Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Maj 03, 2024, 12:41:57


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 2 3 4 [5] 6 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: SZYSZYNKA -Melanina i "Grzyb Wodny"  (Przeczytany 72620 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #100 : Wrzesień 01, 2011, 15:24:17 »

Cytuj
..albo też sama natura umysłu-pasożyta.
w sensie, gdy umysl wykracza poza sobie przewidziane funkcje i funkcjonalnosci i zaczyna pasożytować.
czy umysl jako pasożyt po całości?
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #101 : Wrzesień 01, 2011, 16:19:01 »

Cytuj
..albo też sama natura umysłu-pasożyta.
w sensie, gdy umysl wykracza poza sobie przewidziane funkcje i funkcjonalnosci i zaczyna pasożytować.
czy umysl jako pasożyt po całości?
Raczej to pierwsze.

Kto wie, może pełnić też funkcje pasożyta "po całości" w pewnym sensie - w sensie obcego pochodzenia, obcej instalacji. Takiej pluskwy. Problemem to nie jest ,gdyż jest on w sumie tylko narzędziem dopóty dopóki nie utożsamiamy się z nim.

Sądzę, że utożsamienie się z umysłem, czyli niemożność porzucenia jego funkcjonalności,  będzie największą przeszkodą w przejściu na wyższy wymiar.

Sama tytułowa melanina też ma swoją funkcjonalność cielesną i trudno oczekiwać od niej innej roli niż ta do której została przeznaczona. Zapewne w nowym wymiarze będziemy potrzebowali nowych funkcjonalności.
Nie wiem, czy będzie konieczne przejście do nowego zupełnie ciała w ponownym procesie kompresji/dekompresji - czyli śmierci i narodzin, czy też takowe dokona sama Świadomość przeprogramowując DNA i odpowiednio wymieniając wszystkie komórki ciała w określonym czasie.
To zresztą i tak się dzieje kilkukrotnie w trakcie ludzkiego życia, nie ma w nas już żadnej komórki, którą mieliśmy jako dzieci.
Jest takie powiedzenie "człowiek zmienia się co 7 lat". Dosłownie. To jest kwestia czasu, ale nic nie stoi na przeszkodzie, abyśmy dosłownie zmienili się " w oczach", jeśli będą na to odpowiednie warunki.
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #102 : Wrzesień 16, 2011, 06:44:55 »

25 lat po Czarnobylu niszczą radioaktywne grzyby   2011-09-15 (18:20)

Bułgaria zniszczy 200 kilogramów grzybów skażonych cezem po katastrofie w Czarnobylu w 1986 r.- informuje agencja bezpieczeństwa żywności.

 Grzyby zostały zebrane w Rodopach, gdzie ziemia jest skazona cezem-137. Połowiczny czas rozpadu tego izotopu wynosi 30 lat - precyzuje agencja w specjalnie wydanym komunikacie. Cez 137 jest podstawowym znacznikiem stężenia izotopów promieniotwórczych w powietrzu i artykułach żywieniowych.

 Na początku roku niewielkie ilości tego radioaktywnego pierwiastka wykryli Brytyjczycy w importowanych na wyspy partiach bułgarskich grzybów. Od maja w Bułgarii prowadzono regularne badania grzybów.

 W Polsce regularnie badane jest stężenie tego izotopu w powietrzu i w mleku
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
east
Gość
« Odpowiedz #103 : Wrzesień 16, 2011, 09:12:21 »

Melanina z grzybków pochłania radioaktywność dzięki czemu grzyb pozyskuje dodatkowe źródło energii. A ludzie na to - zniszczyć grzyby bo się ich nie da sprzedać. I jak ta cywilizacja ma przetrwać ? eech.
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #104 : Grudzień 12, 2011, 19:19:57 »

Coś w tym może być:

Cytuj
fluor upośledza działanie szyszynki, tj. tzw. Trzeciego Oka od postrzegania innych wymiarów rzeczywistości

http://www.expansions.com/Archives/QA_Archives.cfm?DOP=2008-1-1
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #105 : Kwiecień 20, 2012, 21:49:24 »

Szyszynka, Kundalini i ... :

Cytat: Georg Kavassilas
Tak jak ciało czakralne jest programową nakładką, tak szyszynka jest implantem biologicznym. Wiem, że rzucam tu spore bomby. Tak, zwierzęta także posiadają szyszynkę. Oni zaczęli eksperymentować z tym jakieś 300 tysięcy lat temu w celu „ściągnięcia” ludzkości w dół. Trzeba pamiętać, że znana nam ścieżka ewolucyjna ludzkości poprzez małpy człekokształtne i dalej formy humanoidalne nie jest jedyna, jesteśmy zaprogramowani żeby tak myśleć. Równolegle istniały rozwinięte cywilizacje, które mieszały się genetycznie z ziemskimi naczelnymi i żyły na tej planecie posiadając ludzkie ciała. Zatem były to OBIE linie rozwoju i pamiętając o tym układanka (puzzle) się rozwiązuje. Szyszynka to implant biologiczny, bo
została zaprojektowana do kontroli poprzez układ dokrewny, jest też umieszczona w centralnym układzie nerwowym. W ostatnich czasach, w szczególności przez ostatnie 6 tysięcy lat była nazywana nasieniem duszy. W tej WERSJI oświecenia energia kundalini ma wznieść się do szyszynki, która jest umiejscowiona w mózgu, siedlisku umysłu, czyli jest to „umysłowa” – szczególna wersja oświecenia. Nasieniem mojej duszy nie jest szyszynka, a serce. Interesujący jest pomnik szyszynki w Watykanie na centralnym placu, New Age skupia się na szyszynce, hinduizm i niektóre odmiany buddyzmu koncentrują się na niej, antyczni bogowie sumeryjscy i babilońscy oferują „szyszkę” [kształt szyszynki] jako nasienie wiedzy. To wszystko dotyczy umysłowego oświecenia. Gdy połączyć te wszystkie kropki ukazuje się cały kształt tego kosmicznego spisku, odkrywa się wyższy poziom oszustwa wymuszonego na ludzkości. 
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
Kiara
Gość
« Odpowiedz #106 : Kwiecień 21, 2012, 23:53:04 »

Szyszynka

BRAMA BOGA

(CZĘŚĆ 4)
LINK! DO CZĘŚCI 3
LINK! DO CZĘŚCI 5

Mistyczna anatomia zawiera w sobie cudowną symbolikę, która wyjaśnia w bardzo prosty sposób wiele funkcji organizmu. Mity, legendy związane ze Świętym Graalem wielokrotnie odnoszą się do mózgu.

Święty Graal istnieje w głowie - w mózgu, a tym maleńkim "czymś", a zarazem wielkim jest szyszynka.

Czym jest szyszynka w symbolice mistycznej:
- Materiałem siewnym?
- Kamieniem filozoficznym?
- Czy Filozoficznym jajem?

"... Miałam dzisiaj przepiękną wizję. Otworzyło się niebo pełne chmur i wyszło z nich piękne słońce. Coś takiego czego jeszcze nigdy nie widziałam; moim oczom ukazały się piękne złote kolory z bardzo ciepłym blaskiem. W środku pojawił się delikatny błękit i nagle na tym tle wyłonił się przepiękny złoty kielich ... to było niewypowiedzianie piękne, z maleńkiej miniaturki zaczął rosnąć do wielkich rozmiarów ... " (moje notatki - grudzień 2000)

Mistyczna funkcja szyszynki uchodzi za kosmiczne narzędzie komunikacyjne. Według nauk wschodu szyszynka jest powiązana z trzecim okiem, które otwiera człowieka na wewnętrzne wizje, uważana jest za bramę do oświecenia i Chwały Bożej. Wielu mistyków twierdzi, że szyszynka związana jest z szóstą czakrą Ajna. Ciągle bardzo dużo teorii głosi na temat szyszynki mylne wyobrażenia, wielu nawet nie wierzy w istnienie trzeciego oka.

Kiedy zrzucimy własne ograniczenia, odkrywamy niezwykłe rzeczy, które gwarantują totalną transformację. W organizmie człowieka zawarta jest cała mądrość, wynosi nas na powierzchnię i ujawnia każde bycie w oddzieleniu od Źródła. Dzięki mocniejszemu wglądowi w organizm, który zwie się człowiekiem, mamy możliwości poznania wyższych światów i możemy wzrastać. Człowiek jak smukła trzcina strzela ku niebu, aby ponownie zjednoczyć się z Bogiem. Całe misterium i różnorodność symboli mieszkają we wnętrzu każdej ludzkiej istoty. Jesteśmy maleńką miniaturką Wielkiego Uniwersum. Nauczmy się wykorzystywać wszystkie mistyczne symbole.

W środku głowy, w jamie ustnej i w siódmej czakrze znajdują się najważniejsze elementy odpowiedzialne za wzorzec mistycznej architektury człowieka. Niezmiernie ważne są punkty w siódmej czakrze tworząc na czubku głowy wieniec - bregma. (LINK!).

Punkt Bindu jest połączony z Najwyższym Źródłem i otwiera całą czaszkę aktywując przysadkę mózgową i szyszynkę. Oba te gruczoły znajdują się w centrum mózgu, szyszynka reguluje nasze rytmy związane z dniem i nocą, w odniesieniu do cyklu rotacji Ziemi. Szyszynka znana jest z produkcji melatoniny i serotoniny. Właśnie produkcja tych substancji chemicznych reguluje dzień i noc, światło i ciemność. Melatonina i serotonina są neuroprzekaźnikami, które kontrolują huśtawkę nastrojów, serotonina w ciągu dnia jest sygnałem dla światła, a melatonina dla ciemności.

Oba czynniki: serotonina i melatonina wpływają do krwi i mózgu wywołując sygnały; w dzień seratonina budzi człowieka, a melatonina w nocy daje sygnał dla snu. Tutaj też huśtają się nasze nastroje, raz są odzwierciedleniem jasności, drugi raz ciemności. Jasność i ciemność huśtają się i albo dają nam radość albo przynoszą depresję. Wyższy poziom serotoniny jest kojarzony z pozytywnym biegunem - światłem dziennym, przebudzeniem. Melatonina jest negatywnym biegunem - ciemnością, stanem śpiączki. Między tymi dwoma czynnikami znajduje się punkt 0 - tzw. węzeł 0, który przechodzimy 2 razy w każdym cyklu dobowym kiedy człowiek staje się nieświadomy (zasypianie i faza przed przebudzeniem). Trzecie oko otwiera się kiedy posiadamy całkowitą kontrolę nad węzłem 0.

Przysadka mózgowa zwana też ''mistrzowskim gruczołem", zarządza wszystkimi innymi gruczołami wydzielania wewnętrznego, kontroluje wzrost i jest odpowiedzialna za "indywidualny dobrobyt". Mówi się, że wycięcie przysadki mózgowej z mózgu może spowodować śmierć w przeciągu trzech dni. Szyszynka związana jest z dzienno-nocnym cyklem, ma podwójną naturę - dualizm. Podzielona jest na dwa strumienie energii, które pełnią inną funkcję (96 płatów lotosu dzieli się na dwie drogi - każda po 48 płatów, które rozchodzą się w dwóch kierunkach). Współczesna mistyczna wiedza, określa je jako fosforencyjne światło podobne do pełni księżyca.

Egipcjanie nazywali przysadkę mózgową "gwiezdną komorą Izis". Kult Bogini Izydy był związany z Księżycem. Według starożytnej tradycji księżyc był związany z zasadą żeńską (przysadka mózgowa), a szyszynka była zasadą męską (słońce). W podobny sposób podzielono mózg, dwie półkule o dwóch różnych cechach:
- logiczne rozumowanie - zasada męska ( w tym przypadku jest to lewa półkula)
- emocjonalno-intuicyjna - zasada żeńska (prawa półkula)
 

Karotid

W mistyce zwany Alta Major, anatomiczna - tętnica szyjna wspólna (arteria carotis communis) - główne naczynie tętnicze zaopatrujące głowę i szyję. Po lewej stronie odchodzi ona z łuku aorty, z prawej strony z pnia ramienno-głowowego. Na szyi biegnie razem z żyłą szyjną wewnętrzną i nerwem błędnym w powrózku naczyniowo-nerwowym. W obrębie trójkąta tętnicy szyjnej wychodzi ona spod przedniego brzegu mięśnia mostkowo-obojczykowo-sutkowego dając możliwość dogodnego badania tętna. W górnym biegu wytwarza zatokę tętnicy szyjnej. Tętnica szyjna wspólna dzieli się na wysokości 3-4 kręgu szyjnego na: tętnicę szyjną wewnętrzną i tętnicę szyjną zewnętrzną. W obrębie szyi tętnica szyjna wspólna biegnie tranzytem nie oddając przed podziałem żadnych gałęzi.

W Alta Major, w chwili wyższego rozwoju duchowego, rozwija się maleńki gruczoł karotid, będzie od tej pory spełniał w organizmie bardzo ważne funkcje. Alta Major zarządza oddechem, utrzymuje kontrolę nad poziomem tlenu i dwutlenku węgla we krwi. W dualizmie związany jest z cyklami przeciwieństw - tutaj: wdech - wydech, tlen - dwutlenek węgla.
 

Trzy ważne gruczoły:

-  szyszynka: dzień - noc, przebudzenie - sen
- przysadka mózgowa: reguluje temperaturę ciała, utrzymuje równowagę między ciepłem i zimnem
-  Karotid: wdech - wydech, tlen - dwutlenek węgla. (jeden z ważniejszych punktów w ćwiczeniach oddechowych).

Wszystkie trzy gruczoły trzymają balans w mózgu i synchronizują miejsce zwane Thalamus (wzgórze).
 

Wzgórze
(ang. łac. thalamus)

Część międzymózgowia znajdująca się pod spoidłem wielkim. Przylega do niego podwzgórze. Odpowiada za wstępną ocenę bodźców zmysłowych i przesyłanie ich do kory mózgowej (oprócz węchu). Pełni kluczową rolę w integracji informacji czuciowych i ruchowych, w procesach uwagi i kontrolowania dostępu do danych czuciowych.


Obszary wzgórza i funkcje:

- przednia grupa jąder

- jądra przyśrodkowe - rola w ekspresji emocji (dzięki integracji aktywności czuciowo-ruchowej)

- jądra śródblaszkowe - otrzymywanie informacji z wstępującego układu siatkowatego, wpływ na ogólną aktywność kory

- jądra części grzbietowej:
a. boczno-grzbietowe
b. poduszka - łączenie informacji słuchowych, wzrokowych i czuciowych poprzez współpracę z wzgórkami czworaczymi górnymi oraz ciałem kolankowatym bocznym
 
- jądra części brzusznej:
a. brzuszne przednie - wysyłanie niespecyficznych projekcji do kory przedczołowej, oczodołowej i kory czołowej przedruchowej; otrzymywanie informacji z istoty czarnej
b. brzuszne pośrednie - wysyłanie połączeń do kory ruchowej, otrzymywanie informacji

c. tylne boczne - przekazywanie informacji czuciowych (ból, dotyk, temperatura)
d. tylne przyśrodkowe - przekazywanie informacji o smaku i informacji czuciowych w obrębie głowy
e. tylno-dolne - otrzymywanie informacji o równowadze ciała (jądra przedsionkowe)

- jądro siatkowate wzgórza (NRT) - jądro hamujące; decydowanie o aktywności związanej z uwagą

- ciało kolankowate boczne - przekazywanie informacji z siatkówki do kory wzrokowej (płat potyliczny)

- ciało kolankowate przyśrodkowe - przekazywanie informacji słuchowych


Thalamus został uznany przez starożytnych ezoteryków za materiał - siewne centrum fizycznego istnienia, odnosi się do fizycznego ciała. Thalamus jest kamieniem filozoficznym i filozoficznym jajem, jest wspierany przez wiele rzeczy.

Thalamus wielkości włoskiego orzecha znajduje się w centrum mózgu, system znany jako "reptilian mózg," ta część mózgu jest stymulowana podczas mistycznej działalności, przypomina wyglądem głowę węża. Składa się z dwóch płatów, które z kolei przypominają małe rozmiary dwóch półkul mózgowych. Dwa płatki thalamus są powiązane ze sobą przez rurowe włókna nerwowe. Thalamus wielokrotnie jest też porównywany do jajka. Jest głównym sensorem i przekaźnikiem w mózgu, centralną bazą sterowania, która wskazuje nam otaczającą nas rzeczywistość. Ezoterycy łączą thalamus z funkcjami seksualnymi. Sugerują, że dzięki niemu w organizmie powtarzają się pewne wzorce: nasienie, zapłodnienie, ponowne tworzenie - stały schemat.

Jeśli coś w ciele fizycznym możemy porównać do świadomości, na pewno to może być thalamus - wzgórze. W ten sam sposób myślą dzisiejsi neurolodzy. Sugerują, że stare kultury obchodzące "kult węża" mają wielki sens (kult węża - kapłaństwo - iluminacja). Thalamus znany jako optyczny thalamus można uznać za prawdziwe trzecie oko.

cdn...

Vancouver
15 Aug. 2008

WIESŁAWA

http://www.vismaya-maitreya.pl/kundalini_brama_boga_cz4.html
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #107 : Wrzesień 24, 2012, 10:18:11 »

Szyszynka, tunele rzeczywistości i 2012


Wszystko co chcesz wiedzieć o szyszynce…
 … a czego nie chcieli ci dotąd powiedzieć

W 49 dniu życia ludzkiego płodu dopiero co ukształtowana szyszynka wydziela do młodego krwioobiegu substancję o nazwie Dimetylotryptamina, w skrócie DMT, w tym czasie, jak mówią starożytne Wedy – dusza wkracza do ciała. Wnika przez tył serca i wznosi się wzdłuż rdzenia kręgowego, by osiąść w małym gruczole w centrum mózgu – w szyszynce właśnie.

Szyszynka, czyli ciało szyszynkowe (łac. corpus pineale) znajduje się za III komorą mózgu w linii środkowej (między obiema półkulami mózgowymi). Jest odpowiednikiem narządu światłoczułego – „oka ciemieniowego”. Jej nazwa wywodzi się od kształtu, który jest podobnie jak szyszki (łacina pinea). U dorosłych ludzi ma około 0,8 cm (0,3 cala) długości i waży ok. 0,1grama (0,004 uncji). Jej średnica jest stosunkowo duża u dzieci, a zaczyna się zmniejszać z początkiem dojrzewania.
 Mikroskopowo, gruczoł składa się z pinealocytów (typowe komórki endokrynne) i komórek wspomagających, które są podobne do astrocytów mózgu. U osób dorosłych często wykrywa się małe złogi wapnia widoczne w szyszynce nazdjęciach rentgenowskich. Czemu szyszynka wapnieje przeczysz tutaj JAK ZABIJA SIĘ TWOJĄ SZYSZYNKĘ?

A teraz prawdziwa fizjologia szyszynki na poziomie biomolekularnym, która jest naprawdę skrzętnie ukrywana, nawet przed studentami medycyny

W ciągu dnia szyszynka (mimo, że Wikipedia twierdzi inaczej) jest głównym źródłem serotoniny – naszego wewnętrznego hormonu szczęścia. Jest to również jeden z neuroprzekaźników. To od serotoniny zależy, czy sygnał układu nerwowego będzie w stanie dotrzeć do wszystkich zakątków ciała. Zbyt niski poziom serotoniny zaobserwowano u osób z depresją, ale także u ludzi nadmiernie agresywnych.

W ciągu nocy serotonina w szyszynce ulega dalszym przemianom w melatoninę – to hormon naszych biologicznych cykli życia. Oprócz tego melatonina wpływa na układ hormonalny, w szczególności na hormony gonadotropowe – najważniejsze hormony cyklu miesięcznego i kształtowania się komórek rozrodczych.  Melatonina zapobiega przedwczesnemu dojrzewaniu płciowemu, a jej wydzielanie jest ściśle związane z bodźcami świetlnymi i przebiega zgodnie z rytmem dobowym. Pozostałe funkcje Melatoniny są białą plamą na mapie medycznej wiedzy.
 Ale wiadomo, że koło godziny 3-4 kiedy po kilku godzinach snu melatoniny w szyszynce gromadzi się wystarczająco dużo – rozpoczyna się kolejny etap alchemicznej wewnętrznej przemiany i w głębokich ciemnościach z melatoniny syntetyzowany jest neuropeptyd o nazwie 5-MeO-DMT (aka “akashon”), który następnie ulega szybkiej enzymatycznej przemianie do DMT – dimetylotryptaminy – związku określanego mianem molekuły duszy…
 Wtedy w nocy najczęściej możemy doświadczać samoistnych świadomych snów lub projekcji astralnych…ale to zaledwie czubeczek góry lodowej…
Tunele rzeczywistości i DMT

Najpierw zacznę od zjawiska percepcji. Oczywiście zdajesz sobie sprawę z tego, że niektóre rzeczy Twój mózg przeocza w otaczającej Cię rzeczywistości. Ale czy zdajesz sobie sprawę ze skali tego “przoczania”?
 Wiesz, że ze wszystkich docierających do Twojego umysłu bodźców Twoja świadomość zdaje sobie sprawę z0,0097% to cholernie mało.
 Taka jest nasza codzienna percepcja – nazywa się ją tunelową, a rzeczywistość w ten sposób postrzeganą – tunelem rzeczywistości.
 Reszta niewidzianej przez Ciebie rzeczywistości zawiera rzeczy, w które nie wierzysz, nie uznajesz za prawdopodobne lub po prostu co tu dużo mówić w głowie Ci się nie mieszczą.
 Myślisz, że widzisz to co widzą Twoje fizyczne oczy? Obraz odbierany przez nie jest transmitowany do kory wzrokowej, parokrotnie odwracany i na koniec interpretowany, tak by uzyskać pole widzenia pasujące do Twoich wierzeń i przekonań – w psychologii nazywa się to strefą komfortu. Strefa komfortu ma z założenia sprawiać żebyśmy się czuli dobrze i bezpiecznie w znanym dobrze świecie. To co nie znane, nie wytłumaczalne, dziwne, szokujące, nie zgodne z poglądami, z aktualnym stanem emocjonalnym – czyli powyższe 99,9913% wszechświata – jest wycinane już w przedbiegach na synapsach aksonów.
Teoria wielu światów.

Współczesna matematyka opisuje 33 wymiary w modelu wszechświata – przyjrzyj się temu – matematyka zakłada istnienie ok 33 jednocześnie nałożonych na siebie rzeczywistości.

Jak się rzeczywistości mieszczą w jednym miejscu?
 Przepuść promień słońca przez pryzmat – zobaczysz, że w jednym strumieniu białego światła zmieściły się na raz wszystkie kolory tęczy. Mieszczą się w jednym miejscu dzięki różnicom w częstotliwościach drgań energii. Tak samo dzieje się z całymi wymiarami.
Co robi DMT?

Dimetylotryptamina syntetyzowana w szyszynce z tryptofanu mówiąc delikatnie rozszerza percepcję. Jej zwiększona sekrecja (wydzielanie) ma miejsce w momentach wcielania się i wychodzenia z ciała.
 Na pewno spotkasz się z określeniami, że DMT to halucynogenna substancja – silny psychodelik, i że pobudzona szyszynka wywołuje halucynacje. Dlatego ludzie w stanach około śmierci lub szoku miewają podobne halucynacje….ale
 Mówiąc, że DMT “rozszerza percepcję” mam na myśli to, że całkowicie zdejmuje blokady percepcji neuronalnej.
 mówiąc szczerze w tych chwilach, gdy endogenny DMT zaczyna działać na układ nerwowy zaczynamy dopiero widzieć te 99,9913% wszechświata

To nie są haluny to jest cała reszta niewidzialnego dotąd wszechświata – i to wszechświata o wielu wymiarach istniejących na raz. Jest w tej koncepcji miejsce na zobaczenie wreszcie innych inteligencji zamieszkujących te równoległe wymiary i nawiązania rozumnej z nimi komunikacji.

Z zawężoną jaźnią (czyli “na trzeźwo”) jesteśmy uwagą przykuci tylko i wyłącznie do tego wymiaru rzeczywistości. Widzimy tylko ten jeden tunel.

Reasumując – szyszynka ze swoim DMT uwalnia percepcję z okowów tego świata, czyli jest naszym międzywymiarowym przełącznikiem widzenia rzeczywistości i uczestniczenia w nich.
 Będąc świadomym wielu rzeczywistości możesz nie tylko obserwować je, ale również dosłownie skakać pomiędzy nimi I to nie tylko pomiędzy wymiarami, ale również pomiędzy różnymi wersjami tych samych wymiarów.
 To coś o wiele bardziej zaawansowanego niż projekcja astralna. Ale endogennie występujący w naszym mózgu DMT udowadnia, że od początku byliśmy istotami międzywymiarowymi o możliwościach międzywymiarowej percepcji.

“Szyszynka jest organem, który przyjmuje i obrabia geometryczne obrazy Wszechświata. Wszystkie gruczoły połączone są na subtelnym planie z odpowiednimi figurami geometrycznymi, a szyszynka, jak uważają niektórzy mistycy, łączy w sobie wszystkie początkowe formy. Właśnie ten gruczoł pracuje z Kronikami Akaszy, zapisami wszystkiego co odbywa się we wszechświecie. Szyszynka jest nie tylko organem, który przyjmuję subtelną informację i przechowuje pewien jej zakres; jest tym gdzie zapisane są doświadczenia indywidualnej duszy, zdobyte podczas wielu wcieleń.”
 To słowa Drunvalo Melchidezeka  – autora “Pradawnej Tajemnicy Kwiatu Życia”

Krąg, który powstał 23 lipca 2012 w miejscowości Roundway – przedstawia dokładnie chemiczną strukturę cząsteczki DMT
Ciemny pokój

Nie nie chodzi mi o klasyczny “dark room” i tę formę, z którą się zazwyczaj kojarzy. Chodzi mi o praktykę ciemnego pokoju – czyli całkowitej izolacji z całkowitą deprymacją sensoryczną. Po polsku – przesiadywanie samemu w całkowitych ciemnościach bez dźwięków.
 Ta praktyka występuje w Tybecie, jest jedną z praktyk w Tao, w buddyzmie i jest znana w wielu kulturach plemiennych.
 Po kilku dniach spędzonych w totalnych ciemnościach obrazy z wnętrza głowy wychodzą na zewnątrz i są tak samo realne jak “normalna” rzeczywistość.

Praktyka ta dostarcza niesamowitego rozszerzenia percepcji.

Z punktu widzenia biochemii mózgu – tak długie przebywanie w ciemnościach powoduje nagromadzenie melatoniny. Dalej następuje faza pinoliny – szyszynka wydziela endogenny inhibitor (beta karboline) enzymu MAO – enzym, który dotąd rozkładał melatoninę. W fazie pinoliny MAO jest hamowany, a z melatoniny szyszynka zaczyna syntetyzować pinolinę, następnie z niej > 5-MeO-DMT , którego znowu nie rozkłada MAO (bo jest unieczynnione), więc z 5-MeO-DMT (aka “akashon”) szyszynka zaczyna syntetyzować DMT. To wtedy obrazy z głowy zaczynają wykraczać poza granice czaszki w dosłownym tego słowa znaczeniu. To miejsce, w którym spełniają się sny – natychmiast…
 A oczy otwierają się na niewidzialną dotąd rzeczywistość.
Jak to wygląda technicznie:

dni 1 – 3 faza melatoninowa
 faza sennej jawy

dni 3 – 5 faza pinolinowa
 Pierwsze wizje ; podróże astralne

dni 6 – 8 faza 5 – Meo – DMT
 Otwiera się powoli wewnętrzne widzenie ; wzmaga telepatia i intuicja

dni 9 – 12 faza DMT
 Wizje wzmagają się, otwierasię percepcja alternatywnych światów i równoległych rzeczywistości. Niektórzy mówią o widzeniu podczerwieni i ultrafioletu w tym stanie.
 Zmniejsza sie zapotrzebowanie na sen ; łatwo przychodzi joga snu (czyli medytacja z zachowaniem ciągłej świadomości).
2012 i ogólnoplanetarna szyszynkowa inicjacja ludzkości ?

I teraz przechodzimy do kwestii, która tak czy siak nas wszystkich dotyczy i absolutnie nikt nie pominie tego podsypiając na kanapie przed telewizorem.

Majowie całkiem niedawno ujawnili treść autentycznej wiedzy swoich przodków dotyczącej przepowiedni o roku 2012. Są bardzo zagniewani na rozprzestrzenianie się wersji o apokaliptycznej wizji końca świata. Podkreślają, że ich przepowiednia mówi wyraźnie o TRANSFORMACJI, a nie o żadnym końcu.

Ale do meritum. 21 grudnia 2012 (co potwierdza NASA) dojdzie do zrównania osi Ziemi z osią centrum naszej galaktyki. Majowie zapowiadają, że dojdzie wtedy do niezwykle potężnej emisji strumienia naładowanych cząstek, które potężnie zdestabilizują zachowanie naszego Słońca.
 Majowie twierdzą, że w efekcie tych zmian może dojść do przebiegunowania Ziemi. Tak apropo’s bieguny magnetyczne już zmieniły miejsce. Przez to zwierzęta, które od zawsze kierowały się zmysłem elektromagnetycznej geolokacji, zaczęły trafiać stadami na linię brzegu – w ich odczuciu tam powinien być ocean – dotyczy to i wielorybów i ptaków – wszystkich zwierząt podróżujących cyklicznie na długie dystanse.

Na podstawie badań lawy wulkanicznej na Hawajach stwierdzono, że ziemskie pole magnetyczne zmienia cały czas swe natężenie, a co kilkadziesiąt tysięcy do milionów lat zmienia swój kierunek (przebiegunowanie Ziemi). Średni czas miedzy przebiegunowaniami wynosi 250 000 lat, ostatnie wystąpiło około 780 000 lat temu.

Nie ma obecnie jasnej teorii opisującej przyczyny przebiegunowania.

Majowie mówią – nasi przodkowie już raz to przeżyli. Twierdzą, że zjawisku przebiegunowania Ziemi towarzyszy zawsze kilka dni ciemności. I jeżeli okaże się prawdą – to czeka nas obowiązkowy ciemny pokój dla całej ludzkości.

To znaczy, że u wszystkich nastąpi coś w rodzaju szyszynkowej inicjacji, bo gdy szyszynka w ciemności zacznie produkować duże ilość DMT – to nic już nie pozostanie takie samo. Po tym jak znowu świat zobaczy słońce – w nas już zmieni się cała percepcja rzeczywistości. Co nas czeka po drugiej stronie szyszynki?

nie wiem, ale życzę nam  – żeby Królik, za ktorym będziemy podążać na drugą stronę rzeczywistości – był wesoły…

Monika Burzyńska

źródło: http://instytutarete.pl/
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
Kiara
Gość
« Odpowiedz #108 : Wrzesień 24, 2012, 11:08:36 »

Ja dodam tylko iż szyszynka nie jest "domem Duszy" jest nim czakra serca, czyli serce energetyczne , ale energia Duszy zawarta jest w każdej komórce ciała materialnego , dzięki temu splotowi ono żyje i to poziom energii w nim świadczy o jego witalności. Szyszynką natomiast jest ( jak zauważono w niższej partii tej informacji) bankiem wiedzy wszystkich poprzednich wcieleń oraz bramą między wymiarową do kolejnego wyższego wymiaru życia.
Jak najbardziej będzie to wymiar fizyczny ale oparty na innych zasadach energetycznych i wzorcach życia niż obecny III wymiar. W końcu ludzie powinni zrozumieć i pogodzić się z faktem iż nic co jest materialne w tym wymiarze nie zostanie zabrane do następnego, NIC! zabierzemy tylko zapis naszego życia zdeponowany w szyszynce i energię , którą w swoim wnętrzu  posiadamy , nią zmaterializujemy dla siebie to co będziemy chcieli mieć.
Ale żeby to "coś" zmaterializować potrzebna jest nasza moc twórcza w postaci naszej energii a nie zdeponowane na koncie pieniądze ni inne walory materialne tego wymiaru, nic z tego. Bowiem tych wartości nie weźmiemy.

Zatem w wyższym wymiarze o wyższych wartościach energetycznych tworząc