Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Maj 04, 2024, 20:24:47


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: [1] 2 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Ram Bahadur Bomjon i 140 000 niosących swiatło  (Przeczytany 18178 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
tom1ek

Gaduła


Punkty Forum (pf): 47
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 946


yeah! ;)


Zobacz profil
« : Wrzesień 16, 2008, 21:32:04 »

Cytuj
144 000 NIOSĄCYCH ŚWIATŁO


Biblia - Objawienie Św. Jana i Emeraldowe Tablice, oba te źródła przepowiadają o przybyciu 144 000 "Niosących Światło", którzy będą ratować Ziemię od "źródeł ciemności" w okresie czasów ostatecznych tzw, Kali Yuga. Już wszyscy 144 000 są na Ziemi i są w procesie "budzenia się". Ich cel - specjalna misja na Ziemi, wołanie do serc - proces budzenia duchowego w każdym indywidualnym człowieku. Niosący Światło, 144 000 - wysoko zaawansowane dusze - nasiona gwiazd przybyli z wysoko rozwiniętych galaktyk. Niektórzy z nich wywodzą się też z Ziemi.

Jak wspomniałam wielu z nich jest dzisiaj nadal w procesie budzenia ze swojego "zimowego snu". Budzą się mentalnie i spirytualnie, powoli lecz z pewnością realizują swój plan i będą asystować w wielkiej transformacji Ziemi. Pamięć komórkowa 144 000 jest zaprogramowana ściśle na swój czas. Ich przebudzenia są szybkie, otrzymują wysokie wibracje kosmiczne i ich ciała przekształcają się w ciała wyższe, w przeciągu kilku lat osiągają całkowitą przemianę. W chwili przebudzenia odkrywają szybko swoje gwiezdne pochodzenie, misję i cel swojej inkarnacji na Ziemi w najbardziej krytycznym w jej historii czasie. Najwięcej Niosących Światło przebudziło się w ostatnich latach, od roku 2000.

Podczas trwania każdego "Złotego Wieku" na Ziemi zawsze gwałtownie zmienia się świadomość. Również nadciągający teraz Złoty Wiek otworzy podobny proces, gwałtownej transformacji ludzi i naszej Ziemi.

Grupa 144 000 zakotwiczona na Ziemi według porządku Melchizedeka - Najwyższego Kosmicznego Kapłana pomoże młodszym braciom i siostrom i poprowadzi ich do Furtki Wolności 12:12. W chwili jej otwarcia zaistnieje na Ziemi Złoty Wiek. 144 000 wybranych dusz dzięki swoim wysokim wibracjom wzmocnią własnymi energiami atmosferę ziemską. Według porządku Melchizedeka nr 12 jest najważniejszy w sekretnej geometrii. Trzyma format 12 echelonów na 12 poziomach, co daje sumę 144. Każdy poziom jest sumą testów i inicjacji w osobistym rozwoju duchowym człowieka. Aby zdobyć chociaż jeden echelon potrzebne jest wiele lat duchowej pracy i pozytywne wejście na mistyczną drogę.

Kiedy dusza skompletuje wszystkie 12 echelonów na 12 poziomach będzie Mistrzem. 144 000 Mistrzów, którzy pomogą Ziemi otrzymują z kosmosu wiele znaków w czasie ich budzenia i przygotowania do ich wielkiej misji. Z początku są to znaczące sny, wizje i w końcu pojawiają się ich duchowi przewodnicy, Wniebowstąpieni Mistrzowie. Towarzyszą im znamienne cyfry. Szybko budzą się ze swojej amnezji, odzyskują pamięć. Prawie już każdy jest na swoim miejscu. Tą wielką pracą zarządzają Wniebowstąpieni Mistrzowie. Spirytualna Hierarchia przesyła przekazy, że punktem zakotwiczenia i aktywowania kodów otwierających nadświadomość na najwyższym poziomie będzie Egipt, zwany "Największym Ołtarzem Świata" lub "Świątynią Świata". Również dochodzą informacje, że właśnie tam będzie spirytualny tron w nadchodzącym Złotym Wieku.


144 000 według porządku Melchizedeka czeka na dalsze polecenia ......

"... Nie wyrządźcie szkody ani ziemi ani morzu,
ani drzewom, dopóki nie opatrzymy pieczęcią
sług Boga naszego na czołach ich.
I usłyszałem liczbę tych, których opatrzono pieczęcią:
sto czterdzieści cztery tysiące opieczętowanych
ze wszystkich plemion izraelskich... "
(Obj. Św. Jana 7: 3 - 4)

"... I widziałem, a oto Baranek stał na górze Syjon
a za nim sto czterdzieści cztery tysiące,
którzy mieli wypisane jego imię na czole i imię Jego Ojca... "
(obj. Św. Jana 14:1

Vancouver 16 Aug. 2007 Dwojak Wiesława

Czy Ram Bahadur Bomjon jest jednym z nich?

Cytuj
Ram Bahadur Bomjon


Zaczęło się od pielgrzymki do Lumbini w Nepalu, gdzie urodził się Budda. 17 maja 2005 roku, 16-letni wtedy chłopiec po powrocie z klasztoru, usiadł pod drzewem bodhi w pobliżu wioski Ratanapuri, przyjął pozycję kwiatu lotosu i rozpoczął niezwykłą medytację. Przepasany jedynie cienką chustą, bez pożywienia i picia, trwał w medytacji przez 9 miesięcy! Jego medytacja poruszyła całe Indię i świat. Ponad 100 tysięcy pielgrzymów z Nepalu i okolic, pragnęło zobaczyć go na własne oczy. Pojawiła się także telewizja BBC, która pokazała chłopca światu. W Azji okrzyknięto go nowym wcieleniem Buddy, który tak jak Bomjon medytował pod drzewem bodhi. Jego niewyjaśniona fizjologia zainteresowała naukowców, którym pozwolony zbadać z odległości 5 metrów to zjawisko. Obalili oni tezy, że Bomjon jest oszustem.



Z badań wynikało, że mróz nie wpływał na jego ciało, nie było żadnych odmrożeń. Także nie zauważono, aby brak pożywienia i picia w jakiś sposób wpłynął na Ram Bahadur Bomjona. 9-ciu naukowców badających chłopca stwierdziło iż jego oddech jest bardzo powolny. Wynosił on ok. 3 oddechów na pół godziny. Nauka poddała się, nie mogąc wyjaśnić niesamowitej medytacji.

11 marca 2006 roku Bomjon zniknął. Powstało wiele hipotez i spekulacji, że chłopaka uprowadzono, lub opuścił to miejsce, aby znaleźć spokojniejsze by móc się lepiej wyciszyć. Prawdą okazała się ta druga hipoteza. Dzień po tajemniczym zniknięciu, Bomjon widziany był przez Bahadur Lama, któremu przekazał wiadomość dla rodziców, mówiącą, aby się nie martwili oraz, że zamierza kontynuować medytację w bezpieczniejszym miejscu. Poszukiwania Ram Bahadur Bomjona trwały 9 miesięcy. Miejscowa telewizja poinformowała, że widziano go w odległym i lesistym regionie w pobliżu Piluwa w dystrykcie Bara, 150 km na wschód od Katmandu. Dziennikarz Raju Shrestha postanowił spotkać się z chłopcem. Z rozmowy dowiedział się, że Bomjon od czasu zniknięcia wędrował lasami i jak twierdzi "Poświęca się służbie, która trwać ma następne 6 lat" Medytuje on dalej, jednak nie cały dzień. Trwa przy nim specjalnie powołany komitet mający na celu zapewnienie mu spokoju. Miejsce jego przebywania jest utajnione.

6-letnia "służba"
Niestety nie wiadomo, na czym ma polegać trwająca do roku 2012 służba Bomjona. Ma on jednak przejść przemianę ducha i nawołuje, aby inni podążyli tą samą drogą: "świat jest na złej drodze upadku człowieczeństwa, zatracenie się w żądzy posiadania i władzy. Jedyną drogą ratunku dla świata ma być "dharma", czyli odrodzenie się poprzez zwrócenie się ludzkości w stronę duchowości, czyli najważniejsze części ludzkiej istoty." Czy jego przesłanie i służba ma związek z tym co czeka swiat 21.12.2012? A może jest on jednym ze 144 tysięcy "Niosących Światło" o których jest mowa w następnym artykule.
Zapisane

Konto na cheops4.org.pl o tym samym nicku i awatarze należy do mnie. Pozdrawiam starych znajomych Uśmiech
Dariusz
Gość
« Odpowiedz #1 : Wrzesień 16, 2008, 23:11:47 »

Widziałem ten program. Czy zalicza się do 144 tys.? Nie nam to oceniać. Być może tak, może nawet byłbym skłonny powiedzieć że tak. Jednak zbyt pochopnym byłby wniosek jakoby sposób jaki on wybrał i wskazał jako godny naśladowania, był jedynym jaki muszą przyjąć wszyscy którzy jeszcze mają możliwość zaliczyć się do tego grona. Wówczas całe 144 tys. musiałyby składać się tylko z Hindusów. Tak więc rozwój duchowy jak najbardziej, lecz nie koniecznie tą metodą.
Kto wie, może ktoś z naszego forumowego grona dostąpi tego zaszczytu. W jednej z książek Roberta A. Monroe, jak zrozumiałem, dostał on zapewnienie że należy do nich.
Zapisane
Mora
Gość
« Odpowiedz #2 : Wrzesień 17, 2008, 15:13:30 »

Zobaczymy jak skończy medytować...
Zapisane
Enigma
Gość
« Odpowiedz #3 : Wrzesień 17, 2008, 15:25:02 »

Gdzieś wyczytałam ze w Polsce zyje ok 100 osób na wyższym poziomie. 144 tys na całym swiecie, to ile przypada na jedno państwo?  Język Dodam ze w Apokalipsie cos pisze ze 'orszak baranka' ma sie składać z samych 'dziewic'  Duży uśmiech no wiec coniektórym ciezko bedzie sie załapać do wybranych. Najlepsze jest to ze ten fragment dotyczny meżczyzn, a nie kobiet  bo warunekiem jest zakaz kontaktów z kobietami - ale nie byłabym pewna co do prawdziwości tego fragmentu. To dobry młyn na wode przy rekrutacji do klasztoru. Osobiście 'dziewictwo' kojarzy mi sie z czystością nie tyle ciała, co ducha - charakteru. No teraz mnisi/dziewice - ujawnijcie sie   Cool swiat nalezy do was
Zapisane
Loukas
Gość
« Odpowiedz #4 : Wrzesień 17, 2008, 15:56:24 »

Cytuj
"... Nie wyrządźcie szkody ani ziemi ani morzu,
ani drzewom, dopóki nie opatrzymy pieczęcią
sług Boga naszego na czołach ich.
I usłyszałem liczbę tych, których opatrzono pieczęcią:
sto czterdzieści cztery tysiące opieczętowanych
ze wszystkich plemion izraelskich... "
(Obj. Św. Jana 7: 3 - 4)

Po pierwsze - co w kontekście biblijnym oznacza liczba 144000 i skąd pochodzi? Otóż prosto pokazać, że jest to liczba plemion izraela do potęgi drugiej, pomnożona przez tysiąc... znaczy to tyle, co "zajebiście dużo", lub, klasycznie, "mnóstwo". To liczba czysto symboliczna. Teraz, co oznacza "pieczęć"? Otóż pieczęcią nazywa się w środowisku chrześcijan tamtych czasów... chrzest i bierzmowanie. Teraz dwa cytaty:

Cytuj
Th. Yakovlev writes: “The seal of which the prophecy speaks is inexpressibly important for the Christian soul. Its first seal takes place when the seal of the gifts of the Holy Spirit is laid upon it at baptism. This is the renewal, justification and sanctification of its nature, harmed by the sins of the first parents. The apostle says of this sealing: God Who has anointed us has also sealed us, and given us the betrothal of the Holy Spirit in our hearts (II Corinthians 1.21,22).He who preserves this most valuable seal will be counted worthy to receive the new seal of the living God. The first is a sign that distinguishes the Christian from the unbeliever; the second distinguishes the righteous man, who has entered into the dwelling-place of eternal rest and blessedness, from the iniquitous who are condemned to eternal torment.
http://uk.geocities.com/guildfordian2002/Polemics/TheBookOfTheEndP2.htm

Cytuj
7.4-8. And I heard the number of those who were sealed; and there were sealed a hundred and forty and four thousand of all the tribes of the children of Israel. Of the tribe of Judah were sealed twelve thousand. Of the tribe of Reuben were sealed twelve thousand. Of the tribe of Gad were sealed twelve thousand. Of the tribe of Aser were sealed twelve thousand. Of the tribe of Nephthalim were sealed twelve thousand. Of the tribe of Manasses were sealed twelve thousand. Of the tribe of Simeon were sealed twelve thousand. Of the tribe of Levi were sealed twelve thousand. Of the tribe of Issachar were sealed twelve thousand. Of the tribe of Zabulon were sealed twelve thousand. Of the tribe of Joseph were sealed twelve thousand. Of the tribe of Benjamin were sealed twelve thousand.

            “The number 144,000, like other numbers in the Apocalypse, does not have a numerical, but a symbolical significance.” (Protopriest Alexander Mileant).[34]

            “The precise equality of the numbers of those saved from each tribe, it seems to me, indicates the fruitfulness of apostolic seed, because the number twelve taken twelve times and multiplied by a thousand gives the number indicated here, for they were the disciples of the seed which fell on the ground and brought forth the multiple fruits of universal salvation” (St. Andrew of Caesarea).

            “This sealing will begin with the Israelites, who before the end of the world will be converted to Christ, as St. Paul predicts (Romans 9.27, 11.26).[35] In each of the twelve tribes there will be twelve thousand sealed, and 144,000 in all. Of these tribes only the tribe of Dan is not mentioned, because from it, according to tradition, will come the Antichrist. In place of the tribe of Dan is mentioned the priestly tribe of Levi which previously had not entered into the twelve tribes. Such a limited number is mentioned, perhaps, in order to show how small is the number of the sons of Israel who are saved in comparison with the uncountable multitude of those who have loved the Lord Jesus Christ from among all the other formerly pagan people of the earth.” (Archbishop Averky)

            St. Hippolytus writes: “Moses says: Dan is a lion’s whelp, and shall leap out of Basan (Deuteronomy 32.33)… In naming the tribe of Dan, he clearly pointed out the tribe from which the Antichrist is destined to spring. For just as Christ springs from the tribe of Judah, so the Antichrist is to spring from the tribe of Dan… That it is indeed from the tribe of Dan that the tyrannical king, the son of the devil, is destined to arise, the prophet witnesses when he says: Dan shall judge his people, as one tribe too in Israel (Genesis 49.16)… Jeremiah, too speaks to this effect: We shall hear the neighing of his swift horses out of Dan: the whole land quaked at the sound of the riding of his horses (Jeremiah 8.16).”[36]
http://uk.geocities.com/guildfordian2002/Polemics/TheBookOfTheEndP2.htm

Cały całkiem niezły ortodoksyjny komentarz Objawienia dostępny jest w .pdf tutaj:
http://www.orthodoxchristianbooks.com/books/downloads.php?book_id=5
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 17, 2008, 16:08:12 wysłane przez Loukas » Zapisane
tom1ek

Gaduła


Punkty Forum (pf): 47
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 946


yeah! ;)


Zobacz profil
« Odpowiedz #5 : Wrzesień 17, 2008, 18:57:56 »

buhahha Loukas rozwalasz mnie Chichot Chichot Chichot

znowu zapomniałeś ojczystego języka, jakbym chciał tak pisać jak ty (ale jak mamę kocham... nie chcę), to bym pisał podobne wywody i nawet "mądrzejsze", ale w języku polskim
Zapisane

Konto na cheops4.org.pl o tym samym nicku i awatarze należy do mnie. Pozdrawiam starych znajomych Uśmiech
Enigma
Gość
« Odpowiedz #6 : Wrzesień 17, 2008, 19:07:17 »

Loukasie zlituj sie, nie kazdy zna angielski niemiecki w stopniu zaawansowanym. Chyba ze tak naprawde nie chcesz być zrozumianym, tylko podesłać tekst którego połowa czytających nie bedzie mogła sie odnieść
Zapisane
tom1ek

Gaduła


Punkty Forum (pf): 47
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 946


yeah! ;)


Zobacz profil
« Odpowiedz #7 : Wrzesień 17, 2008, 19:19:28 »

który połowa czytających (a na tym forum nie połowa, tylko chyba 99%) kompletnie zignoruje i oleje
Zapisane

Konto na cheops4.org.pl o tym samym nicku i awatarze należy do mnie. Pozdrawiam starych znajomych Uśmiech
Dariusz
Gość
« Odpowiedz #8 : Wrzesień 17, 2008, 22:06:04 »

Dokładnie Duży uśmiech Coś Z politowaniem
Zapisane
Mora
Gość
« Odpowiedz #9 : Wrzesień 17, 2008, 22:13:27 »

No i jak mam drogi Lukasie to rozszyfrować u mnie angielski to poziom 3 klasy podstawówki...
Zadzwonię do Busha i powiem mu żeby przysłał mi urządzenia dekodujące...  Duży uśmiech
Zapisane
Enigma
Gość
« Odpowiedz #10 : Wrzesień 18, 2008, 13:19:02 »

Moze dajmy spokój z docinkami, po prostu post Lukasa zostanie w dyskusji pominiety  Smutny
Chociaz nie rozumiem, dlaczego nie chce nam przytoczyc treści po polsku, skoro sam twierdzi ze to rozumie.

Chciałam jeszcze raz wrócić do wątku dlaczego ten tekst nie jest odnoszony do kobiet. Czyzby 144tys mieli być sami faceci?  Język Otóz musze zaprostestowac na to co sama napisałam, bo zanim chrześcijaństwo skojarzyło kobiety z grzechem i kuszeniem, w innych kulturach cieszyłyśmy sie takim samym dostepem do kapłaństwa. Nie chce sie rozwodzić, jak to bywało u celtów i pogan, ale mam tu fotke całkiem aktualną z Najwyższymi lamami Tybetu, wsród których rozpoznaje dwie panie  Mrugnięcie



Zdjecie pochodzi z ksążki Ole Nydahl 'Moja droga do lamów' 
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #11 : Wrzesień 18, 2008, 13:52:53 »

Otorz z tego co ja wiem to te slawetne 144 tysiace , to punkty energetyczne w ciele Czlowieka , ktore musza sie maksymalnie rozswietlic zeby mogl poznac cala wiedze swiatlosci. Jak wiadomo informacja przekazywana jest nam przez swiatlo. Miedzy innymi dlatego tak wazna jest nasza  dieta. Bowiem sa produkty ktore blokuja przeplyw siatla a sa tez takie ktore przyspieszaja ( warto podpatrywac rosliny).
Plemiona Izraela? To informacja dotyczaca rodow rozdielonych na cztery poziomy , ktore reprezetuja zwierzeta, a ktore to z kolei prezetuja przestrzenie i energie zywolow. Piaty czysta milosc o najwyzszym potecjale ( eter , i kilka innych nazw ) to wlasnie Zydzi. Chociaz nie zupelnie to ci ludzie ktorych dzisiaj znamy jako etnicznych Zydow. Przynajmniej nie wszyscy,  zadzialal czas oraz zwiazki rodowe. Zaistnialo pomieszanie genetyczne.
Kiara

ps. Energia( dusza) plci nie ma , nie ma wiec zwiazku zadnego  obecna ziemska dominacja mezczyzn nad kobietami. Ale.... , zaden z mezczyzn ( mysle o duszy , ktora sie wcielila w cialo meskie), nie ma takiej mozliwosci rozwojowej ( mysle o jakosci i ilosci doznan uczuciowych, bo tylko one decyduja o rozwoju) , jak kobieta.Tylko kobiety posiadaja dwa razy wiecej polaczen nerwowych niz mezczyzna. a tym samym dwa razy wiecej mozliwosci doswiadczenia wiedzy na jakis temat. Ta stara wiedza zostala zatajona, kobieta zepchnieta poza nawias.
Warto wiedziec , ze kazda nowa istota ludzka jako embrion jest rodzaju zenskiego. Pozniej zatraca polowe zenskich cech , pozostaja mu meskie( ktore nierozwiniete posiada kazda kobieta), natomiast nie jest odwrotnie. W mezczyznie nie ma juz tych cech zenskich , ktore ponownie pozwolily by mu stac sie kobieta.
 Mrugnięcie
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 18, 2008, 14:01:32 wysłane przez Kiara » Zapisane
Dariusz
Gość
« Odpowiedz #12 : Wrzesień 18, 2008, 13:57:03 »

Enigma,
może coś przeoczyłem, ale skąd twierdzenie, że 144 tys. są zastrzeżone tylko dla jednej płci-męskiej? Szok
Zapisane
Mora
Gość
« Odpowiedz #13 : Wrzesień 18, 2008, 14:18:02 »

Otorz z tego co ja wiem to te slawetne 144 tysiace , to punkty energetyczne w ciele Czlowieka , ktore musza sie maksymalnie rozswietlic zeby mogl poznac cala wiedze swiatlosci. Jak wiadomo informacja przekazywana jest nam przez swiatlo. Miedzy innymi dlatego tak wazna jest nasza  dieta. Bowiem sa produkty ktore blokuja przeplyw siatla a sa tez takie ktore przyspieszaja ( warto podpatrywac rosliny).
Plemiona Izraela? To informacja dotyczaca rodow rozdielonych na cztery poziomy , ktore reprezetuja zwierzeta, a ktore to z kolei prezetuja przestrzenie i energie zywolow. Piaty czysta milosc o najwyzszym potecjale ( eter , i kilka innych nazw ) to wlasnie Zydzi. Chociaz nie zupelnie to ci ludzie ktorych dzisiaj znamy jako etnicznych Zydow. Przynajmniej nie wszyscy,  zadzialal czas oraz zwiazki rodowe. Zaistnialo pomieszanie genetyczne.
Kiara

ps. Energia( dusza) plci nie ma , nie ma wiec zwiazku zadnego  obecna ziemska dominacja mezczyzn nad kobietami. Ale.... , zaden z mezczyzn ( mysle o duszy , ktora sie wcielila w cialo meskie), nie ma takiej mozliwosci rozwojowej ( mysle o jakosci i ilosci doznan uczuciowych, bo tylko one decyduja o rozwoju) , jak kobieta.Tylko kobiety posiadaja dwa razy wiecej polaczen nerwowych niz mezczyzna. a tym samym dwa razy wiecej mozliwosci doswiadczenia wiedzy na jakis temat. Ta stara wiedza zostala zatajona, kobieta zepchnieta poza nawias.
Warto wiedziec , ze kazda nowa istota ludzka jako embrion jest rodzaju zenskiego. Pozniej zatraca polowe zenskich cech , pozostaja mu meskie( ktore nierozwiniete posiada kazda kobieta), natomiast nie jest odwrotnie. W mezczyznie nie ma juz tych cech zenskich , ktore ponownie pozwolily by mu stac sie kobieta.
 Mrugnięcie
Kiara może masz racje w tym co mówisz...
Artykuł:
http://www.nieznane.pl/swiecace-rece,397.html
Zapisane
Loukas
Gość
« Odpowiedz #14 : Wrzesień 18, 2008, 15:53:49 »

W takim razie przetłumaczyłem te tekstu... chociaż sądze, że mój głos był nader jasy nawet i bez nich. Chceta to mata Mrugnięcie

Cytuj
Th. Jakowlew pisze: „Pieczęć, o której mówi proroctwo jest niewysławialnie ważna dla chrześcijańskiej duszy. Pierwsza pieczęć tejże ma miejsce, kiedy pieczęć darów Ducha Świętego zostaje nałożona w chrzcie. To odnowienie, usprawiedliwienie i uświęcenie jej natury, zranionej przez grzechy pierwszych rodziców. Apostoł mówi o tym opieczętowaniu: Bóg, który namaścił nas również nas opieczętował, i przeznaczył nas na zaręczyny z Duchem Świętym w naszych sercach (Kor II 1:21,22). Ten, kto zachowuje tę najwartościowszą pieczęć będzie zaliczony jako godny otrzymania pieczęci Boga Żywego. Ta pierwsza jest znakiem, który odróżnia Chrześcijan od niewierzących; druga rozdziela sprawiedliwych, którzy weszli w mieszkanie wiecznego odpoczynku i błogosławieństwa, od niegodziwych, którzy są potępieni na wieczne męki.

Cytuj
[Tekst Obj 7:4,8]

„Liczba 144000, jak inne liczby w Apokalipsie, nie ma wagi numerologicznej, a symboliczną.” (Protoprezbiter Aleksander Mileant)


”Dokładna równość liczby zbawionych z każdego plemienia, wydaje mi się, oznacza owocność ziarna apostolskiego, ponieważ liczba dwanaście spotęgowana dwanaście razy i pomnożona przez tysiąc daje liczbę tutaj oznaczoną, bowiem oni byli uczniami ziarna, które spadło na ziemię i przyniosło poczwórny plon powszechnego zbawienia” (św. Andrzej z Cezarei)

„Pieczętowanie zacznie się od Izraelczyków, którzy przed końcem świata zostaną nawróceni do Chrystusa, jak przewiduje św. Paweł (Rzym 9:27,26). W każdym z dwunastu plemion będzie dwanaście tysięcy opieczętowanych i 144000 wszystkich. Z tych plemion tyle plemię Dana nie jest wymienione, ponieważ z niego, wedle tradycji, przyjdzie Antychryst. W miejscu plemienia Dana wymienione jest kapłańskie plemię Lewiego, które poprzednio nie wchodziło w zakres dwunastu plemion. Taka ograniczona liczba jest wspomniana, być może, aby pokazać jak mała jest liczba synów Izraela, którzy są zbawieni w porównaniu do niezliczonej wielości tych, którzy kochali Jezusa Chrystusa z wszystkich innych poprzednio pogańskich ludów ziemi.” (Arcybiskup Averky)

Św. Hipolit pisze: „Mojżesz mówi: Dan to szczenię lwa, które wyskoczy z jagnięcej skóry (Deuteronomia 32,33)… W nazywaniu plemienia Dana, wyraźnie wskazuje plemię, z którego wyrosnąć ma Antychryst. Ponieważ tak jak Chrystus wyrasta z plemienia Judy, tak Antychryst ma wyrosnąć z plemienia Dana… To w istocie z plemienia Dana król-tyran, syn diabła, ma powstać - świadczy prorok, gdy mówi: Dan będzie sądzić swych ludzi, jak i jedno plemię w Izraelu (Rodz 49:16)… Jeremiasz również mówi o tym skutku: Powinniśmy słyszeć rżenie ich szybkich koni z Dana: cała ziemia drżała na dźwięk jego galopujących koni (Jeremiasz 8:16).”
Zapisane
Enigma
Gość
« Odpowiedz #15 : Wrzesień 18, 2008, 16:28:35 »

Dzieki Loukas za tłumaczenie. Mgliście rozumując: pieczeć nadawana przy chrzcie (która zmywa grzech pierworodny rodziców) nie wystarcza, a odpowiednią ma być druga pieczeć Boga Żywego - czy to jest symbolem owej czystości?
Widze tu ciekawe nawiązanie do Kodu peszerowego opisanego przez Kiare, mianowicie ze w czasach narodzin Chrystusa i panowania Heroda istaniały plany 'odtworzenia' owych 144 tys z Izralea (12x12). Mysle jednak ze całe przdsiewziecie nie powiodło sie ze wzgledu ze plan ten niejako miał wyprzedzić 'boski zamysł' tj. ludzie chcieli stworzyc przed czasem to co zapisane było w ksiegach, mając na uwadze bliskie nadejście Mesjasza.

Cytat: Kiara
Tylko kobiety posiadaja dwa razy wiecej polaczen nerwowych niz mezczyzna. a tym samym dwa razy wiecej mozliwosci doswiadczenia wiedzy na jakis temat

to dlatego zostałyśmy czarownicami... Mrugnięcie

Enigma, może coś przeoczyłem, ale skąd twierdzenie, że 144 tys. są zastrzeżone tylko dla jednej płci-męskiej? Szok
wysnułam ten niewygodny dla siebie wniosek, na podstawie cytatu z Apokalipsy sw.Jana

14(...)a nikt tej pieśni nie mógł się nauczyć
prócz stu czterdziestu czterech tysięcy -
wykupionych z ziemi.
14.4 To ci, którzy z kobietami się nie splamili:
bo są dziewicami

Stad zaczełam sie martwic, co z kobietami?  Coś
Zapisane
Dariusz
Gość
« Odpowiedz #16 : Wrzesień 18, 2008, 18:19:33 »

Można i tak, ale moim zdaniem w tym wersecie chidzi bardziej o nieczystość, jakkolwiek kto to określi, niż o dyskryminację płci.
Zapisane
jaswid
Gość
« Odpowiedz #17 : Wrzesień 18, 2008, 18:24:24 »

Można szybko przetłumaczyć w ten sposób ,skopiować tekst i jak otworzy się stronę startową Google nacisnąć narzędzia językowe w ramkę wkleić tekst i przetłumaczyć.
Zapisane
Enigma
Gość
« Odpowiedz #18 : Wrzesień 18, 2008, 20:50:07 »

Nawet fajnie to działa  Chichot
Cytat: Louksa
Th. Yakovlev writes: “The seal of which the prophecy speaks is inexpressibly important for the Christian soul. Its first seal takes place when the seal of the gifts of the Holy Spirit is laid upon it at baptism. This is the renewal, justification and sanctification of its nature, harmed by the sins of the first parents. The apostle says of this sealing: God Who has anointed us has also sealed us, and given us the betrothal of the Holy Spirit in our hearts (II Corinthians 1.21,22).He who preserves this most valuable seal will be counted worthy to receive the new seal of the living God. The first is a sign that distinguishes the Christian from the unbeliever; the second distinguishes the righteous man, who has entered into the dwelling-place of eternal rest and blessedness, from the iniquitous who are condemned to eternal torment.

Google tłumacz:
Cytuj
Cz. Jakowlew pisze: "Pieczęć której mówi proroctwo inexpressibly jest ważne dla chrześcijańskiej duszy. Jej pierwsza pieczęć ma miejsce wtedy, gdy plomba z darów Ducha Świętego jest zawarte na niej na chrzcie. Jest to odnowienie, uzasadnienie i uświęcenia jego charakteru, które doznały uszczerbku przez grzechy pierwszych rodziców. Apostoł mówi o tym pieczętowania: Bóg, który nas namaścił również zapieczętowane nas i daje nam betrothal z Ducha Świętego w naszych sercach (II Koryntian 1.21,22). On zachowuje którzy tego najbardziej cenne Pieczęć będą liczone godny otrzymywać nowych pieczęć Boga żywego. Pierwszy z nich to znak, że odróżnia chrześcijanina od niewiernego, drugi wyróżnia prawych ludzi, którzy weszło do lokalu mieszkalnego, miejsce wiecznego odpoczynku i blessedness z iniquitous którzy są skazany na wieczne męki.

Kiedys miałam english-translataora ale okropnie to motało i program nie potarfił odnieniac w osobach (l.mn przypadki)
Zapisane
Loukas
Gość
« Odpowiedz #19 : Wrzesień 18, 2008, 20:55:13 »

Cytuj
prawych ludzi, którzy weszło do lokalu mieszkalnego
To jest super Chichot

W ogóle tłumaczy oczywiście można uzywać i czasem da się sporo tak zrozumieć, jednak zwykle lepiej działają z prostszego języka na trudniejszy, więc akurat ang - pol jest ciężką sprawą...
Zapisane
Mora
Gość
« Odpowiedz #20 : Wrzesień 18, 2008, 20:58:04 »

Dzięki temu(zapomniałem o tym translatorze Język)przetłumaczyło jedno stronkę o Enkim
Oto link:
http://translate.google.pl/translate?u=http%3A%2F%2Fgoldenmean.info%2Fenki%2Findex.html&sl=en&tl=pl&hl=pl&ie=UTF-8
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #21 : Wrzesień 19, 2008, 08:20:03 »

Istnieje dwanascie poziomow wiedzy( nazywa sie je 12 czakrami) , z  tych dwunastu  czakr 7 jest w materii( w ciele ludzkim) , a 5 poza nim w swiecie energetycznym. Zeby moglo powstac calkowite rozswietlenie tych glownych punktow energetycznych w ciele ludzkim czyli 7. Musi zaistniec 7x7( czyli to o czym mowil Jezus ( pelna wiedza -energia , musi preplynac przez kazda czakre po kolei.Czyli wiedza 1 czakry przez 1,2,3,4, 5,6,i7, wowczas to 1 czakra osiagnie poziom pelnej wiedzy , calkowitego rozswietlenia. Taka sama droga jest dla kazdej kolejnej czakry. Gdy wszystkie 7 zakoncza proces rozwoju-nauki, taki czlowiek osiaga poziom BIELI ( staje sie BIALYM BRATEM) , jest to zakonczony poziom rozwoju wiedzy w materii.Ale to nie koniec , bo jest rowniez wiedza , ktora dotyczy calej przestrzeni nie tylko tej ograniczonej materia. Za kontakt z nia odpowiada juz 8 czakra i kolejne cala piatka az do 12-tej.Ten proces zaczyna uczyc nas wplywania energia na materie, ksztaltowania calej naszej rzeczywistosci sila woli, czyli sila naszego ducha, naszej energii wcielonej. Po zakonczeniu procesu 7x7, zaczynamy 8x8 az do 12x12. Pozniej jest rowniez poziom 13 ale to juz jednia z zachowaniem indywidualnosci.
Dlaczego mowi sie o 12 plemionach Izraela? Bo w ten sposob zostala zakodowana ta informacja przez kaplanow.Nie jest dostepna dla wtajemniczonych, natomiast plemie Izraela sa to ludzie ktorzy dokonali samorozwoju na najwyzszym poziomie energetycznym, czyli przeszli przez caly cykl ziemskiej szkoly rozwoju duchowego osiagnowszy rozswietlenie biale , lub czasami juz zlote cialo.
Dawne plemiona semicki to grupa dusz ( czerwone aury, o najwyzszym rozwoju duchowym w momecie wcielania sie w ciala ludzkie), oni to mieli byc nauczycielami ludzi,taki byl pirwotny cel wcielen tych bardziej rozwinietych Istot. Wspolczesnie czerwone energie wcielaja sie bardzo zadko i wcale nie tylko w rodach wspolczesnych Zydow. Sa rozsiani po calym swioecie , dyskretnie sposobem swojego zycia  podnosza wibracje Ziemi.
Kiara
Zapisane
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #22 : Maj 17, 2009, 11:42:33 »

ALeż się zakopały te Ciekawe wątki..
Zapisane
Sventer
Gość
« Odpowiedz #23 : Kwiecień 06, 2011, 16:34:03 »

Odświeżam ze względu pojawienia się nowych informacji na stronie FN na temat tego niesamowitego człowieka.



Dharma Sangha zapowiada zmiany na naszej planecie. Oto najnowsze informacje o słynnym ‘medytującym chłopcu’ z Nepalu!
http://www.nautilus.org.pl/?p=artykul&id=2325

Postać tego chłopca zadziwiła świat zachodni dzięki jego słynnej medytacji pod świętym dla buddystów drzewem Bodhi. Wtedy przez sześć miesięcy medytował bez przyjmowania pożywienia lub wody.

Jeśli ktoś z czytelników po raz pierwszy czyta o tym chłopcu, to tylko kilka najważniejszych informacji.

Ram Bahadur Bomjon (znany także jako Palden Dorje /Palden Dordźe/ iTamang Tulku Rimpoche, a także potocznie, jako Buddha boy) urodził się 9 kwietnia w wiosce Ratnapuri w dystrykcie Bara w Nepalu.

Jego matka w chwili zawierania małżeństwa miała 12 lat. Ma czterech braci i cztery siostry. Od dziecka potrafił wprawić w zdumienie bliskich, gdyż cytował całe strofy z sanskrytu mimo, że nie miał możliwości ich wcześniej poznać.

Według rodziny i sąsiadów, Ram Bomjon zachowywał się często inaczej niż jego przyjaciele z dzieciństwa, wielokrotnie obserwował innych ludzi w modlitwie i sam się modlił. Określają go jako kogoś urodzonego o spokojnej naturze, nigdy nie wdającego się w bójki, czy zabijającego zwierzę. Począwszy od wieku 5 lat żywił się jedynie resztkami, a gdy nic nie zostawało po jedzeniu, chodził głodny.

Poważnie traktował naukę i rzadko bawił się z innymi dziećmi, wybierając w zamian samotność. Spędzał czas czytając pisma święte, medytując i czcząc swięte drzewo figowe, co zdawało się sprawiać mu radość. Widząc takie zachowanie, ojciec Rama wysłał go na studiowanie pism świętych Lamy Chhyoi z Samden Lama w ichniejszej wiosce. Po tym Ram zdecydował się wybrać życie religijne.

Otrzymał inicjację Panchasheel. Panchasheel jest to słowo z sanskrytu określające buddyjską inicjację składającą się z 5 następujących przysięg:

1. Nie wolno zabijać zwierząt (preferowane jest bycie wegetarianinem).

2. Nie wolno kraść.

3. Nie wolno kłamać.

4. Nie wolno myśleć negatywnie o innych.

5. Nie wolno zażywać substancji odurzających.

 

6-go listopada 2005 roku Paldena Dorje ukąsił jadowity wąż i jego życie zawisło na włosku. Wtedy Palden Dorje rozpoczął medytację i według świadków przezwyciężył truciznę. Zwolennicy Paldena Dorje uważają, iż tego dnia został oświecony, ponieważ Bodhisattwa posiada umiejętność przeżycia bedąc przytwierdzonym do drzewa, ziemi, czy skały, strawienia trucizny jadu węża, bycia nietkniętym przez wiatr, i rozumienia języka wszystkich stworzeń.

W 2005 roku odwiedził jedno ze świętych miejsc dla Buddystów, po czym usiadł pod drzewem i rozpoczął słynną medytację, która przyniosła mu rozgłos na całym świecie. Wiele osób zaczęło twierdzić, że chłopiec jest nową inkarnacją Buddy, choć on temu stanowczo zaprzeczył.

Jego medytacja pod drzewem jest nadal zagadką dla naukowców. Praktycznie bez ruchu, bez przyjmowania jedzenia i wody człowiek nie jest w stanie wytrzymać dłużej niż kilka godzin – tak przynajmniej utrzymuje nauka akademicka. Na wschodzie jego medytacja nie była aż tak szokująca, gdyż mnisi buddyjscy od dawna znają medytację zwaną „Tumo”, która pozwala na obywanie się bez pożywienia i wody. Dodatkowym elementem tej medytacji jest silne pocenie się, co było także typowe dla Palden Dorje (na czole od czasu do czasu pojawiały się krople potu). Mimo wielu usilnych prób „zdemaskowania oszusta” wszystkie zakończyły się spektakularnymi klęskami. Nawet ustawianie naprzeciw chłopca kamer wideo nie wykazało nic, co można by uznać za coś innego, niż jakąś silną odmianę medytacji „Tumo”. Przez 9 miesięcy (!) chłopiec był nieruchomy jak skała. Nie jadł, nie pił, praktycznie się nie poruszał. Jego medytacja stała się sensacją w regionie Azji, a materiały o nim ukazały się w kanale BBC. Każdy mógł na własne oczy przekonać się, że ten człowiek jest zdolny miesiącami nie przyjmować wody i pożywienia i w jakiś niezwykły sposób funkcjonować. Chłopiec nie był ani wychudzony, ani nie przejawiał objawów osoby wyczerpanej. Do miejsca jego medytacji ściągały tysiące ciekawskich, którzy obserwowali chłopca dzień i noc. Upadły wszelkie teorie o „tajnych rurkach” doprowadzających mu pożywienie lub wodę – wyraźnie działo się tam coś, co wykraczało poza ludzką wyobraźnię

 

Jedynym człowiekiem, który miał bezpośredni dostęp do medytującego chłopca, był jego wujek i jednocześnie mnich, Prem Lama. Zapewnia on, że przez wszystkie miesiące medytacji chłopiec nie przyjął nawet kropli wody. Medytację zaczynał z krótkimi włosami, które z tygodnia na tydzień były dłuższe. Prem Lama sam był zdumiony faktem, że przeraźliwe zimno nie wpłynęło w żaden sposób na medytację chłopca. Nie widać było także na nim żadnych śladów odmrożeń. Przebywający na miejscu lekarze z Nepalu bylu zgodni, że gdyby nie nadzwyczajna „boska moc” którą posiadł chłopiec, już dawno by nie umarł z wyziębienia organizmu.

 

Na miejsce przybywały tysiące ludzi, niektórzy wyposażeni są w najnowszy sprzęt służący m.in. do termowizji. Dzięki temu mogli obserwować go także w nocy. Upadły podejrzenia, że nocą jest dokarmiany przez innych ludzi – wszystko wskazywało na to, że był to autentyczny fenomem pokazujący nieznane oblicze sił drzemiących w człowieku.

Chłopiec medytował w Katmandżu, 250 km od miejsca narodzin Buddy, Kapilavastu, nieustannie od 16 maja 2005 roku. Siedział ze skrzyżowanymi nogami, owinięty szatą od pachy do ramienia, w takiej samej posturze jak Budda na obrazach. 8 października 2005 roku Palden Dorje przekazał ludziom, że nie ma on energii Buddy, i poprosił by nie rozgłaszać o nim jako o inkarnacji Buddy.

11 marca 2006 rano zniknął. Jego bliscy odczytali jego oświadczenie, że ze względu na zbyt duże zainteresowanie jego osobą musi przerwać medytację pod słynnym drzewem. 20 marca 2006 serwis Nepalnews.com podał wtedy informację, że Palden Dorje powróci tam za sześć lat. Miał on bowiem sam zapowiedzieć, że ujawni swoją misję w 2012 roku.



11 marca 2006 roku chłopiec wstał z miejsca medytacji i odszedł w inne miejsce. Po pewnym czasie pojawiły się informacje o tym, że udał się do lasu wraz z grupą osób ze specjalnego komitetu, który miał za zadanie chronić chłopca przez tysiącami ciekawskich pielgrzymów. Chłopiec miał wtedy poprosić, aby nie nazywać go reinkarnacją Buddy, gdyż on nie posiada jego energii. On może być jedynie Bodhisattva, osobą na ścieżce do poznania prawdy. Powiedział także (miało to miejsce 8 listopada 2006), że po kolejnych 6 latach osiągnie on właściwy stan, który pozwoli mu dalej prowadzić jego misję. Jego przemiana dokona się w roku 2012.


10 Listopada 2008 roku Palden Dorje wystąpił na nowo i przemówił do grupy oddanych w oddalonej dżungli Ratanpuri, 150 km (95 mil) na południowy wschód od Katmandu, niedaleko Nijgadh.

Już wtedy jego włosy sięgały ramion, a ciało owinięte było białym płótnem. Jego wielbiciele wierzą, iż osiągnął oświecenie w Bodh Gaya w Bihar, graniczącym z Nepalem - miejscu, gdzie Siddartha Gautama osiągnął jakiś etap oświecenia, który sytuuje go bardzo wysoko w "hierarhii świętości, jaką może osiągnąć istota ludzka". Świadczyć o tym może wiele szczegółów, o których może napiszemy innym razem. Ale wystarczy sięgnąć do pism opisujących życie wielkich mistyków aby zorientować się, że mamy do czynienia z tym samym...



Bomjom lub raczej Dharma Sangha przebywa w tej chwili w dżungli Hallori w rejonie Bara na północy Nepalu. Ma długie włosy, nadal nie spożywa jedzenia, ale tym razem medytuje tylko od czasu do czasu. Na miejscu funkcjonuje specjalny komitet, który stara się dbać o bezpieczeństwo chłopca. Jego nowe miejsce pobytu stało się już na tyle znane, że do dżungli przybywają kolejni pielgrzymi. Dharma Sangha udziela błogosławieństwa przybyłym, a także zdarza mu się wygłaszać nauki. Nadal medytuje, choć tym razem nie robi tego non-stop.





Mówi o tym, że świat jest na złej drodze upadku człowieczeństwa, zatracenie się w żądzy posiadania i władzy. Jedyną drogą ratunku dla świata ma być „dharma”, czyli odrodzenie się poprzez zwrócenie się ludzkości w stronę duchowości, czyli najważniejsze części ludzkiej istoty.



Mamy najnowsze informacje na temat tego niezwykłego człowieka. Wygląda znakomicie, choć podobno nadal nie przyjmuje pokarmów. Przyjął nowe imię: Dharma Sangha. Prosi, aby tak właśnie się do niego zwracać. Spotyka się z ludźmi, którzy do niego przybywają, przekazuje im błogosławieństwa, a także nauki.

Oto materiał wideo z nowego miejsca pobytu

<a href="http://www.youtube.com/v/Luqy4NOonJY?fs=1&amp;amp;hl=pl_PL" target="_blank">http://www.youtube.com/v/Luqy4NOonJY?fs=1&amp;amp;hl=pl_PL</a>


Na jego temat powstają pieśni, które są bardzo popularne w Nepalu. Nepalczycy od setek lat przyzwyczajeni są do pojawiania się na ich terenie „gigantów mocy”, ludzi świętych. Przyjmują więc postać Dharma Sangha jako coś... oczywistego i normalnego. Obawiamy się, że ludzie kultury „Coca-coli, Windowsów i Lady Gagi” chyba nie zrozumieją tego, co dzieje się wokół jego osoby. Oto zdjęcia zamieszczone na youtube:

<a href="http://www.youtube.com/v/hpjcgxj6ZEo&amp;hl=en_US&amp;feature=player_embedded&amp;version=3" target="_blank">http://www.youtube.com/v/hpjcgxj6ZEo&amp;hl=en_US&amp;feature=player_embedded&amp;version=3</a>


Od tego roku chcemy rozpocząć etap podróży po świecie do miejsc, które są

 ciekawe ze względu na zjawiska niewyjaśnione. Już wspominaliśmy, że FN wybiera się do Meksyku, ale jedną z opcji jest odwiedzenie Dharma Sangha w Nepalu, czego domagają się w e-mailach nasi czytelnicy. Już wiemy, jak tam dojechać i w zasadzie to jest jak najbardziej możliwe. Nawiązaliśmy kontakt z ludźmi, którzy mieszkają na przykład w Hong-Kongu i często bywają u niego. Ich relacje są zdumiewające. Przykład?

Jego zachowanie świadczy o tym, że nie zabiega o popularność. Nie ma tam także żadnych oznak prób zdobywania pieniędzy na jego fenomenie, a przynajmniej nie przez jego najbliższych wyznawców lub fanów, choć słowo to chyba nie jest najwłaściwsze... Inna rzecz jest niebywale ciekawa, choć jest tak naprawdę niemierzalna.

W jego obecności można wyczuć jakiś szczególny rodzaj napięcia, trudny do opowiedzenia słowami. Bardzo często zdarza się, że ludziom na co dzień bardzo opanowanym zaczynają trzęść się ze zdenerwowania ręce. Jest jeszcze jedna ciekawa rzecz. Mimo ogromnych tłumów każdy obecny na spotkaniu ma wrażenie, że ten tajemniczy człowiek cały czas spoglądał właśnie na niego… Oto materiał pokazujący drogę, którą będziemy musieli pokonać, aby dojechać do Dharma Sangha. W przyszłym tygodniu odbędzie się spotkanie w Bazie FN poświęcone planom wyjazdowym na najbliższe miesiące. To na pewno jest jakiś pomysł…



<a href="http://www.youtube.com/v/1sJ-25vBtCQ&amp;hl=en_US&amp;feature=player_embedded&amp;version=3" target="_blank">http://www.youtube.com/v/1sJ-25vBtCQ&amp;hl=en_US&amp;feature=player_embedded&amp;version=3</a>

« Ostatnia zmiana: Kwiecień 06, 2011, 16:37:16 wysłane przez Sventer » Zapisane
Sventer
Gość
« Odpowiedz #24 : Kwiecień 06, 2011, 17:00:33 »

Aaa i dorzucam coś jeszcze tekst jest o tyle długi że już go całego wklejać nie będę poniżej znajdziecie linki do tekstu oraz do strony o tym medytującym człowiek(po angielsku) miło by było gdyby ktoś przetłumaczył co nie co z tej strony. Ew. napisze do Leszka może on coś przetłumaczy odnośnie informacji.

Link do tekstu który wklejam jest z 10 października 2010 roku. Dodatkowo na tej stronie można znaleźć także inne ciekawe info.
Tekst: http://www.etapasvi.com/pl/news/show/id/62/title/podroz-barrego-do-dharma-sanghi

Strona www: http://paldendorje.com/en/


Pozdro
Sventer
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 06, 2011, 17:05:04 wysłane przez Sventer » Zapisane
Strony: [1] 2 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.206 sekund z 21 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

x-cry zielone-wzgorze krolestwowegier cheeeemia polskiserwerzycia