Fajna zabawa - rodem z przedszkola. Ale tam dzieci nie mają aż takiej cierpliwości i po 3-4 próbach dają sobie spokój z przekomarzaniem się z "bezimiennym" osobnikiem.
ehh szkoda gadać...
Sam się nie bawisz - okey, nie odzywaj się w tym temacie i spoko. Tylko po co od razu innych krytykować?