi. Więc znowu, konieczne jest, aby nie cierpieć w milczeniu, ale pamiętać, aby dotrzeć do innych, i po obu stronach zasłony, gdy poczujecie, że wasza obrona zaczyna się kruszyć trochę.

Innym dobrym środkiem przeciw całej tej negatywności, jest poszukiwanie pocieszenia u Matki Natury. Będzie wam łatwo dopasować się do jej siły i czystości jej energii, a ona dostarczy wszystkie pociechy, jakich potrzebujecie, aby zmyć ewentualne pozostałości, które przywarły do Was z całej tej ekspozycji na "świat zewnętrzny". Ona jest delikatna, ale również bardzo zacięta, i ona chroni was w każdy sposób, w jaki ona może. Więc proście ją o pomoc, a ona chętnie ją wam da, i będziecie dosłownie czuli jak ciężar tego nagromadzonego strachu i gniewu po prostu topi się pod jej administracją.
[/b]
---
http://aishanorth.wordpress.com/
Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
&